Mega czad, ze gość niespodzianka okazał się typem nie z jakiejś celebryckiej bańki, tylko kimś kto ma fajne, merytoryczne rzeczy do powiedzenia 😊 fajnie sie słuchało o drodze i o tym jak ten świat gastro z wyższego levelu wyglada 😁
Nie rozumiem kompletnie komentarzy o dużym ego Jacka. Przecież to, co on opowiada, od początku pokazuje, że nie było mu łatwo znaleźć swojej drogi, potem swoje musiał przetyrać, żeby być gdzie jest, a teraz jest specjalistą w swojej dziedzinie, dumny ze swojego fachu, na który totalnie sobie zapracował. Nie ma nic złego w świadomości tego, ile wartości ma twoja praca i umiejętności. Jestem absolutnie pod wrażeniem odcinka, serio jeden z najlepszych!! To chyba ta polska mentalność jeszcze nam się udziela, że trzeba sobie umniejszać, nawet jak się całe życie zapiernicza. Pozdrowienia chłopaki, super robota 🫶🏻
Wedlug mnie typowa przypadłość polaków, jak ktoś jest dumy z siebie to z automatu trafia na listę "dojebać go bo się wywyższa " zazwyczaj świadczy to o miękkich siusiakach i przesuszanych waginach osób autorskich 😁😆
@@majniutek to jak się wyliczamy to powiem ci coś o maszynach cnc. 4 maszyny swiss na raz bez klimatyzacji ze śmierdzącym olejem, rury ładowane ręcznie ważące po 100kg. Produkcja leci po 800 sztuk na maszynę na dzień po 18 rur na maszynę i co 20 kawałków sprawdzenie kawałków bieganie do pokoików z cmm dosłownie każdy ułamek sekundy zajęty. Dodatkowo zostają metalowe opiłki w skórze i jest możliwość że te opiłki dostaną się do jedzenia i ktoś z domowników umrze. Oraz wycierany karbid na narzędziach jest silnie rakotwórczy. Jaka renoma? Parę groszy bonu na supermarket za największą produkcję wśród 1000 ludzi na fabryce. To się nazywa ciężka praca a nie jakieś gotowanie 🧑🍳
Zajebista rozmowa Panowie , miło poznać Szefa , dobrego zioma szefa a nie wyjebanego w kosmos typa co myśli że rządzi 👏🏻👏🏻👏🏻 mam nadzieję że uda mi się odwiedzić kiedyś restauracje Fino i poznać smaki dań tam serwowanych 😊 Pjjjooona Wam !
super odcinek, fajna rozmowa z gościem , który nie jest z pierwszych stron internetów lubię takie rozmowy, szczególnie gdy Szumi zadaje swoje przewrotne pytania
Zajebisty i nieoczekiwany gość Historia jest genialna Szkoda że przez szamanie przestaliście Pana Jacka pytać bo chciałbym usłyszeć jeszcze kilka anegdot czy opowieści Super spędzony czas
Włączyłem do spania, no i nie zasnąłem słuchałem do końca. Super gość, super odcinek, motywujący do działania, że można coś osiągnąć w każdej dziedzinie, w każdym momencie swojego życia. Wystarczy chcieć.
