- Cierpienie, nawet najmniejsze, ale przyjęte w duchu wiary i w jedności z Jezusem, staje sie lekarstwem duchownym nie tylko dla ciebie, ale też dla innych. - Każde, choćby najmniejsze cierpienie, najdrobniejsza dolegliwość jest cenna w szkole krzyża, tylko wszystko przyjmij i przeżywaj razem z Jezusem, w jedności z Nim. - Jezus zna każde twoje cierpienie, bo każde poniósł w sobie na krzyż. - Jeżeli będziesz wielbiła Jezusa nie tylko w powodzeniu, ale i w każdym doświadczeniu krzyża, w jakimkolwiek cierpieniu, to ten krzyż stanie sie zródłem nowej radości twojego serca, radości nieznanej światu, błogosławieństwem. - Każde twoje cierpienie, każdy krzyż, zawiniony albo niezawinniony, staje się cennym kapitałem, jeżeli oddasz Jezusowi to wszystko w zaufaniu, w pokorze, z miłości. - Nawet małe cierpienie (np. ugryzienie komara) należy do twojego mienia, którym możesz służyć, ofiarowując je Jezusowi, a On wykorzysta je według swoich planow. Z Panem Bogiem.
Uwielbiam siostrę ❤. Mam 70 lat. . ..........odczułam przed laty (początki siostry) jakby sentyment" do siostry widząc siostrę przy codziennym odm koronki do miłosierdzia Bożego ....jeszcze niedawno mówiłam do śp.męża - "to moja ulubiona siostra od lat; zobaczysz -ona jest taka prawdziwa"- "daleko zajdzie " I...... że w przyszłości powinna zastąpić wysłużoną już siostrę; sprawdziło się!👍 Na dzień dzisiejszy jestem szczęśliwa, że odnalazła mi się siostra 😊 ...... gratuluję!! - postawa bardzo piękna i prawdziwa POPIERAM NOWE PODEJŚCIE ADEKWATNE DO DZISIEJSZYCH CZASÓW! Pozdrawiam SZCZĘŚĆ BOŻE
Jakze trudnyn tematem Siostra Gaudia cudownie majac doswiadczenie opieki nad cierpiacymi daje nam doskonale sposoby przezycia coerpienia w oparciu o Pismo Święte i Dzienniczek Siostry Faustyny , a sama tak pięknie mowi , aby nam o tak trudnym diswiadczeniu samotnosci w cierpieniu czlowieka i tylko zaufaniu Bogu i nigdy nie pytac " dlaczego " bo cierpienie dane nam jest po cos czego nie wiemy , a dowiemy się w wieczności ....!!! Bog zaplac za wspanialosc przekazu takiego z serca calego ....!!!
Dziękuję Siostro kochana.Niech Duch Święty będzie uwielbiony w tej wrażliwości,intuicji, mądrości i szacunku wobec tak niezwykle trudnego i delikatnego tematu.Mam też wrażenie, że niejeden święty pokochał cierpienie ponieważ niesie tak szerokie perspektywy,o których Siostra opowiedziała.Natura się wzdryga a jednak to miejsce,w którym człowiek może spotkać się z Bogiem bardzo głęboko ❤
Szczęść Boże ❤️ Bóg Zapłać Za Słowo Boże ❤️ Bóg Zapłać Bogu Niech Bendą Dzięki Z Panem Bogiem ❤️ Błogosławieństwo Bożego ❤️ I Niechaj Bóg Błogosławi I Maryja 💗 Na Każdy Dzień ❤️
