Przeurocza 🤩no i mega fajnie się Ciebie słucha podczas rysowania 🤩 i fakt że w większości książek dla dzieci te obrazki są poprostu paskudne, a tym dziecka się nie kupi . Seba ty powinieneś szukać pracy właśnie związanej z ilustrowaniem książki dla dzieci 🤩 🤩🤩
Panie Sebastianie właśnie obejrzałam ten filmik z moją dwu letnią wnuczką Gabrysią która również uwielbia sukienki i kolorowe książeczki.Dziecko było zachwycone że Pam siuje Isię tzn.Pan rysuje Gabrysię a że babcia też trochę tworzy to ma nadzieję również wnusię zarazić pasją do rysowania.Pozdrawiam cieplutko ilustracja przecudna.😄❤️
Pięknie Sebastian!!! i rysujesz/malujesz, i mówisz!!!! Nie mogę się napatrzeć...też bym tak chciała umieć. Życzę Ci, aby spełniły się Twoje marzenia i żebyś został docenionym ilustratorem nie tylko w Polsce ale na świecie. Doceniam piękne ilustracje w książkach. Jak dotąd urzekła mnie Lisa Aisato w "Życiu" również ze względu na treść. Bardzo lubię jej styl. Mam nadzieję, że będę miała na półce książki z Twoimi ilustracjami. Pozdrawiam Beata.
Serdecznie Ci dziękuję Beato! ❤ Będę robił wszystko, by mi się udało osiągnąć to co zaplanowałem. 😊 Pozdrawiam serdecznie! Ps: też lubię ilustrację Lisy.
Taki kuzyn jak Ty to skarb!Sebastianie ileż Ty masz w sobie ciepła,jakim jesteś wspaniałym człowiekiem 💛gdyby wszyscy mieli tyle wrażliwości co Ty jaki piękny byłby świat.Podziwiam ogromnie Twoje podejście do ludzi każdego traktujesz z szacunkiem i uwagą.Mysle że za to też gratulacje należą się Twojej Mamie, wychowała Cię mądrze 💛pozdrawiam cieplutko 🙂
@@jolantaprzewrocka3538 serdecznie dziękuję. Jest mi ogromnie miło. Powiem szczerze, że trochę się bałem tak otworzyć na filmie i długo zwlekałem. Ale finalnie jest odbiór dobry. Więc mi kamień z serca spadł ❤️
Są książki pięknie ilustrowane i jest ich dużo. Zależy gdzie szukasz i czego. Czytanki są zazwyczaj krótkie i z takimi byle jakimi obrazkami. Zalewają markety takimi. Wydawnictwa w Polsce wydają przepiękne książki. Niektóre z nich trafiają do biedronek ale większość trzeba samemu znaleźć. Raczej postawić na mniejszą ilość a lepszą jakość. Uwielbiam Lisę Aisato, kupuję wszystkie książki w których są jej akwarele. Mam do dziś niektóre książki z dzieciństwa z przepięknymi ilustracjami trzymam jak relikwie. To prawda, że inspiracja i motywacja do rysowania rodzi się przez oglądanie takich pięknych ilustrowanych książek, komiksów. W dzieciństwie lubiłam ilustracje Albina Brunovskiego.