Bardzo ciekawy odcinek. Wspaniale było poznać Pana Jacka. Nie było widać zdenerwowania:)), serio:)) i wszystko wyszło bardzo profesjonalnie, mimo, że człowiek prawdziwy, charakter cudowny i historia nie rodem z Ameryki. Bardzo miło się na sercu robi, że prawda jeszcze funkcjonuje, a własna praca i szczerość w tej pracy i prawdziwe zaangażowanie dają temu wyraz. Życzę samych sukcesów, spełnienia pragnień/założeń i pozostania w zgodzie z samym sobą. Panie Abelardzie, Piotrze, bardzo lubię zderzenie Waszych charakterów, temperamentów, poglądów i humorów. Mam nadzieję, że nigdy nic nie stanie się między Wami kością niezgody, bo cokolwiek mogłoby to być, nie byłoby tego warte. Choć bardzo wolałabym słuchać i oglądać Was częściej, nie róbcie nic wbrew swojej naturze i rytmowi. Trzymajcie się zdrowo i wesoło. Kiedy można spodziewać się Waszych nagrań na stronie Pana Abelarda i na YT z najnowszych Waszych programów? Małgosia
To był odcinek, którego nie dałem rady obejrzeć na początku, bo jakoś rozmowa o gwiazdkach mnie nie kręci, i potem okazało się że sam rozmówca jest fascynującą osobą, ma pasję, charyzmę i aż chce się słuchać tej rozmowy. Do samego końca :) Fino zapisane do odwiedzenia, zaś na bazie rozmowy poszedłem do restauracji polecanej przez firmę od opon i czuję się rozczarowany. Gdzieś w tym wszystkim mam nadzieję, że jednak jedzenie ma smakować jedzącemu, a nie opierać się o gwiazdki. Było przeciętnie. Po prostu :(
Kurde mega odcinek! Trochę jak zobaczyłem tytuł to pomyślałem że pewnie będzie słabo i sobie puszczę w aucie żeby mieć z głowy, ale potem miałem ochotę jak najszybciej wrócić! Świetny gość, świetna historia świetne pytania! Jeśli kiedykolwiek będzie mi dane być w Fino to na pewno będę inaczej patrzył na te dania, dzięki temu jakim gościem jesteś i jak o tym mówisz! Super sprawa! 😊
No to mamy kosę z Piotrkiem 😂Moim najlepszym doswiadczeniem kulinarnym byla pizza z pistacją i mottadelą w malusiej pizzerii w Gravedonie nad jeziorem Como, którą z narzeczoną i przyjaciółmi jedlismy na pomoscie nad jeziorem z widokiem na osniezoną górę 😍 Ten klimat, pyszna pizza, wszystko wokol.... wow
Myślę, że zdanie Piotrka o restauracjach we Włoszech wynika trochę z niezrozumienia tego, jak bardzo tam są przywiązani do lokalności swoich potraw. Owszem, możesz zjeść carbonarę w Lombardii, wprowadzili ją bo turyści tego oczekiwali. Co nie zmienia faktu, że jest ona daniem z okolic Rzymu i to tam są szefowie kuchni którzy całe życie spędzają nad wymasterowaniem jej, a w rzeczonej Lombardii z kolei od pokoleń zajadają się polentą i królikiem. Dla autochtonow nie ma czegoś takiego jak "kuchnia włoska", jest rzymska, lombardzka, sycylijska, neapolska itd.
Bywałam regularnie w Fino gdy mieszkałam w Gdańsku, teraz to jeden z ważniejszych punktów podczas przyjazdów. Osobiście średnio podoba mi się wystrój, ale to nigdy nie ma znaczenia gdy już tam jestem;) Obsługa jest doskonała, a nalewki pana kelnera to piękny punkt pobytu tam. Pan Jacek kiedyś wyszedł do nas osobiście zabytać o odczucia po jedzeniu gdy był to jeden z pierwszych dni nowego menu. Super, dzieki i do zobaczenia;) Ps. Nic nie powiedziałam o jedzeniu, ale nie umiem tego opisać, po prostu polecam. Ps1 zróbcie jakiś konkurs żebym mogła chociaż mieć nadzieję na zjedzenie tam z Piotrkiem, ja stawiam xd
Kurde, ale Wy budzicie we mnie skrajne emocje. Było super i byłem Turbo zajarany tematem i gościem, ponieważ moja dziewczyna pracuje w gastro i z zawodu jest “cheef”. Wszystko było super, do momentu, jak zaczęliście jeść i ja też jadłem… Big Maca😕 Tak mi zepsuć, moją ulubioną kanapkę! Piotrek, nie wiem czy to jest dobre miejsce, ale spróbuję. Kupiłem twoją książkę “Komik dookoła świata 2” i z racji tego, że na codzień mieszkam za granicą, to: -zamówiłem ją na paczkomat do PL -zamawiałem ją jakoś w październiku, więc nie wiedziałem kiedy przyjdzie -i z racji tego, że nie wiedziałem kiedy przyjdzie, to o niej, zapomniałem. Czas minął, książkę odesłali, a ja nadal chcę ją mieć. Czy możemy coś z tym zrobić. Pieniądze nie grają roli “ płace jak za prezydenta”😁 Szczerze pozdrawiam i czekam na terminy w Północnej Westfalii✌️
