Moja odkryta prawda: Powiedzenie „Pieniądze szczęścia nie dają” jest błędem. Sam banknot jako przedmiot nas nie uszczęśliwi, jednak za ich wartość możemy sięgnąć po nasze marzenia, zainwestować we własny rozwój, czy tez wyjechać na wycieczkę aby zaczerpnąć relaksu i zobaczyć kawałek świata :)
Kwestia znajomych. Ja ciągle utrzymuje kontakt z osobami z gimnazjum czy liceum. Wydaję mi się że zależy to od naprawdę wielu czynników, ale prawdziwa przyjaźń przetrwa, tak samo jak dobra znajomość.
Rodzimy się sami, żyjemy sami, umieramy sami. Samotność jest naszą naturą, ale nie jesteśmy tego świadomi, a w pracy niema przyjaciół sa tylko znajome twarze ;)
Bliźniaki rodzą się dwójkami a trojaki trójkami, masowe groby zbierają masowa śmierć, a naszą naturą jest życie w koegzystencji z innymi, no chyba że pustelnik, ale tych jak na lekarstwo. Oczywiście i twój i mój wpis to tylko frazesy :D
Mam przyjaciół których poznałam w poprzedniej pracy I mam przyjaciół w tej pracy więc nie zgodzę się że tylko znajome twarze jak ktoś mi tak mówi odpowiadam że to nie prawda :)
Ależ to wszystko to wspaniałe wieści... zastanówcie się nad tym przez jedną chwilę. Skoro odpowiadamy za to jak wygląda nasz życie i jesteśmy jedyna osobą za nie odpowiedzialną, wynika z tego cały szereg pozytywnych wniosków. Po pierwsze nie tylko, że mamy wpływ na wszystko z naszym życiu, że możemy wszystkiemu zapobiec itp. ale też to, że wszystko co dobre stało się w naszym życiu jest naszą i tylko naszą zasługą. Oznacza to w praktyce, że nic nie jesteśmy nikomu winni. Rodzice kupili nam mieszkanie, auto... nasza zasługa, bo zasłużyliśmy, przypochlebiliśmy się im, przekonaliśmy ich. A może doprowadziliśmy do jakiejś tragedii... przecież każdy odpowiada za swoje życie czyż nie? ;) Może brzmieć absurdalnie, ale nie sadzę by ktokolwiek znalazł w tym błąd logiczny czy poznawczy. Może jednak z drugiej strony warto się zastanowić nad tym, odpowiadaniem za swoje życie. W końcu złodziej mógł zawsze nie kraść waszego auta, mimo że zostawiliście w nim kluczyki, prawda?
Nie zakładaj, ale bądź na to gotów/gotowa. I nie zasłaniał swoich słabości zdrowym rozsądkiem. PS: nie bierz do siebie, nie wiem, kim jesteś i jak postępujesz, odpowiadam na tekst, a nie na Twoje cechy (których nie znam). Po prostu to, co piszesz wydaje mi się jednostronne. Pzdr!
A dla mnie nie istnieje ważniejsza rzecz niż miłość. Do Boga, do rodziny, do siebie, do naszych zwierzaków... Gdybym przeliczała wszystko na rozsądek nie było by dzieci, kotów, mężów itp. Rozum i rozsądek są niezwykle ważne, ale nie ważniejsze od miłości
Moim zdaniem najboleśniejszą prawdą życiową jest to, że nie liczą się kompetencje a układy i znajomości. Można być totalnym tłukiem i zarazem mieć dobrą posadę, jak też być super wykształconym, z doświadczenie m zawodowym, językami, ale bez układów i borykać się z długotrwałym bezrobociem. Kolejną bolesną życiową prawdą jest to, że w zyciu bardziej opłaca się być w bezdzietnym związku. Większość szefów płaci minimum i z tego trzeba jakoś wyżyć. Na dziecko nie starcza- pieniędzy ani czasu. Po pracy przychodzi się totalnie wypompowanym z energii życiowej. Kolejną prawdą- politycy grają tylko na siebie, reszta ich nie obchodzi. System, w którym żyjemy, nie jest demokracją, nikt nie liczy się z naszym głosem i potrzebami. Życie dorosłej osoby jest dużo gorsze od życia dziecka. To większości jest okres niewolnictwa z powodu wielogodzinnej pracy, często po kilkanaście godzin za marne grosze. Nie ma kariery dal zwykłych ludzi, kariera jest tylko dla osób z układów. Przyjemność można znaleść w swoim hobby, na pewno nie w pracy. Pielęgnuj marzenia, ale nie daj sobie wmówić, że wszystko zrealizujesz jako emeryt- walcz o wolny czas, o wszystko, gdy jesteś w obecnym, dorosłym okresie swojego życia. Pracę zawsze można zmienić, nie jest to koniec świata, a szef nie jest twoim panem feudalnym. Bądź buntownikiem, osoby spolegliwe niczego w życiu nie osiągną-dobre serce zwykle prowadzi na manowce i trafia w ręce manipulatorów. Nie opłaca się być grzecznym i miłym- życie to umiejętność przetrwania w dżungli życia. Jednocześnie wokół siebie trzeba roztaczać pozytywną aurę, energię. Nikt nie lubi ludzi wrednych o negatywnej energii. Co ciekawe wredne kobiety mogą mieć fantastycznych facetów wokół siebie, gdy jednocześnie fajne babki są niesparowane-bo trzymają się pewnych zasad życiowych.
Dobra rada napisz książkę.A co do dzieci ja wychowałam dwoje byłam na wychowawczym 300 zł na miesiąc(20 lat temu).Jak dzieci były małe to był najbardziej trudny okres w naszym życiu.Nie stać mnie było na nową torebkę czy buty najgorsza bieda.Nie było wtedy500puls.Ale w końcu urosły poszły do pracy i to one mi teraz pomagają.Cieszę się że je mam.
Jeśli uważasz, że układy są potrzebne to czemu ich sama nie zdobędziesz? Czy Ty myślisz, że znajomości przychodzą same ? To też trzeba wypracować jak wszystko inne.
Prawdą życiową jest to, że wszystko co robimy i co nas otacza i tak nie ma znaczenia. Tak jak się mówi: Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. I w sumie tye znaczymy. Tyle co proch, który zdmuchnie wiatr, kiedy nadejdzie czas. Ale również i świat, wszechświat obróci się w proch i to co tworzył przez miliardy lat zwyczajnie przestanie istnieć. A nieskończoność istnieje tylko w matematyce, więc cała reszta miała swój początek i mieć będzie koniec jak nadejdzie odpowiedni czas.
Nie ma tu nic czego bym nie widział mając 27 lat. Życie uczy i tego wszystkiego nauczyło mnie od skończenia szkoły i zarabiania na samego siebie. Ps: gdyby nie płacili mi nadgodzin to bym wyśmiał każdego szefa, szyderczym śmiechem :).
I właśnie tym filmem sprawiliście, że moje życie naprawdę nie ma sensu, a te mądrości to są moje gwoździe do trumny. Zapraszam wszystkich na mój pogrzeb. Myślałam że mnie to zmotywuje, ale to mi naprawdę odebrało chęć do życia. I nadzieje że jakiekolwiek moje marzenie się spełnią. Cudownie! Nie no, tak naprawdę to czuję się przybita, ale nie aż tak, po prostu się teraz boję co rzeczywiście może stać się dalej w moim życiu, no i umówmy się: Jestem leniwa, nie jestem piękna, mam coś o czym nie powiem, ale przez jakiś czas miałam przez to depresję, no i nagle przypomniały mi się te czasy, no ale życie to życie. Po co to piszę? - nwm
Zawsze być w porządku a nie tylko gdy potrzeba, nie wyciągaj tych rzeczy do błysku fleszy a szacunek będzie Ci okazany w ludzkiej nadświadomości czyli poza ich sferą wyboru.
