Matki serce będzie najszczęśliwsze kiedy przytuli syna.Życzę jej tego z całego serca.Twórcy dziękuję,ze stara się nie tylko opowiadać ,ale też pomagać.
Mamo czemu nie przejrzałas tych rzeczy syna, czemu książki nie przejrzałas, a może tam jest rozwiązanie. Może trzeba tam zajrzeć.!? Czy policja sprawdzała jego rzeczy? Czy tam na statku ktoś sprawdzał, pytał jego przełożonych, kolegów. A może miał gdzieś dziewczynę, może jaki potomek się odnajdzie. A może poszedł by zostać misjonarzem, szkoda, że ktoś nie pomógł szukać. Przejrzyj mamo tę książkę. 😢😮😊 Przytulam Panią serdecznie, nawet jeśli nie żyje proszę modlić się za jego duszę, może Dobry Bóg we śnie Pani pokaże co się stało z synem. Wiarę proszę mieć , że nawet jeśli zabity to on żyje w sercu Pani i swego Taty, a także po tamtej stronie Dnia. Pytanie czy u Boga czy w jakiejś ciemności. Jeśli był dobry to u Boga. Proszę modlić się za jego ciało i duszę. Gdziekolwiek jest potrzebuje nie łez a modlitwy. Życzę Pani dużo Siły i Wiary, że kiedyś Pani pozna prawdę, gdy poprosi Boga swymi słowami , .Niech Bóg Pani okaże Tę Łaskę i da wreszcie pokój w sercu i w duszy. Jeśli Pani będzie się pogrążać w tej rozpaczy , niewiedzy, któż pomoże Synowi wyjść z miejsca gdzie być może trafił po śmierci? Potrzebuje czy żywy czy umarły Państwa Modlitw i Ubłagania Dobrego Boga o Pomoc o Ratunek o Zrozumienie. Wybaczyć Synowi wszystkie przykrości i z odwagą zawalczyć albo o jego serce by powrócił do domu, albo o jego duszę po śmierci dla Boga. Nie załamywać rąk nad pustym kubkiem Syna, zacznijcie w miarę żyć, a kiedyś wszystko zrozumiecie. Tego żalu i straty my nie zrozumiemy ani bólu dopóki sami tego nie doświadczymy. Ale wierzcie Państwo, że Bóg ma nad Wszystkim Władzę, miliony razy ochrania nas przez wysłanie Swych Aniołów a czasem przez nas ludzi od Boga bo są blisko Niego i On wie , że te osoby trzeba postawić na drodze życia komuś potrzebującemu. Jeśli nie wezwiemy Bożej pomocy może przyjść pomoc od cornego , wejść w serce dobrego człowieka i przemieni go w złego. Przywołując Boga i Jego Świtę do Ratunku i Pomocy to działa Cuda. Mamo i Tato otwórzcie oczy , serca uszy i duszę. Dlaczego tato przestał słyszeć? Proście Bożej Interwencji, bo nie możecie tak trwać w wiecznym zawieszeniu. Szkoda, że Państwo tego nie przeczytają i nie wezmą do serca. Przebaczenie Synowi po wieczornej modlitwie tyle razy aż kiedyś może usłyszycie we śnie jego słowa, że Was Kocha i Wybacza. Proście też syna, by i Wam Wybaczył. Ja takie Wybaczenie otrzymałam we śnie.I to przez małe dziecko które wypowiadało moje imię. Wybaczam Ci , takie były słowa dziecka w wieku ok 5 ,6 lat. Był jak Aniołek miał kręcone bląd włoski, w innym mieście niż ja mieszkam. I tak chodziło mu o mnie. Powiedział tak kilka razy chyba 3 razy. Przechodziłam w tym śnie , a on w oknie jakiejś kamienicy na parterze patrzył na mnie i tak mówił.Bo ja mijając go usłyszałam końcówkę swego imienia. I wtedy cofnęłam się i powiedziałam słucham? A to dziecko mówi Wybaczam Ci i moje imię .I jeszcze raz powtórzył. Obudziłam się szybko z tego snu, a gdy doszłam do siebie zrozumiałam, że mam Wybaczone przez tę Osobę. Upłynął rok od tego snu a ja nie wiem jak mam tej Osobie podziękować. Jestem na sercu i na duszy wolna a ciążyło przez pół roku. Gdy podziękuję uwolnie te Osobę , bo Ona nie wie, że przez Sen odebrałam od Niej Wybaczenie. Bo ja wtedy przeprosiłam i powiedziałam, że Wybaczam, jednak ja po pół roku dostałam Wybaczenie we śnie. Więc ja już za długo trzymam tę Osobę, wiem , że muszę powiedzieć , że doszło do mnie Jej Wybaczenie, i wtedy będzie mogła normalnie żyć. Muszę się z tym pospieszyć. I muszę tej osobie podziękować za ten gest. Teraz Jestem wolna, a czułam się jak Judasz przez prawie pół roku.
