Ale Pani trafiła! Ja właśnie zawsze chciałam coś robić w branży turystycznej. Już nawet miałam z tym do czynienia ale mój były mąż to wszystko zabił. Nadal bym chciała kontynuować ale tez żeby było to związane ze zdrowiem.
@@elawenecka647 To wspaniale, że masz pasję do turystyki i zdrowia😍Trzymam kciuki, żeby udało Ci się połączyć te dwie dziedziny i kontynuować swoje marzenia. Warto podążać za tym, co nas naprawdę inspiruje. Życzę Ci powodzenia i dużo siły na tej drodze❤️🪽💫
I znowu się zgadza ze mną. Już były na szczęście mąż tak umilał mi życie w domu i robił wszystko żebym się wyprowadziła ale tylko do drugiego lokalu w tym samym budynku żeby mógł dalej mnie wykorzystywać do pracy dla jego korzyści. Żeby on mógł sobie podróżować a ja żebym dalej zajmowała się biznesem praktycznie nie mając nic w zamian jedynie tylko to że bym robiła to co lubię za darmo.
Tak, zgadza się, jestem przeciążona i przemęczona wszystkim. Za dużo się działo, za szybko. Sporo nauki, zrozumienia, przebaczenia. A tu znowu, kolejne doświadczenie. Ja już nie mam smutku, ja jestem jednym wielkim smutkiem i nie wiem, co zrobić . Dziękuję za Pannę ❤️
Witam. Ja właśnie znowu się przeprowadzam bo interes który wyglądał optymistycznie nie wypalił. Stara pieniędzy i powrót do poprzedniego miejsca gdzie też nie chce od dawna już dalej być. Jestem już zmęczona poszukiwaniem wyjścia z sytuacji rozwodowej i jestem już tym wszystkim okropnie zmęczona a końca nie widać.
Dziękuję. Panienka z 10 września nadużywana i wykorzystywana przez męża Raka.Nie mogąca się wyrazić i sama ciągnąca związek az do depresji i ciężkiej choroby.Uzależniona od niego finansowo. Wstaję z kolan, stawiam na siebie, odcinam się i planuję wyprowadzkę z mojego pięknego domu który sama stworzyłam.To już mnie nie zatrzyma bo pora zawalczyć o siebie. W końcu chcę odetchnąć pełną piersią, przestać się dostosowywać w imię złudnej miłości.Proszę wszechświat o pomoc i opiekę.
Odpracowana karma rodowa odcięcie się od ludzi którzy dopuścili się zdrady manipulacji ale koniec cierpienia zamykam cykl i biorę życie w swoje ręce jadę do pracy za granicę. Nowy rozdział nowe życie nowa miłość. 😊❤❤❤
Cześć Dora 🙋 ja wyjechałem za granicę jak miałem 20 lat masakra jak ten czas płynie. Z tym pujścidm w swoją stronę to mi się potwierdziło po tym co mnie spotkało wcześniej myślałem już zająć się tylko sobą no i zawsze ktoś stawał na mojej drodze osobą potrzebująca pomocy no i pomagałem z tym że byłem wystawiany na pierwszą linie strzału wtedy to już nie pomoc tylko przejęcie całkowitego problemu. Na cholere mi to wszystko i nie chce nie oczekuję niczego a jak ktoś się dorobił na mojej krzywdzie to niech mu to służy niech sobie żyję w szczęściu mnie już nie ma zrobiłem czystkę i jest ok ale czuję się jak bym doszedł do ściany pierwszy raz tak mam pracowałem i to mi przynosiło satysfakcję i czułem że jestem potrzebny pamiętam czas gdy pracowałem na odlewni żeliwa i nie było że boli bywało że zacząłem pracę 06:00 i skończyłem dopiero 04:00 bo ciężarówka ciężki transport był już i czekał a teraz takie STOP możliwe że to jest normalne ale dziwne jeśli już jest to potrzebne. Ech Dora dzięki za czytanko i spotykamy się na kolektywie i kiedyś tam na Skorpionie mam w księżycu. Jeszcze raz dzięki miłego weekendu życzę 🙋
Dziekuje❤❤❤,za kolejny przekaz...choć blokowane jest konto,i pisane z bledami,w celach osmieszenia...niekoniecznie,przez moja osobe,przez hakera.Dziekuje❤❤❤ Pozdrawiam
Widocznie to co było ma duży wpływ na to co będzie, lub coś z przeszłości nadal powstrzymuje to co ma się pojawić, dlatego wtedy energia często się cofa 💁🏼♀️
Witam serdecznie wszystkich❤ Aż nie do wiary ze ogolne czytanie tak bardzo sie zgadza i co do rodziny , dzieci ,praca za granicą, pomoc, przykry zawód,smutek , przykrość ,lekcja życiowa ,gniew innej kobiety itp. Rezonuje idealnie póki co ,ale jak mowi przysłowie ,,nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.,, Lepiej że teraz dostalam tą nauczkę ktora mi oczy otworzyla na prawdę,niż w przyszłości kiedy byloby mi byc może dużo trudniej sobie z tą problematyczną sytuacją poradzić i wybrnąć .Nawet ta podróż w niedlugim czasie tez sie zgadza . Nauka asertywnosci . ,,Odwiedź święte miejsce ,wlasnie mi przypomnialo o moich planach na dziś pojscia na odpust w pobliskim Sanktuarium Matki Bozej Królowej Kaszub. Jeszcze zdążę na godz 12 .Dziękuję i pozdrawiam ❤❤❤❤
Bardzo dziękuję. Życzę Pani wszystkie dobrego.
