Mega czekam na odcinek o pętli histerezy :) Czuję wewnętrznie, że zmiana proporcji w zależności od "jakichś" parametrów jest wyjściem optymalnym. Jak na razie przeważam akcje za pomocą księgowania mentalnego, ale chętnie robiłbym to w bardziej uporządkowany sposób. Pozdrawiam i dziękuję za fajne podsumowanie, ja swoje będę robił po nowym roku :)
To jest inwestycyjne kombinowanie i "nauka" się ze mną nie zgodzi, więc nazywam to własną strategią testową i po prostu korzystam zn iej, bo ją rozumiem.
Dzięki, Karol. No tak się staram inwestować - spokojnie i do przodu. Bez spiny, że inni (100% akcji) mają od kilku lat lepsze wyniki (bo co mi z tego, ważne, że śpię spokojnie).
Dzięki za podzielenie się doświadczeniem i Twoimi przemyśleniami na temat inwestowania w tym roku. Moim celem na ten rok jest nadrabianie filmów na Twoim kanale i praca nad swoją świadomą strategią inwestycyjną. Twoje filmy bardzo pomagają - dzięki.
Dziekuje za Twoja pracę przy podcastach. Slucham roznych kanalow inwestycyjnych i Twoj jest zdecydowanie najbardziej wywazony i dla mnie top 1 w Polsce. Wszystkiego co najlepsze na nowy rok! 😊
Cześć. Dzieki Ci za kolejny dobry film. Już miałem zakusy powoli co by coś zacząć majstrować, ale końcówka filmu wróciła mnie na ziemię i zostaje przy mojej mikro strategi co by nie przekombinować. Życzę powodzenia i wielu sukcesów w Nowym Roku. Dzięki raz jeszcze za to co robisz. Pozdrowienia :)
Jak zwykle świetnie się słucha. Dziękuję za wskazówki na najbliższy rok, ja chętnie posłuchałbym o strategii "a co kiedy się pomylę". Taka forma, chociaż chwilowej refleksji brzmi bardzo konstruktywnie i niecodziennie. Dołączam najlepsze życzenia na rok 2024! 🎉😊
Cześć. Ja ogólnie czerpie wiedzę z doświadczenia i książek. Nie interesuje mnie to jak ktoś być może o niższej wiedzy inwestycyjnej karze mi w to, albo w tamto inwestować, tym bardziej rozszerzać się na inne rynki typu np Chiny, czy Japonia. Większość z tych youtuberow to zachęca do czegoś, być może z powodu wyższej prowizji na rynki gdzieś egzotyczne. Dziwi mnie tylko że tak dużo ludzi ich ogląda. Przecież ja wiem w co mam inwestować, to po co oni są mi potrzebni? Ludzie w ogóle sobie z tego sprawy nie zdają, jakby byli zagubieni. Co do twoich materiałów, to przedstawiasz bardzo wartościowe rzeczy, które już gdzieś czytałem, ale o naszym rynku np czy ekonomii, które są na bieżąco i za to ci dziękuję. Nie ma tutaj pół filmu o sponsorze. Tylko są Rzeczowe i treściwe materiały. Oby tak dalej. 🙂
Cześć Bartek, Serdeczne dzięki za ten komentarz, bo przekazujesz tu sporo inwestycyjnej mądrości. Chyba większość obecnego inwestycyjnego TH-cam to nic innego niż materiały sponsorowane robione trochę na siłę, by wpychać ludziom linki afiliacyjne. Przyznaję Ci rację, jednocześnie dalej robiąc swoje :).
Dzięki za materiały z 2024 roku i za Twoją pracę. Życzę osobistych sukcesów (jakkolwiek je zdefiniujesz) w 2025, Mateusz! BTW zdziwiło mnie, że macie 800+ na syna, bo z tego co kojarzyłem przy jednym dziecku był limit dochodu w rodzinie - nie spodziewałem się, że jesteście z żoną poniżej. Teraz doczytałem, że jest niezależne od dochodów rodziny.
Bardzo mi miło. Życzę Ci również wszystkiego dobrego! Oczywiście nie ma takiego limitu dla 800+. Mieli plany, by to wprowadzić, ale w końcu nie wprowadzono.
Dzięki za dzielenie sie swoją wiedzą i doświadczeniami, a na ten rok przede wszystkim zdrowia dla calej rodzinki, niech maleństwo zdrowo rośnie. Moja ma dwa i pół roki i już z chęcią bym nauczył ją liczyć i oszczędzać :D
Serdeczne dzięki! Właśnie maleństwo jest moim/naszym głównym "celem" na ten rok :). Niebawem Wasza też zacznie liczyć, a więc będzie potencjał do nauki oszczędzania :D.
Jak co roku wartościowy i merytoryczny wpis, dzięki. Tak z ciekawości, w części obligacyjnej portfela: jakie konkretnie posiadasz serie obligacji z catalyst (chodzi mi o te 3 emisje) , kiedy je kupiłeś (i dlaczego akurat wtedy) i jak długo zamierzasz je trzymać? Z góry dzięki za odpowiedź. i drugie pytanie: gdybyś do obligacji nie podchodził "spekulacyjnie" tylko chciał kupić najprościej jak się da aby osiągnąć zakładany poziom dywersyfikacji, co bys wtedy kupił? ETF na TBSP czy bardziej zagranica?
Bardzo dziękuję. Jakie emisje: są poszlaki w tych materiałach portfelowych. Kiedy kupiłem: warunki spełniły się w listopadzie 2022. O warunkach pisałem w lipcu 2022 we wpisie o TBSP (przesłuchaj). Jak długo trzymać: aż obniżą stopy procentowe w okolice 2-2,5%. Gdybym nie chciał spekulować, to kupiłbym EDO oraz ETF na agregat światowych obligacji lub ew. ETF na krótkoterminowe obligacje USA.
Czesc. Jak bedziesz nagrywac odcinek o petli histerezy to wspomnisz tez o tym, ktore obligacje najlepiej dobierac do portfela? Tzn. jaki kraj i jaki czas zapadalnosci, bo zastanawia mnie ktore najlepiej sie spisuja do portfeli mieszanych typu 80/20, dla kogos kto mieszka w Polsce. Ciekawi mnie tez czemu nie masz polskich obligacji detalicznych. Dzieki! :)
Nie wspomnę o tym, bo PH można realizować na dowolnych instrumentach. Nie mam polskich obligacji detalicznych (poza ROD-ami ale to śladowe ilości na razie) dlatego, że ja spekuluję na obligacjach stałoprocentowych (na spadek stóp) notowanych na giełdzie. Polecam serdecznie podcast "W jakie obligacje zainwestować? Obligacje a inflacja i stopy procentowe" sprzed 11 miesięcy, w którym dokładnie tłumaczę, jak dobieram obligacje w zależności od inflacji i stóp procentowych.
Trafiłeś idealnie z opisem w moją sytuację. No nic... trzeba się nastawić twardo na każdy scenariusz i nie dać się stłamsić dyskusjom i wahaniom. W końcu planuje być inwestorem pasywnym , dzięki :) A propos uleganiu emocjom zstanawiam się czy dobrą strategią nie jest powiedzenie sobie że co prawda mogę podjąć rebalans portfela (założeń), ale pod warunkem że między decyzją a realizacją minie jakiś czas, np. 3 miesiące. Dodatkowo ja jestem zwolennikiem zapisywania sobie takiego algorytmu czy to na papierze czy w pliku, dzięki czemu nie ma miejsca na dyskusję ani oszukiwanie siebie kiedy emocje biorą górę. Co myślisz o takim podejściu?
Bardzo mi miło. Co do "opóźnionego rebalancingu" to możesz tak robić, ale pamiętaj, ze czasem proprocje Ci mocno uciekną przez to. Może poczytaj o inner rails rebalancing, czyli o takim "wewnętrznym przedziale tolerancji", czyli np. że dla 60/40 nie wracasz do 60/40, a do +/- 5 pp. odchyleń.
No jeśli chodzi o spekulacje na obligacjach to w ostatnim roku też często o tym słyszałem i ma to w sumie sens, ale wydawało mi się to też zbyt oczywiste, że wystarczy 1/2 lata temu kupić i zarobić kilkadziesiąt % w krótkim czasie. Rynek pewnie będzie chciał wymęczyć, postraszyć i po czasie w końcu może da zarobić. Chociaż zastanawiam się czy może stać się coś czego nikt się nie spodziewa, jakaś zmiana polityki monetarnej tak jak np. kiedyś odeszli od standardu złota (chyba to było ogromne wydarzenie w świecie finansów, którego nikt się nie spodziewał co?) tak teraz znowu coś wymyśla i spowoduje to kilkunastoletnią albo kilkudziesięcioletnią besse na obligacjach?
No było zbyt oczywiste, a od dołka na polskich stałoprocentówkach o wysokiej duracji już jest chyba +35% :). Oczywiście może się wydarzyć coś nieprzewidywalnego, ale obstawiam, że banki centralne nie będą chciały trzymać wysokich stóp procentowych za długo, bo dusi to rozwój gospodarczy.
Przecież ja nie mówię nic o cenie BTC. Krytykuję tylko ślepą wiarę w dowolne klasy aktywów oraz zauważam to, że BTC nie da się wycenić fundamentalnie, więc jest wyłącznie obiektem spekulacji.
Witam. Kupiłem akcje amerykańskiej spółki w ramach IKE a po kilku dniach sprzedałem z zyskiem. Cała kwota została w IKE i poszła w polska spółke. Jak wyglada kwestia podatku w "przyszłości"?? Ma znaczenie ze to amerykańska spółka była??
Bardzo dobry kanał o tematyce inwestycyjnej. Jeżeli chodzi o kryptowaluty i brak przekonania prowadzącego, Zmienności akcji na giełdzie poszczególnych firm potrafi osiągać znacznie większe korekty niż Bitcoin ( przykład Intel ). Druga sprawa, że Bitcoin jako aktywo cyfrowe pozwala przenieść wartość majątku z punktu A do punktu B bez pośrednika i regulacji państwa dotyczących walut fiducjarnych, to jego wartość i nic więcej nie musi robić. Pozostałe aktywa poza Bitcoinem jak tzw.altcoiny mogą zostać nazwane projektami opartymi na wierze i to się zgadza.
Chyba najważniejsza rzecz została powiedziana ok. 26. minuty: "rynek to są oczekiwania; rynek wycenia to co będzie, a nie jest czy było". Mógłbyś od tego zawsze zaczynać materiał pisany lub wideo, bo chyba wielu o tym zapomina (albo nie chce w ogóle przyswoić) :D. Więc to, że coś jest drogie nic nie znaczy. Coś, co jest drogie, może być jeszcze droższe. Wycena aktywa nie wpływa na stopy zwrotu. Ludzie o tym zapominają i potem kombinują z jakimiś dziwnymi ruchami, typu sprzedaż spółek USA i transfer do Polski. Bo tanio, bo coś tam i jeszcze coś innego. A, że jest tanio i nie rośnie od 15 lat? A że spółki są małe, nie mają żadnych przewag konkurencyjnych, niskie marże, a te największe zależą od decyzji politycznych, a to, że brak impasu politycznego przez ostatnie kilka lat i rząd se mógł w ciągu nocy coś tam wprowadzić w życie? Kto by się przejmował :D
Ciekawe ogólnie , że ludzie cieszą się promocjami w sklepach a na giełdzie naszej polskiej gdy jest promocją to większość ucieka. Jeżeli spada bez usadnienia to jest mega okazja do zakupów pozdrawiam 🎉
No to jest spojrzenie buffetowskie, ale jest w tym sporo prawdy. Czemu ludzie kupują akcje, gdy są drogie i rosną? Bo rosną! Czemu ludzie nie kupują akcji, gdy są tanie i dalej tanieją? Bo dalej tanieją. Prościej się kupuje coś, co rośnie, niż coś, co po prostu jest tanie (i nie rośnie lub nawet spada).
Czy gdy zmieniasz % udział klas aktywów to tylko dla nowych pozycji w portfelu, czy sprzedajesz też te pozycje które masz, tak aby odpowiadały Twoim założeniom procentowym na dany miesiąc? Pytanie może z gatunku tych banalnych dla Ciebie, ale chciałbym się upewnić :). Pozdrawiam i życzę pomyślnego nowego roku.
Staram się równoważyć proporcje portfela samymi dopłatami, by ograniczać konieczność sprzedaży, a więc płacenia podatku giełdowego. Kiedy się nie da to oczywiście zamykam pozycje, by doprowadzić do nowych proporcji.
na IKE można inwestować w dwa insturmenty: i akcje i ETF? czy tylko akcje albo tylko etf? czy są jakieś negatywne konsekwencje inwestowanie w etf'y zamiast akcji na IKE (opłaty za zarządzanie mają na to jakiś wpływ)?
Oczywiście można inwestować w dowolne rodzaje instrumentów oferowane u danego maklera. Opłaty roczne funduszy obniżają (pasywnie) wartość jednostek. Nie są "odciągane" z konta.
Nie mam totalnie głowy do tej duracji obligacji skarbowych. Bez zbędnego tłumaczenia matmy - to chyba nie działa tak, że im dłuższy czas trwania obligacji tym dłuższa duracja prawda? Mam spory problem z wyborem ETFa na obligacje USA po tym odcinku. Może mi ktoś podpowiedzieć?
Duracja to kombinacja czasu trwania oraz oprocentowanie. Jest tym wyższa, im dłuższa zapadalność i im niższe oprocentowanie. Sprawdź odcinek "Dlaczego ceny ETF-ów na obligacje zmieniają się dynamicznie?" bo masz tam odpowiedź
Tak, możesz podejrzeć w sklepie. Niestety cena wysyłki zagranicznej jest horrendalnie wysoka (moim zdaniem), ale wiedz, że nie mam na tym żadnej marży (nawet do tego trochę dopłacam). Po prostu te usługi są takie drogie.
Trend boczny na akcjach bylby dla mnie wlasciwym scenariuszem na nowy rok. Jakby byly znowu mocne wzrosty to co dalej? Wtedy bylbym nerwowy. Najlepiej chyba dokupywac co miesiąc jak zawsze.
32:30 zadając takie pytania widać, że wiedzy o krypto ci brak. Bitcoina da się wycenić, jest kilka modeli opisujących wartość na przykład na podstawie efektów sieciowych, nie mówiąc już o tym że znany jest koszt wydobycia btc - co już jest jakąś solidną podstawą do tego, aby jego cenę określić. Druga sprawa: mówiąc że ludzie dorabiają sobie ideologię również jesteś w błędzie, bo przecież państwa posiadają bitcoina i chodzą słuchy o tym, żeby właśnie aktywem rezerwowym został - nie są to wymysły tylko już się to powoli dzieje. Co do tego czemu btc miałby być środkiem płatniczym - póki co to największa sieć i najbezpieczniejsza, jej funkcjonowanie zabezpiecza masa mocy obliczeniowej na całym świecie. To tak po krótce, polecam kanały edukacyjne o krypto 😉
Skoro jest kilka modeli, to czemu mi ich nie wyjaśnisz lub nie odeślesz do źródeł tylko "rzucasz nazwami"? Proszę o dokładny opis modelu wyceny Bitcoina na podstawiwe efektów sieciowych. Koszt wydobycia a cena BTC od lat nie pokrywa się zupełnie, co łatwo sprawdzić (są strony monitorujące to na bieżąco). "Państwa posiadają bitcoina", "zostanie aktywem rezerwowym" - gdzie dokładnie? W jakim poważnym kraju? I nie musisz mnie atakować, bo naprawdę wierz mi, ale technicznie rozumiem sposób działania sieci blockchain bardzo dobrze. Nie rozumiem tylko, czemu BTC raz jest notowany po 40 tys. USD, a innym razem po 80 tys. USD.
