Arcydzieło. Dobrze oddaje klimat Kazimierza z 1993 roku. 16 sierpnia 1993 o godzinie 16:00 sprowadziłem się na Kazimierz z północnych lasów Polski i zostałem na kawał życia. Ten stary Kazimierz lubiłem, choć miał złą sławę. Ten nowoczesny już mi nie przypada do gustu z milionem turystów, ale bez dawnych mieszkańców. Cieszę się, że Pan to nagrał. Jarek
Pod koniec 90tych mieszkałem na Miodowej. Ech wspomnienia. Gdzie mnie od tego czasu nie było, zagranica w paru miejscach, Polska podobnie, Kraków, Warszawa
To już kolejny dzień z Pana filmową prezentacją. Świetny, ciekawy materiał. Niech Pan pomyśli o zmontowaniu tych fragmentów w jakąś większą całość, w jakąś większą opowieść. Myślę, że to mogło by być coś więcej. Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam. - Krzysztof.
Minęło 28 lat i jaka metamorfoza. Nostalgią nostalgią ale świat nie stoi w miejscu. Teraz to miejsce tętni życiem i bez obaw można się tam przemieszczać.
Super ! Rety jakoś pomimo że było bardziej monotonnie i szaro, jakoś więcej życia i pasji było w tym wszystkim. Żyję w Krakowie już prawie 33 lata od urodzenia a dziś wszystko kolorowe a ludzie jak zombie, przeważnie 95% populacji wpatrzone w tel a autobusach tramwajach i w innych miejscach. Marzy mi się powrót tamtych czasów i tamtych ludzi, mniej zdeformowanych pseudopostępem cywilizacyjnym
Fajne są takie komentarze bez wiedzy. Tam była kwaterowana najgorsza patologia i nie uwierzyłbyś jacy tam mieszkali ludzie. Dzisiejszy Kazimierz chociaż to w zasadzie jedynie turystyczna wydmuszka i tak jest milion razy lepszy.
Chodziłem do technikum na Podbrzeziu na samym początku lat 90'-tych. Po tym co widziałem nie była mi straszna żadna czarna dzielnica Londynu w którym kilka lat mieszkałem i pracowałem.....
ja od 91. najpierw zawodówka, potem technikum. obskurne kamienice, lokalsi w bramach... mimo to "tamten" Kazimierz miał lepszy, bardziej prawdziwy, klimat.
@@dobryherbatnik007 Co widział? Mega patusów. Jeszcze 2 lata temu można było ich zobaczyć na Wąskiej 4 ale na szczęście miasto wreszcie ich przeniosło. Wieczne libacje, recydywa, 2 morderstwa w ciągu 20 lat, ludzie którzy wszystko wyrzucali z balkonów łącznie z telewizorami, flaszkami, jedzeniem.
Super ujęcia. standard Hi8 jednak dawał lepsze parametry niż VHS. Nieźle zachowane nagranie. Pewnie dlatego że tasmy w tym standardzie były metalizowane co wpływa na jakość i trwałość nagrań.
rewelacyjnie się to ogląda pod warunkiem że zna się dobrze współczesny Kazimierz, to jak podróż w czasie 😀zastanawiam się kiedy na Kazimierzu zaczęły pojawiać się pierwsze knajpy, restauracje i turyści ??? bo na filmie widać że w tamtych czasach było jeszcze pusto, szaro-buro i ponuro a dzisiaj to miejsce tętni życiem w każdej nawet najmniejszej uliczce.
Jedną z pierwszych o ile nie pierwszą knajpą był Singer i otworzył się gdzieś około 1995. Czasem strach było do niego iść bo ci stali mieszkańcy stali z tulipanami i chcieli kasę za przejście. Potem ruszyło lawinowo a patola się raczej ograniczała do bicia się na libacjach plus pewnie przestępstwa ale chyba już nie pod swoim domem.
