Nie jestem pszczelarzem ale nareszcie ktoś powiedział coś mądrego i wartościowego brawo brawo brawo... większość pszczelarzy stosuje rabunek apotem problemy i pretensje do Pana. Boga zamiast do siebie... pozdrawiam serdecznie.
Ja stosuję kwas mrówkowy 85% ale tylko daje go kilka razy w małej buteleczce po kroplach do nosa około 5ml wchodzi. Natomiast kwas szczawiowy z gliceryną to podstawa u mnie. Kwas mrówkowy tylko jest jako metoda wspomagająca na początku. Zwalczam dwa razy do roku po ostatnim miodobraniu jest kwas mrówkowy i paski a później w grudniu syrop z kwasem szczawiowym 5ml na ścieżkę. Jest to proste, bezpieczne, skuteczne i tanie.
Dzięki za te parę słów. Właśnie tak chciałbym podejść do pszczelarzenia. Jak naj mnie im przeszkadzać jak najbardziej pomagać stwarzając warunki jak najbliższe naturze Pozdrawiam
Kwas szczawiowy na wiosnę w paskach, kwas mrówkowy 85% w postaci nasączonych płytek ceramicznych po lipie plus izolator chmary a na późną jesień apiwarol. Oczywiscie ramka pracy dodatkowo.
Dlatego te 15 kg cukru zaczyna się poddawać kiedy jest jeszcze pszczoła letnia a nie teraz,jakbym miał zazimować rodziny na tym co u mnie kwitnie po lipie a i jeszcze je stymulować do rozwoju to miałbym 2 ramki czerwiu w sierpniu i pokarmu na zimę do listopada co najwyżej albo i nie.
Dzięki. Mówisz, że cały rok masz zamknięte dennice i gąbka na powałce czy to nie sprzyja wilgoci ? Te wycięcia na rogach w gąbkach to po to żeby ewentualna wilgoć uleciała czy to przypadek ?
Od 3 lat stosuję parownik "dr.Kwaska" i jestem bardzo zadowolony z efektów. Innych środków nie stosuję. W pierwszym roku stosowałem parownik tylko jesienią, w tym roku zastosowałem pierwszy raz przed rzepakiem po 40 ml/rodzinę. po zabiegu varozy w RP nie było do połowy czerwca. Zabieg powtórzyłem w lipcu po 50 ml/rodzinę i teraz po 100ml/rodzinę z kontrolą osypu. Po kontroli osypu zdecyduję o dawce kwasu w zabiegu przed lipą w następnym roku. Pozdrawiam
A Ja mam pytanie z innego ula 😉 Oglądam Pana filmiki od dłuższego czasu z czystej ciekawości bo fajnie Pan opowiada😉 Ale co do mojego pytania! Otóż 😉 Dosc często słyszę gdzieś że jak ktoś widzi pszczołę zmęczona to ja dokarmiaja woda z cukrem albo miodem i pszczoła zje-wypije i odlatuje. Może Pan wypowiedzieć się na ten temat? Bo nieraz słyszę że miodem nie wolno, a inni twierdzą że miodem jak najbardziej można... gdzie tu prawda???😉
A ten samozwańczy doktor, tylko leczy i leczy cały rok na okrągło i ciagle ma duze porazenie wartoza, masakra. Ja stosuje jedną tabletkę apuwarolu rocznie i pszczoły są zdrowe, osypy warrozy male. Jak ktoś nie potrafi sie zajac pszczołami to sie zajmuje leczeniem na okrągło😅 I co to za nowomowa tereny zapowietrzone, to może kowidoza? 🤣
Witam czy ma Pan jakieś rady jak działać na terenie Gdzie są marne porzytki puzinym latem i jesienią. A wiosną nie ma rzepaku są łąki puziniej akacja i facelia.
@@Tffftf-zq6wu to zależy o jakiej porze, ostatnie miodobranie było 19 Sierpnia co daje pszczołom wystarczająco czasu na uzupełnienie zapasów, bo w moim rejonie są tez późne pożytki.
@@radoslawjocz2976 Ostatnie miofobranie zrobiłem 2 tygodnie po lipie i potem już żadnego pożytku nie ma. Zakarmialem intensywnie i akurat zdążyłem przed spadkiem temperatur
Witaj , jak widzisz zamiast pomocy to wykreowała się rzesza ludzi którzy chcą jeszcze dodatkowo zarobić na pszczelarzach stąd te wszystkie specyfiki. Też jak byłem na zebraniu w swoim kole to proponowano elikiry za dużo $$ , a teraz skupują miód po 12zł i uważają że wszystko jest okej bo przecież z Ukrainy kupią taniej.
