Ściągnęła mnie tu tematyka medyczna - powiem tak - Dziewczyno, złóż skargę do samego NFZ-u. Oni NIE mogą czuć się bezkarni! Sama już wytoczyłam proces jednemu lekarzowi i uzyskałam w końcu przeprosiny.
zamiast pisac skargi, denerwowac sie, to lepiej wyjsc i isc do innego lekarza. Skoro ktos sie czuje jak smiec, to czemu dalej pozwala sie tak traktowac? A pozniej sa takie dramy
@@gorzkaczekolada1405 Uwierz mi - to nie jest takie proste. Możesz wprost powiedzieć lekarzowi, jak się czujesz i jakim bufonem jest, a on zazwyczaj Cię wyśmieje albo będzie udawał niewiniątko. Znam to z autopsji. Nie należy pozwalać na takie traktowanie, bo nawet jak Ty wyjdziesz to taki "lekarz" może skrzywdzić inną osobę.
Mieszkam w Szwecji, za takie coś to chyba byś poszedł siedzieć, tutaj na jakiego lekarza bym nie trafiła, uspokaja przed badaniami, tutaj rzuci jakimś żartem, można z nimi pogadać og łupotach przy badaniu, a w Polsce ;-; przyjeżdzam na wakacje i ferie, i raz złapałam anginę, darła się na mnie baba, że nie mogę nic powiedzieć, i że jak tak będzie to mnie wywalu z trgo gabinetu...
Ja w podstawówce : Wszyscy w szkole : 99% grypa Ja : em czego w całej szkole jest 8 klas, a tylko 12 osób nie ma grupy teraz Jezu ja w 3 klasie z 8 klasistami jezuuyyyyy
Bardzo, bardzo ci współczuję kontaktów z takimi zje****mi ludźmi 😭 Ja aż takich złych historii nie miałam, no chyba, że jeżdżenie co miesiąc na pobieranie krwi i dwa razy w miesiącu na rozmowę z dietetyczką, tam akurat byli mili, ale teraz nie rozumiem tych rozmów typu: O, masz mniejszą wagę, super Olka" Albo ,,A co to się stało, że o 300 gramów więcej?" To było z podejrzeniami tarczycy, ćwiczyłam codziennie z 5 aż w końcu do 10 min na skakance, orbitku (rower, co jeździ w miejscu, ja mam trochę inny) i zbijałam wagę. Teraz jak przeglądam się w lustrze to mam takie ,,Gówno to dało..."
06:07 termometry w szpitalach to jest po prostu jakaś porażka! Możliwe że miałaś wyższą temperaturę😅 Kiedy byłam malutka miałam 40° gorączki, byłam gorąca jak piec i mdlałam z osłabienia. Do mojego domu przyjechał lekarz Zmierzył mi gorączkę swoim jakże cudownym, elektrycznym termometrem. Wykazał on że temperatura mojego ciała wynosiła 36.6°!! Moja mama czując jak bardzo ciepła jestem nie była w stanie w to uwierzyć. Przyniosła nasz termometr, tym razem rtęciowy. Zmierzyli mi nim gorączkę. Okazało się że miałam ponad 40° ☺ I tak właśnie wygląda sprzęt medyczny w polskich lekarzy. (oczywiście nie wszystkich☺💖)
potwierdzam, u mnie w pracy jak wchodzę to mierzą temperaturę na wejściu i nie raz wychodziło mi np. 34 stopnie tym termometrem bezdotykowym. A raz mi wyszło 40 stopni, mimo ze wcale nie miałam gorączki, bo przecież 40 stopni to bym po ścianach chodziła, a czułam się dobrze i zdrowo :D Także o tyłek rozbić te termometry.
Kiedyś, bardzo dawno (już słabo to pamiętam) miałam taką nie wielką gorączkę (ok. 37 stopni), byłam u lekarza bo byłam przeziębiona od nie dużego czasu. Tam doktor zmierzył mi temperaturę i na jego termometrze pokazywało że mam 40 stopni. Ja na to że to niemożliwe bo całkiem dobrze się czuję i moja mama akurat miała swój termometr sprawdza i 36,8 (czułam się dobrze). On cały czas pokazywał 40-42 stopnie. I tak działają te termometry.
Jezuuu jak ja nienawidze Polskich Szpitali na serio ciężko jest znaleść miłego lekarza... Taka krótka moja historyjka: Gdy byłam mała (miałam około 8-10 lat) to miałam niewiarygodnie wysoką gorączkę że praktycznie mdlałam. No to mojej mami udało się mnie zapisać do naszego ośrodka zdrowia do Pani M. (Tak ją nazwijmy) na jeszcze następny dzień a że było to koło 18 to okey. Jakoś udało mi się przespać ale mastępnego dnia było gorzej. Ale już jedziemy (dosłownie 2min drogi autem) wysiadamy, wchodzimy, czekamy jakieś 5-10 min. no i whodzimy..... Mama mówi co mi jest a Pani M. odpowiad: No wiecie, jakbyście WCZORAJ przyszły to bym wam wypisała skierowanie do szpitala, ale dzisiaj wam NIE wypisze. (Chyba nie napisałam ale gorączke miałam chyba coś około 38,7-39°C, no to jak na 8-10 latke chyba za dużo ;-; ) Ja sie pytam....Dlaczego, Czemu, Pod jakim warunkiem, Z jakiej racji, Po co, Kiedy, Jak i 20innych pytań ;-; Osoby które nie wierzą niech nie wierzą bo wiem że takie będą, ale no nic nie poradze że taka to hamska Pani M. :))) Miłego dnia dla wszystkich 😘
Ja też miałam okropną historie z lekarzami Poparzyłam się wrzątkiem z dzbanka moja mama wezwała pogotowie. Jeździliśmy 6 godzin nigdzie mnie nie chcieli przyjąć bo mam ojca górnika. W końcu mnie przyjeli bo się pani w karetce prosiła przez godzine. Lekarz był strasznie niemiły traktował mnie jak trędowatą normalnie, Chciało mi się siku to nie puścili mnie do toalety tylko dali miske i kazali do niej szczać... Powinni obliczyć w telewizji ile osób umarło ,,z powodu korona wirusa" bo bało się wezwać karetki albo pojechać do szpitala
A morał jest taki: Nie chodź do publicznej służby zdrowia bo cię kuźwa zleją z podłogą ( Kochani nie wszyscy tacy są więc nie piszcie mi rzeczy tego typu: NIE WRZUCAJ WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA !!! ( XD ) Lol )
Jakaś pani: Mamy pandemie! Zdaje sobie Pani z tego sprawę?! Nanami w głowie: *a zdaje sobie Pani sprawę z tego, że zaraz możecie mieć trupa?! Ja zaraz zejdę z bólu!*
03:16 to były prawdoodobnie omamy hipnagogiczne . Zazwyczaj pojawiają się w gdy w ciągu dnia doświadczyliśmy wielu skrajnych emocji. Sama często to mam i warto o tm poczyać bo się trch bałam i niewiedziałam o co chodzi
Miałam dziś rano tak, że wstałam, zrobiłam babci badania cukru i nagle bum obudziłam się. Znów wstaję ledwo z łóżka by to zrobić i BUM znów się budzę w łóżku - okazało się że 2 razy i się to śniło x"D
Jak miałam jakieś 12 lat, złamałam sobie nos, było to na zewnątrz, więc od razu pobiegliśmy z tatą do przychodni, ja cała spuchnięta i zakrwawiona siedzę na korytarzu, a mój tata lata po pokojach i prosi lekarzy, aby mnie przyjęli. Siedzę sama i widzę lekarza, który przechodzi obok mnie, patrzy bez żadnego wyrazu twarzy i idzie dalej
Ah ta Polska służba zdrowia Uwielbiam ją 💕 Ja miałam skręconą kostkę i czekałam tam 8h ludzie sobie przychodzili i wychodzili bo np głowa ich bolała (ja przez tydzień chodzić nie mogłam) a to nie że pandemia to było rok temu A! I jeszcze lekarz miał do mnie problem że nie chodzę normalnie, a mnie tak bolało że za każdym dotykiem zwijałam się z bólu i cały czas że mam chodzić a nie skakać na jednej nodze Polecam