@@ARCcapitan Teraz też nie jest za dobrą. W dzielnicy I jest najwyższa przestępczość w całym Krakowie. Za dużo alkoholu i całonocnych imprez. 3 lata temu mnie pobili, rok wcześniej gościa zanożowali na mojej ulicy. Z dwa lata temu też n tej ktoś skoczył z okna. Wszędzie pełno szkła... dawniej było tu dużo mieszkań socjalnych i tam działy się dramaty.
@@Jacek6614 Taki materiał jest na wagę złota, nawet jeśli wydaje się bezwartościowy. Ja szukam zdjęć kamienicy w której mieszkam i nikomu nie wydawało się zasadnym jej fotografować, a dziś byłbym wniebowzięty mogąc ją zobaczyć w przeszłości. Przy synagodze Tempel, po drugiej stronie Miodowej.
Bo w zasadzie od II WŚ prawie nie było tam remontów. Dopiero po 2000 roku coś się zaczęło dziać. Dzisiaj Kazimierz jest inny ale są miejsca gdzie dalej kamienice straszą.
Potwierdzam. Nawet jak otwarli Singera i Kazimierz zaczął powoli stawać się modny to był strach iść bo stali z tulipanami i kazali sobie opłacić przejście.
Arcydzieło. Dobrze oddaje klimat Kazimierza z 1993 roku. 16 sierpnia 1993 o godzinie 16:00 sprowadziłem się na Kazimierz z północnych lasów Polski i zostałem na kawał życia. Ten stary Kazimierz lubiłem, choć miał złą sławę. Ten nowoczesny już mi nie przypada do gustu z milionem turystów, ale bez dawnych mieszkańców. Cieszę się, że Pan to nagrał. Jarek
Dziękuję.
Teraz takie klimaty to tylko na śląskich familokach.
@@rhalfik Byś się zdziwił tam też się pomału zmienia.już nie jest tak jak dawniej.
Mój kochany Kazimierzu. Spędzam na tych ulicach co najmniej 2 godziny dziennie. Wideo zostało nagrane 30 lat temu
Taki zobaczyłam i na zapragnęłam na nim zamieszkać. Wyszło jak zwykle " Uważaj o czym marzysz, bo się może spełnić".
Moje rewiry! Wtedy lepiej nie było się tu zapuszczać po zmroku, ale jednak łezka w oku!
Czemu nie?
@@dobryherbatnik007Bo można było dostać po twarzy Np za cichy chód po ulicy
Łaziłam tam bardzo często w tamtych czasach, lubiłam tez dwa cmentarze. Coś mnie mocno przyciągało.
Pod koniec 90tych mieszkałem na Miodowej. Ech wspomnienia. Gdzie mnie od tego czasu nie było, zagranica w paru miejscach, Polska podobnie, Kraków, Warszawa
Kamienice , na Miodowej , tuż przy Synagodze zamieniono w Hotel . W tym budynku mieszkała moja rodzina .... Dorota
Miły dla oka ten brak tłumow 💕 spokojniej się żylo.. 🥺
Nie chciałabyś tam mieszkać wtedy, uwierz mi.
Z tych czasów pamiętam tylko Rai uno na telewizorze :D Co sobotę program Disney po włosku.
Skąd miałeś rai uno?
Bardzo ładny film. Pozdrawiam z Podgórza.
To już kolejny dzień z Pana filmową prezentacją. Świetny, ciekawy materiał. Niech Pan pomyśli o zmontowaniu tych fragmentów w jakąś większą całość, w jakąś większą opowieść. Myślę, że to mogło by być coś więcej. Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam. - Krzysztof.
Pamiętam jak wtedy włóczyliśmy się po Kazimierzu a ty trzaskałes fotki i przy tym filmie też byłem :) znaczy nosiłem statyw 😃
really?
Biednie wyglądał Kazimierz jak na tamte czasy.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie chodził na Kazka po zmroku w latach 90-tych :)
Dlaczego, co się takiego działo??