Jak zawsze cudownie i perfekcyjnie przygotowany materiał, a poruszający i empatyczny głos lektora sprawia, że łzy się same cisną do oczu. Dziękuję za pracę włożoną w opracowanie podcastu.
Żeby słuchać Pana głosu to przesłuchiwane są starsze sprawy, i za każdym razem widzę to jakbym tam była. Wspaniały głos. Czy mógłby Pan też czytać audiobooki z baśniami , bajkamia Pana głos jak dzwon i zapewne serce Wielkie i czyste. ❤❤❤❤❤😊✨💖😇
Tez stawiam na jakąś zmowe milczenia na statku.. Gdyby został misjonarzem, na pewno skontaktowałby się z rodziną. Obawiam się, że finał może być tragiczny 😢 p.s.: rozpieszczacie ostatnio z podcastami ❤
Co za brak uczuć bije arogancją i sercem z lodu,oby cię nigdy taka lub podobna sytuacja nie dotyczyła.Jakim trzeba być człowiekiem aby tak podejść do konkretnej sytuacji???Brak mi słów a może nie chcę mówić co myślę o tobie nie wiem czy nazwać cię człowiekiem,a może tylko ludzie są tak bezwzględni bo zwierzęta mają instynkt może bardziej czuły niż obecnie człowiek.
@@halinkas5042ale to słowa matki Piotrka, że ma wrócić i pościerać kurze... Moim zdaniem to przejaw ciepła, bo chodzi o to, żeby wrócił do dawnego, normalnego, codziennego życia, pełnego tak prostych spraw jak sprzątanie czy wspólna kawa. Takie rzeczy składają się na codzienne życie. Ja to odczytuję tak, że nikt do Piotrka nie będzie miał pretensji, nie ma wracać, żeby się kajać i tłumaczyć. Ma wrócić i żyć jakby nic się nie stało, ale ma wrócić.
Przecież gdyby wyszedł w porcie ze statku powinno to zostać odnotowane choćby przez marynarzy z ochrony którzy zawsze wtedy pilnują wejść i wyjść i przez monitoring portowy . Marynarze mają specjalne karty , pokładowe identyfikatory które muszą rejestrować w trakcie opuszczania statku . Przynajmniej ja tak miałem w pracy na wycieczkowcu .
Dopiero tu trafiłam i pierwsze co musze napisać to że głos jest niesamowity i świetnie sie słucha co jest dla mnie bardzo ważne. Zostaję tu na dłużej, powodzenia ❤️
Gdyby został misjonarzem napewno by powiedział rodzinie ...odwiedzał by ich dzwonił,pisał.Mam w rodzinie misjonarkę w domu bywa bardzo zadko ale się kontaktuj. Ten kubek...dawniej mówili że to przestroga .