Nie rozumiem. Większość z tego, co pojawiło się w tym odcinku, zawsze uznawałem za największe oczywistości, m.in. to o wyglądzie. Serio ktoś nie zdawał sobie z tego wszystkiego sprawy?
Nie warto się do niczego w życiu przywiązywać, ale też się niczego nie wyrzekać - życie to sztuka utrzymania równowagi w każdej sferze życia, a każde przywiązywanie się do czegoś lub wyrzekanie się jest źrodłem cierpienia w dalszej mierze, "Co za dużo to nie zdrowo", a jeżeli jest czegoś za dużo, to prowadzi to do skrajności albo fizycznej, albo psychicznej
Szanuj przestrzeń osobistą, i nie wpuszczaj nikogo żeby ciebie zmieniał bo jest biedny i nieszczęśliwy z własnego życia! Lubię pobyć sama i posłuchać ścian, lubię samorealizację a nie przebieg ludzi w tramwaju.. jeżeli komuś przeszkadza moja szminka to twój problem nie mój, czystość i porządek i wstawanie rano to największa przyjemność.
Witam. Bardzo fajny material. Niestety nie moge zgodzic sie z punktem 5. Nie wszystko w zyciu zalezy od nas i nie mozemy podejmowac decyzjii jakie sie nam podobaja i kiedy mamy na nie ochote. Po pierwsze czlowiek jest zwierzatkiem stadnym! Pomiedzy nim a jego otoczeniem sa zaleznosci ktorych czesto nie moze badz nie jest w stanie sie uwolnic. Dla przykladu wystarczy kilka osob w rodzinie ktore zmowia sie przeciwko tobie i beda sabotowaly twoje plany a moze okazac sie ze pomimo checi i wysilku nie bedziemy w stanie przeciwstawic sie grupie :-/ Jak juz jestesmy przy "rodzinie" i "znaajomi" niestety czesto sie zdaza iz malzonek dziecko lub "pozytywny rodzic" sa chorzy lub maja jakies inne problemy ktore z automatu staja sie naszymi... No chyba ze autor tych super prawd jest w stanie z zimna krwia zostawic zone z chorym dzieckiem badz malzonke lub rodzica z nieuleczalna choroba :-/ takich ludzi tez mialem w zyciu okazje poznac :-( przykre. Czasami nasze zycie uklada sie tak ze w pewnym momecie wszystko tracimy :-/ zostajemy sami czesto bez grosza przy duszy bez pracy:-( czy naprawde w takiej sytuacjii mozemy robic co chcemy? I kazde drzwi sa przed nami otwarte? Zapewne autor filmiku nigdy nie probowal znalesc pracy jako osoba bezdomna :-/ bez meldunku i jeszcze bedac chorym lub majac pewien stopien niepelnosprawnosci.... Te rady sa super i w pelni uzasadnione jesli masz czysty start... Jednak jesli twoje zycie jest ciut skomplikowane moze sie okazac ze jedyne co mozesz zrobic to przetrwac lub sie poddac :-(
Moja prawda jest taka, że świat nie lubi miłych ludzi, a potem narzeka na chamstwo, któremu sam jest winien ( świat mam na myśli media itp.) I, że sami wybieramy to, czy jesteśmy szczęśliwi. (prawda nie musi boleć, a ten filmik był bardzo pesymistyczny, nie w moim stylu)
No powiem ci że nie wiedziałem niczego wielkie dzięki xD (więcej dawaj takich oczywistych rzeczy jak to że pracodawce nie obchodzą nasze problemy a zysk dla firmy)
najpierw się rodzimy potem dorastamy staramy się spieszymy za pracą za kasa na nic nie ma czasu potem jest starość i samotność i choroby umieramy śmierć koniec życia nas grabarz zasypie w ziemi i nie ma nas wszystko prysnie i koniec a co dalej czekamy na ponowne przyjście Jezusa Chrystusa ...Amen
@paczux Ogarnijcie swoje zjebane glowy. Napisalem zeby zaczal sie uczyc. Nie mowilem ze ma siedziec non stop 24h na dobre w ksiazkach. Nauka to zdobywanie doswiadczenia, nauka to praca, nauka to kolejne kursy, szkolenia. Nauka to hobby, pasja. Nauka to zainteresowania. Dlaczego jestescie tak ograniczeni ? Nie trzeba miec papierka aby dobrze zarabia. Aby dobrze zarabiac trzeba wiedziec CO SIE ROBI. Zamierzasz robic na budowie ? Zajebiscie. Naucz sie to robic najlepiej jak potrafisz i caly czas sie ksztalc w tym temacie. Zamierzasz byc zawodowym kierowca ? Zrob uprawnienia i odpowiednia kategorie prawa jazdy oraz zacznij zdobywac doswiadczenie w tym zawodzie. To jest NAUKA. Nauka to polaczenie WIEDZY+PRAKTYKA. Ale niee lepiej zaczac npierdalac na system szkolnictwa. Zamiast zainwestowac w siebie i swoje kwalifikacje to lepiej isc ze znajomymi na browara i siedziec na laweczce przed blokiem i narzekac jak to wam chujowo. Jebana patologia.....
@@lolololololo1680 Zgadzam się. W obecnych czasach i myślę, że bliskiej przyszłości, jeżeli system nauczania faktycznie się nie zmieni, nauka w szkole nie będzie najważniejsza, bo po prostu nie będzie miała ona sensu. Najlepiej uczyć się na własną rękę, chociażby przez internet. Faktyczne zdobywanie doświadczenia w danej dziedzinie jest najbardziej opłacalne, i dodatkowo najbardziej wynagradzane.
Co do punktu nr 2 nie wszyscy robią na kasie w żabce lub są korpo-szczurami. Można mieć pracę, której nikt za Ciebie nie wykona i to tylko Twój moralny wybór czy zostaniesz dłużej dla dobra swojego i firmy.
Ludzie zawsze będą tworzyć mądrze brzmiące sentencje, które ostatecznie chcieliby uznać za pewnik. Nawet jeśli są one totalnie bolesne,bardzo zależy im na wtłoczeniu pewnych sytuacji i zachowań do jednej, pewnej szufladki. To wiele ułatwia. Z tym, że to ślepa uliczka naszego umysłu.
