Po mojemu to Warroza bez apiwarolu to raczej lipa będzie z tymi ulikami. Dobrze by było je troszkę wzmocnić chociażby pół szklanki pszczół z normalnej rodziny?
Witam. Na jesieni (okazyjnie)zakupiłem 3 rodzinki od starszego pszczelarza, miałem nadzieję na start w pszczelarstwie, w Grudniu zrobiły bardzo słaby oblot tylko w jednym ulu 2 krotnie, w Lutym nie było już w żadnym z nich pszczół. Czy ktoś może mi powiedzieć co zrobić z ramkami pełnymi syropu (miodu), czy warto odkażać ule czy lepiej je spalić?, Mam zamiar kupić odkłady i spróbować ponownie ale boję się że nosemoza może zakazić odkłady. dzięki za każdą odpowiedź. Pozdrawiam
Witaj. ja w poprzednim roku także kupiłem na jesień okazyjnie od starszego pszczelarza 3 ule z Pszczolami. niestety w styczniu już ich nie miałem. Także nie chciałbym mówić brzydko, ale tacy ludzie to nie powinni się nazywać Pszczelarz!! Ja też początkujący w kwestii Pszczół, ale myślę że takie ramki lepiej wycofać a ule drewniane opalić i zdezynfekować.
+Pasieka Yogi I Bubu Dzięki za szybką odpowiedź,Ramki zutylizuję jak radzisz a nad ulami jeszcze popracuję, choć szczerze mówiąc boję się trochę tej nosemozy. W czerwcu mam mieć odkłady więc zacznę od początku, tym razem mam nadzieję że będzie ok, Mówią że trzeba się sparzyć wtedy dmucha się na zimne. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
+Pasieka Yogi I Bubu Witam, Jestem z Nowego Wiśnicza mam 3 ule Dadant leżak, oraz 6 wielkopolskich, do nich chcę zakupić 6 odkładów , te 3 kupione rodzinki padły, może na przyszły rok zrobię kilka uli więcej, w tej chwili mam przygotowane 4 ule odkładowe na wielkopolski, niestety nie będzie z czego zrobić odkładów, zbyt dużo zachodu jest przerabiać z Dadanta, rok mam w plecy. Pozdrawiam.
hmm niech sie pan nie poddaje to piekny zawod czy hobby trzeba walczyc o pszczoly . W tym roku po 4 latach pszczelarzenia spadlo mi 60 procent rodzin te silniejsze w wiekszosci ;/ 14 uli probki pobralem wyslalem do laboratorium jakas waroza mimo dymienia i nosemoza w ulach zostala tylko czesc pszczol 2 3 ramki w tych najwiekszych gdzie w pazdzierniku bylo 8 7 ramek na czarno obsiadanych a po zimie 2 ramki no moze 3 uzbierane jak bym je troche rozstrzelil ;/ apifarma paski i cos na nosemoze nazwy nie pamietam naturalne skladniki i zobaczymy co z tego bedzie :> na poczatek maja zamowione matki unasienione trzeba czesciowo odmowic o rzepaku nie wspomne ze nim sie odbija pszczoly to raczej miodu nie zniosa. Jak mialem 10 15 procent rodzin po zimie maksymalnie to wszystkoa tu taki zawod niestetu ule w srodku nie byly tez zabrodzone jesli sie gdzies zdarzylo troche to ilosci raczej jak na moje oko biegunkowe nie masowe
Po co to robisz te uliki weselne ? nie lepiej było by ciasno ułożyć gniazdo no wiesz zabrać zbędne ramki ocieplić ul podać im ciasto miodowo cukrowe z odrobiną pyłku lud drożdży i one same by doszły do siły a potem dodał byś im ramkę z krytym czerwiem z silnej rodziny pod konie maja , pszczół jest mało bo źle za zimowałeś pszczoły , możliwe że zostawiłeś o ramkę za dużo i pszczoły nie dały rady ogrzać się , to tak jak byś miał w domu dwa pokoje w jednym ogrzewasz w drugim już nie ogrzewasz a zostawiasz otwarte drzwi między tymi pokojami
tam naprawdę nie było co dawać już ciasno gniazdo. wiem moja wina bo źle zimowałem. Ale na błędach się trzeba czasem uczyć. w tym ulu została matka i tylko parę Pszczół. także w uliku nowym dosypałem z innego ula pszczoły. może uratuje matkę. wiosną przyszła to Trzeba się skupić na obecnym stanie pasieki i dalej coś robić. pozdrawiam
niema problemu uda się super pozdrawiam
Ja też trzymam kciuki :)
Po mojemu to Warroza bez apiwarolu to raczej lipa będzie z tymi ulikami.
