Korytarz życia obowiązkowy! Jak go utworzyć? Radzi kierowca karetki
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ก.ย. 2024
- Apel do wszystkich uczestników ruchu drogowego! Wchodzą nowe przepisy dotyczące obowiązku tworzenia korytarza życia (korytarz ratunkowy).
Czy wiesz jak go utworzyć? Jak należy się zachować widząc karetkę w lusterkach swojego samochodu?
Samymi przepisami nic nie zmienimy. Musimy dotrzeć z wiedzą do jak największej liczby kierowców, bo tutaj każda sekunda jest na wagę życia!
Posłuchajcie jak to wygląda z perspektywy Damiana, który jest kierowcą karetki. 🚑
Prowadzący:
Damian Walas, ratownik medyczny
Gdzie nas znajdziecie?
Facebook: / eskulapauczy. .
Instagram: / eskulapa_uc. .
Kursy pierwszej pomocy: eskulapa.pl/
Źródło:
1. • Życie ma pierwszeństwo
2. • Tak powinien wyglądać ...
3. • "Nowa Autostradowa zab...
4. • Korytarz życia? Czy ja...
5. www.gov.pl/web...
Bądź na bieżąco, subskrybuj kanał tutaj. :)
th-cam.com/channels/uG5JsgSHg-iZDY8-WaWscA.html
Świetne! Wielkie Dzięki za Cenną Wiedzę! :)
Dziękujemy! :)
Mądrego to i dobrze posłuchać.Coraz lepiej rodacy reagują na sygnał służb uprzywilejowanych.Brawo MY!No i przystojny pan😊przez co odbiór lepszy😜
Witam Damianie, Bardzo ciekawy i pouczający film. Dobrze że zrobiła to osoba która ma doświadczenie w tej dziedzinie. Trzeba przyznać że z tym korytarzem życia jest wielki problem w Polsce i we Francji. W Niemczech i w Holandii, kierowcy o wiele lepiej reagują. Robin z kanału Ambuchannel 112 kiedyś o tym mówił. A to zawracanie na autostradzie...to prawdziwy skandal! Redakcja programu "Jedź bezpiecznie" nawiązała kiedyś do tego. Serdeczne pozdrowienia i podziękowania za tą trudną a jakże pożyteczną pracę ktorą wykonują kierowcy, ratownicy, lekarze i strażacy.
Dziękuję bardzo. :)
Ja jadąc na autostradzie lub drodze szybkiego ruchu i widzac korek zawsze zjezdzam do krawedzi pasa awaryjnego. Nawet tocząc sie w korku toczę się przy lini. Wielokrotnie widziałem , że tylko ja taki manewr zrobiłem. Absolutnie nikt nie zjechał i wszyscy toczyli się środkiem , całe dwa lub trzy pasy ruchu. Miałem wrażenie wtedy , że jestem odmieńcem.
Gratuluję wykładu. Brawo! Niestety nowe prawo zaprzecza temu co tu słyszymy i widzimy. Wielka szkoda, że fachowcy i bezpośrednio zainteresowani zostali zlekceważeni przez niedouczonych urzędników z Ministerstwa Infrastruktury, a jeszcze większa, że NIE REAGUJĄ na systematyczne ogłupianie polskich kierowców,
W innych krajach przepisy tworzą fachowcy w normalnym trybie. Są konsultacje i kontrola społeczna. A tu był beznadziejny projekt Ministerstwa Infrastruktury przyjęty bez uwag przez Radę Ministrów i po trzech czytaniach zastąpionych jednym, bez prac w Komisji Infrastruktury, przegłosowany przez Sejm. Senat zaklepał, a prezydent bez namysłu podpisał.