Odkryłem pewną bolesną prawdę, że ten film jest beznadziejny, ponieważ jest tylko dla ludzi nieogarniętych życiowo. A co do tego, że nikt nie doceni waszej pomocy, to się kurwa grubo mylicie. (No chyba, że jesteście natrętni i cały czas ją oferujecie, wtedy to jest po prostu wkurwiające) Jak pomogliście komuś np. w naprawie komputera, to taka osoba jest ci wdzięczna i cię bardziej respektuje, może nawet sama pomoże ci w czymś drobnym w zamian. Dobro wraca do nas zawsze, prędzej czy później, zło także. Ludzie, doceniajcie siebie nawzajem, bo gdyby nie wzajemna pomoc i wsparcie, świat byłby całkowicie smutny, pusty oraz szary, i na pewno nie tak bardzo rozwinięty technologicznie jak teraz. Doceniajmy siebie nawzajem :)
to roszczeniowe podejście wręcz, ja przestałem naprawiać kompy znajomym, dziewczynom, partnerkom, koleżankom, jeśli już to wole obcym bo docenia bo musza zapłacić za usługę :) akurat jestem na takim etapie rozwoju że ludzie nie bardzo mogą mi w czymkolwiek pomoc w czym potrzebuję, bardziej to ja im mogę pomoc we wszystkim - tylko po co? :) samolubnie pomagam sam sobie, a niech inni poznają co to trud życia :)
Każdy bedzie chrzanić niestworzone rzeczy żeby tylko zwrócić na siebie uwage 💁♂️ zwłaszcza na youtube ☝️😁 I każda prawde trzeba przepuścić przez bullshit detector, czyli co ona daje każdemu z nas no i czy wpływa pozytywnie czy negatywnie. Bo jak ktoś kiedyś fajnie powiedział: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 😄👌 Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślacych (i tych juz napranych też) xD
Nigdy do konca nie będziesz szczęśliwy. Człowiek ma w sobie taką dziurę którą stara sie jakos zapełnic i pędzi za pustymi pragnieniami, to ze masz partnera lub rodzine przyjaciół itp nie znaczy ze będzie lepiej. Trzeba byc tego świadom i dążyc do samorealizacji, osobistego szczęścia, celów i bądzmy tez wobec innych empatyczni. Nie bójmy sie myslec o sobie 😁
Z waszego filmiku nauczyłem sie faktu nr 1 . Do reszty już dawno sam doszedlem. Nr 2 mi sie troszke niezgadza ale to pewnie dlatego że pracuje za granicą i popyt na dachowcuw jest tak ogromny że to ja dyktuje warunki szefowi
3:49 to prawda wiekszoścl udzi ocenia wygląda ale ja powiem wam tak nie oceniajcie bo sami po śmierci zostaniecie osądzeni a wieżcie mi bedziecie mocno załować ze swoich grzechów mimo że teraz czujeice sie czyści i dobrzy to i tak bedziecie cierpieć za swoje grzechy no chyba że bardziej się żbliżycie sie do Boga naszego Ojca, nie wystarczy chodzenie do koscioła i odmawianie Ojcze nasz i zdrowaś Maryjo no w jakimś w stopniu to jest dobrze ale powiedzcie mi czy do kościoła chodzicie po to aby być czy pomodlić się bo to duża różnica pod spodem jest mój 2 kom obejżykjcie se te filmy.
W 1 różnica między szkołą podstawową i liceum i maturą jest taka, ze chętniej uczysz się tego, czego chcesz się uczyć niż, np. wykresow zdań złożonych na polski...
Pierwszy i 11 punkt mają ze sobą dobry związek. 1. Związek to nie klucz do szczęścia. Trzeba umieć być szczęśliwy sam ze sobą. 11. Wasze problemy są nieistotne dla pracodawcy. Dzięki temu, że będę szczęśliwy sam ze sobą to problemów nie będę miał i będę zajęty tylko pracą :) Optymizm najważniejszy!
Nie do konca wszystko zalezy od nas jesli jestes biłym męzczyną jesteś dyskryminowany niemal na każdym kroku , a jeśli jesteś czarny albo kobietą to masz parytety i przywileje wszedzie gdzie się tylo da
Po takim tekście rozpoznaję ludzi, którzy sami siebie uważają za niewystarczająco dobrych i wciskają tą bzdurę innym, żeby jej zaprzeczyli i ich docenili. Tacy ludzie koniecznie chcą być docenieni przez innych, ale "inni" nigdy nie podniosą w człowieku niskiej samooceny.
Najważniejsze to umieć samemu sobie czynić dobro, umieć siebie docenić i dbać o siebie. Wówczas inni jak zwierciadło także Cię docenią... Ważne jest dbać o drugiego człowieka i o siebie także
Z tym punktem 11 to przesadziłeś. Oczywiście, że w dużych korpo traktuje się ludzi jak przedmioty ale w mniejszych firmach nie ma takiego odczłowieczenia. Z punktem 1 też odleciałeś. Widziałeś kiedyś piramidę Maslova?
Największe kłamstwo świata: Wszystko zależy od siebie... Gówno prawda, wielu rzeczy większość nigdy nie przeskoczy a i właśnie: samotny nie byłem szczęśliwy, z kimś jestem, więc jak dla mnie również punkt I to bullshit :)
Materiał ok, poza czterema punktami: 11. Pierwsza zasada biznesu jest taka, zadbaj o pracownika, to on zadba o twoich klientów. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą-chu**m to jeszcze większych chu**w będziesz przyciągać i jak w końcu fama pójdzie (o co w dobie internetów nie trudno) to będziesz mieć problem znaleźć pracowników w ogóle. Jest taka większa firma w Bydgoszczy (której nazwy dla spokoju prawnego nie wymienię), która ma tak złą opinię w internetach, tak mocno odstającą od innych firm w branży że zaczyna mieć poważne problemy ze znalezieniem załogi co przekłada się na problemy z płynnością finansową. Wszystko zgodnie z zasadą, gówno dajesz, gówno dostajesz. Jak pracodawca będzie ludzki i wyrozumiały (ale nie że zaraz da sobie wejść na łeb) to pracownik będzie skłonny do większych poświęceń. No chyba, że jest chu**m to wtedy wiadomo. 6. Tylko mendy społeczne nie docenią waszych poświęceń. Prawda jest taka, że większość ludzi zna pojęcie wdzięczności, i dając im od siebie trochę dobroci, świadcząc dobre usługi, robiąc jakieś małe, drobne przysługi gratis w sytuacji odwrotnej można liczyć na przysługę wzajemną. Jako przedsiębiorca wiem co mówię, i moi kontrahenci nierzadko sami z siebie dają gratis usługi lub produkty które świadczą/sprzedają (poza opłaceniem faktury rzecz jasna). Dasz dobro, w 90% odbierzesz dobro. A jak czujesz, widzisz lub wiesz i przekonałeś się, że ktoś jest mendą, podnosisz cenę, albo rezygnujesz ze współpracy i tyle. Nie warto otaczać się niewdzięcznikami, których nawet w tym kraju jest mniejszość. 5. No, no. Proszę to powiedzieć obywatelom Wenezueli lub Korei Północnej. Wiem, może trochę pojechałem, ale niestety czynniki zewnętrzne mają bardzo duże znaczenie w tym jak żyjemy. Oczywiście np. polakom zawsze można powiedzieć żeby wyjechali to będą lepiej żyć i zarabiać, ale niestety cały świat brnie w to gó*no zwane demokracją, więc co taki delikwent, który jest normalny ma zrobić? Na Marsa polecieć żeby odciąć się od tego durnokratycznego syfu? Istotnie, uważam, że nie należy usiąść i płakać i zawsze, ale to zawsze w najgorszym systemie starać się chociaż być jak najwyżej. Ale takie gadanie "że to nie wina innych ludzi, że nie mieszkacie w wymarzonym mieście czy nie robicie kariery jak ze snów" jest błędne i głupie bo ci inni ludzie wybierając komunistów do rządzenia mogą zapewnić tobie taki shawshake, że się nie pozbierasz. 2. Analogicznie jak pisałem pod punktem 11 i 6 to zależy u kogo pracujecie albo z kim współpracujecie. Jak dając więcej od siebie nie dostajemy nic w zamian, to trzeba zmienić pracę lub kontrahenta i tyle. A jak ktoś nie jest chamem to doceni poświęcenie. Pozdrawiam ;).
