Rolls-Royce Ghost test PL Pertyn ględzi
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 ต.ค. 2024
- Jeden z symboli brytyjskiego stylu, non-plus-ultra w świecie samochodów.
Zapraszam po więcej na pertyn.com oraz na Facebooku - pertynma... i instagramie - / pertyn
Na blogu pertyn.com znajdziecie całą galerię zdjęć tego auta autorstwa Tomka Dąbrowskiego z Carturismo
i to mi się w Tobie podoba, potrafisz zachwycać się Mazdą ale potrafisz również zjechać RR, brawo.
Szanowny Panie Petryn - oglądam wszystkie odcinki. Jaram się tym dostojnym, stonowanym, dojrzałym, ciekawym flow! Dziękuję, polecam znajomym i czekam na więcej!
Flow? Chyba dykcja, dobór słownictwa i klasa. To nie rap.
Bardzo, bardzo Ci dziękuję ale idź proszę malkontencić gdzieś indziej :)
Kurde, nikt mnie jeszcze nie przewiózł Rollsem, dziękuję Pan Pertyn.
Nie ma czego jednak bogaczom zazdrościć. Styl , jakość i cena jak z jarmarku tureckiego bez targowania.
Uffff bo już miałem zamawiać XD
Oooo Panie.....Takiego testu to Panu zazdroszcze ;p
Pozdrawiam
Po tym teście, sprzedaż RR w Polsce, z pewnością drastycznie spadnie :D
Uwielbiam sposób w jaki Pan mówi i, rzecz jasna co Pan mówi :) Pozdrawiam
Phantom coupé to moje marzenie mam nadzieje, ze kiedyś sie spełni. Pozdrawiam Pana Macieja!
trzeba chyba będzie kupić RR Silver Seraph, a lepiej Bentleya Arnage T... kapitalny test, odważny i nie mainstreamowy z pełnym zachwytów spojrzeniem. Brawo!!
Z każdym kolejnym testem widać ogromny postęp jeżeli chodzi o warstwę techniczną realizacji danego odcinka, o warstwie merytorycznej nie mówię, bo ona już od początku była na wręcz niemożliwie wysokim poziomie :)
Pozdrawiam!
dokładnie, merytorycznie pan Maciek jest bezkonkurencyjny, przekazuje rzetelną wiedzę, a nie domysły i spekulacje :)
Taki smutek z tego testu bije.
Marka Rolls-Royce jest synonimem luksusu i bogactwa, a nabywcy tych samochodów należą do najzamożniejszych ludzi świata. Przed laty, posiadanie samochodu tej marki było związane z przynależnością do sfer arystokratycznych lub określonych elit społecznych, natomiast obecnie uległo to znacznej zmianie i jego posiadaczem może stać się każdy, kto ma odpowiednie możliwości finansowe.
Pytanie po co? Żeby mieć trzeszczący plastik? To jest kpina
a ja nadal czekam na test Fabii
Testy całlkiem znośne, widać pasję do motoryzacji. Ględzenie? Ustawiam szybkość na 1,25 i jest ok :) Pozdrawiam
Za 1/3 ceny będzie można kupić Lexus LS 500 w wersji przedłużanej, z executive-class seating package i z ultra luxury package. Będzie tak samo szybki, lepiej się będzie prowadził, będzie cichszy w środku, z tyłu będzie tak samo wygodny (albo bardziej), na pewno będzie bardziej niezawodny, dużo tańszy w utrzymaniu, no i nie będzie się tak w oczy rzucał. Rozumiem jednak że dla niektórych to ostatnie będzie wadą bo dlatego Rolls Royce chcą kupić żeby się pokazać.
Mi się wydaje, że ten nowy Lexus LS pozamiata S clasy i 7mki :) A za chwilę będzie nowa A8 i znowu będzie królem.
mountainhobo Lexus LS to auto, które wyprzedziło swoją epokę o 100 lat świetlnych szkoda jedynie, ze odeszli od V8 na rzecz uturbionych V6
Tak, to pytanie (V8 vs. V6TT) wiele osób sobie zadaje. Na pewno poda moment obrotowy dużo niżej i szybciej, ale czy będzie takie gładkie jak masło jak LS 460? Czas pokaże.
