WEZWALI MNIE DO OPĘTANEJ KOBIETY
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ก.ค. 2022
- Salwatoriańskie Forum Młodych:
forummlodych.com/
FESTIWAL RADOŚCI
Maryja i Młodzi
16 lipca 2022
www.festiwallichen.com/
Bardzo proszę o modlitwę w intencji kanału, żeby wszystko było takie, jak Bóg chce. Dzieło można też wspierać finansowo. Otrzymane środki przekazuje na rozwój kanału i duszpasterstwo młodzieży. Wszystkich dobrodziejów zawierzam na modlitwie i raz w miesiącu odprawiam Mszę Świętą.
Tytułem: Na duszpasterstwo młodzieży
51 1140 2004 0000 3302 3975 1967
Rafał Główczyński
Patronite:
patronite.pl/ksiadzzosiedla/d...
klikając WSPIERAJ na TH-cam
/ ksiądz z osiedla
Dziękuję za każda pomoc!
Zacznij wspierać ten kanał:
/ ksiądz z osiedla
Montaż: Maria Żejmo
Kontakt: ksiadzzosiedla@gmail.com
Zapraszam na:
Instagrama: / ksiadzzosiedla_
Facebooka: / ksiadzzosiedla
TikToka: vm.tiktok.com/vUqoro/
Discorda : / discord
![KIEDY KSIADZ NIE ODPUŚCI[Q&A#3]](/img/n.gif)
Ksiądz faktycznie wygląda jak chłopak z osiedla. 🙂
Jest ksiądz cudownym człowiekiem,ja jestem stara i taki smutas ale jak siedzą
oglądam to mi jakoś tak cudownie na duszy
Moja siostra ma jutro operację onkologiczną. Proszę Was jak będziecie się dziś modlić wspomnijcie słówko, żeby wszystko się udało, dla siebie o nic nie proszę. Trzymajcie się 🙂
🙏🙏🙏📿
Panie Jezu Ty się tym zajmij❤
Wspomniałem.
Zbyt późno przeczytałam,ale wierzę, że prośba i modlitwa o jakiej bądź porze jest właściwa, więc proszę proszę o dobrostan i zdrowie dla tej pani ,proszę Cię Boże
❤🙏
th-cam.com/video/5UO6rNXIwiE/w-d-xo.html
Jezu ,polecam Ci Ritę,która jest w domu dziecka,ufam i wierzę że nic nie dzieje się bez przyczyny,,,,,pomóż jej przetrwać trudny czas ,Proszę o modlitwę za jej rodziców.A dla mnie siłę to znieść Jezu Chryste wysłuchaj nas
Od ksiedza to inni kapłani powinni sie uczyć jak przyciagnąć ludzi do kościoła .
Kiedyś mój najlepszy przyjaciel miał problem z dręczeniem złego ducha. Dzięki temu i sytuacji w której do klasy szkolnej wszedł kapłan katecheta, mój przyjaciel dostał jakby ataku w jednym momencie, zaczeliśmy się modlić, ledwo co byliśmy w stanie go utrzymać w 5 a był najszczuplejszy w klasie. Teraz poprostu wiem, że jedynie prawdziwy jest Kościół Katolicki. Dziękuję za świadectwo i błogosławię Księdza na całe życie.
Jedyny prawdziwy jest Bóg ,który kocha wszystkich ludzi ,niezależnie od wyznania .
lecz się
Może tak zareagował na tego kapłana bo ten wcześniej się do niego dobierał. Chciał uciec a wy w 5 osób go trzymaliście.
Bóg nie należy do żadnej religi.
Bóg to zdrowa nauka którą dobrze pokazuje Tomasz Dorożała, zapraszam do sprawdzenia
Niech będzie Pochwalony Jezus Chrystus ❤️
A mi zaden ks. egzorcysta nie pomogl i mojej cierpiacej zonie.
Dobrze ze pomogl sw. Michal Archaniol 😊
Drodzy ks.egzorcysci za to odpowiecie kiedys przed Bogiem za okazana pomoc i wymadrzanie sie w waszym stylu...
Tez musialem sie zawziecie modlic za zone o uwolnienie conajmniej 1.5 roku az to g...o poszlo... A pomogl mi sw. Michal Archaniol...
Może trafiłeś na niewłaściwych duchownych. Może oni byli jako egzorcysci, ale tak naprawdę nie bardzo w to wierzyli. A ta bestia głupia nie jest. Jeśli każdego z tych księży przejrzała, to się nie będzie ich bać. Byłem przy egzorcyzmach młodej 13 letniej dziewczynki. Jej mama mnie poprosiła, abym był z nią. Gdybym na własne oczy tego nie widział, to naprawdę bym w to nie uwierzył. Ksiądz egzorcysta się nie bał i cały czas się modlił. Ta dziewczynka szalała, a tyle miała w sobie siły, że tam było 6 dorosłych przeważnie wazacych ponad 90 kilo mężczyzn. A ona rzucała nimi jak chciała. A właściwie demon, który w niej siedział. To nie są żarty. Tamten świat istnieje i się nie zna na żartach. Tamten świat bierze wszystko na poważnie. Tłumaczenia, że okultyzm i rogi na głowie, to tylko zabawa, to jest bardzo niebezpieczne. Po śmierci wytłumacz diablu , że tylko żartowałeś.
