Lęk przed odrzuceniem, byciem niewystarczającą, przed samotnością - największe z moich lęków. Super że mówicie że też tak macie , czuję że nie jestem sama ❤
Zajmij ostatnie miejsce "Łk 14,10 Na ostatnim miejscu nie dochodzi do kłótni, nikt na Ciebie nie patrzy zazdrosnie,.Stan się maluczkim .W czym szukasz pochwal?Nie zyj na pokaz ani nie przechwalaj się swą mądrością, urokiem,rozwagą i dobrocią. Zajmij ostatnie miejsce, a znajdzies,tam Serce Jezusa jako schronienie i Serce Maryi jako ukojenie.😊
Zaprzec sie siebie, uwierzyć, że Bóg tak nas kocha, że nie pozwoli by włos spadł nam z głowy, pełne zaufanie w Bogu. Kochać każdego, Błogosławić KAŻDEMU! ❤
Ja mam lęk przed odrzuceniem. Niestety nie wziął się on znikąd. Wielokrotnie bowiem byłam odrzucana przez różne środowiska, także te kościelne. Stąd dziękuję Pogłębiarce za Waszą otwartość: za to, że nie pytacie nikogo o jego poglądy czy moralność, lecz przyjmujecie innych takimi jaki są. ❤
@@agnieszkabendowska981 Powiedziałam, że nie chcę mieć dzieci (rodzicielstwo to nie moje powołanie). Moja wypowiedź w tamtej wspólnocie spotkała się z krytyką i dezaprobatą, przez co poczułam się "nie na miejscu".
Dzięki drodzyb.potrzebny kurs. Ja jestem starsza panią, to co mnie blokuje ,nazywam i rozprawiam się z tym. Czasem to trwa b.długo, ale z Boźą pomocą stopniowo jest coraz lepiej. Na pewno pomocna jest praca,która się kocha i wspólnota, która nas akceptuje.A przede wszystkim trwanie na Bożej drodze, Bóg kocha upartych. Czasem z kimś rozmawiam i dobre,mądre argumenty potrzebne, dlatego tu jestem,również z sympatii do Daniela. Pozdrawiam serdecznie Was oboje Emilia
❤lecze sie od 3 lat, leki, terapia...moja kochana wspolnota 😊 jest lepiej ale roznie to bywa... lęk o zycie,przed odrzuceniem, lęk przed odlozeniem leków...Blogoslawionego dnia 😊🍀 i duzo spokoju j pokoju 🎉
Lęków jest wiele, bycie niewystarczającą, odrzuconą, dentystą, lęk przed niezrozumieniem intencji, lęk o dzieci, że popełnią zbyt wiele błędów lub że my popełnimy zbyt wiele błędów w ich wychowaniu. Niestety nad lękami pracuje się całe życie :)
Żebyśmy mogli tak "przyjmować" Pana Boga - jako wspierającego, prowadzącego (powolutku), karmiącego (Słowem i "Cialem") uwalniającego od lęku 💖💖 Mam 2 z tych strachów 😁🥰 Lęki zabrał/ zabiera mi ( codziennie) Pan Bóg - mocno / w rozpaczy kiedyś prosilam ( choćbym chodził - PS 23) 💝💝 Gratuluję 100 tys subskrybentów 🚀🚀
Przestaje się bać. Wczoraj na medytacji chodziłam po wodzie. To uczucie kiedy przekładam nogi przez burtę i czuję opór wody pod stopami. Opór który trzyma mnie na powierzchni. Fale, które straszą a rozstępują się kilka centymetrów przede mną. Pan Jezus śmiejący się i pozwalający mi biegać i cieszyć się. A potem Jego słowa: nie chodzi o to że możesz stąpać po wodzie, chodzi o zaufanie, że nie utoniesz. Wierzę.
Wasze tematy są zaskakujące! I to jeszcze poruszane pod względem wiary! Bardzo tego mi potrzeba, aby spojrzeć na siebie, na Boga z innej perspektywy. Juz nie mogę doczekać się jutra. Dziękuję za Waszą pracę❤
Dziękuję bardzo kochani. Strachu we mnie mało tylko ten jeden lęk- niewystarczająco mądra, dobra, mama, córka, była żona. Żyję tylko dzięki Bogu i mimo wszystko mam ogromny apetyt na życie❤❤❤
Przed byciem niewystarczająca, przed nieznanym i przed zmianą to regularnie daje o sobie znać. Przychodzą i blokują działanie… ale nie poddaję się - powierzam i idę ( ostatnio zadziałało „Jezu Ty się tym zajmij”).