@Inwestomat @Inwestomat wybacz jeśli to zabrzmiało agresywnie - może na początku powiem, że robisz super robotę i dużo czerpię wiedzy z twoich filmów, bo o akcjach i obligacjach to wiem tyle co nic - także wielkie dzięki. Co do tego że rzucam nazwami, to odniosłem wrażenie, że właśnie ty w tym filmiku to robisz - rzucasz kilkoma stwierdzeniami, które nie pokrywają się z rzeczywistością. Sam nie potrafię dobrze odtworzyć modelu bitcoina i jego wyceny - robi to np. naukowiec Giovanni Santostasi. On twierdzi, że bańki spekulacyjne wpisują się w naturalny proces rozwoju btc i porównuje go do procesów fizycznych - są napędzane sprzężeniem zwrotnym. Co do tego jakie poważne państwa posiadają btc - USA, Chiny, Wielka Brytania. W Szwajcarii trwa referendum aby rozważać btc jako rezerwę narodową, Trump mówił też o tym że chce włączyć btc do rezerw. Oczywiście należy podchodzić do tego z dystansem, aczkolwiek szanse, że kiedyś się to stanie wg mnie są całkiem spore. Mówiąc, że btc to aktywo spekulacyjne i nie da się go wycenić być może zniechęcisz cześć słuchaczy do zgłębienia tematu, bo stwierdzą na tej podstawie, że nie warto. A według mnie tak nie jest 😉
@Inwestomat Linków nie mogę podać, materiały Giovanniego można wyszukać bez problemu, choć ja z jego materiałami się spotkałem na kanale Dzienna Dawka Dyskomfortu, który serdecznie polecam. Andrzej opowiada tam o krypto i przekazuje dużo ciekawej wiedzy/przemyśleń :)
@Random-l8r6w Pan Giovanni w każdym akapicie swoich tekstów pisze, że przez ostatnie 15 lat BTC podąża za trendem więc "to nie może być przypadek". Posila się przykładem tempa wzrostu kłów słoni, które pokrywa się z tym trendem. Nie proponuje żadnego sposobu wyceny BTC. Zwykły sprzedawca marzeń jakich wielu.
@Random-l8r6w Z trwającym referendum w Szwajcarii też Cię ktoś oszukał, bo nic takiego nie ma miejsca. Potwierdzono przyjęcie wniosku (złożonego przez grupę promotorów kryptowalut) zmiany konstytucji zobowiązujące Narodowy Bank Szwajcarii do posiadania BTC w rezerwach. Teraz czas na zebranie 100k podpisów i analizę prawną szwajcarskiego parlamentu. Po tych krokach nastąpi referendum. Dodam tylko, że poprzedni prezes NBS ocenił dwa lata temu, że BTC nie spełnia warunków zostania walutą rezerwową. Nowy prezes (od czerwca 24) stwierdził, że Bitcoin jest niszowym zjawiskiem.
Witaj. Dzięki za materiał - ten był niezwykle wartościowy! Jak zawsze mam pytanie i szukam informacji. Jaki ETF obligacyjny USA i ETF obligacyjny ze strefy Euro? Czy to poniższe ETF'y? iShares / USD Treasury Bond 20+yr - to TLT? iShares / USD Treasury Bond 7-10yr Czy możliwe, że mój broker nie udostępnia ETF'u: Vanguard / EDV Extended Duration Treasury ETF Czy przy obecnym wysokim kursie dolara jest sens inwestować w amerykańskie obligacje?
@@Inwestor21 Oczywiście przy silnym $ - to jest logiczne. Odpowiedź - to bez znaczenia kiedy kupisz te obligacje nie jest optymalna i odpowiednia. Chyba, że zarabiasz w dolarach, masz konto w dolarach i Twoje oszczędności to dolary - wtedy to prawie bez znaczenia. Pojawia się aspekt do jakiej waluty porównujemy kurs tego dolara? Do euro, franka szwajcarskiego, jena czy funta brytyjskiego. To, że dla nas polaków aktualnie $ jest drogi równie dobrze może wynikać z kiepskiej sytuacji gospodarczej w naszym kraju. Dlatego istotne jest ile za ile ja w aktualnym momencie zapłacę za tego jednego dolara. Mówię o sytuacji gdy nie posiadam dolarów tylko PLN, a fundusz ETF jest notowany w $. Moje obserwacje podczas regularnego dokupowania ETF'u S&P 500 notowanego w € nauczyły mnie, że wskaźnik kursu wiele zależy od kursu walut: dolara i euro w tym przypadku. Są momenty lepsze do zakupu i gorsze.
TLT/DTLA zidentyfikowałeś dobrze. Tak, europejski broker może EDV nie udostępniać, bo to amerykański ETF. Większość nie udostępnia. Zdefiniuj "wysoki kurs dolara", bo nie jestem w tym dobry.
@Inwestomat Po przeanalizowaniu co jest w środku takiego ETF'u jak zawartość jest zmienna i od czego zależy w czasie, chociażby od stóp procentowych - postanowiłem przestać interesować się tego typu ETF'em. Mógłbym stracić pieniądze tak naprawdę nie wiedząc co jest przyczyną 🙂
@Inwestomat Mocny dolar - dla mnie obywatela Polski trzy miesiące temu mogłem kupić 1$ za 3.87 PLN, dziś 1$ kupię za 4.17 PLN. Czyli w przypadku kupna obligacji rządu USA o zapadalności do jednego roku (dla przykładu ISIN: IE00BGSF1X88) lub o zapadalności do lat 3 (ISIN: IE00BYXPSP02) lepiej i optymalniej było to zrobić 3 miesiące temu niż obecnie - oczywiście biorąc pod uwagę przewalutowanie z PLN na USD. Pomijając aspekt inwestowania - kupując jakieś dobra z rynku amerykańskiego za PLN płacę odpowiednio więcej przy wyższym kursie dolara. Dopiero zaczynam swoja przygodę z inwestowaniem więc przepraszam ze ewentualne błędne rozumowanie. Obecnie w swoim portfelu posiadam polskie obligacje skarbowe indeksowane inflacją (zakupione prawie 2 lata temu) plus ETF na indeks S&P 500. Posiadałem (w odpowiednim momencie z zyskiem sprzedałem akcje polskich 2 spółek) nie wykluczam niebawem zakupu kolejnych akcji polskich spółek. Z pewnych względów nie będą to spółki skarbu państwa. Chciałem zdywersyfikować swój portfel o obligacje amerykańskie - na początku przestraszyłem się słuchając z uwagą podcast odc. 73. Muszę ten temat dokładnie prześledzić bo na pewno nie będą to obligacje o tak długim okresie zapadalności jak 20yr+, ale jednak te średnioterminowe: 3-7 lub 7-10 w 20% swojego portfela chciałbym posiadać. Ważny jest odpowiedni moment zakupu. Które obligacje będą najlepsze jeżeli zakładam, że stopy procentowe w USA w ciągu najbliższych 2-3 lat będą powoli obniżane i wrócą do poziomu 0.25 - 0.50%? Dzięki i Wszystkiego Dobrego!
Jako początkujący bardzio łatwo wpadam w niepewność. Staram się trzymać założeń że na ikze w całości inwestuje v80a na ike obecnie inwestuje w etf iwda. Pozatym co miesiąc kupuje obligacje edo z 5 sztuk(jako mniej płynna poduszka finasowa). Teraz w obiczu przyszłej wizji obniżek stóp procentowych zastanawiam się czy nie dokupić TOS co miesiąc. Oczywiście odkładam też gotówkę i częściowo inwestuje pieniądze z poduszki na koncie maklerskim ale jest to 20% poduszki. Chciałbym obrać konkretną strategię pasywna i w miarę prostą. Problem jest u mnie taki że zachowuje się jak dziecko w sklepie że slodyczmi, chciałbym wszystko 😅
Na czym polega Twoja niepewność? Obawiasz się, gdy na rynku akcji są spadki? TOS nie są dobre na granie na spadek stóp procentowych, bo... ich cena się nie zmienia (nie są notowane na rynku) :). Lepsze do tego są obligacje notowane na giełdzie.
@Inwestomat niepewności u mnie polega na ciągłym myśleniu o zmienie strategii. Bo zawsze ktoś coś inaczej robi. Chciałbym mieć mocniejsze nerwy. No i jestem też podatny na wpływy innych.
@Inwestomat Wpłaciłem limit ike i ikze na ten rok i poprzedni. Sytuacja wygląda tak, że raczej będę mógł te pieniądze dłużej potrzymać, nie są to też wszystkie moje oszczędności (ale większość z nich) I zastanawiam się, czy walnąć 100% z tego w etf CSP1 LN - zwykły s&p 500 akumulujący, kosz 0.07% więc chyba wszystko git. Teoretycznie jestem w miare młody, - 25 lat, więc chyba moge bardziej zaryzykować i walnąć te 100% w to, zamiast mieszać to w jakieś 60/40 lub 80/20 etf/obligacje. Z drugiej strony, jakby teraz był spory krach i ceny by spadły, to nie mógłbym po niskich cenach dokupić więcej, no bo przecież nie jestem w stanie wpłacić na ike i ikze do 2026 roku. Wiem, że kanały inwestycyjne paradoksalnie niechętnie dają rady, ale możesz coś doradzić? Z pretensjami potem nie wrócę nawet jak stracę.
Praktycznie też jesteś młody. Nawet bardzo :). Co do porad, to nie daje się ich, bo może to rodzić skutki prawne. Dlatego zawsze odsyłam do materiałów. Ciebie odeślę do "W jaki ETF na akcje zainwestować? S&P 500, MSCI World czy MSCI ACWI?" :)
@Inwestomat Dobra, walnąłem sobie jeszcze przez weekend finansową fortece + zobaczyłem ten materiał, stwierdziłem, że pójdę w msci acwi 85%. 15% chciałem w obligacje edo, żeby w razie W móc je sprzedać i dowalić więcej w etfy jakby były mocne spadki niedługo. Problem jest taki... że z tego co widzę musze mieć inne konto w ike (mam mbank) by mieć te obligacje... Znalazłem zamiast tego iShares $ Treasury Bond 0-1yr UCITS ETF USD (Acc) on jest chyba spoko bo rośnie strasznie stale. Co o tym sądzisz? Jest jakaś alternatywa warta rozważenia?
Ok, mówisz że krypto nie ma pokrycia i bazuje wyłącznie na wierze inwestorów. A czym w takim razie są akcje? Również polegają na wierze inwestorów, że będą rosły. Spółka może radzić sobie bardzo dobrze, mieć fajne wyniki a kurs lecieć w dół. Spółka może być w głębokim kryzysie, a akcje mimo to mogą rosnąć ze względu na wiarę w poprawę lub ze względu na spekulantów, którzy chcą jeszcze coś wycisnąć przed likwidacją spółki. Za akcje nic nie kupisz w sklepie tak jak i za bitcoina. Gdyby ludzie ani fundusze ani żadne firmy nie kupowały akcji na giełdach, to nawet jeśli byłyby to akcje Appla czy Nvidii to nie miałyby realnie żadnej wartości. Jak na OLX wrzucę jakiś przedmiot np. sztachetę z płotu za 1k to nie znaczy, że jest to tyle warte. Rynek to zweryfikuje. Krypto tak jak i akcje mają wyłącznie wartość ze względu na wartość jaką przypisują im kupujący i sprzedający. Co więcej firmy nie będące spółkami akcyjnymi działają niezależnie od giełdy. Ktoś powie, że spółka może wypłacać dywidendę, no ok. Kryptowaluty też mogą wypłacać regularne zyski od stakingu, inna forma ale równie umowna. Podsumowując, rynek zbyt długo udowadniał, że krypto (nie wszystkie oczywiście) są produktem finansowym, nad którym każdy inwestor powinien się chociaż zastanowić. Tak jak każde aktywo rządzi się swoimi prawami, jednak skreślanie go z listy zakupowej jest jak skreślanie jakiegokolwiek innego aktywa, tylko dlatego że się go nie rozumie, nie czuje, nie lubi.
Akcje są sposobem na zostanie współwłaścicielem konkretnych firm, które (zazwyczaj) sprzedają konkretne usługi lub produkty. Oczywiście ich ceny na giełdzie podlegają spekulacji, ale za akcjami stoją firmy. Co stoi za kryptowalutą Solana lub kryptowalutą Dogecoin? Tweety entuzjastów?
Masz rację, że akcje dają prawo do części firmy, co może wydawać się bardziej "namacalne" niż kryptowaluty. Jednak bycie współwłaścicielem spółki dla większości inwestorów nie ma realnego przełożenia, bo nie posiadają wystarczającej liczby akcji, by mieć jakikolwiek wpływ na firmę. To trochę jak kupowanie certyfikatu na gwiazdę przez stronę kupgwiazdę - fajnie wygląda, można się tym pochwalić, ale realnie nie daje to prawdziwej własności ani kontroli. Jakby spojrzeć szerzej to nie każda firma z akcjami to gigant z fabrykami i usługami. Są spółki, które opierają swoją wartość głównie na obietnicach przyszłych dochodów, mimo że obecnie nie dysponują żadnymi znaczącymi aktywami. Dobrym przykładem są startupy technologiczne, które funkcjonują w oparciu o przewidywania i spekulacje dotyczące ich potencjalnego sukcesu. Myślę, że porównywanie akcji do kryptowalut nie do końca jest trafne, ponieważ te aktywa różnią się w fundamentalny sposób. Bardziej adekwatnym porównaniem jest zestawienie Bitcoina ze złotem - oba są traktowane jako forma "cyfrowego" lub fizycznego magazynu wartości, który bazuje na zaufaniu i ograniczonej podaży. Co do Dogecoin to faktycznie bazuje wyłącznie na trendzie i w dużej mierze tweetach Elona więc ogólnie nie polecam ;) Co do Solany to ma już konkretne zastosowanie użytkowe np przy smart kontraktach ale BTC pobić nie pobije. Rozumiem, że trudno wierzyć w wartość cyfrowych aktywów. Pamiętam, kiedy naście lat temu mój kumpel kupił miecz w Tibii za kilkaset pln co było dla mnie absurdem. Teraz takie rzeczy już mnie nie dziwią, ale to pewnie dlatego, że zdarzyłem się oswoić z tematem.
Mateusz, a co ze scenariuszem, gdzie wyniki finansowe firm są ok, ale nie spełniają oczekiwań rynku. Zaczyna się spadek, i potencjalny kryzys. Banki centralne obniżają więc stopy, żeby mu przeciwdziałać. Wtedy masz spadek akcji i zysk obligacji. Myślisz, że to realne?