Siostro JESTEŚ 😊.Dziekuje Ci ze mogę sluchac Twoich rozważań.Szczesc Boze.Niech Pan Blogoslawi Tobie w gloszeniu Milosierdzia Bozego.Obys sie stala nastepczynia sp.s.Faystyny Kowalskiej.Amen❤
Ból cierpienie są początkiem choroby której nie widzimy nie rozumiemy a jednak zaczynamy chorować Jezu pomóż nam nie skarżyć się na Twoją Wolę Panie Ty możesz ❤❤❤
SZCZĘŚĆ BOŻE SIOSTRO MAM ODPOWIEDŹ MODLIŁAM SIĘ POD KRZYŻEM A ZWŁASZCZA ZA ZDROWIE BLISKICH I MOJE MAM GUZY TARCZYCY IDE NA OPERACJĘ PO MODLITWIE WZIĘŁAM TEL. WŁĄCZAM TH-cam I TRAFIŁAM NA TĘ STRONĘ ZACZĘŁAM SŁUCHAĆ SIOSTRĘ AKURAT O CIERPIENIU ROZMYŚLAŁAM DZIĘKUJĘ BARDZO NIECHAJ PRZENAJŚWIĘTSZA TRÓJCA ŚWIĘTA BŁOGOSŁAWI CIEBIE I TWOJOM RODZINE I STRZEŻE NA KAŻDY DZIEŃ 🙏🏼🕊🙏🏼🕊❤❤❤❤❤
,,Panie kiedy cię widzieliśmy chorym , nagim,głodnym czy w więzieniu? Pan Jezus więc Tego nie zabrał ,więc każdy z nas jest powołany do przyjścia i pomocy w każdy możliwy sposób do chorej matki ,żony ,sąsiadki , bliźniego..... Bóg Zapłać Siostro 💌 Wierzę też w to głęboko że Cierpienie służy ku Oczyszczeniu Duszy,ono także najlepiej Uczy nas Pokory ale także Wynagrodzenia Bogu za Innych.Mozemy się nie zgadzać z Nim ale Bóg widzi dalej i Nasz Cel którym Jest Wieczność.....
Cierpienie w drugim człowieku,wyzwala w nas miłość,która do tej pory miała zupełnie inne oblicze.. Tego samego możemy doznać łącząc nasze cierpienie z cierpieniem Jezusa na Krzyżu.. "Nikt na świecie nie będzie cierpiał tak jak Jezus..." Cierpienie ma moc, a w mocy słabość się doskonali- doświadczam tego na sobie rozpoczynając tę drogę od Biblii,od Koronki do Miłosierdzia Bożego....i Dzienniczka św.Faustynki. I dlatego jestem tu gdzie jestem ciągle poznając nowe Światło w Miłości Chrystusa. Cierpienie w niczym mi nie przeszkadza,uczy mnie pokory wobec fizycznej bezsilności i zbliża do Boga...nawet w płaczu.. Tym większa radość jak uda się pokonać to,co słabe we mnie i to co jeszcze niepoukładane do końca..Dziękuję Siostrzyczko za dotyk" bólu,bo on zawsze towarzyszy człowiekowi,tylko w różnych odcieniach...i nie we wszystkich naraz.. Pan Jezus przeżył je wszystkie na Krzyżu z Miłości do nas...Jaka to musiała być Miłość...po ludzku nie do ogarnięcia...a jednak prawdziwa i niezmienna. Jezu Ufam Tobie.♥️🌹
Bóg zaplac siostrze Jezu pragnie bym ufała i przyjęła cierpienie.A każde cierpienie podjęte z miłości jest mojq droga do Zbawienia Przyjmuję cierpienie w tedy pomagam w cierpieniu Jezusa które przyjql dla odkupienia moich grzechów i całego swiata.