Kasiu bardzo lubię Twój głos i lubię słuchać jak mówisz:)🔥♥️ Czuję że jesteś bardzo sympatyczna...tak mi podpowiada moja intuicja i trochę z obserwacji;) Super prowadzicie:) Pozdrawiam Ciebie Kasiu🥰 i Daniela🌷
Dobrze ,że jesteście Kasiu ,Danielu ❤❤ We mnie jesteś lęk przed samotnością, tym bardziej, że dokucza mi samotnością, chociaż jesteśmy we dwoje . Jestem z Wami w kolejnym kursie i zawsze Dobry Bóg za Waszym pośrednictwem podnosi mnie i wspiera ,pozwala odkryć co tak naprawdę ,,uwiera ,,moją duszę. 💙🌿
Och jak się cieszę, że wstąpiłam z Wami na drogę oswajania swoich leków! "Działać i żyć POMIMO leków" - to moje wyzwanie duchowe i życiowe na dziś. Dziękuję Kasiu za podanie listy popularnych lęków - oczywiście znajduje je u siebie,a nazwanie ich uświadomiło mi, że wszystko jest dobrze, mam ochotę przytulić w sobie te lęki, zaopiekować się nimi... "Panie, naucz mnie kroczyć Twoimi drogami" - z tym wychodzę. Dziękuję i czekam na kolejne złote myśli. Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie, w tej pięknej, zimowej aurze ❄️☃️🎄🥰
każdy lęk to po prostu lęk przed życiem, które w swej istocie jest pełnią, czyli obejmuje zarówno radoć, miłość, jak i odrzucenie, chorobę, niedostatek
Lęk przed byciem niewystarczającym i przed zmianą dlatego tu jestem. Blokują mnie i nie pozwalają działać. Motywacja jest taka, że pragnę pełnić wolę Bożą ale te lęki powodują, że mówię NIE TERAZ, DAJ MI CZAS. A czasem, trzeba tu i teraz 😊. Dziękuję. Jestem dzięki Rafaelowi 😊
Nie narzucaj sobie presji, po prostu zacznij żyć, działa :) Z tym to akurat nigdy nie miałem problemu, jeśli jesteś wartościową osobą to dlaczego masz być niewystarczająca? A jak nie jesteś to zacznij czynić dobro. Nie komplikuj. 😉
Ja mam takie lęki, że przez osiem lat byłam zamknięta w domu,zero wychodzenia z domu,do dzisiaj nie chodzę do spowiedzi,do kościoła w miejsca zatłoczone bo mam lęki... Przykre ale prawdziwe!!!!!
Powiedzieliście izolacja potęguje lek.... Mam tak przy dużych wydarzeniach nieporozumieniach najchętniej bym już gdzies to pominęła i nie wracała tam... Czasem są to bliscy i tak się nie da kosztuje mnie to wtedy wiele pracy żeby to przełamać naprawić i pewnie mam tak do dzisiaj ... Nie ma przypadków jak to mówią dlatego jestem z Wami... Myślę że czas Adwentu to też czas na porządki nie tylko w domu w sobie też.... Pozdrawiam serdecznie pogłębiarkę dobra robota Danielu....
Myślę, że ostatnio może się odzywa lęk związany z decyzją, czy podejmę tę właściwą w kwestii relacji. Lęk czy sobie poradzę z wyzwaniami i problemami, które przede mną stoją. W dużym stopniu z ważnymi dla mnie sprawami i moją przyszłością. Dziękuję, że mogłam tym się podzielić ❤️
Lęk przed zmianami, lęk przed nowym, przed porażką, przed oceną oraz bycie niewystarczającym - to już nie jest chyba lęk, to jest już przekonanie o sobie😢
Dzięki za dzisiejsze słowo! Zaczynam ten czas adwentu z Wami mając pragnienie bycia bliżej Niego, bliżej Prawdy o mnie, o drugich, o Nim...Bliżej MIŁOŚCI! Najbardziej nękający mnie lęk, to ten przed odrzuceniem.
Dziekuje! Zapowiada się ważny kurs i że będzie dobrze poprowadzony. Mam problem z głosem Pani, w medytacji nie wiem czy dam rady go słuchać:( Ale wierzę, że to nie przysłoni mi tych ważnych treści, które macie do przekazania. Mój największy lęk, to lęk przed odrzuceniem/samotnościa.
