Moim zdaniem szczepki na dzikich odmianach gruszy czy jabłoniach dają drzewku szlachetnemu dużo większe rozmiary odporność na choroby lepszy system korzeniowy jedyna wadą to naprzemienność owocowania ale czy to na pewno wada? nie to odpoczynek dla drzewa
Jednym z wywiadow nadmienil Pan, ze szczepienie glogu z gruszka jest mozliwe. Mam wlasnie dzika roze, wyprowadzona na drzewo, ma co najmniej 20 lat. Zainteresowal mnie ten temat. Inna rzecz, ze chcialam odnowic ulene na alyczy, ktora wydala solidne drzewo z podkladki, wyprowadzilam odrosty na jeden pien, teraz jest pien 1,70m. I czekam na wiosne, by przyniesc stara odmiane gruszy od sasiada, bardzo mi smakuje. Sama juz dochowalam sie 3 drzewek z pestki grusz o smaku anyzu, nie wiem czy powtorza cechy, to eksperyment, ale cieszy. W tych wywiadach nie wspomina Pan o chorobach grusz, rdzy, ktora wystepuje na drzewach grusz sadzonych przy jalowcach. Moje biedy prawie wyzionely ducha. Wczesniej, gdy nie znalam Pana kanalu, kupilam tez szczepione 2 grusze Bonkreta (zolta i czerwona) i te nie daly rade i zaraza je pokonala. Jak doczytalam co wywolalo zaraze, natychmiat prxesadzolam maluchy, ocalaly, maja jakies 50 70 cm, odbudowaly liscie, choc z trudem, ale jest ok. Chetnie posluchalabym Pana zdania na ten temat i cos wiecej na temat szczepiania na dzikiej rozy. Robi Pan swietna robote, uwielbiam opowiesci o historii grusz❤❤❤, czekam na kolejne i moze na odpowiedz, dziekuje.
Generalnie wszystko można szczepić, nawet dynie,pomidory, papryki. I zawsze działa zasada że im bliższe pokrewieństwo tym lepiej się zrasta. Można szczepić grusze na głogu ale bardzo słabo rosną. Na róży to raczej tylko różę ma sens. Oczywiście pewnie i grusza się zrośnie ale zapewne wzrost będzie bardzo mizerny. Ulena na ałyczy radzi sobie bardzo dobrze. Jeśli chodzi o choroby to cóż...one po prostu są i będą. Zawsze były. Silne drzewa o silnych korzeniach jakoś sobie radzą, tak samo jak ludzie i wszystko inne. Jałowce faktycznie przenoszą rdzę ale naprawdę silne drzewo sobie z nią radzi. Te że szkółek nie są silne... Niestety.
Widzialem jabłoń z cierniami. Śliczne drzewko a owoce smaczne ale nie aż tak malutkie jak przy dziczkach, które widywałem. Część nawet przyzwoitych rozmiarów i wszystkie smaczne.
@@gospodarstwolafuente7679 Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie. Z tego co wyczytałem dobrą podkładką pod gruszkę, jest Grusza Kaukaska. Jeśli kupie jej owoc i wyhoduję z nasion podkład, to będzie odpowiedni? Z tego co wyczytałem drzewa z nasion nie przejmują cech drzewa z którego pochodzą, tylko nie wiem czy to chodzi o cechy typu słodkość, wielkość owoców itp, czy odmiana drzewa też może być inna?
@@jakubjaniak9977 w ogóle niewiele cech przekazują z siewu. Nasza dzika grusza o wiele lepsza od kaukaskiej, nie ma sensu tak sie męczyć, polecam wykopać gdzieś ulęgałkę.
A czy mozna ukozenić takie zwykle zrazy od drzewek szlachetnych i czy jest szansa na owoce albo jak nie to czy w taki sposob mozna zrobic podkladki chodzi mi o to ze np z dzikiego drzewka zrobic kilka podkladek albo ze szlachenego bez szczepienia pod owoce
Kupiłam Morelę sadzonkę .po 3 latach pień był popękany , wycięłam . Od korzenia pozostawiony) wyrosły młode pędy . Jeden zostawiłam i okazało się,że to dziczek śliwka , kwietnie bardzo wcześnie jak ta Morela tylko na biało , daje kilka śliwek , czerwone kuliste małe twarde i tyle zostało po Moreli. Już sobie odpuściłam te Morele i Brzoskwinie .