Początkowo myślałem, że chodzi o innego młodego żeglarza.Jednak tamta sprawa do pewnego stopnia jest wyjaśniona, choć bez happy endu.Dziekuje za prezentację nieznanej mi sprawy.😂
Jeśli chodzi Ci o chłopaka z Gdyni, który to niby popełnił samobójstwo, obciążając się ciężkimi betonowymi płytami/z rękami skrępowanymi na plecach/to co jest niby "do pewnego stopnia wyjaśnione" ?
@@ewarudnicka399 Mam na myśli to, że ciało odnaleziono,ale nie ustalono sprawcy.Zakladajac, że to nie było samobójstwo, w co ja też nie wierzę.Wylecialy mi z głowy personalia tego chłopaka.Milo Cię spotkać ponownie,Ewa.
@@jola7599O,tak.Umknelo mi jego imię.Tez nie sądzę, że sam ze sobą skończyl.Dobrzeby było wyjaśnić tą sprawę również.To chyba z 2010 r sprawa,o ile w tym wypadku mnie również pamięć nie myli.
Uważam, ze tam się coś wydarzyło na tym rejsie. Rodzice powinni bardziej walczyć o prawdę i nie wierzyć tylko w to że został misjonarzem i gdzieś żyje. Chyba rodzice nie dopuszczają myśli i nie chcą zaakceptować tego, że może nie żyć .
Bardzo, bardzo smutne, że do teraz niewiadomo gdzie jest Piotr i co się stało, że zniknął. Szczerze współczuję bliskim 😢 Nadzieja umiera ostatnia. Mam nadzieję, że syn i brat się odnajdzie.
Przykra sprawa. Może Piotrek wcale nie wyjechał na ten rejs? Może jeżeli wyjechał to miał wypadek gdzieś w okolicy statku? Może oddalił się z jakąś sektą? A może ktoś go zamordował już na statku? Optuję że P. był na tym statku i ktoś go zwabił i zabił. Wyrzucił za burtę i już po człowieku. Szkoda faceta i jego matki.
Nie wierze w to, że osoba pełna empatii, która rozważała bycie misjonarze mogłaby w taki sposób pogrzebać swoich bliskich za życia..wierze, że sprawa kiedyś się wyjaśni, że doczekacie się Państwo prawdy, takiej jaka była. Może jakimś cudem przeczytacie ten komentarz drodzy rodzice, jesteście wspaniali i Wasz syn napewno to doceniał. Życzę Wam wytrwałości i prawdy.
Być może został zamordowany , a zbrodnie zatuszowano i nigdy nie wróci do rodziny . Wygląda na to że nie miał powodu aby całkowicie zerwać kontakt z rodziną.
10:36 jakiś chaotyczny odcinek - nagle Huston, potem 12:10 statek cumujący 13 sierpnia w Corpus Christi i wzmianka o misjonarstwie 12:05 . Brak korelacji dat - daty zniknięcia Piotra i daty tajemniczego pojawienia się kubka - 4:27 30 lipca zaczyna się rejs BBC Equador, "mija kilka dni", pojawia się incydent z kubkiem, 15 sierpnia zawiadomienie z agencji, że 14 - go statek zacumowal na redzie koło Houston, a Piotr mial objac wachtę o 6 rano (14-go? 15-go?), ale dzień wcześniej jw. cumował w Corpus Christi. Piotr musial zniknąć w nocy. 1. Kiedy DOKŁADNIE kapitan nie pozwolil Piotrowi zejść na ląd? 2. Czy matka była w Corpus Christi/szukała przez org. kościelną?
Może zginął tragicznie,gdyż wplatał się w coś niebezpiecznego lub też był czegoś świadkiem. A być może ten czysty kubek od kawy to znak,że rozpoczął nowe życie i nie chce powrotu do starego. Ale to tylko domniemania i do tego bardzo na wyrost. Przyczyna może być zupełnie inna. Może był chory,a może za jego zniknięciem kryje się kobieta?