Ja miałam tak.. Baba: więc masz za szybkie tętno? Ja:tak, bo rodzice i babcia mi mierzy i mam czasem ponad 200 Baba: no ale mnie nie obchodzi co mówią babcia, sąsiad czy nauczycielka! Ja się pytam co ty czujesz!!!! (Taka zdenerwowana, chamska) Ja: Ale ja mówię że mi mierzą tętno bo mi kazali w szpitalu!!! Ona: Nie obchodzi mnie to! Co ty sprawdzałaś!!!!??? (Ja taka zła ) Ja: Jezu! Ja tylko mówię! Co ci nie pasuje!? Przyjechałam 60 km po to żeby słuchać jak pani się na mnie wydziera!??? (Nie mogłam się powstrzymać)
W szpitalu byłam tylko raz jak spadłam z konia na klatkę piersiową i mój kręgosłup wygiął się w tęcze. Spadlam ok. 18.00, wyłam z bólu i jeszcze mnie zatkało więc słabo oddychałam, przez 15 min leżałam tak jak spadłam bo mnie wszystko bolało, instruktorka się pyta czy zadzwonić po pogotowie, mówię że nie trzeba, nic mi nie jest. Po czym próbuje wstać i znowu cholernie boli. To mówię żeby jednak zadzwonić. Czekałyśmy na ambulans 2h, a potem jeszcze kolejną godzinę w poczekalni (w tamtym momencie mogłam już na luzie chodzić, pójść się wysikać itp). Lekarze wszyscy byli super mili (to było aż dziwne) pojechałam na prześwietlenie, coś tam jeszcze i USG na którym starsza pani mi oznajmiła że mam torbiel na jajniku wielkości śliwki i trzeba usunąć cały jajnik :) Była wtedy jakaś 1.15 a babeczka oznajmia że za 3h przyjedzie chirurg i mi usunie torbiel. Mamke w tamtym momencie powiedziała że pojedziemy do ginekologa i zobaczymy co i jak i wtedy zdecydujemy co z torbielą. Jedziemy do ginekologa i mówi że wszystko jest ok i nie ma żadnej torbieli. Profesjonalność Polskich Służb Zdrowia lvl. MAX kurna
ja raz na zimowisku w 3 klasie na straży pożarnej siedziałam w jednych z wozów strażackich i jak schodziłam to poprostu ominełam wszystkie schodki i spadłam na moją prawą ręke, potem mnie zaprowadzili na górę razem z resztą osób które były ze mną na zimowisku, dali nam herbatę i puścili jakiś film co reprezentuję pomoc innym, potem jeden ze strażaków powiedział mi żebym walnęła go w ręke, tą moją złamaną by sprawdzić mój stan czy coś tam, no to walnęłam go, a on mówi MOCNIEJ no to go walnęłam trochę mocniej, i powiedział że jest tylko stłuczona, potem jak wracałam z zimowiska z moją przyjaciółką to ja też postanowiłam trochę pobiegnąć powoli za nią no to zrobiłam tak pare kroków był łód ale ja miałam to gdzieś, no to potem zobaczyłam zamrożoną kałuże, a ja zawsze jak byłam młodsza to stawałam na te kałuże a one pęłkały, no to stanęłam na nią, ale ona nie była zamrożona a poza tym ona była tw takiej małej dziurze, a ja wpadłam w tą dziure i walnęłam moją ręke, i ta bolało potrm pojechaliśmy do szpitala żeby zobaczyć czy moja ręka jest ok, oni jakieś tam badania zrobili zeskanowali ją czy coś i powiedzieli że jest złamana i wysłali nas (mnie i moją mamę) do oświęcima i tam dopiero musiałyśmy czekać pare godzin, ale my nie chciałyśmy czekać dlatego zajechałyśmy do mcdonalda i wróciłyśmy. Po paru godzinach czekania wkońcu nas wpuścili i powiedzieli nam że mam pękniętą kość promieniową, i założyli mi gips, oni robili to starannie, a ja płakałam bo myślałam że będzie mnie bolało, ale otuż nie, i się skończyło że miałąm ten gips przez parę miesięcy. Gdy już nadszedł ten czas gdy zdejmowali mi gips to ja byłam TAKA SZCZĘŚLIWA że nie wiem co, więc jak już weszliśmy do sali to zaczeli mi zdejmować gips i ta pani zrobiłą to szybko i byle jak i to trochę bolało ale się ogarnęłam, a jak wróciliśmy do domu to ja się bałam zamoczyć ręke w wodzie bo mi zostały te pozostałości po maści bo mi mama wcześniej zakładała. Po paru dziach się ogarnęłam i wszystko wróciło do normy. Jezu jak to długo musiałam pisać to mój pierwszy najdłuższy komentarz w życiu :/
Jestem raczej odporną osobą, ale w te wakacje poważnie zachorowałam. Miałam gorączkę i temperature, która w końcu doszła do 41 stopni. Jak już do tego doszło pojechałam do lekarza. Rejestracja telefoniczna. Pani mnie przebadała i powiedziała że prawdopodobnie mam koronawirusa. Dostałam skierowanie do szpitala w którym są przypadki korona. I znowu sprawdzanie telefonicznie czy mam tego wirusa czy nie. Rozmowa się skończyła pani po mnie schodzi poczym dzwoni jeszcze raz i mówi że morze to jednak nie jest koronawiruz. Wysłała mnie do innego szpitala. Okazało się że nie mam koronawirusa. Dwa tygodnie wakacji zmarnowane tak na prawdę tylko przez 1 dzień źle się czułam. Podejrzewali że to wyrostek miałam trzy razy robione uezgie i na radnym nic nie wyszło. Tłumaczyli że marzę się schował. I mniemam też trzy razy wyjść ale jednak w ostatnich chwilach okazywało się że zostaję. Byłam na antybiotyku . Miałam welflon który powinno się co dzień wyminiać. Ja miałam zmieniany co trzy. Nie dość że żyły mi się psuły i wtedy kochałam te panie które dawały mi antybiotyk przez kroplówkę. Niestety była jedna pani która była za dawaniem antybiotyku przez strzykawkę. Tak mnie w tedy bolało że czułam jakby mi ręką odpadała nie mogłam wogóle nią ruszać. W końcu wyszłam z szpitala i czułam się świetnie. Niestety po tym mam już mniejszą odporność i ciągle mam katar i bule głowy. Ps. Kocham tą panią z pierwszego szpitala bo wtedy na pewno bym się zaraziła. To jest chyba jedyna mądra osobą w szpitalu.❤️
Ja byłam u jednego lekarza do którego zawsze chodziłam. Niestety on zawsze był chamski gdy przyszłam kolejny raz powiedział: "A ty tu znowu?" Albo "co znowu ci? " Na szczęście zmieniłam lekarza
Jesteś najlepszą youtuberką bo mówisz do nas miło a niektórzy Nie nasilają się dlatego pod każdym filmikiem wstawiam ci łapki w górę Przynajmniej się staram
Przynajmniej szybko się Tobą zajęli. Ja ze skierowaniem określonym PILNE czekałam na operację wycięcia wyrostka robaczkowego 14 godzin (: Później dowiedziałam się, że jeszcze godzina i mogłabym tego nie przeżyć
Kiedy wpierdzielisz (niechcący) telefon do kibla i przez 1 dzień nie możesz oglądać yt. I teraz nadrabiaj czlowieniu XD powodzenia dla mn jak obserwuje kilka set kanałów XD
Dobra ogólnie bardzo ci współczuję bo wiem co to bolący brzuch. Ps:ostatnio jechałam skuterem i miałam wypadek gdzie złamałam noge i czekałm 5h na lekarza w izbie przyjeć po czym potraktował mnie tak samo jak ciebie
Kocham cie nanuś❤️🧸✨Dlatego, że jesteś bardzo pozytywną osóbką i tą energią zarażasz wszystkich❤️🧸✨ Jesteś bardzo szczera z widzami, a to cenie najbardziej❤️🧸✨ Trzymaj tak dalej kochana ❤️🧸✨