To alycza czyli rodzaj dzikiej sliwy uzywanej na podkladki do sliw,moreli,brzoskwini.Warto probowac zalozyc na to tzw. oczko jakiejs sprawdzonej odmiany latem .Bywaja u ludzi fajne starsze odmiany brzoskwini ktore mozna rozmnozyc tez z pestek (mam dwie) ale rzecz podstawowa to osloniete od wiatru cieple miejsca rowniez w miare mozliwosci od strony poludniowej budynkow czesto zaledwie 2 metry od sciany no i w miare dobra nie za ciezka lub mokra ziemia..
@@gospodarstwolafuente7679 duża jest szansa na przyjęcie się? Ja założyłem na 2 konarach u jabłoni i 2 zrazy przez stosowanie na śliwce i czekam aż się przyjmą. W sierpniu okulizowałem klona ale się nie przyjęło a z owocowymi od tego roku zacząłem szczepić
W przypadku jabłoni szczepienie pośrednie (jak przy gruszy Faworytka gdy mamy podkladkę Pigwy) to czy szczepienie pośrednie jabłoni ma zastosowanie dla podkładek A2, Antonówki S, M7 a w szególności gdy chcemy najwięcej drzewek półkarłowych M26, P14? Na co wplywa wysokość szczepienia jabłoni i jak regulować można wielkość drzewka wysokością szczepienia przy odmianach szlachetnych o różnej sile wzrostu? G210 ma siłę wzrostu M7 a plenność M26 i jest odporna na zarazę, zgniliznę i bawełnicę. To jakie ma wady (bo wszędzie M26 a z grupy B czy G już nie) jak z transportowaniem wapnia, okresem wegetacji i odpornością na mróz? Które podkładki jabłoni warto kupić? Jak je dobierać do siły wzrostu szczepionej odmiany?
Aż tak szczegółowych informacji nie posiadam. Ja to robię wszystko metodą pradziadków gdy w ogóle nie bylo tych wszystkich podkładek produkcyjnych. I tak, ta moja metoda nie nadaje się do produkcji sadowniczej w żaden sposób. Generalnie im wyżej szczepienie tym wiecej cech podkładki.
@@gospodarstwolafuente7679 Dziękuję za odpowiedź. To przy A2 i Boskoop wysokość szczepienia nie wiele chyba wpłynie na ograniczenie wielkości drzewka. Badania ISK w 1990 nad 4 wysokościami szczepienia trwały 9 lat. Opublikowano je w 2000 roku w czasopiśmie: Roczniki Akademii Rolniczej w Poznaniu. Ogrodnictwo. Rocznik 2000 Tom 31 Numer 2 Strony 33-38 Pod wymownym tytułem - Dziewiecioletnie wyniki badan nad wplywem roznej wysokosci pnia podkladki M 26 na sile wzrostu i owocowanie czterech odmian jabloni. Tylko przeczytać ich nie mogę. Z opracowania wiem, że: wysokość okulizacji 5, 15, 25, 35 cm była badana dla podkładek M26, P14 już w 1990 r. w ISK. Do założenia doświadczenia użyto jednorocznych drzewek czterech silnie rosnących odmian - 'Bieling Booskop’,. 'Gloster’, 'Jonagold’ oraz 'Merlose’ - zaszczepionych na czterech wysokościach: 5, 15, 25 i 35 cm.
Jakie podkładki do Jabłoni i jak to dokładnie zrobić?.Mam 3 filmy z moimi próbami ale nic z tego nie wyszło jak narazie ,mam jeszcze siewki z nasion .Jak masz jakąświedzę na ten temat to było by fajnie jak byś zrobił film albo opisał jak to jest jak masz doświadczenie
To zależy jaki cel nam przyświeca i co chcemy osiągnąć. Ja chcę miec wielkie, potężne i długowieczne drzewa, takie na sto lat. Dlatego szczepię tylko na dziczkach.