Mnie najbardziej boli to, ze jak przychodzi dziecko to wszystko sie zmienia. Juz nie jest tak jak dawniej. Nie mam dziecka, ale mam siostry i przyjaciol i na podstawie wlasnych obserwacji oraz ich narzekan stwierdzam te fakty. Jak przychodzi dziecko to priorytety sa nastepujace: 1. Kobieta 2. Dziecko 3. Facet Tak to wyglada u jednej mojej siostry. U drugiej jest 1. Dziecko 2. Ona sama 3. Facet We wszystkich mozliwosciach dziecko psuje wszystko. U trzeciej mojej siostry, ktora jest moja ulubiona jest tak... Ona potrafi postawic na szali nasze relacje dla jakiegos siostrzenca. Zal... Nie mam zamiaru sie rozmnazac. Lubie byc pepkiem swiata ;D Dla mnie dzieci to dodatek. Nie wiem, co ludzie w nich widza, ale kazdy ma swoje rzeczy, ktore go podniecaja i nadaja sens jego egzystencji
Najwieksza bolesna prawda taka , ze Rodzina nie zawsze kieruje sie Twoim dobrem, a swoim.
Klaudia Bl z rodzina to najlepiej tylko na fotce 😀
Rodzina to kula u nogi, która próbuje wrócić, ilekroć ją zrzucisz
To zależy od rodziny, ale każdy myśli o sobie. Nie tylko rodzina.
Dla mnie rodizna zawsze jest wsparciem, każdy ma inne umiejętności i staramy się-uzupełniać
Xd
Moja odkryta prawda:
Powiedzenie „Pieniądze szczęścia nie dają” jest błędem. Sam banknot jako przedmiot nas nie uszczęśliwi, jednak za ich wartość możemy sięgnąć po nasze marzenia, zainwestować we własny rozwój, czy tez wyjechać na wycieczkę aby zaczerpnąć relaksu i zobaczyć kawałek świata :)
Święte słowa.
Wszyscy znajomi zostawią cię po skończeniu szkoły-moja mądrość
🙁😕
sad but true
@@ayayay9587 też lubię Hamiltona 😁
Mnie nie zostawili, od Ciebie zależy z kim tworzysz relacje i jak one wyglądają.
Kwestia znajomych. Ja ciągle utrzymuje kontakt z osobami z gimnazjum czy liceum. Wydaję mi się że zależy to od naprawdę wielu czynników, ale prawdziwa przyjaźń przetrwa, tak samo jak dobra znajomość.
Nasze marzenia (to co chcieliśmy) się spełniają, ale nie w taki sposób jak nam się wydawało, więc łatwo przeoczyć, że się spełniły.
Lodówka sama się nie uzupełnia jeśli zajrzysz do niej 10 razy 😕
Za 11stym razem się uzupełni :P
A powinien pojawiać się sok i ciasto
Ale od tych otwieraną spala się kcal a nie przybywa 👍
WTF? !
WTF? ! XXXXXXDDDDDD
Rodzimy się sami, żyjemy sami, umieramy sami. Samotność jest naszą naturą, ale nie jesteśmy tego świadomi, a w pracy niema przyjaciół sa tylko znajome twarze ;)
Bliźniaki rodzą się dwójkami a trojaki trójkami, masowe groby zbierają masowa śmierć, a naszą naturą jest życie w koegzystencji z innymi, no chyba że pustelnik, ale tych jak na lekarstwo. Oczywiście i twój i mój wpis to tylko frazesy :D
@@DiakonDkn Umierasz sam, pomimo, że może stać wokół Ciebie cała rodzina.
Zrobiłam screena waszych wiadomości, bo są intrygujące
to prawda. dobrze napisane
Mam przyjaciół których poznałam w poprzedniej pracy
I mam przyjaciół w tej pracy więc nie zgodzę się że tylko znajome twarze
jak ktoś mi tak mówi odpowiadam że to nie prawda :)
Ależ to wszystko to wspaniałe wieści... zastanówcie się nad tym przez jedną chwilę. Skoro odpowiadamy za to jak wygląda nasz życie i jesteśmy jedyna osobą za nie odpowiedzialną, wynika z tego cały szereg pozytywnych wniosków. Po pierwsze nie tylko, że mamy wpływ na wszystko z naszym życiu, że możemy wszystkiemu zapobiec itp. ale też to, że wszystko co dobre stało się w naszym życiu jest naszą i tylko naszą zasługą. Oznacza to w praktyce, że nic nie jesteśmy nikomu winni. Rodzice kupili nam mieszkanie, auto... nasza zasługa, bo zasłużyliśmy, przypochlebiliśmy się im, przekonaliśmy ich. A może doprowadziliśmy do jakiejś tragedii... przecież każdy odpowiada za swoje życie czyż nie? ;) Może brzmieć absurdalnie, ale nie sadzę by ktokolwiek znalazł w tym błąd logiczny czy poznawczy. Może jednak z drugiej strony warto się zastanowić nad tym, odpowiadaniem za swoje życie. W końcu złodziej mógł zawsze nie kraść waszego auta, mimo że zostawiliście w nim kluczyki, prawda?
Nigdy nie zakładaj, że spędzisz z kimś całe życie, od miłości ważniejszy jest zdrowy rozsądek.
Nie zakładaj, ale bądź na to gotów/gotowa. I nie zasłaniał swoich słabości zdrowym rozsądkiem.
PS: nie bierz do siebie, nie wiem, kim jesteś i jak postępujesz, odpowiadam na tekst, a nie na Twoje cechy (których nie znam). Po prostu to, co piszesz wydaje mi się jednostronne. Pzdr!
A dla mnie nie istnieje ważniejsza rzecz niż miłość. Do Boga, do rodziny, do siebie, do naszych zwierzaków... Gdybym przeliczała wszystko na rozsądek nie było by dzieci, kotów, mężów itp.
Rozum i rozsądek są niezwykle ważne, ale nie ważniejsze od miłości
A życia na zawsze nie ma co planować.
Cegła na ulicy może spaść na głowę dzień po ślubie...
O chuj...smutne
Ja to nawet kłamstw życiowych nie potrafię zaakceptować.
Kto przed popularnym komem?
Ten kom bedzie miał dużo likow...
@@wiktor9191 jak zawsze
@@Mannon777 prawda
Ty musisz być wszędzie -,-
Związek z dobrą kobieta często sprawia że facet idzie do przodu... :)
To prawda. Tak jest z moją żoną i ze mną. Jesteśmy 10 lat po ślubie i z dnia na dzień kochamy się coraz bardziej.
mam tak samo
@@marcinadamczyk3375 szczęściarz z Ciebię ,Że masz przy boku stałą w uczuciach Kobietę.Oby sie układało tak dalej .Pozdrawiam.