Niestety lęków jest wiele i jak już nie radze sobie z nimi to działają na mnie paraliżująco: bycie niewystarczającym, odrzuceniem i porażką najbardziej. Największym strachem zdecydowanie wystąpienia publiczne których unikam jak ognia a podobno mogłabym być dobra…
To kościół spowodował część moch lęków, na niedzielnej mszy wytrzymałem 30 minut, ksiądz straszył szatanem, wszędzie zło widzi. Wyszedłem z jeszcze gorszym samopoczuciem a przecież chciałem się wzmocnić. To nauka religii w szkołach mówi, że Bóg za dobre wynagradza a za złe karze. Od razu generuje to lęk w ktorym żyjemy latami. Jak mam wierzyć w jakiekolwiek miłosierdzie ???? To na mszy mówię że to moja wina, bardzo wielka wina i nie jestem godzien. Więc jak mam kochać siebie skoro jestem ciągle winny?
Doskonała Miłość usuwa wszelkie lekki przed piekłem. Przysłowie mówi " Kto broi ten się boi" zanim to zrozumiałam też się bałam...Kościół musi nam przypominać, że istnieje Niebo i piekło bo to jest Prawda wiary.Jezus także mówi w Piśmie św o piekle.Do piekła idą ludzie nieposluszni ,zbuntowani ,pelni pychy .którzy odrzucają Boże Przykazania chcą być mądrzejsi.Grzech przeciw Duchowi św nie będzie nigdy odpuszczony bo ludzie są wolni i sami wybieraja potępienie albo zbawienie. Nie ma się czego bać...Pokora najważniejsza.
Dzień dobry. Taaaak się cieszę, że dołączyłam do kursu, jesteście cudowni. Czy jest możliwość wsparcia pogłębiarki przelewem BLIK ?
11 หลายเดือนก่อน
Tak, można, poprzez naszą stronę internetową poglebiarka.pl/wsparcie/ - wypełnia się formularz i w następnym kroku, wybiera się formę płatności. Pozdrawiamy :)
Ja rowniez glownie skladam sie z leku i poczucia winy ze nie jestem taka jak powinnam byc. A w zyciu fizycznym boje sie pajakow i publicznych przemowien. Alez tym da sie zyc… Z moim strachem przed potepieniem juz jnie 😞
Jakoś mi coś nie gra definicja z przykładami. Przecież arachnofobia, klaustrofobia, lęk przestrzeni to nie są strachy - to są klasyczne lęki… strach mówi stop, to jest zagrożenie, a jakie zagrożenie niosą za sobą pająki w Polsce? Strach możemy odczuwać w trakcie turbulencji w samolocie, albo jak nam się silnik pali, natomiast samo latanie, wejście na pokład samolotu, to lęki. Tak się czepiam bo wg Waszych przykładów i definicji to ja nie mam lęków 🤷♀️
Tak, mi też podane przykłady nie pasują 🤔 Chociażby z tym wystąpieniem publicznym. Wg mnie to ewidentnie lęk, a nie strach, bo nie ma realnego zagrożenia. Możemy się bać odrzucenia, krytyki, wyśmiana itd, ale to jest lęk. Strach będzie jak spotkam niedźwiedzia, który może mnie pożreć. Tak to rozumiem, ale może się mylę 🤔
@@Kasia.R. Też dla mnie nie jest to jasne. Mam wrażenie że w szeroko rozumianej przestrzeni psychoedukacyjnej te terminy się często mieszają. Czasownik "boję się" odnosi się zarówno do strachu jak i do lęku. Nie bój się, nie lękaj się - synonimy. Ale bazując na podanej tu definicji, że strach jest tu i teraz, a lęk w przyszłości i jest związany z naszym wyobrażeniem, to wszystkie przytoczone strachy dla mnie są lękiem. Samo mówienie "strach przed" nie do końca wydaje mi się trafione. Strach wydaje się nie być zależnym od nas. Możemy nie mieć lęku przed wysokością, ale jeśli na dachu się potkniemy i wylądujemy na jego krawędzi - pojawi się strach przed upadkiem z dużej wysokości. W zasadzie niezależnie czy mamy lęk przed wysokością czy nie, to w takiej sytuacji strach się pojawi jako naturalna odpowiedź organizmu, szybsze bicie serca, spięcie mięśni - żeby za wszelką cenę ratować życie, trzymać się krawędzi jak najmocniej. Wystąpienie publiczne - lęk oparty o nasze przekonania, że na przykład prezentujemy rzeczy które dla innych są nieinteresujące, że źle wyglądamy, źle się wysławiamy (nie koniecznie to prawda, a tylko może nasze przekonanie). Latanie - lęk. Ale jeśli w czasie lotu zgasłby silnik i samolot zacząłby pikować w dół - pojawiłby się strach. Poza tym, kurs świetny! Dzięki za przekazywane - bardzo potrzebne - treści.
