Dawid widzę wielkie wzruszenie w Twoich oczach, gdy mówisz o rzeczach pozaziemskich. To świadczy o tym, jak ważne dla Ciebie jest to w co wierzysz i co mówisz. Doceniam niesamowicie to co robisz i to w jakim czasie to robisz. Nawet nie wiesz chłopie jak mi brakowało kogoś takiego, kto utwierdziłby mnie, że nie ja sam jestem z takimi przekonaniami. Widzę rzeczywistość tą i tamtą dokładnie tak jak Ty. Mam 36 lat, 3 córki, żeby nie było również wyższe wykształcenie i na codzień dostrzegam dokładnie te problemy, które Ty omawiasz. Poruszasz w 100% sprawy mega ważne, przynajmniej dla mnie. Robisz to w sposób doskonały....nigdy się nie poddawaj, nawet gdy przyjdą trudne chwile...Świat wyraźnie się polaryzuje i my też musimy ! Z Bogiem!
Tak skomentuję ten wykład. Mam 68 lat. Urodziłem się przed Soborem Watykańskim II. Był to Kościół Katolicki w którym wszystko było jasne i logiczne. Od tego czasu zmieniono wszystko, łącznie z katechizmem. Odnoszę wrażenie, że urodziłem się w jednym Kościele a umrę w jakimś innym, byle jakim.
Smutne, co Pan pisze, ale niestety prawdziwe. Ja urodziłam się na początku lat 80-tych. Urodziłam się w jednym świecie, a umrę w drugim, totalnie abstrakcyjnym i oderwanym od rzeczywistości, prawdy, wartości. Coraz częściej wspominam tę dawną normalność, bo obawiam się, że dobrze to już było... Pozdrawiam serdecznie🙂🌻
@@Marta-wb9oc racja! Oczywiście mam nadzieję na życie wieczne u boku jedynego Boga. Jednak, tak po ludzku kiedy na to patrzę, to ogarnia mnie smutek...
A co się zmieniło w katechizmie? Jestem rocznik '83, stąd pytam. Dotąd myślałem, że właśnie Katechizm ten niebieski, ostatni jest czymś pewnym, dziełem Jana Pawła II. Ostatnio zmienił się zapis nt. kary śmierci, ale jest to wg mnie zasadne i słuszne.
Pana pradziadek i prapra dziadek tez chodził do innego kościoła, nie mówiąc już o początkach chrześcijaństwa. To nie jest problem bo kościół się zmienia ale problem pojawia się kiedy kościół przestaje głosić prawdę i Kerygmat czyli dobra nowinę o Jezusie Chrystusie
Brawo Dawid! Podzielam Twój punkt widzenia. Gratuluje odwagi. Dziękuje za Twoje filmy. Poruszasz ciężkie tematy i ostrzegasz nas przed zagrożeniami. To wspaniała misja. Niech Cię Pan Bóg dalej tak prowadzi!
Ci tzw.Księża z czarnej listy sprawili,że ogarnęłam się,zmieniam moje życie na życie z Jezusem i Bogiem i naprawiam błędy jakie popełniałam . Dzięki p.Dawidzie za wszystko co robisz, z Panem Bogiem
Kiedy słyszę takie uwagi drogi Dawidzie , to serce rośnie . To samo przeżywam co ty. Niedawno poproszono mnie bym rozeznala naukę i liturgię w Neokatechumencie, to iście sekciarskie , luterański i nie tylko nauczanie . I twoje uwagi to sedno tego co niektórzy "wtajemniczeni katechiści i kapłani głoszą" dosłownie tak jest . Nie wspomnę już o samym Kiko , herezja goni herezje. . Bo Shnaider mówił wprost , to koń trojański w Kościele . Modernistyczne i orostedtancja robią swoje . To jest droga do nikąd! Tzn do piekieł samych!!
Bóg zapłać za mądre słowa. Słuchając Pana i widząc popularność tego kanału upewniam się, że jeszcze nie zwariowałam i nie jestem odmieńcem w tym zwariowanym świecie. Dla oponentów zaznaczam, że mam wyższe wykształcenie co nie przeszkadza mi być wierzącą. Co do Pana wypowiedzi o wierze katolickiej- uważam (pokrótce), że jest trudna i bardzo wymagająca ale to bardzo dobrze . Po pierwsze nasze życie nie jest łatwe i przyjemne dlatego katolicyzm przygotowuje nad do życia takiego jakie jest. Po drugie - wiara - uczy odpowiedzialności za siebie i swoje czyny. Po trzecie Bóg dał nam wielki dar- wolną i nieprzymuszoną wolę, to od nas samych zależy co w życiu wybierzemy, zrobimy. Które państwo, ustrój daje nam taką wolność? Mam wrażenie, że współcześnie nowe pokolenia nie doświadczyły trudów i wyrzeczeń, a katolicyzm nie idzie na łatwiznę dlatego go odrzucają.
Też mam wrażenie, że ten "kryzys" w Kościele jest w dużej mierze przesadnie napompowany. Jeszcze tego brakuje, żeby wszyscy księża zaczęli przepraszać, że żyją!
Rozsyłam!!! Dobrz, że pochylasz się nad tak ważnymi tematami, Dawidzie. Większość wiernych nie zadtanawia się nad takimi tematami. Wierzą swoim księżom i idą jak baranki na rześ. Dziękuję Mądry Czlowieku., utwierdzony w wierze. BÓG z Tobą 🙏🏻❣
Wsparcie mojej pracy (5 możliwości)👇🏻 1. PATRONITE: patronite.pl/dawidmysior 2. Na konto: 48 1020 1853 0000 9002 0400 3935 [Z Zagranicy: PL48 1020 1853 0000 9002 0400 3935, BIC/SWIFT: BPKOPLPW)] 3. PayPal: paypal.me/dawidmysior 4. na TH-cam: przycisk [WESPRZYJ] pod filmem lub wejdź w link bit.ly/wsparcie_YT 5. Zasubskrybuj mój kanał, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś th-cam.com/users/DawidMysior... Zajrzyj do playlist: Żywoty świętych: 👉bit.ly/zywoty_swietych👈 Sprawki okiem katolika: 👉bit.ly/sprawki👈 Zapisz się do mojej listy mailingowej ➛ eepurl.com/hCqw6v
Na twoim kanale czuje sie jak w domu, czuje sie jak w sród swoich Dawidzie i za to ci dziekuje że pośród tej medialnej sieczki mogę znaleźć tu wytchnienie ❤🙏
Mam dokładnie to samo odczucie. Przychodzę z pracy do domu i dla odreagowania włączam film p. Dawida i cała moja samotność katoliczki w gronie ateistów spada ze mnie. Czuję że nie jestem sama.
Ja w swoim życiu naprawiam świat zaczynając od naprawiania samej siebie. I to przynosi najlepsze owoce. Zajmując się naprawianiem grzechów innych ludzi mogłabym nie zauważyć grzechów własnych. Czas jest krótki...
Zgadzam się. Denerwuje mnie, że przepraszają kapłani, którzy są niczemu nie winni a ci co powinni schylić głowę noszą ją bardzo wysoko. Prędzej jako kapłan powiedziałabym jest mi wstyd i przykro, że osoby duchowne dopuszczają się okropnych rzeczy a nie przepraszać za kogoś i wywoływać poczucie winy w innych z powodu świństw popełnionych przez drugą osobę.
Dawidzie, jak najbardziej to co mówisz ma sens!... Ale żeby Ci tak nie słodzić, to stwierdzę, że to nie całkiem z Ciebie płynie, ale Duch Święty cię "natycha" ;)... Niech cię Pan Bóg błogosławi!
Też chcę chodzić do kościoła gdzie jest prawdą a nie landrynki. Landrynki atakują nas i tak z każdej strony. W kościele chce duchowości i prawdy. Dziękuję 🙏
Ja też chcę sedna,istoty w Kościele. GDY jest za dużo landrynek,to mnie wkurza.Jeśli cos jest PRAWDĄ,to to już wystarczy,nikt nie musi mi machać chorągiewką nad głową i grać na bębenku.
LJCh! Prawie pod wszystkimi poruszonymi tu treściami się podpisuję, oprócz jednej: namowy do trwania przy własnej parafii.. Gdybym ja trwała przy mojej, to mogłoby mnie już nie być.. Ratunek i Prawdę odnalazłam na Mszy Świętej Tradycyjnej, która trwa od ponad 2 tysięcy lat.. Za Proboszcza mojej parafii pozostaje mi Modlitwa.. i przyjmowanie Najświętszego Sakramentu w Jego intencji.. Nie mam dość siły i odporności na zatrute nauczanie, które tam jest propagowane.. "Unikajcie wszystkiego, co miałoby choćby pozór zła"! Także.. ten.. tego.. Potrzebnych Łask Bożych życzę i walczymy z Bożą pomocą dalej..
Po tytule spodziewałam się że usłyszę po raz kolejny to samo, jakim złem jest kościół. A tu WOW. Najlepszy kanał na yt. Żaluje że nie było mnie tu wcześniej. Powodzenia. Mega dużo treści, które otwierają oczy. Trzeba się bronić nie tylko przed atakami z zewnątrz ale niestety też od wewnątrz.
Bardzo lubię formę Pana rozważań. Zgadzam się i podzielam tok rozumowania, ale najbardziej cenie i wlasciwe uwielbiam Pana obrazowe porównania, które oddają sedno problemu. Pozdrawiam serdzecznie 🙏🙏🙏
Dawidzie w 100% popieram to o czym mowiles ,do kosciola ide bo tam jest Chrystus ,i chce sluchac kazan ktore mowia o Chrystusie ,nie obchodza mnie grzechy kaplanow
Panie Mysior... Dobrze Pan gada. Mój ukochany kościół zaczyna iść na łatwiznę. Ale trwam w Nim niezmiennie i świadomie, mimo moich grzechów. Zgadzam się w 💯% z tezami zawartymi w Pana filmiku. Przed Bogiem nie ma odpowiedzialności zbiorowej, Istotą zbawienia to Ja i mój grzech, i podejście do niego. Dzięki...
Dawidzie jestem absolutną fanką i zwolenniczką Twoich przekonań i podziwiam odwagę głoszenia prawdy i elokwencję z jaką to robisz. Nigdy nie przestawaj bo jesteś światłem w tunelu i drogowskazem. DZIĘKUJĘ 🤗
Mnie mój Pan i mój Bóg okazał wielkie Miłosierdzie zsyłając na mnie ogromne cierpienie, w komentarzu tego nie da się opisać ale Pan ćwiczy tych których kocha, Boże mój dziękuję Ci za cierpienie które na mnie zesłałeś bo dzięki temu należę do Ciebie!!!