Coś w tym jest
Moim zdaniem najboleśniejszą prawdą życiową jest to, że nie liczą się kompetencje a układy i znajomości. Można być totalnym tłukiem i zarazem mieć dobrą posadę, jak też być super wykształconym, z doświadczenie m zawodowym, językami, ale bez układów i borykać się z długotrwałym bezrobociem. Kolejną bolesną życiową prawdą jest to, że w zyciu bardziej opłaca się być w bezdzietnym związku. Większość szefów płaci minimum i z tego trzeba jakoś wyżyć. Na dziecko nie starcza- pieniędzy ani czasu. Po pracy przychodzi się totalnie wypompowanym z energii życiowej. Kolejną prawdą- politycy grają tylko na siebie, reszta ich nie obchodzi. System, w którym żyjemy, nie jest demokracją, nikt nie liczy się z naszym głosem i potrzebami. Życie dorosłej osoby jest dużo gorsze od życia dziecka. To większości jest okres niewolnictwa z powodu wielogodzinnej pracy, często po kilkanaście godzin za marne grosze. Nie ma kariery dal zwykłych ludzi, kariera jest tylko dla osób z układów. Przyjemność można znaleść w swoim hobby, na pewno nie w pracy. Pielęgnuj marzenia, ale nie daj sobie wmówić, że wszystko zrealizujesz jako emeryt- walcz o wolny czas, o wszystko, gdy jesteś w obecnym, dorosłym okresie swojego życia. Pracę zawsze można zmienić, nie jest to koniec świata, a szef nie jest twoim panem feudalnym. Bądź buntownikiem, osoby spolegliwe niczego w życiu nie osiągną-dobre serce zwykle prowadzi na manowce i trafia w ręce manipulatorów. Nie opłaca się być grzecznym i miłym- życie to umiejętność przetrwania w dżungli życia. Jednocześnie wokół siebie trzeba roztaczać pozytywną aurę, energię. Nikt nie lubi ludzi wrednych o negatywnej energii. Co ciekawe wredne kobiety mogą mieć fantastycznych facetów wokół siebie, gdy jednocześnie fajne babki są niesparowane-bo trzymają się pewnych zasad życiowych.
Książkę napisz
Święta Racja
Dobra rada napisz książkę.A co do dzieci ja wychowałam dwoje byłam na wychowawczym 300 zł na miesiąc(20 lat temu).Jak dzieci były małe to był najbardziej trudny okres w naszym życiu.Nie stać mnie było na nową torebkę czy buty najgorsza bieda.Nie było wtedy500puls.Ale w końcu urosły poszły do pracy i to one mi teraz pomagają.Cieszę się że je mam.
Pierdolisz, poprostu nie potrafisz sobie poradzić z przeciwnościami losu, prawdziwa osoba sukcsu wyciągnie zalety z tych Twoich niby wad
Jeśli uważasz, że układy są potrzebne to czemu ich sama nie zdobędziesz? Czy Ty myślisz, że znajomości przychodzą same ? To też trzeba wypracować jak wszystko inne.
Jak sam się sobą nie zajmiesz, to nikt tego nie zrobi 😕😔😕
Prawda
Opocz noworodka :)
Jeśli to czytasz to życzę miłego dnia!
O dzisiaj mam bardzo dobry dzień bo nie poszedłem do szkoły
@Daniela Daniela :)
Wzajemnie
Prawdą życiową jest to, że wszystko co robimy i co nas otacza i tak nie ma znaczenia.
Tak jak się mówi: Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. I w sumie tye znaczymy. Tyle co proch, który zdmuchnie wiatr, kiedy nadejdzie czas.
Ale również i świat, wszechświat obróci się w proch i to co tworzył przez miliardy lat zwyczajnie przestanie istnieć.
A nieskończoność istnieje tylko w matematyce, więc cała reszta miała swój początek i mieć będzie koniec jak nadejdzie odpowiedni czas.
Niby, rodzina chcę dla ciebie najlepiej, a tak naprawdę każdy z niej dba o siebie... 😢
Nie ma tu nic czego bym nie widział mając 27 lat. Życie uczy i tego wszystkiego nauczyło mnie od skończenia szkoły i zarabiania na samego siebie. Ps: gdyby nie płacili mi nadgodzin to bym wyśmiał każdego szefa, szyderczym śmiechem :).
I właśnie tym filmem sprawiliście, że moje życie naprawdę nie ma sensu, a te mądrości to są moje gwoździe do trumny. Zapraszam wszystkich na mój pogrzeb. Myślałam że mnie to zmotywuje, ale to mi naprawdę odebrało chęć do życia. I nadzieje że jakiekolwiek moje marzenie się spełnią. Cudownie! Nie no, tak naprawdę to czuję się przybita, ale nie aż tak, po prostu się teraz boję co rzeczywiście może stać się dalej w moim życiu, no i umówmy się: Jestem leniwa, nie jestem piękna, mam coś o czym nie powiem, ale przez jakiś czas miałam przez to depresję, no i nagle przypomniały mi się te czasy, no ale życie to życie. Po co to piszę? - nwm
2. Jak masz kiepskich znajomych, którzy nie rekompensują Twojej troski i poświęcenia... to ich zmień
Zawsze być w porządku a nie tylko gdy potrzeba, nie wyciągaj tych rzeczy do błysku fleszy a szacunek będzie Ci okazany w ludzkiej nadświadomości czyli poza ich sferą wyboru.
Najlepszy punkt numer 1💪
Pozdrawiam serdecznie 😍
W kwestii, że uroda przemija z wiekiem nie do końca się zgodzę. Nie raz bywa, że niejedna 40-tka wygląda lepiej niż 20-tka:)
Bo cycki większe wiadomo
@@byebye_man7141 na to nie ma reguły:) tu decydują geny
@@byebye_man7141 lepsza 40-latka zadbana i uprawiajaca sport niż zapuszczona 20-stka z nosem w telefonie...
Mnie to nie dotyczy. Żyję z dnia na dzień, nie gonię za pieniędzmi, mam wywalone na czyjeś prawdy życiowe i w zasadzie na wszystko.
Ale rachunki przychodzą co miesiąc (: No chyba, że u rodziców.
Przychodzą niewielkie, a pieniędzy mam dużo.
@@Cahir222 No to w zasadzie żyjesz optymalnie. Gratuluje.
Cahir czyli perfekcyjny przeżuwacz. Tylko polać
Nie rozumiem. Większość z tego, co pojawiło się w tym odcinku, zawsze uznawałem za największe oczywistości, m.in. to o wyglądzie. Serio ktoś nie zdawał sobie z tego wszystkiego sprawy?
Ludzie
1.nie lubią znać prawdy.
2.oceniają wg siebie
Trenerzy PUA twierdza ze wyglad nie ma znaczenia a i tak mozesz miec ekstra laske.
Wnionsek:
ŻYCIE SSIE
A potem umierasz.
Jezu tru
Nie warto się do niczego w życiu przywiązywać, ale też się niczego nie wyrzekać - życie to sztuka utrzymania równowagi w każdej sferze życia, a każde przywiązywanie się do czegoś lub wyrzekanie się jest źrodłem cierpienia w dalszej mierze, "Co za dużo to nie zdrowo", a jeżeli jest czegoś za dużo, to prowadzi to do skrajności albo fizycznej, albo psychicznej
Nigdy nie jest za późno na to, by stać się tym, kim mogłeś się stać
Jak masz 89 lat to raczej jak mogłaś/mogłeś zostać sportowcem to raczej juz nie zostaniesz XD
Wiem fajny przykład XD
@@pateek0w078 80latkowie wchodzą na Mount Everest
@@artam9844 Dobra odrzczekuje to co napisałam wcześniej (nwm jak się pisze odrzczekuje) XD
Szanuj przestrzeń osobistą, i nie wpuszczaj nikogo żeby ciebie zmieniał bo jest biedny i nieszczęśliwy z własnego życia! Lubię pobyć sama i posłuchać ścian, lubię samorealizację a nie przebieg ludzi w tramwaju.. jeżeli komuś przeszkadza moja szminka to twój problem nie mój, czystość i porządek i wstawanie rano to największa przyjemność.