Przepraszam za pytanie ale odkryłam ten kurs dla siebie dopiero teraz nie rozumiem do końca zaproszenia na poszczególne medytacje. Gdzie one są zapisane bo nie wo gdzie szukać? Bóg zapłać
Ten kurs jest na YT, medytacje uzupełniające w darmowej Aplikacji Pogłębiarka. Zapraszamy do wpisania się na listę mailingową poglebiarka.pl/odwaz-sie-zyc-adwentowy-kurs.../
Nie śmieszne, tak też po prostu może być. Tak po prostu jest. Co nie znaczy że tak zawsze być musi i że tak zawsze będzie. Bóg Cię przyjmuje również z tą cząstką. I ja też. Całkowicie :)
Pomijając jakąkolwiek psychologię/ jaką taką - szkolnie wyuczoną/, nie wystarczy osobista i indywidualna modlitwa w duchu między Stwórcą a człowiekiem, gdzie tylko i wyłącznie rezonuje On sam w danej osobie i naprawia każdy układ ciała oraz całej duchowości?? Po co taka mieszanka z wyuczoną psychologią. Jeśli psychologia szkolnie sztucznie wyuczona wymieszana z tą boską ma jakiś sens??
Lęk przed odrzuceniem, byciem niewystarczającą, przed samotnością - największe z moich lęków. Super że mówicie że też tak macie , czuję że nie jestem sama ❤
Ja też tak mam.
Dziękuję czasem wydaje mi się,że jestem jednym,wielkim lękiem i modlę się, żeby tylko się odważyć, odważyć żyć❤❤❤
Niech Ci Pan Błogosławi w codziennym życiu ❤
Doskonale rozumiem
Zajmij ostatnie miejsce "Łk 14,10
Na ostatnim miejscu nie dochodzi do kłótni, nikt na Ciebie nie patrzy zazdrosnie,.Stan się maluczkim .W czym szukasz pochwal?Nie zyj na pokaz ani nie przechwalaj się swą mądrością, urokiem,rozwagą i dobrocią. Zajmij ostatnie miejsce, a znajdzies,tam Serce Jezusa jako schronienie i Serce Maryi jako ukojenie.😊
Zaprzec sie siebie, uwierzyć, że Bóg tak nas kocha, że nie pozwoli by włos spadł nam z głowy, pełne zaufanie w Bogu. Kochać każdego, Błogosławić KAŻDEMU! ❤
Dobrze wiedzieć, że Bóg w przeciwieństwie do ludzi wokół nas, chce nas wspierać w trudnościach i podnosić zamiast dociskać.
Ja mam lęk przed odrzuceniem. Niestety nie wziął się on znikąd. Wielokrotnie bowiem byłam odrzucana przez różne środowiska, także te kościelne. Stąd dziękuję Pogłębiarce za Waszą otwartość: za to, że nie pytacie nikogo o jego poglądy czy moralność, lecz przyjmujecie innych takimi jaki są. ❤
A jaki był powód odrzucenia ze wspólnoty kościelnej ???🤔😊
@@agnieszkabendowska981 Powiedziałam, że nie chcę mieć dzieci (rodzicielstwo to nie moje powołanie). Moja wypowiedź w tamtej wspólnocie spotkała się z krytyką i dezaprobatą, przez co poczułam się "nie na miejscu".
Bardzo Cię rozumiem ❤
Witam serdecznie, moja zmora jest lek,niewystarczalnosc...ciagle wycofywanie sie ze wszystkiego,,dziekuje
Dzięki drodzyb.potrzebny kurs. Ja jestem starsza panią, to co mnie blokuje ,nazywam i rozprawiam się z tym.
Czasem to trwa b.długo, ale z Boźą pomocą stopniowo jest coraz lepiej. Na pewno pomocna jest praca,która się kocha i wspólnota, która nas akceptuje.A przede wszystkim trwanie na Bożej drodze, Bóg kocha upartych.
Czasem z kimś rozmawiam i dobre,mądre argumenty potrzebne, dlatego tu jestem,również z sympatii do Daniela.
Pozdrawiam serdecznie Was oboje Emilia
❤lecze sie od 3 lat, leki, terapia...moja kochana wspolnota 😊 jest lepiej ale roznie to bywa... lęk o zycie,przed odrzuceniem, lęk przed odlozeniem leków...Blogoslawionego dnia 😊🍀 i duzo spokoju j pokoju 🎉
Lęków jest wiele, bycie niewystarczającą, odrzuconą, dentystą, lęk przed niezrozumieniem intencji, lęk o dzieci, że popełnią zbyt wiele błędów lub że my popełnimy zbyt wiele błędów w ich wychowaniu. Niestety nad lękami pracuje się całe życie :)
Żebyśmy mogli tak "przyjmować" Pana Boga - jako wspierającego, prowadzącego (powolutku), karmiącego (Słowem i "Cialem") uwalniającego od lęku 💖💖 Mam 2 z tych strachów 😁🥰 Lęki zabrał/ zabiera mi ( codziennie) Pan Bóg - mocno / w rozpaczy kiedyś prosilam ( choćbym chodził - PS 23) 💝💝 Gratuluję 100 tys subskrybentów 🚀🚀
Moj lęk to przed chorobą, smiercia, bólem, ze rodzina zostanie sama😢
Lęk przed byciem niewystarczającą, że sobie pobłażam, że muszę zasłużyć na miłość (również Bożą!)