@@PCongeries jak najbardziej dzikie i o jak największej sile wzrostu. Takie cechy ma siewka antonówki. Ja osobiście wybieram siewki rosnące w rowach, na obrzeżach lasów, one już samoczynnie sie wyselekcjonowały, dodatkowo wybieram te najsilniejsze. Gladki liść, bez omszenia jest też pożądaną cechą, wskazuje na dużo genów płonki.
@@PCongeries już jeden zrobiłem jakiś czas temu. Jeszcze można face to face na dniach otwartych porozmawiać - zapraszam. No i raz na jakis czas organizujemy warsztaty.
@@gospodarstwolafuente7679 bylo by super tylko ja bardzo daleko mieszkam .... kolo luban dolny slask. Czy na jesień, po szczepieniach w Twojej szkolce, bedzie cos do kupienia? Czy to raczej za wczesnie ?
Wyjątkowo się nie zgodzę z Tobą - dla 98% osób lepsze będzie kupienie przez internet podkładek - taniej (bo nie trzeba jeździć- a więc paliwo), szybciej (sam powiedziałeś że po wielu latach to nie jest problem dla Ciebie) , pewniej dla naszego szczepienia bo dostajemy idealne podkładki i jeszcze jeden aspekt - te owocowe podkładki sa bardzo pożyteczne gdy rosną na dziko - my wykopując je usuwamy je z tej natury. Choć fakt Ty jesteś z tych 2% dla których ma to sens - zwłaszcza, że zyskujesz niestandardowe podkładki.
Tych ulęgałek rosną wszędzie miliony, tuż obok. I co roku są nowe. Ja nigdzie po nie nie jeźdżę, chyba że taczką, przesadzam w promieniu kilkuset metrów dosłownie. Nic się lasu nie stanie jak kilka sztuk rocznie zmieni ciut lokalizację ;)
@@gospodarstwolafuente7679 zgadza się, w Twoim przypadku jest to sensowne, ale mam na myśli gdy ktos musi zjezdzic kilkadziesist kilometrow autem i wykopie z malo urozmaiconego gatunkowo terenu nieliczne owocówki to niech lepiej (dla siebie i srodowiska) po prostu kupi.
Dzień dobry, bardzo ciekawy temat. Mam takie pytanie - jeśli weźmiemy taką małą podkładkę i ją przesadzimy do siebie to powinniśmy dać jej trochę czasu przed szczepieniem? Rok lub więcej?
@@gospodarstwolafuente7679 U mnie sporo bardzo podobnych do prezentowanej wylęgałki , są ciernie . Tyle że to przeważnie mirabelka . Jak odróżnić ? Pozdrawiam
@@pawepiotr5290 mirabelka to odmiana szlachetna, zapewne chodzi o ałyczę. Ałycza też jest ciernista ake ma zupełnie inne pączki i korę, pączki dużo drobniejsze.
Ok, po ilu latach owocują po szczepieniu? No i kwestia zrastania się. Niektóre słabo się zrastają i tego nie warto polecać. th-cam.com/video/qYDPOd64vdU/w-d-xo.html
Czasem po roku, po dwóch, po trzech... Czasem jeszcze dłużej. Na kilkaset zaszczepionych jabłoni i grusz może dwa przypadki mi się zdarzyły że nie chciało sie zrastać. Wtedy trzeba dać pośrednią.
@@olomad6722 różnie to bywa w zależności od odmiany i podkładki. Jaki ma korzeń, ile ma wody, jaki jest rok. Czasem zdarza sie owoc w drugim roku po zaszczepieniu.
Dziękuję Panie Grzegorzu. Właśnie szukałem jak odróżnić gruszę od jabłoni zimą a tu proszę - podane jak na talerzu ;)
Robi pan świetną robotę!
Dziękuję Panu
Panie Grzegorzu😊
Dziękuję za ten film, właśnie szukamy podkładek 😃
to grusze juz znajde jeszcze jabłonki wielkie dzięki Grzesiu POZDRAWIAM
Dzień dobry i bardzo dziękuję tobie za twoją działalność 😃🌻✌
Bardzo dziekuje za ten material,wlasnie sie ucze tej wiosny jak moge sobie powiekszyc moj sad niskim kosztem.Pozdrowienia.
