Posiadam jeden z pierwszych Radmorów 5100 działajacy do dziś. Jedynie wymieniłem kilka żarówek no i wymagał przestrojenia ale nie z winy amplitunera tylko zmian na świecie. Fajna prezentacja ale nie zgodzę się z młoda damą że lepszy i nowocześniejszy był następny model. Własnie 5100 był zmontowany z najlepszych części dlatego minimalnie awaryjny. Zainteresownych odsyłam do obejrzenia mego egzemplarza. Swoją drogą to cud że nie wykończono czyli nie sprywatyzowano zakładów i to w siedzibie liberałów sprzedajacych zakłady za przysłowiową złotówkę. Czyli wojsko ratuje nas nie tylko przed wrogiem ale uratowało tak szacowny zakład. Szkoda że Radmor nie produkuje dalej dla klientów indywidualnych ale wpłw na to miało celowe zniszczenie całego sektora polskich zakładów produkujących podzespoły elektroniczne. Nam fanom wyrobów Radmora pozostały amplitunery czy też nieliczne wieże.
Wspaniały dorobek, jak człowiek pomyśli, że te rzeczy powstały w czasie, kiedy ojczyzna nasza była pod okupacją ZSRR, to łezka w oku się kręci! Szkoda tylko, że nazwę " Mors", zamieniono na Radmor, jednakże odbiornik HiFi Radmor, to absolutny hit i szkoda, że teraz nie mógłby powstać nowy amplituner Radmor na bazie modelu 5102, byłaby to koronacja, szkoda, myślę że każdy fan Radmora, życzyłby sobie raz jeszcze po tylu latach, dostąpić zobaczenia dziecka Radmor 5102, XXI wieku! Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za realizację filmu 🇵🇱💓
W biznesie nie są ważne koronacje tylko zysk. Gdyby na amplitunerach był zysk, to z pewnością by powstawały nadal. Nie bez powodu w okolicach 2000 roku wiele koncernów zrezygnowało z "poważnego" audio, bo po prostu nie było na to zbytu. Dziś niektórzy strasznie zachwycają się np. Technicsem, a na wiadomym portalu jest gość, który sprzedaje nie tylko Technicsa ale również inne ciekawe klocki, z lat 80-90, w stanie bardzo dobrym, egzemplarze powystawowe/demonstracyjne. Ceny są w sumie niskie. I co? Zainteresowanie nikłe! Co w sumie dziwi, bo tyle jest komentarzy jak Twój, wielu jest miłośników magnetofonów, którzy bredzą, że jakby magnetofony produkowali to ludzie na to "super Hi-Fi" by się rzucili. Można kupić to i owo w stanie prawie nowym, za rozsądne pieniądze (nawet tanio), i nikt tego nie chce! Co zakładowi po koronacji, jak trzeba będzie wziąć kredyt z banku by tę produkcję sfinansować. Zapewniam Cię, że zainteresowanie byłoby nie nikłe, co żadne. Po prostu, już 20 lat temu zmienił się charakter słuchania muzyki!
Świetna prezentacja. Dziękuję bardzo. Mam nadzieję że będę mógł odwiedzić wystawę osobiście kiedyś.
Posiadam jeden z pierwszych Radmorów 5100 działajacy do dziś. Jedynie wymieniłem kilka żarówek no i wymagał przestrojenia ale nie z winy amplitunera tylko zmian na świecie. Fajna prezentacja ale nie zgodzę się z młoda damą że lepszy i nowocześniejszy był następny model. Własnie 5100 był zmontowany z najlepszych części dlatego minimalnie awaryjny. Zainteresownych odsyłam do obejrzenia mego egzemplarza. Swoją drogą to cud że nie wykończono czyli nie sprywatyzowano zakładów i to w siedzibie liberałów sprzedajacych zakłady za przysłowiową złotówkę. Czyli wojsko ratuje nas nie tylko przed wrogiem ale uratowało tak szacowny zakład. Szkoda że Radmor nie produkuje dalej dla klientów indywidualnych ale wpłw na to miało celowe zniszczenie całego sektora polskich zakładów produkujących podzespoły elektroniczne. Nam fanom wyrobów Radmora pozostały amplitunery czy też nieliczne wieże.
Świetny film. Czy ta wystawa jest nadal? Bardzo chetnie bym ją zobaczył.
Od dwudziestu lat używam LS - 10 , i nie zamienię ich na inne .
Wspaniały dorobek, jak człowiek pomyśli, że te rzeczy powstały w czasie, kiedy ojczyzna nasza była pod okupacją ZSRR, to łezka w oku się kręci! Szkoda tylko, że nazwę " Mors", zamieniono na Radmor, jednakże odbiornik HiFi Radmor, to absolutny hit i szkoda, że teraz nie mógłby powstać nowy amplituner Radmor na bazie modelu 5102, byłaby to koronacja, szkoda, myślę że każdy fan Radmora, życzyłby sobie raz jeszcze po tylu latach, dostąpić zobaczenia dziecka Radmor 5102, XXI wieku! Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za realizację filmu 🇵🇱💓
W biznesie nie są ważne koronacje tylko zysk. Gdyby na amplitunerach był zysk, to z pewnością by powstawały nadal. Nie bez powodu w okolicach 2000 roku wiele koncernów zrezygnowało z "poważnego" audio, bo po prostu nie było na to zbytu. Dziś niektórzy strasznie zachwycają się np. Technicsem, a na wiadomym portalu jest gość, który sprzedaje nie tylko Technicsa ale również inne ciekawe klocki, z lat 80-90, w stanie bardzo dobrym, egzemplarze powystawowe/demonstracyjne. Ceny są w sumie niskie. I co? Zainteresowanie nikłe! Co w sumie dziwi, bo tyle jest komentarzy jak Twój, wielu jest miłośników magnetofonów, którzy bredzą, że jakby magnetofony produkowali to ludzie na to "super Hi-Fi" by się rzucili. Można kupić to i owo w stanie prawie nowym, za rozsądne pieniądze (nawet tanio), i nikt tego nie chce! Co zakładowi po koronacji, jak trzeba będzie wziąć kredyt z banku by tę produkcję sfinansować. Zapewniam Cię, że zainteresowanie byłoby nie nikłe, co żadne. Po prostu, już 20 lat temu zmienił się charakter słuchania muzyki!
Świetna prezentacja ,troszkę sztywna ,zabrakło mi drobnego epizodu Radmora....cb radia ,które wyprodukowano w latach 91-94
Czemu oni mówią jak by im grożono pistoletem?
BO TAM STOJI RUSEK Z PEPECHO I JAGBY CO TO POSUNIE SERJO !