Za to Pana szanuje.
Świetne spostrzeżenia, nawet w tak dopracowanym samochodzie. Lubię Pana słuchać.
Moje uwagi: czepianie się, że auto nie jest na tyle wyciszone, abyś nie mógł usłyszeć dźwięku silnika porsche jadącego obok jest trochę nierozsądne. Gdyby tak zrobiono to nie słyszałbyś wyraźnie dźwięku klaksonu innych kierowców, sygnałów karetki czy straży pożarnej itp itd, więc ucierpiało by na tym bezpieczeństwo poruszania się na drodze a przecież to jest normowane przepisami prawa.
To samo z opancerzeniem- to, że dla brytyjskiej rodziny królewskiej samochód jest opancerzany przez wewnętrzne służby to chyba dość normalna sprawa, by zajmowali się tym specjalne, zaufane i bardzo dobrze opłacane osoby, aby nikt z zewnątrz nie mógł zostać przekupiony by możliwe było przeprowadzenie zamachu etc.
Co do wyważenia kół i nadlania ołowiem- nie jest to czasem celowy zabieg, usprawniający kontrolę nad pojazdem po np przebiciu opony?
Natomiast co do reszty się zgadzam. Za 2.5mln zł takie niedociągnięcia są po prostu śmieszne. Źle spasowane plastiki na panelach (gdzie w mercedesie czy bugatti są spasowane idealnie)
Ani słowa o pojemności bagażnika, zmieściłbym dwa worki ziemniaków, obok butli jakbym zagazował?
Kupujesz Rolls-Royce Ghost, a pod spodem BMW. Inne są elementy wnętrza i większa karoseria ze zmienionym kształtem. Ludzie płacą więcej za markę.
A wspominał Pan tu o silniku, że jest coś około 6 litrów. Dokładny silnik to 6.6 V12 570 KM i 780 Nm.
Tak, istotnie może i tandetnie, ale to przecież dla kierowcy . Ekscelencja będzie łaskaw zając miejsce na tylnej kanapie. Co, że głośno? Może i trochę słychać uliczne hałasy , ale to nie Phantom, tylko ten mniejszy luksus, dla biedniejszych krezusów.Fajną ma ekscelencja robotę, fajną.
Zgadzam się! Myślałem, że tylko ja uważam, że kokpit wygląda trochę jak meblościanka z PRL, ale jednak ładnie wykonana meblościanka. Mam poczucie, że to auto produkowane dla piłkarzy angielskich bez poczucia smaku. Pozdrawiam
Odpowiedź odnośnie lepszego wyciszenia pojawia się w czasie 09:58 ;)
Bardzo fajnie Pan ględzi!
Witam. Ciekawi mnie jedno. W wielu wydawnictwach zawsze zachwalano niebywałą jakość i niezwykłą dbałość o szczegóły. Pana test działa niczym wrecking ball. Nie jest przypadkiem tak, że klient kupujący Rollsa w całej ekscytacji nie widzi tych niedoróbek jakościowych? A może to go nie obchodzi skoro ma być tylko wożony, ma go być widać w Rollsie?
Po raz pierwszy w życiu Rolls Royca na żywo widziałem ponad 25 lat temu. Zrobił na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza, że miałem wtedy nieco ponad 10 lat. Model Silver Spur sunął ulicami Ostródy a za kierownicą Feliks Siemienas...
Tym razem tego testu Ci normalnie zazdroszczę :D
Zauważył pan, że w samochodzie za 2,5 mln złotych obudowa lusterka wewnętrznego jest plastiku zamiast metalu. Obudowy lusterek zewnętrznych są z polakierowanego plastiku zamiast metalu.
Mogli chociaż polakierować w kolorze srebrnym obudowę lusterka wewnętrznego jak kratki nawiewów powietrza.
Panie Macieju, w jakim aucie miał Pan poczucie jazdy czymś "ultra"? Nie patrząc na rodzaj, klasę i cenę pojazdu.