Oto mój story time W wakacje zauważyłam że coś mi wyrosło obok kolana po jeździe na rowerze a więc poszłam do lekarza, później na rentgen. Pierwszy lekarz stwierdził że mam 1 wyróść kostno-chrzęstną i skierował na rezonans. Poszłam do drugiego lekarza który twierdził wyrośl i torbiel w kości udowej. Mówił że zrobieniu tego może mi się łatwo złamać kość i w ogóle i skierował mnie do piekar na operację. Ja całą zdruzgotana jadę tam a lekarz stwierdza że jednak to są 2 wyrośle. Jedna na boku nogi, drugą pod kolanem. Super. Ustaliliśmy operacje na któregoś grudnia, we wtorek, by wyciąć tą z boku bo bardziej wystaje. Przyjeżdżamy tam, dają mnie na sale ale jednak przekładają operacje na czwartek bo mają pełne ręce roboty. W środę na noc i w czwartek rano dają mi głupiego Jasia na uspokojenie. Jestem tuż przed operacją a biorą mnie jeszcze na tomograf gdzie mdleje przy wbijaniu wenflonu. Okazuje się że wyrosl pod kolanem uciska tętnice więc nie mogą tam tego zrobić bo nie mają naczyniowca na wypadek jakby ją uszkodzili. Cały dzień spędziliśmy na jeżdżeniu i pytaniu w szpitalach czy mogliby mi to zrobić. W końcu padł termin w Sosnowcu na koniec stycznia, później we Wrocławiu na koniec kwietnia i w końcu mamy lipiec, za niedługo mam USG i może przed rokiem szkolnym uda się to ogarnąć. W ten oto sposób cały rok chodzę z dwoma wyroślami w kolanie. Trzymajcie kciuki
00:04 To nic c; nic się nie stało, każdemu się zdarza! nie jesteś winna rurki z kremem C: Opis: NOWE ODCINKI: WT, PT 16:00 dzisiaj jest: poniedziałek DOBRA NIE BĘDĘ SIĘ CZEPIAĆ, tylko przypominam (XD)
W grudniu jechałam z mamą do szpitala bo mnie bolał brzuch i żołądek. Pierwszy raz zrobili usg i nic drugi raz trafiłam na jakiegoś statego faceta. Mama zaczęła mówić a on jej przerwał i mówi Nie to pani musi obserwowac córkę wiedzieć co jej jest. Przerwał jej ja siedzę cicho. W końcu gdy wtrąciłam się stwierdził(bez badań) że mnie nic nie boli i symuluje aby coś osiągnąć( dziękuję lecze sie psychicznie i na pewno po tym co przeszlam chce coś osiągnąć). Nie boli mnie bo nie płaczę( a nawet inni na korytarzu mogli by potwierdzic ze w poczekalni zwijalam sie z bólu, a nie mam 5 lat by płakać?). W końcu mówi połóż się to ja mówię Nie, nie będzie mnie pan dotykać po tym co mówił. Wyszłam i specjalnie wykrzyczałam na korytarzu tak aby inni wiedzieli jak on nas potraktował( a to przerywanie mamie jest po prostu chamskie). Wróciłam do domu. Koleżanka lekarka mojej kuzynki stwierdziła, że to może być zapalenie żołądka, czasami nie widać go od razu itd. Gdyż na usg nic nie wyszło. I oczywiście okazało się to prawdą. Choć według tego starego dziada chciałam coś osiągnąć.
Polska służba zdrowia jest wręcz piękna. W 3 klasie złamałam rękę i pojechałam z rodzicami do szpitala. Czekam 3 godziny płacząc i zwijając się z bólu żeby mnie przyjęli. W końcu jakaś Pani która czekała tam dłużej mnie przepuściła, bo widziała że nie wytrzymuję. Doktor coś tam popatrzył, jeszcze bezczelnie zapytał się czy przypadkiem nie udaję i wysłał mnie na prześwietlenie. Czekałam ze zdjęciem kolejne 2 godziny. Doktor powiedział, że ręka zwichnięta i mam poczekać 20 minut żeby założyli mi szynę. Czekałam 1,5 godziny. Wyszłam ze szpitala po prawie 7 godzinach. Okazało się, że musiałam nosić tą szynę nie dwa tygodnie, a 2,5 miesiąca. Dopiero gdy po tym czasie poszłam na prywatną wizytę do lekarza to ten mi powiedział, że ręka była złamana. 🙃
Też miałam podobną sytuacje z chirurgiem. Uważał się za jakiegoś mądrego i chamskiego typa i pod koniec wizyty rzucił że z takimi problemami to nie do niego. PS. Gdy byłam u specjalisty to się okazało że chirurg powiedział mi niedobre porady co ja mam robić i źle określił problem. Także POLECAM
Znam to BOZE Miałam problemy z takim bólem biodra (jak złapało to nie mogłam się ruszyć I wylam z bolu) Z mojej miejscowości cały czas odsylali mnie na Kielce W Kielcach robili lewatywe, robili USG brzucha I wypad do domku O 1 W NOCY (na miejscu byłyśmy o jakiejś 19) Sytuacja się powtarzała, zrobiliśmy wiele badań- przeswietlenia, USG, rezonans itd W końcu pojechaliśmy do Centrum Matki Polki w Łodzi (chyba nie przekrecilam) I UWAGA TERAZ Okazało się że na rezonansie który został wykonany w mojej miejscowości jasno widać że mam wczesne stadium "trzaskajacego biodra", tylko takich mamy tu lekarzy Dalej - sytuacja po operacji nogi (tym razem stopa) Przed operacją nie powiedziano mi : czy będzie gips, jakie szwy, jaki czas będę miała owy gips, CZY BEDA DRUTY- Miałam chyba 2/3 grube, długie druty, byłam w gipsie2 miesiące, o kulach 5 miesięcy, opuchlizna zeszła około 8 MIESIECY po zdjęciu gipsu, szwów I wyjęciu drutów, Po operacji prosto traktowano mnie jak śmiecia na sali pooperacyjnej, Lezalam 3 dni tylko po operacji, nie spiąć wcale co 30min na kroplowce paracetamolu Okazało się że mam za ciasny gips I ZAUWAZYLA TO TYLKO MOJA MAMA musiała dzwonić na dyżurke żeby dawano mi kolejne kroplowki - wyszłam trochę na cpuna Kiedy nadszedł czas raczkowania, ja się czolgalam A lekarze mówili że to normalne, zwijalam się w "C,, jak lezalam Okazało się że mam bardzo duża skolioze I zanik mięśni w nogach Ogółem nie polecam I trzymajcie się ciepło w tym zimnym kraju
Zapomniałam dodać że po operacji stopy, przy luzowaniu gipsu zostałam nazwana "histeryczka" w momencie okropnego bolu, a rezydent - od wyzwiska- wyskoczył do mnie z jakąś piłą Na zdjeciu gipsu, drutów itd był znowu ten sam rezydent znowu z tym samym przezwiskiem
Wiem ze to zabrzmi nierealnie, ale miałam i d e n t y c z n i e i to nawet teraz, jakieś 2 miesiące temu, przesiedziałam kilka dni na odzdziale w szpitalu, codziennie po 10 leków, i przeszło jakos😅❤️❤️
Takim zbiegiem okoliczności następnego dnia się rozchrowałam czyli gorączka i ból gardła przy tym ja choruje (u mnie choroba to przeziębienie) raz lub dwa razy w roku
Mój brat sobie kiedyś odgryzł język, tak po prostu mu wisiał kawałek języka. Mój tata pojechał z nim do szpitala i im powiedzieli że oni mu nie zszyją tego języka i muszą jechać do takiego innego szpitala co on był oddalony stamtąd o jakieś 45 km, potem już w tamtym szpitalu czekali godzinę i wreszcie ich przyjęli i mu ten język pani z zezem zszywała tak na zwykłym znieczuleniu bez żadnego uśpienia, on patrzył jak mu język zszywają ;-;
Chciałam sobie pomalować włosy na niebiesko i różowo tak jak ty masz ale tymczasową farbą ale mama mi pozwoliła kupić tylko jeden kolor bo powiedziała że będę głupio wyglądać 😢
0:51-0:56 błąd montażowy - ekran mi się przesunął :p sorrki!
