Bylismy na nartach, kolezanka musiala skorzystac z toalety, ale toalety nie bylo, wiec udala sie do pobliskiego lasu. W nomencie kiedy byla w trakcie zalatwiania potrzeby fizjologicznej nie utrzymala rownowagi i ze spuszczonymi spodniamy zjechala na sam dol stoku
4:19 chyba do końca życia zapamiętam tą sytuację... Jak cały czas w klasie był hałas, to gdy to się zdarzyło - w klasie akurat nastała chwila ciszy... Miałam ochotę zniknąć z tego zażenowania...
7:07 o takkk. Kiedyś na technice chłopak z mojej klasy dostał ataku astmy i prawie zwymiotował. Pani postanowiła powiedzieć że nie robi to na niej wrażenia i że po prostu wpadł w histerię ( działo się to w okolicznościach zagrożenia uwagą dla tego chłopaka). Moha psycha jest wrażliwa na czyiś ból, bądź nawet ryzyko utraty życia. Żeby lekko rozluźnić atmosferę postanowiłam zagadać do mojego crusha siedzącego w ławce przede mną. Baba wpisała jemu uwagę. Wróćmy jednak do sytuacji z astmą. Moja psychika wysiadła i zaczęłam ryczeć. Oczywiście zrobiłam z tego pokaz ponieważ cała klasa się na mn gapiła, a moje koleżanki podchodziły do mn i mn przytulały ( dość krępujące).
jest jeszcze jedna gorsza sytuacja, jedziesz autobusem w słuchawkach i nagle orientujesz się ze słuchawki były niepodłączone i cały autobus słuchał twoje muzyki 💀
Kiedyś, jak wracałam z Sylwestra pociągiem, chłopak popuścił dwójkę, a tłok był jak cholera, wszyscy się śmiali, a on w ufajdanych spodniach nawet nie miał gdzie się schować.
Kiedyś moja babcia miała kota i ten kot wskoczył jej na kolana, gdy siedziała na fotelu oglądając telewizję razem z rodziną. Kot obrócił się do niej tyłem i tak głośno i śmiedliwie pierdnął jej w nos, że omal nie wyziąnęła ducha😂😂😂 To była sytuacja, oczywiście bardzo krępująca dla kota😂
Najsmutniejsze kiedy uczyłaś się kilka dni na kartkówkę a dostajesz z niej najsłabszą ocenę, od razu wtedy jest płacz :"D Albo ten moment gdy jest cisza na egzaminie lub na lekcji, czy np. siedzisz w teatrze, jest cisza, a tu nagle burczy Ci w brzuchu... nawet gdy się jedzenie trawi XD
Dlaczego płakać z powodu oceny :p? Z tego co zauważyłem jak chodziłem jeszcze do szkoły to właśnie w 99.99% płaczące z powodu oceny były laski XD. Bez sensu takie to dziecinne a to tylko głupia ocena :p
@@ektorzeznik_aesthetic to nie tylko głupia ocena i nie jest to dziecinne zwłaszcza że jak ktoś ma wymagających rodziców czy ogólnie im nie wychodzi kolejny raz z rzędu
@@roxegacha6092 Płakanie z powodu oceny jest dzeicinne :P Bo to jest tylko ocena i nic się z tego powodu nie dzieje. Wymagających rodziców no okej tylko pytanie czy płaczesz z powodu oceny czy z tego, że boisz się reakcji rodziców. Jeśli boisz się reakcji rodziców to z rodzicami jest problem i dali ci złe wartości jeśli uważasz, że ocena to powód do płaczu. W przyszłości pójdziesz do pracy cos ci nie wyjdzie i szef cię opierdzieli to co też będziesz plakac? Współczuje, że tak bardzo boli cię niska ocena ale życie nieraz mocno kopnie cię w 4 litery i płacz nie pomoże w niczym. A jeśli pojawia się płacz z powodu oceny to obawiam się co się stanie jeśli faktycznie stanie się coś co jest prawdziwym i słusznym powodem do płaczu. Ja jak jeszcze chodziłem do szkoły to myśle, że jedynek miałem ooojj bardzo dużo jeden sprawdzian poprawiałem chyba z 5 razy dzięki uprzejmości pani i w końcu się udało na 5. Nie oczekuj od siebie zbyt wiele to będziesz mogła się tylko miło zaskoczyć ;) Pyzatym w życiu nie zawsze idzie po naszej myśli wiec lepiej być na to gotowym. I powtórzę raz jeszcze, płakanie z powodu oceny jest dziecinne to jest na prawdę błachy powód. Nie wiem ile masz lat ale obstawiam, że jesteś młodsza i uwierz mi, że ocena to nie powód do płaczu co najwyżej do tego, żeby następnym razem być lepszym. A jeśli chodzi o system ocen to wgl uważam to za najgorszy możliwy sposób nauki i powinno się to jak najszybciej zmienić i powinno się nie oceniać nikogo bo może to wbrew pozorom zwyczajnie demotywować skoro komuś nie wychodzi bo będzie myślał, że jest do niczego. Nie żyj też w przeświadczeniu, że dobre oceny zapewnią ci przyszłość i dobrą prace bo wcale ci to tego nie zagwarantuje to będzie tylko dodatkowa karta przetargowa
@@ektorzeznik_aesthetic dla ciebie może być to błahy powód a dla kogoś innego nie ,pozatym nie każdy umie ukrywać emocje , są różni ludzie i na jedno mogą reagować emocjonalnie a na drugie już nie , to że ciebie oceny nie obchodzą nie znaczy że drugiej osoby nie , pozatym jeśli ma ktoś wymagających rodziców to nawet jeśli ich wina to i tak nie oznacza że nie ma prawa płakać bo jest to "dziecinne"
Jak chodziłem do przedszkola i wróciłem do domu , to pewnego wieczoru podszedłem do mojej mamy i powiedziałem: proszę pani mogę iść do toalety 10 lat minęło od tego wydarzenia, za pół roku będę w liceum a nadal pamiętam 😂😂😂😭😂😂😂
Czytam komentarze i aż się dziwię, że nikt nie pisze, że takie akcje jak z tym rozpinaniem stanika to gruba przesada, i że na to jest paragraf. Więc chłopaki, hold your horses.