Słonko drogie, nie wylewaj tutaj żółci. Po pierwsze to Bóg uwalnia a nie ksiądz egzorcysta ani anioł. Wszyscy inni mogą w jakiś sposób pomóc przez swoje wstawiennictwo. Druga sprawa to taka że od Boga zależy kiedy osoba opẹtana dostąpi łaski uwolnienia. To może trwać nawet latami. A jeśli ksiądz egzorcysta odprawił Ciẹ z kwitkiem...są inni. Szukajcie a znajdziecie. A najlepiej trzymać siẹ od złego z daleka. Z Panem Bogiem.
Dawno temu czytałam jakiś artykuł o Ojcu Pio,On mówił żeby się modlić i ufać i że On też tak robi,do tej pory mam to w głowie "Módl się i ufaj"
Lubie jak ksiadz smiesznie opowiada.
Temu, Który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków.
Chwała Panu! Błogosławione są ręce kapłana.
Nie jesteśmy dziećmi bożymi tylko stworzeniem inteligentnym wspaniałego Stwórcy które odbywa kare więc to że Bóg nas kocha jest trochę naciągane.... My mamy umierać za karę i czekać na sąd...ludzie nie są lepsi od diabła... A śmieją się z nas wszędzie ludzi łatwo naciągnąć i okłamać wystarczy piszczący głos w głowie
Miałam kiedyś podobnie..czułam taki mocny uścisk dłoni ,a potem podczas modlitwy pewnej osoby ustąpiło .Często jak chcemy być blisko Boga wchodzi coś co temu przeszkadza ,nie jest to łatwe bo my nie wszystkie walki duchowe wygrywamy od razu i nie wszystko idzie zawsze tak jak powinno. To jest walka o dobro o zwycięstwo Jezusa i pójście za Nim do końca..
Bóg zapłać
Świetny przekaz. BożeOjcze dzięki za Blogoslawienstwo tych ludzi
Niech Pan Bóg opiekuje się księdzem
Kapłani to nasi super bohaterowie! Dziękuję Ci Ojcze Wszystkomogący za ten piękny sakrament kapłaństwa 💪💓🙏Dziękuję za każdego Kapłana! Bardzo Was potrzebujemy 🤗
Jednak trzeba obowiązków wobec Boga nie "zrzucać" wyłącznie na duchownych, a samemu oprzeć się tylko o zwyczaje,
ale też (ew.przy pomocy duchowych) osobiście zaangażować się w relację z Bogiem
(przez spontaniczną pokorną modlitwę +przez szczere otwarte zaangażowanie w Pismo św.)🙏🌱
Temu, Który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków.
@@saranowak2570 Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
Sześć Boże. Osoby opetane można poznać po tym że gdy modli się przy nich osoba głęboko wierzącą to zły duch nie może tego znieść i się ujawnia. Świadczy to dobrze o twojej wierzę. Ludzie są bezsilni wobec zlych duchów tak jak one wobec Boga. Mając Jezusa Chrystusa przy sobie można zdziałać niesamowite rzeczy. Bóg z Tobą.
są jeszcze ludzie zniewoleni , bardzo rzadko są ludzie opętani , bo oni sie ukrywają ,ja byłem zniewolony przez 9 l;at
@@crux_sacra_sit_mihi_lux2024 Na czym polega to zniewolenie?
@@mariuszpawelski698 na tym że chorujemy, nerwy stres , budzimy sie zawsze o 3 w nocy , nie możemy się modlić sami .
Te opętania to kit kościoła mający na celu uwiarygodnić to że diabeł niby istnieje itp
@@ukaszromek7436 diabeł chce żeby to był kit wiec ich nie ma ale są zniewolenia
Kolejna dusza czysta.
Bóg zapłać.Niech Matka Przenajświetsxa ma księdza w Swej opiece.
Bóg zapłać za świadectwo. Fajny luzak z księdza, właśnie za takimi idą tłumy. Oby dobry i miłosierny Bóg skutecznie błogosławił. Z Panem Bogiem
Wszystkie dorosle dzieci boze to duze dzieci.
PAN BÓG JEST CUDOWNY.
CHWAŁA NAJWYŻSZEMU. ❤💒❤️🕯🕊🙏🌹🇵🇱❤️💒
Dziękuję to mile co o mnie mówisz :)
Dla mnie największą atrakcją jest Adoracja Najświętszego Sakramentu a nie jakieś koncerty !!!!🏋️🙏🏋️
To tylko ksiadze wiara tak bedzie czynic...same swiecenis nie wystarcza! Prosze nigdy sie nie zmieniac! Potrzebujemy takich ksiezy jak ksiadz💙
Wybieram sie do parafii mojego ojca, zapytac o ksiedze egzorcyste, poniewaz bluzni na Boga, nie chce sie leczyc, wyzywa bliskich, wypomina grzechy matki, a jak ja wchodze do pokoju to smierdzi mu Aniolem. Tu akurat komplement.