Mi tam jest wszystko jedno tak czy siak żałuje cie ❤ ale dobrze że wruciłaś i wszystko jest ok ❤
Spoczko😊
Spk
Spk
Ja nie zauważyłam
Ściągnęła mnie tu tematyka medyczna - powiem tak - Dziewczyno, złóż skargę do samego NFZ-u. Oni NIE mogą czuć się bezkarni! Sama już wytoczyłam proces jednemu lekarzowi i uzyskałam w końcu przeprosiny.
zamiast pisac skargi, denerwowac sie, to lepiej wyjsc i isc do innego lekarza. Skoro ktos sie czuje jak smiec, to czemu dalej pozwala sie tak traktowac? A pozniej sa takie dramy
@@gorzkaczekolada1405 Uwierz mi - to nie jest takie proste. Możesz wprost powiedzieć lekarzowi, jak się czujesz i jakim bufonem jest, a on zazwyczaj Cię wyśmieje albo będzie udawał niewiniątko. Znam to z autopsji. Nie należy pozwalać na takie traktowanie, bo nawet jak Ty wyjdziesz to taki "lekarz" może skrzywdzić inną osobę.
Ok 10 w 😍
@@AngieNTheComettes 14§
Ona jest ytuberka więc jest bogata więc chodzi do lekarza prywatnie więc NFZ po co
Jakim cudem ja trafiam na same miłe lekarki.. To ja mam szczęście jeszcze.
To masz szczęście! I oby tak dalej 😂
Same :D
*jeszcze*
Nanami Chan Oby tak dalej. Ja trafiam na samych złych ludzi.
@@helakorolczuk9107 Taak, a zwłaszcza jak ciągle bywam u lekarza, nadal czekam na tego niemiłego.
Tyle osób pragnie więcej story Time ⬇️
Ps. Noo to zależy ale raczej nie choruje
Wow ile like
@@magdalenaappelt7132 właśnie jak to zrobiła
OMG WBIŁAM CI 100 LIKE XD
Hej omg
@@tojota9133.. Jak to zrobiłaś
Tyle jest ile Nanami ma dobrych lekarzy💞❤️💔
⬇️
⬇️
⬇️
@Shiro UwU 165
8:36
Chirurg: BOLI PANIĄ?
Nanami: tak :c
Chirurg: NIE BOLI PANIĄ, BO PANI NIE PŁACZE
Nanami: *crying kitten sound*
Mina
@@nelcix8948 Todoroki uwu
uwu
Ey czemu to anime mnie atakuje ;^;
@żãbciowapanna_ szanuje cię za profilowe
Czego innego się spodziewać w Polsce od lekarzy? 😒
No właśnie nwm
Mieszkam w Szwecji, za takie coś to chyba byś poszedł siedzieć, tutaj na jakiego lekarza bym nie trafiła, uspokaja przed badaniami, tutaj rzuci jakimś żartem, można z nimi pogadać og łupotach przy badaniu, a w Polsce ;-; przyjeżdzam na wakacje i ferie, i raz złapałam anginę, darła się na mnie baba, że nie mogę nic powiedzieć, i że jak tak będzie to mnie wywalu z trgo gabinetu...
N O S T A L G I A Jezu zazdro (z lekarzami w Szwecji)
@@majazyr5916 Współczuje wam w Polsce :/ Miejmy nadzieję, że służba zdrowia się poprawi po wyborach 😅
N O S T A L G I A Tia........ pomarzyć można
0:00 Kocham te wstępiki 😂 zawsze mnie rozwalają xD
ja trafiam na same miłe lekarki które mówią mi:,, skarbie co się stało”, ,,usiąść skarbie”. No czego chcieć więcej
ja mam tak z Paniami z Żabki xd
pewnie wyglądasz normalnie
Hehe ja też mam tak z paniami żabki
Też tak mam
Marcin Cichomski czy coś, mamy prawie takie same nicki XD
You tube bez Nami jest jak lodówka bez światełka, jak hot dok bez parówki, jak słoń bez uszu, jak... Szkoła bez uczniów
Takkk
Nikt:
Zupełnie nikt:
Ja: **umieram od środka bez odcinków Nany**
Nana: *iM bAcK*
Jesteś pierwsza
@@kasua1 oo fajnie 🥰
BIG mad
@@szczurzdownem233 nie uwierzysz jak bardzo miałam tą piosenkę w głowie jak to pisałam XDDD
Big man, shes mad, hes mad, big sad
Tyle osób bardzo ci wspułczuje bolacego brzuszka ❤
Ps : ja to tam nie choruje ❤
Ja w podstawówce :
Wszyscy w szkole : 99% grypa
Ja : em czego w całej szkole jest 8 klas, a tylko 12 osób nie ma grupy teraz
Jezu ja w 3 klasie z 8 klasistami jezuuyyyyy
Bardzo, bardzo ci współczuję kontaktów z takimi zje****mi ludźmi 😭
Ja aż takich złych historii nie miałam, no chyba, że jeżdżenie co miesiąc na pobieranie krwi i dwa razy w miesiącu na rozmowę z dietetyczką, tam akurat byli mili, ale teraz nie rozumiem tych rozmów typu: O, masz mniejszą wagę, super Olka"
Albo ,,A co to się stało, że o 300 gramów więcej?" To było z podejrzeniami tarczycy, ćwiczyłam codziennie z 5 aż w końcu do 10 min na skakance, orbitku (rower, co jeździ w miejscu, ja mam trochę inny) i zbijałam wagę. Teraz jak przeglądam się w lustrze to mam takie ,,Gówno to dało..."
Dziękuję za serduszko ♥️
Nie wiem dlaczego ale uwielbiam oglądać cię w zimę🥰😂
Ja też
Boze ja tezzz
No
Ja też
Też i tak jeszcze przed świętami
Jesteś dzielna kochana, czasem tak się zdarza że lekarze są tacy nie wiem czym to jest spowodowane, ale życzę ci żeby więcej cię to nie spotkało
06:07 termometry w szpitalach to jest po prostu jakaś porażka! Możliwe że miałaś wyższą temperaturę😅 Kiedy byłam malutka miałam 40° gorączki, byłam gorąca jak piec i mdlałam z osłabienia. Do mojego domu przyjechał lekarz Zmierzył mi gorączkę swoim jakże cudownym, elektrycznym termometrem. Wykazał on że temperatura mojego ciała wynosiła 36.6°!! Moja mama czując jak bardzo ciepła jestem nie była w stanie w to uwierzyć. Przyniosła nasz termometr, tym razem rtęciowy. Zmierzyli mi nim gorączkę. Okazało się że miałam ponad 40° ☺ I tak właśnie wygląda sprzęt medyczny w polskich lekarzy. (oczywiście nie wszystkich☺💖)
O kurde 🙊🙊🙊
potwierdzam, u mnie w pracy jak wchodzę to mierzą temperaturę na wejściu i nie raz wychodziło mi np. 34 stopnie tym termometrem bezdotykowym. A raz mi wyszło 40 stopni, mimo ze wcale nie miałam gorączki, bo przecież 40 stopni to bym po ścianach chodziła, a czułam się dobrze i zdrowo :D Także o tyłek rozbić te termometry.
