"Kronika wypadków miłosnych" Tadeusz Konwicki

W księgarniach pojawiło się wznowienie powieści Tadeusza Konwickiego pt. „Kronika wypadków miłosnych”. Książka wyjątkowa, bo wzbogacona o mało znane opowiadanie "Kilka dni wojny, o której nie wiadomo czy była" (oparte na doświadczeniach wojennych Jana Brzechwy. Tadeusz Konwicki w powieści pisze o dojrzewaniu, pierwszej miłości w sposób nostalgiczny. Świat, który widzimy, zaraz się skończy. Akcja tej historii rozgrywa się na Wileńszczyźnie w przeddzień wybuchu wojny.
Link do recenzji umieszczonej na blogu:
dofi.com.pl/kronika-wypadkow-milosnych-tadeusz-konwicki/
Zajrzyj na:
Mój blog - www.dofi.com.pl
Instagram - dominikafijal
Facebook - Dominika.Fijal
#videodofi #booktube #recenzjaksiążki #tadeuszkonwicki #kronikawypadkówmiłosnych #dofi

[@jerzywilczynski7373]

Mam pewne podejrzenia co do autorstwa tej arcypięknej powieści, otóż kiedy Konwicki wychodził na kawę do kawiarni Czytelnika, kot Iwan zasiadał do maszyny i tak powstała owa opowieść; podobnie było z Bohiniem ale z tą różnicą, że autor bywał wówczas u Bliklego :)

[@Czytambochceijuz]

Z talentami kotów w powieściach bywa różnie, ale według mnie najwybitniejszy jest ten z "Mistrza i Małgorzaty"

[@jerzywilczynski7373]

@@Czytambochceijuz Owszem, Behemot ma klasę ale i Iwan sroce spod ogona wszak nie wypadł :)

[@Czytambochceijuz]

@@jerzywilczynski7373 Podejrzewam, że nawet gdyby wypadł, to nie skończyłoby się dobrze dla sroki... Zostałaby opisana w powieści ;)

[@jerzywilczynski7373]

@@Czytambochceijuz Ale jak opisana! Styl Konwickiego to majstersztyk słowa i myśli...