No przypomina mi nsię Impulse. Ale okrojony do istoty , czyli akcji budowy/rekrutacji, akcji ruchu i akcji walki i zarządzania ręką, bez niepotrzebnego obciążania gracza 10 róznymi akcjami. I do tego jeszcze dochodzi gra kafelkowa, która pokazuje że mechanizm może wcale nie musi być tylko ogranym do bólu Carcasonnem.
To jednak nie jest dobry przykład. W tym miejscu tłumaczę tylko zasadę poruszania się po drodze . Kafelek z którego startują czerwoni faktycznie posiada dwie akcje drogi , jednak nie jest to kafelek który zainicjował akcję. Akcje uzyskujemy z kafelka który właśnie dokładamy. A ja tego w tym przykładzie nie pokazałem mój błąd.
@@humigraj Ale nie o to pytałem. Było powiedziane gdy w wyniku AKCJI drogi przesywamy sie po drodze aż do napotkania wroga.Ale gdy dołozony kafelek ma dwie akcje to czy tą DRUGĄ akcją można opuścić kafelek z wrogiem i pójść dalej?
@@rafakruczek5622 Tak . Co prawda miałem do dyspozycji tylko draft zasad , ale o ile pamiętam to tak . Było to jak najbardziej logiczne a zasady mówią ze do jednej grupy zbrojnych możemy wykorzystać kilka akcji.
Zastanawiam się, jak gra się skaluje? Jaki downtime? Ile zajmuje miejsca pod koniec rozgrywki? Gotują się zwoje podczas planowania kolejnego ruchu? W mojej opinii ma spory potemcjał i możliwość mnóstwa dodatków- można dodać kafle wydarzeń, ragnarok(jeśli plansza zbytnio się rozrośnie), "dzikie plemiona", których pokonanie coś nam da, system rozwoju i masę innych rozwinięć odkrywanych na kaflach. Jeśli gra się tak, jak sobie wyobrażam to chętnie wydłużyłbym czas rozgrywki.
Gra się dobrze od 3 graczy w górę . Jeżeli chodzi o rozszerzenia to będzie ich sporo. Gra wymaga planowania i podejmowania ryzyka ale raczej w formie szybkich zdecydowanych uderzeń , odkrycia słabych punktów przeciwnika niż długiej kampanii. Pojedynek i gra solo nie były wykorzystywane w moich testach.
jak zwykle najciekawszy dobór gier do recenzji ✌️
Dziękuje za miłe słowa.
No przypomina mi nsię Impulse. Ale okrojony do istoty , czyli akcji budowy/rekrutacji, akcji ruchu i akcji walki i zarządzania ręką, bez niepotrzebnego obciążania gracza 10 róznymi akcjami. I do tego jeszcze dochodzi gra kafelkowa, która pokazuje że mechanizm może wcale nie musi być tylko ogranym do bólu Carcasonnem.
Hmm... 🤔
Ciekawa koncepcja z tymi akcjami z kafli.
Wydaje mi się, że ta gra ma potencjał. Wikingowie z Carcassone 😀 Wysyłka do Polski za free, więc będzie wsparcie 😀"/
14:54 jak czerowny wykorzysra jedna akcje drogi przesuwa sie do zielonego. to druga akcją drogi moze pójść dalej? Albo akcją jeziora?
To jednak nie jest dobry przykład. W tym miejscu tłumaczę tylko zasadę poruszania się po drodze . Kafelek z którego startują czerwoni faktycznie posiada dwie akcje drogi , jednak nie jest to kafelek który zainicjował akcję. Akcje uzyskujemy z kafelka który właśnie dokładamy. A ja tego w tym przykładzie nie pokazałem mój błąd.
@@humigraj Ale nie o to pytałem. Było powiedziane gdy w wyniku AKCJI drogi przesywamy sie po drodze aż do napotkania wroga.Ale gdy dołozony kafelek ma dwie akcje to czy tą DRUGĄ akcją można opuścić kafelek z wrogiem i pójść dalej?
@@rafakruczek5622 Tak . Co prawda miałem do dyspozycji tylko draft zasad , ale o ile pamiętam to tak . Było to jak najbardziej logiczne a zasady mówią ze do jednej grupy zbrojnych możemy wykorzystać kilka akcji.
Zastanawiam się, jak gra się skaluje? Jaki downtime? Ile zajmuje miejsca pod koniec rozgrywki? Gotują się zwoje podczas planowania kolejnego ruchu? W mojej opinii ma spory potemcjał i możliwość mnóstwa dodatków- można dodać kafle wydarzeń, ragnarok(jeśli plansza zbytnio się rozrośnie), "dzikie plemiona", których pokonanie coś nam da, system rozwoju i masę innych rozwinięć odkrywanych na kaflach. Jeśli gra się tak, jak sobie wyobrażam to chętnie wydłużyłbym czas rozgrywki.
Gra się dobrze od 3 graczy w górę . Jeżeli chodzi o rozszerzenia to będzie ich sporo. Gra wymaga planowania i podejmowania ryzyka ale raczej w formie szybkich zdecydowanych uderzeń , odkrycia słabych punktów przeciwnika niż długiej kampanii. Pojedynek i gra solo nie były wykorzystywane w moich testach.
Downtime, znikomy zależy w dużej mierze od sprawności analitycznych graczy. Plansza nie jest duża na koniec ale za każdym razem inna.