Witam ja tak samo zaszczepiłem dwie odmiany gruszy na dzikiej gruszy i sukces pozdrawiam ...
Nasi pradziadkowie jeszcze nie znali żadnych innych metod :) jest to więc dość sprawdzona metoda.
Moim zdaniem szczepki na dzikich odmianach gruszy czy jabłoniach dają drzewku szlachetnemu dużo większe rozmiary odporność na choroby lepszy system korzeniowy jedyna wadą to naprzemienność owocowania ale czy to na pewno wada? nie to odpoczynek dla drzewa
@@danielrenowski9977 oczywiście :) i jeszcze owoce są mniejsze i bardziej nasycone smakiem. I o to też chodzi :)
Dziękuję za wspaniałą wiedzę 🙂
Dziekuję że otym wszystkim opowiadasz.Oglądać Ciebie to przyjemność zawsze coś ciekawego.😊
Jednym z wywiadow nadmienil Pan, ze szczepienie glogu z gruszka jest mozliwe. Mam wlasnie dzika roze, wyprowadzona na drzewo, ma co najmniej 20 lat. Zainteresowal mnie ten temat. Inna rzecz, ze chcialam odnowic ulene na alyczy, ktora wydala solidne drzewo z podkladki, wyprowadzilam odrosty na jeden pien, teraz jest pien 1,70m. I czekam na wiosne, by przyniesc stara odmiane gruszy od sasiada, bardzo mi smakuje. Sama juz dochowalam sie 3 drzewek z pestki grusz o smaku anyzu, nie wiem czy powtorza cechy, to eksperyment, ale cieszy. W tych wywiadach nie wspomina Pan o chorobach grusz, rdzy, ktora wystepuje na drzewach grusz sadzonych przy jalowcach. Moje biedy prawie wyzionely ducha. Wczesniej, gdy nie znalam Pana kanalu, kupilam tez szczepione 2 grusze Bonkreta (zolta i czerwona) i te nie daly rade i zaraza je pokonala. Jak doczytalam co wywolalo zaraze, natychmiat prxesadzolam maluchy, ocalaly, maja jakies 50 70 cm, odbudowaly liscie, choc z trudem, ale jest ok. Chetnie posluchalabym Pana zdania na ten temat i cos wiecej na temat szczepiania na dzikiej rozy. Robi Pan swietna robote, uwielbiam opowiesci o historii grusz❤❤❤, czekam na kolejne i moze na odpowiedz, dziekuje.
Generalnie wszystko można szczepić, nawet dynie,pomidory, papryki. I zawsze działa zasada że im bliższe pokrewieństwo tym lepiej się zrasta. Można szczepić grusze na głogu ale bardzo słabo rosną. Na róży to raczej tylko różę ma sens. Oczywiście pewnie i grusza się zrośnie ale zapewne wzrost będzie bardzo mizerny.
Ulena na ałyczy radzi sobie bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o choroby to cóż...one po prostu są i będą. Zawsze były. Silne drzewa o silnych korzeniach jakoś sobie radzą, tak samo jak ludzie i wszystko inne. Jałowce faktycznie przenoszą rdzę ale naprawdę silne drzewo sobie z nią radzi. Te że szkółek nie są silne... Niestety.
dziekuje najbardziej sensowne informacje jakich szukam
Super dzięki..
🤠
Widzialem jabłoń z cierniami. Śliczne drzewko a owoce smaczne ale nie aż tak malutkie jak przy dziczkach, które widywałem. Część nawet przyzwoitych rozmiarów i wszystkie smaczne.
podkładki już wiem:) A gdzie kupić zrazy np koszteli?
Genialny
Witam, mam pytanie. Czy drzewko wychodowane z pestki nadaje się na podkładkę?
Tak, i ile nie jest to jakiś słabiak wybitny
@@gospodarstwolafuente7679 Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie. Z tego co wyczytałem dobrą podkładką pod gruszkę, jest Grusza Kaukaska. Jeśli kupie jej owoc i wyhoduję z nasion podkład, to będzie odpowiedni? Z tego co wyczytałem drzewa z nasion nie przejmują cech drzewa z którego pochodzą, tylko nie wiem czy to chodzi o cechy typu słodkość, wielkość owoców itp, czy odmiana drzewa też może być inna?