Ale prawdą jest ,że w aucie za 2 000 000,takie kwiatki,gdzie coś jest z plastiku,coś jest źle zamontowane,czy o zgrozo nie dość dokładne wyciszenie wnętrza,to nie powinno mieć miejsca,nie w takim aucie.A jak się weźmie do tego pod uwagę markę,a to istotne,bo Rolls Royce słynie z tego ,że to jest niebywały luksus,i precyzja wykonania,te auta powstają ręcznie,to po prostu mocno coś tu jest nie tak.I jeszcze to należy wziąć pod uwagę,że dawniej auta tej marki nie mógł każdy od tak sobie kupić i to nie ważne ile miał pieniędzy i jak bardzo był znaną osobą.To było auto tylko dla wybranych,a ponoć silnik tak pracował w tych autach,że można było monetę położyć na pokrywie zaworów,a ona ani drgnęła. Oraz firma Rolls Royce,słynęła również z tego ,że klient miał dożywotnią opiekę nad autem,oraz nie ważne gdzie się zepsuł,mógł nawet po środku pustyni,a zawsze była w gotowości nazwijmy to pomoc drogowa.Te 2 000 000 to jeszcze nie jest drogo jak na to auto,bo potrafiły kosztować znacznie więcej,ale i w tej cenie pomyłki po prostu nie mają prawa się zdarzyć.
Te chromy to jak z chinskiego targu wygladaja. Tam powinno byc jakies szczotkowane aluminium tylko i wylacznie. Ale sie w sumie nie dziwie, brytole nie maja za grosz gustu i jakiegokolwiek stylu.
Wszystko fajnie ale dlaczego jeździ Pan w kółko? Dwa razy podczas filmu na tych samych skrzyżowaniach o ruchu okrężnym. Trochę kłuje to po oczach. A recenzja auta jak zwykle świetna :)
O nie nie, nie za takie pieniądze.
W Ghoście czuć że to jest "najtańsza" limuzyna. Prawdziwy Rolls-Royce to jednak Phantom, per saldo ciekaw jestem jak by wypadł wraith.
Lepszą propozycją jest Mercedes-Maybach S600 za uczciwe 1,2 mln zł a niczego mu nie brakuje (fajnie by było zobaczyć film z jego udziałem)...
Pertyn ględzi A na test Maybacha można liczyć ?
Pertyn ględzi Był w zeszłe lato S600 w kolorze czerń cytrunu czy coś takiego (brązowy)
To nie jest auto dla każdego, wydaje mi się, że człowiek którego stać na luksusową limuzynę prędzej wybrałby nową S klasę zamiast RR. To auto jest bardziej dla arabskich szejków, którzy zazwyczaj nie mają poczucia stylu i gustu i biorą tylko to, co się świeci i błyszczy i jest najdroższe.
S klasa to zupełnie inne auto i widziałem niejednego właściciela ziemskiego i ludzi z londyńskiego City, którzy mają takiego Rollsa. Bezguścia typu szejkowie albo ich dzieci to już rejon złotych Lambo albo SUVów w chromie.
Moje odczucia były zbliżone. Ilość plastiku i dosyć topornych elementów wykończeniowych była ciężka do zaakceptowania. Wyższą jakość można mieć za 600-800K w Audi, BMW lub Porsche.
Rolls Royce to "gadżet" dla wybrańców...
kiedyś widzialem wywiad z wlascicielem zegarkow marki Rolex.
na pytanie typu "jak dlugo bedzie istniala marka Rolex?" odpowiedział, "tak długo jak ludzie będą cenili markę jako prestiżową i tak dlugo jak beda sie czuli z tą marką wyjątkowi"...
to samo moglbym powiedzieć o marce Rolls Royce...
nie kupujesz go bo jest "najlepszą marką" ale kupujesz bo podkreśla Twoj status majątkowy i posiadajac go czujesz sie na pewno wyjątkowo, wybrańcem, jednym z niewielu....