Proszę się nie przerażać, to rola świeckich również, a wynika ona ze chrztu i kapłańskiej misji każdego chrześcijanina oczywiście na miarę jego świadomości i zaangażowania w życie Kościoła.
Przypomina się historia z Jakubem i Ezawem. Pierworodny Ezaw sprzedał swoje pierworodztwo za miskę soczewicy Jakubowi . My mamy sposobność bycia "Jakubem" Jak wiemy, Jakub nie podzielił się z Ezawem jedzeniem które przygotowywał, tylko zechciał aby jego brat Ezaw oddał mu przywilej pierworództwa : Gdy pewnego razu Jakub gotował jakąś potrawę, nadszedł z pola Ezaw bardzo znużony i rzekł do Jakuba: «Daj mi choć trochę tej czerwonej potrawy, jestem bowiem znużony». Dlatego nazwano go Edom. Jakub odpowiedział: «Odstąp mi najprzód twój przywilej pierworodztwa!» Rdz 25 29-31 Ezaw źle zrobił tak ważny przywilej pierworodztwa zamienił/ sprzedał z powodu chwilowego głodu . Jakub źle zrobił że nie podzielił się ze swoim bratem. W tej całej sytuacji jest jakieś podobieństwo do sytuacji gdzie szatan zwiódł i kusił Ewe Rzekł Ezaw: «Skoro niemal umieram [z głodu], cóż mi po pierworodztwie?» Na to Jakub: «Zaraz mi przysięgnij!» Ezaw mu przysiągł i tak odstąpił swe pierworodztwo Jakubowi. Rdz 25 32-33 Pierworództwo oznaczało błogosławieństwo. W Ojcu Ezawa i Jakuba w Izaaku można ujrzeć figurę Boga (wpierw figura Jezusa Chrystusa jako ofiara która niosła drwa , a teraz jako figura Boga Ojca) Gdy Izaak zestarzał się i jego oczy stały się tak słabe, że już nie mógł widzieć, zawołał na Ezawa, swego starszego syna: «Synu mój!» Rdz 27 1 Ojciec Jakuba i Ezawa chciał błogosławić swojego pierworodnego syna, Ezawa , jednak Ezaw sprzedał swoje pierworodztwo. DO AKCJI WKRACZA REBEKA MATKA rzekła do swego syna Jakuba: «Słyszałam, jak ojciec rozmawiał z twoim bratem Ezawem i dał mu takie polecenie: Przynieś dla mnie coś z polowania i przyrządź smaczną potrawę, abym zjadł i pobłogosławił cię wobec Pana przed śmiercią. Teraz więc, synu mój, posłuchaj mego polecenia, które ci dam. Idź, weź dla mnie z trzody dwa dorodne koźlęta, ja zaś przyrządzę z nich smaczną potrawę dla twego ojca, taką, jaką lubi. Potem mu zaniesiesz, on zje i w zamian za to udzieli ci przed śmiercią błogosławieństwa». Ale Jakub rzekł do swej matki: «Przecież mój brat, Ezaw, jest owłosiony, ja zaś gładki.Jeśli się mnie dotknie mój ojciec, będzie wyglądało tak, jak gdybym z niego żartował, i wtedy mogę ściągnąć na siebie przekleństwo zamiast błogosławieństwa». Rdz 27 6-12 UKAZUJE SIĘ TU WSTAWIENNICTWO MATKI Rzekła mu matka: «Niech na mnie spadnie to przekleństwo dla ciebie, mój synu! Tylko posłuchaj mnie, idź i przynieś mi [koźlęta]» Rdz 27 13 Poszedł więc, wziął i przyniósł [je] swej matce; ona zaś przyrządziła z nich smaczną potrawę, taką, jaką lubił jego ojciec. Rdz 27 14 JAKUB PRZYNIÓSŁ MATCE Potem Rebeka wzięła szaty Ezawa, swego starszego syna, najlepsze, jakie miała u siebie, ubrała w nie Jakuba, swojego młodszego syna, i skórkami koźląt owinęła mu ręce i nieowłosioną szyję. Po czym dała Jakubowi ową smaczną potrawę, którą przygotowała, i chleb. MATKA WYNAGRADZA ZA WIERNOŚĆ , DAJE WSZYSTKO CO NAJLEPSZE UBRAŁA JAKUBA W NAJLEPSZE SZATY, DAŁA MU POKARM KTÓRA SAMA UCZYNIŁA I CHLEB, EUCHARYSTIA? !!! NAJLEPSZE SZATY ! A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się". I zaczęli się bawić... Łk 15 21-24 Jakub, wszedłszy do swego ojca, rzekł: «Ojcze mój!» A Izaak: «Słyszę; któryś ty jest, synu mój?» Odpowiedział Jakub ojcu: «Jestem Ezaw, twój syn pierworodny. Uczyniłem, jak mi poleciłeś. Podnieś się, siądź i zjedz potrawę z upolowanej przeze mnie zwierzyny, i pobłogosław mi!» Rdz 27 18 ,19 Izaak rzekł do syna: «Jakże tak szybko mogłeś coś upolować, synu mój?» A Jakub na to: «Pan, Bóg twój, sprawił, że tak mi się właśnie zdarzyło». KTO TO SPRAWIŁ ? MATKA (BOŻA) I DUCH ŚWIĘTY . Za co ? Za wierność i pragnienie otrzymania błogosławieństwa.
Zgadzam się z Tobą Dawid i myślę, że czułabym się podobnie ja Ty, słuchając takich nauk. Niestety piekło i czyściec istnieje więc niech Nas to motywuje a nie dołuje . Dziekuję Ci ;) i tez sie trzymaj !!! Pozdrawiam Wszystkich
@@fkshahbsbahajsj6937. Jeśli niektórzy nie wierzą, to nie wierzą dobrowolnie, jeśli zaś wierzą, to również wierzą dobrowolnie. Wiara czy niewiara jest aktem wolnego wyboru. Ludzie niewierzący nie przyjmują niczego za prawdę, czego nie da się udowodnić empirycznie lub rozumowo. Do wierzenia religijnego potrzebna jest nam Boża pomoc, którą nazywamy łaską. Jeżeli wierzysz, to jesteś błogosławionym, czyli szczęśliwym. . . "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20, 29). Wszystkiego dobrego 🙏 🙏🙏🙏💟💟💟💟
@@fkshahbsbahajsj6937 Polecam Annę Katarzynę Emmerich, naszą siostrę Faustynę Kowalską, Marię Simmę, Natuzza Nuvolo. Dowodów na istnienie piekła i czyśćca jest aż nadto. Wystarczy chcieć je zobaczyć.
Ostatnio przeczytałem, że Boga najbardziej ranią nie nasze grzechy, ale to że nie wierzymy ,wychodząc z konfesjonału, że zostały nam one wybaczone i zapomniane.
Panie Dawidzie, Jak zawsze świetny program szczególnie bardzo piękne i proste wyjaśnienie Miłosierdzia Bożego.Co do wspomnianego księdza głoszącego homilię, znaczące : "takiego Boga bym nie chciał" - prawdziwe horrendum. Kwestia "churchingu" to są skutki Novus Ordo - idę tam gdzie jest fajny ksiądz, postać kapłana stała się centralna podczas mszy i zastąpiła w świadomości wiernych Ofiarę Chrystusa. Dodatkowo ciekawe jak długo wytrzymałby Pan, gdyby to Pana proboszcz tak zatruwałby dusze modernizmem i głosił nieprawdę czy wręcz tezy ocierające się o herezję. Pozdrawiam Serdecznie xD
Chodzę do kościoła bo chce Jezusa spotkać, jak male dzieci płaczace mnie irytują to zmieniam godzinę mszy a nie ksiedza czy zaraz parafie. Ale lubie koscioly i lubię zwiedzać i podziwiać piekne i majestatyczne wspaniałe budowle z duszą.
Brawo Dawidzie,bo po raz kolejny obaliłeś modernistyczne podejście do Bożych przykazań, które są niezmienne! Profesura bije często w pychę i nadinterpretację! SZCZĘŚĆ BOŻE i Bóg zapłać Dawidzie! Zgadzam się i to jest jasne i zrozumiałe!
Myślę że to nie profesura bije w pychę ale stan danego człowieka.. Są ludzie którzy z byle powodu wpadają w pychę. Słucham często też księży prof. i bardzo mądrze mówią. Zatem nie uogólniajmy bo tak jak nie każdy ksiądz to pedofil a nie każdy profesor to bufon.. 🌞 Dzięki Ci Boże za mądrych i świątobliwych kapłanów!
Dawid, dojże, że wytrwałam do końca, to zawsze z wielkim upragnieniem czekam na Twoje filmy. Chcę się odnieść, do tego co powiedziałeś. Otóż mnie bardzo przeraża podejście, w stylu : ok, to ja się nagrzesze, a potem Bóg i tak mi wybaczy przed śmiercią bo jest miłosierny. Kiedyś osoba spełniającą przykazania mówiła, że właśnie wiele osób tak sobie żyje : "hulaj dusza, piekła nie ma". Ja też wielu rzeczy nie rozumiałam, bo dokładnie: komplikowałam wiarę. A teraz - jak chce się zwrócić uwagę komuś z miłości, żeby go uchronić - to niestety... Spotyka się człowiek z hejtem, że to narusza drugiej osoby "wolność" i żeby mówić tak delikatnie by jej nie urazić. Nauczono nas, że nie wolno zwracać uwagi. Oczywiście sami dokładnie, musimy patrzeć na swoje sumienie wpierw, ale Pawlukiewicz kiedyś to idealnie ujął : jak się kogoś kocha, to się go ostrzega, że w tej wodzie jest rekin, by tam nie wchodził... Dawid, dziękuję Ci bardzo za ten film. Bardzo dziwi mnie, że skromni i pokorni ludzie przepraszają że żyją i muszą się, ze wszystkiego tłumaczyc, a pewni i pyszni idą w zaparte i mają w powazaniu opinie innych. Ale jest Sąd Boży... Więc musimy się i o nich modlić by ocknęli się w porę. Dziękuję i jeszcze raz dziękuję za Twój czas, determinacje i siły jakie poświęcasz na tak pełne autentyczności i wiary filmy. Bóg niech ma Cię w swojej opiece. I jak to ktoś dobrze ujął krótko i na temat : na krzyżu wisi Pan Jezus Chrystus za nasze grzechy. Proszę zobaczyć, że mówienie o krzyżu bez Chrystusa, to właśnie jakby "zmiękczanie" wiary. Amen
Dawid serdecznie Ci polecam autobiografię ab. Fultona Sheena "Skarb w glinianym naczyniu". Poza tym iż jest pełna opowiadań z życia człowieka, który całe życie oddał Bogu, to świetnie opowiada w jaki sposób przygotowywał się do każdego swojego wystąpienia. Słuchała go prawie cała Ameryka i przyczynił się do nawrócenia bardzo wielu osób, czego i Tobie życzę :)
Cała prawda o uderzaniu w KOŚCIÓŁ przez media i lewaków Dziękuję Dawidzie za trafne i mądre przemyślenia podpisuję się pod tym dobrze, że pochylasz się nad tak ważnymi tematami i prawdą.