Bog zapłać za te słowa,dzisiaj ich bardzo potrzebowałam,zyje w ogromnej bezsilnosci co powoduje silne nieustanne stresy😔
Zaciekawił mnie WSTĘP , cóż to we mnie śpi ? Może w tym ADWENCIE zostaną ożywione moje nieznane mi pokłady wiary , nadziei i miłości .
Przestaje się bać. Wczoraj na medytacji chodziłam po wodzie. To uczucie kiedy przekładam nogi przez burtę i czuję opór wody pod stopami. Opór który trzyma mnie na powierzchni. Fale, które straszą a rozstępują się kilka centymetrów przede mną. Pan Jezus śmiejący się i pozwalający mi biegać i cieszyć się. A potem Jego słowa: nie chodzi o to że możesz stąpać po wodzie, chodzi o zaufanie, że nie utoniesz. Wierzę.
Dziękuję, za Was, za kurs , za pomoc i piękne rozwijanie siebie. Lęk przed byciem niewystarczająco
Już dziękuję Wam za temat i cele tego kursu, a Bogu - za jego owoce🙏
Mocno w punkt👍
Pozdrawiam i szczęść Wam Boże🥰
Bycie niewystarczającą, moje zycie jest porażką
Lęk przed odrzuceniem, bycie nie wystarczającą, uczę się samotności❤
Wasze tematy są zaskakujące! I to jeszcze poruszane pod względem wiary! Bardzo tego mi potrzeba, aby spojrzeć na siebie, na Boga z innej perspektywy. Juz nie mogę doczekać się jutra. Dziękuję za Waszą pracę❤
Bardzo dziękuję za ten kurs. Czuję że to jest coś czego potrzebowałam od dawna❤
Dziękuję bardzo kochani. Strachu we mnie mało tylko ten jeden lęk- niewystarczająco mądra, dobra, mama, córka, była żona. Żyję tylko dzięki Bogu i mimo wszystko mam ogromny apetyt na życie❤❤❤
Przed byciem niewystarczająca, przed nieznanym i przed zmianą to regularnie daje o sobie znać. Przychodzą i blokują działanie… ale nie poddaję się - powierzam i idę ( ostatnio zadziałało „Jezu Ty się tym zajmij”).
Kasiu bardzo lubię Twój głos i lubię słuchać jak mówisz:)🔥♥️
Czuję że jesteś bardzo sympatyczna...tak mi podpowiada moja intuicja
i trochę z obserwacji;)
Super prowadzicie:)
Pozdrawiam
Ciebie Kasiu🥰
i Daniela🌷
Dziękuję. Bycie niewystarczającym.
Piekni i madrzy 😄🥰
Dobrze ,że jesteście Kasiu ,Danielu ❤❤
We mnie jesteś lęk przed samotnością, tym bardziej, że dokucza mi samotnością, chociaż jesteśmy we dwoje .
Jestem z Wami w kolejnym kursie i zawsze Dobry Bóg za Waszym pośrednictwem podnosi mnie i wspiera ,pozwala odkryć co tak naprawdę ,,uwiera ,,moją duszę. 💙🌿
Och jak się cieszę, że wstąpiłam z Wami na drogę oswajania swoich leków! "Działać i żyć POMIMO leków" - to moje wyzwanie duchowe i życiowe na dziś. Dziękuję Kasiu za podanie listy popularnych lęków - oczywiście znajduje je u siebie,a nazwanie ich uświadomiło mi, że wszystko jest dobrze, mam ochotę przytulić w sobie te lęki, zaopiekować się nimi... "Panie, naucz mnie kroczyć Twoimi drogami" - z tym wychodzę. Dziękuję i czekam na kolejne złote myśli. Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie, w tej pięknej, zimowej aurze ❄️☃️🎄🥰
każdy lęk to po prostu lęk przed życiem, które w swej istocie jest pełnią, czyli obejmuje zarówno radoć, miłość, jak i odrzucenie, chorobę, niedostatek
Lęk przed byciem niewystarczającym i przed zmianą dlatego tu jestem. Blokują mnie i nie pozwalają działać.