I widzisz nie wszyscy . Akurat rolexy maja bardzo zły piar spowodowany tym ze jest masa podróbek sprzedawanych na targowiskach w Egipcie a także noszą je osoby , które szybko sie dorobiły i chcą sie pokazać nie wiedząc nawet co maja na ręku .cos jak z samochodami Bmw swego czasu . Jednak to bardzo krzywdząca opinia bo te zegarki sa naprawde zajebiste. Kiedyś pasjonowałem sie zegarkami . Miałem najróżniejsze firmy , także rolexy ( wszystkie kupowałem uzywane ; traktowałem je inwestycyjnie ) i powiem ,ze rolexy nokautowaly większość znanych i prestiżowych firm . Sa dopracowane extremalnie . Mechanizm czyli werk in hausowy np 3135 - jest naprawde świetny - często potrafią wiele lat przeleżeć w szufladach , potem nakręcasz i chodzi ideał - trzyma parametry chodu jak nowy .
@@gregbelial4613 myślę że marki Rolex nie potrzebują reklamy. a w tych czasach już wszystko podrabiają 😆
@@PATRYK-R1 ale te podróbki to tragedia totalna - o ile zewnętrznie nawet niektórym niezle wychodzą i na pierwszy rzut oka nawet ktoś kto sie niezle zna ma trudności w identyfikacji , o tyle wnętrze takiego podrobionego rolexa to przysłowiowy kibel - otwierasz i juz wiesz z czym masz do czynienia.
Panie Macieju! Jest szansa na teścik jakiegoś Bentleya? Pozdrawiam
Mam wrażenie, czy jeździ Pan ciągle przez skrzyżowanie Puławskiej, do ronda po Outletami i tak w kółko obok Decathlonu? :) Pozdrawiam
Kurcze, w podkoszulku?? :)
Ja zaobserwowalem coś innego w Monaco w tym samochodzie.Mianowicie jeżdżą tym właściciele za kierownicą ale średnia wieku około 65+
Chciałem kupić, ale po teście chyba zrezygnuje...
Jeżdziłem, niestety nie polecam tego mastodonta. 5,50 długości byłoby ganc ok, ale jest ciut wincyj. Bo to garaż się nie domyka, i na sznurek trza wiązać. Poza tym to ma wozić VIPów, a to Kowalski nieraz z klatki chce się podwieźć do roboty, bo bez limitu w MPK ma tremę.
Pertyn ględzi coraz ciekawsze odcinki, oglądam odpoczywając psychicznie. Tak trzymać!
Filmik fajny :) jak Zawsze , aczkolwiek rolls rozczarował mnie ...:(
A jeździł Pan może bentleyem mulsanne I może go pan ocenić W porównaniu do ghosta ?
momomo tototo
No i to jest konkretne auto !!!
Tak mulsane to ostatni prawdziwy Bentley . Ma silnik typowo bentleyowski v8 6.75
Ok, to rezygnuję z zakupu :)
Ordynarny plastik rzeczywiście nie na miejscu, elegancja tkwi w szczegółach a tu jej poprostu zabrakło.
No i Pan Fus nie pożyczy już innego auta do jazdy...:-)
W.Brytania upada i widać to po tym samochodzie. Kiedyś mistrzowie go składali dzisiaj muchamaty i tak to wygląda. Plastik za 2,5 mln. To więcej niż snobizm to czyste frajerstwo...
@@Kashenor nic🙂
Całe wnętrze jest do przeprojektowania.
Po tym teście jednak go nie kupię ;)
Zastanawia wiec koszt produkcji tego RR. Zapewne około max 700 tysięcy chociaż watpię. Reszta ceny to otoczka która jest wokół RR , auta wyjątkowego itp. Jednak tak jak Pan pokazał a to tylko pare detali które w aucie takiej klasy nie godne są występowania. Przerost formy nad treścią. Kiedyś jak prezentowano veyrona i kosztował 1 milion euro nikt nie mógł uwierzyć skąd ta cena. W dzisiejszych czasach sztuczne windowanie cen jest norma. Przykład Pagani. Cena podstawowej "huajry" 1.4 miliona euro. Wersja BC koszt 2.4 plus podatki. Samochód nie zmienił się za wiele. Trochę inny wygląd pare spojlerów itp. Jednak wciąż jest to samo auto a cena podskoczyła o bańkę. Dlatego cena RR jest sporo zawyżona. Dostajemy BMW serii 7 plus silnik v12 i grube dywaniki ;) a cena równie o około 1 milion. Drogo ;). Świetne testy.
własnie obejrzałem kanał "Polskie Drogi", wiec trochę strach tym jeździć po polskich drogach.
