Mieliście trochę pecha co do handlowca, to jest kpina, że gość wiedząc że kosicie kukurydze, zaproponował kombajn z sitami zbożowymi, brak sieczkarni z wolnymi obrotami, i do tego 530 mialaby i większy zbiornik i większa moc. Jeśli by sie chciało siekać kolby to i tak potrzebny byłby jeszcze fartuch gumowy, bo inaczej osadki ktore wpadają w sieczkarnię mogą zrobić dziury w obudowie nad sieczkarnią. Samo zwalnianie bębna to troche pic na wodę, obroty bębna na 400 i nic sie nie dzieje kukurydzy. przy szczelinie 20mm. A sieczkarnia z wolnymi obrotami to tak naprawdę najlepszą robotę robi w rzepaku - przez to że obroty są wolniejsze nad sieczkarnią nie robią się kupy badyli, bo równiej bierze, dużo mniejsze spalanie a słoma rzepaczana i tak pocięta pięknie. A i taka porada dla wszystkich, jak się nie dać dymać w claasie - na stronie niemieckiej jest konfigurator, gdzie są podane ceny każdej rzeczy, można sobie porównać z tym, co handlowiec wam gada. Oczywiście na polskiej stronie claasa tą opcję usunęli, bo polaka można wyruchać bez mydła i się będzie cieszył.
A ja uważam że warto, niektórzy pieprzą kocopoły, że w rzepaku rozłączają, bo dmuchawa wyciągnie nasiona rzepaku, a to gówno prawda (sprawdzone osobiscie). W szczegolnosci jeśli nie masz automatycznego prowadzenia, to warto to wziąć, bo patrzysz w tą szybę dużo czasu. Z wad, to na pewno zabiera widoczność przy zapinaniu i odpinaniu hedera. Te przestawienie rozrzutu słomy to moze jak często przezbrajasz sie pszenica-rzepak, bo w zasadzie tylko wtedy się tam idzie.
@@my.farm.my.passion to po co się pchać w takie warunki? Kombajnem koszę jak warunki na to pozwalają, a nie żeby go zajeźcić, jak najszybciej. Ale każdy robi, jak mu pasuje
@@pawe4853 kolego jak masz 6ha kukurydzy czyli w tamtym roku na takie powierzchni stało 64000zł i do końca listopada nie da się wjechać to co robisz? Zostawiasz to na stratę niech stoi czy wjeżdżasz kombajnem i próbujesz zebrać?
@@my.farm.my.passion Mając w perspektywie możliwość uszkodzenia nowego kombajnu czekam na dogodne warunki. Skoro poryjesz całe pole, to jakim cudem je później uprawisz i zasiejesz? Kukurydza, jak trzeba to i do wiosny poczeka. W Ukrainie jeszcze w lutym zbierają. Ale każdy robi, jak uważa za słuszne
@@pawe4853 Kurcze facet to już się stało porylem całe pole w grudniu tamtego roku na wiosnę posiałem kuku i znowu zebrałem, nic nie uszkodziłem w kombajnie, jedyny problem w tej sytuacji to fakt że brakowało mocy w ciężkich warunkach
Mieliście trochę pecha co do handlowca, to jest kpina, że gość wiedząc że kosicie kukurydze, zaproponował kombajn z sitami zbożowymi, brak sieczkarni z wolnymi obrotami, i do tego 530 mialaby i większy zbiornik i większa moc. Jeśli by sie chciało siekać kolby to i tak potrzebny byłby jeszcze fartuch gumowy, bo inaczej osadki ktore wpadają w sieczkarnię mogą zrobić dziury w obudowie nad sieczkarnią. Samo zwalnianie bębna to troche pic na wodę, obroty bębna na 400 i nic sie nie dzieje kukurydzy. przy szczelinie 20mm. A sieczkarnia z wolnymi obrotami to tak naprawdę najlepszą robotę robi w rzepaku - przez to że obroty są wolniejsze nad sieczkarnią nie robią się kupy badyli, bo równiej bierze, dużo mniejsze spalanie a słoma rzepaczana i tak pocięta pięknie.
A i taka porada dla wszystkich, jak się nie dać dymać w claasie - na stronie niemieckiej jest konfigurator, gdzie są podane ceny każdej rzeczy, można sobie porównać z tym, co handlowiec wam gada. Oczywiście na polskiej stronie claasa tą opcję usunęli, bo polaka można wyruchać bez mydła i się będzie cieszył.
Dzięki za odpowiedz :)
Przy tym rozrzutniku kup szybkozłącza hydrauliczne ja tak założyłem w lexionie.
Ja pierwszy rok kusiłem kukurydze i u mnie megą 204 najgorzej było wejść i założyć grzebień z blachy w zamiast tego z drutów za klepiskiem głównym
Jak ten odciąg z gardzieli warto było dopłacić?
To mój pierwszy kombajn ale myśle ze tak
Nie warto, szyba się i tak brudzi. Zamiast tego odkurzacza lepiej wziąć hydrauliczna regulacje rozrzutu słomy w siekaczu. Pozdro
A ja uważam że warto, niektórzy pieprzą kocopoły, że w rzepaku rozłączają, bo dmuchawa wyciągnie nasiona rzepaku, a to gówno prawda (sprawdzone osobiscie).
W szczegolnosci jeśli nie masz automatycznego prowadzenia, to warto to wziąć, bo patrzysz w tą szybę dużo czasu. Z wad, to na pewno zabiera widoczność przy zapinaniu i odpinaniu hedera. Te przestawienie rozrzutu słomy to moze jak często przezbrajasz sie pszenica-rzepak, bo w zasadzie tylko wtedy się tam idzie.
Na ilu ha pracuje?
Padło na filmie że mało mocy do 6 rzędów jak to wyglada 260 km ma 520
Tak
Ile silnik w nim ma koni ?
Masz tylny napęd ?
258KM, mam
258 koni, to za mało? Koszę lexionem 405 170koni i silnik sobie radzi (5-6km/h przy plonach 12-15t/ha) Moc w nowych maszynach można prosto podnieść
A kosiłeś w bagnie po osie i na napędzie? Bo przy suchym takim jak w tym roku to 30t/h robi przy obciążeniu 65%
@@my.farm.my.passion to po co się pchać w takie warunki? Kombajnem koszę jak warunki na to pozwalają, a nie żeby go zajeźcić, jak najszybciej. Ale każdy robi, jak mu pasuje
@@pawe4853 kolego jak masz 6ha kukurydzy czyli w tamtym roku na takie powierzchni stało 64000zł i do końca listopada nie da się wjechać to co robisz? Zostawiasz to na stratę niech stoi czy wjeżdżasz kombajnem i próbujesz zebrać?
@@my.farm.my.passion Mając w perspektywie możliwość uszkodzenia nowego kombajnu czekam na dogodne warunki. Skoro poryjesz całe pole, to jakim cudem je później uprawisz i zasiejesz? Kukurydza, jak trzeba to i do wiosny poczeka. W Ukrainie jeszcze w lutym zbierają. Ale każdy robi, jak uważa za słuszne
@@pawe4853 Kurcze facet to już się stało porylem całe pole w grudniu tamtego roku na wiosnę posiałem kuku i znowu zebrałem, nic nie uszkodziłem w kombajnie, jedyny problem w tej sytuacji to fakt że brakowało mocy w ciężkich warunkach
Można kontakt do Ciebie?
Facebook i Instagram MyFarm MyPassion
Nie posiadam
💪