Oczywiście może się to wydarzyć. W pewnym sensie jest to jeden ze scenariuszy, które omówiłem, ale ja pominąłem kryzys na rynku akcji, zakładając, że malejące stopy procentowe szybko sprawią, że małe i średnie firmy "odetchną" i zaczną znowu rosnąć. W tym scenariuszu mój portfel radzi sobie dość dobrze (straty, ale niższe od tych, którzy mają same akcje) i szybko wracam do 80-90% akcji ze względu na taniejące indeksy.
Mam pytanie, może już to kiedyś omawiałeś ale jestem nowy na kanale. Dlaczego kupujesz polskie obligacje na Catalyst, a nie bezpośrednio w pekao? To obligacje skarbowe czy korporacyjne? Chodzi tylko o korekty portfela?
Witaj na kanale. Polskie obligacje kupuję na Catalyst, bo zależy mi na tym, by dało się na nich zarobkić spekulacyjnie, a więc by były notowane na giełdzie. To obligacje skarbowe, ale przy niskich stopach procentowych inwestuję w zmiennoprocentowe korporacyjne. Polecam nadrobić serię o obligacjach (jest na kanale), bo tam tłumaczę różne typy obligacji skarbowych. Ty piszesz o detalicznych, a ja o hurtowych. Detaliczne nie są notowane na giełdzie, a hurtowe są.
Polecę grubą propozycją, bo kto wyjaśni temat lepiej... Czy kredyt SBLOC w polskich warunkach istnieje i czy można u nas zrealizować strategię "buy, borrow, die"? Widzę że na polskim YT i w polskim internecie nie ma o tym słowa.
@Inwestomat zgadza się, kredyt maklerski na zakup nowych instrumentów finansowych istnieje. Natomiast mi chodzi o kredyt zabezpieczony aktywami, który zamożni ludzie w Stanach biorą by uniknąć podatku od zysków kapitałowych - bo taniej wynoszą odsetki niż podatek - który można wypłacić i używać na dowolny cel (czyli de facto scashować aktywa bez podatku). I tu pytanie, czy znasz temat albo czy go analizowałeś. Widziałem jeden taki produkt czyli kredyt zabezpieczony w mBank private banking, ale bez kontaktu z doradcą nie wiadomo jakie są warunki. Interesuje mnie strategia Buy Borrow Die I jestem ciekawy czy w polskich warunkach jest to do zrobienia. Sądzę że tak, bo majętnych ludzi u nas jest sporo. Temat wydaje się totalnie niepopularny i niezgłębiony w warunkach naszego polskiego YT. Dla odmiany YT w USA po wpisaniu frazy SBLOC aż kipi informacjami. Dziękuję za Twoją pracę na kanale i serdecznie pozdrawiam.
@Inwestomat Taaak, od kwietnia 2024 zmiana kursu i prawie pełną parą oszczędzanie zamiast pełną parą wykańczania. Jeszcze nie inwestuję wszystkiego bo jakieś 3500 zł miesięcznie wrzucam w wykańczanie domu i będę to robił pewnie jeszcze przez kolejny rok lub dwa. Wykończeniówka z powodzeniem może pochłonąć wszelki budżet, więc przyduszam ją na tyle by cały czas coś robić, widzieć zadowalający postęp, ale nie zerować się ;) Nadal staram się robić możliwie wszystko samemu by minimalizować koszt wykończeniówki co w sumie udaje mi się, a to daje mi solidnego kopa motywacji na wykańczanie w ten sposób i oszczędzanie więcej.
Czy sam fakt, że według założeń (o ile Black Rock nie będzie w stanie jakoś "namieszać" bo wszedł już poważnie na ten rynek przy pomocy ETFa) maksymalna ilość BTC w obiegu to 21 MLN, nie jest już powodem by wierzyć we wzrosty w długim terminie wraz z rosnącym zainteresowaniem tym rynkiem ulicy, młodych żyjących w cyfrowym świecie oraz od 2024 za pomocą ETFów "Big Money"?
BlackRock nie wszedł w ten rynek przy pomocy ETF-u. To inwestorzy kupują jednostki funduszy ETF od BlackRock, więc to oni są pośrednio właścicielami tych BTC.
Zależy w jaki ETF :). Są ETF-y na akcje, obligacje, kryptowaluty. Są też ETN/ETC na surowce, kruszce itp. Niska tolerancja ryzyka sugeruje obligacje skarbowe, najlepiej detaliczne (bo te nie są notowane na giełdzie, więc nominalnie nie tracą).
Zdecydowanie wziąłbym pod uwagę ETF na indeks MSCI ACWI lub ETF na indeks FTSE All-World. Na drugim miejscu byłyby ETF-y na indeksy MSCI World oraz FTSE Developed World, ale to gdybym miał awersję przed inwestowaniem na rynkach wschodzących.
@Inwestomat Wpłaciłem limit ike i ikze na ten rok i poprzedni. Sytuacja wygląda tak, że raczej będę mógł te pieniądze dłużej potrzymać, nie są to też wszystkie moje oszczędności (ale większość z nich) I zastanawiam się, czy walnąć 100% z tego w etf CSP1 LN - zwykły s&p 500 akumulujący, kosz 0.07% więc chyba wszystko git. Teoretycznie jestem w miare młody, - 25 lat, więc chyba moge bardziej zaryzykować i walnąć te 100% w to, zamiast mieszać to w jakieś 60/40 lub 80/20 etf/obligacje. Z drugiej strony, jakby teraz był spory krach i ceny by spadły, to nie mógłbym po niskich cenach dokupić więcej, no bo przecież nie jestem w stanie wpłacić na ike i ikze do 2026 roku. Wiem, że kanały inwestycyjne paradoksalnie niechętnie dają rady, ale możesz coś doradzić? Z pretensjami potem nie wrócę nawet jak stracę.
@@Hakiros54 Praktycznie też jesteś młody. Nawet bardzo :). Co do porad, to nie daje się ich, bo może to rodzić skutki prawne. Dlatego zawsze odsyłam do materiałów. Ciebie odeślę do "W jaki ETF na akcje zainwestować? S&P 500, MSCI World czy MSCI ACWI?" :)
Czekamy na podcast o racji w inwestowaniu!!! PS. Czekamy też na ten o Chinach ;) Ogólnie moim zdaniem fajnie jak będziesz wrzucał takie luźniejsze, mniej techniczne materiały, dobrze się Ciebie słucha!
Najpierw wydam ten o produktywności, ale o Chinach nie zapominam. Luźniejszych materiałów będzie w 2025 roku sporo, bo te trudniejsze, techniczne niełatwo się robi przy aktywnym dziecku w domu :D.
Bardzo mi miło, Kasiu. Wszystkiego dobrego również dla Ciebie w nadchodzącym 2025 roku. Dużo zdrowia, satysfakcji i jak najmniej niepotrzebnych stresów.
Moim zdaniem inwestowanie aktywne ma jak najbardziej sens jeśli ktoś ma wiedzę i wie co robi. I "wie" czy jest drogo czy tanio ;) bo wtedy można dużo wiecej zarobić...niezmienia to faktu że 80% ludzi nie powinno tego robić ;)
Oczywiście, że inwestowanie aktywne ma sens tylko jeśli ma się wiedzę i.... czas! Tego, czy jest tanio, czy drogo nie wie tak naprawdę nikt, bo pokazują to dopiero przyszłe wyniki spółek/indeksów ;).
Kolejno moje początki to rok 2023 można wpisać w rok 0 bo zaczynałem inwestować na GPW od września więc moje dywidendy wypadły słabo tylko 38 zł. Ten rok zamykam w wysokości 1305 zł netto. Jak sobie podsumowałem wszystko nie wliczam wzrostu dywidend na 2025 rok na chwilę obecną jest to 2800 zł netto więc myślę że w grudniu 2025 zamknę się w kwocie 4-5 tys netto. Wynik zgodnie który sobie właśnie na nowy rok założyłem. 😊 Więc jeszcze mam poślizg do 26 roku życia dwa lata więc 10-20 tyś netto jest w zasięgu moich oczekiwań. Oczywiście już wszystko inwestuję w ike i dywidendy są reinwestowane na kolejne zakupy.
Czemu nie chcesz prowadzić zwykłego portfela maklerskiego ? I już realnie dostawać dywidendy na koniec roku ? Kumam Ike ale nie kumam czemu jeszcze nie dorzucić do tego zwykłego konta maklerskiego ?
@FreeEmptyWhole mam zwykle konto maklerskie XTB od września 2023 do października 2024 potem przeszedłem na Ike już, ale to co zakupiłem bez ike zostaje nie ruszam
Hej, jak wyliczasz C/Z? Skąd wiesz, że np. obecnie jest 28,2? Pytam się z tego względu, że przedstawiłeś ciekawy plan - obecnie robię to bardziej na "oko", trzymając się ok. 50/50 - ETF i obligacje skarbowe, nie zbaczając na wyliczenia.
Myślę, że mamy w społeczności głównie takich pasywnych inwestorów (i dobrze). Kto wie, czy nie pobijecie mnie wynikami przy jednoczesnym braku konieczności sprawdzania czegokolwiek.
Dzięki za bardzo interesujący materiał. Polska jest tania, ale oczywiście te ryzyka są wliczone w cenę, ja to wykorzystuję do wzmożonych zakupów. A rozbicie SP500 na poszczególne sektory, udowadnia że nadal są okazje inwestycyjne, które wykorzystuję poprzez zakupy poszczególnych sektorowych ETFów od iShares. Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę wszystkiego dobrego w nowym roku 😄
Wiesz, ja też robiłbym wzmożone zakupy na GPW, ale skoro mam w całym portfelu aż 35% PLN (patrz: obligacje skarbowe z catalyst) to nie pali mi się do kupowania akcji polskich, by udziału PLN nie zwiększać. Pozdrawiam Cię serdecznie i również życzę Ci samych pomyślności w 2025 roku!
@Inwestomat Wiadomo, to zależy od obecnej struktury portfela. Ty jesteś jakoś rocznik 88'- 90' ? Obaj skończymy 40 lat w podobnym czasie 😀 Powodzenia na ścieżce do FIRE 😁
odnośnie minimalizacji ryzyka "geograficznego", zakładam, że nie tylko chodzi o stopniowe wychodzenie z GPW ale także korzystanie z usług innych niż polscy brokerzy, możesz powiedzieć z jakich brokerów korzystasz?
Dzięki za interesujący i przydatny odcinek, dobrze omówiony temat, wszystkie dane i informacje przedstawione w sposób czytelny i zrozumiały, fajne tabelki i wykresy👏💪🙂🤔 Też dobrze, że poruszasz temat psychologii w inwestowaniu👍 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie, żony i synka dużo zdrowia, jak najmniej stresów, zrealizowania planów i założeń, jak najwyższych stóp zwrotu🙂
Dzięki, Tomku! O psychologii w inwestowaniu należy mówić więcej, bo założenie konta maklerskiego i kupno kilku ETF-ów nie jest problemem. Problemem jest to, co się dzieje w naszych głowach przy dużych wzrostach/spadkach na rynkach. Bardzo dziękuję za życzenia na Nowy Rok! Zwłaszcza o te dot. rodziny oraz mniejszej ilości stresu (przyda się). Tobie życzę również wszystkiego dobrego, zdrowia, spokoju i samych sukcesów w 2025. Dziękuję też za Twoją dużą aktywność na moim kanale, dobry człowieku! Mateusz
Zgadzam się z Tobą odnośnie psychologii, żeby np wytrzymać ze Swoją strategią kilka lat, gdy są spadki na rynku lub jakieś aktywo którego nie mamy rośnie i kusi nas, żeby je kupić. Mi np spadki na ETF-ach akcyjnych, które posiadam na kontach IKE i IKZE pozwala przetrwać długi horyzont tej inwestycji oraz duża poduszka finansowa ( obligacje EDO). Tłumaczę Sobie, że co z tego, że są spadki i Mój porfel się "skurczył" skoro tych pieniędzy będę potrzebował za kilka lat, a do tego mogę te ETF-y kupować po niższych cenach i w razie gdybym potrzebował pieniędzy mam obligacje. Nie ma sprawy jeżeli chodzi o aktywność🙂 Ty też się nie zmieniaj, ponieważ też jesteś dobrym człowiekiem👍👏 P.S Widzę, że wcześnie wstajesz, chodzi Mi o godzinę Twojego komentarza.
@@tomaszkwiatkowski4068 Co do spadków to mam też jedną radę - nawet po spadkach liczba posiadanych jednostek ETF się nie zmienia. Znam inwestora, który patrzy tylko na liczbę posiadanych jednostek ETF, co pozwala mu od lat łatwo przetrwać kryzysy/krachy. Tylko narzeka na to, że wraz ze wzrostami kupuje coraz mniej jednostek ETF i że jego zarobki nie nadążają nad wzrostem cen na giełdzie. Tak, wstaję bardzo wcześnie. Czasem nawet o 4:30 rano. I dzięki za miłe słowa o moim charakterze. Pracuję nad nim każdego dnia i chcę przede wszystkim pomagać tu innym (i mieć ciekawe dyskusje, co jest moim egoistycznym powodem do prowadzenia tego podcastu).
Ciekawy patent z patrzeniem na liczbę jednostek posiadanych ETF-ów w momencie spadków👍, jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, dzięki za fajną wskazówkę👍👏 postaram się ją zastosować gdy przyjdzie jakaś korekta. To rzeczywiście wcześnie wstajesz
@@tomaszkwiatkowski4068 To bywa trudne, ale można patrzeć na samą liczbę jednostek jako na wartość samą w sobie (pod spodem jest konkretna liczba akcji, która nie zmienia się wraz ze spadkami i wzrostami kursów).
też spekuluję na oblligacjach, ale na amerykańskich długoterminowych (jako że z Polski mam już sporo akcji to obligacje chciałem z innego kraju). Dla mnie to na razie super decyzja - jest wysoka rentowność to zarabiam, gwałtownie spadną stopy - też zarobię. Wzrosną stopy - dokupię i dalej zarabiam na rentowności. Dodatkowo zmniejszam zmienność całego portfela. O tym aktywie mówi się bardzo mało także myślę, że będzie dobrze 😉
Z BTC calkowicie sie nie zgadzam . A cena zlota nie jest spekulacja? wszystko jest spekulacja. Pamietam jak caly swiat patrzyl na ETF-y :) i co teraz ? Tak samo bedzie z crypto.Juz mamy ETF-y na poszczegolne crypto. Crypto juz z nami zostanie . Lesny Dziadek!!
@Inwestomat moim zamiarem nie jest obrażanie kogokolwiek. Po prostu tym określeniem oznaczam ludzi którzy sami sobie zamykają horyzonty zarobkowe. Jeszcze nikt Wisły kijem nie zawrócił. Miłego dnia
@@tomik7696 Co ma zarabianie na spekulacji na BTC/czymkolwiek do krytyki infuencerów krypto za to, że robią z tego wiarę i udają, że da się go wycenić?
A czemu obligacje masz poprzez etf, a nie na rynku pierwotnym? Rozumiem jeszce tą część którą możliwe że sprzedaż niedługo by wrzucić w akcje, ale czemu resztę?
Większa płynność i to, że poprzez ETF-y zagraniczne mogę uzyskać efekt taki sam lub lepszy niż poprzez bezpośredni zakup (w kwestii uzyskanej duracji). Po co mam bawić się w zakup obligacji zagranicznych jeśli np. taki EDV daje mi najwyższą durację wśród amerykańskich obligacji?