Ja w tamtym roku na jesień zrobiłem i użyłem ten parownik, i dobrze że parę dni potem z ciekawości odymilem apiwarolem bo pewnie wiosną pszcOl by dużo nie zostało.
Parę dni to jeszcze nie świadczy o tym że trzeba dymić bo to właśnie po skończonym leczeniu potrafi się spać że ho ho a nie jak sądzisz tylko w trakcie jego trwania.
@@ukaszt120 parownik tydzień był używany bo tyle czasu odparowuje, po paru dniach apiwarolem odymilem . Niby jak dwa tygodnie jeszcze maxsie sypać jeżeli już parownika nie ma. Poza tym bez sensu jest na jesień kwasem pszcOly traktować bo kwas wchodzi w rany po pasożycie co utrudnia leczenie
Fajny i pouczający filmik - powrót do korzeni ! Ule drewniane i ciepłe oraz nie grzebać jak nie potrzeba . Pozdrawiam !
Pszczelarzy obok ciebie to jakaś jedna wielka porażka oby jak najmniej takich pszczelarzy ja Ty
Nie jestem pszczelarzem ale nareszcie ktoś powiedział coś mądrego i wartościowego brawo brawo brawo...
większość pszczelarzy stosuje rabunek apotem problemy i pretensje do Pana. Boga zamiast do siebie...
pozdrawiam serdecznie.
Panie Tomku dzięki za bardzo dobre rady .
Będę je stosował u mnie.
Jak dostać się do Pana grupy na fejs?
Pozdrawiam Krzysiek
Ja stosuję kwas mrówkowy 85% ale tylko daje go kilka razy w małej buteleczce po kroplach do nosa około 5ml wchodzi. Natomiast kwas szczawiowy z gliceryną to podstawa u mnie. Kwas mrówkowy tylko jest jako metoda wspomagająca na początku. Zwalczam dwa razy do roku po ostatnim miodobraniu jest kwas mrówkowy i paski a później w grudniu syrop z kwasem szczawiowym 5ml na ścieżkę. Jest to proste, bezpieczne, skuteczne i tanie.
Dzięki za te parę słów.
Właśnie tak chciałbym podejść do pszczelarzenia. Jak naj mnie im przeszkadzać jak najbardziej pomagać stwarzając warunki jak najbliższe naturze
Pozdrawiam
Kwas szczawiowy na wiosnę w paskach, kwas mrówkowy 85% w postaci nasączonych płytek ceramicznych po lipie plus izolator chmary a na późną jesień apiwarol. Oczywiscie ramka pracy dodatkowo.
Dlatego te 15 kg cukru zaczyna się poddawać kiedy jest jeszcze pszczoła letnia a nie teraz,jakbym miał zazimować rodziny na tym co u mnie kwitnie po lipie a i jeszcze je stymulować do rozwoju to miałbym 2 ramki czerwiu w sierpniu i pokarmu na zimę do listopada co najwyżej albo i nie.
Super i dzięki 😊
Dzięki. Mówisz, że cały rok masz zamknięte dennice i gąbka na powałce czy to nie sprzyja wilgoci ? Te wycięcia na rogach w gąbkach to po to żeby ewentualna wilgoć uleciała czy to przypadek ?
Cmok cmok ćwo.....
dziękuję za dobre porady, też stosuję parownik z Twojego pomysłu.
Doskonały film panie Tomku, wszystko jak w życiu pszczelarza - z tym grzebaniem 100% :) prawdy. Pozdrawiam serdecznie.
Od 3 lat stosuję parownik "dr.Kwaska" i jestem bardzo zadowolony z efektów. Innych środków nie stosuję. W pierwszym roku stosowałem parownik tylko jesienią, w tym roku zastosowałem pierwszy raz przed rzepakiem po 40 ml/rodzinę. po zabiegu varozy w RP nie było do połowy czerwca. Zabieg powtórzyłem w lipcu po 50 ml/rodzinę i teraz po 100ml/rodzinę z kontrolą osypu. Po kontroli osypu zdecyduję o dawce kwasu w zabiegu przed lipą w następnym roku.
Pozdrawiam
Witam kiedy Pan leczy na wiosnę ?
Ciekawym byłoby zobaczyć co pokaże flotacja przed podaniem parownika, bardzo ciekawe doświadczenie.