Dzień dobry W mojej miejscowości sąsiad ma takie smaczki jak ten .Zamówił już inne cuda.Ma w werski po tuningi Mansory.Posiada 620KM Zamówił teraz zonie nowe Maserati Levante;)Bardzo miło,się Pana słucha i ogląda testy.Pozdrawiam serdecznie
Czasy prawdziwej motoryzacji już minęły. Teraz robi się produkty na ilość, a nie na jakość i dotyczy to każdej marki. Samochody mają się psuć (serwis). Z większości ludzi robi się naiwne istoty, którym sprzeda się "krowę bez mleka". Wszystko się ujednolica, części do różnych marek robi się w jednej fabryce (koszty). Naprawa samochodu samemu staje się bardzo utrudniona (np. wymiana żarówki za pomocą rozebrania przedniego zderzaka).
Chcesz mieć radość z jazdy - kup starszy samochód. Przekonałem się do tego twierdzenia, chociaż do niedawna uważałem, że samochody z salonu są naprawdę dobre.
Oceniając samochód z filmu, czyli RR - mam takie samo zdanie jak prowadzący.
Klient wydaje 2,5 mln złotych, wsiada i włączając coś na konsoli stwierdza, że skrzypi. No ludzie... Żenada! Problem w tym, że mało jest świadomych klientów i można wcisnąć taki niedorobiony przedmiot, a oni się jeszcze cieszą.
Mercedes W124 robiący milion km bez zadyszki, prosty w obsłudze (wymiana, naprawa) to ideał.
Ok, to nie ta półka cenowa i prestiż - ale takie powinno być podejście do motoryzacji.
Chcesz osiągi, zrób je z pojemności, a nie dwie, trzy turbiny.
Mógłbym pisać jeszcze długo...
RR nie jest wart tych pieniędzy!
Dobranoc :)
A ludzie narzekają na Renault Talisman.
@Artur Górski "Mercedes W124 robiący milion km bez zadyszki, prosty w obsłudze (wymiana, naprawa) to ideał." -- Tak, masz racje, proste samochody były przyjemniejsze w prowadzeniu i bardziej niezawodne. Tak przy okazji, widzę że się dobrze orientujesz, jaką renomę miała platforma W114 (z I6)? Pytam bo dla mnie to były najładniejsze samochody w historii tej marki.
to nie jest "flying lady". Nazywa sie- spirit of ecstasy
5:16 :D I to spojrzenie w lusterko czy nic nie mruga z tyłu na niebiesko :P
Czy w rolls-royce aby nie ma zawieszenia z Citroena c6 czyli hydropnematycznego ?!
Dzisiaj w Anglii wyznacznikiem luksusowego samochodu jest koszt powyżej 200k funtów. Jest to granica która ma oddzielać wszystkie Mercedesy, Audi, BMW, Lexusy od RR, Bentleya, Ferrari i innych
Tak jest właśnie!
super film
Już bym wolał S klasę z dodatkami a i tak zaoszczędził bym jakiś milion
Grzegorz Tryba masz umysl biedaka to nie zrozumiesz jak ktos RR kupuje :P
Jakie wg Pana jest najładniejsze auto w środku a jakie z zewnątrz ?
Dzień Dobry :>
Środek i tył kierownicy oraz obudowa kolumny kierowniczej i lusterka wewnętrznego, zamki pasów bezpieczeństwa z widocznego tworzywa sztucznego nie zostały ukryte pod skórą w Rolls-Royce Ghost.