F*ck. Tak teraz czytam ten komentarz i wygląda to tak, jakbym czekał na występy Piotrka w Północnej Westfalii, ale oczywiście czekam też na występy Abelarda, chociaż jak tak patrzę, to chyba powinienem napisać Pana Abelarda😁 sam sobie komentuję komentarze dla podbicia statystyk. Piotrek dawaj książkę!🤣
Dla mnie wywiad bardzo fajnie prowadzony i kompletnie nie rozumiem zarzutów w komentarzach do gościa, ale jednego nie mogłem przełknąć. Mlaskający Abelard który przez 30min zachwyca sie każdym gryzem i to wszystko na słuchawkach 😆
Cześć. Abelard, za Limo wielkie dzięki. Szczególnie właśnie za "Sienkiewicz" od skeczu z walizka. Pierwszy raz oglądałem go z Tatą, a że mieliśmy podobne poczucie humoru to ciężko było do siebie dojść. Dzisiaj na TVP rozrywka leciał ten sam skecz, ale śmiałem się już na odległość z bratem, bo Taty już nie ma. Cuda wianki fajt, czy dresiarz to są kultowe skecze, i na tle dzisiajszch są genialne (a zmusilem się do oglądania jakiegoś programu na TVP gdzie był pan Kryszak (też legenda) i paru ludzi ze stend up, ale poziom był tak słaby, że zrobił raczej antyreklamę programom komediowym). Poprostu tragedia. Trzymasz przyjacielu poziom, do którego mało kto może doskoczyć. Piotrek teraz do Ciebie. Świetny stend up, programy widziane na YT, zdecydowanie świetnie spędzony czas. Teraz do sedna. Cezary Jurkiewicz w jednym z wywiadów opowiadał że nie lubi i nie ogląda kadry, bo jego kolega był na występie dla kadry i poziom dowcipów z których się ludzie śmiali bol żenujący. Po kroplach i godzinach wysłuchanych wiadomo, że to Ty występowałeś dla kadry, więc pytanie: z czego się śmiali Ci pół-ludzie pół-glówki?
Mega Sztos odcinek! Szczerze, jak zobaczyłem twarz Pana Jacka, myślę jakiś "No name" będzie jakieś pitolenie... a rozmowa petarda, Gość konkretny i ciekawy bardzo... jedyne co to mogliście pokazać bardziej w kamerę czym się obżeracie a nie "faflunić" z pełnymi ustami tylko jakie to pyszne :p oczywiście joke i jak mi się tylko uda sprzedać nerkę to odwiedzę Fino chociażby dla samego tatara 😅 pozdro i więcej takich Gości 💪
Panowie kolejny zajebisty odcinek, jestem z Wami od początku i niesamowite jest obserwować jak ewoluuje ten podcast. Z jednej strony swietnie świetnie pierdolicie głupoty a z drugiej zadajecie ciekawe pytania. Wincyj 🍻🍻
Abelard- a zjadłem falafel, to przynajmniej nie będę się zajadał w trakcie podcastu. 20 minut później Abelard ciągle je mówi z pełną buzią i zachwala, jakie to dobre, kiedy Szumi ciągnie rozmowę :D
Ulubiona restauracja mojej żony. W Gdańsku jeszcze nie byliśmy, ale do Osterii Fino w Gdyni chodzimy jeszcze od czasów, kiedy to była pierwsza LaFortuna w centrum Gdyni. Pozdrawiamy ekipę :)
A propos tego wyeodu Szumowskiego pod koniec, ze kuchnia azjatycka jest zbudowana tak, ze nadaje sie/zaprasza do dzielenia sie przy stole, a kuchnia zachodnia bardziej skupia sie na serwowaniu odrebnych porcji dla kazdego klienta - pomyslalam sobie o tym, ze to moze po prostu byc odzwierciedleniem charakterystyk tychrze kultur, gdzie kultura wschodnia jest bardzo pro-spoleczna, w sensie, ze ludzie sa tam wychowywani z wiekszym naciskiem na dzialanie dla wspolnoty (mam tu na mysli Japonie, Chiny, Koree, Tajlandie), natomiast w kulturze zachodniej przoduje indywidualizm. Co o tym myslicie, Panowie? (Pytanie kieruje do autorow oraz goscia podcastu, ale widzowie tez sie moga wypowiadac.)
Ja też zrobiłem szkołę hotelarską , bo dużo dziewczyn w klasie , mało typów więc mniej konkurencji , później praca w restauracjach barach i hotelach , bajera szła i to mi się podobało 😅 ale obecne zarobki mnie zniechęciły i to że nieistotne jest że masz szkołę , zawód i wiedzę , bo przyjdzie ktoś z ulicy bez doświadczenia i ważne aby talerze nosił . Czyli ja jako kelner już z niezłym stażem , wykształceniem i wiedzą byłem traktowany tak samo jak ktoś z ulicy który nie ma pojęcia o gastro nic. Rzuciłem pracę w gastro jakieś 7 lat temu .
