Od dwóch lat jestem świadomy choroby i walczę, padam zapinając co jakiś czas ale podnoszę się i idę dalej, każde podkniecia otwiera jeszcze szerzej mi oczy przez co tego zapijania jest rzadziej i krócej.... Pozdrowienia dla Irka, również pochodzę ze Szczecina.
Alkohol to trucizna. Do czasu kiedy sama piłam próbowałam wyprzeć tą prawdę. Teraz nie pije 2 lata. Uważam, że moje uzależnienie stało się wybawieniem. Nie wyobrażam sobie pić dalej,żyć bez tej świadomości którą mam teraz. To błędne koło które się toczyło w mojej rodzinie, dzięki mojemu trzezwieniu się zatrzymało. Mam nadzieję, że na dalsze pokolenia. Chcę uświadamiać swoich synów w temacie alkoholu i innych uzależnień. Pozdrawiam ❤
Podziwiam gościa że w tych przerwach i zapijaniu mógł u W,Puzona wystąpić mam nadzieję że nikt nie będzie próbować z niego brać przykładu podziwiam jego żonę szacun 🎉
Bardzo ciekawa historia, nie wazne ile razy zapiles wazne ze idziesz do przodu i nie poddajesz się .Mój maz od czerwca zapil 3 razy ale tez się nie poddaje.Gdy wołasz do Boga w trudnym momencie swego zycia napewno ci pomoze..Pozdrawiam serdecznie Puzon 😊
Od siebie dodam, ze jezeli ktos zyje w jakims swoim przekonaniu to czesto jest tak,ze dopoki nie spadnie na dno to nie zmieni podejscia. Mowie z autopsji. Skoro cos cale zycie uwazalem za pewnik to niemozliwe, ze moge sie mylic. I tu przydaje sie rozwoj swiadomosci.
Cześć 1,5 roku to już dobry okres żeby być trzeźwym Trochę dużo upadków u ciebie ale powinnes umieć radzić sobie z głodami emocjami i tego ci życzę Ja 10 lat trzeźwa Pozdrawiam cię ciepło
Gratuluje 1,5 rocznej trzeźwości, życzę dalszej trzeźwej, szczęśliwej drogi😊 jedynie co mi się nie zgadza i to co na koniec powiedziałeś o spójności...sorki ale nie moze być spójności jeśli mówisz o Bogu u wierzę , a z drugiej strony praktykujesz z żoną medytacje, jakies kręgi it'd...Puzon pozdrawiam serdecznie😊
@@ninabarczynska9144 A w czym przeszkadza wiara jesli chodzi o medytacje? To jest jakas forma modlitwy, wyciszenia. Katolicy odbieraja sobie tą możliwość, myśląc, że to coś złego. Pozdrawiam
@marlenakusz7668 co innego jeśli mówimy o medytacji chrześcijańskiej , medytacja o której mówi bohater, skupianie się na podświadomości ściśle powiązane jest ze wschodem i inna religia, każdy ma wolną wolę i robi jak uważa , ale wystarczy porozmawiać z księdzem i zapytać
Od dwóch lat jestem świadomy choroby i walczę, padam zapinając co jakiś czas ale podnoszę się i idę dalej, każde podkniecia otwiera jeszcze szerzej mi oczy przez co tego zapijania jest rzadziej i krócej....
Pozdrowienia dla Irka, również pochodzę ze Szczecina.
Alkohol to trucizna. Do czasu kiedy sama piłam próbowałam wyprzeć tą prawdę. Teraz nie pije 2 lata. Uważam, że moje uzależnienie stało się wybawieniem. Nie wyobrażam sobie pić dalej,żyć bez tej świadomości którą mam teraz. To błędne koło które się toczyło w mojej rodzinie, dzięki mojemu trzezwieniu się zatrzymało. Mam nadzieję, że na dalsze pokolenia. Chcę uświadamiać swoich synów w temacie alkoholu i innych uzależnień. Pozdrawiam ❤
Gratuluję❤, od 3 tygodni 😊bez alkoholu,o dużo lepiej
@@wojciechmajewski5835najlepsze dopiero przed Tobą ❤❤❤❤
Trucizna dla organizmu ale i dla wszystkiego wkoło nas Trzymaj się w trzezwości bo warto Ja nie pije 20 lat
No cóż....samo życie gratuluję determinacji, życzę trafnych decyzji i satysfakcji z dalszych osiągnięć. Pozdrawiam
Podziwiam gościa że w tych przerwach i zapijaniu mógł u W,Puzona wystąpić mam nadzieję że nikt nie będzie próbować z niego brać przykładu podziwiam jego żonę szacun 🎉
Bardzo ciekawa historia, nie wazne ile razy zapiles wazne ze idziesz do przodu i nie poddajesz się .Mój maz od czerwca zapil 3 razy ale tez się nie poddaje.Gdy wołasz do Boga w trudnym momencie swego zycia napewno ci pomoze..Pozdrawiam serdecznie Puzon 😊
Ta rozmowa byla naprawde inspirujaca! Dziekuje serdecznie! Zycze wytrwosci!
Fajnie widać jak silna osobowość,inteligencja i ogólnie fajne rozumienie życia jest bez szans z podstępnym alkoholizmem. Pozdrawiam
Od siebie dodam, ze jezeli ktos zyje w jakims swoim przekonaniu to czesto jest tak,ze dopoki nie spadnie na dno to nie zmieni podejscia. Mowie z autopsji. Skoro cos cale zycie uwazalem za pewnik to niemozliwe, ze moge sie mylic. I tu przydaje sie rozwoj swiadomosci.
Cześć 1,5 roku to już dobry okres żeby być trzeźwym Trochę dużo upadków u ciebie ale powinnes umieć radzić sobie z głodami emocjami i tego ci życzę Ja 10 lat trzeźwa Pozdrawiam cię ciepło
Takiego monologu jeszcze nie slyszalem.Tak dlugo non stop?Plus kawa w lozku?!?
Gratuluje 1,5 rocznej trzeźwości, życzę dalszej trzeźwej, szczęśliwej drogi😊 jedynie co mi się nie zgadza i to co na koniec powiedziałeś o spójności...sorki ale nie moze być spójności jeśli mówisz o Bogu u wierzę , a z drugiej strony praktykujesz z żoną medytacje, jakies kręgi it'd...Puzon pozdrawiam serdecznie😊
@@ninabarczynska9144 A w czym przeszkadza wiara jesli chodzi o medytacje? To jest jakas forma modlitwy, wyciszenia. Katolicy odbieraja sobie tą możliwość, myśląc, że to coś złego. Pozdrawiam
@marlenakusz7668 co innego jeśli mówimy o medytacji chrześcijańskiej , medytacja o której mówi bohater, skupianie się na podświadomości ściśle powiązane jest ze wschodem i inna religia, każdy ma wolną wolę i robi jak uważa , ale wystarczy porozmawiać z księdzem i zapytać
I co w związku z tym ?! @@ninabarczynska9144
@@ninabarczynska9144a co to ma do rzeczy? Ludzie się już nie mają do czego doczepić.
🙋🏽🥰💕👍🏽
❤️❤️❤️
Te 5 minutowki to na jakim kanale?
🙂🤔
Proszę nie zapominać
o UK 🇬🇧🥰😘