@@Magdalena-gu6mm Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
Bóg zapłać serdeczne. Pozdrawiam.
Bóg pięknie doświadcza księdza i kształtuje. To czego najbardziej potrzeba teraz kościołowi to gorący księża i gorący katolicy. Wielu chrześcijan jest letnich i dlatego mamy tyle grzechu dookoła.
Pozdrawiam
Świetne rozważanie chłopaka na końcu filmiku! Pozdrawiam.
Dziękuję za świadectwo.
Dziękuję ksiedzu. Bóg zapłać i szczęść Boże 🙏
Temu, Który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków.
Dziękuję Księdzu za świadectwo. Dziękuję za lekcje i świadectwo pokory ❤. Pozdrawiam serdecznie. Luzaki też są potrzebni w Kościele 🤗👍🏼😂
Dziękuję Księdzu po raz kolejny za wspaniałe świadectwo oraz za piękne i prawdziwe słowa Młodego Mężczyzny na końcu filmu!oby więcej takich mądrych młodych ludzi! Chwała Panu!
Ten mężczyzna - Mateusz ma o wiele, wiele więcej dobrego do powiedzenia. Zapewniam.
@@krzysztofes.7161 Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
Chwała Panu 🙏🙏🙏
Prosze ksiedza prosze o modlitwe zeby Jezus uwolnil mnie od niemocy i dal sile, radosc do zycia!
Bóg zapłać za Takiego Kapłana!
Dziękuję serdecznie Księdzu za Słowo skierowane do nas 🌹
Mateusz 😊, głęboki ukłon 🌺
Temu, Który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków.
@@jakub8860 Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
Pozdrawiam dziękuje za to rozważanie 😇
Uwielbiam księdza Rafała, spokojnie! Mógłby być moim synem!
Chciałabym żeby mój ksiądz z parafii taki był. Żebym mogła powiedzieć mu co czuje odnośnie chociażby wiary
Dziękuję za głoszone Słowo, piękny przykład wiary i mocne świadectwo z posługi, które umacnia.. wszystkiego dobrego dla księdza, wiele błogosławieństw 🙏👍😊, pozdrowienia z Gliwic
Ave Maryja
Bóg zapłać księdzu za wiarę która uwalnia od zlych duchów.
👍💙🙏 pozdrawiam serdecznie 😇
Komentarz dla zasięgu bo to super kanał
Szczęść Boże. Bardzo ważne ale i, wydaje mi się bagatelizowane zagadnienie.
Sprawia ksiądz dużo dobra, robiąc to z oddaniem.
Chwała Panu,Chwała i Część.
Chwała słownikowi
Jaka część? Albo która?
Pozdrawiam, elo
Laudetur Iesus Christus in Secula Seculorum, Amen
Wprawdzie opierając się na niewątpliwie natchnionym Piśmie św. widzę, że Bogu nie podoba się kult żadnego człowieka (np.Wyjścia20,3-6 i duzo więcej innych cytatów), ale bardzo cieszy mnie, że ksiądz jest swoim wewnętrznym duchem i praktyką swojego serca - niewątpliwie bliski Bogu i ma to dobry wpływ na otwartych na Boga ludzi.
Błogosławię (=życzę dobrze pod każdym względem, zgodnie z wolą wspaniałego naszego Pana Boga JHWH )
I dziękuję Bogu za wszystko.
Ja jestem otwarty na Boga i czytam biblie ale z katolikami sie nie utzsamiam
każdy ma swoją odrębną drogę.....trzeba pozwolić każdemu ją kroczyć....Pan Jezus i tak we wszystkim bierze udział....starajmy się nie szkodzić innemu..to już jest dużo i wiele by zmieniło w całym świecie jakby każdy tak robił..ale to nie jest proste
Musiał Ksiądz poczuć się niesamowicie, kiedy namacalna była moc przy błogosławieniu tej kobiety oraz utwierdzenie że powołanie niesie ze sobą realne możliwości. Mój kolega sąsiad jest na etapie rozpoznania powołania. Raz był niemal pewny, raz się waha, raz Pan Bóg postawił przed nim kobietę (lub jego przed nią) do której poczuł coś więcej. Nie wiem jak to jest, ale obstawiam że to bardzo trudne. Będę się modlił za jego wybór i powołanie. Jesteście do siebie bardzo podobni! :)
Kuba Badach SUPER GOSC❤❤❤👍🤗
Fajnie Szczesc Boze.😊😊😊
Mateusz super porównanie z kaktusami. Pozdrawiam Brachu❤👍🏼😁
Ksiądz to jednak jest Debeściak 👌😘
ALE KSIĄDZ JEST BEZ POCZUCIA HUMORU,A MYŚLAŁEM, ŻE POZARTOWAĆ SIĘ DA! NIE TO NIE, SUBA ZABIERAM I IDĘ SPAĆ, !Widziałem na tym kanale niewybredny i chamskie wpisy, a tu nagle jakaś obraza za niewinny żarcik dla rozładowania atmosfery! Bawcie się dobrze, ja wysiadam!