DZIĘKUJĘ, dziękuję Panu Dawidzie za to Świadectwo ...potrzebne aby mieć oczy otwarte, ja też zauważyłem sprzeczność , no taki, jakiś niepokój czasami podczas głoszonych kazań na mszy ŚW. bo lubię jeździć do rożnych parafii pobliskich na Mszę ŚW. Pozdrawiam, niech Pan w Trójcy błogosławi wszystkim.
Drogi Dawidzie! Widać jestem szczęściarą! W naszej parafii w tym roku misje prowadził ks. Marek Drzewiecki. Logicznie, konkretnie i prosto. Sześć cudownych dni. Ale miałam wątpliwość czy to może być aż takie proste! Bóg odpowiedział mi takim fragmentem: "Drogi Pana są proste. Kroczą nimi sprawiedliwi, ale potykają się na nich grzesznicy." Oz 14,10. No właśnie proste ale nie łatwe. Nic dodać nic ująć :-D. Polecam Ci książki ks. Marka. Napisał ich ponad 60, na trochę starczy.
Z jak wielką przyjemnością wysłuchałam prawdziwego katolika. Wreszcie ktoś mówi o tym co oczywiste, co prawdziwe, co każdy katolik wie a tak rzadko o tym teraz mówi. Niech Pan Bóg błogosławi Ciebie i to co robisz.
Dobrze że Pan jest! Ma Pan dość rzadki dar - umiejętność oddzielania ziarna od plew i widzenia rzeczy jakimi są, a nie jakimi się nam je przedstawia. Sam też to potrafię w pewnym stopniu i wiem, jak to boli! Serdecznie pozdrawiam. Z Panem Bogiem.
Dawid, oczywiste jest, że podejście do życia wiecznego ( wiara w Sąd, niebo, czyściec, piekło) determinuje nasze działania tutaj w życiu doczesnym. Przyznam, że wpadłam w modernistyczne myślenie i rzeczywiście tradycyjne rozumienie Mszy Świętej oraz Sakramentów jest w sensie dosłownym zbawienne.
Zgadzam się z Tobą. Sama kiedyś uległam pragnieniu uczestniczenia we Mszy Św o uzdrowienie i jeździłam 40 km w jedną stronę w tym celu. A przecież w moim macierzystym kościele na każdej Mszy Św dzieje się to samo.
Podzielam w pełni Twoje wrażenia i tylko z szacunku dla ks. Wąsika wysłuchałam wszystkich kazań, do końca sądząc, że usłyszę słowo przebudzenia i zachęty do nawrócenia. Niestety nic takiego nie nastąpiło, było gładko, znieczulająco i okrągło do końca. Smutne, że zmarnowana została szansa na prosty i wierny Chrystusowej nauce przekaz. Jeżeli ksiądz rekolektant formuje w ten sposób innych księży, to może być bardzo niebezpieczne nie tylko dla nich , ale także dla nas. Dziękuję Ci za ten film, bo utwierdził mnie, że wszyscy jesteśmy złaknieni tej jedynej Prawdy, a nie wieloprawdy i, że nie "churching" jest problemem, ale tęsknota za przekazem niezmącone, silnej Wiary płynącej od naszych duszpasterzy.
Po wysłuchaniu takich rekolekcji mamy się poczuć dobrze!!!!. Dlatego niektórzy katolicy mają taką sieczkę w głowach. Smutne to wszystko i bardzo niebezpieczne.Dziękuję za trafną ocenę Panie Dawidzie.
Tak mi się nasunęło w czasie słuchania tego filmu bo biłem się z myślami słuchając tego nagrania i nie do końca się zgodzę z przekazem o konieczności bycia "wiernym" przynależności do swojej parafii. W Polsce niestety nie ma parafii personalnych a jest się "dopisanym" do parafii na zasadzie miejsca zamieszkania. Nie zgodzę się z tym, że trzeba się koniecznie trzymać tego chodzenia do tego jednego jedynego kościoła i mam ku temu kilka powodów: 1. co jeśli w tej parafii jest taki właśnie modernista jak ten Ks. prof.? Czy w imię "posłuszeństwa" mam chodzić do tego miejsca i zatruwać swoją duszę złą nauką? 2. co jeśli widzę perfidne profanacje i brak poszanowania Najświętszego Sakramentu i Księża w tejże parafii nie reagują na upomnienia? Czy mam to tolerować i zatruwać swoją duszę? 3. Czy chodząc do takiej "progresywnej" (żeby nie powiedzieć dobitniej) parafii, mam aby pewność, że w trakcie spowiedzi dostanę dobrą naukę i uzyskam spokój duszy? (mam wielkie obawy). 4. Czy nie jest ważna atmosfera na Mszy i jej podniosły nastrój a nie gitarowanie i poganianie z flagami po prezbiterium (może to 0,0001%), ale Matka Boża raczej nie byłaby obojętna na takie zachowanie i jak dla mnie to nie jest 0,000001% bo to też część naszej wiary. Trochę to wszystko niekonsekwentne i proszę tego nie brać do siebie, bo to są moje przemyślenia, ale kiedyś słyszałem takie (być może i Panu znane) powiedzenie - "Jak wiemy, że w całej szklance wody jest jedna kropelka trucizny (takiej żeby wystarczyłoby do naszego uśmiercenia lub doprowadzenia do ciężkiej choroby) to czy z całą świadomością po tę wodę sięgniemy?" (i tu moje dopowiedzenie) czy będziemy szukać w okolicy czystego i bezpiecznego źródła? Ave Maria!
Mam podobne myśli chociaż mam dobra parafie i księży jeszcze wierzących. Ale jakbym była w parafii gdzie księża są niewierzącymi urzędnikami to bym nie chodziła do parafii tylko szukała innego miejsca nie dla uczuć czy odczuć ale by dusze ratować przed acedią!
Zgadzam się z Tobą w dużej mierze. Mam jednak pewne spostrzeżenie odnośnie churchingu... Kiedy byłam osobą poszukującą, próbowałam się określić czy chce być w Koście. Do tego małe dzieci ( wtedy dwoje, dziś już trójeczka), z którymi czasami ciężko było uczestniczyć w Eucharystii. Krzywe spojrzenia ludzi na marudzącego malucha... Wtedy szukałam miejsca, uprawiałam churching, co tydzień inny kościół. W końcu znalazłam msze dla rodzin z małymi dziećmi. Jeździliśmy tam z rok. Koniec końców dzieciaki podrosły, nauczyły się jak należy zachowywać się podczas mszy świętej. Dziś jesteśmy we wspólnocie i nie szukam „atrakcji” poza moją parafią. Ale mnie „ churching” uchronił być może od oddalenia się od kościoła.
Panie Dawidzie rozumiem Pana ponieważ miałam to samo podczas tegorocznych rekolekcji. Rekolekcjonista przekroczył ponadto wszystko, gdy rozdając Ciało Pańskie podczas Eucharystii podał starszemu panu Komunie na rękę, ten opuścił na ziemię Ciało Chrystusa, podniósł podobno przełamane na pół- nie widziałam, to relacja ministranta- i włożył do ust. Ja natomiast widziałam zachowanie młodego rekolekcjonisty, który cały ten czas stał nieruchomo i obserwował. Nie zrobił nic gdy Ciało Pańskie upadło na ziemię. Potem odszedł z tego miejsca jakby nigdy nic. Po mszy zwróciłam uwagę księdzu aby poszedł w to miejsce i zrobił to co należy w takim wypadku ale i księża i Rekolekcjonista stwierdzili że przecież starszy pan sam podniósł Chrystus z podłogi i wziął do ust więc nic robić nie trzeba. I tu skończyły się dla mnie rekolekcje. Skoro nie ma najwyższej dbałości o Najwyższego to o czym tu mówić i kogo słuchać?
Dzięki panie Dawidzie. Jasno, prosto, odważnie. Chrystus nam mówi " jeśli chcesz pójść za mną weź swój krzyż" nie owija w bawełnę, że będzie miło i przyjemnie, ale z Nim będzie prawdziwie. Zbawienie kosztuje trud Jego i mój, wolność kosztuje haruwę (nie wiem czy ortografia właściwa) nad własnym grzechem, ale z Chrystusem, bez Jego Ofiary nie ma oczyszczenia.
Jeżeli człowiek jest na tyle świadomy, że chodzi do kościoła na mszę, słucha na niej i chce się modlić, a przeszkadza mu, że np. ksiądz śpieszy się z odprawianiem mszy jakby jechał do pożaru, albo nie tłumaczy podczas homilii Słowa Bożego tylko snuje jakieś opowieści z mchu i paproci, albo jest wrażliwą osobą duży procent jego uwagi zabiera walka z zimnem, albo znoszenie beczenia organisty, a na dodatek ten człowiek zada sobie trud i dojedzie np do kaplicy sióstr zakonnych i tam usłyszy Słowo, które zbuduje jego wiarę to super.
Piękne myślenie panie Dawidzie. Ten kapłan zrobił straszną rzecz, jest to fałszywe i diabelskie poczucie winy . Jeżeli ksiądz chce przepraszać za jakieś wydumane i nie istniejące występki, w oparciu o swoją wyobraźnie to znajdą się tacy którzy będą chcieli wyciągnąć zadośćuczynienie , nie od księdza, ale od Kościoła. A co za tym idzie, znajdą się zapewne następcy księdza którzy w fałszywym poczuciu winy będą szli na ustępstwa duchowe i będą wmawiali ludowi "Ponieważ nasze wydumane nieistniejące występki (które należy przypisać lewackim ideologiom) są takie wielkie, no to my nie mamy nic do gadania, nie musiscie się spowiadać , bo skoro my kapłani tak zawiedliśmy to i ole wy świeccy macie prawo... " P.S www.jhs.fora.pl/masoneria-i-sekty,47/
Dobrze, że zwracasz na to uwagę. Zdarzają się kapłani ktorzy nie głoszą Ewangelii tylko jakieś swoje wyobrażenia. Byle tylko kogoś nie urazić. Grzech to grzech. Pan Jezus powiedział jasno jak mamy żyć. Nie wiem dlaczego niektorzy probują zmieniać znaczenie słow. Tak, tak nie, nie. Pokój!