Mega czad, ze gość niespodzianka okazał się typem nie z jakiejś celebryckiej bańki, tylko kimś kto ma fajne, merytoryczne rzeczy do powiedzenia 😊 fajnie sie słuchało o drodze i o tym jak ten świat gastro z wyższego levelu wyglada 😁
Opowiada o gwiazdkach nie wiedząc która co oznacza. No cóż ja też nie wiem 😂😂😂❤
Nie rozumiem kompletnie komentarzy o dużym ego Jacka. Przecież to, co on opowiada, od początku pokazuje, że nie było mu łatwo znaleźć swojej drogi, potem swoje musiał przetyrać, żeby być gdzie jest, a teraz jest specjalistą w swojej dziedzinie, dumny ze swojego fachu, na który totalnie sobie zapracował. Nie ma nic złego w świadomości tego, ile wartości ma twoja praca i umiejętności. Jestem absolutnie pod wrażeniem odcinka, serio jeden z najlepszych!! To chyba ta polska mentalność jeszcze nam się udziela, że trzeba sobie umniejszać, nawet jak się całe życie zapiernicza.
Pozdrowienia chłopaki, super robota 🫶🏻
Bo większość ludzi zapiernicza jeszcze ciężej na jakiejś produkcji i zarabiają orzeszki ziemne 🥜
On po prostu miał pomysł 💡
Wedlug mnie typowa przypadłość polaków, jak ktoś jest dumy z siebie to z automatu trafia na listę "dojebać go bo się wywyższa " zazwyczaj świadczy to o miękkich siusiakach i przesuszanych waginach osób autorskich 😁😆
@@majniutek to jak się wyliczamy to powiem ci coś o maszynach cnc. 4 maszyny swiss na raz bez klimatyzacji ze śmierdzącym olejem, rury ładowane ręcznie ważące po 100kg. Produkcja leci po 800 sztuk na maszynę na dzień po 18 rur na maszynę i co 20 kawałków sprawdzenie kawałków bieganie do pokoików z cmm dosłownie każdy ułamek sekundy zajęty. Dodatkowo zostają metalowe opiłki w skórze i jest możliwość że te opiłki dostaną się do jedzenia i ktoś z domowników umrze. Oraz wycierany karbid na narzędziach jest silnie rakotwórczy. Jaka renoma? Parę groszy bonu na supermarket za największą produkcję wśród 1000 ludzi na fabryce. To się nazywa ciężka praca a nie jakieś gotowanie 🧑🍳
chociaz ja nie zauwazylem duzego ego Jacka. Pewnie wykop sie wlamal
@@panhuragan4388 dawanie się wyzyskiwać to nie jest ciężka praca to prostytucja.
Mega dobrze się słucha człowieka tak zafascynowanego tym czym się zajmuje
Zajebista rozmowa Panowie , miło poznać Szefa , dobrego zioma szefa a nie wyjebanego w kosmos typa co myśli że rządzi 👏🏻👏🏻👏🏻 mam nadzieję że uda mi się odwiedzić kiedyś restauracje Fino i poznać smaki dań tam serwowanych 😊 Pjjjooona Wam !
Bardzo interesująca rozmowa.Ciekawie pan Jacek opowiada historię swojego życia w gastronomi.Życzę kolejnych sukcesów kuchennych i radości rodzinnej🍀
Kurde super odcinek nie wiedziałem że możecie zrobić taką super rozmowę z kucharzem , propsy
super odcinek, fajna rozmowa z gościem , który nie jest z pierwszych stron internetów
lubię takie rozmowy, szczególnie gdy Szumi zadaje swoje przewrotne pytania
świetnie, że ten podcast się utrzymał już do 30. odcinka
Świetny odcinek, fenomenalny gość. Szczypta chaosu, ale to znak rozpoznawczy tego podcast! Genialne!
Jeden z najlepszych szefów kuchni w trojmiescie 🚀a do tego super człowiek❤
Zajebisty i nieoczekiwany gość
Historia jest genialna
Szkoda że przez szamanie przestaliście Pana Jacka pytać bo chciałbym usłyszeć jeszcze kilka anegdot czy opowieści
Super spędzony czas
Super odcinek, jesteście mega autentyczni, miło słuchać kogoś z pasją 🥰🙂🙃
o jak miło że poczęstowaliście operatora/realizatora na koniec tymi pysznościami. Świetny odcinek, świetny podcast!
