- Jest wyjątkowo niezdolny! - Pszoniak o Olbrychskim
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 1 พ.ย. 2010
- - "Granie wierszem klasyki polskiej na podstawie 50-letnich doświadczeń aktorskich" - niepewnie przypomina sobie tytuł pracy magisterskiej Daniel Olbrychski. - Jest wyjątkowo niezdolny - kpi z kolegi Wojciech Pszoniak, gratulując zdobycia tytułu...
- บันเทิง
samouwielbienie i towarzystwo wzajemnej adoracji
.... i nagłej śmierci, LOL
Ciekawym co rysiu osiągnął? Pewnie nic i dlatego kłapie byle co.
Przecież to było żartem..
Ktoś tu chyba po prostu nie zna pszoniakowskiego poczucia humoru.
moze on zna i ty rowniez i nikt pozawami
^Ale zna Olbrychskiego. Tani deklamator , a na pewno nie aktor. Dno i zenada, akurat dobry dla poloczkow w poloczkowym sambie.*
Co by o nim nie mówić,to lubię go bardzo jako aktora.
Olbryski actor moj kon w stajni rechocze
Maria Cottonelli masz rację, Olbryski nie jest aktorem ale Olbrychski jest i to b. dobrym.
Pozdrawiam
I jak tu nie lubić takich chłopięco zachowujących się Daniela i Wojciecha.
Lepiej póżno niż wcale i tu gratulacje dla Pana Daniela.
Pamiętamy np. "Ziemię Obiecaną" i wspaniałą grę tych wielkich aktorów.
Tę ich "chlopięcość" radosną odbieram z niesmakiem.poza tym brakuje mi czasów,gdy aktor,tzn.komediant,bo tak ich kiedyś nazywano żyli z tego, co ugrali na jarmarkach i podwórkach.tetaz zaś wyciągają łapę po państwowe dotacje do dziwacznych inscenizacji.
Powiem tak: nie powinniśmy mieszać bycia dobrym aktorem z byciem dobrym/ułożonym człowiekiem. Choć osobiście mam poglądy konserwatywno - prawicowe, to chętnie widzę Olbrychskiego na ekranie. A w "Potopie" ciężko jest mi wyobrazić sobie innego aktora w roli Kmicica, podobnie jak w roli Azji w "Panu Wołodyjowskim".
Gaba&Co. rewelacja. Brawa.
Aktor jak aktor ,rzecz gustu, ale głowę ma bardzo słabą ,po wypiciu wieczorem lampki wina na drugi dzień miał ok 2 promili alkoholu we krwi. Współczuję !
Aktor znakomity bez zaprzeczenia jeśli chodzi o pana Olbrychskiego, nigdy jakoś strasznie za nim nie przepadałam. Obejrzałam "Pestkę" i jakoś tak z lekka się przekonałam, że jest w porządku. Ma jedną wadę - strasznie pluje jak mówi
Strzelecki i Olbrychski pupile obecnej władzy. Strzelecki nawet stał w sztabie. Aby upewnić się że jedyna, prawomyślna partia wygrała. Strzelecki to taki niby aktor od klanu. A za Olbrychskim nigdy nie przepadałem...
Jako aktor dobry ,pamietam go od dziecka. Ale jako człowiek to bezczelny ,jednostronny ,dupolizacz tuskoman ,i ze "słabiutką reputacją !!!!
Aktor znakomity i to wszystko.
był przed stanem wojennym, a później to już nędza.
Oczywiscie prace magisterska pisal o sobie i o swoich dokonananiach
Nawet nie pamieta tytulu pracy - czy reszte sam napisal?
A gdzie flaszka? Za darmo ściskacie Danielka?
Kiedyś podobały mi się jego role... ale się sprzedał, klakier obecnej władzy
Obaj warci siebie .cieniasy.
Idź człowieku weź szabelkę i pomachac
No co wy... To nie daniel to osioł z daniela to on ma tylko poroże przyprawione przez żonę cha cha cha kończ waść...
Wstydu oszczędź..
Ta baba obraca w kolo pare slow
żyd dla żyda żydem a Daniel jak Daniel
A głownie prawo Wajdy, odebrane za gorzałę
żałosne
Daniel Olbrychski jak zawsze setki razy skompromitowal sie udrzajac Wojciecha Pszoniaka w glowe ciezka ksiazka.To skandal,zeby niby taki uznany aktor zachowywal sie w miejscach publicznych tak beznadziejnie,jak szczeniak,jak zwykly zul.I bardzo dobrze skomentowal to W.Pszoniak,ze zajelo Olbrychskiemu prawie 40 lat ,zeby napisac prace,ktora zapewne pisali za niego studenci.Ale nie to jest wazne.Wazne jest ,ze Olbrychski byl beznadziejnie zazdrosny o sukcesy swoich kolegow po fachu,i w kazdej sytuacji probowal w idiotyczny sposob udowadniac ,ze potrafi byc lepszy od innych.Chrobliwie zakompleksiony facet,a do tego pijaczyna .Chlal wodke z sowieckimi towarzyszami przez wiele lat i nawet w Sowietach czul sie lepiej niz w Polsce,bo go tam podobno lepiej doceniali jako aktora niz Polacy.Niewiarygodny chwalipieta, prowincjonalny podrywacz ,a do tego bardzo wredny w srodowisku aktorskim.Bardzo malo lubiany,raczej wyszydzany i kpiono z niego przy kazdej okazji.Naj;epsze byly zawsze chwile kiedy w czasie roznych prywatek ,nachlal sie gorzaly jak wieloryb a potem namawial wszystkich do robienia idiotycznych pompek na podlodze.Wyjatkowy blazen.
A KTO MU PISAL??tego MGR czyli znany skrot
Ot i magister..... Głupota dalej pozostała..... Magister i jemu podobni....