Matki serce będzie najszczęśliwsze kiedy przytuli syna.Życzę jej tego z całego serca.Twórcy dziękuję,ze stara się nie tylko opowiadać ,ale też pomagać.
Ja uważam, że coś musiało się wydarzyć na Statku i zamieciono to pod dywan 👍❤️
Czyżby morze musiało milczeć?😮😢
Mamo czemu nie przejrzałas tych rzeczy syna, czemu książki nie przejrzałas, a może tam jest rozwiązanie.
Może trzeba tam zajrzeć.!?
Czy policja sprawdzała jego rzeczy?
Czy tam na statku ktoś sprawdzał, pytał jego przełożonych, kolegów.
A może miał gdzieś dziewczynę, może jaki potomek się odnajdzie.
A może poszedł by zostać misjonarzem, szkoda, że ktoś nie pomógł szukać.
Przejrzyj mamo tę książkę.
😢😮😊
Przytulam Panią serdecznie, nawet jeśli nie żyje proszę modlić się za jego duszę, może Dobry Bóg we śnie Pani pokaże co się stało z synem.
Wiarę proszę mieć , że nawet jeśli zabity to on żyje w sercu Pani i swego Taty, a także po tamtej stronie Dnia.
Pytanie czy u Boga czy w jakiejś ciemności.
Jeśli był dobry to u Boga.
Proszę modlić się za jego ciało i duszę.
Gdziekolwiek jest potrzebuje nie łez a modlitwy.
Życzę Pani dużo Siły i Wiary, że kiedyś Pani pozna prawdę, gdy poprosi Boga swymi słowami , .Niech Bóg Pani okaże Tę Łaskę i da wreszcie pokój w sercu i w duszy.
Jeśli Pani będzie się pogrążać w tej rozpaczy , niewiedzy, któż pomoże Synowi wyjść z miejsca gdzie być może trafił po śmierci?
Potrzebuje czy żywy czy umarły Państwa Modlitw i Ubłagania Dobrego Boga o Pomoc o Ratunek o Zrozumienie.
Wybaczyć Synowi wszystkie przykrości i z odwagą zawalczyć albo o jego serce by powrócił do domu, albo o jego duszę po śmierci dla Boga.
Nie załamywać rąk nad pustym kubkiem Syna, zacznijcie w miarę żyć, a kiedyś wszystko zrozumiecie.
Tego żalu i straty my nie zrozumiemy ani bólu dopóki sami tego nie doświadczymy.
Ale wierzcie Państwo, że Bóg ma nad Wszystkim Władzę, miliony razy ochrania nas przez wysłanie Swych Aniołów a czasem przez nas ludzi od Boga bo są blisko Niego i On wie , że te osoby trzeba postawić na drodze życia komuś potrzebującemu.
Jeśli nie wezwiemy Bożej pomocy może przyjść pomoc od cornego , wejść w serce dobrego człowieka i przemieni go w złego.
Przywołując Boga i Jego Świtę do Ratunku i Pomocy to działa Cuda.
Mamo i Tato otwórzcie oczy , serca uszy i duszę.
Dlaczego tato przestał słyszeć?
Proście Bożej Interwencji, bo nie możecie tak trwać w wiecznym zawieszeniu.
Szkoda, że Państwo tego nie przeczytają i nie wezmą do serca.
Przebaczenie Synowi po wieczornej modlitwie tyle razy aż kiedyś może usłyszycie we śnie jego słowa, że Was Kocha i Wybacza.
Proście też syna, by i Wam Wybaczył.
Ja takie Wybaczenie otrzymałam we śnie.I to przez małe dziecko które wypowiadało moje imię.
Wybaczam Ci , takie były słowa dziecka w wieku ok 5 ,6 lat.
Był jak Aniołek miał kręcone bląd włoski, w innym mieście niż ja mieszkam.
I tak chodziło mu o mnie.
