w Victorinox pilnik jest jednocześnie traktowany jako płaski śrubokręt ,jeżeli ten też ma wyprofilowany koniec, to pewno jest na tej samej zasadzie, tak samo otwieracz do konserw ma na końcu minimalne przedłużenie, również traktowane jako mały płaski.
Kilka dni temu zakupiłem Multitool Stanley. Powiem szczerze że mam wywalone na to czy Multitool ma grawer Letherman czy inny. Dla mnie ma być wytrzymały i w miarę funkcjonalny. Jeśli ma się coś ułamać itd. To w Lethermanie też się ułamie.
śrubokręt nie pasuje do żadnej śruby w którą go wsadziłem przez krzywą i małą główkę. przecinakiem do drutu po pewnym czasie nie przeciąłem nawet zapałki (tak naprawdę), śruby trzymające narzędzia bardzo często się luzują i raz dostałem kosę w nogę ale nieważne co w niego rzuciłem (spróbowałem nim też rzucania co skończyło się zgiętym nożem który odgialem kciukiem) katowałem ostro ten sprzęt i NIGDY mnie nie zawiódł dzięki użytecznym narzędziom i kuloodpornej konstrukcji która może gubiła śrubki i klekotała jak stara scoda ale miała druga funkcję jako młotek albo świetny rozcinak do kabli. polecam bardzo dokupić rolkę taśmy klejącej jeśli nie chcecie mieć rozcietych kieszeni albo tętnicy udowej. 10/10 polecam
Wydaje mi się, że na dłuższą metę nie ma sensu się pchać ryżowe toole. Wiadomo, że są tacy którym taki tool w zupełności wystarczy ale chyba lepiej kupić używanego Leathermana. Nabyłem supertoola za 150zł i pod względem jakości wykonania i zastosowanych materiałów nie ma co porównywać do lidlowego toola. Pomimo, że używany to zero luzów na szczypcach, ramionach i pozostałych narzędziach. Głównie przekonująca jest gwarancja 25 lat. Za cenę 2-3 chinoli mamy narzędzie na całe życie o ile się go nie zgubi oczywiście :)
Myślę nad jakimś multitoolem i szczerze mówiąc firma na L nieszczególnie mnie zachęca. Wiem że jakość kosztuje ale szczerze nie mam potrzeby składać silników rakietowych ani kombinować czegoś grubszego, szczególnie że zestaw narzędzi modeli do 400 zł jest absolutnie niesatysfakcjonujący, a powyżej 400 zł no kupiłbym spokojnie średniej klasy elektronarzędzie lub przyzwoity zestaw narzędzi ręcznych. Dlatego zastanawiam się nad jakąś tańszą alternatywą, myślałem nad multitoolem Makity (taki mały niebieski) albo od CAT, znam te firmy i wiem że robią dość przyzwoity sprzęt. Chciałem zapytać cię o zdanie czy warto ewentualnie który najlepiej wybrać?
Malo rzetelny test, jak dla mnie "krzyzak" porazka . Uwierz na slowo ze tez trzeba umiec dobrac śrubę do bita..... ale to takie polskie bo krzyzak to krzyzak
Widzisz Morden jak to jest, któs mówi że widzi podobny za 20zł i kupi bo taniej, zaoszczędził. Ja też dawno temu pytałem Cię o kosę Dominator bo wyglądała fajnie i na szczęście mi to odradziłeś. Są tanie i dobre ale to zawsze w reserchu wychodzi, jenak przeważnie zbyt tanio = dziadostwo. PS. Powiedz mi jakiej długości strzał używasz. Nadal ich nie kupiłem żeby przetestować nagrodę od Ciebie ale to dlatego że pizga. Maksymalny naciąg jaki zrobię to 1 metr. Czy jest sens kupować krótsze strzały?
6 ปีที่แล้ว
ja używam 29-30 cali bo taką mam długość naciągu :) u ciebie 1 metr to prawie 40 cali i chyba źle to zmierzyłeś bo takich długości nie ma dla normalnych ludzi :) musisz zmierzyć to tak: Złap jakiś sznurek razem z łukiem, a drugi koniec naciągnij w stronę ucha tak jakbyś zamiast sznurka miał strzałę i zmierz jego długość a potem metry przelicz na cale www.liczby.pl/
Faktycznie zmierzyłem to z dupy, naciągnąłem do klaty, a strzelanie z biodra z łuku nie przejdzie:) 80cm - 31,5 cala czyli strzały 30" lub 80cm wystarczą. Myślałem że ten Stanleya będzie lepszy a tu niewiele chyba. Ja bym innego niż Leatherman Sidekick na początek nie kupił.
Jak zwykle fachowa i rzeczowa prezentacja.
Kombinerki i przecinak do drutu to dwa narzędzia :p
w Victorinox pilnik jest jednocześnie traktowany jako płaski śrubokręt ,jeżeli ten też ma wyprofilowany koniec, to pewno jest na tej samej zasadzie, tak samo otwieracz do konserw ma na końcu minimalne przedłużenie, również traktowane jako mały płaski.
Jak się dokręca pokrętła które trzymają elementy multitoola szytwno? Widzę, że w moim gerberze sa takie same jak w stanleyu.
Mam polecam bardzo zadowolony jestem
Super odcinek
Bardzo podobny do ganza możliwe że ta sama fabryka
A i żeby nie klekotał po zamknięciu, trzeba mocniej ścisnąć jego przednią część.
Fajny odcinek
Może piknik służy jako srubowkret jeszcze.