Bez przesady, przecież każdy chłopak macał swoje koleżanki z klasy a każda prawie dziewczyna kolegów. Wszyscy zadowoleni xD piersi to piersi 😂 są do macania i oglądania przede wszyatkim
@@lolol9344 Jeśli ktoś wyraża zgodę, to inna sprawa i wtedy mogą być "wszyscy zadowoleni". Natomiast każdy ma prawo sobie nie życzyć takich akcji jak w filmiku. Każdy ma prawo do poszanowania swojej godności na mocy konstytucji, i jeśli ktoś ją narusza, to zakład karny już czeka. I bardzo słusznie.
0:22 ja jak miałam 4-5 lat to jak byłam u kuzynki to zmoczyłam łóżko ja się bawiłam i odrazu wróciłam do domu. W tym toku kiedy miałam urodziny to powiedziała ( moja kuzynka ) to przy moich koleżankach . I się wszyscy ze mnie śmiali jak i w tym samym momencie wszystkich wyprośłam i do tej pory z nią nie utrzymuje kontaktów.
Wiesz co? Podziwiam cie. Mega mnie twoje odcinki wciągają a dzięki temu, że np na przywitaniu często robisz coś z filmem i obracasz go, przybliżasz itp nie mam ochoty wyłączyć lubprzewinac przywitania (tak jak zazwyczaj robię bo jestem mega niecierpliwa) i doceniam to hshaha. Poza tym odcinki są mega kreatywne itp. Myślałaś może nad nagrywaniem z kimś?
Mi zdarzyło się puścić takiego "cichacza" na Wigilii przy całej (dosłownie) rodzinie te spojrzenia i fala cringu. To było akurat po pierogach i babcia musiała jeszcze dodać "no przyjęło się widzę"
Ja miałam tak że na koniec 5 klasy pani od polskiego wystawiała oceny na koniec roku szkolnego a mi ocena wachała sie między 4 a 5. Więc zapytałam ją co mam zrobić na 5, a ona odpowiedziała żebym zrobiła całe ćwiczenia z polskiego. Robiłam te ćwiczenia do 23:30 czy coś takiego. Na drugi dzień przyniosłam ćwiczenia całe zrobione a pani powiedziała że i tak mi chyba da 4 bo mi bardziej sięga do 4. Ja usiadłam w ławce i przy całej klasie sie popłakałam, do teraz nie mogę sobie tego wybaczyć.
Jestem za tym, żeby bardziej piętnować śmianie się z ludzi w jakichś wstydliwych sytuacjach i przestać traktować to, że ludzie się wtedy śmieją, jako coś normalnego. Nic byśmy przez to nie stracili, ale świat byłby trochę lepszy :)
Ja raz w szkole miałam taką sytuację, że, gdy byłam ze koleżanką na korytarzu i mój nauczyciel miał dyżur, to przypadkiem go oplułam, gdy się zaczęłam śmiać. 😅
kiedy byłam u koleżanki na urodzinach i miałam sukienkę razem z rajtuzami to w pewnej chwili te rajtuzy mi się podarły w kroku i to nie była mała dziura a najgorsze było to że do końca urodzin zostało jeszcze jakieś 2 godziny. Ledwo udało mi się to ukryć😅
Jako 9 latek czyli 6 lat temu miałem niekontrolowane moczenie gaci. Grałem sobie na plejaku z kolega około 3 godzin. Warto dodać ze to było w jego domu. No i gra tak mnie zafascynowała ze całe spodnie były zaszczane. Kilka dni później rodzice kolegi napisali ze całą powierzchnie kanapy im zasikalem. Od tego momentu ani razu nie spotkałem się z tym kolega.
"baba z fizyki" dobrze powiedziane, jeśli tak się zachowała to trudno by ją nazywać nauczycielką, zwykła chamka; pozdro, grunt to się nie przejmować takimi głupotami :-]
a ja, gdy pani z francuskiego powiedziała, że "trochę umiem, a trochę nie". Myślałam, że dostałam 2 lub 3, a to było 4. Nosz w mordę jeża! Nie można od razu powiedzieć, tylko trzeba sprawdzać na dzienniku w domu, bo w szkole zakaz korzystania z telefonu. Dobrze, że skończyłam podstawówkę. W liceum można nawet dojrzewać i nie będzie to "wada rozwojowa".