Test rewelacja. Bez emocji, na chłodno. Pozdrowienia
Może test Astry? ;)
Niesamowity samochód :) Odnośnie poziomu wyciszenia- jak to wygląda w porównaniu z S klasą Mercedesa?
ciekawe choć bulwersujace autko, pozdrawiam i czekam na i30 turbo
Dobrze, że Pan pokazał te skrzypiące po naciśnięciu plastiki w RR, ciekawe czy Bentley są lepiej wykończone. :)
Tu jest silnik V12, co tam panie, luzik :)
Fajnie się Ciebie słucha
7:51 było fajne auto :)
Od niedawna zacząłem oglądać Pana testy a raczej dość sugestywne opowieści. Robi Pan to w sposób dość oryginalny. Nie lata Pan z miarką, nie szarpie tapicerki. Widać, że zna się Pan na rzeczy i zwraca Pan uwagę na rzeczy istotne. Stąd moje pytanie. Czy mazda CX5 2017 jest naprawdę dużo lepsza od CX5 z 2016 r.? Zaznaczam, że widziałem Pana test CX5 2017.
To mam ból. W przyszłym tygodniu mam odebrać zamówione auto w wersji energy w promocji z kompletem kół zimowych, lakierem, gwarancją na 5 lat, kołem dojazdowym i innymi drobiazgami, każda pozycja w cenie 1zł. Co Pan radzi? Odebrać czy poczekać na nowy model?
Widzę, że suchej nitki Pan nie pozostawił i słusznie, ciekaw jestem jak ta generacja (pod wzgledem wykonania wnetrza) wypadła by na tle Ghosta z przed ok. 50 lat lub innego modelu z tamtych lat. Pozdrawiam, doskonały materiał
Dobreee !!!!
A czy jest w świecie moto coś , co jest bardziej luxury? Ja kocham np SPYKERA, choć to sportowizna. Jednak czuje się najwyższą klasę. Mi podobają się w RR jegoo sobowość, i to, że on nie pretenduje do przemysłu samochodowego. Brak tego całego ślinienia się na klienta. A kilka szczegółów typu nadmuchy, przeżyję. To podobnie, jak z człowiekiem. Doceniamy głównie duszę. Pozdrawiam
To już chyba lepiej kupić s klase lub bmw 760Li
Andrzej Płaziak Lub Bentley :)
A swoją drogą, nie przemieszczał się Pan, bądź ktokolwiek, tym autem po ulicach Katowic w tym tygodniu?
Jestem bardzo ciekaw jak prowadzi się Wraith. Czy miał pan okazję nim jeździć? Jeśli tak to jakie Pan miał wrażenia z jazdy tym samochodem?
Pertyn ględzi A jakie auto według Pana zasługuje na tytuł najlepszego coupe/gran tourismo klasy wyższej?
piękne wspaniałe auto, aczkolwiek bardziej podoba mi się Phantom
hahahahaa ....takiego czegoś. No oczywiście! Nawet RR nie jest w stanie wyciszyć Boxera chłodzonego powietrzem
Piękne auto!
No to jak - kurwa jego mać - mam se go kupić czy nie?!
jan brzechwa pewnie. co to dla ciebie ;D
jan brzechwa kup lepiej passata, mój sąsiad janusz ma i chwali.
No trochę tańszy w serwisie bedzie, ale komfort ten sam....
Jechał pan dziś po A2? :)
Pozdrawiam
Pertyn, mogłeś założyć koszulę ;)
właśnie, raz przy okazji pan Maciej mógłby zamiast t-T-shirta coś ciut bardziej eleganckiego , niekoniecznie garnitur
Toż to szok
Nie widzę ani jednego argumentu aby kupić ten samochód, nawet mając nie ograniczony budżet
Nic dziwnego skoro dla ciebie argumentem jest dystrybutor ... nigdy nie zrozumiesz .