Wysłuchałam jeszcze raz-pięknie ujęte . Mam osobisty problem z innego rodzaju cierpieniem. Prawie 3 mies temu zmarł mój mąż. Po 50 latach małżeństwa. Opiekowałam się nim i wtedy cierpiałam z nim-tak przez 2 lata. Ale cierpię i teraz, jednak nie radzę sobie. Samotność rozpacz żal probl psych i fizyczne etc Trwam w wierze mocno jak zawsze (przykł Dzienniczek - od lat wielu, aż widać jak wysłużony(zakreślenia,zakładki kol itp) W życiu tak wiele darów otrzymałam .....a teraz ? - co robić nie wiem. Jak mam odczytywać/odbierać Jezusa, by wejść na właściwą drogę.... Niby wiele wiem/rozumiem, a jednak tak po ludzku się nie odnajduję..( czas cierpliwość zaufanie .. - może tego mi trzeba więcej ?) Mogę uzyskać u siostry może jakąś podpowiedź/poradę ? Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu błogosławieństw Bożych i natchnień Ducha Świętego !
Bóg nie chce naszego cierpienia...nie daje nam tych krzyży (choroby, straty, śmierć), jak niektórzy mówią. BÓG jest MIŁOŚCIĄ. To co nas złego spotyka pochodzi z tego świata i od władcy tego świata. Jezus Chrystus uzdrawiał, wypędzał złe duchy, wskrzeszał, pomnażał pokarm. Nikomu nie dał krzyżyka...A sam zgodził się na cierpienie, w osamotnieniu. I to wszystko zrobił dla nas, abyśmy ŻYLI. Szalona miłość Boga...
@@grzegorzstasiewicz7164 Ok. Za sprawą Jezusa zostały nakarmione tłumy ludzi. A do dyspozycji uczniów były tylko 2 ryby i 5 chlebów. Nie wspomnę o błogosławieństwie materialnym dla Piotra. Bóg jest Dobry!
Rozumiem Cię, dlatego drżałam przed nagraniem tego materiału, ale tak jak wspomniałam, odwagi do nagrania dodał mi tekst o cierpieniu "Salvifici doloris" Jana Pawła II opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/listy/salvifici.html
....ja jednak, mimo wszystko jestem odmiennego zdania. Cierpienie jest wpisane w nasze życie. A z autopsji wiem, że "wyniszczając" się wręcz przy opiece nad mężem przez 2 lata - czułam jakby radość ....no i !! odgórne" poczucie siły (przy moim nieust. wys ciśn. rzędu ~ np 220, 230/ 90, 100) Ja się nie liczyłam; bo liczył się mąż..... Myślę, że bycie wpierw dla kogoś, a potem dopiero dla siebie - to nasza powinność. A z pomocą Ducha Świętego!! ma się odruchy mimowolne, automatyczne.... Nadto przecież z założenia naszego Stworzyciela mamy w sobie dobro . Pozdrawiam serdecznie Ufanie Jezusowi - to maksyma ! Jezus najczęściej ma dla nas lepszy plan, niż nam (niecierpliwym) się wydaje. 🕊️🌺
Święte słowa, Świętego JANA PAWŁA II, " CIERPIENIE WYZWALA MIŁOŚĆ❣️❣️Jest najszybszą drogą do NIEBA❤🙏 JEZU UFAM TOBIE❣️🙏
"Cierpienie jest po to, aby wyzwalało miłość "- dla mnie mocne.
Dziękuję Siostro Gaudio!
- Cierpienie, nawet najmniejsze, ale przyjęte w duchu wiary i w jedności z Jezusem, staje sie lekarstwem duchownym nie tylko dla ciebie, ale też dla innych.
- Każde, choćby najmniejsze cierpienie, najdrobniejsza dolegliwość jest cenna w szkole krzyża, tylko wszystko przyjmij i przeżywaj razem z Jezusem, w jedności z Nim.
- Jezus zna każde twoje cierpienie, bo każde poniósł w sobie na krzyż.
- Jeżeli będziesz wielbiła Jezusa nie tylko w powodzeniu, ale i w każdym doświadczeniu krzyża, w jakimkolwiek cierpieniu, to ten krzyż stanie sie zródłem nowej radości twojego serca, radości nieznanej światu, błogosławieństwem.