Powiedział tak kilka razy chyba 3 razy.
Przechodziłam w tym śnie , a on w oknie jakiejś kamienicy na parterze patrzył na mnie i tak mówił.Bo ja mijając go usłyszałam końcówkę swego imienia.
I wtedy cofnęłam się i powiedziałam słucham?
A to dziecko mówi Wybaczam Ci i moje imię .I jeszcze raz powtórzył.
Obudziłam się szybko z tego snu, a gdy doszłam do siebie zrozumiałam, że mam Wybaczone przez tę Osobę.
Upłynął rok od tego snu a ja nie wiem jak mam tej Osobie podziękować.
Jestem na sercu i na duszy wolna a ciążyło przez pół roku.
Gdy podziękuję uwolnie te Osobę , bo Ona nie wie, że przez Sen odebrałam od Niej Wybaczenie.
Bo ja wtedy przeprosiłam i powiedziałam, że Wybaczam, jednak ja po pół roku dostałam Wybaczenie we śnie.
Więc ja już za długo trzymam tę Osobę, wiem , że muszę powiedzieć , że doszło do mnie Jej Wybaczenie, i wtedy będzie mogła normalnie żyć.
Muszę się z tym pospieszyć.
I muszę tej osobie podziękować za ten gest.
Teraz Jestem wolna, a czułam się jak Judasz przez prawie pół roku.
A może sprawdzić dokładnie ludzi ze statku, i w tym miescie poszukać jakiś zakonów, może tam poszedł.😢😮
Ogromny ból matki. Ten ból nigdy nie ustąpi. Oby Piotr wrócil lub dał znać że żyje. Smutna opowieść. Dziękuję.
Sprawy na morzu są straszne i tragiczne, bo morza kryją niejedną tajemnicę...
Myślę, że to kolejne z wielu zabójstw, które zostało zgłoszone jako zaginięcie😢
Jak zawsze cudownie i perfekcyjnie przygotowany materiał, a poruszający i empatyczny głos lektora sprawia, że łzy się same cisną do oczu. Dziękuję za pracę włożoną w opracowanie podcastu.
Żeby słuchać Pana głosu to przesłuchiwane są starsze sprawy, i za każdym razem widzę to jakbym tam była.
Wspaniały głos.
Czy mógłby Pan też czytać audiobooki z baśniami , bajkamia Pana głos jak dzwon i zapewne serce Wielkie i czyste.
❤❤❤❤❤😊✨💖😇
Dobrze że krótko opowiedziana historia.
Nie lubię długich ponad godzinnych. Są rozwarstwione. Nie kończę ich.
W weekend odkryłam ten kanał i już przesłuchałam wszystkie podcasty... 😢 bardzo dobra robota !
Tez mam dziwne wrażenie, że marynarze ze statku wiedzą wiecej niż mówią.
Brazylia - USA ,wszelkiego rodzaju przemyt.... Nagrywajcie częściej... Jest jeszcze tyle polskich spraw , o których warto pamiętać i warto nagłaśniać.
Tez stawiam na jakąś zmowe milczenia na statku.. Gdyby został misjonarzem, na pewno skontaktowałby się z rodziną. Obawiam się, że finał może być tragiczny 😢 p.s.: rozpieszczacie ostatnio z podcastami ❤
Nie ważne czy marynarz czy misjonarz, byle by zyl. No i niech posprząta ten pokój, kawy się z kubka napije.😮😊❤
Co za brak uczuć bije arogancją i sercem z lodu,oby cię nigdy taka lub podobna sytuacja nie dotyczyła.Jakim trzeba być człowiekiem aby tak podejść do konkretnej sytuacji???Brak mi słów a może nie chcę mówić co myślę o tobie nie wiem czy nazwać cię człowiekiem,a może tylko ludzie są tak bezwzględni bo zwierzęta mają instynkt może bardziej czuły niż obecnie człowiek.