Życzę Księdzu milej dalszej współpracy z modami i fakekomentatorami,a szczególnie z Lidią, która jest w stosunku do widzów szczególnie agresywna,wulgarna i bezczelna!
Jesteś Ksiądz niewiarygodny!
@@xXxxXx-ij7ou Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
@@liebherr.3678 Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
@@MrMarekmish Czy jesteś, o Bogini, pod opieką psychiatry? Jeżeli jeszcze nie,to udaj się do dobrego specjalisty! Jeżeli tak,to zmień natychmiast lekarza!
Jakie to jest przerażające
Przerażający to jest grzech, a tu jest ulga kobiecie w cierpieniu dzięki działaniu Boga 🙂
Pan Jezus was kocha
Zamiast was, powinnas napisac nas 😉
@@sylawunia Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
@@MrMarekmish jest tylko jedna krolowa Polski i jest nia Maryja. I to Maryja jest najpiekniejsza z najpiekniejszych i to ona wygra ta ,,wojne" zdeptujac zlego ksiecia tego swiata.
Bardzo dobrze .Człowiek przeżywa wiarę na serio
👋👍
Pytanie do ks. z osiedla: czy zdarzyło się panu być świadkiem opętania osoby innego wyznania (np. muzułmanina) szatanem biblijnym? do czego zmierzam: opętania mają swój własny osobliwy charakter i dotyczą danej religii; chrześcijański szatan nie nęka hinduistów, buddystów, czy wyznawców voo-doo ;) osobny wątek to ten mówiący o tym, że jesteście (księża) miernymi psychologami i w związku z tym często kwalifikujecie zwykłe zaburzenia psychiczne (te na tle religijnym też) jako opętania prze niewiadomojakie byty :)
W przyszłości proszę pomyśleć o wezwaniu pogotowia. Zaburzenia psychiczne (ponad 90 % takich zachowań) często wymagają leczenia. Proszę pomyśleć o możliwych skutkach braku leczenia specjalistycznego. Brak leczenia u tej konkretnie osoby może skutkować nawracaniem i nasileniem napadów- zwłaszcza jeśli Księdza psychoterapia trochę pomogła. Pozdrawiam.
Czy nie dziwi Was, że tak cicho jest na temat w narodzie? Jeśli w okolicy kręci się jakiś niebezpieczny typ, czy nawet zwierz to ludzie przekazują sobie te informację, a w tym przypadku? Posłuchajcie amerykańskich egzorcystow, którzy twierdzą, że na świecie działają sekty składające ludzi w ofierze...
Nwm dla czego ale nie mogę tego oglądać
Naprawdę
Znaczy uwielbiam ten kanał i popieram
Ksiądz mówi pięknie i poglądy i podejście godne pochwały
Mało takich księży jest !!!
Tylko jakoś odczuwam strach i nie mogę muszę wyłączyć jak słyszę to co jest w tym filmie i bardziej odczuwam strach niż przy chorobach naprawde
Nie lëkaj sie..Bog jest przy Tobie.
Nie bój się, nie lękaj się.
@@Magdalena-gu6mm Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
@@krzysztofes.7161 Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
I naprawdę mówię nie żeby bekę cisnąć
Na jakiej podstawie tytuł filmu wskazuje na osobę opętaną ????? Różnica między osobą opętaną, a zniewoloną, dręczoną z różnych przyczyn jest OGROMNA !!!
Wszyscy, jako chrześcijanie jesteśmy powołani do posługi modlitwą uwolnienia oraz uzdrawiania chorych. Szkoda, że tak niewielu księży o tym mówi i mało kto robi (zarówno księża jak i świeccy). A to nasza podstawowa powinność jako uczniów Jezusa. Ewangelia Marka 16:17-18
Jestem chrzescijanem nie katolikiem i prosze nie porownywac katolikow do chrzescjan.KK to sekta zniwalajaca ludzi
,,Wezwali mnie do opętanej kobiety " A ty uważasz że stobą wszystko w pożądku , większość tego Ci nie powie ale zapewne w myślach uważają inaczej .
Proszę księdza a co z tymi księżmi którzy krzywdzą małe dzieci ? Czy czasem nie są opętani przez szatana ?
Oczekujesz odpowiedzi to jestes smieszny 😂😂.Swoj swojego nigdy nie zdradzi
@@Ws-wr6xt Wiesz kim jest ksiądz Tadeusz Izakowicz-Zalewski?
@@jakubmalicki6357 Swietym nie do ruszenia?