Dobrze wiedzieć! Czyli jednak tak jak myślałem, po prostu ja trafiłem na badziewie. Dobrze, że są te piękne. Lisa tworzy piękne ilustracje. To fakt, nie opinia! 😊❤
Nie spodziewałam się takiej historii ;) Super mieć takie wspomnienia, w dorosłym życiu bardzo się je docenia.. Dzieci to cudowne istoty. Jeśli oddasz im całego siebie to będą Cię kochać i być Ci wierne na zawsze. Jestem dumną ciocią i uwielbiam spędzać czas z dziećmi. To dar ❤ Niejednokrotnie też czytałam bajki i oczywiście "a pokażesz nam rysunki jak będziesz tam czytać?" 😼No i najpierw zainteresowanie, a później już faza słuchania i spanko. To mega urocze i rozczulające. ❤Być może dzięki wieczornym czytaniom da się zaszczepić w dzieciach chęć do czytania i odkrywania nowych historii 🤗Często też tworzyliśmy własne historię w zabawie "3 słowa". Wymyślaliśmy trzy słowa i z nich musieliśmy stworzyć krótką historię. Bardzo twórcze, pobudza wyobraźnię 😉czasami tworzyliśmy rysunki do tego 😉 Super ilustracja, jesienne arcydzieło, aż samej mam ochotę co s stworzyć! Pozdrawiam cieplutko! 💛 Ps. Radio jest genialne! 😄😍
Ojej, nawet nie podejrzewałam, jaka piękna historia się kryje za twoim marzeniem 🥰 A Gabrysia jest przecudowna, może lepiej dba o swoje futerko niż "klasyczny borsuk" i dlatego ma puszyste pucki? Ja za dzieciaka byłam zakochana w rysunkach... Ojej... Księga Bajek to się nazywało? [edit: Złota księga bajek. Opowieści ze wszystkich stron świata - chyba sobie muszę kupić, by zobaczyć, jakim stylem i materiałami wykonano inne "zeszyty"] Wiem, że później wszystkie baśnie były w jednym, grubym tomiszczu zrobione, ale ja miałam Kopciuszka (+ Sinobrody, + Śnieżna Dziewczynka, + ...) i Alibabę (+ Sindbada, +...), takie pojedyncze "zeszyty". Kopciuszek był w różowej, twardej oprawie, a Alibaba w fioletowej. Teraz, z perspektywy czasu i wiedzy, mogę powiedzieć, że rysunki w Kopciuszku były wykonane akwarelą i tam były takie piękne, ostre odbłyski na ubraniach, że one jakby naprawdę lśniły... Ta suknia balowa Kopciuszka i druga, w której pokazała się ponownie księciu, gdy ten już buta spasował... No cudo. Zaś Alibaba był raczej kredkami wykonany i tu się zachwycałam "mglistością" welonów Arabek. One tak pięknie zanikały, że do dziś pamiętam ten zachwyt 😅 Ale tak, to był piękny poziom i ludzie tacy naturalni, poprawnie narysowani... A co mnie bardzo cieszyło, jako dziewczynkę z nie-blond włosami - Kopciuszek miała brązowo-rude włosy 😍 Kolejne wersje, jakie widziałam baśni dla dzieci, często miały blond-bohaterki. Nawet Śnieżka była blondynką, choć w historii bajki było powiedziane, jakiego koloru ma włosy i mnie, jako dziecku, baaaaaardzo to przeszkadzało. Przecież nawet Barbie była blondynką! 🤭 Cieszę się, że podzieliłeś się procesem wykonywania kolejnych warstw. Przyda mi się to, jak się w końcu zdecyduję na kupno NeoColorów 😁 Ale to jeszcze nie teraz.
@@ginewra a no taka historia była, która mi pomaga w tworzeniu ilustracji dla dzieci. Serio! Dużo mi pomogła i wciąż to robi. A co do złotej księgi bajek, coś kojarzę. Też mi za dzieciaka wpadła w ręce. Pamiętam też, że miałem karty służące do gry w „Piotrusia” tak to nazywaliśmy i one miały postacie z bajek namalowane. I się dobierało w pary takie same obrazki. I też były wykonane cudownie!
Sebastianie muszę się z Toba zgodzić. Teraz te książki dla dzieci wyglądają strasznie. Tu napaćkane tam napaćkane. Ilustracje są takie koszmarkowe. Jako dziecko lubiłam książki pięknie ilustrowane bardziej mnie wciągały i obrazki mogłam oglądać bez końca. Uwielbiałam styl Jana Marcina Szancera takie maźnięte tuszem, akwarelką ale miały w sobie to coś. Mam do tej pory bajki Puszkina przepięknie ilustrowane i z miłą chęcią do nich wracam nawet teraz jako "stara" baba. Niestety nie pamiętam rosyjskiego autora/artysty, który potrafił jednocześnie jedną ręką pisać a drugą malować. Miałam jego książeczkę z ilustracjami dla dzieci. Ilustracje były piękne, delikatne malowane z niesamowitą lekkością. Oj marzyło mi się właśnie zostać ilustratorką książek dla dzieci ale ja pracuję powoli. Nie potrafię czegoś namaziać i już jest. W każdy rysunek wkładam całe serducho.