Kiedyś, bardzo dawno (już słabo to pamiętam) miałam taką nie wielką gorączkę (ok. 37 stopni), byłam u lekarza bo byłam przeziębiona od nie dużego czasu. Tam doktor zmierzył mi temperaturę i na jego termometrze pokazywało że mam 40 stopni. Ja na to że to niemożliwe bo całkiem dobrze się czuję i moja mama akurat miała swój termometr sprawdza i 36,8 (czułam się dobrze). On cały czas pokazywał 40-42 stopnie. I tak działają te termometry.
Jezuuu jak ja nienawidze Polskich Szpitali na serio ciężko jest znaleść miłego lekarza...
Taka krótka moja historyjka:
Gdy byłam mała (miałam około 8-10 lat) to miałam niewiarygodnie wysoką gorączkę że praktycznie mdlałam. No to mojej mami udało się mnie zapisać do naszego ośrodka zdrowia do Pani M. (Tak ją nazwijmy) na jeszcze następny dzień a że było to koło 18 to okey. Jakoś udało mi się przespać ale mastępnego dnia było gorzej. Ale już jedziemy (dosłownie 2min drogi autem) wysiadamy, wchodzimy, czekamy jakieś 5-10 min. no i whodzimy..... Mama mówi co mi jest a Pani M. odpowiad:
No wiecie, jakbyście WCZORAJ przyszły to bym wam wypisała skierowanie do szpitala, ale dzisiaj wam NIE wypisze. (Chyba nie napisałam ale gorączke miałam chyba coś około 38,7-39°C, no to jak na 8-10 latke chyba za dużo ;-; ) Ja sie pytam....Dlaczego, Czemu, Pod jakim warunkiem, Z jakiej racji, Po co, Kiedy, Jak i 20innych pytań ;-; Osoby które nie wierzą niech nie wierzą bo wiem że takie będą, ale no nic nie poradze że taka to hamska Pani M. :)))
Miłego dnia dla wszystkich 😘
Nie rozwijaj ! NIE RÓB TEGO !!!
No i po co ci to było ?🤷🤦
A jak już czytasz to miłego dnia wieczoru ❤️
Wzajemnie:)
@@vectorghoul6226 hehe 😂❤️😘 dziękuję ❤️
🥰dziękuję!!!!
@@lillilqg ❤️
Miałam nie otwierać ale gdy chciałam napisać odpowiedź że nie zorwinęłam to i tak było rozwinęte i przeczytałam XD (wzajemnie🙂)
Ja też miałam okropną historie z lekarzami
Poparzyłam się wrzątkiem z dzbanka moja mama wezwała pogotowie. Jeździliśmy 6 godzin nigdzie mnie nie chcieli przyjąć bo mam ojca górnika. W końcu mnie przyjeli bo się pani w karetce prosiła przez godzine. Lekarz był strasznie niemiły traktował mnie jak trędowatą normalnie, Chciało mi się siku to nie puścili mnie do toalety tylko dali miske i kazali do niej szczać... Powinni obliczyć w telewizji ile osób umarło ,,z powodu korona wirusa" bo bało się wezwać karetki albo pojechać do szpitala
Nie czaje xd nie chcieli cię przyjąć bo masz ojca górnika?
@@aleksandrahudzinska9212 dokładnie wtedy na Śląsku nie udzielano nawet kredytu górniką dlatego że na kopalniach były ogniska covid.
Nemiś 118 Cooo przecież to jakaś masakra
@@nemis1188 Mam pytanie czemu ty nam podajesz imię że twojej rodziny?
O Boziu, mega Ci współczuję
Współczuję ci że tak cię potraktowali 😭😭
A morał jest taki:
Nie chodź do publicznej służby zdrowia bo cię kuźwa zleją z podłogą ( Kochani nie wszyscy tacy są więc nie piszcie mi rzeczy tego typu: NIE WRZUCAJ WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA !!! ( XD ) Lol )
Glamour a ty nie wrzucaj wszystkich do jednego worka
Z kurzem z podlogi*
Mój tata z więzadła zerwaniem czekał cały dzień i na dodatek nie wytrzymał z bula
@@frabab6 dokładnie
@@zosiamsp5478 ortografia bólu*
Nienawidzę dzieci MSP poniżej 11 lat
Jakaś pani: Mamy pandemie! Zdaje sobie Pani z tego sprawę?!
Nanami w głowie: *a zdaje sobie Pani sprawę z tego, że zaraz możecie mieć trupa?! Ja zaraz zejdę z bólu!*
No tak to wyglądało bez kitu xd
@@NanamiChanOfficial Polska służba zdrowia [*] z *MAŁYMI* wyjątkami niestety
Najlepiej chodzić do prywatnej kliniki ale mega współczuje😅
Najważniejsze Nanami, że wyzdrowiałaś i teraz wszystko u cb ok ;)
03:16 to były prawdoodobnie omamy hipnagogiczne . Zazwyczaj pojawiają się w gdy w ciągu dnia doświadczyliśmy wielu skrajnych emocji. Sama często to mam i warto o tm poczyać bo się trch bałam i niewiedziałam o co chodzi
Miałam dziś rano tak, że wstałam, zrobiłam babci badania cukru i nagle bum obudziłam się. Znów wstaję ledwo z łóżka by to zrobić i BUM znów się budzę w łóżku - okazało się że 2 razy i się to śniło x"D
@@pandixsingXDDDD
Jak miałam jakieś 12 lat, złamałam sobie nos, było to na zewnątrz, więc od razu pobiegliśmy z tatą do przychodni, ja cała spuchnięta i zakrwawiona siedzę na korytarzu, a mój tata lata po pokojach i prosi lekarzy, aby mnie przyjęli. Siedzę sama i widzę lekarza, który przechodzi obok mnie, patrzy bez żadnego wyrazu twarzy i idzie dalej
Współczuje
Film wstawiony 54 sekundy temu,
Komentarze: 64
Ja: poczytam je
TH-cam: ZER0 K0MENTARZY
Ja to samo tylko że kom było 2 a nie 64!
Zawsze xDD
I to ZER0 zamiast ZERO tak pasuje xd
Ah ta Polska służba zdrowia
Uwielbiam ją 💕
Ja miałam skręconą kostkę i czekałam tam 8h ludzie sobie przychodzili i wychodzili bo np głowa ich bolała (ja przez tydzień chodzić nie mogłam) a to nie że pandemia to było rok temu
A! I jeszcze lekarz miał do mnie problem że nie chodzę normalnie, a mnie tak bolało że za każdym dotykiem zwijałam się z bólu i cały czas że mam chodzić a nie skakać na jednej nodze
Polecam
Miałam tak samo
Ochrona zdrowia*
Że co? XDDD naprawdę typ kazał ci chodzić normalnie ze skręconą kostką?
@@dzelixdzelix2201 *oChRoNa
@@aurianaxx9885 Ta
Chciałeś poczytać komentarze?
Proszę o to komentarz xdd
Dzk xd
Dzk XDDD
Śliczny nick XD
Fenk ju
xD
Witaj w klubie bo ja też nie lubię kiedy ktoś na mnie krzyczy i wtedy od razu chce mi się ryczec
dziękuje za polubienie !!!!!!!!!!!
Mogę się dołączyć?
Mi też i to mega nawet przez tel jak z kimś gadam
No chyba nikt nie lubi XD Kto by lubił
Ja też tak mam
Kocham te wcińki z tym "COOOO" 💚💚
Póść to w slowmo
Tyle osób chce więcej story time
|edit: 800 like!!!!! Aaaaa!!!
|edit: 900 like! Nie wierze!!