Kilka dni temu zakupiłem Multitool Stanley. Powiem szczerze że mam wywalone na to czy Multitool ma grawer Letherman czy inny. Dla mnie ma być wytrzymały i w miarę funkcjonalny. Jeśli ma się coś ułamać itd. To w Lethermanie też się ułamie.
Haha dziś kupiłem podobny bagnet do tego którego masz na ścianie
Masz najlepszy kanał POSTAPO
Morden polecam ci multitool'a leatherman wingman cena ok. 250 zł nie do zajechania pozdrawiam :)
Dobra recka już widzę że nie warto go kupować zresztą ja nie lubię multitooli, chyba bym wolał jakiegoś vicka rozbudowanego zabrać.
Nice i have the same beautiful tool....
ence pence w której ręce.
Masz może instrukcję obsługi do młotka cisielskiego, bo w sklepie nie dali? ☺
HEHE chodziło mi raczej o wykaz narzędzi, czy np. z jakiej stali jest ostrze noża zrobione
śrubokręt nie pasuje do żadnej śruby w którą go wsadziłem przez krzywą i małą główkę. przecinakiem do drutu po pewnym czasie nie przeciąłem nawet zapałki (tak naprawdę), śruby trzymające narzędzia bardzo często się luzują i raz dostałem kosę w nogę ale nieważne co w niego rzuciłem (spróbowałem nim też rzucania co skończyło się zgiętym nożem który odgialem kciukiem) katowałem ostro ten sprzęt i NIGDY mnie nie zawiódł dzięki użytecznym narzędziom i kuloodpornej konstrukcji która może gubiła śrubki i klekotała jak stara scoda ale miała druga funkcję jako młotek albo świetny rozcinak do kabli. polecam bardzo dokupić rolkę taśmy klejącej jeśli nie chcecie mieć rozcietych kieszeni albo tętnicy udowej. 10/10 polecam
Wydaje mi się, że na dłuższą metę nie ma sensu się pchać ryżowe toole. Wiadomo, że są tacy którym taki tool w zupełności wystarczy ale chyba lepiej kupić używanego Leathermana. Nabyłem supertoola za 150zł i pod względem jakości wykonania i zastosowanych materiałów nie ma co porównywać do lidlowego toola. Pomimo, że używany to zero luzów na szczypcach, ramionach i pozostałych narzędziach. Głównie przekonująca jest gwarancja 25 lat. Za cenę 2-3 chinoli mamy narzędzie na całe życie o ile się go nie zgubi oczywiście :)
Ganzo za 60 zl jest super, i nie szkoda uzywac. Zaskoczyla mnie jakosc wykonania tych tooli
Zajebisty multitool a piłka tnie jak masło
Kacper Wormix to jest multitool a nie scyzoryk
Mówi się przeciąłem
Dwunaste narzędzie to śrubokręt płaski na końcu pilnika.
Jesteś metalem czy punkiem Nordea?
nordea???
Myślę nad jakimś multitoolem i szczerze mówiąc firma na L nieszczególnie mnie zachęca. Wiem że jakość kosztuje ale szczerze nie mam potrzeby składać silników rakietowych ani kombinować czegoś grubszego, szczególnie że zestaw narzędzi modeli do 400 zł jest absolutnie niesatysfakcjonujący, a powyżej 400 zł no kupiłbym spokojnie średniej klasy elektronarzędzie lub przyzwoity zestaw narzędzi ręcznych. Dlatego zastanawiam się nad jakąś tańszą alternatywą, myślałem nad multitoolem Makity (taki mały niebieski) albo od CAT, znam te firmy i wiem że robią dość przyzwoity sprzęt. Chciałem zapytać cię o zdanie czy warto ewentualnie który najlepiej wybrać?
byś przypakował trochę mięsa bydlaku
To widać że same badziewie masz w tym edc
Malo rzetelny test, jak dla mnie "krzyzak" porazka . Uwierz na slowo ze tez trzeba umiec dobrac śrubę do bita..... ale to takie polskie bo krzyzak to krzyzak
Widzisz Morden jak to jest, któs mówi że widzi podobny za 20zł i kupi bo taniej, zaoszczędził. Ja też dawno temu pytałem Cię o kosę Dominator bo wyglądała fajnie i na szczęście mi to odradziłeś. Są tanie i dobre ale to zawsze w reserchu wychodzi, jenak przeważnie zbyt tanio = dziadostwo.
PS. Powiedz mi jakiej długości strzał używasz. Nadal ich nie kupiłem żeby przetestować nagrodę od Ciebie ale to dlatego że pizga. Maksymalny naciąg jaki zrobię to 1 metr. Czy jest sens kupować krótsze strzały?
ja używam 29-30 cali bo taką mam długość naciągu :) u ciebie 1 metr to prawie 40 cali i chyba źle to zmierzyłeś bo takich długości nie ma dla normalnych ludzi :) musisz zmierzyć to tak: Złap jakiś sznurek razem z łukiem, a drugi koniec naciągnij w stronę ucha tak jakbyś zamiast sznurka miał strzałę i zmierz jego długość a potem metry przelicz na cale www.liczby.pl/
Faktycznie zmierzyłem to z dupy, naciągnąłem do klaty, a strzelanie z biodra z łuku nie przejdzie:) 80cm - 31,5 cala czyli strzały 30" lub 80cm wystarczą.
Myślałem że ten Stanleya będzie lepszy a tu niewiele chyba. Ja bym innego niż Leatherman Sidekick na początek nie kupił.