TBR 2025📚
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.พ. 2025
- Moje plany czytelnicze na rok 2025
Byung-Chul_Han "Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje", tłum Rafał Pokrywka; wyd. Krytyki Politycznej
Johan Eklöf "Manifest Ciemności", tłum. Aleksandra Sprengel - Konkołowicz; wyd. Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Dr Jade Wu "Hello Sleep. Jak nauka i nastawienie pomagają pokonać bezsenność", tłum. Dorota Malina; wyd. Filia
Mirosława Łomnicka "Reportaże o prywatnych księgozbiorach"; wyd. Biblioteka Słów
#tbr #książki #booktube
Z przyjemnością słucham, z jaką uważnością i opiekuńczością wybierasz książki do swego imponującego księgozbioru. Według mnie taka uważność, delikatność i nieprzeciętna ostrożność w budowaniu biblioteki zasługuje na wielki podziw i - naśladowanie. Mam dokładnie tak samo! Uważam, że bardzo trudno o intymniejszą drogę ku poznaniu kogoś, jak jego biblioteczka (nooo, może z wyjątkiem perfumowej półeczki) - książki mówią o nas tak wiele, jak zdradza nasz język i zatracam się w myszkowaniu po półeczkach, zadając sobie pytania - a skąd ta? A na jakim etapie lub z jakich przyczyn pojawiła się ta? Pokazują naszą drogę, naszą sublimację. Co do książek do przeczytania - świetnie, że swoją listę komponujesz w oparciu o Twe codzienne życie, tysiące rozlicznych powinności oraz o uwarunkowania rynku wydawniczego. Sama należę do osób, które również mają wprawdzie zbudowaną kolumienkę z książek do przeczytania, lecz życie i nasze potrzeby oraz możliwości są zmienne i taka dynamika odzwierciedla nasze dusze :)
Najmilsza Asiu, to, co mnie najmocniej znęciło z Twojej listy to pozycja pierwsza (tak, ze względu na moje doświadczenia oraz książka o śnie i leczeniu bezsenności. Ale i "Manifest bezsenności nęci:. No dobrze - zapisuję wszystkie :*
Dziękuję za przemiły komentarz. Włożyłaś w niego dużo uwagi, co jest bezcenne. Dobrze jest wiedzieć, że są osoby myślące podobnie do nas ;) Pozdrawiam!
Bardzo ciekawe propozycje . Najbardziej zaciekawiła mnie pozycja o księgozbiorach , ponieważ w każdym domu półki z książkami przyciągają mnie jak magnes i kochając książki, uwielbiam je kupować i gromadzić. Odkryłam ten kanał niedawno i muszę powiedzieć, że niezwykle przyjemnie się Pani słucha.
Dziękuję bardzo za przemiły komentarz i proszę do mnie zaglądać jak najczęściej (najlepsze jest zasubskrybowanie kanału, bo pojawiam się często nieregularnie). Pozdrawiam!!
@@Asia.o.Literaturze oczywiście zasubskrybowane i słucham wszystko po kolei od pierwszego filmu.
Bardzo mi miło :)
fajny filmik, pozdro :)))
Dzięki :)
Rzeczywiście długo Cię nie było! Mam nadzieję, że znajdziesz w przyszłości więcej czasu na prowadzenie kanału, ale z drugiej strony...rozumiem, sama ostatnio mam mniej czasu na nagrywanie😉
Podziwiam, że robisz tbr, u mnie by się to nie sprawdziło, żadne sztywne plany czytelnicze mi nigdy nie wychodzą, a "stare" nieprzeczytane książki łypią tylko z niedowierzaniem na nowe, które znoszę do mieszkania! Z planami luźniejszymi wychodzi nieco lepiej😉
Wszystkie książki, które dzisiaj pokazałaś wyglądają absolutnie fascynująco. Żadnej z nich nie znam, każdą, chcę teraz przeczytać, a jak już je zrecenzujesz, pewnie będę chciała jeszcze bardziej😅 Zobaczymy jak wpłyną na moje czytanie w tym roku!
Pozdrawiam serdecznie❤
Dzięki za komentarz :) TBR'y żyją swoim życiem, ale fajnie jest snuć plany. Gdy się ma tyle książek co my miło jest pomyśleć, że może odnajdziemy w tym jakiś plan, plan czytelniczy. Ale potem ukazują się na rynku nowe pozycje, bądź je odkrywamy...Pozdrawiam!
Byung-Chul Han dał mi bardzo do myślenia, myślę, że się Pani nie zawiedzie. Ja nie robię żadnych planów na ten rok, bo potem i tak ich nie realizuję 😅Ale z dużą ciekawością zapoznałam się z Pani planami!
Dziękuję za komentarz. Również mam nadzieję, że się na Byung-Chul Han'ie nie zawiodę, a wręcz że przeczytam inne jego pozycje. Pozdrawiam serdecznie!
Jak to miło usłyszeć, że ktoś zna język chiński i koreański ...
Wielkie gratulacje dla Pani còrki...
❤❤❤
Moja córka mówi płynnie po angielsku, francusku, koreańsku i mandaryńsku. Uczy się też tureckiego. Faktycznie języki obce przychodzą jej z ogromną łatwością. Żeby jeszcze charakter miała łagodniejszy ;) Bo na ten moment to diabełek w anielskim przebraniu ;) No cóż, nie można mieć wszystkiego :)
@Asia.o.Literaturze Coś niebywałego🌸 nawet nie wiedziałam, że istnieje język mandaryński?
Jeżeli mogę zapytać, czy we wszystkich językach mòwi biegle?