Świetnie Cię rozumiem, ja też do końca nie potrafię pracować jak maszynka. A w szczególności przy ilustracjach dla dzieci. Do nich wkładam całą energię i serce i mi się meeeeeega dluuży. Ale frajdę mam ogromną 😊 No właśnie w tych starszych książkach jest zaklęta taka magia ilustracyjna, że mi za tym teraz tęskno w tych szybkich czasach.
Mordka nie jest za okrągła. Jak już to te czarne paski są trochę za szerokie przy uszach i przez to skracają optycznie pyszczek. Rozumiem jednak, że to jest sposób na ogranie dużych oczu. A szopy to szopy- wyglądają jak zbóje w maskach na oczy, czyli zupełnie inaczej niż Twoja postać, więc nie masz co się stresować. Powiem Ci, że nie tylko dzieci lubią bajkowe ilustracje 😊 Jestem stara jak wszechświat i też doceniam pięknie ilustrowane wydania książek. Może przesiadłam się z Braci Grimm na Harrego Pottera albo Świat Dysku ale nadal potrafię spędzić godziny na samym gapieniu się na ilustracje. Tak mi smaka narobiłeś tym odcinkiem, że aż sobie zdjęłam z półki moje "Sztukę Świata Dysku" Kidby'ego , "Kosmiczny róg obfitości" według Kirby'ego i "Magiczny almanach Harrego Pottera" i będę je teraz oglądała do nocy 😅
Oo widzisz! Czyli coś mi nie pasowało, ale nie wiedziałem co. Teraz patrzę i faktycznie, ale… najważniejsze że i tak wyszła urocza! Nie? 😀 Cieszę się, że udało mi się Ciebie zainspirować tym odcinkiem. Oglądaj, oglądaj. ❤
Ło panie, kiedyś to było! Jakoś wartościowiej? Jest takie słowo? Ja sama pamiętam niektóre ilustracje czy okładki książek z dzieciństwa, książki nadszarpnięte wielokrotnym czytaniem i oglądaniem, a dzisiaj? Sama nie potrafię odnaleźć w głowie książki, którą kupiłam dzieciom i one darzyłyby ją takim sentymentem jak ja tamte. Smutne to jest i przykre. Może weź jakąś współczesną bajkę i sam zinterpretuj ilustracje? Jedną fajną opowieść pamiętam - Skrzaty spod michałkowego łóżka 😊
Przeurocza 🤩no i mega fajnie się Ciebie słucha podczas rysowania 🤩 i fakt że w większości książek dla dzieci te obrazki są poprostu paskudne, a tym dziecka się nie kupi . Seba ty powinieneś szukać pracy właśnie związanej z ilustrowaniem książki dla dzieci 🤩 🤩🤩
Panie Sebastianie właśnie obejrzałam ten filmik z moją dwu letnią wnuczką Gabrysią która również uwielbia sukienki i kolorowe książeczki.Dziecko było zachwycone że Pam siuje Isię tzn.Pan rysuje Gabrysię a że babcia też trochę tworzy to ma nadzieję również wnusię zarazić pasją do rysowania.Pozdrawiam cieplutko ilustracja przecudna.😄❤️
Rośnie nowa odbiorczyni Sebastianowych treści.🙂
Ooo jak miło! Uroczo! Pozdrawiam serdecznie moją najmłodszą widzkę!
Cieszę się, że ilustracja się spodobała!