Oglądałem (bardziej słuchałem) wymianę myśli Pana z ks. Szymonem z FSSPX na temat szkodliwości Novus Ordo. Też przeżyłem szok że ks. Szymon tak stawia sprawę. Też nie wyobrażam sobie aby zrezygnować ze Mszy Św mimo świadomości... Nie byłem świadomie na Mszy Trydenckiej ( Prawdoodobnie ochrzczony jestem w starym rycie - rocznik 1972), pewnie nie prędko będę z przyczyn obiektywnie odemnie nie zależnych. Ale mam nadzieję że Bractwo Kapłańskie Św Piusa X robi dobrą robotę przechowując tradycję i zdrową naukę i słucham Szkoły Akwinaty.
Nie rozumiem dlaczego Dawidzie dziwisz się ludziom, którzy nie chcą chodzić do swojej parafii skoro ty 3 dni nie wytrzymałeś z jednym, który głosił takie słowo. Niektórzy też nie wytrzymali takich księży w swoich parafiach i wolą iść tam gdzie to co głosi kapłan nie kłuci się z jego sumieniem i nauką kościoła
Myślę,że Dawid nie poszedł na 3 dzień rekolekcji ,na których kazania głosił kapłan , z którego słowem Dawid się w filmie nie zgadzał. Myślę także , że z ulgą przyszedł na codzienna msze dnia następnego wiedząc, że rekolekcje kapłana, o którym była mowa już się zakończyły a on sam wyjechał już z jego parafii. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam to co Dawid OPOWIADAŁ chyba , że to ty masz racje wtedy to ja muszę obejrzeć film raz jeszcze. ;) co z chęcią mogę uczynić . Z Panem Bogiem.
@Sylwia Wójcik W pełni się zgadzam. "Wartość" sakramentów oczywiście pozostaje ta sama, ale nasze emocje, to co wyciągniemy z kazania itd. ma kolosalne znaczenie. U siebie w parafii mam księdza który ma gdzieś wiernych i organistę - śpiewa po swojemu i tyle. Nie da się przy tym skupić. Oczywiście mogę go uznać za umartwienie w trakcie wielkiego postu no, ale nie o to chodzi 😅
@@juliabachok3339 tak wiem, że to nie był ksiądz z parafii tylko rekolekcjonista. Słuchałam. Chodzi o to, że jeżeli nie można wytrzymać tylko nauk, które są głoszone przez księdza to co dopiero jak widzi się znieważanie Jezusa, czy oczernianie go, głoszenie herezji przez tych księży co są w parafii. Jeżeli nie słuchają, bo to uraza ich dumę to zostaje tylko jedno - przenieść się tam gdzie po mszy masz pokój serca, gdzie nie możesz doczekać się spotkania z Jezusem zamiast strachu, że ksiądz nagle wypali, że dzisiaj tylko na rękę rozdaje komunię, a ty jesteś w strachu, zamiast jednoczyć się z Bogiem, bo reżim wprowadzają i mają gdzieś, że to niezgodne z nauką kościoła. Kolega był świadkiem jak w takiej sytuacji ksiądz odmówił komuni, bo chciał człowiek do ust przyjąć, a on tylko do rąk rozdaje. Na szczęście jakiś odważny krzyknął na cały kościół "nie masz prawa kapłanie" i ten ksiądz w takiej sytuacji udzielił komuni. Albo jak widzisz jak Jezus upada na ziemię i ksiądz nic z tym nie robi. Idziesz zgłaszasz, udowadniasz nawet, bo jest nagrywane, bo ci nie wierza i co? w rezultacie sama wycierasz miejsce już podeptane ze łzami w oczach. Wiele sytuacji, gdzie nie chodzi tylko o kazanie, czy muzykę tylko samego Jezusa. Wiec lepiej jest iść tam gdzie jest poszanowanie sakrum, bo to nie jest jakieś tam widzimisię tylko wiele nerwów i zdrowia ludzi to kosztuje, aby zostawić swoją parafie i pójść tam gdzie w pełni będą korzystać z Eucharystii bez strachu, że coś znów się wydarzy
Prostota tych przemyśleń jest niezwykła, zauważyłam dopiero po wielu latach niestety, że wszystko co posiada w sobie jakiś rodzaj prostoty i przejrzystości jest... mądrością. Zamroczenie dzisiejszego świata widać niesamowicie w dyskusjach pod różnymi dziełami artystycznymi, czy to filmowymi, literackimi czy malarskimi - ,,to jest tak nudne i banalne, po co na co to komu?" ,,najlepsze są postaci o wielu odcieniach szarości, nienawidzę czarno-białych bohaterów", ,,oklepany motyw walki dobra ze złem, fuj" - czujecie ten swąd porozmywanej i brudnej od nakładania kolejnych warstw rzeczywistości? :( dlatego polecam ,,wielkie baśnie o prawdach" (nazwał tak dzieła Tolkiena polski Inkling prof. Mroczkowski) Pozdrawiam wszystkich rozumnych!
Dzięki Dawid za poruszone kwestie. Zgadzam się z Tobą we wszystkim oprócz jednego... Przepraszanie za grzechy innych. Bliżej mi tu jest do głosu ks. Dominika Chmielewskiego, którego swoją drogą Ty też bardzo cenisz. Uważa on, że powinniśmy przepraszać nie tylko za grzechy swoje, ale także swojej rodziny tej bliższej i dalszej, parafii itd. I to nawet ze wszystkich pokoleń. W związku z tym nie widzę problemu, jeśli ktoś przeprasza także za grzechy Kościoła. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Dziękuję Damian za ten komentarz. Myślę, że ks. Dominik Chmielewski mówi o przepraszaniu Boga za czyny rodziny, parafii, narodu czy Kościoła i tego w życiu bym nie negował. Natomiast przepraszanie człowieka za coś czego nie wyrządziłem jest dla tego człowieka szkodliwe. Tak uważam.
Dawidzie mylisz się co do Churchingu Zwyczaj stary. Kiedy powstali Dominikanie i Franciszkanie ludzie przestali chodzić do swoich parafii i zaczęli chodzić do zakonników. Wtedy zaczął się problem bo świeccy zamawiali msze tylko u braci a księża zaczęli przymierać głodem. W rezultacie powstał nakaz amawiania mszy w swoich parafiach:) pozdrawiam
Witaj Dawid Misior. Pobudził mnie Twój komentarz w 4:16. Od 20 lat nie chodzę na rekolekcje, bo zbyt się denerwuję słuchając kapłańskich wypocin wyjętych z sufitu lub z pamięci jeszcze z młodości. Są nie przygotowani lub lawirują głosząc siebie(korporację) a nie Jezusa Chrystusa. Jest jeszcze jeden typ modlitwy - OFIAROWANIE. Znajdziemy to w modlitwie Anioła z Fatima lub Koronce do Miłosierdzia Bożego. Koronka nie jest zwykłą modlitwą i jest wyjaśnienie w Dzienniczku. Jest w nim napisane(34 razy) , ze trzeba ją odmawiać z zaufaniem i jeśli tego warunku się nie spełni to modlitwa ta "nie zadziała". Pozdrawiam.
Dawid widzę wielkie wzruszenie w Twoich oczach, gdy mówisz o rzeczach pozaziemskich. To świadczy o tym, jak ważne dla Ciebie jest to w co wierzysz i co mówisz. Doceniam niesamowicie to co robisz i to w jakim czasie to robisz. Nawet nie wiesz chłopie jak mi brakowało kogoś takiego, kto utwierdziłby mnie, że nie ja sam jestem z takimi przekonaniami. Widzę rzeczywistość tą i tamtą dokładnie tak jak Ty. Mam 36 lat, 3 córki, żeby nie było również wyższe wykształcenie i na codzień dostrzegam dokładnie te problemy, które Ty omawiasz. Poruszasz w 100% sprawy mega ważne, przynajmniej dla mnie. Robisz to w sposób doskonały....nigdy się nie poddawaj, nawet gdy przyjdą trudne chwile...Świat wyraźnie się polaryzuje i my też musimy ! Z Bogiem!
Tak skomentuję ten wykład. Mam 68 lat. Urodziłem się przed Soborem Watykańskim II. Był to Kościół Katolicki w którym wszystko było jasne i logiczne. Od tego czasu zmieniono wszystko, łącznie z katechizmem. Odnoszę wrażenie, że urodziłem się w jednym Kościele a umrę w jakimś innym, byle jakim.
Smutne, co Pan pisze, ale niestety prawdziwe. Ja urodziłam się na początku lat 80-tych. Urodziłam się w jednym świecie, a umrę w drugim, totalnie abstrakcyjnym i oderwanym od rzeczywistości, prawdy, wartości. Coraz częściej wspominam tę dawną normalność, bo obawiam się, że dobrze to już było...
Pozdrawiam serdecznie🙂🌻
@@kasiamarzycielka7193 nie ważne w jakim świecie się umiera, ważne w jakim spędzi się wieczność :D
@@Marta-wb9oc racja! Oczywiście mam nadzieję na życie wieczne u boku jedynego Boga. Jednak, tak po ludzku kiedy na to patrzę, to ogarnia mnie smutek...
A co się zmieniło w katechizmie? Jestem rocznik '83, stąd pytam. Dotąd myślałem, że właśnie Katechizm ten niebieski, ostatni jest czymś pewnym, dziełem Jana Pawła II. Ostatnio zmienił się zapis nt. kary śmierci, ale jest to wg mnie zasadne i słuszne.
Pana pradziadek i prapra dziadek tez chodził do innego kościoła, nie mówiąc już o początkach chrześcijaństwa. To nie jest problem bo kościół się zmienia ale problem pojawia się kiedy kościół przestaje głosić prawdę i Kerygmat czyli dobra nowinę o Jezusie Chrystusie
Nasza mowa ma być TAK, TAK , NIE, NIE. I wszystko staje się proste.
Brawo.
Brawo Dawid! Podzielam Twój punkt widzenia. Gratuluje odwagi. Dziękuje za Twoje filmy. Poruszasz ciężkie tematy i ostrzegasz nas przed zagrożeniami. To wspaniała misja. Niech Cię Pan Bóg dalej tak prowadzi!
"Kto ma uszy, niechaj słucha..." Błogosławieństwa Bożego na dalszą pracę.
Bardzo dziękuję i cieszy mnie że są tacy myślący ludzie jak Pan🥰🥰
Ci tzw.Księża z czarnej listy sprawili,że ogarnęłam się,zmieniam moje życie na życie z Jezusem i Bogiem i naprawiam błędy jakie popełniałam .
Dzięki p.Dawidzie za wszystko co robisz, z Panem Bogiem
Mam podobnie. Dzięki tym księżom dotarło do mnie jaki jestem grzeszny ale chcę to zmienić.