Super odcinek, świetna i ciekawa rozmowa, pan Jacek jest bardzo interesującą i sympatyczną osobą🙂więcej takich gości prosimy👍
Teraz to mój kolejny cel życia - odwiedzić tę restaurację ❤
Też mój 👍
Super rozmowa 👍
Włączyłem do spania, no i nie zasnąłem słuchałem do końca. Super gość, super odcinek, motywujący do działania, że można coś osiągnąć w każdej dziedzinie, w każdym momencie swojego życia. Wystarczy chcieć.
Bardzo ciekawy odcinek. Wspaniale było poznać Pana Jacka. Nie było widać zdenerwowania:)), serio:)) i wszystko wyszło bardzo profesjonalnie, mimo, że człowiek prawdziwy, charakter cudowny i historia nie rodem z Ameryki. Bardzo miło się na sercu robi, że prawda jeszcze funkcjonuje, a własna praca i szczerość w tej pracy i prawdziwe zaangażowanie dają temu wyraz. Życzę samych sukcesów, spełnienia pragnień/założeń i pozostania w zgodzie z samym sobą.
Panie Abelardzie, Piotrze, bardzo lubię zderzenie Waszych charakterów, temperamentów, poglądów i humorów. Mam nadzieję, że nigdy nic nie stanie się między Wami kością niezgody, bo cokolwiek mogłoby to być, nie byłoby tego warte.
Choć bardzo wolałabym słuchać i oglądać Was częściej, nie róbcie nic wbrew swojej naturze i rytmowi. Trzymajcie się zdrowo i wesoło.
Kiedy można spodziewać się Waszych nagrań na stronie Pana Abelarda i na YT z najnowszych Waszych programów?
Małgosia
Kapitalny odcinek, bankowo wpadnę do restauracji. Czekam na kolejnych gości ❤
Ten odcinek przejdzie do historii polskiego jutuba. Wspaniały, dziękuję!
Świetny odcinek. Masa ciekawostek i niezła beka.
Dzięki!
I przesłuchajcie Wiedźmina 😅 To tylko około 200h 😅
jaki zajefajny człowiek!!!!! szacunek
Z chęcią wysłuchałam ❤️. Mega ciekawy odcinek, super historia i człowiek 🙌.
To był odcinek, którego nie dałem rady obejrzeć na początku, bo jakoś rozmowa o gwiazdkach mnie nie kręci, i potem okazało się że sam rozmówca jest fascynującą osobą, ma pasję, charyzmę i aż chce się słuchać tej rozmowy. Do samego końca :)
Fino zapisane do odwiedzenia, zaś na bazie rozmowy poszedłem do restauracji polecanej przez firmę od opon i czuję się rozczarowany.
Gdzieś w tym wszystkim mam nadzieję, że jednak jedzenie ma smakować jedzącemu, a nie opierać się o gwiazdki. Było przeciętnie. Po prostu :(
Wydaje mi się, że mimika twarzy Abelarda podczas jedzenia jest jedynym sensownym opisem dań :D
Sory chłopaki ale to jest najlepszy odcinek !!! Mega gość
Mega zaskoczenie. Omijałem ten odcinek kilka razy a tu niespodzianka :) BRawo dla Pana Gesslera !
Przeważnie słucham podcastów, ale ten muszę obejrzeć ❤yummy
Bardzo ciekawy gość i rozmowa o szukaniu swojego miejsca. Uwielbiam Wasze dyskusje ale poważniejszej rozmowy też bardzo fajnie posłuchać 😊
Piękna historia, cudownie, że są tacy kucharze artyści w Polsce! I jeszcze ciekawie o tym opowiada!
Kurde mega odcinek! Trochę jak zobaczyłem tytuł to pomyślałem że pewnie będzie słabo i sobie puszczę w aucie żeby mieć z głowy, ale potem miałem ochotę jak najszybciej wrócić! Świetny gość, świetna historia świetne pytania! Jeśli kiedykolwiek będzie mi dane być w Fino to na pewno będę inaczej patrzył na te dania, dzięki temu jakim gościem jesteś i jak o tym mówisz! Super sprawa! 😊
Jak dla mnie ciekawie się słuchało, trochę czasem przerywaliscie gościowi, ale ogólnie miło spędzony czas 😊
Sympatycznie słucha się Jacka. Bardzo ciekawy odcinek.