Jedną prawdą jaką znam to to że jak u babci nie zjesz dokładki to masz tasak w głowie
Witam.
Bardzo fajny material. Niestety nie moge zgodzic sie z punktem 5.
Nie wszystko w zyciu zalezy od nas i nie mozemy podejmowac decyzjii jakie sie nam podobaja i kiedy mamy na nie ochote. Po pierwsze czlowiek jest zwierzatkiem stadnym! Pomiedzy nim a jego otoczeniem sa zaleznosci ktorych czesto nie moze badz nie jest w stanie sie uwolnic. Dla przykladu wystarczy kilka osob w rodzinie ktore zmowia sie przeciwko tobie i beda sabotowaly twoje plany a moze okazac sie ze pomimo checi i wysilku nie bedziemy w stanie przeciwstawic sie grupie :-/
Jak juz jestesmy przy "rodzinie" i "znaajomi" niestety czesto sie zdaza iz malzonek dziecko lub "pozytywny rodzic" sa chorzy lub maja jakies inne problemy ktore z automatu staja sie naszymi... No chyba ze autor tych super prawd jest w stanie z zimna krwia zostawic zone z chorym dzieckiem badz malzonke lub rodzica z nieuleczalna choroba :-/ takich ludzi tez mialem w zyciu okazje poznac :-( przykre. Czasami nasze zycie uklada sie tak ze w pewnym momecie wszystko tracimy :-/ zostajemy sami czesto bez grosza przy duszy bez pracy:-( czy naprawde w takiej sytuacjii mozemy robic co chcemy? I kazde drzwi sa przed nami otwarte? Zapewne autor filmiku nigdy nie probowal znalesc pracy jako osoba bezdomna :-/ bez meldunku i jeszcze bedac chorym lub majac pewien stopien niepelnosprawnosci.... Te rady sa super i w pelni uzasadnione jesli masz czysty start... Jednak jesli twoje zycie jest ciut skomplikowane moze sie okazac ze jedyne co mozesz zrobic to przetrwac lub sie poddac :-(
Niczego nowego się nie dowiedziałam, ale filmik przydatny dla osób wchodzących w dorosłość, z różowymi okularami i klapkami na oczach:)
Seks nie zawsze wygląda jak na pornolach XD
życie to nie pornos xD
hahahahaha
U mnie zawsze.
Chyba ze ktoś oglonda solo człowieka swojej płci 🤔
Chyba twój
Moja prawda jest taka, że świat nie lubi miłych ludzi, a potem narzeka na chamstwo, któremu sam jest winien ( świat mam na myśli media itp.) I, że sami wybieramy to, czy jesteśmy szczęśliwi. (prawda nie musi boleć, a ten filmik był bardzo pesymistyczny, nie w moim stylu)
13. Każdy youtuber prosi o suba.
klocuch nie
Willextreme nie
Bladi nie
Eleven nie
Ja też nie
4:23 Tylko ja wolę dziewczynę po lewej za rysy twarzy? 😅
Yup
Rysy twarzy??? Gdzie ona ma rysy twarzy??? XD
-Tak tylko ty-
Skromniejsza i nie wywyzszajaca się
@@lambos123 No taka 10tka z charakteru xd
Cała ta lista to takie oczywiste oczywistości, a autorzy filmu robią z tego jakąś prawdę objawioną :D
No powiem ci że nie wiedziałem niczego wielkie dzięki xD (więcej dawaj takich oczywistych rzeczy jak to że pracodawce nie obchodzą nasze problemy a zysk dla firmy)
Chwała, cześć i uwielbienie Polsce! 🔥❤️🇵🇱
☑️🇵🇱
☑️💡
najpierw się rodzimy potem dorastamy staramy się spieszymy za pracą za kasa na nic nie ma czasu potem jest starość i samotność i choroby umieramy śmierć koniec życia nas grabarz zasypie w ziemi i nie ma nas wszystko prysnie i koniec a co dalej czekamy na ponowne przyjście Jezusa Chrystusa ...Amen
Mając dopiero 17 lat odkryłem że mama miała racje mówiąc "ucz się"... niestety :/
Mam tak samo i nie wiem co dalej
@@danielkleban2498 Jak to co ? Posluchaj wkoncu mamy i zacznij sie kurwa uczyc. Nie sluchales ze zrozumieniem ? Uczymy sie CALE ZYCIE.
O ja sie nie uczylem a pracowalem z ludzmi po studiach niejednokrotnie baa i nawet ich ustawiallem co mają robić :)
@paczux Ogarnijcie swoje zjebane glowy. Napisalem zeby zaczal sie uczyc. Nie mowilem ze ma siedziec non stop 24h na dobre w ksiazkach. Nauka to zdobywanie doswiadczenia, nauka to praca, nauka to kolejne kursy, szkolenia. Nauka to hobby, pasja. Nauka to zainteresowania.
Dlaczego jestescie tak ograniczeni ? Nie trzeba miec papierka aby dobrze zarabia. Aby dobrze zarabiac trzeba wiedziec CO SIE ROBI. Zamierzasz robic na budowie ? Zajebiscie. Naucz sie to robic najlepiej jak potrafisz i caly czas sie ksztalc w tym temacie. Zamierzasz byc zawodowym kierowca ? Zrob uprawnienia i odpowiednia kategorie prawa jazdy oraz zacznij zdobywac doswiadczenie w tym zawodzie. To jest NAUKA. Nauka to polaczenie WIEDZY+PRAKTYKA.
Ale niee lepiej zaczac npierdalac na system szkolnictwa. Zamiast zainwestowac w siebie i swoje kwalifikacje to lepiej isc ze znajomymi na browara i siedziec na laweczce przed blokiem i narzekac jak to wam chujowo. Jebana patologia.....
@@lolololololo1680 Zgadzam się. W obecnych czasach i myślę, że bliskiej przyszłości, jeżeli system nauczania faktycznie się nie zmieni, nauka w szkole nie będzie najważniejsza, bo po prostu nie będzie miała ona sensu. Najlepiej uczyć się na własną rękę, chociażby przez internet. Faktyczne zdobywanie doświadczenia w danej dziedzinie jest najbardziej opłacalne, i dodatkowo najbardziej wynagradzane.
2. To nieprawda. Jestem szefem i bardzo doceniam gdy pracownik jest dyspozycyjny i gotowy na nadgodziny.
@Szpaku jaku on ma rację nie każdy szef jest miły, ale nie każdy "wredny"😉
Placisz 100%?
Ile placisz na miesiąc?
Kid
Dzięki nadgodzinom chłopaki u mnie nie muszą wyjeżdżać za gramanice, wszyscy jesteśmy zadowoleni
Znalazłem szczęście w życiu po momencie w którym uświadomiłem sobie ze już nie będę traktował ludzi dobrze tylko ze wzajemnością...
Chwała Polsce! Chwała Jasnej Stronie!
Cóż my poradzimy. Życie jest takie jakie jest. Musimy się zmierzyć z trudnymi chwilami, aby iść dalej.