Ale Pani trafiła! Ja właśnie zawsze chciałam coś robić w branży turystycznej. Już nawet miałam z tym do czynienia ale mój były mąż to wszystko zabił. Nadal bym chciała kontynuować ale tez żeby było to związane ze zdrowiem.
@@elawenecka647 To wspaniale, że masz pasję do turystyki i zdrowia😍Trzymam kciuki, żeby udało Ci się połączyć te dwie dziedziny i kontynuować swoje marzenia. Warto podążać za tym, co nas naprawdę inspiruje. Życzę Ci powodzenia i dużo siły na tej drodze❤️🪽💫
PRAWDA. Dziękuję bardzo. Serdecznie pozdrawiam.
u mnie się zgadza, to wszystko się dzieje, czyli przemęczenie, odejście, strata, pożegnanie i... wejście w nowe ❤
To było bardzo, bardzo
ciekawe czytanie .
Serdecznie dziękuję
i cieplutko pozdrawiam ❤
I znowu się zgadza ze mną. Już były na szczęście mąż tak umilał mi życie w domu i robił wszystko żebym się wyprowadziła ale tylko do drugiego lokalu w tym samym budynku żeby mógł dalej mnie wykorzystywać do pracy dla jego korzyści. Żeby on mógł sobie podróżować a ja żebym dalej zajmowała się biznesem praktycznie nie mając nic w zamian jedynie tylko to że bym robiła to co lubię za darmo.
Tak, zgadza się, jestem przeciążona i przemęczona wszystkim. Za dużo się działo, za szybko. Sporo nauki, zrozumienia, przebaczenia. A tu znowu, kolejne doświadczenie. Ja już nie mam smutku, ja jestem jednym wielkim smutkiem i nie wiem, co zrobić .
Dziękuję za Pannę ❤️
Panna dziekuje za czytanie, przyjmuje i niech sie sprawdzi 👋🤗❤️
Wszystko w punkt ❤
Witam. Ja właśnie znowu się przeprowadzam bo interes który wyglądał optymistycznie nie wypalił. Stara pieniędzy i powrót do poprzedniego miejsca gdzie też nie chce od dawna już dalej być. Jestem już zmęczona poszukiwaniem wyjścia z sytuacji rozwodowej i jestem już tym wszystkim okropnie zmęczona a końca nie widać.
Niech Ci darzy i szczęści spełnienia marzeń buziaki
Wszystko prawda.Tylko prawda.
To chyba dobrze ze to prawda?😉
Dziękuję. Panienka z 10 września nadużywana i wykorzystywana przez męża Raka.Nie mogąca się wyrazić i sama ciągnąca związek az do depresji i ciężkiej choroby.Uzależniona od niego finansowo. Wstaję z kolan, stawiam na siebie, odcinam się i planuję wyprowadzkę z mojego pięknego domu który sama stworzyłam.To już mnie nie zatrzyma bo pora zawalczyć o siebie. W końcu chcę odetchnąć pełną piersią, przestać się dostosowywać w imię złudnej miłości.Proszę wszechświat o pomoc i opiekę.
Zaczęłam spotykać się z rakiem, czy skończę jak Ty???
Dzisiaj pełnią odpuszczam wszystko co mi nie służy i ludzi którzy nie powinni być już więcej w moim życiu.
Dziękuję pieknie za czytanie, rezonuje bardzo❤❤❤
Właśnie. Musiałam się wyprowadzić od toksycznego męża a teraz nie mogę się w tym wszystkim nowym nie zbyt rokującym na przyszłość odnaleźć.