🌺🌺🌺
Ale charakteru, raczej nie odziedziczyła po Pani?
A, może taki charakter, jest jej potrzebny, żeby zdobywać nowe?
Ukłony i 💮 ciepłe pozdrowienia.
Co do charakteru to odziedziczyła go po dzikich mustangach. Nie da się jej ujarzmić ;) Co do biegłości to tak, mówi biegle w pięciu językach, a po turecku mówi już też dobrze, ale chyba jeszcze nie na tyle, żeby w nim czytać.
Córka chodziła do francuskojęzycznej klasy i zdawała kilka matur, m.in. francuską. W tej klasie wszystkie przedmioty, poza językiem polskim, były wykładane po francusku, np. matematyka, chemia, itd. Takie ma zdolności. Dziękuję za pozdrowienia :)
@Asia.o.Literaturze To wspaniałe i niezwykłe.💗
🌻Chciałabym też, zapytać , jakie są trzy tytuły Pani ulubionych książek?
💮💮💮
Bo, ja też kocham książki nad życie.
💚
Dzięki :)
W moim przypadku takie TBR w ogóle by się nie sprawdził, jednak wciąż pojawiają się nowe pozycje, które chciałoby się przeczytać i trudno byłoby mi zachować dyscyplinę. Zawsze podziwiam osoby, które szybko czytają, ja czasem jedną książkę „konsumuję” parę tygodni, w zależności od stylu autora i ilości wolnego czasu. Faktem jest jednak, że lepiej już tak, niż połykać jedną za drugą i nie czerpać z tego żadnej przyjemności. A to ciekawe bo podobno „zanieczyszczenie światłem” przyczynia się również do bezsenności właśnie przez zaburzenie rytmu dobowego, także książki jakoś tematycznie ze sobą korespondują.
Dzięki za komentarz. Zgadzam się z Tobą w obu częściach wypowiedzi. Dobra książka jest jak wykwintne słodycze. Zjesz dwie kostki pysznej czekolady i jest super. Zjesz całą tabliczkę to jest Ci niedobrze (przynajmniej mnie by było ;)) A co do ciemności, to ja zaświecam lampkę dopiero jak minimum dwie godziny leżę spokojnie, a sen nie przychodzi. Jednak bywa, że się przebudzę i nawet nie spojrzę na zegarek, wtedy często po kilku sekundach zasypiam. Także światło faktycznie rozbudza. Obie moje córki mają chyba po mnie epizody bezsenności i zawsze odwracają zegarki, żeby nie widzieć godziny. Od jakiegoś czasu stosuję ich pomysł. Zawsze mogę mieć nadzieję, że to już, np. 5 rano, gdy w rzeczywistości jest 3 i zasypiam ;) Pozdrawiam!
Witam! Co do tej regularności filmików, to znam ten ból, mam tak samo. Podobnie jeśli chodzi o TBRy. Culture studies? Ja bym przełumaczył kulturoznawstwo, ale nie będę się upierał. Książka tego Koreańczyka brzmi ciekawie, choć ja podchodzę podejrzliwie do takich diagnoz. Cóż, warto będzie sprawdzić. Książkę pani Łomnickiej mam na liście zakupowej; od razu mnie zaciekawiła, jak tylko się o niej dowiedziałem. Zapowiada się tu uczta. Pięć, sześć tysięcy książek... 😳Kurcze! to ile Wy macie pokoi?😊A ogólnie- bardzo ciekawy zestaw. Jak zwykle. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za komentarz :) Niby pokoi w sensie użytkowym mamy cztery, ale my mamy dom, a więc i sufity wyższe. Ta biblioteka zawsze widoczna w tle to tylko kawałek. Reszta książek jest w bibliotekach moich córek oraz na strychu albo na przechowaniu u rodziców. Chyba mam problem? ;)
@@Asia.o.Literaturze "Chyba mam problem" No, ten problem tez jestem w stanie zrozumieć- dwa regały dobudowałem na strychu a nowe ksiązki ciągle przybywają. Muszę się chyba do ebooków w końcu przekonać.
Ebooki nie są złe. Jak ktoś lubi taką formę lektury to oszczędność miejsca. Ja jednak jestem staromodna. Lubię zapach druku, dotyk faktury okładki, itd.
@@Asia.o.Literaturze Dla mnie też do tej pory istniał tylko papier; nie przeczytałem w życiu ani jednego ebooka.
To ja jestem "nowocześniejsza" ;) Przeczytałam jednego ebooka, bo nie mogłam mieć tej książki w formie papierowej :)
Wszystkie te książkowe pozycje są bardzo ciekawe , proszę o recenzję Hello sleep też dopada mnie bezsenność ale to okres menopauzy ,więc wówczas lubię posłuchać filmy na TH-cam 😅❤
"Hello sleep" właśnie teraz czytam, więc na pewno o niej wspomnę. Pozdrawiam!
Akuszerki u mnie będą czytane już prawdopodobnie w piątek. A Portret damy to przepiękna książka choć smutna, przybijająca.
Będziesz zadowolona z lektury "Akuszerek". Zapewniam Cię. A "Portret damy" to smutna książka, ale czy nie uważasz, że bohaterka jest sama sobie winna? Osobiście ta kobieta mnie irytuje przepuszczając tyle okazji do szczęścia. Pozdrawiam!
Czekam z niecierpliwscia na recenzje "Hello sleep" . Niestety rowniez "walcze" z bezsennoscia. Pozdrawiam
Oczywiście wspomnę o tej książce przy najbliższej okazji. Pozdrawiam!