@ czyli chodzi Ci o kwestie ekspozycji na inną walutę? Bo przy polskich obligacjach skarbowych na rynku pierwotnym po pierwsze uzyskujesz stabilność i zwykle lepsze stopy zwrotu.
@@pawekrawczyk6625 Dlatego inwestuję w polskie obligacje skarbowe na Catalyst samodzielnie. Co do zagranicznych to nie chodzi o kwestię ekspozycji na inną walutę, a o prostotę. Po co mam kupować obligacje z portfela ETF-u EDV (te o najwyższej duracji) skoro mogę kupić ETF EDV? W Polsce nie ma ETF-u na obligacje skarbowe o wysokiej duracji.
Hej, super film. Sprawdziłem sobie z ciekawości wyniki Vangaurda LifeStrategy 80/20 i za ten rok mają wzrost na poziomie 20% Czy nie prościej/łatwiej byłoby inwestować w jeden zdywersyfikowany ETF? Jestem cieka Twojej opinii
@@BaltazarGabkaa Akurat wyniki tych Vanguardów można dość prosto odtworzyć :). Przecież ETF-y składowe (All World + Global Aggregate Bonds) istniały wcześniej niż rodzina ETF-ów LifeStrategy.
Hej, dzięki! To klasyczny argument typu "w tym roku to by Cię pobiło, więc czemu w to nie inwestujesz?". Powodów jest kilka: - po pierwsze ten ETF ma 80% akcji, a zgodnie z moją strategią ja chcę mieć teraz 50% akcji, więc nie uzyskałbym nim mojego pożądanego profilu ryzyka, - po drugie, ten ETF ma w ciągu 4 lat wynik (w PLN) +42% a mój portfel +69,7% przy niższej zmienności. Oczywiście mógłbym inwestować bardziej leniwie i oszczędzić dużo czasu, ale wolę swoją strategię, bo bardziej ją czuję.
W jaki sposób zmieniasz udział akcje/obligacje w portfelu posiadając np. długoterminowe obligacje skarbowe? Przykładowo gdybyś chciał zmienić układ portfela i dołożyć więcej akcji ale jesteś dopiero w połowie okresu do planowanego wykupu obligacji
Już ktoś to opisał, ale właśnie po to mam obligacje notowane na giełdzie. Co do emisji polskich obligacji, to dlatego mam kilka, by móc wybrać tę, która jest obecnie kupowana po najlepszych kursach (i płynna, bo na Catalyst to nieoczywiste), bym chciał ją sprzedać.
Cześć super materiał na zasadzie resume danych historycznych. Do tego dochodzą fajne rekomendacje jak podchodzić do zmienności w inwestowaniu. Czyli pewne w życiu są śmierć i podatki oraz zmienność instrumentów finansowych :)
Mateusz u Ciebie akcji/obligacji jest 50/50 a u mnie 35/65 i generalnie dąże do 40/60 dokupując IUSQ. Także podchodzę do inwestycji bardziej zachowawczo od Ciebie 😊 A , że mniejsza stopa zwrotu w długim terminie,trudno przeżyje (najważniejsze,ze śpię spokojnie). Pozdrawiam i jeszcze raz szczęśliwego nowego roku dla Ciebie,Żony i Maluszka 😊
Z ciekawości: jak ustalasz proporcje akcji do obligacji w portfelu? Wedle jakiej metody? Czy chcesz mieć zawsze 40/60? Wielkie dzięki za piękne życzenia (zwłaszcza że rodzinne) :). Wszystkiego dobrego w nowym roku 2025 także dla Ciebie i Rodziny!!!!!
@Inwestomat Proporcje akcji do obligacji opieram głównie na 3 parametrach: 1.Maksymalne obsunięcie od szczytu 2.Zmienność 3.Roczna stop zwrotu Nie czułbym się dobrze z obsunięciem portfela o 50 procent jak to było w przypadku samych akcji w 2008 roku. Stąd przeważają u mnie obligacje polskie (Edo i Rod) Jeśli na rynku akcji nastąpiły by spadki około 40 procent wtedy przeważyłbym portfel na bardziej ryzykowny np.70/30 :)
@@TheLukas241024 Ciekawe, bo uzależniasz proporcje portfela od obsunięcia od szczytu. Tak też można oczywiście inwestować, ale liczbowo musisz to o coś "zaczepić", bo częściej będą korekty rzędu 10-20% (i co wtedy robisz)?
@Inwestomat Jeśli nastąpi korekta rzędu 10-20% na rynkach akcji-to nie zmienię nic zostanie dalej 40/60. Jeśli nastąpi większa korekta rzędu 40% i więcej jak to bywało już w historii wtedy spienięże część obligacji i kupię za to akcje . Chiałbym podkreślić,że inwestuje pasywnie i zaglądam do portfela raz w miesiącu przy kupnie ETF i ROD.
Mnie to też śmieszy zwłaszcza, że ja nie krytykuję spekulacji na wzrosty cen BTC/ETH. Ja krytykuję brak możliwości ich wyceny i ślepą wiarę w to, że krypto to przyszłość świata. Może być, ale nie musi.
Mam 2 ETF-y akcyjne i 2 ETF-y obligacyjne. Część obligacyjną prowadzę aktywnie (co podkreślam wielokrotnie). W książce jako "zbyt skomplikowany" portfel pokazuję portfel 8-10 składnikowy prowadzony pasywnie, który wymusza równoważenie proporcji "co chwilę". Sam i tak aktywnie zmieniam proporcję zgodnie z wyceną, więc odpowiedź masz w zasadzie w materiale. Moja książka jest o inwestowaniu pasywnym, a ja pasywnie nie inwestuję.
Materiał jak zwykle bardzo rzeczowy ,jednak brakło chyba do 100%transparentności pokazania w portfelu spółek. Pozdrawiam życzę dalszych dobrych wyników w nadchodzących latach.
Braknie tego już konsekwentnie od 5 lat i będzie brakowało przez kolejne lata. Myślisz, że youtuberzy, którzy "transparentnie" pokazują spółki naprawdę zawsze tylko je posiadają w portfelach? :) Nie chcę tłumu zombie, a przykładowe spółki masz np. w rankingu spółek dywidendowych.
10% w Polskich akcjach na tak niskich wycenach? Tu jestem zaskoczony. Moim problemem jest to żeby właśnie zainwestować więcej w rynki zagraniczne u nas w Polsce widzę zawsze okazje do inwestycji chociaż wiem z jakim to się wiąże ryzykiem. Dopóki gospodarka rozwija się szybko, nie wierzę w atak na terytorium Polski myślę że dalej będę inwestował w Polsce. Zmienię zdanie jak mój portfel urośnie do takiego rozmiaru że będzie dla mnie duży wtedy dla większego spokoju większe inwestycje zagranicą. Taki jest plan na przyszłość.
Problem jest taki, że Polska zawsze była tania i tania może pozostać przez wiele lat. Kapitał zagraniczny nie jest zainteresowany polską giełdą (z uwagi na potencjalne ryzyko geopolityczne), a Polacy wolą większe oszczędności przeznaczać na inne inwestycje (np mieszkania)
Na polskiej giełdzie od 15 lat jest przecena i nic to nie oznacza więcej, niż to, że mamy marne, małe spółki, że słabymi marżami i jeszcze przez kilka lat mieliśmy rząd, mogący (i robiący to) wprowadzić cokolwiek w dość krótkim czasie. A największe spółki są pod kontrolą skarbu państwa - silnie upolitycznione. Czy to brzmi jak dobra okazja do zakupu?
To nic osobistego. Nie zmniejszam aktywnie ich udziału, po prostu od wielu kwartałów nic nie dokupuję. Nie robię tego ze względu na strach, a na to, że łącznie w portfelu i tak mam gigantyczne przeważanie PLN (35% całości portfela) przez część obligacyjną.
Mega czekam na odcinek o pętli histerezy :) Czuję wewnętrznie, że zmiana proporcji w zależności od "jakichś" parametrów jest wyjściem optymalnym. Jak na razie przeważam akcje za pomocą księgowania mentalnego, ale chętnie robiłbym to w bardziej uporządkowany sposób. Pozdrawiam i dziękuję za fajne podsumowanie, ja swoje będę robił po nowym roku :)
To jest inwestycyjne kombinowanie i "nauka" się ze mną nie zgodzi, więc nazywam to własną strategią testową i po prostu korzystam zn iej, bo ją rozumiem.
Zawsze jak mnie za bardzo ponosi z emocjami na giełdzie, to sobie tu wracam. Spokojnie, merytorycznie i do przodu.
Dzięki, Karol. No tak się staram inwestować - spokojnie i do przodu. Bez spiny, że inni (100% akcji) mają od kilku lat lepsze wyniki (bo co mi z tego, ważne, że śpię spokojnie).
Dzięki za podzielenie się doświadczeniem i Twoimi przemyśleniami na temat inwestowania w tym roku. Moim celem na ten rok jest nadrabianie filmów na Twoim kanale i praca nad swoją świadomą strategią inwestycyjną. Twoje filmy bardzo pomagają - dzięki.
Merytorycznie jak zawsze, top 1 na polskim TH-cam inwestycyjnym. Dzięki za Twój czas, który poświęcasz żeby edukować ludzi.
Pozdrawiam :)
Serdeczne dzięki, Grzesiek!
Pozdrawiam
Mateusz
Dzieki Mateusz. Wszystkiego dobrego w 2025. Dzieki za materiał 👍
Serdeczne dzięki, Przemku. Również samych pomyślności w 2025 roku!
Dziekuje za Twoja pracę przy podcastach. Slucham roznych kanalow inwestycyjnych i Twoj jest zdecydowanie najbardziej wywazony i dla mnie top 1 w Polsce. Wszystkiego co najlepsze na nowy rok! 😊
Serdeczne dzięki, Edward! Wszystkiego dobrego i dzięli za miłe słowa o mojej pracy na blogu!
Dzięki za obszerny materiał i rok obfitej pracy. Do SIEGO!
Wielkie dzięki! Tobie też wszystkiego dobrego w 2025 roku!
Dzięki za kolejny super materiał.
Dzięki! Miło mi!
Cześć.
Dzieki Ci za kolejny dobry film. Już miałem zakusy powoli co by coś zacząć majstrować, ale końcówka filmu wróciła mnie na ziemię i zostaje przy mojej mikro strategi co by nie przekombinować.
Życzę powodzenia i wielu sukcesów w Nowym Roku.
Dzięki raz jeszcze za to co robisz. Pozdrowienia :)
Bardzo mi miło. Dzięki i wszystkiego dobrego w nowym roku także dla Ciebie!
Jak zwykle świetnie się słucha. Dziękuję za wskazówki na najbliższy rok, ja chętnie posłuchałbym o strategii "a co kiedy się pomylę". Taka forma, chociaż chwilowej refleksji brzmi bardzo konstruktywnie i niecodziennie. Dołączam najlepsze życzenia na rok 2024! 🎉😊
Bardzo dziękuję. Myślę, że "a co, jeśli się mylę?" powinno być pytaniem sprawdzającym każdą strategię.
Pierwszy raz ogladam ten kanal, będę zaglądał częściej.
Bardzo mi miło. Oczywiście zapraszam do oglądania i komentowania :).
Komentarz dla zasięgu i z podziękowaniem za Twoje treści :)
Wielkie dzięki!
Kolejny temat na odcinek: Twoje 2 ETFy na obligacje.
Ten odcinek też super!
Pomysł o odcinku z rozpatrywaniem scenariuszy też super.
Dzięki za pomysł. Nagram taki ogólny o ETF-ach na obligacje.
Cześć. Ja ogólnie czerpie wiedzę z doświadczenia i książek. Nie interesuje mnie to jak ktoś być może o niższej wiedzy inwestycyjnej karze mi w to, albo w tamto inwestować, tym bardziej rozszerzać się na inne rynki typu np Chiny, czy Japonia. Większość z tych youtuberow to zachęca do czegoś, być może z powodu wyższej prowizji na rynki gdzieś egzotyczne. Dziwi mnie tylko że tak dużo ludzi ich ogląda. Przecież ja wiem w co mam inwestować, to po co oni są mi potrzebni? Ludzie w ogóle sobie z tego sprawy nie zdają, jakby byli zagubieni. Co do twoich materiałów, to przedstawiasz bardzo wartościowe rzeczy, które już gdzieś czytałem, ale o naszym rynku np czy ekonomii, które są na bieżąco i za to ci dziękuję. Nie ma tutaj pół filmu o sponsorze. Tylko są Rzeczowe i treściwe materiały. Oby tak dalej. 🙂
Cześć Bartek,
Serdeczne dzięki za ten komentarz, bo przekazujesz tu sporo inwestycyjnej mądrości. Chyba większość obecnego inwestycyjnego TH-cam to nic innego niż materiały sponsorowane robione trochę na siłę, by wpychać ludziom linki afiliacyjne. Przyznaję Ci rację, jednocześnie dalej robiąc swoje :).
masz na myśli słynne REITy w Singapurze? :D
dobry wykład
Dzięki!
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!🎉 A szczegolnie wielu pieknych i niezapomnianych chwil z Mlodym oraz przespanych nocy ;).
Dziękuję i nawzajem! Wszystkiego dobrego :). Piękne życzenia, zwłaszcza z tym Młodym :D.
Dzięki za materiały z 2024 roku i za Twoją pracę. Życzę osobistych sukcesów (jakkolwiek je zdefiniujesz) w 2025, Mateusz!
BTW zdziwiło mnie, że macie 800+ na syna, bo z tego co kojarzyłem przy jednym dziecku był limit dochodu w rodzinie - nie spodziewałem się, że jesteście z żoną poniżej. Teraz doczytałem, że jest niezależne od dochodów rodziny.
Bardzo mi miło. Życzę Ci również wszystkiego dobrego!
Oczywiście nie ma takiego limitu dla 800+. Mieli plany, by to wprowadzić, ale w końcu nie wprowadzono.
Dzięki za dzielenie sie swoją wiedzą i doświadczeniami, a na ten rok przede wszystkim zdrowia dla calej rodzinki, niech maleństwo zdrowo rośnie. Moja ma dwa i pół roki i już z chęcią bym nauczył ją liczyć i oszczędzać :D
Serdeczne dzięki! Właśnie maleństwo jest moim/naszym głównym "celem" na ten rok :).
Niebawem Wasza też zacznie liczyć, a więc będzie potencjał do nauki oszczędzania :D.
Jak co roku wartościowy i merytoryczny wpis, dzięki.
Tak z ciekawości, w części obligacyjnej portfela: jakie konkretnie posiadasz serie obligacji z catalyst (chodzi mi o te 3 emisje) , kiedy je kupiłeś (i dlaczego akurat wtedy) i jak długo zamierzasz je trzymać? Z góry dzięki za odpowiedź.
i drugie pytanie: gdybyś do obligacji nie podchodził "spekulacyjnie" tylko chciał kupić najprościej jak się da aby osiągnąć zakładany poziom dywersyfikacji, co bys wtedy kupił? ETF na TBSP czy bardziej zagranica?
Bardzo dziękuję.
Jakie emisje: są poszlaki w tych materiałach portfelowych.
Kiedy kupiłem: warunki spełniły się w listopadzie 2022. O warunkach pisałem w lipcu 2022 we wpisie o TBSP (przesłuchaj).