No to mamy kosę z Piotrkiem 😂Moim najlepszym doswiadczeniem kulinarnym byla pizza z pistacją i mottadelą w malusiej pizzerii w Gravedonie nad jeziorem Como, którą z narzeczoną i przyjaciółmi jedlismy na pomoscie nad jeziorem z widokiem na osniezoną górę 😍 Ten klimat, pyszna pizza, wszystko wokol.... wow
Super 👍
Świetny odcinek, dzięki chłopaki ‼️‼️
Fantastyczny rozmówca!!! Koniecznie odwiedzimy na steka
Brawo Panowie, świetny gość, wspaniałe pytania. Genialnie się ogląda, dziękuję!
Mega fajny odcinek...jeden z najlepszych.
Ja już nie wiem kogo bardziej lubię Szumiego czy Abelarta. Panowie super duet a sam gość petarda.
Pisze się *petarta.
Babcia zawsze mówiła, że najpierw jedzą oczy i to prawda ❤❤❤
Myślę, że zdanie Piotrka o restauracjach we Włoszech wynika trochę z niezrozumienia tego, jak bardzo tam są przywiązani do lokalności swoich potraw. Owszem, możesz zjeść carbonarę w Lombardii, wprowadzili ją bo turyści tego oczekiwali. Co nie zmienia faktu, że jest ona daniem z okolic Rzymu i to tam są szefowie kuchni którzy całe życie spędzają nad wymasterowaniem jej, a w rzeczonej Lombardii z kolei od pokoleń zajadają się polentą i królikiem. Dla autochtonow nie ma czegoś takiego jak "kuchnia włoska", jest rzymska, lombardzka, sycylijska, neapolska itd.
I z tego że korzysta z opinii googla
Dodaje do Google maps i zapisuje Fino. Może kiedyś uda się wpaść. Super rozmowa
O, takie odcinki są super.
zrozumiałam "tatar z trocin" i miałam takie - czego to ludzie nie wymyślą dla wegan 🤣
Zajebisty odcinek 🔥🔥🔥
Sztos❤
Super odcinek, fajny gość, miło było usłyszeć coś o kulinariach❤powodzenia 😊
Ale zajefajny Gość.
Ja od 25 lat robię pizze i jedynie aby sie zblizyc do Szefa Jacka kupilem opony Michelin do mojego auta😂
Świetny odcinek!
Miałem nie oglądać, broniłem się rękami i nogami i przegrałem 😜 ale nie żałuję! Znowu!
Fajnie posłuchać kogoś z pasją ❤
super odcinek, oby takich więcej
Super odcinek. Jak zawsze, dzięki.
Zajebisty odcinek 👍 mega ciekawy szczególnie że sam jestem po szkole gastronomicznej 😁
Sztos!
Bywałam regularnie w Fino gdy mieszkałam w Gdańsku, teraz to jeden z ważniejszych punktów podczas przyjazdów.
Osobiście średnio podoba mi się wystrój, ale to nigdy nie ma znaczenia gdy już tam jestem;)
Obsługa jest doskonała, a nalewki pana kelnera to piękny punkt pobytu tam.
Pan Jacek kiedyś wyszedł do nas osobiście zabytać o odczucia po jedzeniu gdy był to jeden z pierwszych dni nowego menu. Super, dzieki i do zobaczenia;)
Ps. Nic nie powiedziałam o jedzeniu, ale nie umiem tego opisać, po prostu polecam.
Ps1 zróbcie jakiś konkurs żebym mogła chociaż mieć nadzieję na zjedzenie tam z Piotrkiem, ja stawiam xd
Kurde, ale Wy budzicie we mnie skrajne emocje. Było super i byłem Turbo zajarany tematem i gościem, ponieważ moja dziewczyna pracuje w gastro i z zawodu jest “cheef”. Wszystko było super, do momentu, jak zaczęliście jeść i ja też jadłem… Big Maca😕 Tak mi zepsuć, moją ulubioną kanapkę! Piotrek, nie wiem czy to jest dobre miejsce, ale spróbuję. Kupiłem twoją książkę “Komik dookoła świata 2” i z racji tego, że na codzień mieszkam za granicą, to:
-zamówiłem ją na paczkomat do PL
-zamawiałem ją jakoś w październiku, więc nie wiedziałem kiedy przyjdzie
-i z racji tego, że nie wiedziałem kiedy przyjdzie, to o niej, zapomniałem.