0:30 Dobra dobra mam 11 lat i ostatnio kiedy zmoczyłam łóżko do rok temu i pięć miesięcy 2:21 miałam tak ze trzy razy 2:53 nigdy tak nie miałam i mam nadzieje ,że mieć nie będę 3:49 na początku roku szkolnego mówiłam do nauczycieli ciociu lub wujku 4:13 ja często chce czichacza w klasie ale rzadko jest ten głośny 5:16 ja rzadko bekam a jak już to nie w miejscach publicznych lub przy kimś
Jeszcze bym dorzucił nie kontrolowane wybuchy śmiechu z kumplem w poważnych momentach, sam miałem tak nie raz i z jednej strony beka a z drugiej wstyd jak cholera ale było minęło 😜
ja tak robiłam nie tylko niechcący. Potem były punkty ujemne, a raz nawet było "won za drzwi" na lekcji z inną panią, bo ta, co tak mówiłam do niej w ten sposób, musiała ze mną porozmawiać o tym.
ja nigdy w życiu nie zmoczyłam łóżka, nie beknęłam przy ludziach, nie popłakałam się przy całej klasie ani całe szczęście nikt nic mi nie odpiął ani nie rozwiązał od tyłu xD
byłam w chyba 4klasie i pojechałam z siostrą do cioci i ja spałam na materacu i zmoczyłam łóżko... i co jest jeszcze gorsze to to że nie miałam innych czystych piżam a jeszcze zostaliśmy na noc
2:25 Ja jakiś czas temu byłem w jednym miejscu nie ważne wsm gdzie i byłem w 100% pewien że to mój znajomy, podbijamy do niego i mówię siema ten się odwraca, w tej chwili zdałem sobie sprawę że to nie on ale już było za późno by to wspomnieć bo on też powiedział część i się przywitał xd pewnie mnie nie rozpoznał ale uznał że może mnie zna i nie chciał by wyszła niezręczna sytuacja że mnie nie rozpoznał xd. Śmieszna sytuacja xd
Ja nigdy do nikogo nieznajomego nie pomachałam ale mam mega wstydliwą sytuację : idę po moją przyjaciółkę i idę po nią na łąkę ( my mamy obok domków bliźniaków łąkę ) to nagle zawołała mnie mama i już byłam jakaś poddenerwowana i krzyknęłam ,,😩😒cooo?!” I okazało się że to nie była moja mama tylko mama mojej przyjaciółki tk byłam scringowana że poszłam do domu 😂😅❤❤
Jeszcze nigdy nie zmoczyłam łóżka jak byłam mała (chyba że nie pamiętam) ale za to nadal zdarza mi się poplamić łóżko krwią przez okres i ten punkt bym dodała 😑
Mi mama mówiła że od dzieciaka nie plamiłam łóżka, kilka razy popłakałam się przy klasie, co lepsze, bo nie nadążałam z pisaniem😂, nikt mi góry od stroju nie rozpiął, ale ostatnio jak byłam na basenie to byłam pod tym natryskiem pod ciśnieniem, środek od górnego stroju mi się odczepił i nie umiałam zaczepić😂
No ja ryczałam.strasznie przy złej ocenie i na studiach też. I był wstyd jak nie wiem. Kiedyś śniło mi się że jestem w toalecie i niestety się zsikałam, potem musiałam się przebrać. Miałam niecałe 10 lat i to była Wielkanoc. Masakra. I kiedyś do obcej kobiety się spytałam czy mi książki kupi, bo myślałam że to mama, a mama stała dalej. Wstyd jak nie wiem. Wszystko inne na szczęście mnie nie spotkało. Chociaż kilka razy się zsikiwałam ze śmiechu w szkole
Zawodówka, z paczką kumpli wypiliśmy na przerwie wino domowej roboty takie 0,7 na czterech. Koniec przerwy, siadamy już w klasie, wchodzi nauczycielka a jeden z cwaniaków na całą klasę- ale tu winem wali, wypad pijaki😂przypał niezły No a my czerwone buraki 🤣a poza tym-masz mega ciekawe odcinki, dystans do siebie i pozytywną energię, pozdrawiam
Najgorzej z tym płaczem przy całej klasie jest w tedy kiedy próbujesz powstrzymać płacz, ale ktoś ciebie się zapyta co się stało. Przez taką sytuacje na wigilii klasowej się rozpłakałam, pozdro.
Ja w 3 klasie miałam coś tam o Włochach i pani zapytała: - Jaka jest stolica Włoszech? A ja na całą klasę: - Wenecja! Jedna typiara takie: -Rzym! Co ty gadasz wgl? *Wszyscy się smieją* Ja się tak poryczałam że jak Rodzice mnie odebrali i jechaliśmy do miasta na zakupy to wyczałam po drodze i do tej pory tego nie zapomnę XD
Bylismy na nartach, kolezanka musiala skorzystac z toalety, ale toalety nie bylo, wiec udala sie do pobliskiego lasu. W nomencie kiedy byla w trakcie zalatwiania potrzeby fizjologicznej w krzakach czaił się dzik, ona była ze spuszczonymi spodniami a ten dzik podbiegł i zaczął ją walić w psioche.