Motywacja jest taka, że pragnę pełnić wolę Bożą ale te lęki powodują, że mówię NIE TERAZ, DAJ MI CZAS. A czasem, trzeba tu i teraz 😊. Dziękuję. Jestem dzięki Rafaelowi 😊
Nie narzucaj sobie presji, po prostu zacznij żyć, działa :)
Z tym to akurat nigdy nie miałem problemu, jeśli jesteś wartościową osobą to dlaczego masz być niewystarczająca?
A jak nie jesteś to zacznij czynić dobro. Nie komplikuj. 😉
Z Maryją nie boję się żyć, lękam się tylko tego że bez Niepokalanej na pewno utracił bym Jezusa Chrystusa Zdrowaś Maryjo
Jestem po pierwszej medytacji. Daniel, masz tak kojący głos, że pod koniec zasnęłam.
Niech Ojciec nas prowadzi w tej drodze❤
Przed brakiem poczucia opieki, odczuwania miłości Boga do mnie. Przed osamotnieniem.
Ja mam takie lęki, że przez osiem lat byłam zamknięta w domu,zero wychodzenia z domu,do dzisiaj nie chodzę do spowiedzi,do kościoła w miejsca zatłoczone bo mam lęki... Przykre ale prawdziwe!!!!!
W takiej sytuacji to chyba warto skonsultować to i poszukać fachowej pomocy lekarskiej, terapeutycznej i duchowej. Powodzenia ❤
Dziękuję ❤❤❤ Chwała Panu Bogu Ojcu Wszechmogącemu Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu na wieki wieków.Amen❤❤❤
Ważne... Stabilizujacy 🙌
Bóg zapłacić
Dziekuje Wam za autentycznośc z humorem!!
❤️ to kurs dla mnie
Dzień dobry 😍 Pięknego dzionka życzę wszystkim 💕
Dziękuję za dzisiejsze słowa
o tak, tak lęk przed byciem niewystarczającą i przed odrzuceniem, to moi głów ni hamulcowi
super że o tym mówicie, wielkie dzięki
Dziękuję, jakież to wszystko aktualne i potrzebne. ❤
Ja mam strach przed wystąpieniami publicznymi bo myślę że inni mnie oceniają. Mam też lek przed odrzuceniem więc milczę Ii siedzę w miejscu.
❤
Powiedzieliście izolacja potęguje lek....
Mam tak przy dużych wydarzeniach nieporozumieniach najchętniej bym już gdzies to pominęła i nie wracała tam...
Czasem są to bliscy i tak się nie da kosztuje mnie to wtedy wiele pracy żeby to przełamać naprawić i pewnie mam tak do dzisiaj ...
Nie ma przypadków jak to mówią dlatego jestem z Wami...
Myślę że czas Adwentu to też czas na porządki nie tylko w domu w sobie też....
Pozdrawiam serdecznie pogłębiarkę dobra robota Danielu....
Dziękujemy, zapraszamy do wspólnej drogi!
Myślę, że ostatnio może się odzywa lęk związany z decyzją, czy podejmę tę właściwą w kwestii relacji. Lęk czy sobie poradzę z wyzwaniami i problemami, które przede mną stoją. W dużym stopniu z ważnymi dla mnie sprawami i moją przyszłością. Dziękuję, że mogłam tym się podzielić ❤️
Zapisałam się jako 900 na ten kurs Gratuluję sobie
Dziękuję 😊👍
Dziękuję ❤
Lek przed zranieniem ,
Pracowałam z Danielem jest wymagajacy😊🥰😇🕊
Cudowne nareszcie cos z takiego z czym mam problem
❤❤
Chyba lęk przed porażką, więc czasem lepiej nie zaczynać ;)
Bóg zapłać za dobre Słowa i myśli.
To jest to te zranienia
Kiedy Bóg powiedział: taki jaki jesteś, jesteś ok? Przecież Bóg wzywa do świętości, wybrania wąskiej ścieżki, zmiany postępowania.
Bogu niech będą DZIĘKI za Was i to czym dzielicie się z nami. ❤ Wasze słowa nadają dobry kierunek moim myślom.n😊
Bardzo się cieszę na ten kurs i dziękuję - ze strachem jakoś sobie radzę, ale stany lękowe są u mnie przerażające - z powodu różnych przejść życiowych
Super kurs! Warto zapisywac co nas porusza.. Bog zaplac!
1 bycie niewystarczajaco dobra🤦🏼♀️❤️
Za mało, albo brak zaufania, wiary w Boga Wszechmogącego i Jego Opatrzności może być powodem do przeżywania lęków.