- Każde twoje cierpienie, każdy krzyż, zawiniony albo niezawinniony, staje się cennym kapitałem, jeżeli oddasz Jezusowi to wszystko w zaufaniu, w pokorze, z miłości.
- Nawet małe cierpienie (np. ugryzienie komara) należy do twojego mienia, którym możesz służyć, ofiarowując je Jezusowi, a On wykorzysta je według swoich planow.
Z Panem Bogiem.
Wspaniałe rozważanie. Dziękuje i pozdrawiam serdecznie. Szczęść Boże
Uwielbiam siostrę ❤. Mam 70 lat. . ..........odczułam przed laty (początki siostry) jakby sentyment" do siostry widząc siostrę przy codziennym odm koronki do miłosierdzia Bożego
....jeszcze niedawno mówiłam do śp.męża - "to moja ulubiona siostra od lat; zobaczysz -ona jest taka prawdziwa"- "daleko zajdzie "
I...... że w przyszłości powinna zastąpić wysłużoną już siostrę; sprawdziło się!👍
Na dzień dzisiejszy jestem szczęśliwa, że odnalazła mi się siostra 😊
...... gratuluję!! - postawa bardzo piękna i prawdziwa
POPIERAM NOWE PODEJŚCIE ADEKWATNE DO DZISIEJSZYCH CZASÓW!
Pozdrawiam
SZCZĘŚĆ BOŻE
Bog Zaplac Kochana Siostro 🙏🙏🙏🇬🇧🇵🇱
Jakze trudnyn tematem Siostra Gaudia cudownie majac doswiadczenie opieki nad cierpiacymi daje nam doskonale sposoby przezycia coerpienia w oparciu o Pismo Święte i Dzienniczek Siostry Faustyny , a sama tak pięknie mowi , aby nam o tak trudnym diswiadczeniu samotnosci w cierpieniu czlowieka i tylko zaufaniu Bogu i nigdy nie pytac " dlaczego " bo cierpienie dane nam jest po cos czego nie wiemy , a dowiemy się w wieczności ....!!!
Bog zaplac za wspanialosc przekazu takiego z serca calego ....!!!
Podziwiam Was Kochane Siostry Zakonne ❤⚜️💙
Jesus nigdy nie prosi o to żebyśmy zrozumieli cierpienia.... Tylko zaufaj. Siostro DZIĘKUJĘ, BARDZO DZIĘKUJĘ ❤
Dziękuję Siostro kochana.Niech Duch Święty będzie uwielbiony w tej wrażliwości,intuicji, mądrości i szacunku wobec tak niezwykle trudnego i delikatnego tematu.Mam też wrażenie, że niejeden święty pokochał cierpienie ponieważ niesie tak szerokie perspektywy,o których Siostra opowiedziała.Natura się wzdryga a jednak to miejsce,w którym człowiek może spotkać się z Bogiem bardzo głęboko ❤
Siostro dziękuję za krzepiące słowa o cierpieniu. Jezu Ufam Tobie
Szczęść Boże ❤️ Bóg Zapłać Za Słowo Boże ❤️ Bóg Zapłać Bogu Niech Bendą Dzięki Z Panem Bogiem ❤️ Błogosławieństwo Bożego ❤️ I Niechaj Bóg Błogosławi I Maryja 💗 Na Każdy Dzień ❤️
Maryja pomaga przejść tą drogę cierpienia. Zrozumieć Miłosierdzie Boże.