Ja się zaśmiałam podczas kolędy i ksiądz do nas takie "jezuuuu ogarnięcie się " i jak prawie wyszli z mieszkania to moja siostra (4 miesiące ) tak głośno pierdnela że to hit 😻😽🫶
U nas raz na wycieczce ziomek idąc narobił w gacie (to była chyba 2 klasa) i kolega mu bluzę pożyczył, żeby zakrył swoje spodnie, ale i tak nasza klasa nadal się z tego śmieje
U mnie jest taki chłopak i on jak nie potrafi zadania to od razu ryczy i mówimy na niego beksa np: dzisiaj mieliśmy plastykę i ta praca była związana z małymi pomponami i je trzeba było przykleić przytrzymać 10s i zobaczyć czy się trzyma a mu się cały czas odklejało bo nie trzymał i zaczął ryczeć
Ja chciałam puścić Cicha na lekcji i za mną stała nauczycielka i puściłam takiego bąka że było słychać na korytarzu i cała klasa się na mnie spojrzała🤣🤣
Bylismy na nartach, kolezanka musiala skorzystac z toalety, ale toalety nie bylo, wiec udala sie do pobliskiego lasu. W nomencie kiedy byla w trakcie zalatwiania potrzeby fizjologicznej nie utrzymala rownowagi i ze spuszczonymi spodniamy zjechala na sam dol stoku
o nieeeeeeeeeeeeeee(to nie było sarkastyczne) 😂
Rip
No to trochę fspóczuje ale też jestem ciekawa jaka była reakcja innych osób
@@monikaostrowska1324 *Współczuję
Rip
Kto po roku to ogląda?
Ja
Ja
Ja
Ja też
Ja
4:19 chyba do końca życia zapamiętam tą sytuację... Jak cały czas w klasie był hałas, to gdy to się zdarzyło - w klasie akurat nastała chwila ciszy... Miałam ochotę zniknąć z tego zażenowania...
No to jest najgorsze, że zawsze akurat jak jest absolutna cisza to to się zdarza🙃
Dziewczyny nie robią kupy podobno
@@lambos123 XD oczywiście że robią 😅
@@lenappalmaxd_official jak?
@@lambos123NO NORMALNIE XDD
6:10 najgorzej to jest wtedy jeśli zdarzyło ci się opluć kogoś podczas rozmowy w grupie, a ta osoba specjalnie głośno powie "o fujj oplułaś mnie "
Rell
Moja toksyczna niby "beszti" tak robi😂
Rel
7:07 o takkk. Kiedyś na technice chłopak z mojej klasy dostał ataku astmy i prawie zwymiotował. Pani postanowiła powiedzieć że nie robi to na niej wrażenia i że po prostu wpadł w histerię ( działo się to w okolicznościach zagrożenia uwagą dla tego chłopaka). Moha psycha jest wrażliwa na czyiś ból, bądź nawet ryzyko utraty życia. Żeby lekko rozluźnić atmosferę postanowiłam zagadać do mojego crusha siedzącego w ławce przede mną. Baba wpisała jemu uwagę. Wróćmy jednak do sytuacji z astmą. Moja psychika wysiadła i zaczęłam ryczeć. Oczywiście zrobiłam z tego pokaz ponieważ cała klasa się na mn gapiła, a moje koleżanki podchodziły do mn i mn przytulały ( dość krępujące).
XDDDDDDDD
Ja w szkole miałam pana od WF i przez miesiąc wszyscy mówili do niego ,,Proszę Pani'' XD
(Dzk za 240 like) 💜
Trudno się nie zgodzić, skoro "Ta Pani" miała wąsa i była łysa.😂
U mnie to samo😂
Xd u mnie podpbnie
rel, jedyna osoba w szkole w której mówi się na pan, to pan woźny xd
beka w huj ha ha ha
jest jeszcze jedna gorsza sytuacja, jedziesz autobusem w słuchawkach i nagle orientujesz się ze słuchawki były niepodłączone i cały autobus słuchał twoje muzyki 💀
Ja raz tak miałem tylko że w samolocie 😂
Oj tak haha
Ja też
No
Jak zawsze Sandra poprawia nam wszystkim humor❤❤Miłego oglądania🎉
4:04 , Przypomniało mi się jak przy sprawdzaniu obecności na Wf , przypadkowo powiedziałam do pani "Siema" .
To chyba fajnie XD
Kiedyś, jak wracałam z Sylwestra pociągiem, chłopak popuścił dwójkę, a tłok był jak cholera, wszyscy się śmiali, a on w ufajdanych spodniach nawet nie miał gdzie się schować.
w końcu dłuższy odcinek u sandery, miłego oglądania wszystkim 😁
DZIĘKI
Wzajemnie
No właśnie na wzajem.
@@AbbieFPE_officiall możesz nie korzystać z caps locka?