Szczęść Boże i Bóg zapłać ♥️
Lęk przed zmianami, lęk przed nowym, przed porażką, przed oceną oraz bycie niewystarczającym - to już nie jest chyba lęk, to jest już przekonanie o sobie😢
❤❤❤
Dzięki za dzisiejsze słowo!
Zaczynam ten czas adwentu z Wami mając pragnienie bycia bliżej Niego, bliżej Prawdy o mnie, o drugich, o Nim...Bliżej MIŁOŚCI!
Najbardziej nękający mnie lęk, to ten przed odrzuceniem.
❤piekne mozna duzo się uczyc.Dążymy do celu.😂
Dziekuje! Zapowiada się ważny kurs i że będzie dobrze poprowadzony. Mam problem z głosem Pani, w medytacji nie wiem czy dam rady go słuchać:(
Ale wierzę, że to nie przysłoni mi tych ważnych treści, które macie do przekazania.
Mój największy lęk, to lęk przed odrzuceniem/samotnościa.
Dziękuję
💖💖
Wielkie rzeczy robicie,Dzięki bardzo❤
Zdrowia Daniel ❤ bo chyba jesteś zakatarzony
Witajcie
Niestety lęków jest wiele i jak już nie radze sobie z nimi to działają na mnie paraliżująco: bycie niewystarczającym, odrzuceniem i porażką najbardziej.
Największym strachem zdecydowanie wystąpienia publiczne których unikam jak ognia a podobno mogłabym być dobra…
Boje sie podejmować konkretnie decyzje np. Zakup mieszkania. Brak decyzyjności
Ja tez
Dziękujemy.
Dziękujemy za wsparcie! :) Pozdrawiamy.
To kościół spowodował część moch lęków, na niedzielnej mszy wytrzymałem 30 minut, ksiądz straszył szatanem, wszędzie zło widzi. Wyszedłem z jeszcze gorszym samopoczuciem a przecież chciałem się wzmocnić. To nauka religii w szkołach mówi, że Bóg za dobre wynagradza a za złe karze. Od razu generuje to lęk w ktorym żyjemy latami. Jak mam wierzyć w jakiekolwiek miłosierdzie ???? To na mszy mówię że to moja wina, bardzo wielka wina i nie jestem godzien. Więc jak mam kochać siebie skoro jestem ciągle winny?
Doskonała Miłość usuwa wszelkie lekki przed piekłem. Przysłowie mówi " Kto broi ten się boi" zanim to zrozumiałam też się bałam...Kościół musi nam przypominać, że istnieje Niebo i piekło bo to jest Prawda wiary.Jezus także mówi w Piśmie św o piekle.Do piekła idą ludzie nieposluszni ,zbuntowani ,pelni pychy .którzy odrzucają Boże Przykazania chcą być mądrzejsi.Grzech przeciw Duchowi św nie będzie nigdy odpuszczony bo ludzie są wolni i sami wybieraja potępienie albo zbawienie.
Nie ma się czego bać...Pokora najważniejsza.
Poza tym do kościoła nie idziemy po to by się nam samopoczucie polepszyło ,lecz aby oddać CHWALE BOGU.
Dzień dobry. Taaaak się cieszę, że dołączyłam do kursu, jesteście cudowni. Czy jest możliwość wsparcia pogłębiarki przelewem BLIK ?
Tak, można, poprzez naszą stronę internetową poglebiarka.pl/wsparcie/ - wypełnia się formularz i w następnym kroku, wybiera się formę płatności. Pozdrawiamy :)
Ja rowniez glownie skladam sie z leku i poczucia winy ze nie jestem taka jak powinnam byc. A w zyciu fizycznym boje sie pajakow i publicznych przemowien. Alez tym da sie zyc… Z moim strachem przed potepieniem juz jnie 😞
Nie osadzaj siebie tak surowo. Daj sobie zrozumienie, akceptację siebie. Każdy człowiek jest wartością
Thanks
Dziękujemy za wsparcie :)
Ja mam łęk przed tym, że nie zasnę, gdy bardzo mi zależy być następnego dnia w dobrej kondycji.
mam podobnie - rozumiem doskonale, przytulam
Jakoś mi coś nie gra definicja z przykładami. Przecież arachnofobia, klaustrofobia, lęk przestrzeni to nie są strachy - to są klasyczne lęki… strach mówi stop, to jest zagrożenie, a jakie zagrożenie niosą za sobą pająki w Polsce? Strach możemy odczuwać w trakcie turbulencji w samolocie, albo jak nam się silnik pali, natomiast samo latanie, wejście na pokład samolotu, to lęki.