Uściskuję mocno ❤
Piękna ilustracja ❤
@@Kajura31 dziękuję 😊
Pięknie Sebastian!!! i rysujesz/malujesz, i mówisz!!!! Nie mogę się napatrzeć...też bym tak chciała umieć. Życzę Ci, aby spełniły się Twoje marzenia i żebyś został docenionym ilustratorem nie tylko w Polsce ale na świecie. Doceniam piękne ilustracje w książkach. Jak dotąd urzekła mnie Lisa Aisato w "Życiu" również ze względu na treść. Bardzo lubię jej styl. Mam nadzieję, że będę miała na półce książki z Twoimi ilustracjami. Pozdrawiam Beata.
Serdecznie Ci dziękuję Beato! ❤
Będę robił wszystko, by mi się udało osiągnąć to co zaplanowałem. 😊
Pozdrawiam serdecznie!
Ps: też lubię ilustrację Lisy.
Taki kuzyn jak Ty to skarb!Sebastianie ileż Ty masz w sobie ciepła,jakim jesteś wspaniałym człowiekiem 💛gdyby wszyscy mieli tyle wrażliwości co Ty jaki piękny byłby świat.Podziwiam ogromnie Twoje podejście do ludzi każdego traktujesz z szacunkiem i uwagą.Mysle że za to też gratulacje należą się Twojej Mamie, wychowała Cię mądrze 💛pozdrawiam cieplutko 🙂
@@jolantaprzewrocka3538 serdecznie dziękuję. Jest mi ogromnie miło.
Powiem szczerze, że trochę się bałem tak otworzyć na filmie i długo zwlekałem. Ale finalnie jest odbiór dobry. Więc mi kamień z serca spadł ❤️
Piękny rysunek😊
Są książki pięknie ilustrowane i jest ich dużo. Zależy gdzie szukasz i czego. Czytanki są zazwyczaj krótkie i z takimi byle jakimi obrazkami. Zalewają markety takimi. Wydawnictwa w Polsce wydają przepiękne książki. Niektóre z nich trafiają do biedronek ale większość trzeba samemu znaleźć. Raczej postawić na mniejszą ilość a lepszą jakość. Uwielbiam Lisę Aisato, kupuję wszystkie książki w których są jej akwarele. Mam do dziś niektóre książki z dzieciństwa z przepięknymi ilustracjami trzymam jak relikwie. To prawda, że inspiracja i motywacja do rysowania rodzi się przez oglądanie takich pięknych ilustrowanych książek, komiksów. W dzieciństwie lubiłam ilustracje Albina Brunovskiego.
Dobrze wiedzieć! Czyli jednak tak jak myślałem, po prostu ja trafiłem na badziewie.
Dobrze, że są te piękne.
Lisa tworzy piękne ilustracje. To fakt, nie opinia! 😊❤
Bardzo ładny rysunek 🧡
Cudowny rysunek, taki komfortowy, milutki. Technika rewelacja ❤❤❤ gratuluję wielkiej wyobraźni i wielgachnego talentu
Nie spodziewałam się takiej historii ;) Super mieć takie wspomnienia, w dorosłym życiu bardzo się je docenia.. Dzieci to cudowne istoty. Jeśli oddasz im całego siebie to będą Cię kochać i być Ci wierne na zawsze. Jestem dumną ciocią i uwielbiam spędzać czas z dziećmi. To dar ❤ Niejednokrotnie też czytałam bajki i oczywiście "a pokażesz nam rysunki jak będziesz tam czytać?" 😼No i najpierw zainteresowanie, a później już faza słuchania i spanko. To mega urocze i rozczulające. ❤Być może dzięki wieczornym czytaniom da się zaszczepić w dzieciach chęć do czytania i odkrywania nowych historii 🤗Często też tworzyliśmy własne historię w zabawie "3 słowa". Wymyślaliśmy trzy słowa i z nich musieliśmy stworzyć krótką historię. Bardzo twórcze, pobudza wyobraźnię 😉czasami tworzyliśmy rysunki do tego 😉
Super ilustracja, jesienne arcydzieło, aż samej mam ochotę co s stworzyć! Pozdrawiam cieplutko! 💛
Ps. Radio jest genialne! 😄😍
Przepiękna ilustracja! Marzy mi się książka z bajkami z tego typu ilustracjami ! Bardzo podnosi walory opowieści.