Ciekawy fragment Ewangelii. Dlaczego tych innych było 72?czy coś znaczy ta liczba? Co się z nimi później stało? Czy dalej byli uczniami? Ewangelie mówią tylko o 12 apostołach i o tym jak Kościół rósł dzięki ich posłudze.
Kiedyś nie znano całego świata pod względem geograficznym. Uważano, że jest 70 krajów. I do każdego poszło po dwóch. Tych ostatnich dwóch z 72 traktuje się, jako nas, żeby też pójść głosić.
Ma ksiądz jakieś forum jeśli można zapytać by dowiedzieć się czegoś więcej.... Bo tak to tylko zaraża mnie ten telefon promieniowaniem a ja niewiele się dowiedziałem
A to w rekolekcjach są ważne koncerty i atrakcje? Pierwsze słyszę.
Czy księdza biorą pod uwagę choroby psychiczne np jak schizofrenia tak żeby mieli pewność czy to opętanie a nie choroba
Egzorcyzmami zajnuje się ksiądz Egzorcysta. To jest niebezpieczne zajęcie. Nie każdy ma predyspozycje aby się tym zajmować.
Hmmm... kobieta ściskała rękę i przestała. No jest moc.
Okroili Wasze młode pokolenie z wiary w seminarium.Dając namiastkę luzu i nie wejścia w głęboką relacje z Bogiem o złym to się rzadko mówi a robi takie przeszkody ludziom nawet katolikom ,że się w głowie nie mieści.Niech ksiądz wejdzie w żywoty świętych a co teraz się głosi to jest zupełnie podmiana wiary .Np .Św.Jan od Krzyża
Drugi sobór i przejęcie kościoła jako instytucji przez żydów
@@kamilzlubelszczyzny8240 Wiemy z historii, że Persowie oraz Spartanie często skakali sobie do gardeł. A w tych momentach każda ze stron starała się za wszelką cenę pokazać drugiej, że jest zwarta i gotowa do boju.
Przykładowo Persowie darli się na całe gardło: Rzućcie broń!!!
A Spartanie nie pozostając dłużni krzyczeli: To ją sobie weźcie!!!
W domyśle należy sądzić, że Spartanie są tak doskonale wyszkoleni, że tylko szaleńcy będą pragnąć starcia z nimi.
Kiedy piszę te słowa, świat stoi w przededniu nowej wielkiej wojny, która swoją potęgą podważy wszystko, co było do tej pory. Także takie pojedynki między Persami, a Spartanami przy niej będą jak potyczki komarów. JA wiem, kto wygra tę wojnę i wiem, co przesądzi o zwycięstwie. Otóż nie będzie to siła oręża ze stali, ani siła gradu kul, ani siła miotaczy ognia, ani siła bomb, zrzucanych na miasta, ani potęga broni najnowszej generacji, ani broni jakiejkolwiek.
Tę wojnę wygram JA Polka, lecz nie taka sobie zwyczajna Polka, lecz najprawdziwsza Bogini o najpiękniejszym umyśle, przy którym wszyscy inni mają umysł wielkości ziarenka piasku. Tylko nieliczni i to z kręgu Mojej rodziny, mogą być Mi partnerami, wszyscy pozostali są tylko nędznym tłem dla Mojej wielkości. Dlaczego piękny umysł jest taki ważny? Odpowiedź tkwi w naturze ludzkiej. Bo człowiek zwyczajnie szybko się nudzi i to, co jeszcze dziś było takie fascynujące, jutro spowszednieje jak kromka chleba. Nikogo już nie podniecają miotacze ognia, wybuchające bomby, naloty dywanowe na miasta, ani nawet wisząca nad światem zagłada nuklearna, bo te rzeczy wsiąkły w krajobraz człowieka i stały się jego stałym elementem.
Natomiast jest jeden widok, który nigdy się nie znudzi, to widok boskiego kobiecego ciała, a Moim ciałem nie pogardziłaby nawet największa Bogini. Jeśli do tego się doda zjawiskowe oczy, w których ukryta jest najcudowniejsza broń oraz potęgę słowa, a nikt nie włada słowem sprawniej ode Mnie, to wszystko staje się jasne.
Jednak dla potwierdzenia swojej boskości - Panie Gebels, do pana kieruję poniższe słowa, jako do mistrza w swoim fachu - przemówię jeszcze raz.
Co było na początku: słowo, czy karabin? Słowo, czy karabin dało początek nowemu życiu?
Na dowód, że bez odpowiednio dobranych słów, można skończyć na śmietniku historii, niech posłuży przykład Adolfa Hitlera - wodza III Rzeszy Niemieckiej.