@@dobryherbatnik007
Patologia, pijaki i bandyci
@@dobryherbatnik007 Dostawało się od patusów w ryj. Kazali sobie płacić nawet za możliwość przejścia.
Dziękuję za film Kazimierz jest cudowny i ma swój urok tak jak podgórze
Moje dzieciństwo ..
Minęło 28 lat i jaka metamorfoza. Nostalgią nostalgią ale świat nie stoi w miejscu. Teraz to miejsce tętni życiem i bez obaw można się tam przemieszczać.
Urodzilem sie i wychowalem na kazimierzu w latach 70 tych 😁😁😁
Moje dzieciństwo i młodość
Super ! Rety jakoś pomimo że było bardziej monotonnie i szaro, jakoś więcej życia i pasji było w tym wszystkim. Żyję w Krakowie już prawie 33 lata od urodzenia a dziś wszystko kolorowe a ludzie jak zombie, przeważnie 95% populacji wpatrzone w tel a autobusach tramwajach i w innych miejscach. Marzy mi się powrót tamtych czasów i tamtych ludzi, mniej zdeformowanych pseudopostępem cywilizacyjnym
Fajne są takie komentarze bez wiedzy. Tam była kwaterowana najgorsza patologia i nie uwierzyłbyś jacy tam mieszkali ludzie. Dzisiejszy Kazimierz chociaż to w zasadzie jedynie turystyczna wydmuszka i tak jest milion razy lepszy.
Génial merci j adore
Czas mojego dzieciństwa
Witam Ania Mieszkalem Na Grzegorzkach Rzeznicza ul w 80 Roku wyjechalem z Polski Pozdrawiam z Melbourne Krakus Andrzej
Chodziłem do technikum na Podbrzeziu na samym początku lat 90'-tych. Po tym co widziałem nie była mi straszna żadna czarna dzielnica Londynu w którym kilka lat mieszkałem i pracowałem.....
ja od 91. najpierw zawodówka, potem technikum. obskurne kamienice, lokalsi w bramach... mimo to "tamten" Kazimierz miał lepszy, bardziej prawdziwy, klimat.
A co widziales???
@@dobryherbatnik007 Co widział? Mega patusów. Jeszcze 2 lata temu można było ich zobaczyć na Wąskiej 4 ale na szczęście miasto wreszcie ich przeniosło. Wieczne libacje, recydywa, 2 morderstwa w ciągu 20 lat, ludzie którzy wszystko wyrzucali z balkonów łącznie z telewizorami, flaszkami, jedzeniem.
chlopie nie porownuj londynu do polski.. tu bylo mega sielankowo w porownaniu co tam sie dzieje w londynie
@@gostek9071 Chłopku z dala ode mnie....
Super ujęcia. standard Hi8 jednak dawał lepsze parametry niż VHS. Nieźle zachowane nagranie. Pewnie dlatego że tasmy w tym standardzie były metalizowane co wpływa na jakość i trwałość nagrań.
Tak to jednak był już zapis o lepszych parametrach. Odtwarzam kasety nagrane w połowie lat 90 tych i jakość jest taka jak by był nagrane wczoraj.
W tamtych latach na Kazimierzu to można było łomot dostać jeśli się tam nie mieszkało. Dzisiaj to nie ta sama dzielnica. Piękne obrazki. Pozdrawiam
Dzięki :)
Ta niewysoka pani to Maja!!
Moje 44 lata życia... w tym miejscu
rewelacyjnie się to ogląda pod warunkiem że zna się dobrze współczesny Kazimierz, to jak podróż w czasie 😀zastanawiam się kiedy na Kazimierzu zaczęły pojawiać się pierwsze knajpy, restauracje i turyści ??? bo na filmie widać że w tamtych czasach było jeszcze pusto, szaro-buro i ponuro a dzisiaj to miejsce tętni życiem w każdej nawet najmniejszej uliczce.