@@krystynavan6201 i ja
Dużo Błogosławienstwa Trójcy Przenajswietrzej na każdy dzień 🙏
Kiedy słyszę takie uwagi drogi Dawidzie , to serce rośnie . To samo przeżywam co ty. Niedawno poproszono mnie bym rozeznala naukę i liturgię w Neokatechumencie, to iście sekciarskie , luterański i nie tylko nauczanie . I twoje uwagi to sedno tego co niektórzy "wtajemniczeni katechiści i kapłani głoszą" dosłownie tak jest . Nie wspomnę już o samym Kiko , herezja goni herezje. . Bo Shnaider mówił wprost , to koń trojański w Kościele . Modernistyczne i orostedtancja robią swoje . To jest droga do nikąd! Tzn do piekieł samych!!
Nigdy nie trać odwagi.Obiecuje modlitwę
Cenie za odwagę i podzielam Twoj punkt widzenia
Bóg zapłać za mądre słowa. Słuchając Pana i widząc popularność tego kanału upewniam się, że jeszcze nie zwariowałam i nie jestem odmieńcem w tym zwariowanym świecie. Dla oponentów zaznaczam, że mam wyższe wykształcenie co nie przeszkadza mi być wierzącą. Co do Pana wypowiedzi o wierze katolickiej- uważam (pokrótce), że jest trudna i bardzo wymagająca ale to bardzo dobrze . Po pierwsze nasze życie nie jest łatwe i przyjemne dlatego katolicyzm przygotowuje nad do życia takiego jakie jest. Po drugie - wiara - uczy odpowiedzialności za siebie i swoje czyny. Po trzecie Bóg dał nam wielki dar- wolną i nieprzymuszoną wolę, to od nas samych zależy co w życiu wybierzemy, zrobimy. Które państwo, ustrój daje nam taką wolność? Mam wrażenie, że współcześnie nowe pokolenia nie doświadczyły trudów i wyrzeczeń, a katolicyzm nie idzie na łatwiznę dlatego go odrzucają.
Też mam wrażenie, że ten "kryzys" w Kościele jest w dużej mierze przesadnie napompowany. Jeszcze tego brakuje, żeby wszyscy księża zaczęli przepraszać, że żyją!
Dziękuję za Twoją pracę.
Bóg zapłać za ten filmik, pozostaje tylko modlitwa za księży a za tego szczególnie 🙏🙏🙏
Rozsyłam!!! Dobrz, że pochylasz się nad tak ważnymi tematami, Dawidzie. Większość wiernych nie zadtanawia się nad takimi tematami. Wierzą swoim księżom i idą jak baranki na rześ. Dziękuję Mądry Czlowieku., utwierdzony w wierze. BÓG z Tobą 🙏🏻❣
Jak zawszę super film, jesteś nielicznym twórcą w internecie z którym zgadzam się w stu procentach,Niech Bóg Cię błogosławi Dawidzie :D
Nieliczny jeden , liczny Jeden.
Jedność w wielości ,
Wielość w Jedności .
Błogosławię i pozdrawiam 😊💞🙏
Wsparcie mojej pracy (5 możliwości)👇🏻
1. PATRONITE: patronite.pl/dawidmysior
2. Na konto: 48 1020 1853 0000 9002 0400 3935
[Z Zagranicy: PL48 1020 1853 0000 9002 0400 3935, BIC/SWIFT: BPKOPLPW)]
3. PayPal: paypal.me/dawidmysior
4. na TH-cam: przycisk [WESPRZYJ] pod filmem lub wejdź w link
bit.ly/wsparcie_YT
5. Zasubskrybuj mój kanał, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś
th-cam.com/users/DawidMysior...
Zajrzyj do playlist:
Żywoty świętych:
👉bit.ly/zywoty_swietych👈
Sprawki okiem katolika:
👉bit.ly/sprawki👈
Zapisz się do mojej listy mailingowej ➛ eepurl.com/hCqw6v
Niech Ci Bóg błogosławi.Dziękuje bardzo za materiał.
Na twoim kanale czuje sie jak w domu, czuje sie jak w sród swoich Dawidzie i za to ci dziekuje że pośród tej medialnej sieczki mogę znaleźć tu wytchnienie ❤🙏
Mam dokładnie to samo odczucie. Przychodzę z pracy do domu i dla odreagowania włączam film p. Dawida i cała moja samotność katoliczki w gronie ateistów spada ze mnie. Czuję że nie jestem sama.
Mam podobne odczucia. Dziękuję
Wykonujesz świetną pracę, Dawidzie! Oby tak dalej, jesteśmy z Tobą!♥️💪🙏🙂
Ja w swoim życiu naprawiam świat zaczynając od naprawiania samej siebie. I to przynosi najlepsze owoce. Zajmując się naprawianiem grzechów innych ludzi mogłabym nie zauważyć grzechów własnych. Czas jest krótki...
Zgadzam się. Denerwuje mnie, że przepraszają kapłani, którzy są niczemu nie winni a ci co powinni schylić głowę noszą ją bardzo wysoko. Prędzej jako kapłan powiedziałabym jest mi wstyd i przykro, że osoby duchowne dopuszczają się okropnych rzeczy a nie przepraszać za kogoś i wywoływać poczucie winy w innych z powodu świństw popełnionych przez drugą osobę.
A czy zamiatanie tych spraw pod dywan to nie jest grzech?
@@knapik88 a sluchales Dawida? Posluchaj to sie dowiesz
Dawidzie, jak najbardziej to co mówisz ma sens!... Ale żeby Ci tak nie słodzić, to stwierdzę, że to nie całkiem z Ciebie płynie, ale Duch Święty cię "natycha" ;)... Niech cię Pan Bóg błogosławi!
Dziękuję bardzo panie Dawidzie 🙂Fajne nagranie. Niech Bóg pana błogosławi🤦
Też chcę chodzić do kościoła gdzie jest prawdą a nie landrynki. Landrynki atakują nas i tak z każdej strony. W kościele chce duchowości i prawdy. Dziękuję 🙏
Ja też chcę sedna,istoty w Kościele. GDY jest za dużo landrynek,to mnie wkurza.Jeśli cos jest PRAWDĄ,to to już wystarczy,nikt nie musi mi machać chorągiewką nad głową i grać na bębenku.
Logicznie, w prawdzie i na temat. Takiej gadki potrzebujemy w dużej ilości. Dzięki.
Dobrze że prowadzisz ten kanał, twoje słowa z pewnością prostują myślenie wielu
LJCh!
Prawie pod wszystkimi poruszonymi tu treściami się podpisuję, oprócz jednej: namowy do trwania przy własnej parafii..
Gdybym ja trwała przy mojej, to mogłoby mnie już nie być..
Ratunek i Prawdę odnalazłam na Mszy Świętej Tradycyjnej, która trwa od ponad 2 tysięcy lat..
Za Proboszcza mojej parafii pozostaje mi Modlitwa.. i przyjmowanie Najświętszego Sakramentu w Jego intencji..
Nie mam dość siły i odporności na zatrute nauczanie, które tam jest propagowane..
"Unikajcie wszystkiego, co miałoby choćby pozór zła"!
Także.. ten.. tego..
Potrzebnych Łask Bożych życzę i walczymy z Bożą pomocą dalej..
Po tytule spodziewałam się że usłyszę po raz kolejny to samo, jakim złem jest kościół. A tu WOW. Najlepszy kanał na yt. Żaluje że nie było mnie tu wcześniej. Powodzenia. Mega dużo treści, które otwierają oczy. Trzeba się bronić nie tylko przed atakami z zewnątrz ale niestety też od wewnątrz.
Obejrzyj wszystkie filmiki - nie pożałujesz.😎
Bardzo lubię formę Pana rozważań. Zgadzam się i podzielam tok rozumowania, ale najbardziej cenie i wlasciwe uwielbiam Pana obrazowe porównania, które oddają sedno problemu. Pozdrawiam serdzecznie 🙏🙏🙏
❤ Dawidzie dziękuję. Ogromna przyjemność Ciebie słuchać.
Dawid, wytrwałem do końca i... przewijam do początku, żeby wysłuchać jeszcze raz!
Jeszcze raz skomentuje pana filmik. Bogu chwała ze pan porusza takie tematy. Błogosławieństwa Bożego życzę.
Dziękuję nie rezygnuj nigdy z prawdy dziękuję za twoja odwagę i konsekwencje w działaniu Bóg z Tobą amen alleluja amen
Dawidzie w 100% popieram to o czym mowiles ,do kosciola ide bo tam jest Chrystus ,i chce sluchac kazan ktore mowia o Chrystusie ,nie obchodza mnie grzechy kaplanow
Chrystus jest wszędzie tam gdzie będziesz czynił to czego nauczał ... nie tylko w kościele.
Jestem siostrą zakonną i z wielkim DZIĘKUJĘ zwracam się do Pana za te treści. Chylę czoła przed mądrością 👌👍
Panie Mysior... Dobrze Pan gada. Mój ukochany kościół zaczyna iść na łatwiznę. Ale trwam w Nim niezmiennie i świadomie, mimo moich grzechów. Zgadzam się w 💯% z tezami zawartymi w Pana filmiku. Przed Bogiem nie ma odpowiedzialności zbiorowej, Istotą zbawienia to Ja i mój grzech, i podejście do niego. Dzięki...
Świetny filmik, dziękuje Panie Dawidzie.
Zgadzam się z Tobą 🙂
Dziś , niestety bardzo dużo osób nagina wiarę pod siebie
Dawidzie jestem absolutną fanką i zwolenniczką Twoich przekonań i podziwiam odwagę głoszenia prawdy i elokwencję z jaką to robisz. Nigdy nie przestawaj bo jesteś światłem w tunelu i drogowskazem. DZIĘKUJĘ 🤗
Mnie mój Pan i mój Bóg okazał wielkie Miłosierdzie zsyłając na mnie ogromne cierpienie, w komentarzu tego nie da się opisać ale Pan ćwiczy tych których kocha, Boże mój dziękuję Ci za cierpienie które na mnie zesłałeś bo dzięki temu należę do Ciebie!!!
Bardzo dobry i merytoryczny materiał. Powiew normalności w tym chorym świecie.
Dzięki za kolejny film!
Niech Tobie i Twojej rodzinie dobry Bóg błogosławi! (:
Przerażające jest to, ze takie rzeczy muszą robić świeccy.
Proszę się nie przerażać, to rola świeckich również, a wynika ona ze chrztu i kapłańskiej misji każdego chrześcijanina oczywiście na miarę jego świadomości i zaangażowania w życie Kościoła.