Jak długo trzymać: aż obniżą stopy procentowe w okolice 2-2,5%.
Gdybym nie chciał spekulować, to kupiłbym EDO oraz ETF na agregat światowych obligacji lub ew. ETF na krótkoterminowe obligacje USA.
Dzięki. Za cały rok . Zdrowia.
Bardzo dziękuję za miłe słowa i za życzenia. Powodzenia w 2025 roku :). Dużo satysfakcji, mało niepotrzebnych stresów.
Czesc. Jak bedziesz nagrywac odcinek o petli histerezy to wspomnisz tez o tym, ktore obligacje najlepiej dobierac do portfela? Tzn. jaki kraj i jaki czas zapadalnosci, bo zastanawia mnie ktore najlepiej sie spisuja do portfeli mieszanych typu 80/20, dla kogos kto mieszka w Polsce. Ciekawi mnie tez czemu nie masz polskich obligacji detalicznych. Dzieki! :)
Nie wspomnę o tym, bo PH można realizować na dowolnych instrumentach.
Nie mam polskich obligacji detalicznych (poza ROD-ami ale to śladowe ilości na razie) dlatego, że ja spekuluję na obligacjach stałoprocentowych (na spadek stóp) notowanych na giełdzie. Polecam serdecznie podcast "W jakie obligacje zainwestować? Obligacje a inflacja i stopy procentowe" sprzed 11 miesięcy, w którym dokładnie tłumaczę, jak dobieram obligacje w zależności od inflacji i stóp procentowych.
Dzięki, i wszystkiego dobrego w nowym roku.
Serdeczne dzięki, Krzychu! Tobie też samych pomyślności w 2025 roku!
Trafiłeś idealnie z opisem w moją sytuację. No nic... trzeba się nastawić twardo na każdy scenariusz i nie dać się stłamsić dyskusjom i wahaniom. W końcu planuje być inwestorem pasywnym , dzięki :) A propos uleganiu emocjom zstanawiam się czy dobrą strategią nie jest powiedzenie sobie że co prawda mogę podjąć rebalans portfela (założeń), ale pod warunkem że między decyzją a realizacją minie jakiś czas, np. 3 miesiące. Dodatkowo ja jestem zwolennikiem zapisywania sobie takiego algorytmu czy to na papierze czy w pliku, dzięki czemu nie ma miejsca na dyskusję ani oszukiwanie siebie kiedy emocje biorą górę. Co myślisz o takim podejściu?
Bardzo mi miło. Co do "opóźnionego rebalancingu" to możesz tak robić, ale pamiętaj, ze czasem proprocje Ci mocno uciekną przez to.
Może poczytaj o inner rails rebalancing, czyli o takim "wewnętrznym przedziale tolerancji", czyli np. że dla 60/40 nie wracasz do 60/40, a do +/- 5 pp. odchyleń.
Do Siego Roku Mateusz! Dzięki za podcast.
Dzięki serdeczne, Michał! Wszystkiego dobrego w nadchodzącym 2025 roku również dla Ciebie!
Witam. Czy nie myślałeś może o stworzeniu corocznych rankingów spółek dywidendowych lecz nie z polskiej a z amerykańskiej giełdy?
Myślałem, ale żartobliwie odpowiadam na to pytanie zawsze w podobny sposób - zrobię to, gdy moja doba zacznie mieć 36 godzin.
Super materiał!Wszystkiego dobrego w 2025 roku dla całej Twojej rodziny!
Dziękuję, Rafał! Tobie też wszystkiego dobrego i samych pomyślności w 2025 roku.
Dzięki za kolejny ciekawy materiał i całą pracę w 2024 roku :)
Serdeczne dzięki, Damian! Pomyślności w 2025 roku!
No jeśli chodzi o spekulacje na obligacjach to w ostatnim roku też często o tym słyszałem i ma to w sumie sens, ale wydawało mi się to też zbyt oczywiste, że wystarczy 1/2 lata temu kupić i zarobić kilkadziesiąt % w krótkim czasie. Rynek pewnie będzie chciał wymęczyć, postraszyć i po czasie w końcu może da zarobić. Chociaż zastanawiam się czy może stać się coś czego nikt się nie spodziewa, jakaś zmiana polityki monetarnej tak jak np. kiedyś odeszli od standardu złota (chyba to było ogromne wydarzenie w świecie finansów, którego nikt się nie spodziewał co?) tak teraz znowu coś wymyśla i spowoduje to kilkunastoletnią albo kilkudziesięcioletnią besse na obligacjach?
No było zbyt oczywiste, a od dołka na polskich stałoprocentówkach o wysokiej duracji już jest chyba +35% :).
Oczywiście może się wydarzyć coś nieprzewidywalnego, ale obstawiam, że banki centralne nie będą chciały trzymać wysokich stóp procentowych za długo, bo dusi to rozwój gospodarczy.
Tylko ja tak mam, że kiedy słucham Mateusza, to łatwiej jest trzymać się swojej strategii?
Chyba muszę zacząć siebie słuchać! Żarcik :). Trzymanie strategii idzie mi dobrze, więc może dlatego emanuję taką otuchą.
"A co jesli" - mylisz sie w odniesieniu do BTC 54:21 ?
Przecież ja nie mówię nic o cenie BTC. Krytykuję tylko ślepą wiarę w dowolne klasy aktywów oraz zauważam to, że BTC nie da się wycenić fundamentalnie, więc jest wyłącznie obiektem spekulacji.
Dzięki za materiał :)
Serdeczne dzięki za miłe słowa!
Witam. Kupiłem akcje amerykańskiej spółki w ramach IKE a po kilku dniach sprzedałem z zyskiem. Cała kwota została w IKE i poszła w polska spółke. Jak wyglada kwestia podatku w "przyszłości"?? Ma znaczenie ze to amerykańska spółka była??
Nie ma znaczenia narodowość spółki.
Bardzo dobry kanał o tematyce inwestycyjnej. Jeżeli chodzi o kryptowaluty i brak przekonania prowadzącego, Zmienności akcji na giełdzie poszczególnych firm potrafi osiągać znacznie większe korekty niż Bitcoin ( przykład Intel ). Druga sprawa, że Bitcoin jako aktywo cyfrowe pozwala przenieść wartość majątku z punktu A do punktu B bez pośrednika i regulacji państwa dotyczących walut fiducjarnych, to jego wartość i nic więcej nie musi robić. Pozostałe aktywa poza Bitcoinem jak tzw.altcoiny mogą zostać nazwane projektami opartymi na wierze i to się zgadza.
Dzięki za miły komentarz. Co do kryptowalut, to podajesz jego cechy/zalety, ale nie podałeś sposobu jego wyceny, o który pytałem/którego poszukuję.
Chyba najważniejsza rzecz została powiedziana ok. 26. minuty: "rynek to są oczekiwania; rynek wycenia to co będzie, a nie jest czy było". Mógłbyś od tego zawsze zaczynać materiał pisany lub wideo, bo chyba wielu o tym zapomina (albo nie chce w ogóle przyswoić) :D.
Więc to, że coś jest drogie nic nie znaczy. Coś, co jest drogie, może być jeszcze droższe. Wycena aktywa nie wpływa na stopy zwrotu. Ludzie o tym zapominają i potem kombinują z jakimiś dziwnymi ruchami, typu sprzedaż spółek USA i transfer do Polski. Bo tanio, bo coś tam i jeszcze coś innego. A, że jest tanio i nie rośnie od 15 lat? A że spółki są małe, nie mają żadnych przewag konkurencyjnych, niskie marże, a te największe zależą od decyzji politycznych, a to, że brak impasu politycznego przez ostatnie kilka lat i rząd se mógł w ciągu nocy coś tam wprowadzić w życie? Kto by się przejmował :D
Wiem że to ważne słowa i chyba częściej powinienem je wypowiadać, bo ludzie faktycznie o tym zapominają.
Ciekawe ogólnie , że ludzie cieszą się promocjami w sklepach a na giełdzie naszej polskiej gdy jest promocją to większość ucieka. Jeżeli spada bez usadnienia to jest mega okazja do zakupów pozdrawiam 🎉
Akurat na polskiej giełdzie promocja jest od 2008 xD
No to jest spojrzenie buffetowskie, ale jest w tym sporo prawdy. Czemu ludzie kupują akcje, gdy są drogie i rosną? Bo rosną!
Czemu ludzie nie kupują akcji, gdy są tanie i dalej tanieją? Bo dalej tanieją.
Prościej się kupuje coś, co rośnie, niż coś, co po prostu jest tanie (i nie rośnie lub nawet spada).
Czy gdy zmieniasz % udział klas aktywów to tylko dla nowych pozycji w portfelu, czy sprzedajesz też te pozycje które masz, tak aby odpowiadały Twoim założeniom procentowym na dany miesiąc? Pytanie może z gatunku tych banalnych dla Ciebie, ale chciałbym się upewnić :). Pozdrawiam i życzę pomyślnego nowego roku.
Raczej rebalancing poprzez dokupywanie pozycji, bo sprzedaż = wysoki podatek od zysków kapitałowych
Staram się równoważyć proporcje portfela samymi dopłatami, by ograniczać konieczność sprzedaży, a więc płacenia podatku giełdowego.
Kiedy się nie da to oczywiście zamykam pozycje, by doprowadzić do nowych proporcji.
Na jakiej podstawie oceniasz taniość/drogość indeksu? Cena do zysku? Dziękuję
Tak, jest to omówione w podcaście. Jednakże nie oceniam tego w oderwaniu od historii i patrzę też na sam wzrost EPS indeksu.
na IKE można inwestować w dwa insturmenty: i akcje i ETF? czy tylko akcje albo tylko etf?
czy są jakieś negatywne konsekwencje inwestowanie w etf'y zamiast akcji na IKE (opłaty za zarządzanie mają na to jakiś wpływ)?
Oczywiście można inwestować w dowolne rodzaje instrumentów oferowane u danego maklera.
Opłaty roczne funduszy obniżają (pasywnie) wartość jednostek. Nie są "odciągane" z konta.
Super materiał, dziękuję za dodanie otuchy w trwaniu w obranej strategii i za życzenia świąteczne. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam 🎉!
Bardzo dziękuję i cieszę się, że materiał dodał otuchy. Udanego 2025!
Nie mam totalnie głowy do tej duracji obligacji skarbowych. Bez zbędnego tłumaczenia matmy - to chyba nie działa tak, że im dłuższy czas trwania obligacji tym dłuższa duracja prawda? Mam spory problem z wyborem ETFa na obligacje USA po tym odcinku. Może mi ktoś podpowiedzieć?
Duracja to kombinacja czasu trwania oraz oprocentowanie. Jest tym wyższa, im dłuższa zapadalność i im niższe oprocentowanie.
Sprawdź odcinek "Dlaczego ceny ETF-ów na obligacje zmieniają się dynamicznie?" bo masz tam odpowiedź
Siemka czy wysyłasz książki za granicę? Pozdro
Tak, możesz podejrzeć w sklepie. Niestety cena wysyłki zagranicznej jest horrendalnie wysoka (moim zdaniem), ale wiedz, że nie mam na tym żadnej marży (nawet do tego trochę dopłacam). Po prostu te usługi są takie drogie.
Cześć! Czy mógłbyś podać co to za ETF dywidendowy w który inwestujesz?
Też bym chętnie się dowiedział jaki to etf?
Jeden z tych, które są w rankingu z początku 2023 roku (dla USA).
Trend boczny na akcjach bylby dla mnie wlasciwym scenariuszem na nowy rok. Jakby byly znowu mocne wzrosty to co dalej? Wtedy bylbym nerwowy. Najlepiej chyba dokupywac co miesiąc jak zawsze.
Ostatnie zdanie - pełna zgoda. Rób zgodnie z planem, a przewidywanie przyszłości zostaw innym :).
Wszystkiego dobrego w nowym roku Mateuszu dla Ciebie i Twojej rodziny!
Serdeczne dzięki za piękne życzenia! Życzę Ci i Twojej rodzinie również samych pomyślności w nadchodzącym 2025 roku!
Na jakiej platformie inwestować ?
Najlepiej nie używać "platform" tylko kont maklerskich. Jest u mnie ranking na blogu i na kanale.
32:30 zadając takie pytania widać, że wiedzy o krypto ci brak. Bitcoina da się wycenić, jest kilka modeli opisujących wartość na przykład na podstawie efektów sieciowych, nie mówiąc już o tym że znany jest koszt wydobycia btc - co już jest jakąś solidną podstawą do tego, aby jego cenę określić.
Druga sprawa: mówiąc że ludzie dorabiają sobie ideologię również jesteś w błędzie, bo przecież państwa posiadają bitcoina i chodzą słuchy o tym, żeby właśnie aktywem rezerwowym został - nie są to wymysły tylko już się to powoli dzieje. Co do tego czemu btc miałby być środkiem płatniczym - póki co to największa sieć i najbezpieczniejsza, jej funkcjonowanie zabezpiecza masa mocy obliczeniowej na całym świecie. To tak po krótce, polecam kanały edukacyjne o krypto 😉
Skoro jest kilka modeli, to czemu mi ich nie wyjaśnisz lub nie odeślesz do źródeł tylko "rzucasz nazwami"?
Proszę o dokładny opis modelu wyceny Bitcoina na podstawiwe efektów sieciowych.
Koszt wydobycia a cena BTC od lat nie pokrywa się zupełnie, co łatwo sprawdzić (są strony monitorujące to na bieżąco).
"Państwa posiadają bitcoina", "zostanie aktywem rezerwowym" - gdzie dokładnie? W jakim poważnym kraju?
I nie musisz mnie atakować, bo naprawdę wierz mi, ale technicznie rozumiem sposób działania sieci blockchain bardzo dobrze. Nie rozumiem tylko, czemu BTC raz jest notowany po 40 tys. USD, a innym razem po 80 tys. USD.
@Inwestomat @Inwestomat wybacz jeśli to zabrzmiało agresywnie - może na początku powiem, że robisz super robotę i dużo czerpię wiedzy z twoich filmów, bo o akcjach i obligacjach to wiem tyle co nic - także wielkie dzięki. Co do tego że rzucam nazwami, to odniosłem wrażenie, że właśnie ty w tym filmiku to robisz - rzucasz kilkoma stwierdzeniami, które nie pokrywają się z rzeczywistością. Sam nie potrafię dobrze odtworzyć modelu bitcoina i jego wyceny - robi to np. naukowiec Giovanni Santostasi. On twierdzi, że bańki spekulacyjne wpisują się w naturalny proces rozwoju btc i porównuje go do procesów fizycznych - są napędzane sprzężeniem zwrotnym. Co do tego jakie poważne państwa posiadają btc - USA, Chiny, Wielka Brytania. W Szwajcarii trwa referendum aby rozważać btc jako rezerwę narodową, Trump mówił też o tym że chce włączyć btc do rezerw. Oczywiście należy podchodzić do tego z dystansem, aczkolwiek szanse, że kiedyś się to stanie wg mnie są całkiem spore.