Jedną z pierwszych o ile nie pierwszą knajpą był Singer i otworzył się gdzieś około 1995. Czasem strach było do niego iść bo ci stali mieszkańcy stali z tulipanami i chcieli kasę za przejście. Potem ruszyło lawinowo a patola się raczej ograniczała do bicia się na libacjach plus pewnie przestępstwa ale chyba już nie pod swoim domem.
Ta ostatnia dziewczyna bardzo ładna ciekawe co robi dziś
Pewnie ma już około 50 tki i ... No właśnie. Ciekawe czy kiedyś zobaczy ten film ?
Miałem kolegę z wojska (Kraków - Balice) który mieszkał na ul. Krakowskiej , nazywał się Kazimierz G.
No i co z nim ?
@@Maja-br2du Zastanawiam się czy jeszcze tam mieszka lub ,czy w ogóle jeszcze ...
Niby się nie zmienił a jednak! W tedy szaro bury a dziś kolorowy ten Kazimierz!
Czy ja wiem, zieleni dużo mniej. Taśma odbiera sporo koloru.
@@maciejciemborowicz może i masz rację, choć słyszałem, że w 90s kazimierz nie był za dobrą dzielnicą.
@@ARCcapitan Teraz też nie jest za dobrą. W dzielnicy I jest najwyższa przestępczość w całym Krakowie. Za dużo alkoholu i całonocnych imprez. 3 lata temu mnie pobili, rok wcześniej gościa zanożowali na mojej ulicy. Z dwa lata temu też n tej ktoś skoczył z okna. Wszędzie pełno szkła... dawniej było tu dużo mieszkań socjalnych i tam działy się dramaty.
@@maciejciemborowicz w obecnych czasach Cię na Kazku pobili???
@@dobryherbatnik007 Tak.
Ktoś kojarzy dzieciaki z 4:24 ? Bawiłem się z nimi ale za chiny nie pamiętam imion....
Tytus, Romek i Atomek
Czy ma Pan może więcej materiału z Kazimierza, czy wykorzystał Pan w tym filmie całość?
Prawie całość. Reszta raczej nie nadaje się do publikacji.
@@Jacek6614 Taki materiał jest na wagę złota, nawet jeśli wydaje się bezwartościowy. Ja szukam zdjęć kamienicy w której mieszkam i nikomu nie wydawało się zasadnym jej fotografować, a dziś byłbym wniebowzięty mogąc ją zobaczyć w przeszłości. Przy synagodze Tempel, po drugiej stronie Miodowej.
Rewelacja. Miałem 8lat wtedy... Ale wspomnienia...
@@Jacek6614 Dlaczego ? Slaby film ?
Panowie policjanci z filmu już dawno na emeryturze :)
I prawdopodobnie już dawno nie na Kazimierzu...
@@maciejciemborowicz Albo nie zyja.... Nie
eh, było obskurnie , ale dalej jest tam wiele do zrobienia.
Ulica Bożego ciała i te mury...
Wstyd !
Ta dzielnica na filmie wygląda, jakby nie była remontowana od kilku dekad. Komuna o nic nie dbała.
Bo w zasadzie od II WŚ prawie nie było tam remontów. Dopiero po 2000 roku coś się zaczęło dziać. Dzisiaj Kazimierz jest inny ale są miejsca gdzie dalej kamienice straszą.
niewiele się zmieniło :)
Chyba jednak troche się zmieniło. Pytanie tylko na ile na lepiej.
w tamtych latach byla tam ruina na ruinie, brud, smród, szczyny i meliny. Kazdy omijal Kazimierz szerokim lukiem by nie dostac w glowe.
Potwierdzam. Nawet jak otwarli Singera i Kazimierz zaczął powoli stawać się modny to był strach iść bo stali z tulipanami i kazali sobie opłacić przejście.
Pokłosie sowieckiej okupacji od 45'.
Ale syf