Zanim świat poznał potęgę jego imienia wziął do ręki książkę - Mein Kampf (Moja walka), będącą politycznym testamentem, pisanym pod wpływem żądzy zemsty na wrogach narodu niemieckiego. Kiedy słowo stało się ciałem i założyło na siebie mundur był rok 1933. A kiedy wyruszyło na wojnę był rok 1939. Długie sześć lat władania słowem jak mieczem musiało minąć, aby naród niemiecki zapłonął bojowym duchem. Długie sześć lat musiało minąć, aby naród niemiecki uwierzył, że zasługuje na przewodnictwo nad światem. Naród niemiecki karmiony słowem nieustająco, jak niewolę mlekiem matki, musiał zrzucić z siebie ciężar wielkiej katastrofy i jak przystało na drapieżnika, wejść znowu do gry. I tak też uczynił.
A zatem NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO I ONO ROZPROSZYŁO CIEMNOŚCI.
A oto opis potęgi Mojego słowa:
Moje słowo jest początkiem i końcem, chlebem i karabinem, sługą i królem, kobietą i mężczyzną, dziwką i mędrcem, pokojem i wojną, biedą i bogactwem, szpetotą i pięknem, śmiercią i życiem. JEST PEŁNIĄ. MOJE SŁOWO JEST PEŁNIĄ.
JA nie potrzebuję miecza, potężnych armat, doborowej armii. JA sama jestem mieczem, potężną armatą i doborową armią.
Kiedy kreślę te słowa pan, panie Gebels, wraz z przyszłym cesarzem Niemiec, Adolfem Hitlerem, znajdujecie się jeszcze po drugiej stronie życia. Kiedy tylko wasze nogi ponownie dotkną ziemi, rzucicie się Polakom do gardeł. Za co poniekąd będę wam wdzięczna. Natomiast, gdy JA wkroczę na arenę dziejów i nastąpi konfrontacja między Adolfem Hitlerem a Mną, tylko ślepiec i ostatni głupiec uznałby, że JA mogę zostać poddaną kogoś takiego, kto nie jest godzien otwierać przede Mną drzwi. Wystarczy tylko jedno spojrzenie na Adolfa Hitlera oraz na Mnie, by wiedzieć, kto jest sługą, a kto Bogiem i Boginią. Dlatego wojsko niemieckie grzecznie wycofa się z terenu Polski, bo to Moja ziemia i pomaszeruje szukać szczęścia gdzie indziej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski i królowa narodu żydowskiego
@@MrMarekmish dlaczego wszedzie wklejasz ten sam komentarz?
Uwielbienie Jezusa przynosi bardzo duże efekty.
Proszę się odnieść do mojego komentarza gdyż coś jest dla mnie nie jasne.
Mateusz 7:12
Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?
Judasz też miał udział gdy Pan Jezus posłał apostołów aby wypędzali złe duchy a jego imię nie było zapisane w niebie.
Czy kiedy w wstępuje się do zakonu/seminarium, lub kiedy po prostu jest się księdzem to można mieć długie włosy ?
Nie.
Bo długie męskie włosy kuszą aniołów LGBT?
Znam długowłosego księdza także myślę, że tak
Czy Ksiądz świadomie zniekształca mowę polską czy to może wynika z tego, że Ksiądz nie jest Polakiem z urodzenia?
😊
Witam ksiedza,czy jesli podpisano cyrograf,dedykacje duszy szatanowi.czy mozna z tego jakoś wyjść.mialem taki incydent gdzie zwątpilem zaczalem interesowac sie okultyzmem satanizmem,jednak wiem ze zle zrobilem.zaczalem sie modlic przeprosilem za to,chcialbym sie dowiedzieć.
Chcialbym unieważnić ten cyrograf….
Mydlenie oczu.
najgorsze jest to że ksiądz zamknął tylko ( tzn pan Jezus) dostęp zła do tej kobiety , ale wolną wole nie można jej zabrać i jak nie zamknie to co otworzyła to znowu w to wejdzie , ja musiałem 3.000 filmów pozamykać o duchach , dramat , subskrypcje pousuwać ,pozamykać polubienia , facebookowe też ,wszystko , zawierzenie 33 (w tym zawierzeniu jest wyrzeczenie sie wolnej woli i ducha tego świata) to podstawa wychodzenia ze zła.
Witam! Filmy tylko o duchach czy inne tez?
Opętaniec wezwany został do chorej kobiety .Wcześniej czy później będziemy tych opętancow leczyć e sądach .
Czy to nie jest tak ze może odrzuca mnie od tęgo bo jest tu wiele wiary a ja jestem opętany czy jak bo boje się naprawdę aż nie chce tego pisać teraz bo sie boje
A moze poprostu szukasz Boga, a ,,komus" sie to nie podoba, bo wie, ze moze cie stracic, bo z Bogiem nie ma szans. Bog zaprowadza pokoj w naszych sercach, duszach, myslach. Zycie sie zmienia na cos czego nie da sie opisac. Wiem co mowie.
Szukaj, a znajdziesz.
Polecam ks. Mariana Rajchela.