Czas minął, książkę odesłali, a ja nadal chcę ją mieć. Czy możemy coś z tym zrobić. Pieniądze nie grają roli “ płace jak za prezydenta”😁 Szczerze pozdrawiam i czekam na terminy w Północnej Westfalii✌️
Tam miał być “?”. Wicie gdzie😉
F*ck. Tak teraz czytam ten komentarz i wygląda to tak, jakbym czekał na występy Piotrka w Północnej Westfalii, ale oczywiście czekam też na występy Abelarda, chociaż jak tak patrzę, to chyba powinienem napisać Pana Abelarda😁 sam sobie komentuję komentarze dla podbicia statystyk. Piotrek dawaj książkę!🤣
Fajnie się wstrzeliliście z tym podcastem bo akurat u Wojewódzkiego i Kędziora był Wojciech Amaro :)
Następny gość pan Glapiński. Po sztabce na głowę.
Ciekawy odcinek. 😄😄👍👍👍
Fajna rozmowa 👍
O mój boże !!! Pierwszy raz na żywo was widzę ❤❤❤❤❤
Dla mnie wywiad bardzo fajnie prowadzony i kompletnie nie rozumiem zarzutów w komentarzach do gościa, ale jednego nie mogłem przełknąć. Mlaskający Abelard który przez 30min zachwyca sie każdym gryzem i to wszystko na słuchawkach 😆
Jestem w trakcie oglądania i jeszcze nie widziałam mlaskajacego Abelarda. Nie mogę się doczekać 🤣🥳
Nie narzekaj. Ręka w gacie i słuchaj 🎉😂
@@nowy3287 po obejrzeniu stwierdzam że mlaskajacy Abelard jest zajebisty. Chciałabym żeby mój facet patrzył na mnie tak, jak Abelard na to jedzenie.
Super odcinek więcej gości poprosimy. Może znowu z Wojtkiem Trembiszewskim ale nie gra ale zwykła rozmowa. To byłby świetny odcinek
Śledzie ( w każdej postaci ) są najlepsze z nutellą 😊 wprost uwielbiam 😀
😂
Uwielbiam Wasz podcast ❤❤😊
Cześć. Abelard, za Limo wielkie dzięki. Szczególnie właśnie za "Sienkiewicz" od skeczu z walizka. Pierwszy raz oglądałem go z Tatą, a że mieliśmy podobne poczucie humoru to ciężko było do siebie dojść. Dzisiaj na TVP rozrywka leciał ten sam skecz, ale śmiałem się już na odległość z bratem, bo Taty już nie ma. Cuda wianki fajt, czy dresiarz to są kultowe skecze, i na tle dzisiajszch są genialne (a zmusilem się do oglądania jakiegoś programu na TVP gdzie był pan Kryszak (też legenda) i paru ludzi ze stend up, ale poziom był tak słaby, że zrobił raczej antyreklamę programom komediowym). Poprostu tragedia. Trzymasz przyjacielu poziom, do którego mało kto może doskoczyć. Piotrek teraz do Ciebie. Świetny stend up, programy widziane na YT, zdecydowanie świetnie spędzony czas. Teraz do sedna. Cezary Jurkiewicz w jednym z wywiadów opowiadał że nie lubi i nie ogląda kadry, bo jego kolega był na występie dla kadry i poziom dowcipów z których się ludzie śmiali bol żenujący. Po kroplach i godzinach wysłuchanych wiadomo, że to Ty występowałeś dla kadry, więc pytanie: z czego się śmiali Ci pół-ludzie pół-glówki?
Bardzo fajny pomysł z wyborem gościa. W ogóle nie przeszkadzało mi, że pan Jacek czasem mówił nie do mikrofonu.
Ciekawie się słucha
Super, że zaprosiliście Gernot'a Bronsert'a z Moderat do tego odcinka. Tylko dlaczego nie było ani jednego pytania o muzykę?
Może podacie kiedy dokładnie i w jakiej restauracji w Madrycie Wasz gość będzie miał "praktykę". Chętnie pojadę!😋
Mega Sztos odcinek! Szczerze, jak zobaczyłem twarz Pana Jacka, myślę jakiś "No name" będzie jakieś pitolenie... a rozmowa petarda, Gość konkretny i ciekawy bardzo... jedyne co to mogliście pokazać bardziej w kamerę czym się obżeracie a nie "faflunić" z pełnymi ustami tylko jakie to pyszne :p oczywiście joke i jak mi się tylko uda sprzedać nerkę to odwiedzę Fino chociażby dla samego tatara 😅 pozdro i więcej takich Gości 💪
Panowie kolejny zajebisty odcinek, jestem z Wami od początku i niesamowite jest obserwować jak ewoluuje ten podcast. Z jednej strony swietnie świetnie pierdolicie głupoty a z drugiej zadajecie ciekawe pytania. Wincyj 🍻🍻
Niesamowite że Ryszard Peja został restauratorem
Też we Włoszech jestem bardzo rozczarowana z restauracji. Baaaardzo
Super gość, super rozmowa ❤
Jesteście!! Hurra:D Jak dobrze Was znów widzieć ❤️
Odcinek SZTOS!