Teraz korytarz życia tworzy się w Polsce na dwóch pasach ruchu, gdyż przepis nakazuje zbliżenie się do krawędzi pasa ruchu. Na autostradzie przy normatywnym maksymalnym wymiarze samochodu ciężarowego lub autobusu 2,55 m luz między pojazdami wynosi ZERO i to ze złożonymi lusterkami bocznymi, które wystają poza obrys na 0,25 m (2 x 3,75 + 0,15 - 3 x 2.55 = 0). Poza autostradami pasy są węższe. Nowy przepis zezwala na dalszą jazdę po przejeździe pojazdu uprzywilejowanego, tak jak gdyby jechał tylko jeden.
Na świecie korytarz życia tworzy się na autostradach już na etapie korkowania się ruchu przybliżając się możliwie blisko do krawędzi jezdni, nie pasa ruchu jak to zapisano w polskim prawie, a nawet do krawędzi drogi. Wjeżdża się na pobocze lub pas awaryjny, w skrajnych przypadkach nawet na pas dzielący jezdnie. Rusza się i wraca na swój pas ruchu dopiero gdy przed kierującym pojawi się miejsce na kontynuowanie jazdy, czyli korek zacznie się rozładowywać.
Były propozycje wzorowane na prawie innych krajów, ale zapewne wtedy jakiś OGŁUPIACZ polskich kierowców rodem z WORD lub Fundacji Zapobieganie Wypadkom Drogowym Grupy IMAGE, by nie zarobił.
Zainteresowanych tym tematem oraz jazdą na suwak, także skopanym przez ministerialnych ignorantów, zapraszam na mrerdek1.blogspot.com/2019/09/185-jazda-na-suwak-i-korytarz-zycia-w.html
To faktyczneke poważne niedopatrzenie. Dlatego my mówimy jak zrobić prawidłowo, a nie według przepisów. Mamy nadzieję, że ludzie pójdą za rozsądkiem, a nie przepisem :)
Niezła prezencja. Czas na występ w "Tańcu z gwiazdami" ;)
Dziękujemy! ;)
3:35 grafika wprowadza w błąd ustawodawca nie zezwolił na zmianę pasa podczas tworzenia korytarza życia, należy zjeżdżać tylko do krawędzi swoich pasów lewy do lewego , reszta do prawych krawędzi swoich pasów. Nie zezwolono na wjechanie na zieleń lub na pas awaryjny
Nie wprowadza, bo my nie mówimy jakie są przepisy tylko jak powinno się to zrobić. Mamy nadzieje, że ludzie pójdą za rozsądkiem a nie przepisem i nas przepuszczą. :)
MICHAŁA TAK
MICHAŁA TAK
Może Wy mi odpowiecie, bo zadaję to pytanie już wiele razy, ale nikt mi nie odpowiada.
Na autostradzie, dlaczego robi się korytarz życia przez środek, a służby nie wykorzystują pasa awaryjnego?
Dobre pytanie. Na pasie technicznym mogą znajdować się: zatrzymane uszkodzone pojazdy, służby drogowe. Ponad to na pasie awaryjnym znajdują się śmieci, czy kawałki opon, a sam stan czystości pasa awaryjnego nie jest tak zadbany. Co więcej chodzi też jeden nawyk, wzór, aby nie było zamieszania, że raz tak, a raz tak :)
Wyobraź sobie: Jedziesz za kółkiem karetki na sygnale do wypadku. Wybierasz pas awaryjny, jedziesz nim, nagle ktoś ci zjeżdża wprost przed maskę, gdyż nie zobaczył w lusterka. Albo nagle zza zakrętu ukazuje ci sie zepsute auto stojące na owym pasie. I jak tu przejechać? Chodzi przede wszystkim o CZAS i jeden konkretny wzór, aby każdy wiedział jak sie zachować, wyeliminować ewentualne zagrożenia dla służb :)
Będzie odcinek z LPR?
Na razie nie mamy takiego w planie, ale jest to ciekawy pomysł. :)
Lewy do lewego, śpiewaj z Kayah 😂 Dobrze mówisz i edukujesz, ale w zły sposób. Jest korek, trzymasz dystans i zjeżdżasz „lewy do lewego” zawsze jak jest korek, bo skąd niby masz wiedzieć ze. 3 km dalej był wypadek.