@@halinkas5042ale to słowa matki Piotrka, że ma wrócić i pościerać kurze... Moim zdaniem to przejaw ciepła, bo chodzi o to, żeby wrócił do dawnego, normalnego, codziennego życia, pełnego tak prostych spraw jak sprzątanie czy wspólna kawa. Takie rzeczy składają się na codzienne życie. Ja to odczytuję tak, że nikt do Piotrka nie będzie miał pretensji, nie ma wracać, żeby się kajać i tłumaczyć. Ma wrócić i żyć jakby nic się nie stało, ale ma wrócić.
@@KruczaBabaDokładnie jest tak jak napisałaś. Nie wiem jak to można zrozumieć inaczej
myslę ze cos się wydarzyło na statku i chłopak nie zyje.
też tak myślę
Popłakałam się.wspolczuje rodzicom,żyć w niewiedzy co z dzieckiem, jest najgorsze co może spotkać rodziców 😢
Ogromne współczucie dla rodziny, szczególnie dla matki. Jaki smutny los kogoś, kto tak bardzo kochał morze, chyba bez wzajemności
Dzięki za przedstawienie tej nieznanej sprawy.
Ja ją się cieszę że częściej nagrywacie podcasty,uwielbiam Was❤a tak marginesie niegdy nie słyszałam o tej historii 🫤
Ja też, pierwszy raz słyszę o tej historii, a słucham już od jakiegoś czasu podcastów kryminalnych
Przecież gdyby wyszedł w porcie ze statku powinno to zostać odnotowane choćby przez marynarzy z ochrony którzy zawsze wtedy pilnują wejść i wyjść i przez monitoring portowy . Marynarze mają specjalne karty , pokładowe identyfikatory które muszą rejestrować w trakcie opuszczania statku . Przynajmniej ja tak miałem w pracy na wycieczkowcu .
Pięknie opowiedziana historia. Może ktoś coś wie,ulzyjcie tej rodzinie 😢
Dopiero tu trafiłam i pierwsze co musze napisać to że głos jest niesamowity i świetnie sie słucha co jest dla mnie bardzo ważne. Zostaję tu na dłużej, powodzenia ❤️
👍.Trzymam kciuki za wyjaśnienie tej bardzo smutnej i zagadkowej sprawy.🤞
Myślę że jakimś marynarzą nie przypadł do gustu i wypadł za burtę i to już w dniu w którym matka znalazła kubek umyty w kuchni...🥺💔💔💔
Oczy jak zawsze pełne łez 😢, dziękuję i pozdrawiam ❤
Myślę że on zginął na statku ale wszystko ukryto Tak się dzieje na statkach wycieczkowych i rodzina nigdy nie dowiaduje się prawdy
Myślę że coś się wydarzyło być może na statku,.. bardzo wciągajacy podcast,i twôj głos...👌 Perfekcjonizm 👌👌👌
Dzięki
Witam💞💞💞💞💞DZIĘKUJĘ KOLEJNY RAZ 😍😍😍😍😍
Jak zwykle pięknie opowiedziane
Taki głos to dar od Boga❤
Jestem z okolic ale nie słyszałam o tym zaginięciu 😥. Głos cudowny, bardzo miło się słucha.
Najgorsza jest niewiedza...ona zabija tak bardzo od środka...bardziej ,aniżeli żałoba😢💔
Jak zawsze pełen profesjonalizm 👍🏻👍🏻👍🏻 pozdrawiam serdecznie 👋🏻
Piotrek wroc, rodzina czeka.
Ta niewiedza, gorsza niż śmierć. ..
Wydaje mi się że coś musiało sie wydarzyć na statku .Ktoś wie ale ukrywa prawdę
Witam Was bardzo cieplutko. ❤❤❤
Gdyby został misjonarzem napewno by powiedział rodzinie ...odwiedzał by ich dzwonił,pisał.Mam w rodzinie misjonarkę w domu bywa bardzo zadko ale się kontaktuj. Ten kubek...dawniej mówili że to przestroga .