wow
Nareszcie odcinek czekałam i się doczekałam 😀
Ale przyjemnie mi się to oglądało 😂
3:50 ja do pana od muzyki kiedyś powiedziałem „Proszę Pani" 😂😂😂😂😂😅😅😅😅😅
Kiedyś moja babcia miała kota i ten kot wskoczył jej na kolana, gdy siedziała na fotelu oglądając telewizję razem z rodziną. Kot obrócił się do niej tyłem i tak głośno i śmiedliwie pierdnął jej w nos, że omal nie wyziąnęła ducha😂😂😂 To była sytuacja, oczywiście bardzo krępująca dla kota😂
Elo
Moj kot przez jakieś 16 lat nigdy nie pierdnął
Najsmutniejsze kiedy uczyłaś się kilka dni na kartkówkę a dostajesz z niej najsłabszą ocenę, od razu wtedy jest płacz :"D
Albo ten moment gdy jest cisza na egzaminie lub na lekcji, czy np. siedzisz w teatrze, jest cisza, a tu nagle burczy Ci w brzuchu... nawet gdy się jedzenie trawi XD
Dlaczego płakać z powodu oceny :p? Z tego co zauważyłem jak chodziłem jeszcze do szkoły to właśnie w 99.99% płaczące z powodu oceny były laski XD. Bez sensu takie to dziecinne a to tylko głupia ocena :p
@@ektorzeznik_aesthetic to nie tylko głupia ocena i nie jest to dziecinne zwłaszcza że jak ktoś ma wymagających rodziców czy ogólnie im nie wychodzi kolejny raz z rzędu
@@ektorzeznik_aesthetic to dołuje mega
@@roxegacha6092 Płakanie z powodu oceny jest dzeicinne :P Bo to jest tylko ocena i nic się z tego powodu nie dzieje. Wymagających rodziców no okej tylko pytanie czy płaczesz z powodu oceny czy z tego, że boisz się reakcji rodziców. Jeśli boisz się reakcji rodziców to z rodzicami jest problem i dali ci złe wartości jeśli uważasz, że ocena to powód do płaczu. W przyszłości pójdziesz do pracy cos ci nie wyjdzie i szef cię opierdzieli to co też będziesz plakac? Współczuje, że tak bardzo boli cię niska ocena ale życie nieraz mocno kopnie cię w 4 litery i płacz nie pomoże w niczym. A jeśli pojawia się płacz z powodu oceny to obawiam się co się stanie jeśli faktycznie stanie się coś co jest prawdziwym i słusznym powodem do płaczu. Ja jak jeszcze chodziłem do szkoły to myśle, że jedynek miałem ooojj bardzo dużo jeden sprawdzian poprawiałem chyba z 5 razy dzięki uprzejmości pani i w końcu się udało na 5. Nie oczekuj od siebie zbyt wiele to będziesz mogła się tylko miło zaskoczyć ;) Pyzatym w życiu nie zawsze idzie po naszej myśli wiec lepiej być na to gotowym. I powtórzę raz jeszcze, płakanie z powodu oceny jest dziecinne to jest na prawdę błachy powód. Nie wiem ile masz lat ale obstawiam, że jesteś młodsza i uwierz mi, że ocena to nie powód do płaczu co najwyżej do tego, żeby następnym razem być lepszym. A jeśli chodzi o system ocen to wgl uważam to za najgorszy możliwy sposób nauki i powinno się to jak najszybciej zmienić i powinno się nie oceniać nikogo bo może to wbrew pozorom zwyczajnie demotywować skoro komuś nie wychodzi bo będzie myślał, że jest do niczego. Nie żyj też w przeświadczeniu, że dobre oceny zapewnią ci przyszłość i dobrą prace bo wcale ci to tego nie zagwarantuje to będzie tylko dodatkowa karta przetargowa
@@ektorzeznik_aesthetic dla ciebie może być to błahy powód a dla kogoś innego nie ,pozatym nie każdy umie ukrywać emocje , są różni ludzie i na jedno mogą reagować emocjonalnie a na drugie już nie , to że ciebie oceny nie obchodzą nie znaczy że drugiej osoby nie , pozatym jeśli ma ktoś wymagających rodziców to nawet jeśli ich wina to i tak nie oznacza że nie ma prawa płakać bo jest to "dziecinne"
Jak chodziłem do przedszkola i wróciłem do domu , to pewnego wieczoru podszedłem do mojej mamy i powiedziałem: proszę pani mogę iść do toalety
10 lat minęło od tego wydarzenia, za pół roku będę w liceum a nadal pamiętam 😂😂😂😭😂😂😂
O ja też będę za pół roku w liceum
Ok fajnie no :
Ja: proszę pani idę do pokoju
XDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXDXD
Też tak miałem że do mamy miałem takie:
Mamo moge do toalety?
@@teresagajewska6878 słabe
😂
Czytam komentarze i aż się dziwię, że nikt nie pisze, że takie akcje jak z tym rozpinaniem stanika to gruba przesada, i że na to jest paragraf. Więc chłopaki, hold your horses.
Jaki to paragraf?
Bez przesady, przecież każdy chłopak macał swoje koleżanki z klasy a każda prawie dziewczyna kolegów. Wszyscy zadowoleni xD piersi to piersi 😂 są do macania i oglądania przede wszyatkim
@@lolol9344 Jeśli ktoś wyraża zgodę, to inna sprawa i wtedy mogą być "wszyscy zadowoleni". Natomiast każdy ma prawo sobie nie życzyć takich akcji jak w filmiku. Każdy ma prawo do poszanowania swojej godności na mocy konstytucji, i jeśli ktoś ją narusza, to zakład karny już czeka. I bardzo słusznie.
@@feandil1713Popieram to jest czyjeś ciało i on decyduje komu chce je pokazywać
jak byłem w 3 klasie podstawówki obsikalem dywan i zakryłem klockami XDDDD
0:22 ja jak miałam 4-5 lat to jak byłam u kuzynki to zmoczyłam łóżko ja się bawiłam i odrazu wróciłam do domu. W tym toku kiedy miałam urodziny to powiedziała ( moja kuzynka ) to przy moich koleżankach . I się wszyscy ze mnie śmiali jak i w tym samym momencie wszystkich wyprośłam i do tej pory z nią nie utrzymuje kontaktów.