V
Na pewno dużo dużo więcej
@@piotrekkotuniewiczofficial8221 no
Kopiara
jaka
@@laurinellatv477 to do mnie? Jak tak to widziałam kom osoby która 1 napisała identyczny kom :)
ja i moja rodzina chyba też złapaliśmy tego wirusa :((
Współczuje!!! 😭😭😭
Zdrówka 💜
Ja dopiero oglądam więc chodzi o gorączkę czy jak...? bo też teraz choruje
my mieliśmy w lutym (cała rodzina), a ja m.i. zemdlałam na biologii ☺
@@nirvanasavage szanuje za profke
Ja teraz jestem chory 😭😭😭
Starsznie mi smutno bo są wakacje 😭😭😭
Pozdrawiam cię nanami
Zdrówka 💜
@@Kir4idesu dziękuje
Ojej, przykro mi :( zdrówka 💕
@@kiwiboba2904 😀
Szybkiego powrotu do zdrowia
Ale się cieszę bo już niedługo jadę z tobą na obóz❤️
Ja miałam tak..
Baba: więc masz za szybkie tętno?
Ja:tak, bo rodzice i babcia mi mierzy i mam czasem ponad 200
Baba: no ale mnie nie obchodzi co mówią babcia, sąsiad czy nauczycielka! Ja się pytam co ty czujesz!!!!
(Taka zdenerwowana, chamska)
Ja: Ale ja mówię że mi mierzą tętno bo mi kazali w szpitalu!!!
Ona: Nie obchodzi mnie to!
Co ty sprawdzałaś!!!!???
(Ja taka zła )
Ja: Jezu! Ja tylko mówię! Co ci nie pasuje!? Przyjechałam 60 km po to żeby słuchać jak pani się na mnie wydziera!???
(Nie mogłam się powstrzymać)
Dobrze tak się robi
Ja kiedyś miałam tak że byłam u lekarza bo miałam za szybkie tętno i też jakąś baba się na mnie darła
O boże współczuję... Kocham Cię o twoje filmy!
Yt: dodano 1 minutę temu
Ja która już oglądam ponad 10 minut
🤨
Nanami wróciłaś dziękuję, dobrze, że już czujesz się lepiej❤❤❤❤
P.S Ja latem jakoś nigdy nie choruję😄
W szpitalu byłam tylko raz jak spadłam z konia na klatkę piersiową i mój kręgosłup wygiął się w tęcze. Spadlam ok. 18.00, wyłam z bólu i jeszcze mnie zatkało więc słabo oddychałam, przez 15 min leżałam tak jak spadłam bo mnie wszystko bolało, instruktorka się pyta czy zadzwonić po pogotowie, mówię że nie trzeba, nic mi nie jest. Po czym próbuje wstać i znowu cholernie boli. To mówię żeby jednak zadzwonić. Czekałyśmy na ambulans 2h, a potem jeszcze kolejną godzinę w poczekalni (w tamtym momencie mogłam już na luzie chodzić, pójść się wysikać itp). Lekarze wszyscy byli super mili (to było aż dziwne) pojechałam na prześwietlenie, coś tam jeszcze i USG na którym starsza pani mi oznajmiła że mam torbiel na jajniku wielkości śliwki i trzeba usunąć cały jajnik :) Była wtedy jakaś 1.15 a babeczka oznajmia że za 3h przyjedzie chirurg i mi usunie torbiel. Mamke w tamtym momencie powiedziała że pojedziemy do ginekologa i zobaczymy co i jak i wtedy zdecydujemy co z torbielą. Jedziemy do ginekologa i mówi że wszystko jest ok i nie ma żadnej torbieli. Profesjonalność Polskich Służb Zdrowia lvl. MAX kurna
Przykro mi Nanami
Moi rodzice , którzy są lekarzami mówią mi , że w pracy mają bardzo duży lekarzy , którzy właśnie pracują tam na siłę.
Jeszcze nigdy tak szybko nie kliknęłam w powiadomienie 😂 Cieszę się, że już możesz nagrywać filmiki ❤
Dlaczego dla ciebie są sami nie mili faceci a kobiety mega mile? 😁
Nie wiem xd 😂 ale np terapeuci to tylko faceci tu z kobietami się nie dogaduje
Ja nigdy nie choruje 🙂.
Tylko w roku szkolnym kiedy udaje 🥰xD
Bo mi się niechce iść do szkoły xddd
@@ll0vesu serio nie udawaj choroby bo później jak będziesz naprawdę źle się czuć to nitk ci nie uwierzy
@@Zdrojewska779 Dobra, raz udawałam bo miałam zajęcia z znienawidzonym nauczycielem 😉
@@ll0vesu Niech Ci będziesz ;)
@@Zdrojewska779 😁
ja raz na zimowisku w 3 klasie na straży pożarnej siedziałam w jednych z wozów strażackich i jak schodziłam to poprostu ominełam wszystkie schodki i spadłam na moją prawą ręke, potem mnie zaprowadzili na górę razem z resztą osób które były ze mną na zimowisku, dali nam herbatę i puścili jakiś film co reprezentuję pomoc innym, potem jeden ze strażaków powiedział mi żebym walnęła go w ręke, tą moją złamaną by sprawdzić mój stan czy coś tam, no to walnęłam go, a on mówi MOCNIEJ no to go walnęłam trochę mocniej, i powiedział że jest tylko stłuczona, potem jak wracałam z zimowiska z moją przyjaciółką to ja też postanowiłam trochę pobiegnąć powoli za nią no to zrobiłam tak pare kroków był łód ale ja miałam to gdzieś, no to potem zobaczyłam zamrożoną kałuże, a ja zawsze jak byłam młodsza to stawałam na te kałuże a one pęłkały, no to stanęłam na nią, ale ona nie była zamrożona a poza tym ona była tw takiej małej dziurze, a ja wpadłam w tą dziure i walnęłam moją ręke, i ta bolało
potrm pojechaliśmy do szpitala żeby zobaczyć czy moja ręka jest ok,
oni jakieś tam badania zrobili zeskanowali ją czy coś i powiedzieli że jest złamana i wysłali nas (mnie i moją mamę) do oświęcima i tam dopiero musiałyśmy czekać pare godzin, ale my nie chciałyśmy czekać dlatego zajechałyśmy do mcdonalda i wróciłyśmy. Po paru godzinach czekania wkońcu nas wpuścili i powiedzieli nam że mam pękniętą kość promieniową, i założyli mi gips, oni robili to starannie, a ja płakałam bo myślałam że będzie mnie bolało, ale otuż nie, i się skończyło że miałąm ten gips przez parę miesięcy. Gdy już nadszedł ten czas gdy zdejmowali mi gips to ja byłam TAKA SZCZĘŚLIWA że nie wiem co, więc jak już weszliśmy do sali to zaczeli mi zdejmować gips i ta pani zrobiłą to szybko i byle jak i to trochę bolało ale się ogarnęłam, a jak wróciliśmy do domu to ja się bałam zamoczyć ręke w wodzie bo mi zostały te pozostałości po maści bo mi mama wcześniej zakładała. Po paru dziach się ogarnęłam i wszystko wróciło do normy.
Jezu jak to długo musiałam pisać
to mój pierwszy najdłuższy komentarz w życiu :/
pozdrawiam Oświęcim
Kocham twoje story time
NIE MASZ PRAWA PRZEPRASZAC! Najwazniejsze zawsze bedzie zdrowie :) na filmy zawsze sie poczeka, nawet jezeli bylby to rok😘
Nana wróciła JEJEJEJE💙❤️
PS ślicznie wyglądasz
Jejciu nareszcie film, kocham😉❤️
Jestem raczej odporną osobą, ale w te wakacje poważnie zachorowałam. Miałam gorączkę i temperature, która w końcu doszła do 41 stopni. Jak już do tego doszło pojechałam do lekarza. Rejestracja telefoniczna. Pani mnie przebadała i powiedziała że prawdopodobnie mam koronawirusa. Dostałam skierowanie do szpitala w którym są przypadki korona. I znowu sprawdzanie telefonicznie czy mam tego wirusa czy nie. Rozmowa się skończyła pani po mnie schodzi poczym dzwoni jeszcze raz i mówi że morze to jednak nie jest koronawiruz. Wysłała mnie do innego szpitala. Okazało się że nie mam koronawirusa. Dwa tygodnie wakacji zmarnowane tak na prawdę tylko przez 1 dzień źle się czułam. Podejrzewali że to wyrostek miałam trzy razy robione uezgie i na radnym nic nie wyszło. Tłumaczyli że marzę się schował. I mniemam też trzy razy wyjść ale jednak w ostatnich chwilach okazywało się że zostaję. Byłam na antybiotyku . Miałam welflon który powinno się co dzień wyminiać. Ja miałam zmieniany co trzy. Nie dość że żyły mi się psuły i wtedy kochałam te panie które dawały mi antybiotyk przez kroplówkę. Niestety była jedna pani która była za dawaniem antybiotyku przez strzykawkę. Tak mnie w tedy bolało że czułam jakby mi ręką odpadała nie mogłam wogóle nią ruszać. W końcu wyszłam z szpitala i czułam się świetnie. Niestety po tym mam już mniejszą odporność i ciągle mam katar i bule głowy.