Mówiąc, że btc to aktywo spekulacyjne i nie da się go wycenić być może zniechęcisz cześć słuchaczy do zgłębienia tematu, bo stwierdzą na tej podstawie, że nie warto. A według mnie tak nie jest 😉
@Inwestomat Linków nie mogę podać, materiały Giovanniego można wyszukać bez problemu, choć ja z jego materiałami się spotkałem na kanale Dzienna Dawka Dyskomfortu, który serdecznie polecam. Andrzej opowiada tam o krypto i przekazuje dużo ciekawej wiedzy/przemyśleń :)
@Random-l8r6w Pan Giovanni w każdym akapicie swoich tekstów pisze, że przez ostatnie 15 lat BTC podąża za trendem więc "to nie może być przypadek". Posila się przykładem tempa wzrostu kłów słoni, które pokrywa się z tym trendem. Nie proponuje żadnego sposobu wyceny BTC. Zwykły sprzedawca marzeń jakich wielu.
@Random-l8r6w Z trwającym referendum w Szwajcarii też Cię ktoś oszukał, bo nic takiego nie ma miejsca. Potwierdzono przyjęcie wniosku (złożonego przez grupę promotorów kryptowalut) zmiany konstytucji zobowiązujące Narodowy Bank Szwajcarii do posiadania BTC w rezerwach. Teraz czas na zebranie 100k podpisów i analizę prawną szwajcarskiego parlamentu. Po tych krokach nastąpi referendum. Dodam tylko, że poprzedni prezes NBS ocenił dwa lata temu, że BTC nie spełnia warunków zostania walutą rezerwową. Nowy prezes (od czerwca 24) stwierdził, że Bitcoin jest niszowym zjawiskiem.
Witaj. Dzięki za materiał - ten był niezwykle wartościowy! Jak zawsze mam pytanie i szukam informacji. Jaki ETF obligacyjny USA i ETF obligacyjny ze strefy Euro?
Czy to poniższe ETF'y?
iShares / USD Treasury Bond 20+yr - to TLT?
iShares / USD Treasury Bond 7-10yr
Czy możliwe, że mój broker nie udostępnia ETF'u:
Vanguard / EDV Extended Duration Treasury ETF
Czy przy obecnym wysokim kursie dolara jest sens inwestować w amerykańskie obligacje?
Odpowiedź sobie na to pytanie kiedy amerykańskie obligacje będą najtańsze. Przy silnym czy przy słabym dolarze ?
@@Inwestor21 Oczywiście przy silnym $ - to jest logiczne. Odpowiedź - to bez znaczenia kiedy kupisz te obligacje nie jest optymalna i odpowiednia. Chyba, że zarabiasz w dolarach, masz konto w dolarach i Twoje oszczędności to dolary - wtedy to prawie bez znaczenia. Pojawia się aspekt do jakiej waluty porównujemy kurs tego dolara? Do euro, franka szwajcarskiego, jena czy funta brytyjskiego. To, że dla nas polaków aktualnie $ jest drogi równie dobrze może wynikać z kiepskiej sytuacji gospodarczej w naszym kraju. Dlatego istotne jest ile za ile ja w aktualnym momencie zapłacę za tego jednego dolara. Mówię o sytuacji gdy nie posiadam dolarów tylko PLN, a fundusz ETF jest notowany w $. Moje obserwacje podczas regularnego dokupowania ETF'u S&P 500 notowanego w € nauczyły mnie, że wskaźnik kursu wiele zależy od kursu walut: dolara i euro w tym przypadku. Są momenty lepsze do zakupu i gorsze.
TLT/DTLA zidentyfikowałeś dobrze.
Tak, europejski broker może EDV nie udostępniać, bo to amerykański ETF. Większość nie udostępnia.
Zdefiniuj "wysoki kurs dolara", bo nie jestem w tym dobry.
@Inwestomat Po przeanalizowaniu co jest w środku takiego ETF'u jak zawartość jest zmienna i od czego zależy w czasie, chociażby od stóp procentowych - postanowiłem przestać interesować się tego typu ETF'em. Mógłbym stracić pieniądze tak naprawdę nie wiedząc co jest przyczyną 🙂
@Inwestomat Mocny dolar - dla mnie obywatela Polski trzy miesiące temu mogłem kupić 1$ za 3.87 PLN, dziś 1$ kupię za 4.17 PLN. Czyli w przypadku kupna obligacji rządu USA o zapadalności do jednego roku (dla przykładu ISIN: IE00BGSF1X88) lub o zapadalności do lat 3 (ISIN: IE00BYXPSP02) lepiej i optymalniej było to zrobić 3 miesiące temu niż obecnie - oczywiście biorąc pod uwagę przewalutowanie z PLN na USD. Pomijając aspekt inwestowania - kupując jakieś dobra z rynku amerykańskiego za PLN płacę odpowiednio więcej przy wyższym kursie dolara.
Dopiero zaczynam swoja przygodę z inwestowaniem więc przepraszam ze ewentualne błędne rozumowanie. Obecnie w swoim portfelu posiadam polskie obligacje skarbowe indeksowane inflacją (zakupione prawie 2 lata temu) plus ETF na indeks S&P 500. Posiadałem (w odpowiednim momencie z zyskiem sprzedałem akcje polskich 2 spółek) nie wykluczam niebawem zakupu kolejnych akcji polskich spółek. Z pewnych względów nie będą to spółki skarbu państwa. Chciałem zdywersyfikować swój portfel o obligacje amerykańskie - na początku przestraszyłem się słuchając z uwagą podcast odc. 73. Muszę ten temat dokładnie prześledzić bo na pewno nie będą to obligacje o tak długim okresie zapadalności jak 20yr+, ale jednak te średnioterminowe: 3-7 lub 7-10 w 20% swojego portfela chciałbym posiadać. Ważny jest odpowiedni moment zakupu. Które obligacje będą najlepsze jeżeli zakładam, że stopy procentowe w USA w ciągu najbliższych 2-3 lat będą powoli obniżane i wrócą do poziomu 0.25 - 0.50%?
Dzięki i Wszystkiego Dobrego!
Panie Mateuszu, bardzo dziękuję za materiał.
Bardzo dziękuję za miły komentarz!
Kto chce podcast o posiadaniu racji palec pod budkę! Zdrowia w 2025 i samych sukcesów życzę sobie oraz Wam wszystkim!
Dzięki za głos w dyskusji i za piękne życzenia. Tobie również życzę wszystkiego dobrego w 2025 roku!
Dzięki za kolejny bardzo mądry materiał oraz wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Bardzo mi miło. Dzięki, Aniu!
Wszystkiego dobrego także dla Ciebie w nadchodzącym 2025 :).
Jako początkujący bardzio łatwo wpadam w niepewność. Staram się trzymać założeń że na ikze w całości inwestuje v80a na ike obecnie inwestuje w etf iwda. Pozatym co miesiąc kupuje obligacje edo z 5 sztuk(jako mniej płynna poduszka finasowa). Teraz w obiczu przyszłej wizji obniżek stóp procentowych zastanawiam się czy nie dokupić TOS co miesiąc. Oczywiście odkładam też gotówkę i częściowo inwestuje pieniądze z poduszki na koncie maklerskim ale jest to 20% poduszki. Chciałbym obrać konkretną strategię pasywna i w miarę prostą. Problem jest u mnie taki że zachowuje się jak dziecko w sklepie że slodyczmi, chciałbym wszystko 😅
Na czym polega Twoja niepewność? Obawiasz się, gdy na rynku akcji są spadki?
TOS nie są dobre na granie na spadek stóp procentowych, bo... ich cena się nie zmienia (nie są notowane na rynku) :). Lepsze do tego są obligacje notowane na giełdzie.
@Inwestomat niepewności u mnie polega na ciągłym myśleniu o zmienie strategii. Bo zawsze ktoś coś inaczej robi. Chciałbym mieć mocniejsze nerwy. No i jestem też podatny na wpływy innych.
@@clakierjow1 Dlatego polecam odcięcie od źródeł informacji o inwestowaniu np. na kilka miesięcy, by nabrać perspektywy na własne inwestowanie.
@Inwestomat Wpłaciłem limit ike i ikze na ten rok i poprzedni. Sytuacja wygląda tak, że raczej będę mógł te pieniądze dłużej potrzymać, nie są to też wszystkie moje oszczędności (ale większość z nich) I zastanawiam się, czy walnąć 100% z tego w etf CSP1 LN - zwykły s&p 500 akumulujący, kosz 0.07% więc chyba wszystko git.
Teoretycznie jestem w miare młody, - 25 lat, więc chyba moge bardziej zaryzykować i walnąć te 100% w to, zamiast mieszać to w jakieś 60/40 lub 80/20 etf/obligacje. Z drugiej strony, jakby teraz był spory krach i ceny by spadły, to nie mógłbym po niskich cenach dokupić więcej, no bo przecież nie jestem w stanie wpłacić na ike i ikze do 2026 roku.
Wiem, że kanały inwestycyjne paradoksalnie niechętnie dają rady, ale możesz coś doradzić? Z pretensjami potem nie wrócę nawet jak stracę.
Praktycznie też jesteś młody. Nawet bardzo :).
Co do porad, to nie daje się ich, bo może to rodzić skutki prawne. Dlatego zawsze odsyłam do materiałów. Ciebie odeślę do "W jaki ETF na akcje zainwestować? S&P 500, MSCI World czy MSCI ACWI?" :)
@Inwestomat Dobra, walnąłem sobie jeszcze przez weekend finansową fortece + zobaczyłem ten materiał, stwierdziłem, że pójdę w msci acwi 85%. 15% chciałem w obligacje edo, żeby w razie W móc je sprzedać i dowalić więcej w etfy jakby były mocne spadki niedługo.
Problem jest taki... że z tego co widzę musze mieć inne konto w ike (mam mbank) by mieć te obligacje... Znalazłem zamiast tego
iShares $ Treasury Bond 0-1yr UCITS ETF USD (Acc)
on jest chyba spoko bo rośnie strasznie stale. Co o tym sądzisz? Jest jakaś alternatywa warta rozważenia?
Ok, mówisz że krypto nie ma pokrycia i bazuje wyłącznie na wierze inwestorów. A czym w takim razie są akcje? Również polegają na wierze inwestorów, że będą rosły. Spółka może radzić sobie bardzo dobrze, mieć fajne wyniki a kurs lecieć w dół. Spółka może być w głębokim kryzysie, a akcje mimo to mogą rosnąć ze względu na wiarę w poprawę lub ze względu na spekulantów, którzy chcą jeszcze coś wycisnąć przed likwidacją spółki. Za akcje nic nie kupisz w sklepie tak jak i za bitcoina. Gdyby ludzie ani fundusze ani żadne firmy nie kupowały akcji na giełdach, to nawet jeśli byłyby to akcje Appla czy Nvidii to nie miałyby realnie żadnej wartości. Jak na OLX wrzucę jakiś przedmiot np. sztachetę z płotu za 1k to nie znaczy, że jest to tyle warte. Rynek to zweryfikuje. Krypto tak jak i akcje mają wyłącznie wartość ze względu na wartość jaką przypisują im kupujący i sprzedający. Co więcej firmy nie będące spółkami akcyjnymi działają niezależnie od giełdy. Ktoś powie, że spółka może wypłacać dywidendę, no ok. Kryptowaluty też mogą wypłacać regularne zyski od stakingu, inna forma ale równie umowna. Podsumowując, rynek zbyt długo udowadniał, że krypto (nie wszystkie oczywiście) są produktem finansowym, nad którym każdy inwestor powinien się chociaż zastanowić. Tak jak każde aktywo rządzi się swoimi prawami, jednak skreślanie go z listy zakupowej jest jak skreślanie jakiegokolwiek innego aktywa, tylko dlatego że się go nie rozumie, nie czuje, nie lubi.
Akcje są sposobem na zostanie współwłaścicielem konkretnych firm, które (zazwyczaj) sprzedają konkretne usługi lub produkty. Oczywiście ich ceny na giełdzie podlegają spekulacji, ale za akcjami stoją firmy.
Co stoi za kryptowalutą Solana lub kryptowalutą Dogecoin? Tweety entuzjastów?
Masz rację, że akcje dają prawo do części firmy, co może wydawać się bardziej "namacalne" niż kryptowaluty. Jednak bycie współwłaścicielem spółki dla większości inwestorów nie ma realnego przełożenia, bo nie posiadają wystarczającej liczby akcji, by mieć jakikolwiek wpływ na firmę. To trochę jak kupowanie certyfikatu na gwiazdę przez stronę kupgwiazdę - fajnie wygląda, można się tym pochwalić, ale realnie nie daje to prawdziwej własności ani kontroli.
Jakby spojrzeć szerzej to nie każda firma z akcjami to gigant z fabrykami i usługami. Są spółki, które opierają swoją wartość głównie na obietnicach przyszłych dochodów, mimo że obecnie nie dysponują żadnymi znaczącymi aktywami. Dobrym przykładem są startupy technologiczne, które funkcjonują w oparciu o przewidywania i spekulacje dotyczące ich potencjalnego sukcesu.
Myślę, że porównywanie akcji do kryptowalut nie do końca jest trafne, ponieważ te aktywa różnią się w fundamentalny sposób. Bardziej adekwatnym porównaniem jest zestawienie Bitcoina ze złotem - oba są traktowane jako forma "cyfrowego" lub fizycznego magazynu wartości, który bazuje na zaufaniu i ograniczonej podaży.
Co do Dogecoin to faktycznie bazuje wyłącznie na trendzie i w dużej mierze tweetach Elona więc ogólnie nie polecam ;) Co do Solany to ma już konkretne zastosowanie użytkowe np przy smart kontraktach ale BTC pobić nie pobije.
Rozumiem, że trudno wierzyć w wartość cyfrowych aktywów. Pamiętam, kiedy naście lat temu mój kumpel kupił miecz w Tibii za kilkaset pln co było dla mnie absurdem. Teraz takie rzeczy już mnie nie dziwią, ale to pewnie dlatego, że zdarzyłem się oswoić z tematem.
Fajna wymiana zdań, a prawda gdzieś pośrodku tej wymiany. Pozdrawiam
Materiał ciekawy, ale faktycznie nikt z nas szklanej kuli nie ma i co przyniesie geopoltyka to tez ciężko zgadnąć.
Dzięki. Tak, dlatego do rynku trzeba mieć mnóstwo pokory i cierpliwości.
Mateusz, a co ze scenariuszem, gdzie wyniki finansowe firm są ok, ale nie spełniają oczekiwań rynku. Zaczyna się spadek, i potencjalny kryzys. Banki centralne obniżają więc stopy, żeby mu przeciwdziałać. Wtedy masz spadek akcji i zysk obligacji. Myślisz, że to realne?
Ciekawe pytanie, również chciałbym poznać opinię Mateusza. ;)
Oczywiście może się to wydarzyć. W pewnym sensie jest to jeden ze scenariuszy, które omówiłem, ale ja pominąłem kryzys na rynku akcji, zakładając, że malejące stopy procentowe szybko sprawią, że małe i średnie firmy "odetchną" i zaczną znowu rosnąć.
W tym scenariuszu mój portfel radzi sobie dość dobrze (straty, ale niższe od tych, którzy mają same akcje) i szybko wracam do 80-90% akcji ze względu na taniejące indeksy.
Mam pytanie, może już to kiedyś omawiałeś ale jestem nowy na kanale. Dlaczego kupujesz polskie obligacje na Catalyst, a nie bezpośrednio w pekao? To obligacje skarbowe czy korporacyjne? Chodzi tylko o korekty portfela?