3. Nadgodziny... phi zmień pracę! Jesteś specjalistą w swojej dziedzinie... szanuj się!
Gratuluję 666k subów!
Moja mądrość brzmi na kogo u nas nie zagłosujesz i tak nie będzie lepiej
Jeśli o kogoś zabiegamy on nas olewa, jeśli my zaczynamy go ignorować - to ktoś zaczyna się starać :)))
Co do punktu nr 2 nie wszyscy robią na kasie w żabce lub są korpo-szczurami. Można mieć pracę, której nikt za Ciebie nie wykona i to tylko Twój moralny wybór czy zostaniesz dłużej dla dobra swojego i firmy.
Ostatnia najlepsza
Kocham te filmiki.
Największą bolesną prawdą jaką odkryłem w swoim życiu to to,że Św.Mikołaj nie istnieje ;-;
"Zawsze się znajdą lepsi od was" Tak bo ja będe ty najlepszym, bo wiadomo optymizm to podstawa !! :D
Ludzie zawsze będą tworzyć mądrze brzmiące sentencje, które ostatecznie chcieliby uznać za pewnik. Nawet jeśli są one totalnie bolesne,bardzo zależy im na wtłoczeniu pewnych sytuacji i zachowań do jednej, pewnej szufladki. To wiele ułatwia. Z tym, że to ślepa uliczka naszego umysłu.
Odkryłem pewną bolesną prawdę, że ten film jest beznadziejny, ponieważ jest tylko dla ludzi nieogarniętych życiowo. A co do tego, że nikt nie doceni waszej pomocy, to się kurwa grubo mylicie. (No chyba, że jesteście natrętni i cały czas ją oferujecie, wtedy to jest po prostu wkurwiające) Jak pomogliście komuś np. w naprawie komputera,
to taka osoba jest ci wdzięczna i
cię bardziej respektuje, może nawet sama pomoże ci w czymś drobnym w zamian. Dobro wraca do nas zawsze, prędzej czy później, zło także. Ludzie, doceniajcie siebie nawzajem, bo
gdyby nie wzajemna pomoc i
wsparcie, świat byłby całkowicie smutny, pusty oraz szary, i na pewno nie tak bardzo rozwinięty technologicznie jak teraz. Doceniajmy siebie nawzajem :)
Masz dużo racji Orange
Karma to zyczeniowe myslenie. Obudzcie sie.
to roszczeniowe podejście wręcz, ja przestałem naprawiać kompy znajomym, dziewczynom, partnerkom, koleżankom, jeśli już to wole obcym bo docenia bo musza zapłacić za usługę :) akurat jestem na takim etapie rozwoju że ludzie nie bardzo mogą mi w czymkolwiek pomoc w czym potrzebuję, bardziej to ja im mogę pomoc we wszystkim - tylko po co? :) samolubnie pomagam sam sobie, a niech inni poznają co to trud życia :)
Jasna strona bardzo fajny odcinek pozdro, milego weekendu
Każdy bedzie chrzanić niestworzone rzeczy żeby tylko zwrócić na siebie uwage 💁♂️ zwłaszcza na youtube ☝️😁 I każda prawde trzeba przepuścić przez bullshit detector, czyli co ona daje każdemu z nas no i czy wpływa pozytywnie czy negatywnie. Bo jak ktoś kiedyś fajnie powiedział: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 😄👌 Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślacych
(i tych juz napranych też) xD
A w szkole mi mówią, że każdy człowiek, bez wyjątku potrzebuje miłości i drugiej połówki!
Nigdy do konca nie będziesz szczęśliwy. Człowiek ma w sobie taką dziurę którą stara sie jakos zapełnic i pędzi za pustymi pragnieniami, to ze masz partnera lub rodzine przyjaciół itp nie znaczy ze będzie lepiej. Trzeba byc tego świadom i dążyc do samorealizacji, osobistego szczęścia, celów i bądzmy tez wobec innych empatyczni. Nie bójmy sie myslec o sobie 😁
Z waszego filmiku nauczyłem sie faktu nr 1 . Do reszty już dawno sam doszedlem. Nr 2 mi sie troszke niezgadza ale to pewnie dlatego że pracuje za granicą i popyt na dachowcuw jest tak ogromny że to ja dyktuje warunki szefowi
Prawda jest taka że wszyscy umrzemy. :)
Spoczko filmik
Ja się dowiedziałem, że rozmiar jednak ma znaczenie :D
Portfela?
@@gosiaj5671 Ogólnie rozmiar :p
Ahaaaaaa 😏
Zostawiła Cię?
Nawet jak masz depresję to wszyscy mają Cię gdzieś-moja mądrość
To nieprawda.
Jeśli masz depresję to tylko Ty masz siebie gdzieś. I gdzieś masz tych co Ciebie kochają
3:49 to prawda wiekszoścl udzi ocenia wygląda ale ja powiem wam tak nie oceniajcie bo sami po śmierci zostaniecie osądzeni a wieżcie mi bedziecie mocno załować ze swoich grzechów mimo że teraz czujeice sie czyści i dobrzy to i tak bedziecie cierpieć za swoje grzechy no chyba że bardziej się żbliżycie sie do Boga naszego Ojca, nie wystarczy chodzenie do koscioła i odmawianie Ojcze nasz i zdrowaś Maryjo no w jakimś w stopniu to jest dobrze ale powiedzcie mi czy do kościoła chodzicie po to aby być czy pomodlić się bo to duża różnica pod spodem jest mój 2 kom obejżykjcie se te filmy.
Akurat starzenie widać bardziej u mężczyzn mowa o podpunkcie czwartym.
Materializm i konsumpcjonizm sprawiaja, ze czlowiek coraz bardziej oddala sie od swojej natury i kiedys dokona calkowitego samozaorania...
W 1 różnica między szkołą podstawową i liceum i maturą jest taka, ze chętniej uczysz się tego, czego chcesz się uczyć niż, np. wykresow zdań złożonych na polski...
piękne kobiety też robią kupę. Długo nie mogłem sobie z tym poradzić jak to odkryłem.
Ktoś odkrył moją tajemnicę!:D
Pierwszy i 11 punkt mają ze sobą dobry związek.
1. Związek to nie klucz do szczęścia. Trzeba umieć być szczęśliwy sam ze sobą.
11. Wasze problemy są nieistotne dla pracodawcy. Dzięki temu, że będę szczęśliwy sam ze sobą to problemów nie będę miał i będę zajęty tylko pracą :)
Optymizm najważniejszy!
Nie należy ufać innym ;D
Rozmowa to nie dialog, tylko oczekiwanie na swoją kolej, by powiedzieć swoje zdanie
Życzę wszystkim miłego dnia😀😀😀😎
Dziękuję bardzo
Nie ma jak awarar z Zebo :-)
Słodko
W pracy nie ma przyjaciół, są tylko luźni znajomi z pracy
Ja bym raczej powiedział, że w pracy są tylko współpracownicy ;)
Pamiętajcie: nauczyciele to też ludzie, tak samo jak osoby których nie lubicie
Do tego miałbym wątpliwości...
Każdemu może się wydawać, że to oni są normalni jaki jedyni na tym świecie, ale tak na prawdę prawie każdy kiedyś tak o sobie pomyślał.