Ps. Kocham tą panią z pierwszego szpitala bo wtedy na pewno bym się zaraziła. To jest chyba jedyna mądra osobą w szpitalu.❤️
Ja mieszkam na takim zadupiu że jak mój brat prawie rozbił głowę to lekarz ku*** loda jadł
Zrobisz jeszcze story time ze szkoły?????? Uwielbiam je słuchać 😘
Współczuje ci☹☹☹ ja miałam tak samo z lekarzem tylko że cały czas okmenrował mój wygląd🙁zdrowiej kochana💗
Nanami kiedyś też nagrała story time o tym, że lekarz nie chciał jej pomóc tylko komentował jej kolczyki, tatuaże itp.😩
Dlatego wolę przeleżeć chorobę w łóżku i unikać szpitali xD
Ja byłam u jednego lekarza do którego zawsze chodziłam. Niestety on zawsze był chamski gdy przyszłam kolejny raz powiedział: "A ty tu znowu?" Albo "co znowu ci? " Na szczęście zmieniłam lekarza
Jesteś najlepszą youtuberką bo mówisz do nas miło a niektórzy Nie nasilają się dlatego pod każdym filmikiem wstawiam ci łapki w górę Przynajmniej się staram
Kochana ta pani co Ci pobierała krew ❤️
Jeszcze nigdy tak szybko nie kliknęłam w powiadomienie 😘❤️
Kto chce więcej story time ? / ja taaakk ❤️
Przynajmniej szybko się Tobą zajęli. Ja ze skierowaniem określonym PILNE czekałam na operację wycięcia wyrostka robaczkowego 14 godzin (: Później dowiedziałam się, że jeszcze godzina i mogłabym tego nie przeżyć
Współczuję Ci! Kochamy Cię, ♥️
Kiedy wpierdzielisz (niechcący) telefon do kibla i przez 1 dzień nie możesz oglądać yt. I teraz nadrabiaj czlowieniu XD powodzenia dla mn jak obserwuje kilka set kanałów XD
Też tak mam jak np.mi się rozładuje a nie chce mi się ładować
Ale ja wszystkiego tego nie oglądam(oprócz nanusi) XD
Ja mam cały rozwalony ekran, z ładowaniem mam problem (ładuje się 4h) xD
Tak samo mam haha
50 dało już łapki w górę kiedy film został wstawiony minute temu 😂
Dobra ogólnie bardzo ci współczuję bo wiem co to bolący brzuch.
Ps:ostatnio jechałam skuterem i miałam wypadek gdzie złamałam noge i czekałm 5h na lekarza w izbie przyjeć po czym potraktował mnie tak samo jak ciebie
Złamana noga to nie stan zagrożenia życia ;)
To trzeba było uważać
@@mariaw1716 no tak więc to jest powód żeby czekać 5 godzin z najprawdopodobniej cholernym bólem nogi?
Jakim cudem taka miła i pozytywna osóbka jest tak traktowana :c
I na dodatek śliczna :>
Uwielbiam twoje Story time :3
Spokojnie nic się nie stało, kocham twoje filmy 😘
STORY TIME!!! uwielbiam tą serię
Ja też owo
Kocham cie nanuś❤️🧸✨Dlatego, że jesteś bardzo pozytywną osóbką i tą energią zarażasz wszystkich❤️🧸✨ Jesteś bardzo szczera z widzami, a to cenie najbardziej❤️🧸✨ Trzymaj tak dalej kochana ❤️🧸✨
Xd
Ja rozumiem emoji, no ale aż tyle?
8:33 Posikalam się hahhahaahaaahha
-Tak boli
COOOOOO!!!!
!!!! Leje na tym
Oto mój story time
W wakacje zauważyłam że coś mi wyrosło obok kolana po jeździe na rowerze a więc poszłam do lekarza, później na rentgen. Pierwszy lekarz stwierdził że mam 1 wyróść kostno-chrzęstną i skierował na rezonans. Poszłam do drugiego lekarza który twierdził wyrośl i torbiel w kości udowej. Mówił że zrobieniu tego może mi się łatwo złamać kość i w ogóle i skierował mnie do piekar na operację. Ja całą zdruzgotana jadę tam a lekarz stwierdza że jednak to są 2 wyrośle. Jedna na boku nogi, drugą pod kolanem. Super. Ustaliliśmy operacje na któregoś grudnia, we wtorek, by wyciąć tą z boku bo bardziej wystaje. Przyjeżdżamy tam, dają mnie na sale ale jednak przekładają operacje na czwartek bo mają pełne ręce roboty. W środę na noc i w czwartek rano dają mi głupiego Jasia na uspokojenie. Jestem tuż przed operacją a biorą mnie jeszcze na tomograf gdzie mdleje przy wbijaniu wenflonu. Okazuje się że wyrosl pod kolanem uciska tętnice więc nie mogą tam tego zrobić bo nie mają naczyniowca na wypadek jakby ją uszkodzili. Cały dzień spędziliśmy na jeżdżeniu i pytaniu w szpitalach czy mogliby mi to zrobić. W końcu padł termin w Sosnowcu na koniec stycznia, później we Wrocławiu na koniec kwietnia i w końcu mamy lipiec, za niedługo mam USG i może przed rokiem szkolnym uda się to ogarnąć. W ten oto sposób cały rok chodzę z dwoma wyroślami w kolanie. Trzymajcie kciuki
O jeju współczuje ile ty musiałaś się nacierpieć
@@Vivi_005 taki update, tydzień temu miałam operowaną jedna z tych wyrośli więc jest wielki postęp hahah
00:04 To nic c; nic się nie stało, każdemu się zdarza! nie jesteś winna rurki z kremem C:
Opis: NOWE ODCINKI: WT, PT 16:00
dzisiaj jest: poniedziałek
DOBRA NIE BĘDĘ SIĘ CZEPIAĆ, tylko przypominam (XD)
Jej story time!
Zabieram się za oglądanie. ❤️
PS. Mam nadzieję, że już jest lepiej. ^_^
Wybaczam że 2 tygodnie cię nie było i herbatkę przyjmuje 😅
Kocha twoje story time
I współczuję tego hama lekarza
*chama
Bożeee nwm czy się śmiać czy płakać 😂 ten głos jak udajesz tego lekarza jest mega 🤣
W grudniu jechałam z mamą do szpitala bo mnie bolał brzuch i żołądek. Pierwszy raz zrobili usg i nic drugi raz trafiłam na jakiegoś statego faceta. Mama zaczęła mówić a on jej przerwał i mówi Nie to pani musi obserwowac córkę wiedzieć co jej jest. Przerwał jej ja siedzę cicho. W końcu gdy wtrąciłam się stwierdził(bez badań) że mnie nic nie boli i symuluje aby coś osiągnąć( dziękuję lecze sie psychicznie i na pewno po tym co przeszlam chce coś osiągnąć). Nie boli mnie bo nie płaczę( a nawet inni na korytarzu mogli by potwierdzic ze w poczekalni zwijalam sie z bólu, a nie mam 5 lat by płakać?). W końcu mówi połóż się to ja mówię Nie, nie będzie mnie pan dotykać po tym co mówił. Wyszłam i specjalnie wykrzyczałam na korytarzu tak aby inni wiedzieli jak on nas potraktował( a to przerywanie mamie jest po prostu chamskie). Wróciłam do domu. Koleżanka lekarka mojej kuzynki stwierdziła, że to może być zapalenie żołądka, czasami nie widać go od razu itd. Gdyż na usg nic nie wyszło. I oczywiście okazało się to prawdą. Choć według tego starego dziada chciałam coś osiągnąć.