Prześliczna ilustracja, idealna do książeczki dla dzieci, a do tego cudowna historia z dzieciństwa ☺️
Cieszę się, że się podoba 😊
Mądrze opowiedziane
@@limosas1945 😊
Przecudna ilustracja, i świetny odcinek: trochę wiedzy praktycznej, trochę życiowej, fajna, urzekająca historia :)
@@Pan_Goozikowy dzięki serdecznie! 😊
Ojej, nawet nie podejrzewałam, jaka piękna historia się kryje za twoim marzeniem 🥰 A Gabrysia jest przecudowna, może lepiej dba o swoje futerko niż "klasyczny borsuk" i dlatego ma puszyste pucki?
Ja za dzieciaka byłam zakochana w rysunkach... Ojej... Księga Bajek to się nazywało? [edit: Złota księga bajek. Opowieści ze wszystkich stron świata - chyba sobie muszę kupić, by zobaczyć, jakim stylem i materiałami wykonano inne "zeszyty"] Wiem, że później wszystkie baśnie były w jednym, grubym tomiszczu zrobione, ale ja miałam Kopciuszka (+ Sinobrody, + Śnieżna Dziewczynka, + ...) i Alibabę (+ Sindbada, +...), takie pojedyncze "zeszyty". Kopciuszek był w różowej, twardej oprawie, a Alibaba w fioletowej. Teraz, z perspektywy czasu i wiedzy, mogę powiedzieć, że rysunki w Kopciuszku były wykonane akwarelą i tam były takie piękne, ostre odbłyski na ubraniach, że one jakby naprawdę lśniły... Ta suknia balowa Kopciuszka i druga, w której pokazała się ponownie księciu, gdy ten już buta spasował... No cudo. Zaś Alibaba był raczej kredkami wykonany i tu się zachwycałam "mglistością" welonów Arabek. One tak pięknie zanikały, że do dziś pamiętam ten zachwyt 😅 Ale tak, to był piękny poziom i ludzie tacy naturalni, poprawnie narysowani... A co mnie bardzo cieszyło, jako dziewczynkę z nie-blond włosami - Kopciuszek miała brązowo-rude włosy 😍 Kolejne wersje, jakie widziałam baśni dla dzieci, często miały blond-bohaterki. Nawet Śnieżka była blondynką, choć w historii bajki było powiedziane, jakiego koloru ma włosy i mnie, jako dziecku, baaaaaardzo to przeszkadzało. Przecież nawet Barbie była blondynką! 🤭
Cieszę się, że podzieliłeś się procesem wykonywania kolejnych warstw. Przyda mi się to, jak się w końcu zdecyduję na kupno NeoColorów 😁 Ale to jeszcze nie teraz.
@@ginewra a no taka historia była, która mi pomaga w tworzeniu ilustracji dla dzieci. Serio! Dużo mi pomogła i wciąż to robi.
A co do złotej księgi bajek, coś kojarzę. Też mi za dzieciaka wpadła w ręce.
Pamiętam też, że miałem karty służące do gry w „Piotrusia” tak to nazywaliśmy i one miały postacie z bajek namalowane. I się dobierało w pary takie same obrazki.
I też były wykonane cudownie!
Sebastianie muszę się z Toba zgodzić. Teraz te książki dla dzieci wyglądają strasznie. Tu napaćkane tam napaćkane. Ilustracje są takie koszmarkowe. Jako dziecko lubiłam książki pięknie ilustrowane bardziej mnie wciągały i obrazki mogłam oglądać bez końca. Uwielbiałam styl Jana Marcina Szancera takie maźnięte tuszem, akwarelką ale miały w sobie to coś. Mam do tej pory bajki Puszkina przepięknie ilustrowane i z miłą chęcią do nich wracam nawet teraz jako "stara" baba. Niestety nie pamiętam rosyjskiego autora/artysty, który potrafił jednocześnie jedną ręką pisać a drugą malować. Miałam jego książeczkę z ilustracjami dla dzieci. Ilustracje były piękne, delikatne malowane z niesamowitą lekkością.