Dobrze by było je troszkę wzmocnić chociażby pół szklanki pszczół z normalnej rodziny?
cciekawe ciekawe
Witam. Na jesieni (okazyjnie)zakupiłem 3 rodzinki od starszego pszczelarza, miałem nadzieję na start w pszczelarstwie, w Grudniu zrobiły bardzo słaby oblot tylko w jednym ulu 2 krotnie, w Lutym nie było już w żadnym z nich pszczół. Czy ktoś może mi powiedzieć co zrobić z ramkami pełnymi syropu (miodu), czy warto odkażać ule czy lepiej je spalić?, Mam zamiar kupić odkłady i spróbować ponownie ale boję się że nosemoza może zakazić odkłady. dzięki za każdą odpowiedź. Pozdrawiam
Witaj. ja w poprzednim roku także kupiłem na jesień okazyjnie od starszego pszczelarza 3 ule z Pszczolami. niestety w styczniu już ich nie miałem. Także nie chciałbym mówić brzydko, ale tacy ludzie to nie powinni się nazywać Pszczelarz!! Ja też początkujący w kwestii Pszczół, ale myślę że takie ramki lepiej wycofać a ule drewniane opalić i zdezynfekować.
życzę powodzenia i jakoś musimy młodzi się jakoś trzymać. Bo powiem, że z doświadczonymi "starymi" pszczelarzami ciężko się rozmawia!!
+Pasieka Yogi I Bubu Dzięki za szybką odpowiedź,Ramki zutylizuję jak radzisz a nad ulami jeszcze popracuję, choć szczerze mówiąc boję się trochę tej nosemozy. W czerwcu mam mieć odkłady więc zacznę od początku, tym razem mam nadzieję że będzie ok, Mówią że trzeba się sparzyć wtedy dmucha się na zimne. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
A ogólnie skąd jesteś? Jaka masz pasieke? na jakich ulach pracujesz? ja też dopiero zAczynam. dużo nauki Przede mną.
+Pasieka Yogi I Bubu Witam, Jestem z Nowego Wiśnicza mam 3 ule Dadant leżak, oraz 6 wielkopolskich, do nich chcę zakupić 6 odkładów , te 3 kupione rodzinki padły, może na przyszły rok zrobię kilka uli więcej, w tej chwili mam przygotowane 4 ule odkładowe na wielkopolski, niestety nie będzie z czego zrobić odkładów, zbyt dużo zachodu jest przerabiać z Dadanta, rok mam w plecy. Pozdrawiam.
hmm niech sie pan nie poddaje to piekny zawod czy hobby trzeba walczyc o pszczoly .
W tym roku po 4 latach pszczelarzenia spadlo mi 60 procent rodzin te silniejsze w wiekszosci ;/ 14 uli probki pobralem wyslalem do laboratorium jakas waroza mimo dymienia i nosemoza w ulach zostala tylko czesc pszczol 2 3 ramki w tych najwiekszych gdzie w pazdzierniku bylo 8 7 ramek na czarno obsiadanych a po zimie 2 ramki no moze 3 uzbierane jak bym je troche rozstrzelil ;/
apifarma paski i cos na nosemoze nazwy nie pamietam naturalne skladniki i zobaczymy co z tego bedzie :>
na poczatek maja zamowione matki unasienione trzeba czesciowo odmowic o rzepaku nie wspomne ze nim sie odbija pszczoly to raczej miodu nie zniosa.
Jak mialem 10 15 procent rodzin po zimie maksymalnie to wszystkoa tu taki zawod
niestetu ule w srodku nie byly tez zabrodzone jesli sie gdzies zdarzylo troche to ilosci raczej jak na moje oko biegunkowe nie masowe
Po co to robisz te uliki weselne ? nie lepiej było by ciasno ułożyć gniazdo no wiesz zabrać zbędne ramki ocieplić ul podać im ciasto miodowo cukrowe z odrobiną pyłku lud drożdży i one same by doszły do siły a potem dodał byś im ramkę z krytym czerwiem z silnej rodziny pod konie maja , pszczół jest mało bo źle za zimowałeś pszczoły , możliwe że zostawiłeś o ramkę za dużo i pszczoły nie dały rady ogrzać się , to tak jak byś miał w domu dwa pokoje w jednym ogrzewasz w drugim już nie ogrzewasz a zostawiasz otwarte drzwi między tymi pokojami
tam naprawdę nie było co dawać już ciasno gniazdo. wiem moja wina bo źle zimowałem. Ale na błędach się trzeba czasem uczyć. w tym ulu została matka i tylko parę Pszczół. także w uliku nowym dosypałem z innego ula pszczoły. może uratuje matkę. wiosną przyszła to Trzeba się skupić na obecnym stanie pasieki i dalej coś robić. pozdrawiam