Story Time Nany to sens mojego życia 😂❤❤
W końcu❤️❤️ czekaliśmy!
*oglądam sobie harrego Pottera*
Nana: wrzuca film
Ja: no oooo dooooooobra dokończę potem, teraz STORYY TIIIIMEE od nanami chan! 😄
1 komę taż jeden znicz dla Nani [*] współczuje...;-;
1:20 nie choruje prawie wcale jak już to jakies przeziębienie 😁
Hai nanami ❤️Jesteś najlepszą youtoberką ❤️❤️❤️💖
Ja mam tak że co roku w zimie jestem mega zdrowa a w lecie zawsze strasznie choruję
To pewnie jesteś alergiczką, moja siostra tez tak ma. Jest uczulona na pyłki, a lato czy wiosna zawsze zwiastuje okres pylenia.
Żywioły innych ludzi:
Woda , ziemia , powietrze itd.
Żywioł Nanami:
Herbata
Ja:
bO jA mAm TaJeMnIcE sWą xDDDDDDDD
Teraz się uzależniam od tej piosenki! H2O, pamiętam!
co
@@soup5051 jesteś za młoda żeby wiedzieć
kolekcjonerka yt Nie, po prostu ten komentarz jest dla mnie głupi
kolekcjonerka yt w ogóle, po czym wnioskujesz ile mam lat?
Hej jestem bardzo zdziwiona że opowiadasz na ma takich swoich sytuacjach ale też się bardzo cieszę że dzielisz się z nami takimi różnymi i sytuacja
Żeby być w szpitalu trzeba być zdrowym... Na cierpliwość
nie wiem co napisać, więc napisze to:
stanujcie twice
Od dawna to robię ^^
Ty tu?
Oooo Sana ❤️
@Sana Unnie 😢Jestem dumna
Wszystko tylko nie twice...
Typowa służba zdrowia
Lekarz: Czemu jesteś chora 🤧🤕🤒
Ja: Bo lubię 😝
Nanami dobrze że już jesteś ❤️
ale krincz
Sorki sis, no ale cringe
To było suche XD
0:00 Wybaczamy Ci 😂😂😂
Polska służba zdrowia jest wręcz piękna. W 3 klasie złamałam rękę i pojechałam z rodzicami do szpitala. Czekam 3 godziny płacząc i zwijając się z bólu żeby mnie przyjęli. W końcu jakaś Pani która czekała tam dłużej mnie przepuściła, bo widziała że nie wytrzymuję. Doktor coś tam popatrzył, jeszcze bezczelnie zapytał się czy przypadkiem nie udaję i wysłał mnie na prześwietlenie. Czekałam ze zdjęciem kolejne 2 godziny. Doktor powiedział, że ręka zwichnięta i mam poczekać 20 minut żeby założyli mi szynę. Czekałam 1,5 godziny. Wyszłam ze szpitala po prawie 7 godzinach.
Okazało się, że musiałam nosić tą szynę nie dwa tygodnie, a 2,5 miesiąca. Dopiero gdy po tym czasie poszłam na prywatną wizytę do lekarza to ten mi powiedział, że ręka była złamana. 🙃
Spotkanie miłego lekarza to święto 💖💖😷
Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na cokolwiek chora
No to super! 😍
Ja też piona XD
Też miałam podobną sytuacje z chirurgiem. Uważał się za jakiegoś mądrego i chamskiego typa i pod koniec wizyty rzucił że z takimi problemami to nie do niego.
PS. Gdy byłam u specjalisty to się okazało że chirurg powiedział mi niedobre porady co ja mam robić i źle określił problem. Także POLECAM
Znam to BOZE
Miałam problemy z takim bólem biodra (jak złapało to nie mogłam się ruszyć I wylam z bolu)
Z mojej miejscowości cały czas odsylali mnie na Kielce
W Kielcach robili lewatywe, robili USG brzucha I wypad do domku O 1 W NOCY (na miejscu byłyśmy o jakiejś 19)
Sytuacja się powtarzała, zrobiliśmy wiele badań- przeswietlenia, USG, rezonans itd
W końcu pojechaliśmy do Centrum Matki Polki w Łodzi (chyba nie przekrecilam)
I UWAGA TERAZ
Okazało się że na rezonansie który został wykonany w mojej miejscowości jasno widać że mam wczesne stadium "trzaskajacego biodra", tylko takich mamy tu lekarzy
Dalej - sytuacja po operacji nogi (tym razem stopa)
Przed operacją nie powiedziano mi : czy będzie gips, jakie szwy, jaki czas będę miała owy gips, CZY BEDA DRUTY- Miałam chyba 2/3 grube, długie druty, byłam w gipsie2 miesiące, o kulach 5 miesięcy, opuchlizna zeszła około 8 MIESIECY po zdjęciu gipsu, szwów I wyjęciu drutów,
Po operacji prosto traktowano mnie jak śmiecia na sali pooperacyjnej,
Lezalam 3 dni tylko po operacji, nie spiąć wcale co 30min na kroplowce paracetamolu
Okazało się że mam za ciasny gips I ZAUWAZYLA TO TYLKO MOJA MAMA
musiała dzwonić na dyżurke żeby dawano mi kolejne kroplowki - wyszłam trochę na cpuna
Kiedy nadszedł czas raczkowania, ja się czolgalam A lekarze mówili że to normalne, zwijalam się w "C,, jak lezalam
Okazało się że mam bardzo duża skolioze I zanik mięśni w nogach
Ogółem nie polecam I trzymajcie się ciepło w tym zimnym kraju
Zapomniałam dodać że po operacji stopy, przy luzowaniu gipsu zostałam nazwana "histeryczka" w momencie okropnego bolu, a rezydent - od wyzwiska- wyskoczył do mnie z jakąś piłą
Na zdjeciu gipsu, drutów itd był znowu ten sam rezydent znowu z tym samym przezwiskiem
Wiem ze to zabrzmi nierealnie, ale miałam i d e n t y c z n i e i to nawet teraz, jakieś 2 miesiące temu, przesiedziałam kilka dni na odzdziale w szpitalu, codziennie po 10 leków, i przeszło jakos😅❤️❤️
O boże NANAMI CHAN KOCHAM CIĘ❤️❤️❤️ 14SEKUND TEMU❤️❤️
Nanami: *mówi co się jej stało* Ja: bobo time xD
Takim zbiegiem okoliczności następnego dnia się rozchrowałam czyli gorączka i ból gardła przy tym ja choruje (u mnie choroba to przeziębienie) raz lub dwa razy w roku
Oo to jest przykre
Mój brat sobie kiedyś odgryzł język, tak po prostu mu wisiał kawałek języka. Mój tata pojechał z nim do szpitala i im powiedzieli że oni mu nie zszyją tego języka i muszą jechać do takiego innego szpitala co on był oddalony stamtąd o jakieś 45 km, potem już w tamtym szpitalu czekali godzinę i wreszcie ich przyjęli i mu ten język pani z zezem zszywała tak na zwykłym znieczuleniu bez żadnego uśpienia, on patrzył jak mu język zszywają ;-;
Bardzo ci współczuję tyle musiałaś cierpieć :
Chciałam sobie pomalować włosy na niebiesko i różowo tak jak ty masz ale tymczasową farbą ale mama mi pozwoliła kupić tylko jeden kolor bo powiedziała że będę głupio wyglądać 😢