Tak się czepiam bo wg Waszych przykładów i definicji to ja nie mam lęków 🤷♀️
Tez mi to nie zagralo.
Tak, mi też podane przykłady nie pasują 🤔 Chociażby z tym wystąpieniem publicznym. Wg mnie to ewidentnie lęk, a nie strach, bo nie ma realnego zagrożenia. Możemy się bać odrzucenia, krytyki, wyśmiana itd, ale to jest lęk. Strach będzie jak spotkam niedźwiedzia, który może mnie pożreć. Tak to rozumiem, ale może się mylę 🤔
@@Kasia.R. Też dla mnie nie jest to jasne. Mam wrażenie że w szeroko rozumianej przestrzeni psychoedukacyjnej te terminy się często mieszają. Czasownik "boję się" odnosi się zarówno do strachu jak i do lęku. Nie bój się, nie lękaj się - synonimy. Ale bazując na podanej tu definicji, że strach jest tu i teraz, a lęk w przyszłości i jest związany z naszym wyobrażeniem, to wszystkie przytoczone strachy dla mnie są lękiem. Samo mówienie "strach przed" nie do końca wydaje mi się trafione. Strach wydaje się nie być zależnym od nas. Możemy nie mieć lęku przed wysokością, ale jeśli na dachu się potkniemy i wylądujemy na jego krawędzi - pojawi się strach przed upadkiem z dużej wysokości. W zasadzie niezależnie czy mamy lęk przed wysokością czy nie, to w takiej sytuacji strach się pojawi jako naturalna odpowiedź organizmu, szybsze bicie serca, spięcie mięśni - żeby za wszelką cenę ratować życie, trzymać się krawędzi jak najmocniej. Wystąpienie publiczne - lęk oparty o nasze przekonania, że na przykład prezentujemy rzeczy które dla innych są nieinteresujące, że źle wyglądamy, źle się wysławiamy (nie koniecznie to prawda, a tylko może nasze przekonanie). Latanie - lęk. Ale jeśli w czasie lotu zgasłby silnik i samolot zacząłby pikować w dół - pojawiłby się strach. Poza tym, kurs świetny! Dzięki za przekazywane - bardzo potrzebne - treści.
Czy jeszcze można się zapisać? Jak to zrobić? 🤔
Ciekawe, że pominięto lęk egzystencjalny, lęk przed śmiercią.
Pozdrawiam wszystkich zaburzonych lękowo
Przepraszam za pytanie ale odkryłam ten kurs dla siebie dopiero teraz nie rozumiem do końca zaproszenia na poszczególne medytacje. Gdzie one są zapisane bo nie wo gdzie szukać? Bóg zapłać
Czy ten kurs będzie na yt?
Ten kurs jest na YT, medytacje uzupełniające w darmowej Aplikacji Pogłębiarka. Zapraszamy do wpisania się na listę mailingową poglebiarka.pl/odwaz-sie-zyc-adwentowy-kurs.../
A medytacja będzie wieczorem?
Już jest w aplikacji na pierwszej stronie
Przed byciem niewystarczajacym
Czy ktoś może powiedzieć gdzie jest medytacja do kursu? Miała być w aplikacji ale nigdzie jej nie widzę :-(
Jest w Aplikacji na stronie głównej :)
Aplikacja - pierwsza zakładka: Medytacje - Odważ się żyć (tam gdzie zwykle codzienna dyszka) Zapraszamy!
Jak można się dołączyć do kursu?
Codziennie będą filmy na TH-cam. Będą też w aplikacji Pogłębiarka. W aplikacji będą też medytacje dotyczące filmów.
Nie wiem o co chodzi w tym leku nie bycia wystarczającym ??
Może śmieszne ale ja mam lek przed młodymi ludźmi.
Nie śmieszne, tak też po prostu może być. Tak po prostu jest. Co nie znaczy że tak zawsze być musi i że tak zawsze będzie. Bóg Cię przyjmuje również z tą cząstką. I ja też. Całkowicie :)
Lek generalizowany manifestujacy sie somatycznie😢patowa sytuacja
nazwisko jak z trylogii smiech
Pomijając jakąkolwiek psychologię/ jaką taką - szkolnie wyuczoną/, nie wystarczy osobista i indywidualna modlitwa w duchu między Stwórcą a człowiekiem, gdzie tylko i wyłącznie rezonuje On sam w danej osobie i naprawia każdy układ ciała oraz całej duchowości??
Po co taka mieszanka z wyuczoną psychologią.
Jeśli psychologia szkolnie sztucznie wyuczona wymieszana z tą boską ma jakiś sens??
Dziękuję ❤
❤
Dziękuję