Super materiał! Bardzo fajnie, że poruszyłaś ten temat. Jakiś czas temu zaczęłam pracować nad moją prokrastynacją i trudne kwestie rozwiązuję od razu. Rzeczywiście się sprawdza i ogrom stresu sobie odejmuję takim działaniem. Pozdrawiam Cię serdecznie 🍀🍀🍀
Oj odcinek idealnie dla mnie. Zawsze byłam poukładana i wolałam zrobić wszystko na ,,już " ale odkąd pracuje w nowym systemie (od roku) dwa dni w pracy po 13 godzin na 2 dni wolnego to mocno zaniedbałam to .często myślę ( A na następne wolne się tym zajmę) i to się nawarstwia i mnie stresuje. Dzięki za motywacyjnego kopa. 😉trzeba chyba wrócić do zapisywania na kartce listy rzeczy do zrobienia. Jakoś lepiej patrzy się na listę odchaczonych rzeczy.lzejsza głową wieczorem można że spokojem iść spać. Też jestem skowronkiem. Rano zrobić ,a po południu czas dla siebie. Czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Super odcinek👍 Biegnę zrobić rzeczy, które odkładam od jakiegoś już czasu🙈🙈🙈 Nie mogę się doczekać odcinków, o których wspomniałaś! Świetne tematy🙂 Ściskam serdecznie😘
O! To tez jest super pomysł, bo obowiązki obowiązkami ale przerwa i odpoczynek są najistotniejsze 💪🏻Jak człowiek jest zmęczony to nawet najprostsze stają się katorgą 🙈
Moim sposobem zawsze było zapisywanie na kilku kartkach to, co miałam zrobić i wieszanie ich w miejscach często uczęszczanych. Tak, nawet w łazience, na lustrze miałam przyklejone te karteczki. Teraz mam bullet journal, ale chyba wrócę do karteczek.
Jako mama dwojki dzieci musze byc dobrze zorganizowana i lubie mieć czystą glowe, dlatego wszystkie problematyczne kwestie spisuje w notatniku. Zapisywanie to pierwszy etap uwalniania. Nastepnie według matrycy Eisenhowera je grupuje. Potem wybieram sobie najwazniejsze i działam. Wyznaczam sobie deadline na dzien przed spodziewanym wydarzeniem czyli jesli we wtorek wyjezdzamy na wakacje to zamiast pranie robic w poniedzialek robie w niedzielę itp. Przede wszystkim wyznaczam czas na mass media max 20 minut dziennie, kiedyś spędzałam w necie mnóstwo czasu i ciagle mi go brakowalo teraz mam czas na wszystko.
Mnie problem odkładania chyba wręcz niweluje wyznaczenie sobie konkretnej godziny na rozpoczęcie tych istotniejszych zadań. Do tego czasu mogę ogarnąć inne czynności, a kiedy wyznaczona godzina nadchodzi, kończę albo przerywam te mniej istotne sprawy i idę robić to, co ważniejsze. A jeżeli ktoś jest mistrzem wykrętów i bez problemu dostrzeże dobre podłoże do kolejnego, jeśli ,,niechcący'' przegapi godzinę, którą sobie wyznaczył, to polecam mu nastawić budzik. 😊 Dobrze jest też nie tworzyć podłoża do odkładania wszystkiego - a zatem nie zatruwać sobie głowy obawami, narzekaniem i szukaniem dzióry w całym, ale trzymać się pozytywnego myślenia. Przynajmniej ja u siebie nie widuję w ogóle tego podłoża pod odkładanie i wydaje mi się, że taka jest przyczyna. Choć też mam czasem problem z wykonaniem wszystkiego, ale mój problem polega na czym innym - na tym, że zawsze jest coś do roboty, że doba jest taka krótka, i przez to wykonanie niektórych zajęć wlecze się, jak u ślimaka. 😅😅
Hej :) Ja jako ekstrawertyczka w gorącej wodzie kąpana, lubię mięc już teraz natychmiast. Co mogę to robię za wczasu, przygotowuje, przemyślam itd. Czekam na odcinek co warto zrobić w +/- 10 minut- bardzo!