Nie do konca wszystko zalezy od nas jesli jestes biłym męzczyną jesteś dyskryminowany niemal na każdym kroku , a jeśli jesteś czarny albo kobietą to masz parytety i przywileje wszedzie gdzie się tylo da
8:58 - Ja jm szczęśliwą singielką i moim zdaniem nwm po co mam się z kimś związywać ;-; xDD
Wszyscy kiedyś umrzemy. Tego mi tu brakowało.
To ze chce coraz więcej
bolesna prawda jest tak że hajs szybko się kończy =(
A tak ciężko go zarobić... :(
Nareszcie coś zyciowego
Zarobisz w 5 lat wydasz w 5 minut
Jeśli nie cieszy Cię to co masz, nie będziesz cieszył się z tego co otrzymasz w przyszłości ( zbyt długo )
Lewackokorporacyjne poglądy,pracowałem u ludzi którzy byli bardzo wyrozumiali ze względu na moją trudną sytuację w domu
Mnie zawsze dziwiło jak mama mówiła ,, Jest Ci zimno w [dowolna część ciała]? Załóż czapkę !
Bo przez głowę ucieka najwięcej ciepła. Mama miała rację.
Najwięcej ciepł ucieka przez korpus.
Moja tegoroczna prawda - jeśli nie możesz zdać prawa jazdy, to jest to twoja wina, a nie egzaminatora z wordu. I nie wmawiajcie mi, że jest inaczej xD
1:40 nie prawda są pracodawcy którzy przejmują się pracownikami
Najważniejsza bolesna prawda którą odkryłem w życiu to taka że nigdy nie będę wystarczająco dobry dla drugiej osoby.
Po takim tekście rozpoznaję ludzi, którzy sami siebie uważają za niewystarczająco dobrych i wciskają tą bzdurę innym, żeby jej zaprzeczyli i ich docenili. Tacy ludzie koniecznie chcą być docenieni przez innych, ale "inni" nigdy nie podniosą w człowieku niskiej samooceny.
Najważniejsze to umieć samemu sobie czynić dobro, umieć siebie docenić i dbać o siebie.
Wówczas inni jak zwierciadło także Cię docenią...
Ważne jest dbać o drugiego człowieka i o siebie także
Ja doceniam każde poświęcenie, choćby najmniejsze
Odkryłem że prawie wszystko robię dobrze :)
Z tym punktem 11 to przesadziłeś. Oczywiście, że w dużych korpo traktuje się ludzi jak przedmioty ale w mniejszych firmach nie ma takiego odczłowieczenia. Z punktem 1 też odleciałeś. Widziałeś kiedyś piramidę Maslova?
Że egzystencja to cierpienie:P
Pozdro dla osób z depresją
I Arkadikuss po raz kolejny przy mikrofonie! Od razu lepiej :)
Prawda życiowa
Nigdy nie wierz ze nie byłeś adoptowany xD
Tak
Nie daj sobie wmowic jak masz zyc (wiekszosc z rzeczy dot. pracy w tym filmie sie u mnie nie spelnia)
Największe kłamstwo świata: Wszystko zależy od siebie... Gówno prawda, wielu rzeczy większość nigdy nie przeskoczy
a i właśnie: samotny nie byłem szczęśliwy, z kimś jestem, więc jak dla mnie również punkt I to bullshit :)
Materiał ok, poza czterema punktami:
11. Pierwsza zasada biznesu jest taka, zadbaj o pracownika, to on zadba o twoich klientów. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą-chu**m to jeszcze większych chu**w będziesz przyciągać i jak w końcu fama pójdzie (o co w dobie internetów nie trudno) to będziesz mieć problem znaleźć pracowników w ogóle. Jest taka większa firma w Bydgoszczy (której nazwy dla spokoju prawnego nie wymienię), która ma tak złą opinię w internetach, tak mocno odstającą od innych firm w branży że zaczyna mieć poważne problemy ze znalezieniem załogi co przekłada się na problemy z płynnością finansową. Wszystko zgodnie z zasadą, gówno dajesz, gówno dostajesz. Jak pracodawca będzie ludzki i wyrozumiały (ale nie że zaraz da sobie wejść na łeb) to pracownik będzie skłonny do większych poświęceń. No chyba, że jest chu**m to wtedy wiadomo.
6. Tylko mendy społeczne nie docenią waszych poświęceń. Prawda jest taka, że większość ludzi zna pojęcie wdzięczności, i dając im od siebie trochę dobroci, świadcząc dobre usługi, robiąc jakieś małe, drobne przysługi gratis w sytuacji odwrotnej można liczyć na przysługę wzajemną. Jako przedsiębiorca wiem co mówię, i moi kontrahenci nierzadko sami z siebie dają gratis usługi lub produkty które świadczą/sprzedają (poza opłaceniem faktury rzecz jasna). Dasz dobro, w 90% odbierzesz dobro. A jak czujesz, widzisz lub wiesz i przekonałeś się, że ktoś jest mendą, podnosisz cenę, albo rezygnujesz ze współpracy i tyle. Nie warto otaczać się niewdzięcznikami, których nawet w tym kraju jest mniejszość.
5. No, no. Proszę to powiedzieć obywatelom Wenezueli lub Korei Północnej. Wiem, może trochę pojechałem, ale niestety czynniki zewnętrzne mają bardzo duże znaczenie w tym jak żyjemy. Oczywiście np. polakom zawsze można powiedzieć żeby wyjechali to będą lepiej żyć i zarabiać, ale niestety cały świat brnie w to gó*no zwane demokracją, więc co taki delikwent, który jest normalny ma zrobić? Na Marsa polecieć żeby odciąć się od tego durnokratycznego syfu? Istotnie, uważam, że nie należy usiąść i płakać i zawsze, ale to zawsze w najgorszym systemie starać się chociaż być jak najwyżej. Ale takie gadanie "że to nie wina innych ludzi, że nie mieszkacie w wymarzonym mieście czy nie robicie kariery jak ze snów" jest błędne i głupie bo ci inni ludzie wybierając komunistów do rządzenia mogą zapewnić tobie taki shawshake, że się nie pozbierasz.
2. Analogicznie jak pisałem pod punktem 11 i 6 to zależy u kogo pracujecie albo z kim współpracujecie. Jak dając więcej od siebie nie dostajemy nic w zamian, to trzeba zmienić pracę lub kontrahenta i tyle. A jak ktoś nie jest chamem to doceni poświęcenie.
Pozdrawiam ;).
Każdy piesek jest fajniejszy od szefa z korpo.
5:35 To dlaczego robicie ten kanał?
Mnie najbardziej boli to, ze jak przychodzi dziecko to wszystko sie zmienia. Juz nie jest tak jak dawniej. Nie mam dziecka, ale mam siostry i przyjaciol i na podstawie wlasnych obserwacji oraz ich narzekan stwierdzam te fakty. Jak przychodzi dziecko to priorytety sa nastepujace:
1. Kobieta
2. Dziecko
3. Facet
Tak to wyglada u jednej mojej siostry.
U drugiej jest
1. Dziecko
2. Ona sama
3. Facet
We wszystkich mozliwosciach dziecko psuje wszystko.
U trzeciej mojej siostry, ktora jest moja ulubiona jest tak... Ona potrafi postawic na szali nasze relacje dla jakiegos siostrzenca. Zal...
Nie mam zamiaru sie rozmnazac. Lubie byc pepkiem swiata ;D
Dla mnie dzieci to dodatek. Nie wiem, co ludzie w nich widza, ale kazdy ma swoje rzeczy, ktore go podniecaja i nadaja sens jego egzystencji
Jakie prawdziwe