@@jakubjaniak9977 w ogóle niewiele cech przekazują z siewu. Nasza dzika grusza o wiele lepsza od kaukaskiej, nie ma sensu tak sie męczyć, polecam wykopać gdzieś ulęgałkę.
A czy mozna ukozenić takie zwykle zrazy od drzewek szlachetnych i czy jest szansa na owoce albo jak nie to czy w taki sposob mozna zrobic podkladki chodzi mi o to ze np z dzikiego drzewka zrobic kilka podkladek albo ze szlachenego bez szczepienia pod owoce
Cenna wiedza, mam mnóstwo takich dziczek, więc będę działać...
Kupiłam Morelę sadzonkę .po 3 latach pień był popękany , wycięłam . Od korzenia pozostawiony) wyrosły młode pędy . Jeden zostawiłam i okazało się,że to dziczek śliwka , kwietnie bardzo wcześnie jak ta Morela tylko na biało , daje kilka śliwek , czerwone kuliste małe twarde i tyle zostało po Moreli. Już sobie odpuściłam te Morele i Brzoskwinie .
morele i brzoskwinie to potrzebują ciepłego i zacisznego miejsca
To alycza czyli rodzaj dzikiej sliwy uzywanej na podkladki do sliw,moreli,brzoskwini.Warto probowac zalozyc na to tzw. oczko jakiejs sprawdzonej odmiany latem .Bywaja u ludzi fajne starsze odmiany brzoskwini ktore mozna rozmnozyc tez z pestek (mam dwie) ale rzecz podstawowa to osloniete od wiatru cieple miejsca rowniez w miare mozliwosci od strony poludniowej budynkow czesto zaledwie 2 metry od sciany no i w miare dobra nie za ciezka lub mokra ziemia..
Można szczepić nawet na grubym konarze o średnicy ponad 20 cm , tylko trzeba wiedzieć ile zrazów założyć
Oczywiście, robiłem tak nie raz :)
@@gospodarstwolafuente7679 duża jest szansa na przyjęcie się? Ja założyłem na 2 konarach u jabłoni i 2 zrazy przez stosowanie na śliwce i czekam aż się przyjmą. W sierpniu okulizowałem klona ale się nie przyjęło a z owocowymi od tego roku zacząłem szczepić
@@arrowscharge5844 jeśli zrazy były w dobrym stanie i termin właściwy to w zasadzie nie ma szans żeby się nie przyjęło.
W przypadku jabłoni szczepienie pośrednie (jak przy gruszy Faworytka gdy mamy podkladkę Pigwy) to czy szczepienie pośrednie jabłoni ma zastosowanie dla podkładek A2, Antonówki S, M7 a w szególności gdy chcemy najwięcej drzewek półkarłowych M26, P14? Na co wplywa wysokość szczepienia jabłoni i jak regulować można wielkość drzewka wysokością szczepienia przy odmianach szlachetnych o różnej sile wzrostu? G210 ma siłę wzrostu M7 a plenność M26 i jest odporna na zarazę, zgniliznę i bawełnicę. To jakie ma wady (bo wszędzie M26 a z grupy B czy G już nie) jak z transportowaniem wapnia, okresem wegetacji i odpornością na mróz? Które podkładki jabłoni warto kupić? Jak je dobierać do siły wzrostu szczepionej odmiany?
Aż tak szczegółowych informacji nie posiadam. Ja to robię wszystko metodą pradziadków gdy w ogóle nie bylo tych wszystkich podkładek produkcyjnych. I tak, ta moja metoda nie nadaje się do produkcji sadowniczej w żaden sposób.
Generalnie im wyżej szczepienie tym wiecej cech podkładki.
@@gospodarstwolafuente7679 Dziękuję za odpowiedź. To przy A2 i Boskoop wysokość szczepienia nie wiele chyba wpłynie na ograniczenie wielkości drzewka. Badania ISK w 1990 nad 4 wysokościami szczepienia trwały 9 lat. Opublikowano je w 2000 roku w czasopiśmie:
Roczniki Akademii Rolniczej w Poznaniu. Ogrodnictwo.