Tak jakby on ten kubek wyjął 😢
Dziwne z tym kubkiem ,myślę że on nie żyje tylko o mogło się stać?@@ewelinaz6037
Mysle,ze tam cos sie wydarzyło i on nie żyje
Początkowo myślałem, że chodzi o innego młodego żeglarza.Jednak tamta sprawa do pewnego stopnia jest wyjaśniona, choć bez happy endu.Dziekuje za prezentację nieznanej mi sprawy.😂
Jeśli chodzi Ci o chłopaka z Gdyni, który to niby popełnił samobójstwo, obciążając się ciężkimi betonowymi płytami/z rękami skrępowanymi na plecach/to co jest niby "do pewnego stopnia wyjaśnione" ?
@@ewarudnicka399 Mam na myśli to, że ciało odnaleziono,ale nie ustalono sprawcy.Zakladajac, że to nie było samobójstwo, w co ja też nie wierzę.Wylecialy mi z głowy personalia tego chłopaka.Milo Cię spotkać ponownie,Ewa.
Patryka Palczyńskiego? Tylko tyle że jego ciało się znalazło ale teorie o samobójstwie są absurdalne
@@jola7599O,tak.Umknelo mi jego imię.Tez nie sądzę, że sam ze sobą skończyl.Dobrzeby było wyjaśnić tą sprawę również.To chyba z 2010 r sprawa,o ile w tym wypadku mnie również pamięć nie myli.
@@karolpokorski1631 tak, akurat jego odnalezienie zbiegło się z zaginięciem Iwony Wieczorek i wtedy jego sprawa jakby przygasła.
Uważam, ze tam się coś wydarzyło na tym rejsie. Rodzice powinni bardziej walczyć o prawdę i nie wierzyć tylko w to że został misjonarzem i gdzieś żyje. Chyba rodzice nie dopuszczają myśli i nie chcą zaakceptować tego, że może nie żyć .
Smutna historia. Dziekuje za podcast, pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam:)
Co tu dużo pisać ??? Po prostu uwielbiam i to bardzo ❤
Dziękuję za kolejny podcast, jak zawsze profesjonalnie 👊 dziękuję.
Zamieniam się w słuch.👍👍👍💪
Historia z kubkiem bardzo wymowna. Coś złego musiało się wydarzyć.
Witam pana serdecznie mily i seke wny glos pozdrowinia dia sluchaczy💋♥️🥰
❤ zostawiam dla zasięgu pozdrawiam serdecznie na
Bardzo, bardzo smutne, że do teraz niewiadomo gdzie jest Piotr i co się stało, że zniknął. Szczerze współczuję bliskim 😢
Nadzieja umiera ostatnia. Mam nadzieję, że syn i brat się odnajdzie.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊
Dobreee👍❤️
Przykra sprawa. Może Piotrek wcale nie wyjechał na ten rejs? Może jeżeli wyjechał to miał wypadek gdzieś w okolicy statku? Może oddalił się z jakąś sektą? A może ktoś go zamordował już na statku? Optuję że P. był na tym statku i ktoś go zwabił i zabił. Wyrzucił za burtę i już po człowieku. Szkoda faceta i jego matki.
Mam ciarki. Ten głos ❤
Dziękuję ❤
Wspanialy kanal a Co za glos❤
Do jechał do stacji Zebrzydowa bo z tej sytuacji jedzie pociąg do Szczecina. Nigdy nie jeździł z Węglinca
Bardzo dobry podkast, tylko dlaczego taki krótki?
❤❤️❤️
Chciałabym zobaczyć lektora...
Ja mieszkam niedaleko Zgorzelca. Nigdy nie słyszałam o tej sprawie. Po wysłuchaniu jej jakoś tak mi ciężko na duszy...