Dobrze zrobiłaś.Ona cię powinna przeprosić i przemyśleć jak ona sama by się czuła w takiej sytuacji
Nareszcie długi odcinek😁
Wiesz co? Podziwiam cie. Mega mnie twoje odcinki wciągają a dzięki temu, że np na przywitaniu często robisz coś z filmem i obracasz go, przybliżasz itp nie mam ochoty wyłączyć lubprzewinac przywitania (tak jak zazwyczaj robię bo jestem mega niecierpliwa) i doceniam to hshaha. Poza tym odcinki są mega kreatywne itp. Myślałaś może nad nagrywaniem z kimś?
mam identyczną pościel dosłownie taką samą🤣❕fajny odcinek i tak to wszystko się u mnie zdarzyło choć jeden raz
w sensie zaszczaną? :-D
Kto to ogląda w roku 2024
Ja ja
@christoff6 🥰
Ja ogladam
Ja
Ja już w 2025
Super że na placu zabaw tak przyjemnie się ogląda ❤❤
No nareszcie coś wrzuciłaś!!
Mi zdarzyło się puścić takiego "cichacza" na Wigilii przy całej (dosłownie) rodzinie te spojrzenia i fala cringu. To było akurat po pierogach i babcia musiała jeszcze dodać "no przyjęło się widzę"
Współczuję 😬okropne musiało być...
Chyba dla wspolbiesiadnikow, swoje przeciez nie smietdzi
@@kokoko1xszybko zamknij mordę
Ja niewiem czy wigilię ja mama puściłam sikami bączasa😂😂😂
jej! wkońcu jakiś dłuższy odcinek!
W końcu jakiś zarąbisty długi odcinek u ciebie.
Edit: chce więcej takich !!
Ja miałam tak że na koniec 5 klasy pani od polskiego wystawiała oceny na koniec roku szkolnego a mi ocena wachała sie między 4 a 5. Więc zapytałam ją co mam zrobić na 5, a ona odpowiedziała żebym zrobiła całe ćwiczenia z polskiego. Robiłam te ćwiczenia do 23:30 czy coś takiego. Na drugi dzień przyniosłam ćwiczenia całe zrobione a pani powiedziała że i tak mi chyba da 4 bo mi bardziej sięga do 4. Ja usiadłam w ławce i przy całej klasie sie popłakałam, do teraz nie mogę sobie tego wybaczyć.
Jeja wkońcu odcinek takiego typu jakiego lubie😜😁
Jestem za tym, żeby bardziej piętnować śmianie się z ludzi w jakichś wstydliwych sytuacjach i przestać traktować to, że ludzie się wtedy śmieją, jako coś normalnego. Nic byśmy przez to nie stracili, ale świat byłby trochę lepszy :)
Jak ja oplułam kogoś podczas gadania to zliczyć się nieda😅 Tak dużo miałam takich wpadek że się przyzwyczaiłam haha
Mnie się zdarza opluć kogoś jak się śmieje.😂
Ja tez
Moja koleżanka ciągle na mnie pluje i to wcale nie jest przyjemne jeśli dostaniesz kawałkiem kanapki w twarz lub na nową bluzkę
I ja
Jak ja jestem na stołuwce to ciągle kolega mi muwi nie pluj mi w zupę xd
Ja raz w szkole miałam taką sytuację, że, gdy byłam ze koleżanką na korytarzu i mój nauczyciel miał dyżur, to przypadkiem go oplułam, gdy się zaczęłam śmiać. 😅
kiedy byłam u koleżanki na urodzinach i miałam sukienkę razem z rajtuzami to w pewnej chwili te rajtuzy mi się podarły w kroku i to nie była mała dziura a najgorsze było to że do końca urodzin zostało jeszcze jakieś 2 godziny. Ledwo udało mi się to ukryć😅
2:12 No i Pawełek nie porucha.😂
3:20 albo gdy ktoś mówi imię które ty masz a okazuje się o inną osobę chodzi
Taak xD
Rel
W końcu po trzech miesiącach kolejny odcinek 😃
Uwielbiam cię oglądać!❤
Jako 9 latek czyli 6 lat temu miałem niekontrolowane moczenie gaci. Grałem sobie na plejaku z kolega około 3 godzin. Warto dodać ze to było w jego domu. No i gra tak mnie zafascynowała ze całe spodnie były zaszczane. Kilka dni później rodzice kolegi napisali ze całą powierzchnie kanapy im zasikalem. Od tego momentu ani razu nie spotkałem się z tym kolega.
Hej miłego oglądania 😁
1:00 ja zmoczyłam łóżko w domu. Moja mama pozwoliła mi jechać na jakąś wycieczkę z noclegiem dopiero w wieku 12 lat- promem do Szwecji
A nie 18 lat?
@@lambos123 a czemu niby nie?
@@julia93.0 grzech
7:12 ja się popłakałam raz jak mnie baba z fizyki pytała w 8 klasie i mnie zaczęła poniżac przy całej klasie
Wstyd na całe życie
"baba z fizyki" dobrze powiedziane, jeśli tak się zachowała to trudno by ją nazywać nauczycielką, zwykła chamka;
pozdro, grunt to się nie przejmować takimi głupotami :-]
I się później dziwić, czemu Czarnek ma nauczycieli głęboko w dupie.😁
a ja, gdy pani z francuskiego powiedziała, że "trochę umiem, a trochę nie". Myślałam, że dostałam 2 lub 3, a to było 4. Nosz w mordę jeża! Nie można od razu powiedzieć, tylko trzeba sprawdzać na dzienniku w domu, bo w szkole zakaz korzystania z telefonu. Dobrze, że skończyłam podstawówkę. W liceum można nawet dojrzewać i nie będzie to "wada rozwojowa".