Rocznik
2000
Tom
31
Numer
2
Strony 33-38
Pod wymownym tytułem - Dziewiecioletnie wyniki badan nad wplywem roznej wysokosci pnia podkladki M 26 na sile wzrostu i owocowanie czterech odmian jabloni.
Tylko przeczytać ich nie mogę. Z opracowania wiem, że: wysokość okulizacji 5, 15, 25, 35 cm była badana dla podkładek M26, P14 już w 1990 r. w ISK. Do założenia doświadczenia użyto jednorocznych drzewek czterech silnie rosnących odmian - 'Bieling Booskop’,. 'Gloster’, 'Jonagold’ oraz 'Merlose’ - zaszczepionych na czterech wysokościach: 5, 15, 25 i 35 cm.
No to będę musiał wygrzebać te badania i poczytać dokładnie :) dziękuję za źródło!
Jakie podkładki do Jabłoni i jak to dokładnie zrobić?.Mam 3 filmy z moimi próbami ale nic z tego nie wyszło jak narazie ,mam jeszcze siewki z nasion .Jak masz jakąświedzę na ten temat to było by fajnie jak byś zrobił film albo opisał jak to jest jak masz doświadczenie
To zależy jaki cel nam przyświeca i co chcemy osiągnąć. Ja chcę miec wielkie, potężne i długowieczne drzewa, takie na sto lat. Dlatego szczepię tylko na dziczkach.
@@gospodarstwolafuente7679 Ok ...to prościej..jakie dziczki do długowiecznych jabłoni?
@@PCongeries jak najbardziej dzikie i o jak największej sile wzrostu. Takie cechy ma siewka antonówki. Ja osobiście wybieram siewki rosnące w rowach, na obrzeżach lasów, one już samoczynnie sie wyselekcjonowały, dodatkowo wybieram te najsilniejsze. Gladki liść, bez omszenia jest też pożądaną cechą, wskazuje na dużo genów płonki.
@@gospodarstwolafuente7679 Zrobisz o tym dokładny film? Jest duże zainteresowanie tym tematem jabłoni
@@PCongeries już jeden zrobiłem jakiś czas temu. Jeszcze można face to face na dniach otwartych porozmawiać - zapraszam. No i raz na jakis czas organizujemy warsztaty.
👍👍👍
Sprzedaje Pan drzewka owocowe , caly sad bym u Pana kupił z moze 30-40 drzewek
Właśnie zakładam szkółkę, poza tym szczepię usługowo na lokalnych podkładkach np u pana. Z przyjemnością założę panu taki sad w starym stylu
@@gospodarstwolafuente7679 bylo by super tylko ja bardzo daleko mieszkam .... kolo luban dolny slask. Czy na jesień, po szczepieniach w Twojej szkolce, bedzie cos do kupienia? Czy to raczej za wczesnie ?
Ulęgałka w sensie Głóg?
Głóg to głóg, a ulegałka to grusza pospolita pyrus comunis
Czy na 6 klasie drzewka urosną? Na jakiej podkładce?
No właśnie takie dziczki bym polecał na tak marną glebę.
@@gospodarstwolafuente7679 jest możliwość abym upewnil sie Pana czy to oby podkladka jest gruszy czy jabloni? Gdzie mogl bym wyslac zdjecie?
@@tomaszs9629 może Pan przez fb na stronie gospodarstwa wysłać wiadomość ze zdjęciem. Obejrzę.
na glogu jednoszyjkowym da sie tez grusze zaszczepic. glogi sa dlugowieczne i zrastaja sie z gruszami
Słabo sie zrastają, przenoszą choroby grusz. Używano jako ich jako podkładka na formy karłowe, pigwa lepsza do tego celu.