❤❤❤❤❤😢😢😢😢😢
Czekałam! I się doczekałam 😊
Pozdrawiam
Dziękuję ❤😢
Straszna historia 🤔
Nie wierze w to, że osoba pełna empatii, która rozważała bycie misjonarze mogłaby w taki sposób pogrzebać swoich bliskich za życia..wierze, że sprawa kiedyś się wyjaśni, że doczekacie się Państwo prawdy, takiej jaka była. Może jakimś cudem przeczytacie ten komentarz drodzy rodzice, jesteście wspaniali i Wasz syn napewno to doceniał. Życzę Wam wytrwałości i prawdy.
😢
Dzień dobry,wracam do domku i już wracam do Was❤
POZDRO WSZYSTKIM
❤
👍👍👍👍👍
Smutne ale myślę że ktoś na statku mu pomógł wyskoczyć 😢
Kto tam jest w ekipie?
❤❤❤
A ja mam nadzieję, że jednak, mimo braku pozwolenia, zeszedl na ląd i jest misjonarzem.
...tylko ,gdyby tak bylo to chyba dalby znac rodzicom,nie wiem...
Gdyby żył.... skontaktowałby się
Jeżeli zniknął z własnej woli to jest to skurwysynstwo wobec rodziny.
Być może został zamordowany , a zbrodnie zatuszowano i nigdy nie wróci do rodziny . Wygląda na to że nie miał powodu aby całkowicie zerwać kontakt z rodziną.
Smutne.Matki bardzo szkoda.Moze się wyjasni.Czego zyczę.
10:36 jakiś chaotyczny odcinek - nagle Huston, potem 12:10 statek cumujący 13 sierpnia w Corpus Christi i wzmianka o misjonarstwie 12:05 .
Brak korelacji dat - daty zniknięcia Piotra i daty tajemniczego pojawienia się kubka -
4:27 30 lipca zaczyna się rejs BBC Equador, "mija kilka dni", pojawia się incydent z kubkiem,
15 sierpnia zawiadomienie z agencji, że
14 - go statek zacumowal na redzie koło Houston, a Piotr mial objac wachtę o 6 rano (14-go? 15-go?), ale dzień wcześniej jw. cumował w Corpus Christi. Piotr musial zniknąć w nocy.
1. Kiedy DOKŁADNIE kapitan nie pozwolil Piotrowi zejść na ląd?
2. Czy matka była w Corpus Christi/szukała przez org. kościelną?
OK
Myślę że doszło do morderstwa
💚🖤💙
Przed samym rejsem zaczął usuwać tatuaż, a podczas tego rejsu zaginął w tajemniczych okolicznościach? Może jednak miał jakieś plany.
Rybki dawno już zjadły Piotrka. Na statku tak rozwiązuje się problemy.
Nie slyszalam o tym zaginieciu,bardzo zagadkowe...
Chłopak o bardzo smutnych oczach.
❤️🩹
Amsterdam nie jest stolicą Holandii
Może zginął tragicznie,gdyż wplatał się w coś niebezpiecznego lub też był czegoś świadkiem.
A być może ten czysty kubek od kawy to znak,że rozpoczął nowe życie i nie chce powrotu do starego.
Ale to tylko domniemania i do tego bardzo na wyrost.
Przyczyna może być zupełnie inna. Może był chory,a może za jego zniknięciem kryje się kobieta?
Fajny ale za cichy podcast!
Bspewno nie żyje
14:18 16-letnie orzeszki, mniam.
Najpewniej zostal zamordowany na statku ..
Gdyby żył , to napewno odezwalby sie do teskniacej matki.Moze napisalby list, czy kartke , bo nie jest z kamienia,a czasu już wiele upłynęło.
Witam serdecznie i biore sie za sluchanie😊🎉
😊👍
Zmowa milczenia na statku
Dziękuję 😊
Pozdrawiam:)
❤
Dziękuję ❤