@@sylawunia Bardzo dziękuję jestem osobą która wierzy w Boga, nie chodzę do kościoła ponieważ tak naprawdę nigdy nie mogłem tak samo na religię . Wierzę w Boga , Pomagam ludziom jak mogę jako wolontariusz bo jestem nie pełnoletni ale i tak dzieciom Ukraińskim ... rodzina nie popiera kościoła bardzo nie popiera ja popieram , osoba bardzo mi bliska ,mój brat umarł i chcieliśmy go pochować ale ksiądz nie zgodził się bo powiedział że nie ma takiej opcji , oczywiście była sprawdziliśmy to ale ksiądz po prostu nie chciał albo nwm.....dla tego do kościoła rodzina się zraziła i no to co się teraz dzieje w kościołach.. niektórych
@@mateuszmarcinkowski6097 jest wielu bardzo dobrych kaplanow. Sa tez tacy ktorzy wykonuja zawod kaplana, ale nawet u takich sakramenty ktore sprawuja sa wazne.
Ja przestalam chodzic do kosciola po bierzmowaniu. Ale bez kosciola, bez sakramentow odplywamy. Dzis rozumiec (mam 34lata, od prawie czterech lat sie nwracamy, dzieki Bogu mamy ta łaskę, ze razem z mezem), ze nie da sie tak. Wierzylam w Boga zawsze, ale to jak zylam (nie kradlam, nie zabilam, pomagalam jak moglam, ale to zycie bylo puste, czegos zawsze brakowalo) sprawialo, ze Bog byl obok mnie. Moja rodzina, rodzice, rodzenstwo nie chodza do kosciola, nie kozystaja z sakramentow, modle sie o ich nawrocenie, tyle moge zrobic. Wiem, ze uwazaja mnie i moja rodzine za dziwakow, bo do kosciola lataja, ale wiem ile nam to daje i nie zamienie tego na nic innego. Moje swiadectwo, wpisz Jak uspokoic burze naszego zycia. Jako rodzic, wiem jaki wplyw na dzieci ma stan naszej duszy.
@@sylawunia dziękuję
@@mateuszmarcinkowski6097 pozdrawiam. Z Panem Bogiem. 🙏🏻
Normalnie to by do psychiatryka dzwonili odrazu..
Nie dziwne ze sie bal skoro nie ma Ducha Sw 🤦♀️
Horrorach nie chorobach
Skąd pewność że ta kobieta była opętana?
Czy przejawiała jakieś symptomy które na to wskazywały?
Czy mówiła językami?
Sciskala reke i potem przestala. 😉
Ludzie jak ten czlowiek mowi tego nie idzie sluchac.Koszmar
Nie podoba mi się wstęp, dziwna muzyka
jakie zawirowania spowiedz i komunia co ksiadz niewie co robic?
"Tak mówi PAN, Bóg: Niech każdy przypasze swój miecz do swojego boku. Przejdźcie przez obóz tam i z powrotem, od jednej bramy do drugiej, i ZABIJAJCIE każdy swego brata i każdy swego przyjaciela, i każdy swego bliźniego." Wj 32,27
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"Pan rzekł: Idźcie po mieście I ZABIJAJCIE! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! KE 9, 4-7
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"NIE LITUJ SIĘ NAD NIM, LECZ ZABIJAJ tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci" 1 Sm 15,3.
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"odetniesz jej rękę, nie będzie twe oko miało litości" Pwt 25:11-12
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
"nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia". "Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć Pwt 13, 7-12
🙏Oto słowo boże, bogu niech będą dzięki!
Dziwne, tyle komentarzy tutaj. Twojego nikt nie skomentowal.😉
@@annag.538 zatyka katolików kakao, jak zaczynają czytać swoje Pismo Święte 😀
@@jali4154 wiesz co, ja tezczytam biblie, przede wszystkim Stary Testament. Problemem wielu katolikow jest to, ze w ogole nie znaja Biblii, nigdy nie przeczytali jej.
@@annag.538 Liczę grzechy "idealnego bezgrzesznego Chrystusa":
1) Jezus już w wieku 12 lat sprawiał ból serca rodzicom. Łk 2,41-52.
2) Jezus nie szanował rodziców. Mk, 3,31-35.
3) Jezus NAWOŁYWAŁ DO NIENAWIŚCI swego ojca, matki, żony, dzieci, braci i sióstr. Łk 14,26.
4). Jezus bił w złości i zaciekłości ludzi przy pomocy bicza. J 2,13-15. A gniew i agresja to wielki grzech.
5) Jezus powodował bezsensowne cierpienia zwierząt i doprowadzał do niszczenia przyrody. Topiąc 2000 świń, dokonał skażenia wody trupami. Mk 5,1-20.
6) Jezus niszczył przyrodę oraz przeklinał. Mk 11,21.
7) Jezus nieskory do pomocy, nieuprzejmy gbur, obraził kobietę kananejską proszącą go o uzdrowienie córki. Porównał ją do psa. Mt 15,21-28.