Nareszcie coś konkretnego dla mnie😊😊😊😊😊😊
A Ja mam pytanie z innego ula 😉 Oglądam Pana filmiki od dłuższego czasu z czystej ciekawości bo fajnie Pan opowiada😉 Ale co do mojego pytania! Otóż 😉 Dosc często słyszę gdzieś że jak ktoś widzi pszczołę zmęczona to ja dokarmiaja woda z cukrem albo miodem i pszczoła zje-wypije i odlatuje. Może Pan wypowiedzieć się na ten temat? Bo nieraz słyszę że miodem nie wolno, a inni twierdzą że miodem jak najbardziej można... gdzie tu prawda???😉
Ile to się człowiek musi narobić aby dojść do właściwych wniosków😂
Witam stosuje twoj parownik super sie sprawdza Pozdrawiam
A ten samozwańczy doktor, tylko leczy i leczy cały rok na okrągło i ciagle ma duze porazenie wartoza, masakra. Ja stosuje jedną tabletkę apuwarolu rocznie i pszczoły są zdrowe, osypy warrozy male. Jak ktoś nie potrafi sie zajac pszczołami to sie zajmuje leczeniem na okrągło😅
I co to za nowomowa tereny zapowietrzone, to może kowidoza? 🤣
Super film czekam na następny film
Witam czy ma Pan jakieś rady jak działać na terenie Gdzie są marne porzytki puzinym latem i jesienią. A wiosną nie ma rzepaku są łąki puziniej akacja i facelia.
W tym roku też postanowiłem że brak cukru. Nie będę pszczół tym karmil skoro same mogą sobie przynieść.
Głupota 😂
@@marcinkmiecik3058 żadna głupota, ule są obecnie pełne miodu
Jak nie podbieracz miodu to pszczoły się same zakarmiają a jak podbieracz to musisz karmić, cudów nie ma
@@Tffftf-zq6wu to zależy o jakiej porze, ostatnie miodobranie było 19 Sierpnia co daje pszczołom wystarczająco czasu na uzupełnienie zapasów, bo w moim rejonie są tez późne pożytki.
@@radoslawjocz2976 Ostatnie miofobranie zrobiłem 2 tygodnie po lipie i potem już żadnego pożytku nie ma. Zakarmialem intensywnie i akurat zdążyłem przed spadkiem temperatur
Zgnilec był jest i będzie ją bym się nie przejmował tylko działał dalej i robić swoje
Silna rodzina poradzi sobie ze zgnilcem
A zabiegów przeciw rojowych nie robisz? I jestem ciekawy następnych filmów ile tam jest miodó?
I czerwiu
Każdy pszczelarz wie co się dzieje jak się na czas nie zajrzy do ula a tym bardziej jak się nie zagląda cały rok, ha ha ha
Znajomy ma około 100 rodzin nie stosuje kraty w ulach ..ja sam posiadam około 8 dzikich rodzin podaję dwa razy do roku apivarol
W mojej okolicy powstały miejskie ule a jakiś cza temu kilometr od niej wstawili tablice o Zgnilcu...
To tak jak miód nie jest produktem leczącym a, chemia jest leczącą pszczoly
Bardzo ciekawy film! Czekam na filmik o zgnilcu..co i jak , jak się zabezpieczyć
Ciekawy eksperyment z tym ulem😊
Noooooooooo nareszcie!!
ciągle nadajesz? ale jajai
Witaj , jak widzisz zamiast pomocy to wykreowała się rzesza ludzi którzy chcą jeszcze dodatkowo zarobić na pszczelarzach stąd te wszystkie specyfiki. Też jak byłem na zebraniu w swoim kole to proponowano elikiry za dużo $$ , a teraz skupują miód po 12zł i uważają że wszystko jest okej bo przecież z Ukrainy kupią taniej.
Komentarz niepoprawnego cwaniaczka !!!
Czyli cały rok gniazdo na jednym korpusie?
No to jak przez cały rok jechały na jednym korpusie to ciekawe ile razy się roiły.
@@nok64 można odkłady robić. Dlatego zadałem pytanie. Bo u mnie dwa korpusy na rodnię.
Ja w tamtym roku na jesień zrobiłem i użyłem ten parownik, i dobrze że parę dni potem z ciekawości odymilem apiwarolem bo pewnie wiosną pszcOl by dużo nie zostało.
Parę dni to jeszcze nie świadczy o tym że trzeba dymić bo to właśnie po skończonym leczeniu potrafi się spać że ho ho a nie jak sądzisz tylko w trakcie jego trwania.
Po zakończeniu leczenia to jeszcze około dwa tygodnie się sypie
@@nok64 pa to ownik tydzień był używany. Bo tyle czasu odparowuje, i po paru dniach użyłem apiwarolu, dopiero się sypnelo
@@ukaszt120 parownik tydzień był używany bo tyle czasu odparowuje, po paru dniach apiwarolem odymilem . Niby jak dwa tygodnie jeszcze maxsie sypać jeżeli już parownika nie ma. Poza tym bez sensu jest na jesień kwasem pszcOly traktować bo kwas wchodzi w rany po pasożycie co utrudnia leczenie