Siostro JESTEŚ 😊.Dziekuje Ci ze mogę sluchac Twoich rozważań.Szczesc Boze.Niech Pan Blogoslawi Tobie w gloszeniu Milosierdzia Bozego.Obys sie stala nastepczynia sp.s.Faystyny Kowalskiej.Amen❤
Ból cierpienie są początkiem choroby której nie widzimy nie rozumiemy a jednak zaczynamy chorować
Jezu pomóż nam nie skarżyć się na Twoją Wolę
Panie Ty możesz ❤❤❤
SZCZĘŚĆ BOŻE SIOSTRO MAM ODPOWIEDŹ MODLIŁAM SIĘ POD KRZYŻEM A ZWŁASZCZA ZA ZDROWIE BLISKICH I MOJE MAM GUZY TARCZYCY IDE NA OPERACJĘ PO MODLITWIE WZIĘŁAM TEL. WŁĄCZAM TH-cam I TRAFIŁAM NA TĘ STRONĘ ZACZĘŁAM SŁUCHAĆ SIOSTRĘ AKURAT O CIERPIENIU ROZMYŚLAŁAM DZIĘKUJĘ BARDZO NIECHAJ PRZENAJŚWIĘTSZA TRÓJCA ŚWIĘTA BŁOGOSŁAWI CIEBIE I TWOJOM RODZINE I STRZEŻE NA KAŻDY DZIEŃ 🙏🏼🕊🙏🏼🕊❤❤❤❤❤
,,Panie kiedy cię widzieliśmy chorym , nagim,głodnym czy w więzieniu?
Pan Jezus więc Tego nie zabrał ,więc każdy z nas jest powołany do przyjścia i pomocy w każdy możliwy sposób do chorej matki ,żony ,sąsiadki , bliźniego.....
Bóg Zapłać Siostro 💌
Wierzę też w to głęboko że Cierpienie służy ku Oczyszczeniu Duszy,ono także najlepiej Uczy nas Pokory ale także Wynagrodzenia Bogu za Innych.Mozemy się nie zgadzać z Nim ale Bóg widzi dalej i Nasz Cel którym Jest Wieczność.....
PANIE LECZ I BĄDŹ Z NAMI❤
JEZU UFAM TOBIE ❤❤❤
Cierpienie w drugim człowieku,wyzwala w nas miłość,która do tej pory miała zupełnie inne oblicze.. Tego samego możemy doznać łącząc nasze cierpienie z cierpieniem Jezusa na Krzyżu.. "Nikt na świecie nie będzie cierpiał tak jak Jezus..." Cierpienie ma moc, a w mocy słabość się doskonali- doświadczam tego na sobie rozpoczynając tę drogę od Biblii,od Koronki do Miłosierdzia Bożego....i Dzienniczka św.Faustynki. I dlatego jestem tu gdzie jestem ciągle poznając nowe Światło w Miłości Chrystusa. Cierpienie w niczym mi nie przeszkadza,uczy mnie pokory wobec fizycznej bezsilności i zbliża do Boga...nawet w płaczu.. Tym większa radość jak uda się pokonać to,co słabe we mnie i to co jeszcze niepoukładane do końca..Dziękuję Siostrzyczko za dotyk" bólu,bo on zawsze towarzyszy człowiekowi,tylko w różnych odcieniach...i nie we wszystkich naraz.. Pan Jezus przeżył je wszystkie na Krzyżu z Miłości do nas...Jaka to musiała być Miłość...po ludzku nie do ogarnięcia...a jednak prawdziwa i niezmienna. Jezu Ufam Tobie.♥️🌹
Siostro Kochana ♥️bardzo dziękuję 🌹🌹🌹
Dziękuję za ten film
Bóg zaplac siostrze Jezu pragnie bym ufała i przyjęła cierpienie.A każde cierpienie podjęte z miłości jest mojq droga do Zbawienia Przyjmuję cierpienie w tedy pomagam w cierpieniu Jezusa które przyjql dla odkupienia moich grzechów i całego swiata.
Wysłuchałam jeszcze raz-pięknie ujęte . Mam osobisty problem z innego rodzaju cierpieniem.
Prawie 3 mies temu zmarł mój mąż.
Po 50 latach małżeństwa.
Opiekowałam się nim i wtedy cierpiałam z nim-tak przez 2 lata.