Witaj na kanale. Polskie obligacje kupuję na Catalyst, bo zależy mi na tym, by dało się na nich zarobkić spekulacyjnie, a więc by były notowane na giełdzie.
To obligacje skarbowe, ale przy niskich stopach procentowych inwestuję w zmiennoprocentowe korporacyjne.
Polecam nadrobić serię o obligacjach (jest na kanale), bo tam tłumaczę różne typy obligacji skarbowych. Ty piszesz o detalicznych, a ja o hurtowych. Detaliczne nie są notowane na giełdzie, a hurtowe są.
@Inwestomat dzięki
Polecę grubą propozycją, bo kto wyjaśni temat lepiej... Czy kredyt SBLOC w polskich warunkach istnieje i czy można u nas zrealizować strategię "buy, borrow, die"? Widzę że na polskim YT i w polskim internecie nie ma o tym słowa.
Cześć,
Dzięki za propozycję. Kredyt maklerski istnieje, ale jest tu drogi (wg mnie).
@Inwestomat zgadza się, kredyt maklerski na zakup nowych instrumentów finansowych istnieje. Natomiast mi chodzi o kredyt zabezpieczony aktywami, który zamożni ludzie w Stanach biorą by uniknąć podatku od zysków kapitałowych - bo taniej wynoszą odsetki niż podatek - który można wypłacić i używać na dowolny cel (czyli de facto scashować aktywa bez podatku). I tu pytanie, czy znasz temat albo czy go analizowałeś. Widziałem jeden taki produkt czyli kredyt zabezpieczony w mBank private banking, ale bez kontaktu z doradcą nie wiadomo jakie są warunki. Interesuje mnie strategia Buy Borrow Die I jestem ciekawy czy w polskich warunkach jest to do zrobienia. Sądzę że tak, bo majętnych ludzi u nas jest sporo. Temat wydaje się totalnie niepopularny i niezgłębiony w warunkach naszego polskiego YT. Dla odmiany YT w USA po wpisaniu frazy SBLOC aż kipi informacjami. Dziękuję za Twoją pracę na kanale i serdecznie pozdrawiam.
Pytanie nie jest czy jest drogo tylko czy będzie drożej
Pytanie nie jest o to, czy będzie drożej, a o to, czy spółki będą zyskiwać coraz więcej (bo wtedy prawie na pewno będzie drożej).
Dziękuję Mateuszu za ten i wszystkie poprzednie odcinki. Robisz świetną robotę. Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Bardzo mi miło. Dziękuję i powodzenia w inwestycjach (bo budowa domu - rozumiem że zakończona :)).
@Inwestomat Taaak, od kwietnia 2024 zmiana kursu i prawie pełną parą oszczędzanie zamiast pełną parą wykańczania. Jeszcze nie inwestuję wszystkiego bo jakieś 3500 zł miesięcznie wrzucam w wykańczanie domu i będę to robił pewnie jeszcze przez kolejny rok lub dwa. Wykończeniówka z powodzeniem może pochłonąć wszelki budżet, więc przyduszam ją na tyle by cały czas coś robić, widzieć zadowalający postęp, ale nie zerować się ;) Nadal staram się robić możliwie wszystko samemu by minimalizować koszt wykończeniówki co w sumie udaje mi się, a to daje mi solidnego kopa motywacji na wykańczanie w ten sposób i oszczędzanie więcej.
@@ProgramistaNaBudowie Gratuluję z tym domem i powodzenia z wykończeniówką (tak, aby nie zjadła całego budżetu).
@Inwestomat Dziękuję :)
Czy sam fakt, że według założeń (o ile Black Rock nie będzie w stanie jakoś "namieszać" bo wszedł już poważnie na ten rynek przy pomocy ETFa)
maksymalna ilość BTC w obiegu to 21 MLN,
nie jest już powodem by wierzyć we wzrosty w długim terminie wraz z rosnącym zainteresowaniem tym rynkiem ulicy, młodych żyjących w cyfrowym świecie oraz od 2024 za pomocą ETFów "Big Money"?
BlackRock nie wszedł w ten rynek przy pomocy ETF-u. To inwestorzy kupują jednostki funduszy ETF od BlackRock, więc to oni są pośrednio właścicielami tych BTC.
Czyli warto inwestować w ETF, jeżeli ktoś nie ma wysokiej odporności na ryzyko. Dlugoteminowo można spodziewać się zysku.
Zależy w jaki ETF :). Są ETF-y na akcje, obligacje, kryptowaluty. Są też ETN/ETC na surowce, kruszce itp.
Niska tolerancja ryzyka sugeruje obligacje skarbowe, najlepiej detaliczne (bo te nie są notowane na giełdzie, więc nominalnie nie tracą).
Bardzo dobry, merytoryczny materiał.
Bardzo szczegółowe omówienie tematów. Podzielam podejście do inwestowania.
Serdeczne dzięki i cieszę się, że ktoś podchodzi do inwestowania podobnie.
Ja nie czekam na dolki .. ale takiemu mowieniu jak Ty robisz ciekawe jakby zrobil taki kryzys jak 27-29, 2000 czy 2008
Spokojnie, sprawdziłem to i z jednej strony PH by pomogła, a z drugiej ogólne poziomy C/Z były w tamtych czasach raczej niższe niż obecnie.
Gdybyś dopiero zaczynał inwestowanie (pasywne) to jakie ETF wziąłbyś w ogóle pod uwagę?
Zdecydowanie wziąłbym pod uwagę ETF na indeks MSCI ACWI lub ETF na indeks FTSE All-World.
Na drugim miejscu byłyby ETF-y na indeksy MSCI World oraz FTSE Developed World, ale to gdybym miał awersję przed inwestowaniem na rynkach wschodzących.
Dzięki za Twoja prace w 2024 i czekamy na więcej w 2025 :)
nie ma o czym ?
Dzięki serdeczne, Greg!
@inwestomat Co sądzisz, o ETF'ie msci world momentum factor? Właśnie o nim usłyszałem i zastanawiam się czy lecieć w niego czy w zwykły s&p500
Mam materiał o ETF-ach faktorowych. Jest tu na kanale (i na blogu). Wyszukaj "faktor" lupką.
@Inwestomat dzięki!
@Inwestomat Wpłaciłem limit ike i ikze na ten rok i poprzedni. Sytuacja wygląda tak, że raczej będę mógł te pieniądze dłużej potrzymać, nie są to też wszystkie moje oszczędności (ale większość z nich) I zastanawiam się, czy walnąć 100% z tego w etf CSP1 LN - zwykły s&p 500 akumulujący, kosz 0.07% więc chyba wszystko git.
Teoretycznie jestem w miare młody, - 25 lat, więc chyba moge bardziej zaryzykować i walnąć te 100% w to, zamiast mieszać to w jakieś 60/40 lub 80/20 etf/obligacje. Z drugiej strony, jakby teraz był spory krach i ceny by spadły, to nie mógłbym po niskich cenach dokupić więcej, no bo przecież nie jestem w stanie wpłacić na ike i ikze do 2026 roku.
Wiem, że kanały inwestycyjne paradoksalnie niechętnie dają rady, ale możesz coś doradzić? Z pretensjami potem nie wrócę nawet jak stracę.
@@Hakiros54 Praktycznie też jesteś młody. Nawet bardzo :).
Co do porad, to nie daje się ich, bo może to rodzić skutki prawne. Dlatego zawsze odsyłam do materiałów. Ciebie odeślę do "W jaki ETF na akcje zainwestować? S&P 500, MSCI World czy MSCI ACWI?" :)
Czekamy na podcast o racji w inwestowaniu!!!
PS. Czekamy też na ten o Chinach ;)
Ogólnie moim zdaniem fajnie jak będziesz wrzucał takie luźniejsze, mniej techniczne materiały, dobrze się Ciebie słucha!
Najpierw wydam ten o produktywności, ale o Chinach nie zapominam.
Luźniejszych materiałów będzie w 2025 roku sporo, bo te trudniejsze, techniczne niełatwo się robi przy aktywnym dziecku w domu :D.
Jak ktoś ma poduszkę finansową i jakiś pasywny dochód to się nie ma czego bać.
Tak
Dziękuję Mateusz za cały rok edukacji. Wszystkiego dobrego w 2025!
Bardzo mi miło, Kasiu. Wszystkiego dobrego również dla Ciebie w nadchodzącym 2025 roku. Dużo zdrowia, satysfakcji i jak najmniej niepotrzebnych stresów.
@Inwestomat jeszcze rzutem na taśmę dziś w 2024 roku chcę obejrzeć odcinek o tym jak się poruszać w XTB, żeby realizować postanowienia od 2025 :)
@@Kate-zl9bf Powodzenia :).
Moim zdaniem inwestowanie aktywne ma jak najbardziej sens jeśli ktoś ma wiedzę i wie co robi. I "wie" czy jest drogo czy tanio ;) bo wtedy można dużo wiecej zarobić...niezmienia to faktu że 80% ludzi nie powinno tego robić ;)
Oczywiście, że inwestowanie aktywne ma sens tylko jeśli ma się wiedzę i.... czas! Tego, czy jest tanio, czy drogo nie wie tak naprawdę nikt, bo pokazują to dopiero przyszłe wyniki spółek/indeksów ;).
Mateusz, dzięki za super wykonaną pracę do tej pory. Pozdrawiam serdecznie i życzę niezmiennie powodzenia w inwestycjach,
Piotrek, serdeczne dzięki za miłe słowa uznania i wszystkiego dobrego w nadchodzącym 2025 roku!
Kolejno moje początki to rok 2023 można wpisać w rok 0 bo zaczynałem inwestować na GPW od września więc moje dywidendy wypadły słabo tylko 38 zł. Ten rok zamykam w wysokości 1305 zł netto. Jak sobie podsumowałem wszystko nie wliczam wzrostu dywidend na 2025 rok na chwilę obecną jest to 2800 zł netto więc myślę że w grudniu 2025 zamknę się w kwocie 4-5 tys netto. Wynik zgodnie który sobie właśnie na nowy rok założyłem. 😊 Więc jeszcze mam poślizg do 26 roku życia dwa lata więc 10-20 tyś netto jest w zasięgu moich oczekiwań. Oczywiście już wszystko inwestuję w ike i dywidendy są reinwestowane na kolejne zakupy.
Czemu nie chcesz prowadzić zwykłego portfela maklerskiego ? I już realnie dostawać dywidendy na koniec roku ?
Kumam Ike ale nie kumam czemu jeszcze nie dorzucić do tego zwykłego konta maklerskiego ?
@FreeEmptyWhole mam zwykle konto maklerskie XTB od września 2023 do października 2024 potem przeszedłem na Ike już, ale to co zakupiłem bez ike zostaje nie ruszam
Hej, czy mierzysz też łączną stopę zwrotu z portfela?
@Inwestomat tak mam wszystko pokazane od początku
Hej, jak wyliczasz C/Z? Skąd wiesz, że np. obecnie jest 28,2? Pytam się z tego względu, że przedstawiłeś ciekawy plan - obecnie robię to bardziej na "oko", trzymając się ok. 50/50 - ETF i obligacje skarbowe, nie zbaczając na wyliczenia.
Używam danych z raportów FactSet earnings insights oraz Yardeni Research.
Ja jestem tym pasywnym inwestorem. Będę kupował co miesiąc dążąc do utrzymania przyjętych w mojej strategii założeń.
I to jest najlepsza strategia, zwłaszcza dla głowy, która czasami za dużo myśli :)
Myślę, że mamy w społeczności głównie takich pasywnych inwestorów (i dobrze). Kto wie, czy nie pobijecie mnie wynikami przy jednoczesnym braku konieczności sprawdzania czegokolwiek.
Dzięki za bardzo interesujący materiał. Polska jest tania, ale oczywiście te ryzyka są wliczone w cenę, ja to wykorzystuję do wzmożonych zakupów. A rozbicie SP500 na poszczególne sektory, udowadnia że nadal są okazje inwestycyjne, które wykorzystuję poprzez zakupy poszczególnych sektorowych ETFów od iShares. Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę wszystkiego dobrego w nowym roku 😄
@@Inwestor_Na_Etacie bardzo fajne masz materiały czasem wpadnie mi w polecanych
Wiesz, ja też robiłbym wzmożone zakupy na GPW, ale skoro mam w całym portfelu aż 35% PLN (patrz: obligacje skarbowe z catalyst) to nie pali mi się do kupowania akcji polskich, by udziału PLN nie zwiększać.
Pozdrawiam Cię serdecznie i również życzę Ci samych pomyślności w 2025 roku!
@Inwestomat Wiadomo, to zależy od obecnej struktury portfela. Ty jesteś jakoś rocznik 88'- 90' ? Obaj skończymy 40 lat w podobnym czasie 😀 Powodzenia na ścieżce do FIRE 😁
@@Inwestor_Na_Etacie Rocznik 89 jestem.
Tobie też powodzenia!
odnośnie minimalizacji ryzyka "geograficznego", zakładam, że nie tylko chodzi o stopniowe wychodzenie z GPW ale także korzystanie z usług innych niż polscy brokerzy, możesz powiedzieć z jakich brokerów korzystasz?
Rozumiem, że pytasz o zagranicznych brokerów. Korzystam z Interactive Brokers i Firstrade.
@Inwestomat tak, dzieki
Dzięki za interesujący i przydatny odcinek, dobrze omówiony temat, wszystkie dane i informacje przedstawione w sposób czytelny i zrozumiały, fajne tabelki i wykresy👏💪🙂🤔
Też dobrze, że poruszasz temat psychologii w inwestowaniu👍
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie, żony i synka dużo zdrowia, jak najmniej stresów, zrealizowania planów i założeń, jak najwyższych stóp zwrotu🙂
Dzięki, Tomku! O psychologii w inwestowaniu należy mówić więcej, bo założenie konta maklerskiego i kupno kilku ETF-ów nie jest problemem. Problemem jest to, co się dzieje w naszych głowach przy dużych wzrostach/spadkach na rynkach.
Bardzo dziękuję za życzenia na Nowy Rok! Zwłaszcza o te dot. rodziny oraz mniejszej ilości stresu (przyda się). Tobie życzę również wszystkiego dobrego, zdrowia, spokoju i samych sukcesów w 2025. Dziękuję też za Twoją dużą aktywność na moim kanale, dobry człowieku!
Mateusz
Zgadzam się z Tobą odnośnie psychologii, żeby np wytrzymać ze Swoją strategią kilka lat, gdy są spadki na rynku lub jakieś aktywo którego nie mamy rośnie i kusi nas, żeby je kupić.
Mi np spadki na ETF-ach akcyjnych, które posiadam na kontach IKE i IKZE pozwala przetrwać długi horyzont tej inwestycji oraz duża poduszka finansowa ( obligacje EDO).
Tłumaczę Sobie, że co z tego, że są spadki i Mój porfel się "skurczył" skoro tych pieniędzy będę potrzebował za kilka lat, a do tego mogę te ETF-y kupować po niższych cenach i w razie gdybym potrzebował pieniędzy mam obligacje.
Nie ma sprawy jeżeli chodzi o aktywność🙂
Ty też się nie zmieniaj, ponieważ też jesteś dobrym człowiekiem👍👏
P.S
Widzę, że wcześnie wstajesz, chodzi Mi o godzinę Twojego komentarza.