Ja się nie zamierzam kłócić tutaj z szanownym kolegą "po zajawce" na temat wyglądu, wszak rzecz to jedynie gustu! Niemniej ghost jest takim trochę "niechcianym dzieckiem". Przytrafiło się, więc damy mu nazwisko, nauczymy manier, ubierzemy w ładne ciuszki, swiat go zaakceptuje. Nie umywa się to w mojej ocenie ani do starych Rollsów, ani do Phantoma. Najnowsza jego edycja jest ciut za bardzo zaokrąglona i straciła na proporcjach (subjektywne odczucie), ale BMW zasługuje na słowa uznania za kreskę poprzedniej generacji. Bo pomimo ostrych i wyrazistych linii, jakże z resztą nowoczesnych, a przy tym majestatycznych, wspaniale ujęli wszystkie charakterystyczne cechy starych Phantomów, a także ich proporcje. Ale plastik za 2,5 bańki to już gruby nietakt! Dno! Gruz i kapiszon! Nie jest smutne to, że ktoś to wyprodukował i sprzedał za kupę siopy. Smuci mnie płytkie życie ludzi, którzy tą tandetę kupują za gruby kwit, bo jak długo kupują, tak długo produkuje się i sprzedaje tandetę. Tym bardziej, że sam Rolls-Royce przyznaje, że nikt nie potrzebuje tego samochodu - kupujący zwyczajnie go pragną. Dziękuję
Gdzieś w okolicy 1:35 prowadzący mówi o 'prawie 6litrowym silniku'. Poprawcie mnie jeśli się mylę, czy RR Ghost nie ma 6,6l?
tak, ma
Zawsze te in hausowe silniki RR i bentleya to były bliźniacze jednostki o pojemności 6.75 v8 . Teraz sie to pozmieniało . W bentlach silniki VW czyli W12 oraz 4.0 tfsi v8 a w RR v12 na bazie silnika Bmw m73 . W siodemkach on miał 6.0 wiec dlatego pan Pertyn sie pomylił , ale one sa rozwiercone do 6.6
Znam 3 wlascicieli RR i uwiezcie mi ze zaden z nich nigdy nie kupilby mercecesa S
Bo? Jakoś to tłumaczyli ? Czy na zasadzie - nic poniżej 2 baniek nie kupuje?
@@gregbelial4613 bo na pewnym poziomie jest oczywiste, ze mercedes (nawet S) jest moze dla bardziej zamoznych ale napewno nie dla naprawde bogatych. To trzeba zrozumiec, bo tak to dziala.
Jak masz wolne 5 mln zlotych to kupujesz mercedesa, ale jak masz wolne kilkadziesiat czy kilkaset mln zlotych to wchodzisz na troche inny poziom i kupujesz z troche innej polki. I dotyczy to kazdej rzeczy, nie tylko samochodu. I jest to dla ciebie oczywiste. Wtedy masz kilka aut po 2 mln, jacht za kilkanascie milionow i kilka domow po kilkadziesiat milionow. Nawet dlugopis kupujesz za 2tys pln. Takie zycie. Jak cie stac na mercedesa to nie kupujesz renault i analogicznie jak cie stac na RR to nie kupujesz mercedesa. To tak samo dziala. Zobacz na te wieksze jachty cumujace we francji, hiszpanii czy na karaibach. Na dachu takiego jachtu, na ladowisku stoji helikopter a nie hulajnoga ... a przed takim jachtem parkuje RR a nie mercedes. ....
@@Kanga1974 No tak - to oczywiste . Myślałem ze zdarzyli sie tacy co argumentowali jakos dlaczego wola RR od merca eski. Czyli klasyka stać mnie to kupuje byle drogie , bo mnie stać - w sumie tak tez można - nie mam nic przeciwko - każdy niech robi co mu sie podoba bo każdy z nas idzie swoją ścieżka i na tym to polega. Osobiście zle nie zarabiam , oczywiście daleko mi do takich co maja jakies miliony i nie wiedza co z tym zrobić , ale moje podejście do rzeczy jest trochę inne . Jestem w stanie więcej zapłacić , jesli przekłada sie to na jakosc , lub rozwiązania , które wywołują u mnie pozytywne odczucia . Zamiast jednej czy dwóch wypasionych fur nowych z salonu w stylu beemka 5 i eska - mam kilka szt używanych z zajebistych czasów motoryzacji i nie mowię tu o jakiś starociach ale np eska w221 z 2010r kupiona pare lat temu od znajomego - salon Polska, silnik v8 wolnossący 5.5 mpi m273 , w środku prawdziwa skóra , drewno i aluminium . Jestem pasjonatem moto - sam ogarniam podstawowe naprawy i wymiany exploatacyjne i po prostu taka konfiguracja mnie kręci bo widze jak ten sprzet jest zbudowany , jak to pracuje i jaka ma trwałość . Gdyby nowsze modele miały ten silnik - pewnie kupiłbym młodszy , ale niestety nie maja…. Rozumiesz chyba o co mi chodzi ? Takie świadome kupowanie w sensie „ wiem za co płace i dlaczego za to płace „. Nie wiem - moze jestem atypowy.