Oj marzyło mi się właśnie zostać ilustratorką książek dla dzieci ale ja pracuję powoli. Nie potrafię czegoś namaziać i już jest. W każdy rysunek wkładam całe serducho.
Świetnie Cię rozumiem, ja też do końca nie potrafię pracować jak maszynka. A w szczególności przy ilustracjach dla dzieci. Do nich wkładam całą energię i serce i mi się meeeeeega dluuży. Ale frajdę mam ogromną 😊
No właśnie w tych starszych książkach jest zaklęta taka magia ilustracyjna, że mi za tym teraz tęskno w tych szybkich czasach.
Super opowieść wyluzowałam się totalnie :D Twoje kuzynki to szczęściary :D
a artystów jest pewnie masa, ale wydawca już płacić pewnie nie chce... a szkoda.
Albo to ja jestem szczęściarz, że je mam ❤😊
@@Nefkacolortego jeszcze nie wiem, ale przyjdzie czas, że się dowiem. I pewnie się tym kiedyś podzielę 😊
Mordka nie jest za okrągła. Jak już to te czarne paski są trochę za szerokie przy uszach i przez to skracają optycznie pyszczek. Rozumiem jednak, że to jest sposób na ogranie dużych oczu. A szopy to szopy- wyglądają jak zbóje w maskach na oczy, czyli zupełnie inaczej niż Twoja postać, więc nie masz co się stresować.
Powiem Ci, że nie tylko dzieci lubią bajkowe ilustracje 😊 Jestem stara jak wszechświat i też doceniam pięknie ilustrowane wydania książek. Może przesiadłam się z Braci Grimm na Harrego Pottera albo Świat Dysku ale nadal potrafię spędzić godziny na samym gapieniu się na ilustracje.
Tak mi smaka narobiłeś tym odcinkiem, że aż sobie zdjęłam z półki moje "Sztukę Świata Dysku" Kidby'ego , "Kosmiczny róg obfitości" według Kirby'ego i "Magiczny almanach Harrego Pottera" i będę je teraz oglądała do nocy 😅
Oo widzisz! Czyli coś mi nie pasowało, ale nie wiedziałem co. Teraz patrzę i faktycznie, ale… najważniejsze że i tak wyszła urocza! Nie? 😀
Cieszę się, że udało mi się Ciebie zainspirować tym odcinkiem. Oglądaj, oglądaj. ❤
@@SebastianRysuje oczywiście, że jest piękna i uorocza 😊
Dziękuję za lekcję, czegoś się nauczyłam. Poza ujęciami "z daleka" ( po prostu mniej widać), bardzo mi się podoba ten montaż.
Dzięki! Będę pamiętał by robić ich mniej 😊
@@SebastianRysuje Skracanie czasu pracy ma swoje zalety 😄
Ja pierdziulę,ale ta szopka praczka jest cudowna ❤😂❤😂❤
@@agnieszkawitkowska2003 😂❤️❤️
Ło panie, kiedyś to było! Jakoś wartościowiej? Jest takie słowo? Ja sama pamiętam niektóre ilustracje czy okładki książek z dzieciństwa, książki nadszarpnięte wielokrotnym czytaniem i oglądaniem, a dzisiaj? Sama nie potrafię odnaleźć w głowie książki, którą kupiłam dzieciom i one darzyłyby ją takim sentymentem jak ja tamte. Smutne to jest i przykre. Może weź jakąś współczesną bajkę i sam zinterpretuj ilustracje? Jedną fajną opowieść pamiętam - Skrzaty spod michałkowego łóżka 😊