Ale cierpię i teraz, jednak nie radzę sobie.
Samotność rozpacz żal probl psych i fizyczne etc
Trwam w wierze mocno jak zawsze
(przykł Dzienniczek - od lat wielu, aż widać jak wysłużony(zakreślenia,zakładki kol itp)
W życiu tak wiele darów otrzymałam .....a teraz ? - co robić nie wiem.
Jak mam odczytywać/odbierać Jezusa, by wejść na właściwą drogę....
Niby wiele wiem/rozumiem, a jednak tak po ludzku się nie odnajduję..( czas cierpliwość zaufanie .. - może tego mi trzeba więcej ?)
Mogę uzyskać u siostry może jakąś podpowiedź/poradę ?
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu błogosławieństw Bożych i natchnień Ducha Świętego !
Pomodlę się za Panią, wszystkiego najlepszego - chyba w dniu imienin? Dziś świętej Cecylii :)
Lubie Cie Sluchac Siostro Serdecznie Pozdrawiam
Pięknie dziękuję ❤
😅Jak piekne wytlumaczenie cierpienia i jak potrzebne. Dziekuje siostro. Pozdrawiam z Kostaryki
Wojciech Dudka "Czerń i purpura" polecam. Szczęść Boże, pozdrawiam - W.Z.
Bóg nie chce naszego cierpienia...nie daje nam tych krzyży (choroby, straty, śmierć), jak niektórzy mówią. BÓG jest MIŁOŚCIĄ. To co nas złego spotyka pochodzi z tego świata i od władcy tego świata. Jezus Chrystus uzdrawiał, wypędzał złe duchy, wskrzeszał, pomnażał pokarm. Nikomu nie dał krzyżyka...A sam zgodził się na cierpienie, w osamotnieniu. I to wszystko zrobił dla nas, abyśmy ŻYLI. Szalona miłość Boga...
@@grzegorzstasiewicz7164 Ok. Za sprawą Jezusa zostały nakarmione tłumy ludzi. A do dyspozycji uczniów były tylko 2 ryby i 5 chlebów. Nie wspomnę o błogosławieństwie materialnym dla Piotra. Bóg jest Dobry!
💓
❤❤❤
❤
❤️❤️❤️❤️❤️
Zamilknąć i być ..... Siostro Gaudio i tylko tyle aż tyle BYĆ
DZIEKUJEMY!!!!!!!!!!PARAFIANIE!!!!!!!!!!
❤
Żadne wyjaśnienia usprawiedliwienia czy komentarze o cierpieniu do końca mnie nie przekonują. Wcale nie jest regułą że cierpienie wyzwala dużo dobra
Rozumiem Cię, dlatego drżałam przed nagraniem tego materiału, ale tak jak wspomniałam, odwagi do nagrania dodał mi tekst o cierpieniu "Salvifici doloris" Jana Pawła II
opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/listy/salvifici.html
@@blisko_rahamim dziękuję za odnośnik, zajrzę !
....ja jednak, mimo wszystko jestem odmiennego zdania.
Cierpienie jest wpisane w nasze życie.
A z autopsji wiem, że "wyniszczając" się wręcz przy opiece nad mężem przez 2 lata - czułam jakby radość ....no i !! odgórne" poczucie siły (przy moim nieust. wys ciśn. rzędu ~ np 220, 230/ 90, 100)
Ja się nie liczyłam; bo liczył się mąż.....
Myślę, że bycie wpierw dla kogoś, a potem dopiero dla siebie - to nasza powinność.
A z pomocą Ducha Świętego!! ma się odruchy mimowolne, automatyczne....
Nadto przecież z założenia naszego Stworzyciela mamy w sobie dobro .
Pozdrawiam serdecznie
Ufanie Jezusowi - to maksyma !
Jezus najczęściej ma dla nas lepszy plan, niż nam (niecierpliwym) się wydaje.
🕊️🌺
❤