Dziękujemy za opinię! :) Tak naprawdę to wszystko zależy od sytuacji. Jak jest korek gdzieś w mieście to jak najbardziej masz rację. Jeżeli jesteśmy na autostradzie, czy szybkiego ruchu poza miastem to tam korek już sygnalizuję coś niepokojącego. Tak samo jak puścimy na trasie pierwszy pojazd na sygnałach to warto już zostać na skraju, bo może jechać zaraz kolejny - o to dokładnie chodziło Damianowi. :) Pozdrawiam, Mateusz Wawryszuk
Zacznę od tego że trochę nie rozumiem tej "sraczki" medialnej odnośnie tego "korytarza życia". Odkąd sięgam pamięcią, a sięgam po okres agonalnego prl-u, kierowcy w przypadku wozu na sygnałach taki korytarz już tworzyli, tylko nazywało się to mniej szumnie bo "jodełką". "Perfekcyjnie" utworzonym "korytarzem życia" to pan nigdy nie pojedzie - na tym świecie nie ma perfekcji, tak jak nie ma perfekcyjnie przeprowadzonych akcji ratunkowych (o tym coś wiem, choć nie z ramienia pogotowia). Ponadto nie rozumiem przedstawionych tu przykładów - przecież jeden ma się nijak do drugiego. W pierwszym kierowcy "natykają się" na wypadek - przejazdu brak i wiadomo że będą zdążać wozy ratownicze (które sami wezwali). W drugim pokazuje pan sytuację korka w którym kierowcy nie wiedzą (właśnie: nie wiedzą) bo nie mogą wiedzieć (bo nikt wszystko wiedzącym nie jest), że dalej wydarzył się wypadek i on jest owego korka prawdopodobną przyczyną. W przypadku każdego korka mają zjeżdżać na boki bo może karetka akurat pojedzie??? . Tak, wiem że wówczas "każda milisekunda", że jak ja będę potrzebował... że życie... wiem, ale trochę to wszystko brzmi jak: "darmozjady społeczne, intruzy, z drogi a w ogóle to najlepiej jakby was nie było, drogi tylko dla nas a wy piechotą chodnikiem a nie jeździć sobie dla zabawy!"
Dziękuję za podzielenie się swoją opinią. :)
Faktycznie zrobiło się o tym głośno. Trochę efekt kuli śnieżnej po zmianie przepisów. Naszym zdaniem to dobrze, bo jest okazja nagłośnić problem i edukować. Korytarz funkcjonuje od zawsze, ale czy dobrze? No własnie z naszej perspektywy ratowników dość średnio.
Co do perfekcyjnego korytarza to wiadomo, że nie będzie to zawsze możliwe, ale warto dążyć do perfekcji, której nigdy się nie osiągnie w jakimkolwiek aspekcie życia. Lepsze jest zawsze wrogiem dobrego. :) A jakiś czas po nagraniu udało się Damianowi takim korytarzem jechać. :)
Pierwsza sytuacja obrazuję dobre działanie. Wiadomo, że wpływa na to wiele czynników, ale to, że widzą to nie znaczy, że zawsze tworzą jak na tym nagraniu. Niestety w naszej praktyce nie zawsze tak to wygląda. :(
Jeżeli chodzi o drugą sytuację to trochę inaczej jest, gdy jedziemy w korku w mieście, a inaczej na autostradzie/drodze ekspresowej, bo tam korek nie jest czymś normalnym i świadczy o jakimś zdarzeniu. Co więcej jechanie w utworzonym korytarzu nic nas nie kosztuje, bo przecież możemy toczyć się cały czas.
Celem naszego kanału jest edukacja. Jestem świadomy, że nie zawsze można się ze wszystkim zgodzić, ale zawsze zapraszamy do merytorycznej dyskusji. :)
Pozdrawiam,
Mateusz Wawryszuk