Porsche 914 i zatkało 😂 dobry wóz
Jesli by porownac do Bentley? Mial Pan okazje jezdzic? Mysle ze Bentley jest lepiej wykonany. To w koncu z Audi... pochodzi.
Mój kolega ma Continentala GT i w środku to bardziej.... vw niż Audi. Tak czy inaczej moim zdaniem jest tandetny, zresztą co to za stereotypy, że jak Audi czy Mercedes to musi być zajebi...?
powaliły mnie ciezarki na felgach ...:))))) bogu dzieki jezdze espace :)
Jeszcze nigdy nie widziałem na żywo Rolls Royce.
Samuraj Marcin W Krakowie jeździ 1 Ghost.
Samuraj Marcin w Warszawie jest salon RR wiec można zobaczyć ciekawe modele Rolls Royce. Niedawno stał tam Wraith Black Badge, Dawn i Ghost.
Dla każdego będzie to inne naj. RR jak dla mnie nie pasuje do Polskiej rzeczywistości. Monte Carlo, Lazurowe wybrzeże jakoś te auta inaczej wyglądają niż RR w Piasecznie pod Auchan. RR to marka sama w sobie. Trochę jak ROLEX dla jednych synonim kiczu dla innych klasyczny zegarek nie zmieniający się od dziesięcioleci
Pertyn ględzi czy zawieszenie pneumatyczne w Rolls-Royce Ghost izoluje pasażerów od każdej nierówności nawierzchni? Czy jeżdżąc Rolls-Royce Ghost poczujemy większe dziury i krótkie progi zwalniające?
+Pertyn ględzi Czyli krótkie progi zwalniające przejeżdżane z prędkością 20-30 km/h i większe dziury z prędkością 50-60 km/h zostaną zauważone w Rolls-Royce Ghost?
A czego się spodziewaliście?. Inne samochody typu lamborghini czy ferrari z palącymi się silnikami za bajońskie sumy . Szybciej , taniej i więcej oto cel.
"Prawie" 6 litrowy? Ghost ma aż 6.6 litra.
Tak mówią że w nim nic nie słychać a jak widać i słychać bardzo dużo słychać.
Silnik jest słyszalny po wdepnięciu prawego pedału w podłogę, a układ wydechowy został wyciszony w Rolls-Royce Ghost. Nie można w żadnej kabinie całkowicie wygłuszyć pracy własnego silnika spalinowego i silników spalinowych z innych samochodów oraz głośnych układów wydechowych. Można przy wyższych prędkościach wyciszyć w kabinie odgłos powietrza i opon.
Myli się Pan. Ten emergens z 10 minuty jest bardzo wyraźnie słyszalny. W W140 jest mniej hałasu od innych użytkowników drogi. Moim zdaniem przy niskich prędkościach Lexus LS 400 i Merc W140 jest lepiej wygłuszony niż ten budżetowy Rolls-Royce. Co do wypowiedzi, to idzie zarówno wyeliminować hałas silnika jak i wydechu. Kwestia szumu i toczenia opon jest uzależniona od wygłuszeń nadkoli i od samych zastosowanych opon. Jak za taką kwotę W222 lub Lexus LS600 miażdzą to auto pod względem hałasu wewnątrz.
Istnieją systemy aktywnej redukcji hałasu i to działa.
+Mietek1937 Podczas maksymalnego wykorzystania mocy silnik spalinowy zawsze będzie słychać w kabinie. Układ wydechowy sportowego samochodu lub motocykla obok jadącego zawsze będzie słychać w naszej kabinie, ponieważ nie można go niczym wygłuszyć.
Co to za samochód w 7:51, za którym się Pan tak ogląda? :) X1/9?
W 8:14 mowa o samochodzie z 7:51. Porsche 914.
7:51 szybko wyłapany klasyk.