Ja tak samo tylko że na geografii i mnie też poniżała i się popłakałam
@@nikola-xw5wn łączymy się w bólu
Kocham twoje odcinki❤❤❤
Mi się zdarzyło raz A NAWET NIE RAZ powiedzieć do nauczycielki " mamo ,, xddddd
8:15 wolę być ze znanymi
O nie nie nie nie można się wstydzić swoich emocji❤️🔥
Mama: co tam oglądasz?
Ja: nic nic
Tymczasem też ja *kolejny odcinek sandry*
Podziękujcie Sandże , na potrzebę odcinka zmoczyła się w łuszku 😅
ok naucz sie pisac
Ona po prostu tam nalała wody🤗
No i miała mokre uszy😂😂😂
Jej! w końcu jakiś dłuszszy odcinek!!!
0:30 Dobra dobra mam 11 lat i ostatnio kiedy zmoczyłam łóżko do rok temu i pięć miesięcy
2:21 miałam tak ze trzy razy
2:53 nigdy tak nie miałam i mam nadzieje ,że mieć nie będę
3:49 na początku roku szkolnego mówiłam do nauczycieli ciociu lub wujku
4:13 ja często chce czichacza w klasie ale rzadko jest ten głośny
5:16 ja rzadko bekam a jak już to nie w miejscach publicznych lub przy kimś
Jeszcze bym dorzucił nie kontrolowane wybuchy śmiechu z kumplem w poważnych momentach, sam miałem tak nie raz i z jednej strony beka a z drugiej wstyd jak cholera ale było minęło 😜
też tak mam i akurat zawsze na lekcji......
też tak miałam
Witam💗💗💗
Przynajmniej mam co oglądać jak jestem chora 😅
Zdrówka!
@@SANDERAZIOMAL dziękuję ❤️❤️❤️❤️❤️
Fajny film!😎
Mega lubię cię oglądać❤
3:53 mi się nigdy nie zdarzyła taka sytuacja. Raczej niechcący zamiast proszę Pani powiedziałam na ty jak do koleżanki
ja tak robiłam nie tylko niechcący. Potem były punkty ujemne, a raz nawet było "won za drzwi" na lekcji z inną panią, bo ta, co tak mówiłam do niej w ten sposób, musiała ze mną porozmawiać o tym.
4:07
Od 8:20 najlepszy content xD
ja nigdy w życiu nie zmoczyłam łóżka, nie beknęłam przy ludziach, nie popłakałam się przy całej klasie ani całe szczęście nikt nic mi nie odpiął ani nie rozwiązał od tyłu xD
byłam w chyba 4klasie i pojechałam z siostrą do cioci i ja spałam na materacu i zmoczyłam łóżko... i co jest jeszcze gorsze to to że nie miałam innych czystych piżam a jeszcze zostaliśmy na noc
❤❤ 😍🥰 kocham cię oglądać
Ja raz nie umiałam rozpiąć guzika w spodniach, i to się stało. Mówiłam wszystkim, że się oblałam, ale nadal mam urazę do czarnych dresów.
2:25 Ja jakiś czas temu byłem w jednym miejscu nie ważne wsm gdzie i byłem w 100% pewien że to mój znajomy, podbijamy do niego i mówię siema ten się odwraca, w tej chwili zdałem sobie sprawę że to nie on ale już było za późno by to wspomnieć bo on też powiedział część i się przywitał xd pewnie mnie nie rozpoznał ale uznał że może mnie zna i nie chciał by wyszła niezręczna sytuacja że mnie nie rozpoznał xd.
Śmieszna sytuacja xd
@M.A.T.A2040._. co?
Na początku, zamiast przeczytać" zmoczenie łóżka " przeczytałam " zboczeniec łóżka" XDD
XDDD
Ja nigdy do nikogo nieznajomego nie pomachałam ale mam mega wstydliwą sytuację : idę po moją przyjaciółkę i idę po nią na łąkę ( my mamy obok domków bliźniaków łąkę ) to nagle zawołała mnie mama i już byłam jakaś poddenerwowana i krzyknęłam ,,😩😒cooo?!” I okazało się że to nie była moja mama tylko mama mojej przyjaciółki tk byłam scringowana że poszłam do domu 😂😅❤❤
4:28 - ja tak raz spróbowałem w klasie zrobić ale coś nie pykło , ależ potem się okazało że nikt na to nie zwrócił uwagi
5:54 co to za mangi były???
Życzę wszystkim miłego ogladania❤
Jeszcze nigdy nie zmoczyłam łóżka jak byłam mała (chyba że nie pamiętam) ale za to nadal zdarza mi się poplamić łóżko krwią przez okres i ten punkt bym dodała 😑
Ja raz do przyjaciela tak mówię: ,,Tato a ile masz dodatków do simsów?"