Przypomina się historia z Jakubem i Ezawem. Pierworodny Ezaw sprzedał swoje pierworodztwo za miskę soczewicy Jakubowi . My mamy sposobność bycia "Jakubem"
Jak wiemy, Jakub nie podzielił się z Ezawem jedzeniem które przygotowywał, tylko zechciał aby jego brat Ezaw oddał mu przywilej pierworództwa :
Gdy pewnego razu Jakub gotował jakąś potrawę, nadszedł z pola Ezaw bardzo znużony i rzekł do Jakuba:
«Daj mi choć trochę tej czerwonej potrawy, jestem bowiem znużony». Dlatego nazwano go Edom. Jakub odpowiedział: «Odstąp mi najprzód twój przywilej pierworodztwa!» Rdz 25 29-31
Ezaw źle zrobił tak ważny przywilej pierworodztwa zamienił/ sprzedał z powodu chwilowego głodu . Jakub źle zrobił że nie podzielił się ze swoim
bratem. W tej całej sytuacji jest jakieś podobieństwo do sytuacji gdzie szatan zwiódł i kusił Ewe
Rzekł Ezaw: «Skoro niemal umieram [z głodu], cóż mi po pierworodztwie?» Na to Jakub: «Zaraz mi przysięgnij!» Ezaw mu przysiągł i tak odstąpił swe pierworodztwo Jakubowi. Rdz 25 32-33
Pierworództwo oznaczało błogosławieństwo. W Ojcu Ezawa i Jakuba w Izaaku można ujrzeć figurę Boga (wpierw figura Jezusa Chrystusa jako ofiara która niosła drwa , a teraz jako figura Boga Ojca)
Gdy Izaak zestarzał się i jego oczy stały się tak słabe, że już nie mógł widzieć, zawołał na Ezawa, swego starszego syna: «Synu mój!» Rdz 27 1
Ojciec Jakuba i Ezawa chciał błogosławić swojego pierworodnego syna, Ezawa , jednak Ezaw sprzedał swoje pierworodztwo.
DO AKCJI WKRACZA REBEKA MATKA
rzekła do swego syna Jakuba: «Słyszałam, jak ojciec rozmawiał z twoim bratem Ezawem i dał mu takie polecenie: Przynieś dla mnie coś z polowania i przyrządź smaczną potrawę, abym zjadł i pobłogosławił cię wobec Pana przed śmiercią. Teraz więc, synu mój, posłuchaj mego polecenia, które ci dam. Idź, weź dla mnie z trzody dwa dorodne koźlęta, ja zaś przyrządzę z nich smaczną potrawę dla twego ojca, taką, jaką lubi. Potem mu zaniesiesz, on zje i w zamian za to udzieli ci przed śmiercią błogosławieństwa».
Ale Jakub rzekł do swej matki: «Przecież mój brat, Ezaw, jest owłosiony, ja zaś gładki.Jeśli się mnie dotknie mój ojciec, będzie wyglądało tak, jak gdybym z niego żartował, i wtedy mogę ściągnąć na siebie przekleństwo zamiast błogosławieństwa». Rdz 27 6-12
UKAZUJE SIĘ TU WSTAWIENNICTWO MATKI
Rzekła mu matka: «Niech na mnie spadnie to przekleństwo dla ciebie, mój synu! Tylko posłuchaj mnie, idź i przynieś mi [koźlęta]» Rdz 27 13
Poszedł więc, wziął i przyniósł [je] swej matce; ona zaś przyrządziła z nich smaczną potrawę, taką, jaką lubił jego ojciec. Rdz 27 14
JAKUB PRZYNIÓSŁ MATCE
Potem Rebeka wzięła szaty Ezawa, swego starszego syna, najlepsze, jakie miała u siebie, ubrała w nie Jakuba, swojego młodszego syna, i skórkami koźląt owinęła mu ręce i nieowłosioną szyję. Po czym dała Jakubowi ową smaczną potrawę, którą przygotowała, i chleb.
MATKA WYNAGRADZA ZA WIERNOŚĆ , DAJE WSZYSTKO CO NAJLEPSZE UBRAŁA JAKUBA W NAJLEPSZE SZATY, DAŁA MU POKARM KTÓRA SAMA UCZYNIŁA I CHLEB, EUCHARYSTIA? !!!
NAJLEPSZE SZATY !
A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się". I zaczęli się bawić... Łk 15 21-24
Jakub, wszedłszy do swego ojca, rzekł: «Ojcze mój!» A Izaak: «Słyszę; któryś ty jest, synu mój?» Odpowiedział Jakub ojcu: «Jestem Ezaw, twój syn pierworodny. Uczyniłem, jak mi poleciłeś. Podnieś się, siądź i zjedz potrawę z upolowanej przeze mnie zwierzyny, i pobłogosław mi!» Rdz 27 18 ,19
Izaak rzekł do syna: «Jakże tak szybko mogłeś coś upolować, synu mój?» A Jakub na to: «Pan, Bóg twój, sprawił, że tak mi się właśnie zdarzyło». KTO TO SPRAWIŁ ? MATKA (BOŻA) I DUCH ŚWIĘTY . Za co ? Za wierność i pragnienie otrzymania błogosławieństwa.
Ale to było wielokrotnie zapowiadane, więc nie powinnaś się dziwić.
nie po raz pierwszy spotykam się z sytuacją, gdy osoba świecka potrafi lepiej rozumieć i wytłumaczyć o co tak na prawdę w naszej Wierze chodzi.
Zgadzam się z Tobą Dawid i myślę, że czułabym się podobnie ja Ty, słuchając takich nauk. Niestety piekło i czyściec istnieje więc niech Nas to motywuje a nie dołuje . Dziekuję Ci ;) i tez sie trzymaj !!! Pozdrawiam Wszystkich
Skąd wiesz że istnieje?
@@fkshahbsbahajsj6937 Mam wiarę 🙏
@@katarzynac9039 czyli nie wiesz
@@fkshahbsbahajsj6937. Jeśli niektórzy nie wierzą, to nie wierzą dobrowolnie, jeśli zaś wierzą, to również wierzą dobrowolnie. Wiara czy niewiara jest aktem wolnego wyboru. Ludzie niewierzący nie przyjmują niczego za prawdę, czego nie da się udowodnić empirycznie lub rozumowo. Do wierzenia religijnego potrzebna jest nam Boża pomoc, którą nazywamy łaską. Jeżeli wierzysz, to jesteś błogosławionym, czyli szczęśliwym. . . "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20, 29).
Wszystkiego dobrego 🙏 🙏🙏🙏💟💟💟💟
@@fkshahbsbahajsj6937 Polecam Annę Katarzynę Emmerich, naszą siostrę Faustynę Kowalską, Marię Simmę, Natuzza Nuvolo. Dowodów na istnienie piekła i czyśćca jest aż nadto. Wystarczy chcieć je zobaczyć.
Ostatnio przeczytałem, że Boga najbardziej ranią nie nasze grzechy, ale to że nie wierzymy ,wychodząc z konfesjonału, że zostały nam one wybaczone i zapomniane.
@@mgrycz Poczytaj Dzienniczek Siostry Faustyny to przeczytasz, że jednak rani
@@mgrycz Takim tokiem myślenia doprowadzono Jezusa na krzyż.
Chwała Panu dziękuję , dobrze usłyszeć potwierdzenie swoich przemyśleń.
Panie Dawidzie, Jak zawsze świetny program szczególnie bardzo piękne i proste wyjaśnienie Miłosierdzia Bożego.Co do wspomnianego księdza głoszącego homilię, znaczące : "takiego Boga bym nie chciał" - prawdziwe horrendum. Kwestia "churchingu" to są skutki Novus Ordo - idę tam gdzie jest fajny ksiądz, postać kapłana stała się centralna podczas mszy i zastąpiła w świadomości wiernych Ofiarę Chrystusa. Dodatkowo ciekawe jak długo wytrzymałby Pan, gdyby to Pana proboszcz tak zatruwałby dusze modernizmem i głosił nieprawdę czy wręcz tezy ocierające się o herezję. Pozdrawiam Serdecznie xD
Szanuję za podejmowaną tematyke filmów. 👍👍👍
Chodzę do kościoła bo chce Jezusa spotkać, jak male dzieci płaczace mnie irytują to zmieniam godzinę mszy a nie ksiedza czy zaraz parafie. Ale lubie koscioly i lubię zwiedzać i podziwiać piekne i majestatyczne wspaniałe budowle z duszą.
Brawo Dawidzie,bo po raz kolejny obaliłeś modernistyczne podejście do Bożych przykazań, które są niezmienne! Profesura bije często w pychę i nadinterpretację! SZCZĘŚĆ BOŻE i Bóg zapłać Dawidzie! Zgadzam się i to jest jasne i zrozumiałe!
No😇😇👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍♥️
Myślę że to nie profesura bije w pychę ale stan danego człowieka.. Są ludzie którzy z byle powodu wpadają w pychę. Słucham często też księży prof. i bardzo mądrze mówią. Zatem nie uogólniajmy bo tak jak nie każdy ksiądz to pedofil a nie każdy profesor to bufon.. 🌞 Dzięki Ci Boże za mądrych i świątobliwych kapłanów!
Dawid, dojże, że wytrwałam do końca, to zawsze z wielkim upragnieniem czekam na Twoje filmy. Chcę się odnieść, do tego co powiedziałeś. Otóż mnie bardzo przeraża podejście, w stylu : ok, to ja się nagrzesze, a potem Bóg i tak mi wybaczy przed śmiercią bo jest miłosierny. Kiedyś osoba spełniającą przykazania mówiła, że właśnie wiele osób tak sobie żyje : "hulaj dusza, piekła nie ma". Ja też wielu rzeczy nie rozumiałam, bo dokładnie: komplikowałam wiarę. A teraz - jak chce się zwrócić uwagę komuś z miłości, żeby go uchronić - to niestety... Spotyka się człowiek z hejtem, że to narusza drugiej osoby "wolność" i żeby mówić tak delikatnie by jej nie urazić. Nauczono nas, że nie wolno zwracać uwagi. Oczywiście sami dokładnie, musimy patrzeć na swoje sumienie wpierw, ale Pawlukiewicz kiedyś to idealnie ujął : jak się kogoś kocha, to się go ostrzega, że w tej wodzie jest rekin, by tam nie wchodził... Dawid, dziękuję Ci bardzo za ten film. Bardzo dziwi mnie, że skromni i pokorni ludzie przepraszają że żyją i muszą się, ze wszystkiego tłumaczyc, a pewni i pyszni idą w zaparte i mają w powazaniu opinie innych. Ale jest Sąd Boży... Więc musimy się i o nich modlić by ocknęli się w porę. Dziękuję i jeszcze raz dziękuję za Twój czas, determinacje i siły jakie poświęcasz na tak pełne autentyczności i wiary filmy. Bóg niech ma Cię w swojej opiece. I jak to ktoś dobrze ujął krótko i na temat : na krzyżu wisi Pan Jezus Chrystus za nasze grzechy. Proszę zobaczyć, że mówienie o krzyżu bez Chrystusa, to właśnie jakby "zmiękczanie" wiary. Amen
Dawid serdecznie Ci polecam autobiografię ab. Fultona Sheena "Skarb w glinianym naczyniu". Poza tym iż jest pełna opowiadań z życia człowieka, który całe życie oddał Bogu, to świetnie opowiada w jaki sposób przygotowywał się do każdego swojego wystąpienia. Słuchała go prawie cała Ameryka i przyczynił się do nawrócenia bardzo wielu osób, czego i Tobie życzę :)
Też jestem zdania że kapłaństwo jest wyjątkowe módlmy się za kapłanów
Dziekuje. Niech Pan Bog Cie Blogoslawi i Matka Boza Cie Chroni.🙏🙏🙏❤❤❤
Jeden z najlepszych odcinków, Dawidzie. Dziękuję i Bóg zapłać.
