Sardynia wschodnie wybrzeże

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 16 ก.ค. 2024
  • Gdzie świat zwalnia, by poczuć odrobinę raju? Gdzie zieleń przechodzi w turkus? Gdzie ludzie się uśmiechają i na wszystko mają czas. Jest takie jedno miejsce na ziemi, które grupa Wębichoha wzięła sobie za cel w czerwcu 2024 roku. Sardynia to druga pod względem wielkości wyspa naszych ukochanych Włoch. Popatrzcie na wspomnienia zarejestrowane w dniach od 1 do 7 czerwca. Co złego to nie ja…
    Spotkaliśmy się tradycyjnie w samolocie, by po dwóch godzinach stanąć na sardyńskiej ziemi. Szybkie odbiory samochodów i po godzinie znaleźliśmy się w willi Ogliastria, która jak się okazało spełniła nasze oczekiwania.
    Sardynia przed sezonem zaskakuje. Zaskakuje spokojem i ciszą. Najbliższa okolica była tylko dla nas, więc korzystaliśmy i delektowaliśmy się słoneczkiem, winem i pięknym zachodem słońca.
    Już pierwsze chwile na Sardynii obfitowały w ekstremalne wyczyny, choć wcale tak miało nie być. Wyjazd na północną część wyspy okazał się nie lada wyzwaniem. Długa podróż to jeszcze nic. Ekstremalny powrót będziemy pamiętać bardzo długo.
    a
    Bezpośrednia okolica i miejscowości Cardedu i Jerzu nie powalały, ale znaleźliśmy tam wszystko to co było nam potrzebne do dobrej zabawy.
    Rejs łodzią po wschodnim wybrzeżu Sardynii spełnił nasze oczekiwania. Widoki zapierały dech w piersiach, krystalicznie czysta woda pozwoliła na obcowanie ze światem podwodnym, a pogoda nie pozwoliła nam się spalić na słońcu, tak jak to już niejednokrotnie bywało. Wszystkim polecamy urokliwe plaże wschodniego wybrzeża, choć do niektórych można się dostać tylko łodzią.
    Sardynia spodoba się każdemu. Szybkie siedem dni to zbyt mało by poznać uroki tego raju na ziemi, dlatego postaramy się tu jeszcze wrócić.

ความคิดเห็น •