😊😊❤❤ lece z Holandi do Polski na wakacje,Krakow,Zakopane, Warszawa.Dziekuje czesciowo pasuje🌹🌹🇳🇱🇳🇱🇳🇱
Odpracowana karma rodowa odcięcie się od ludzi którzy dopuścili się zdrady manipulacji ale koniec cierpienia zamykam cykl i biorę życie w swoje ręce jadę do pracy za granicę. Nowy rozdział nowe życie nowa miłość. 😊❤❤❤
Cudownie ❤️❤️❤️
P.Doro to jest niesamowite urodziłam się 24 sierpnia ,i to tak bardzo rezonuje to ze mną bardzo 😊❤
@@aleksandrawalkowicz7929 ❤️❤️❤️
Witam 😊, jadę do sanatorium😊, niech się darzy ❤️❤️
❤❤❤❤❤❤
Każde słowo - jest prawdziwe
❤🥰💫🪽✨
Boże jak w morde strzelił 😮 ale nie mam odwagi sama się wyprowadzić
Cześć Dora 🙋 ja wyjechałem za granicę jak miałem 20 lat masakra jak ten czas płynie. Z tym pujścidm w swoją stronę to mi się potwierdziło po tym co mnie spotkało wcześniej myślałem już zająć się tylko sobą no i zawsze ktoś stawał na mojej drodze osobą potrzebująca pomocy no i pomagałem z tym że byłem wystawiany na pierwszą linie strzału wtedy to już nie pomoc tylko przejęcie całkowitego problemu. Na cholere mi to wszystko i nie chce nie oczekuję niczego a jak ktoś się dorobił na mojej krzywdzie to niech mu to służy niech sobie żyję w szczęściu mnie już nie ma zrobiłem czystkę i jest ok ale czuję się jak bym doszedł do ściany pierwszy raz tak mam pracowałem i to mi przynosiło satysfakcję i czułem że jestem potrzebny pamiętam czas gdy pracowałem na odlewni żeliwa i nie było że boli bywało że zacząłem pracę 06:00 i skończyłem dopiero 04:00 bo ciężarówka ciężki transport był już i czekał a teraz takie STOP możliwe że to jest normalne ale dziwne jeśli już jest to potrzebne. Ech Dora dzięki za czytanko i spotykamy się na kolektywie i kiedyś tam na Skorpionie mam w księżycu. Jeszcze raz dzięki miłego weekendu życzę 🙋
Ja 1972
👌👌👌👌❤❤❤❤❤❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Drugi😊
❤❤❤❤
Pierwsza !
❤️❤️❤️❤️💫
Dziekuje❤❤❤,za kolejny przekaz...choć blokowane jest konto,i pisane z bledami,w celach osmieszenia...niekoniecznie,przez moja osobe,przez hakera.Dziekuje❤❤❤ Pozdrawiam
❤
Witam dlaczego pani ,cofa się co. było ɓ ?? Mnie interesuje co będzie ... pozdrawiam
Widocznie to co było ma duży wpływ na to co będzie, lub coś z przeszłości nadal powstrzymuje to co ma się pojawić, dlatego wtedy energia często się cofa 💁🏼♀️
Witam serdecznie wszystkich❤ Aż nie do wiary ze ogolne czytanie tak bardzo sie zgadza i co do rodziny , dzieci ,praca za granicą, pomoc, przykry zawód,smutek , przykrość ,lekcja życiowa ,gniew innej kobiety itp. Rezonuje idealnie póki co ,ale jak mowi przysłowie ,,nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.,, Lepiej że teraz dostalam tą nauczkę ktora mi oczy otworzyla na prawdę,niż w przyszłości kiedy byloby mi byc może dużo trudniej sobie z tą problematyczną sytuacją poradzić i wybrnąć .Nawet ta podróż w niedlugim czasie tez sie zgadza . Nauka asertywnosci . ,,Odwiedź święte miejsce ,wlasnie mi przypomnialo o moich planach na dziś pojscia na odpust w pobliskim Sanktuarium Matki Bozej Królowej Kaszub. Jeszcze zdążę na godz 12 .Dziękuję i pozdrawiam ❤❤❤❤
Aaaa nie powiedziałam Ci, masz bardzo ładny radiowy głos. Nie myślałaś o tym , żeby nagrywać podcasty na spotifaju? Hm?
@@marzenapiotrowska222 Dziękuję❤️ Żebym miała więcej czasu😅 Kto wie 😁
Dzięki całym serduchem
A jak miał pięć lat ti matka gk porzuciła a skorpion to brat
Dora jesteś nje samowita miesiąc temu Marek telefil dk szpitala podróżował helikopterem ze szpitala do kliniki
Wow 😳
wszystko w punkt ❤
@@urszulape6299 ❤️❤️❤️
❤❤❤
❤❤❤❤❤