@@tomaszkwiatkowski4068 Co do spadków to mam też jedną radę - nawet po spadkach liczba posiadanych jednostek ETF się nie zmienia. Znam inwestora, który patrzy tylko na liczbę posiadanych jednostek ETF, co pozwala mu od lat łatwo przetrwać kryzysy/krachy. Tylko narzeka na to, że wraz ze wzrostami kupuje coraz mniej jednostek ETF i że jego zarobki nie nadążają nad wzrostem cen na giełdzie.
Tak, wstaję bardzo wcześnie. Czasem nawet o 4:30 rano. I dzięki za miłe słowa o moim charakterze. Pracuję nad nim każdego dnia i chcę przede wszystkim pomagać tu innym (i mieć ciekawe dyskusje, co jest moim egoistycznym powodem do prowadzenia tego podcastu).
Ciekawy patent z patrzeniem na liczbę jednostek posiadanych ETF-ów w momencie spadków👍, jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, dzięki za fajną wskazówkę👍👏 postaram się ją zastosować gdy przyjdzie jakaś korekta.
To rzeczywiście wcześnie wstajesz
@@tomaszkwiatkowski4068 To bywa trudne, ale można patrzeć na samą liczbę jednostek jako na wartość samą w sobie (pod spodem jest konkretna liczba akcji, która nie zmienia się wraz ze spadkami i wzrostami kursów).
też spekuluję na oblligacjach, ale na amerykańskich długoterminowych (jako że z Polski mam już sporo akcji to obligacje chciałem z innego kraju). Dla mnie to na razie super decyzja - jest wysoka rentowność to zarabiam, gwałtownie spadną stopy - też zarobię. Wzrosną stopy - dokupię i dalej zarabiam na rentowności. Dodatkowo zmniejszam zmienność całego portfela.
O tym aktywie mówi się bardzo mało także myślę, że będzie dobrze 😉
No to robimy to samo, bo ja też spekuluję na amerykańskich (co zresztą mówiłem w podcaście).
Z BTC calkowicie sie nie zgadzam . A cena zlota nie jest spekulacja? wszystko jest spekulacja. Pamietam jak caly swiat patrzyl na ETF-y :) i co teraz ? Tak samo bedzie z crypto.Juz mamy ETF-y na poszczegolne crypto. Crypto juz z nami zostanie . Lesny Dziadek!!
Czyli się zgadzasz, bo właśnie powiedziałem, że to spekulacja.
Niepotrzebna obelga na końcu. Szanujmy się.
@Inwestomat moim zamiarem nie jest obrażanie kogokolwiek. Po prostu tym określeniem oznaczam ludzi którzy sami sobie zamykają horyzonty zarobkowe. Jeszcze nikt Wisły kijem nie zawrócił. Miłego dnia
@@tomik7696 Co ma zarabianie na spekulacji na BTC/czymkolwiek do krytyki infuencerów krypto za to, że robią z tego wiarę i udają, że da się go wycenić?
Mierzysz stope zwrotu MWR czy TWR? w pln czy usd?
XIRR, a więc MWR. W PLN.
A czemu obligacje masz poprzez etf, a nie na rynku pierwotnym? Rozumiem jeszce tą część którą możliwe że sprzedaż niedługo by wrzucić w akcje, ale czemu resztę?
Większa płynność i to, że poprzez ETF-y zagraniczne mogę uzyskać efekt taki sam lub lepszy niż poprzez bezpośredni zakup (w kwestii uzyskanej duracji). Po co mam bawić się w zakup obligacji zagranicznych jeśli np. taki EDV daje mi najwyższą durację wśród amerykańskich obligacji?
@ czyli chodzi Ci o kwestie ekspozycji na inną walutę? Bo przy polskich obligacjach skarbowych na rynku pierwotnym po pierwsze uzyskujesz stabilność i zwykle lepsze stopy zwrotu.
@@pawekrawczyk6625 Dlatego inwestuję w polskie obligacje skarbowe na Catalyst samodzielnie.
Co do zagranicznych to nie chodzi o kwestię ekspozycji na inną walutę, a o prostotę. Po co mam kupować obligacje z portfela ETF-u EDV (te o najwyższej duracji) skoro mogę kupić ETF EDV? W Polsce nie ma ETF-u na obligacje skarbowe o wysokiej duracji.
Hej, super film. Sprawdziłem sobie z ciekawości wyniki Vangaurda LifeStrategy 80/20 i za ten rok mają wzrost na poziomie 20% Czy nie prościej/łatwiej byłoby inwestować w jeden zdywersyfikowany ETF? Jestem cieka Twojej opinii
Sprawdź sobie nie jeden rok a ostatnie 10 lat, i tam różnica do szerokiego rynku jest szokująco duża 46% V80 do 220% dla SWDA
@@edek123 Jak sprawdziłeś 10 letnie wyniki etf-a który jest na rynku 4 lata ?
@@BaltazarGabkaa Akurat wyniki tych Vanguardów można dość prosto odtworzyć :). Przecież ETF-y składowe (All World + Global Aggregate Bonds) istniały wcześniej niż rodzina ETF-ów LifeStrategy.
Hej, dzięki! To klasyczny argument typu "w tym roku to by Cię pobiło, więc czemu w to nie inwestujesz?".
Powodów jest kilka:
- po pierwsze ten ETF ma 80% akcji, a zgodnie z moją strategią ja chcę mieć teraz 50% akcji, więc nie uzyskałbym nim mojego pożądanego profilu ryzyka,
- po drugie, ten ETF ma w ciągu 4 lat wynik (w PLN) +42% a mój portfel +69,7% przy niższej zmienności. Oczywiście mógłbym inwestować bardziej leniwie i oszczędzić dużo czasu, ale wolę swoją strategię, bo bardziej ją czuję.
@Inwestomat dzięki za odpowiedź!
Jakie ETF na obligacje? TLT? a w euro?
EDV.
W euro ten na długoterminowe (prosto znajdziesz).
Chętnie posłucham o braku racji.
Miło mi. Nagram taki podcast.
Materiał jak zwykle klasa, dzięki i cieszę się, że jest takie źródło. Notka na marginesie: "pętla histerezy" nazwa do re-brandingu ;)
u innych pętla histerii :)
Trzeba ogłosić konkurs na nową nazwę
@@Stadnicki82 Dobre ;D
@@maciejklimek5982 To już do decyzji autora ;)
Dzięki za miłe słowa. Niestety nie mogę zmienić nazwy pętli, bo to pojęcie spotykane w nauce (inżynieria, biologia) :).
DCA i do przodu
A nawet "CA" jeśli nie kupujemy za dolary ;). Będzie o tym wpis, swoją drogą.
@Inwestomat wpis porównujący uśrednianie a tzw. „lump sum”?
@@elobialy Tak.
Sztos materiał!
Dzięki :).
W jaki sposób zmieniasz udział akcje/obligacje w portfelu posiadając np. długoterminowe obligacje skarbowe? Przykładowo gdybyś chciał zmienić układ portfela i dołożyć więcej akcji ale jesteś dopiero w połowie okresu do planowanego wykupu obligacji
Mateusz ma obligacje notowane na giełdzie. Jak przychodzi czas po prostu je sprzedaje.
Już ktoś to opisał, ale właśnie po to mam obligacje notowane na giełdzie. Co do emisji polskich obligacji, to dlatego mam kilka, by móc wybrać tę, która jest obecnie kupowana po najlepszych kursach (i płynna, bo na Catalyst to nieoczywiste), bym chciał ją sprzedać.
Hej Mateusz, temat z końca odcinka zdecydowanie nadaje się na osobny materiał. Wszystkiego najlepszego w 2025!
Bardzo dziękuję za przesłuchanie do końca i za odpowiedź na moje pytanie.
Udanego 2025 roku także dla Ciebie :)!
Jak się liczy obligacje ze one przyniosły stratę? Przecież dają tylko odsetki i ich wartość nie może spaść?
Oczywiście, że ich cena może spaść. Są to obligacje notowane na rynku. Zobacz notowania np. ETF-u EDV w ostatnich 4 latach.
wielkie dzięki za materiał, dalej będę pakować całą nadwyżkę pieniędzy w IKE na MSCI World i miał wolną głowę na inne sprawy.
Dzięki serdeczne i gratuluję konsekwencji (inwestor pasywny musi mieć właśnie ją).
@Inwestomat konsekwencja...a co to jest? XD
@@mateomat8977 Definicji nie będę tłumaczył, bo jest w PWN. Tylko trzymam kciuki, byście ją zachowali.
jedni inwestorzy mają racje a inni zarabiają pieniądze 😀 Dzięki za materiał. Pozdrawiam!
Tak. Nie warto na siłę próbować zawsze mieć racji. Pokora to cnota także w inwestowaniu.
Cześć super materiał na zasadzie resume danych historycznych. Do tego dochodzą fajne rekomendacje jak podchodzić do zmienności w inwestowaniu. Czyli pewne w życiu są śmierć i podatki oraz zmienność instrumentów finansowych :)
Niestety z tą zmiennością musimy się nauczyć żyć (jako inwestorzy).
Stety da się do niej przyzwyczaić. Naprawdę :).
Dzięki za miłe słowa!
@Inwestomat Jak dla mnie jeden z lepszych kanałów o inwestowaniu obok kanału - zawód inwestor :) Good Job! :)
@@lordstark8844 Bardzo mi miło, dzięki!
Mateusz u Ciebie akcji/obligacji jest 50/50 a u mnie 35/65 i generalnie dąże do 40/60 dokupując IUSQ.
Także podchodzę do inwestycji bardziej zachowawczo od Ciebie 😊
A , że mniejsza stopa zwrotu w długim terminie,trudno przeżyje (najważniejsze,ze śpię spokojnie).
Pozdrawiam i jeszcze raz szczęśliwego nowego roku dla Ciebie,Żony i Maluszka 😊
Z ciekawości: jak ustalasz proporcje akcji do obligacji w portfelu? Wedle jakiej metody? Czy chcesz mieć zawsze 40/60?
Wielkie dzięki za piękne życzenia (zwłaszcza że rodzinne) :). Wszystkiego dobrego w nowym roku 2025 także dla Ciebie i Rodziny!!!!!
@Inwestomat Proporcje akcji do obligacji opieram głównie na 3 parametrach:
1.Maksymalne obsunięcie od szczytu
2.Zmienność
3.Roczna stop zwrotu
Nie czułbym się dobrze z obsunięciem portfela o 50 procent jak to było w przypadku samych akcji w 2008 roku.
Stąd przeważają u mnie obligacje polskie (Edo i Rod)
Jeśli na rynku akcji nastąpiły by spadki około 40 procent wtedy przeważyłbym portfel na bardziej ryzykowny np.70/30 :)
@@TheLukas241024 Ciekawe, bo uzależniasz proporcje portfela od obsunięcia od szczytu. Tak też można oczywiście inwestować, ale liczbowo musisz to o coś "zaczepić", bo częściej będą korekty rzędu 10-20% (i co wtedy robisz)?
@Inwestomat Jeśli nastąpi korekta rzędu 10-20% na rynkach akcji-to nie zmienię nic zostanie dalej 40/60.
Jeśli nastąpi większa korekta rzędu 40% i więcej jak to bywało już w historii wtedy spienięże część obligacji i kupię za to akcje .
Chiałbym podkreślić,że inwestuje pasywnie i zaglądam do portfela raz w miesiącu przy kupnie ETF i ROD.
@@TheLukas241024 Ok, ciekawe, że przy mniejszych korektach nie wykonujesz zmian proporcji portfela, a przy większych tak.
Bardzo dziękuję za Pana działalność edukacyjną.
Dziękuję za miłe słowa.
Bardzo mnie śmieszy jak bardzo kryptowaluciarze biorą osobiście Twoje zdanie na temat krypto :D
Mnie to też śmieszy zwłaszcza, że ja nie krytykuję spekulacji na wzrosty cen BTC/ETH. Ja krytykuję brak możliwości ich wyceny i ślepą wiarę w to, że krypto to przyszłość świata. Może być, ale nie musi.
bardzo udany 2024 XD
patrz na gpw
tak jak by nie dywidendy to minus 10 %
tak minus 5 % XD
Czego dotyczy komentarz? Na tym kanale polecam raczej inwestowanie globalne niż samo GPW.
@Inwestomat tego jak dał zarobić XD zeszły rok
@Z_Kanapy Słuchałeś podcastu? Wystarczyło nie inwestować tylko na GPW.
38:50 w książce sugerujesz aby miec jak najmniej etf i nie komplikować portfela a sam masz ich trochę. Dlaczego :)?
@greggregowski7950 jak uzasadnia radę o małej ilości etf w książce?
Mam 2 ETF-y akcyjne i 2 ETF-y obligacyjne. Część obligacyjną prowadzę aktywnie (co podkreślam wielokrotnie). W książce jako "zbyt skomplikowany" portfel pokazuję portfel 8-10 składnikowy prowadzony pasywnie, który wymusza równoważenie proporcji "co chwilę". Sam i tak aktywnie zmieniam proporcję zgodnie z wyceną, więc odpowiedź masz w zasadzie w materiale. Moja książka jest o inwestowaniu pasywnym, a ja pasywnie nie inwestuję.
Materiał jak zwykle bardzo rzeczowy ,jednak brakło chyba do 100%transparentności pokazania w portfelu spółek.
Pozdrawiam życzę dalszych dobrych wyników w nadchodzących latach.
Braknie tego już konsekwentnie od 5 lat i będzie brakowało przez kolejne lata.
Myślisz, że youtuberzy, którzy "transparentnie" pokazują spółki naprawdę zawsze tylko je posiadają w portfelach? :) Nie chcę tłumu zombie, a przykładowe spółki masz np. w rankingu spółek dywidendowych.
10% w Polskich akcjach na tak niskich wycenach? Tu jestem zaskoczony. Moim problemem jest to żeby właśnie zainwestować więcej w rynki zagraniczne u nas w Polsce widzę zawsze okazje do inwestycji chociaż wiem z jakim to się wiąże ryzykiem. Dopóki gospodarka rozwija się szybko, nie wierzę w atak na terytorium Polski myślę że dalej będę inwestował w Polsce. Zmienię zdanie jak mój portfel urośnie do takiego rozmiaru że będzie dla mnie duży wtedy dla większego spokoju większe inwestycje zagranicą. Taki jest plan na przyszłość.
Problem jest taki, że Polska zawsze była tania i tania może pozostać przez wiele lat. Kapitał zagraniczny nie jest zainteresowany polską giełdą (z uwagi na potencjalne ryzyko geopolityczne), a Polacy wolą większe oszczędności przeznaczać na inne inwestycje (np mieszkania)
Na polskiej giełdzie od 15 lat jest przecena i nic to nie oznacza więcej, niż to, że mamy marne, małe spółki, że słabymi marżami i jeszcze przez kilka lat mieliśmy rząd, mogący (i robiący to) wprowadzić cokolwiek w dość krótkim czasie.
A największe spółki są pod kontrolą skarbu państwa - silnie upolitycznione. Czy to brzmi jak dobra okazja do zakupu?
To nic osobistego. Nie zmniejszam aktywnie ich udziału, po prostu od wielu kwartałów nic nie dokupuję. Nie robię tego ze względu na strach, a na to, że łącznie w portfelu i tak mam gigantyczne przeważanie PLN (35% całości portfela) przez część obligacyjną.