7:05 moja klasa przyzwyczaiła się do tego że płacze pod czas lekcji, ale to nie z powodu złej oceny tylko przez moje problemy jakieś w życiu🥲😅
9:24 fajne to
Ja kiedyś przez przypadek powiedziałam pani babciu🤣
8:55 najlepsze jest to że ona się rozdwoiła🤨
Mi mama mówiła że od dzieciaka nie plamiłam łóżka, kilka razy popłakałam się przy klasie, co lepsze, bo nie nadążałam z pisaniem😂, nikt mi góry od stroju nie rozpiął, ale ostatnio jak byłam na basenie to byłam pod tym natryskiem pod ciśnieniem, środek od górnego stroju mi się odczepił i nie umiałam zaczepić😂
lubie twoje odc i oglądam wszystkiei
twoje odc
Miłego oglądania ( wm że każdy ogląda yt i tt nocą ) 🥰🥰🥰
No ja ryczałam.strasznie przy złej ocenie i na studiach też. I był wstyd jak nie wiem. Kiedyś śniło mi się że jestem w toalecie i niestety się zsikałam, potem musiałam się przebrać. Miałam niecałe 10 lat i to była Wielkanoc. Masakra. I kiedyś do obcej kobiety się spytałam czy mi książki kupi, bo myślałam że to mama, a mama stała dalej. Wstyd jak nie wiem. Wszystko inne na szczęście mnie nie spotkało. Chociaż kilka razy się zsikiwałam ze śmiechu w szkole
6:22 Jezu rel
Ja spytałam pani czy mogę z panią spać a chciałam się spytać czy mogę z panią stać😂😂😂😂😂
Grinch to się zniszczy święta😂
HEJ MAŁY CHCESZ ZAPALIC ?!?!? rozwalilo mnie 😂
Zawodówka, z paczką kumpli wypiliśmy na przerwie wino domowej roboty takie 0,7 na czterech. Koniec przerwy, siadamy już w klasie, wchodzi nauczycielka a jeden z cwaniaków na całą klasę- ale tu winem wali, wypad pijaki😂przypał niezły No a my czerwone buraki 🤣a poza tym-masz mega ciekawe odcinki, dystans do siebie i pozytywną energię, pozdrawiam
Najgorzej z tym płaczem przy całej klasie jest w tedy kiedy próbujesz powstrzymać płacz, ale ktoś ciebie się zapyta co się stało. Przez taką sytuacje na wigilii klasowej się rozpłakałam, pozdro.
Jak ja powstrzymuję to ktoś zawsze mi powie: płaczesz?😭 Co za wstyd 🤦🏼♀️
Nooo
Raz miałem tak że do nauczyciela powiedziałem ,,proszę księdza"
Ja w 3 klasie miałam coś tam o Włochach i pani zapytała: - Jaka jest stolica Włoszech?
A ja na całą klasę: - Wenecja!
Jedna typiara takie: -Rzym! Co ty gadasz wgl?
*Wszyscy się smieją* Ja się tak poryczałam że jak Rodzice mnie odebrali i jechaliśmy do miasta na zakupy to wyczałam po drodze i do tej pory tego nie zapomnę XD
XDDD
8:06 najgorzej jest wtedy, jak jakaś osoba to zobaczy i powie ,,proszę pani on/ona płacze!"
Kto z 2024?
Jaaaaa
Ja
Jaaaaaaaaa❤
Ja
Jaaa
kiedys bardzo mi sie chciało siku w nocy ale myslałam ze to sen 💤 💤 wiec sie posikałam a potem rao sie budze a tu mokre łóżko
Ja w 1 klasie się zmoczyłam w spodnie w sklepie i była wielka plama 🤣
Ja nigdy nie powiedziałam do nauczycielki „mamo", ale kiedyś powiedziałam do takiego co nas uczył religii KSIĘDZA „PROSZĘ PANI"
Ja zmoczyłam łurzko jak miałam 6 lat😳
Kto z 2024😊😂
Ja
Bylismy na nartach, kolezanka musiala skorzystac z toalety, ale toalety nie bylo, wiec udala sie do pobliskiego lasu. W nomencie kiedy byla w trakcie zalatwiania potrzeby fizjologicznej w krzakach czaił się dzik, ona była ze spuszczonymi spodniami a ten dzik podbiegł i zaczął ją walić w psioche.
❤❤❤❤❤❤❤❤
2:45 ja pamietam ze kiedyś w sklepie złapałam za rękę jakaś panią a nie mame XDD
3:38 gdzie mieszkasz bo wydaje😅 mi się za w tek widać wejście do galerii w Oławie
Ja się zaśmiałam podczas kolędy i ksiądz do nas takie "jezuuuu ogarnięcie się " i jak prawie wyszli z mieszkania to moja siostra (4 miesiące ) tak głośno pierdnela że to hit 😻😽🫶
U nas raz na wycieczce ziomek idąc narobił w gacie (to była chyba 2 klasa) i kolega mu bluzę pożyczył, żeby zakrył swoje spodnie, ale i tak nasza klasa nadal się z tego śmieje
W jaki sposób 😂😂
@@marekfraniak398 a skąd mam wiedzieć
Ja oglądam to po roku
Ja też
U mnie jest taki chłopak i on jak nie potrafi zadania to od razu ryczy i mówimy na niego beksa np: dzisiaj mieliśmy plastykę i ta praca była związana z małymi pomponami i je trzeba było przykleić przytrzymać 10s i zobaczyć czy się trzyma a mu się cały czas odklejało bo nie trzymał i zaczął ryczeć
Ja chciałam puścić Cicha na lekcji i za mną stała nauczycielka i puściłam takiego bąka że było słychać na korytarzu i cała klasa się na mnie spojrzała🤣🤣