Abelard- a zjadłem falafel, to przynajmniej nie będę się zajadał w trakcie podcastu. 20 minut później Abelard ciągle je mówi z pełną buzią i zachwala, jakie to dobre, kiedy Szumi ciągnie rozmowę :D
Spoko rozmowa ! Fajnie się słucha 👌
Cholera 😮 Młody Daniec...
Jedyny podcast (rzecz, w której głównie się mówi), na którym prowadzący jedzą (a przy jedzeniu się nie mówi) 😆😆😆
Nie ma to jak słuchać tej rozmowy w porze obiadowej i z braku innej opcji zamówić sobie hot-doga na stacji benzynowej… ale z parówką Italiana 😀
Ulubiona restauracja mojej żony. W Gdańsku jeszcze nie byliśmy, ale do Osterii Fino w Gdyni chodzimy jeszcze od czasów, kiedy to była pierwsza LaFortuna w centrum Gdyni. Pozdrawiamy ekipę :)
Rozmowa fajna, ciekawy bardzo gość. Na pewno odwiedzę jego restauracje. Ale jedzenie w trakcie nagrywania mogliście odpuścić
Bardzo fajny odcinek i miły Jacek kucharz ❤ pozdrawiam
"Skąd masz, TE(!) dane?!" XD
Ależ spotkanie - toż to uczta! (Nomen omen) :)
Nomen omen to dwa słowa?
@@grzesiekchochliczek492 Tak. :)
Rychuuuuu Peeeeeeeeejaaaaaa Soooooooluuuuuuuffffkkaaaaaaaaa
Szukałem tego komentarza. XD
A propos tego wyeodu Szumowskiego pod koniec, ze kuchnia azjatycka jest zbudowana tak, ze nadaje sie/zaprasza do dzielenia sie przy stole, a kuchnia zachodnia bardziej skupia sie na serwowaniu odrebnych porcji dla kazdego klienta - pomyslalam sobie o tym, ze to moze po prostu byc odzwierciedleniem charakterystyk tychrze kultur, gdzie kultura wschodnia jest bardzo pro-spoleczna, w sensie, ze ludzie sa tam wychowywani z wiekszym naciskiem na dzialanie dla wspolnoty (mam tu na mysli Japonie, Chiny, Koree, Tajlandie), natomiast w kulturze zachodniej przoduje indywidualizm.
Co o tym myslicie, Panowie? (Pytanie kieruje do autorow oraz goscia podcastu, ale widzowie tez sie moga wypowiadac.)
Ja też zrobiłem szkołę hotelarską , bo dużo dziewczyn w klasie , mało typów więc mniej konkurencji , później praca w restauracjach barach i hotelach , bajera szła i to mi się podobało 😅 ale obecne zarobki mnie zniechęciły i to że nieistotne jest że masz szkołę , zawód i wiedzę , bo przyjdzie ktoś z ulicy bez doświadczenia i ważne aby talerze nosił . Czyli ja jako kelner już z niezłym stażem , wykształceniem i wiedzą byłem traktowany tak samo jak ktoś z ulicy który nie ma pojęcia o gastro nic. Rzuciłem pracę w gastro jakieś 7 lat temu .
Świetny gość, ciekawy podcast
Bardzo fajny gość,super flow jak zawsze problem że głodna teraz jestem...Mina Aberalda najlepszą reklamą😊
Mega plus za Rycha Peje
Dzień dobry! Zupełnie bez powodu i przyczyny mam do Was takie pytanie - jak zostać u Was osobą, która siedzi gdzieś z boku i może z Wami zjeść?
W pierwszej chwili mówię kurcze Rychu Peja będzie. 😂
dlaczego znowu robicie bez realizatora dźwięku? :/
❤❤
Pozdrowienia dla całej 3.
Przypomnijcie mi jakiego wykonawcę muzycznego Abelard i Piotrek ciągle polecają?