8) Jezus wielokrotnie kłamał. Zapowiadał ciągle, że za życia jego współczesnych nadejdzie królestwo niebieskie. Jak wiadomo nie nadeszło do dzisiaj. Mk 1,15 Mt 10,7 Mt 10,23 Mk 13,30 Mt 16,28 Mk 9,1.
9) Jezus podżegał ludzi do wykonania morderstwa człowieka poprzez brutalne utopienie w morzu z przywiązanym kamieniem. Łk 17,2.
10) Jezus tak mówił na zapisane w Piśmie Świętym polecenia swojego ojca Boga, nakazującego ludziom mordowanie innych ludzi, niewinnych dzieci i zwierząt: "Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką". Mt 12,50.
Przypominam że dowody na to że Bóg nakazuje ludziom mordowanie innych ludzi są np. tu: Pwt 1,6-8.22-25 + Wj 34, 11-14 oraz Joz 1,1-18 dodatkowo Pwt 8:7-18 Metody: Pwt 7,16 + EZ 9, 5-7 + 1 Sm 15,3 + Pwt 13, 7-12 + Wj 32,27 + Lb 31 + Pwt 13,15 + Oz 14 + Pwt 20,16 + Joz 6,21 + Joz 10,40
11) Jezus wielokrotnie kłamał zapewniając, że modlitwa zapewni wszystko, o co się prosi, ale sam miał zbyt małą wiarę aby to udowodnić np. przenosząc górę.Mt, 21,21-22
12) Jezus podżegał ludzi do okaleczania się. Mt 5,29-30
13) Jezus kłamał że możemy być odporni na jad węzy i truciznę oraz władać nowymi językami bez uczenia się ich. Mk 16,17-18
14) Jezus PROPAGOWAŁ NIENAWIŚĆ do ludzi. Mówił że przyszedł po to aby skłócać ludzi. Mt 10,34-37.
15) Jezus zachęca uczniów by kupili narzędzia do zabijania innych ludzi. ŁK 22,36. Wymienili płaszcze i ostatnie pieniądze na 2 miecze. W ten sposób Jezus chciał za wszelką cenę spełnić proroctwa aby zabić się widowiskowo.
Tylko publiczne pokazanie się z mieczami i mówienie że jest się królem, mogło mu zagwarantować uznanie za wichrzyciela i pojmanie przez Rzymian.
16) Jezus przekazał: "Tych zaś przeciwników moich , którzy nie chcieli żebym panował nad nimi , przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach"! Łk 19,27.
17) Jezusa namawia do złodziejstwa! Konkretnie mówi aby siłą odebrać pieniądze biednym i dać bogatym. Łk 19,24.
18) Jezus wyraźnie lubi jak ludzie się przed nim upokarzają, na przykład pochwala wycieranie mu nóg włosami przez kobietę. Łk 7,36-38.
19) Jezus nakazuje ludziom brak poszanowania cudzej własności bez płacenia za swoją wygodę. Mt 21.
20) Jezus mataczy i stale zaprzecza sam sobie. Mówi na przykład, że nie przyszedł zamieniać prawa, a je w wielu wypadkach zmienia. Na przykład zabraniając rozwodów. Wydaje amoralny zakaz poślubiania oddalonej przez męża kobiety, skazując w ten sposób porzucone żony na tragiczny los. Mt 19,9.
21) Jezus skazuje ludzi na wieczne męki piekielne za to tylko, że mu nie uwierzyli lub źle powiedzieli przeciwko Duchowi Świętemu Mt 12,31-32.
22) Jezus wyraźnie aprobuje bicie niewolników, nawet jeśli nie wiedzieli oni, że zrobili cokolwiek złego. ŁK 12,47-48.
Kościół katolicki dalej POPIERA NIEWOLNICTWO, zobacz: List do Efezjan 6,5-9 oraz 1 List do Tymoteusza 6,1-2.
@@jali4154 jezeli piszesz to „z glowy“, to podziwiam znajomosc Biblii, tylko chyba w pnk. 17 cos przestawiles. Nie powinno byc zabierzcie bogatym i dajcie biednym? Dzieki, ze poswieciles tyle czasu, zeby mi odpisac.
Czemu Ksiądz tak dziwnie mówi ? Akcentuje bardzo mocno każdą głoskę ?
A czemu ludzie seplenią, jąkają się, mówią niskim lub wysokim głosem, powoli lub szybko, z jakimś akcentem? Po prostu- biologia, fizjologia, uwarunkowania genetyczne, pochodzenie, choroby, wiele rzeczy może mieć na to wpływ. Ale wiem jedno- nie jest to raczej coś, o co wypytywanie jest, no nie wiem... kulturalne? Tak samo jakby zapytać "A czemu masz taki duży nos?" lub "A czemu tak wytrzeszczasz oczy jak mówisz?"
Budujące słowo
A nie słyszysz jak wzywa cię psychiatra? On ci może pomóc. Współczesna medycyna naprawdę poczyniła duże postępy.
Mysle ze wiesz co zrobiles.