Cała prawda o uderzaniu w KOŚCIÓŁ przez media i lewaków
Dziękuję Dawidzie za trafne i mądre przemyślenia
podpisuję się pod tym dobrze, że pochylasz się nad tak ważnymi tematami i prawdą.
DZIĘKUJĘ, dziękuję Panu Dawidzie za to Świadectwo ...potrzebne aby mieć oczy otwarte, ja też zauważyłem sprzeczność , no taki, jakiś niepokój czasami podczas głoszonych kazań na mszy ŚW. bo lubię jeździć do rożnych parafii pobliskich na Mszę ŚW. Pozdrawiam, niech Pan w Trójcy błogosławi wszystkim.
Jak zawsze z sensem i na temat.Popieram👍
Zgadzam się w pełni z każdym słowem tego wnikliwego wykładu !
Drogi Dawidzie! Widać jestem szczęściarą! W naszej parafii w tym roku misje prowadził ks. Marek Drzewiecki. Logicznie, konkretnie i prosto. Sześć cudownych dni. Ale miałam wątpliwość czy to może być aż takie proste! Bóg odpowiedział mi takim fragmentem: "Drogi Pana są proste. Kroczą nimi sprawiedliwi, ale potykają się na nich grzesznicy." Oz 14,10. No właśnie proste ale nie łatwe. Nic dodać nic ująć :-D. Polecam Ci książki ks. Marka. Napisał ich ponad 60, na trochę starczy.
Dziękuję za to co robisz. Dla mnie bardzo ważne tematy 👍😃🐪
Z jak wielką przyjemnością wysłuchałam prawdziwego katolika. Wreszcie ktoś mówi o tym co oczywiste, co prawdziwe, co każdy katolik wie a tak rzadko o tym teraz mówi. Niech Pan Bóg błogosławi Ciebie i to co robisz.
Uwielbiam Pana materialy. Super tok myslenia I argumenrowanie. Bog zaplac 🙏
Zgadzam się z tobą prawie ze wszystkim prócz tego że trzeba grać na gitarze podczas mszy św od tego są organy. 😁
Dobrze że Pan jest! Ma Pan dość rzadki dar - umiejętność oddzielania ziarna od plew i widzenia rzeczy jakimi są, a nie jakimi się nam je przedstawia. Sam też to potrafię w pewnym stopniu i wiem, jak to boli!
Serdecznie pozdrawiam. Z Panem Bogiem.
Wykonujesz świetną pracę, Dawidzie! Oby tak dalej, jesteśmy z Tobą!♥️💪🙏🙂 robisz wiecej niż niejednen kapłan
Dawid, oczywiste jest, że podejście do życia wiecznego ( wiara w Sąd, niebo, czyściec, piekło) determinuje nasze działania tutaj w życiu doczesnym. Przyznam, że wpadłam w modernistyczne myślenie i rzeczywiście tradycyjne rozumienie Mszy Świętej oraz Sakramentów jest w sensie dosłownym zbawienne.
Któż Jak Bóg🙏🏼
Zgadzam się z Tobą. Sama kiedyś uległam pragnieniu uczestniczenia we Mszy Św o uzdrowienie i jeździłam 40 km w jedną stronę w tym celu. A przecież w moim macierzystym kościele na każdej Mszy Św dzieje się to samo.
Szanowny Panie Dawidzie
Pan ubiera w slowa moje mysli.Bog zaplac
Podzielam w pełni Twoje wrażenia i tylko z szacunku dla ks. Wąsika wysłuchałam wszystkich kazań, do końca sądząc, że usłyszę słowo przebudzenia i zachęty do nawrócenia. Niestety nic takiego nie nastąpiło, było gładko, znieczulająco i okrągło do końca. Smutne, że zmarnowana została szansa na prosty i wierny Chrystusowej nauce przekaz. Jeżeli ksiądz rekolektant formuje w ten sposób innych księży, to może być bardzo niebezpieczne nie tylko dla nich , ale także dla nas. Dziękuję Ci za ten film, bo utwierdził mnie, że wszyscy jesteśmy złaknieni tej jedynej Prawdy, a nie wieloprawdy i, że nie "churching" jest problemem, ale tęsknota za przekazem niezmącone, silnej Wiary płynącej od naszych duszpasterzy.
Po wysłuchaniu takich rekolekcji mamy
się poczuć dobrze!!!!. Dlatego niektórzy katolicy mają taką sieczkę w głowach.
Smutne to wszystko i bardzo niebezpieczne.Dziękuję za trafną ocenę Panie Dawidzie.
Dzięki Ci Dawidzie :) 🤜🤛.
Tak mi się nasunęło w czasie słuchania tego filmu bo biłem się z myślami słuchając tego nagrania i nie do końca się zgodzę z przekazem o konieczności bycia "wiernym" przynależności do swojej parafii. W Polsce niestety nie ma parafii personalnych a jest się "dopisanym" do parafii na zasadzie miejsca zamieszkania. Nie zgodzę się z tym, że trzeba się koniecznie trzymać tego chodzenia do tego jednego jedynego kościoła i mam ku temu kilka powodów:
1. co jeśli w tej parafii jest taki właśnie modernista jak ten Ks. prof.? Czy w imię "posłuszeństwa" mam chodzić do tego miejsca i zatruwać swoją duszę złą nauką?
2. co jeśli widzę perfidne profanacje i brak poszanowania Najświętszego Sakramentu i Księża w tejże parafii nie reagują na upomnienia? Czy mam to tolerować i zatruwać swoją duszę?
3. Czy chodząc do takiej "progresywnej" (żeby nie powiedzieć dobitniej) parafii, mam aby pewność, że w trakcie spowiedzi dostanę dobrą naukę i uzyskam spokój duszy? (mam wielkie obawy).
4. Czy nie jest ważna atmosfera na Mszy i jej podniosły nastrój a nie gitarowanie i poganianie z flagami po prezbiterium (może to 0,0001%), ale Matka Boża raczej nie byłaby obojętna na takie zachowanie i jak dla mnie to nie jest 0,000001% bo to też część naszej wiary.
Trochę to wszystko niekonsekwentne i proszę tego nie brać do siebie, bo to są moje przemyślenia, ale kiedyś słyszałem takie (być może i Panu znane) powiedzenie - "Jak wiemy, że w całej szklance wody jest jedna kropelka trucizny (takiej żeby wystarczyłoby do naszego uśmiercenia lub doprowadzenia do ciężkiej choroby) to czy z całą świadomością po tę wodę sięgniemy?" (i tu moje dopowiedzenie) czy będziemy szukać w okolicy czystego i bezpiecznego źródła?
Ave Maria!
Celnie i wyczerpująco.
Mocarny komentarz!
Nick piękny.
Like 👍 💪 🙏
Mam podobne myśli chociaż mam dobra parafie i księży jeszcze wierzących. Ale jakbym była w parafii gdzie księża są niewierzącymi urzędnikami to bym nie chodziła do parafii tylko szukała innego miejsca nie dla uczuć czy odczuć ale by dusze ratować przed acedią!
Zgadzam się z Tobą w dużej mierze. Mam jednak pewne spostrzeżenie odnośnie churchingu...
Kiedy byłam osobą poszukującą, próbowałam się określić czy chce być w Koście. Do tego małe dzieci ( wtedy dwoje, dziś już trójeczka), z którymi czasami ciężko było uczestniczyć w Eucharystii. Krzywe spojrzenia ludzi na marudzącego malucha...
Wtedy szukałam miejsca, uprawiałam churching, co tydzień inny kościół.
W końcu znalazłam msze dla rodzin z małymi dziećmi. Jeździliśmy tam z rok. Koniec końców dzieciaki podrosły, nauczyły się jak należy zachowywać się podczas mszy świętej. Dziś jesteśmy we wspólnocie i nie szukam „atrakcji” poza moją parafią.
Ale mnie „ churching” uchronił być może od oddalenia się od kościoła.
Panie Dawidzie rozumiem Pana ponieważ miałam to samo podczas tegorocznych rekolekcji. Rekolekcjonista przekroczył ponadto wszystko, gdy rozdając Ciało Pańskie podczas Eucharystii podał starszemu panu Komunie na rękę, ten opuścił na ziemię Ciało Chrystusa, podniósł podobno przełamane na pół- nie widziałam, to relacja ministranta- i włożył do ust. Ja natomiast widziałam zachowanie młodego rekolekcjonisty, który cały ten czas stał nieruchomo i obserwował. Nie zrobił nic gdy Ciało Pańskie upadło na ziemię. Potem odszedł z tego miejsca jakby nigdy nic. Po mszy zwróciłam uwagę księdzu aby poszedł w to miejsce i zrobił to co należy w takim wypadku ale i księża i Rekolekcjonista stwierdzili że przecież starszy pan sam podniósł Chrystus z podłogi i wziął do ust więc nic robić nie trzeba. I tu skończyły się dla mnie rekolekcje. Skoro nie ma najwyższej dbałości o Najwyższego to o czym tu mówić i kogo słuchać?
Dzięki panie Dawidzie. Jasno, prosto, odważnie. Chrystus nam mówi " jeśli chcesz pójść za mną weź swój krzyż" nie owija w bawełnę, że będzie miło i przyjemnie, ale z Nim będzie prawdziwie. Zbawienie kosztuje trud Jego i mój, wolność kosztuje haruwę (nie wiem czy ortografia właściwa) nad własnym grzechem, ale z Chrystusem, bez Jego Ofiary nie ma oczyszczenia.
* harówa, bo harówka :)
Niech Ci Pan Bóg błogosławi, dziękujemy!
+
Cześć mój ulubiony kanaleeeeee😘❤️❤️❤️❤️😘
Igor z Dawidem w jednym teamie grają :)
@@paulou33 w Bożym - masz na myśli? Oby tak było...
@@amelkaamelka6809 niech we wszystkim nasz Pan Jezus Chrystus będzie uwielbiony.