Cześć! Ja niby też muszę mieć wszystko na już, jestem bardzo niecierpliwa ale przy tym zorganizowana ale mimo to byłam mistrzem przekładania do ostatniej chwili i ciągle jeszcze z tym czasem walczę 🙈 Ale właśnie, zawsze przekładałem takie sprawy, których z różnych powodów nie chciałam/bałam się podjąć 🙈 Buziaki Kochana ❤️
Witam. Kiedyś przeczytałam fajna książkę odnośnie odkładaniu "rzeczy" na ostatnią chwilę i było tam napisane "że nie warto zastanawiać się cały czas nad rzeczą, którą mamy zrobić, a zastanowić się ile czasu zajmie nam wykonanie tej rzeczy". Jest to zdanie klucz, które pomogło mi nie odkładać rzeczy na później. Walczę z tym i jakoś mi wychodzi. P.S. Mam pytanie bo jestem tu od niedawna: Czym zajmowalas się przed urodzeniem dzieci (jeśli to nie tajemnica) może prowadzisz jakieś szkolenia, udzielalas porad itp? Odcinek super 😄
Cześć! To tez jest super pomysł na to żeby nie odkładać na później 💪🏻 A co do pracy to ciagle jestem na etacie ale obecnie na urlopie wychowawczym 😉 Pracuję w dziale kontroli jakości dla dużej korpo, fajne zajęcie i już powoli za nim tęsknię. Szkoleń żadnych nie prowadzę, opowiadam na filmach to co mi w duszy gra i myślę, że przy tym pozostanę 😉 Pozdrawiam, buziaki!
Temat idealny dla mnie. Jakoś tak ostatnio jestem spóźniona ze "wszystkim", a potem to "wszystko" spada mi na głowę i nie wiem, w co ręce włożyć.
To w takim razie mam nadzieje, ze film Ci się przyda 😉❤️
Bardzo ciekawy temat dziękuję 😊
Super materiał! Bardzo fajnie, że poruszyłaś ten temat. Jakiś czas temu zaczęłam pracować nad moją prokrastynacją i trudne kwestie rozwiązuję od razu. Rzeczywiście się sprawdza i ogrom stresu sobie odejmuję takim działaniem. Pozdrawiam Cię serdecznie 🍀🍀🍀
Dziękuję bardzo ❤️ Cieszę się, że mamy takie samo zdanie w tej kwestii 😉 Pozdrawiam, buziaki!
Oj odcinek idealnie dla mnie. Zawsze byłam poukładana i wolałam zrobić wszystko na ,,już " ale odkąd pracuje w nowym systemie (od roku) dwa dni w pracy po 13 godzin na 2 dni wolnego to mocno zaniedbałam to .często myślę ( A na następne wolne się tym zajmę) i to się nawarstwia i mnie stresuje. Dzięki za motywacyjnego kopa. 😉trzeba chyba wrócić do zapisywania na kartce listy rzeczy do zrobienia. Jakoś lepiej patrzy się na listę odchaczonych rzeczy.lzejsza głową wieczorem można że spokojem iść spać. Też jestem skowronkiem. Rano zrobić ,a po południu czas dla siebie. Czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Super odcinek, czekam na kolejny😀 Pozdrawiam🤗
Dzięki śliczne, cieszę się, że Ci się podobał! ❤️❤️ Buziaki!
Super odcinek👍 Biegnę zrobić rzeczy, które odkładam od jakiegoś już czasu🙈🙈🙈 Nie mogę się doczekać odcinków, o których wspomniałaś! Świetne tematy🙂 Ściskam serdecznie😘
Powodzenia Kochana i dziękuję pięknie za miłe słowa ❤️💪🏻 Buziaki!
Dokładnie tak jest zamiast myśleć wstajemy i robimy . Mi pomaga takie coś jedna rzecz potem krótki odpoczynek np. oglądam film na YT i potem znowu .
O! To tez jest super pomysł, bo obowiązki obowiązkami ale przerwa i odpoczynek są najistotniejsze 💪🏻Jak człowiek jest zmęczony to nawet najprostsze stają się katorgą 🙈
Moim sposobem zawsze było zapisywanie na kilku kartkach to, co miałam zrobić i wieszanie ich w miejscach często uczęszczanych. Tak, nawet w łazience, na lustrze miałam przyklejone te karteczki. Teraz mam bullet journal, ale chyba wrócę do karteczek.