Wyjątkowo się nie zgodzę z Tobą - dla 98% osób lepsze będzie kupienie przez internet podkładek - taniej (bo nie trzeba jeździć- a więc paliwo), szybciej (sam powiedziałeś że po wielu latach to nie jest problem dla Ciebie) , pewniej dla naszego szczepienia bo dostajemy idealne podkładki i jeszcze jeden aspekt - te owocowe podkładki sa bardzo pożyteczne gdy rosną na dziko - my wykopując je usuwamy je z tej natury. Choć fakt Ty jesteś z tych 2% dla których ma to sens - zwłaszcza, że zyskujesz niestandardowe podkładki.
Tych ulęgałek rosną wszędzie miliony, tuż obok. I co roku są nowe. Ja nigdzie po nie nie jeźdżę, chyba że taczką, przesadzam w promieniu kilkuset metrów dosłownie. Nic się lasu nie stanie jak kilka sztuk rocznie zmieni ciut lokalizację ;)
@@gospodarstwolafuente7679 zgadza się, w Twoim przypadku jest to sensowne, ale mam na myśli gdy ktos musi zjezdzic kilkadziesist kilometrow autem i wykopie z malo urozmaiconego gatunkowo terenu nieliczne owocówki to niech lepiej (dla siebie i srodowiska) po prostu kupi.
Dzień dobry, bardzo ciekawy temat. Mam takie pytanie - jeśli weźmiemy taką małą podkładkę i ją przesadzimy do siebie to powinniśmy dać jej trochę czasu przed szczepieniem? Rok lub więcej?
czasem szczepię od razu ale najlepiej rok poczekać aż się ukorzeni
@@gospodarstwolafuente7679 dziękuję za odp!
Kiedy szczepić, marzec kwiecień który miesiąc najlepszy?
połowa kwietnia
👍
Cześć , a podkładkę by zaszczepić lipę , też taka dziczka się nada ? Pozdrawiam
Lipę na lipie :)
@@gospodarstwolafuente7679
U mnie sporo bardzo podobnych do prezentowanej wylęgałki , są ciernie . Tyle że to przeważnie mirabelka . Jak odróżnić ?
Pozdrawiam
@@pawepiotr5290 mirabelka to odmiana szlachetna, zapewne chodzi o ałyczę. Ałycza też jest ciernista ake ma zupełnie inne pączki i korę, pączki dużo drobniejsze.
Koziołek wycierał scypuł, czy raczej zgryzana była kora?
Zjedzone ;)
Czy grusza zaszczepione na dzikiej gruszcze bedzie rosła wolniej, niż jak szczepiona na pigwie?
Będzie rosła dużo szybciej! I wyrośnie w wielkie drzewo. Pigwa to podkładka karłowa dla gruszy.
Cała prawda
Ale żeby: wierzba albo kuszyna???
Leśnik???
No leśnik ;)
Śmieszne. Czołem. Leśni. Ludzie. Z. Wiednia. Polak. Mechanik
Co można zaszczepić ja torninie
Wszystkie śliwy nektaryny, morele, brzoskwinie. Ale nie polecam bo tarnina strasznie krzewi, potem jest trudna do opanowania.
Spałowanie to obgryzanie kory 😉
Raczej niszczenie drzew podczas wycierania scypułu.
@@gospodarstwolafuente7679 przy wycieraniu scypułu mówimy o czemchaniu
@@McRipstik nie znałem tego określenia. Moi wykładowcy mówili tylko spała na każde uszkodzenie. Dzięki za info.
Ok, po ilu latach owocują po szczepieniu? No i kwestia zrastania się. Niektóre słabo się zrastają i tego nie warto polecać.
th-cam.com/video/qYDPOd64vdU/w-d-xo.html
Czasem po roku, po dwóch, po trzech... Czasem jeszcze dłużej. Na kilkaset zaszczepionych jabłoni i grusz może dwa przypadki mi się zdarzyły że nie chciało sie zrastać. Wtedy trzeba dać pośrednią.
@@gospodarstwolafuente7679 To to jest genialna podkładka. Na siewce gruszy kaukaskiej grusze owocują po 5 latach, a na pigwie s1 po 2-3 latach.
@@olomad6722 różnie to bywa w zależności od odmiany i podkładki. Jaki ma korzeń, ile ma wody, jaki jest rok. Czasem zdarza sie owoc w drugim roku po zaszczepieniu.