@@AdDeum Niech będzie uwielbiony❤️🙏🏽😍
Dziękuję za przypomnienie podstawowych prawd wiary. Nie dla modernizmu! Pozdrawiam .
Uczciwie i słusznie o prawdzie. 🇵🇱💥💐
Jeżeli człowiek jest na tyle świadomy, że chodzi do kościoła na mszę, słucha na niej i chce się modlić, a przeszkadza mu, że np. ksiądz śpieszy się z odprawianiem mszy jakby jechał do pożaru, albo nie tłumaczy podczas homilii Słowa Bożego tylko snuje jakieś opowieści z mchu i paproci, albo jest wrażliwą osobą duży procent jego uwagi zabiera walka z zimnem, albo znoszenie beczenia organisty, a na dodatek ten człowiek zada sobie trud i dojedzie np do kaplicy sióstr zakonnych i tam usłyszy Słowo, które zbuduje jego wiarę to super.
Oj dzieje się coś złego z naszymi jakbym naszymi kapłanami. Boże miej nas w opiece bo kto o nas zadbać zdoła jak nie Ty Panie.
Piękne myślenie panie Dawidzie. Ten kapłan zrobił straszną rzecz, jest to fałszywe i diabelskie poczucie winy . Jeżeli ksiądz chce przepraszać za jakieś wydumane i nie istniejące występki, w oparciu o swoją wyobraźnie to znajdą się tacy którzy będą chcieli wyciągnąć zadośćuczynienie , nie od księdza, ale od Kościoła. A co za tym idzie, znajdą się zapewne następcy księdza którzy w fałszywym poczuciu winy będą szli na ustępstwa duchowe i będą wmawiali ludowi "Ponieważ nasze wydumane nieistniejące występki (które należy przypisać lewackim ideologiom) są takie wielkie, no to my nie mamy nic do gadania, nie musiscie się spowiadać , bo skoro my kapłani tak zawiedliśmy to i ole wy świeccy macie prawo... "
P.S www.jhs.fora.pl/masoneria-i-sekty,47/
Święta prawda ale bywa zawszę różnie pozdrawiam twócę tego filmiku 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Szkoda że nie słyszałem tych rekolekcji. Musiały być wspaniałe.
Dobrze, że zwracasz na to uwagę. Zdarzają się kapłani ktorzy nie głoszą Ewangelii tylko jakieś swoje wyobrażenia. Byle tylko kogoś nie urazić. Grzech to grzech. Pan Jezus powiedział jasno jak mamy żyć. Nie wiem dlaczego niektorzy probują zmieniać znaczenie słow. Tak, tak nie, nie. Pokój!
Oglądałem (bardziej słuchałem) wymianę myśli Pana z ks. Szymonem z FSSPX na temat szkodliwości Novus Ordo. Też przeżyłem szok że ks. Szymon tak stawia sprawę. Też nie wyobrażam sobie aby zrezygnować ze Mszy Św mimo świadomości... Nie byłem świadomie na Mszy Trydenckiej ( Prawdoodobnie ochrzczony jestem w starym rycie - rocznik 1972), pewnie nie prędko będę z przyczyn obiektywnie odemnie nie zależnych. Ale mam nadzieję że Bractwo Kapłańskie Św Piusa X robi dobrą robotę przechowując tradycję i zdrową naukę i słucham Szkoły Akwinaty.
Dokładnie tak.
Błogosławię i pozdrawiam.
Nie rozumiem dlaczego Dawidzie dziwisz się ludziom, którzy nie chcą chodzić do swojej parafii skoro ty 3 dni nie wytrzymałeś z jednym, który głosił takie słowo. Niektórzy też nie wytrzymali takich księży w swoich parafiach i wolą iść tam gdzie to co głosi kapłan nie kłuci się z jego sumieniem i nauką kościoła
To nie był ksiądz z Dawida parafii. Chodzi tu o byciu na mszy przy Jezusie, a nie przy kazaniu księdza lub śpiewie organisty
Myślę,że Dawid nie poszedł na 3 dzień rekolekcji ,na których kazania głosił kapłan , z którego słowem Dawid się w filmie nie zgadzał. Myślę także , że z ulgą przyszedł na codzienna msze dnia następnego wiedząc, że rekolekcje kapłana, o którym była mowa już się zakończyły a on sam wyjechał już z jego parafii. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam to co Dawid OPOWIADAŁ chyba , że to ty masz racje wtedy to ja muszę obejrzeć film raz jeszcze. ;) co z chęcią mogę uczynić . Z Panem Bogiem.
@Sylwia Wójcik
W pełni się zgadzam.
"Wartość" sakramentów oczywiście pozostaje ta sama, ale nasze emocje, to co wyciągniemy z kazania itd. ma kolosalne znaczenie.
U siebie w parafii mam księdza który ma gdzieś wiernych i organistę - śpiewa po swojemu i tyle. Nie da się przy tym skupić.
Oczywiście mogę go uznać za umartwienie w trakcie wielkiego postu no, ale nie o to chodzi 😅
@@juliabachok3339 tak wiem, że to nie był ksiądz z parafii tylko rekolekcjonista. Słuchałam. Chodzi o to, że jeżeli nie można wytrzymać tylko nauk, które są głoszone przez księdza to co dopiero jak widzi się znieważanie Jezusa, czy oczernianie go, głoszenie herezji przez tych księży co są w parafii. Jeżeli nie słuchają, bo to uraza ich dumę to zostaje tylko jedno - przenieść się tam gdzie po mszy masz pokój serca, gdzie nie możesz doczekać się spotkania z Jezusem zamiast strachu, że ksiądz nagle wypali, że dzisiaj tylko na rękę rozdaje komunię, a ty jesteś w strachu, zamiast jednoczyć się z Bogiem, bo reżim wprowadzają i mają gdzieś, że to niezgodne z nauką kościoła. Kolega był świadkiem jak w takiej sytuacji ksiądz odmówił komuni, bo chciał człowiek do ust przyjąć, a on tylko do rąk rozdaje. Na szczęście jakiś odważny krzyknął na cały kościół "nie masz prawa kapłanie" i ten ksiądz w takiej sytuacji udzielił komuni. Albo jak widzisz jak Jezus upada na ziemię i ksiądz nic z tym nie robi. Idziesz zgłaszasz, udowadniasz nawet, bo jest nagrywane, bo ci nie wierza i co? w rezultacie sama wycierasz miejsce już podeptane ze łzami w oczach. Wiele sytuacji, gdzie nie chodzi tylko o kazanie, czy muzykę tylko samego Jezusa. Wiec lepiej jest iść tam gdzie jest poszanowanie sakrum, bo to nie jest jakieś tam widzimisię tylko wiele nerwów i zdrowia ludzi to kosztuje, aby zostawić swoją parafie i pójść tam gdzie w pełni będą korzystać z Eucharystii bez strachu, że coś znów się wydarzy
W punkt…
Prostota tych przemyśleń jest niezwykła, zauważyłam dopiero po wielu latach niestety, że wszystko co posiada w sobie jakiś rodzaj prostoty i przejrzystości jest... mądrością. Zamroczenie dzisiejszego świata widać niesamowicie w dyskusjach pod różnymi dziełami artystycznymi, czy to filmowymi, literackimi czy malarskimi - ,,to jest tak nudne i banalne, po co na co to komu?" ,,najlepsze są postaci o wielu odcieniach szarości, nienawidzę czarno-białych bohaterów", ,,oklepany motyw walki dobra ze złem, fuj" - czujecie ten swąd porozmywanej i brudnej od nakładania kolejnych warstw rzeczywistości? :( dlatego polecam ,,wielkie baśnie o prawdach" (nazwał tak dzieła Tolkiena polski Inkling prof. Mroczkowski) Pozdrawiam wszystkich rozumnych!
Dałeś mi nowe spojrzenie na sprawy które od jakiegoś czasu mnie trapiły, dziękuję Ci!
Dzięki Dawid za poruszone kwestie. Zgadzam się z Tobą we wszystkim oprócz jednego... Przepraszanie za grzechy innych. Bliżej mi tu jest do głosu ks. Dominika Chmielewskiego, którego swoją drogą Ty też bardzo cenisz. Uważa on, że powinniśmy przepraszać nie tylko za grzechy swoje, ale także swojej rodziny tej bliższej i dalszej, parafii itd. I to nawet ze wszystkich pokoleń. W związku z tym nie widzę problemu, jeśli ktoś przeprasza także za grzechy Kościoła. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Dziękuję Damian za ten komentarz. Myślę, że ks. Dominik Chmielewski mówi o przepraszaniu Boga za czyny rodziny, parafii, narodu czy Kościoła i tego w życiu bym nie negował. Natomiast przepraszanie człowieka za coś czego nie wyrządziłem jest dla tego człowieka szkodliwe. Tak uważam.
Bóg zapłać za ten katolicki komentarz do niekatolickiej homilii. Módlmy się za błądzących kapłanów. Z Panem Bogiem
Jesteś świetny!
Słucha się z przyjemnością!!
Bożego Błogosławieństwa!!
Dawidzie mylisz się co do Churchingu
Zwyczaj stary. Kiedy powstali Dominikanie i Franciszkanie ludzie przestali chodzić do swoich parafii i zaczęli chodzić do zakonników. Wtedy zaczął się problem bo świeccy zamawiali msze tylko u braci a księża zaczęli przymierać głodem. W rezultacie powstał nakaz amawiania mszy w swoich parafiach:) pozdrawiam
Chyba wcześniej byli zakonnicy niż księża tzw diecezjalni?
@@proroctwo nie wiem skąd takie przypuszczenie?
Bartoszu mylisz się, wypisując swoje wyssane z palca bzdury ;)
@@ktosacocieto989 to znaczy?
Kiedy według Ciebie zaczął istnieć p4zelybaleznosc parafiarna w miastach?
Witaj Dawid Misior.
Pobudził mnie Twój komentarz w 4:16.
Od 20 lat nie chodzę na rekolekcje, bo zbyt się denerwuję słuchając kapłańskich wypocin wyjętych z sufitu lub z pamięci jeszcze z młodości. Są nie przygotowani lub lawirują głosząc siebie(korporację) a nie Jezusa Chrystusa.
Jest jeszcze jeden typ modlitwy - OFIAROWANIE.
Znajdziemy to w modlitwie Anioła z Fatima lub Koronce do Miłosierdzia Bożego.
Koronka nie jest zwykłą modlitwą i jest wyjaśnienie w Dzienniczku. Jest w nim napisane(34 razy) , ze trzeba ją odmawiać z zaufaniem i jeśli tego warunku się nie spełni to modlitwa ta "nie zadziała".
Pozdrawiam.
Dziękuję. Bóg jest centrum Eucharystii. Mądre przemyślenia