Pekný blog, tiež odkladám a potom stresujem🤔
Dziękuje bardzo ❤️❤️ Nie ma co się stresować, szkoda zdrowia, lepiej trudne sprawy mieć jak najszybciej z głowy 😉
Jako mama dwojki dzieci musze byc dobrze zorganizowana i lubie mieć czystą glowe, dlatego wszystkie problematyczne kwestie spisuje w notatniku. Zapisywanie to pierwszy etap uwalniania. Nastepnie według matrycy Eisenhowera je grupuje. Potem wybieram sobie najwazniejsze i działam. Wyznaczam sobie deadline na dzien przed spodziewanym wydarzeniem czyli jesli we wtorek wyjezdzamy na wakacje to zamiast pranie robic w poniedzialek robie w niedzielę itp. Przede wszystkim wyznaczam czas na mass media max 20 minut dziennie, kiedyś spędzałam w necie mnóstwo czasu i ciagle mi go brakowalo teraz mam czas na wszystko.
Pozdrawiam serdecznie:) akurat ja lubię wszystko zrobic od razu a nawet więcej i to mnie gubi :) ale prawda jest taka ze zawsze jakos lzej :)
To prawda ale nie zapominaj o odpoczynku, on jest tez bardzo istotny ☺️ Pozdrawiam Kochana ❤️
@@Mirellamniejwiecej oj to prawda. Każdy potrzebuje czasu dla siebie😘
Mnie problem odkładania chyba wręcz niweluje wyznaczenie sobie konkretnej godziny na rozpoczęcie tych istotniejszych zadań. Do tego czasu mogę ogarnąć inne czynności, a kiedy wyznaczona godzina nadchodzi, kończę albo przerywam te mniej istotne sprawy i idę robić to, co ważniejsze. A jeżeli ktoś jest mistrzem wykrętów i bez problemu dostrzeże dobre podłoże do kolejnego, jeśli ,,niechcący'' przegapi godzinę, którą sobie wyznaczył, to polecam mu nastawić budzik. 😊 Dobrze jest też nie tworzyć podłoża do odkładania wszystkiego - a zatem nie zatruwać sobie głowy obawami, narzekaniem i szukaniem dzióry w całym, ale trzymać się pozytywnego myślenia. Przynajmniej ja u siebie nie widuję w ogóle tego podłoża pod odkładanie i wydaje mi się, że taka jest przyczyna.
Choć też mam czasem problem z wykonaniem wszystkiego, ale mój problem polega na czym innym - na tym, że zawsze jest coś do roboty, że doba jest taka krótka, i przez to wykonanie niektórych zajęć wlecze się, jak u ślimaka. 😅😅
Hej :) Ja jako ekstrawertyczka w gorącej wodzie kąpana, lubię mięc już teraz natychmiast. Co mogę to robię za wczasu, przygotowuje, przemyślam itd. Czekam na odcinek co warto zrobić w +/- 10 minut- bardzo!
Cześć! Ja niby też muszę mieć wszystko na już, jestem bardzo niecierpliwa ale przy tym zorganizowana ale mimo to byłam mistrzem przekładania do ostatniej chwili i ciągle jeszcze z tym czasem walczę 🙈 Ale właśnie, zawsze przekładałem takie sprawy, których z różnych powodów nie chciałam/bałam się podjąć 🙈 Buziaki Kochana ❤️
😉😉😉
Coś chyba z mikrofonem, takie metaliczne brzmienie/pogłos.
Witam. Kiedyś przeczytałam fajna książkę odnośnie odkładaniu "rzeczy" na ostatnią chwilę i było tam napisane "że nie warto zastanawiać się cały czas nad rzeczą, którą mamy zrobić, a zastanowić się ile czasu zajmie nam wykonanie tej rzeczy". Jest to zdanie klucz, które pomogło mi nie odkładać rzeczy na później. Walczę z tym i jakoś mi wychodzi. P.S. Mam pytanie bo jestem tu od niedawna: Czym zajmowalas się przed urodzeniem dzieci (jeśli to nie tajemnica) może prowadzisz jakieś szkolenia, udzielalas porad itp?
Odcinek super 😄
Cześć! To tez jest super pomysł na to żeby nie odkładać na później 💪🏻 A co do pracy to ciagle jestem na etacie ale obecnie na urlopie wychowawczym 😉 Pracuję w dziale kontroli jakości dla dużej korpo, fajne zajęcie i już powoli za nim tęsknię. Szkoleń żadnych nie prowadzę, opowiadam na filmach to co mi w duszy gra i myślę, że przy tym pozostanę 😉 Pozdrawiam, buziaki!