Jest to najprostsza kosiarka wrzecionowa. Ta "blacha" u dołu to "nóż" dolny a ta spirala to "wrzeciono". Kosiarki wrzecionowe charakteryzują się najwyższą jakością cięcia trawy. Wynalezione zostały jakieś 100 lat temu może nawet więcej. Ciekawostką jest to że ostrość sprawdza się wkładając kartkę papieru pomiędzy wrzeciono a nóż dolny i delikatnie się przekręca, kartka powinna być przecięta jak nożyczkami. W kosiarce powinny być dwie śrubki po bokach wrzeciona do regulacji tzw. kontaktu wrzeciona i noża dolnego. Kontakt powinien być ustawiony tak aby nie hamować wrzeciona i noża ale też tak żeby cięło kartkę. Ze względu na jakość cięcia kosiarki takiego typu używane są na polach golfowych oraz murawach piłkarskich, oczywiście w dużo większych rozmiarach i napędzane silnikami benzynowymi, olejem napędowym a nawet samym prądem. Popularne marki: Jacobsen, Toro, Allett mowers, Denis itd. Pozdrawiam :)
Do codziennego koszenia u mnie w ogrodzie coś pięknego - nie chałasuje, tnie źdźbło rowno, w zasadzie traktuje to jak spacer, lub niezła aktywność fizyczna. Na weekend wyciągam wrzecionówkę spalinowa, a rotacyjna to jako odkurzacz tylko robi😀
A jaka będzie dobra do usunięcia wysokich chwastów z działki, jakiejś trzciny i innych, jest jakaś ciekawa co ładnie idzie bez prądu czy benzyny. Czy tylko ręczna typu sierp mi zostaje?
Kochane Szumilaski ! Od tej kosiarki (dzięki Wam!) zaczęła się moja przygoda. Przygoda z ogrodem, który po latach doceniłam i zadbałam o niego. Odcinek o kosiarce ręcznej na Waszym kanale oglądałam wiele razy wiosną w zeszłym roku aż o takiej zamarzyłam i pojechałam do marketu budowlanego i za ok. 130 zł kupiłam identyczną kosiarkę jak Wasza :) Moje życie się odmieniło całkowicie ;p Na początku sąsiedzi patrzyli na mnie jak na ufo z dziwnym wynalazkiem w rękach, a teraz wyłącznie zazdroszczą takiej kosiary ;> Nie zjada prądu, nie zjada paliwa, nie robi wielkiego hałasu, jest mała, na swój sposób poręczna ;) trawę zbieram na ściółkę do tunelu foliowego, a co najważniejsze ta kosiarka nie płoszy zwierzyny z ogrodu, nawet mój piesek nie ucieka tak bardzo jak przed elektryczną. Raz się małpa zepsuła, odpadło kilka elementów, bo chiałam bardzo wysoką trawę skosić.Zakasałam rękawy, wzięłam instrukcję do ręki i jakoś zreperowałam ;) Jeździ dalej :D Moja ukochana, ulubiona, najlepsza na świecie kosiareczka ! Brak wad, same zalety ;p A tak poza tym, jak już wspomniałam, to dzięki Wam zainteresowałam się ponownie moim ogrodem :-) I to z jakim skutkiem ! Nasadziłam warzyw, kwiatów. Zlikwidowałam całkowicie stosowanie chemii, używam tylko naturalnych preparatów np. woda+soda i odrobina mydła jako oprysk na choroby grzybowe. Ślimaków nie traktuje brutalnie, tylko zbieram do wiaderka i grzecznie wypraszam z ogrodu;) Nawozem dla moich roślin jest wyłącznie, to co natura produkuje i ląduje na kompostowniku plus już wspomniana trawa z cudownej kosiarki;p Ustawiłam poidełka, zamontowałam karmniki dla ptaków, zawiesiłam domek dla murarek.I zadziała się magia ! Ogród wypiękniał, rośnie na moich oczach, pojawiły się różne ptaki kosy, sikorki, szpaki, sójki, wróble, turkawki, a nawet pod dachem od tarasu gniazdo zrobił sobie kopciuszek zwyczajny i 2 lata temu były młode !:) Widziała też zaskrońca i ropuchy,żaby. Jest pięknie ! Ogród rośnie i mnie karmi, warzywa z własnej uprawy są nie do porównania z tymi kupowanymi w sklepie. Postawiłam też zbiornik na deszczówkę, a w tym roku będzie wykopana studnia :) Kochane Szumilaski, to dzięki Wam ! Pozdrawiam Was i wszystkich widzów tego cudownego kanału ! :-)
Bez urazy ale dla trawnikowych maniaków to jest kwintesencja koszenia trawnika. Oczywiście kosimy co dwa, trzy dni skracając trawkę o 3, 4 minimetry. Droższe modele takich kosiarek potrafią kosztować ponad 1k złotych.
Próbowaliśmy. Niestety kruszyna pokonała drewniane kosisko ;) Teraz działka jako tako wygląda ale na początku chaszcze były po szyję. Jak będzie więcej czasu i pozbędziemy się twardych krzewów z działki to pewnie wrócimy do prób :)
Uparłem się na kosę i drugi rok stosuję na moich 120 metrach. 1. Kupić dobrą kosę to wyczyn. Chyba trzeba poszukać austryjackich produkcji. Krajowe czy marketowe to byle co ze wschodu. 2. Uczyłem się z filmów. Idzie coraz lepiej. Trzeba mieć świadomość, że to wymaga praktyki. 3. Dobrze wyklepana kosa działa cuda. Kupić dobry twardy młotek specjalnie do tego celu przygotowany. 4. Do twardych badyli są specjalne kosy. A tak to odwrotnie jak z kosiarką. Im dłuższe tym łatwiej kosić ( o ile nie leży ) Tyle mojego mądrzenia. Fajnie jest poruszać się trochę przy koszeniu. Cisza, ekologia a i żaba zdąży uciec.
Kupiłem, pokosiłem, i szczerze mówiąc nie mam już ochoty wracać do spalinowej. Jest coś niesamowicie satysfakcjonującego w jeżdżeniu i czuciu w rączce jak trawa się kosi.
Mój mąż korzysta z takiej od lat i jest jego ulubioną, działa bez zarzutu , kosi nią cały trawnik, trawa też wygląda lepiej niż po koszeniu elektryczną . Elektrycznych które też mamy nie używa, czasami tylko pożyczane są sąsiadom.
4 ปีที่แล้ว +4
Witam, Kosiarka wrzecionowa to piękna sprawa. Tak jak wspomniałeś wymaga odpowiedniego terenu. Aktualnie nieco większą koszę około 600m działki. Zapraszam do mnie, zobacz efekty ;) Fakt, że kosząc trawę takiej wysokości jak pokazałeś w filmie wymaga naprawdę dużo energii i determinacji. Tak jak powiedziałeś, potrafi uzależnić ;) Ruch to zdrowie więc nie bójmy się uzależnić od zdrowego trybu życia. Pozdrawiam
Cierpliwy jesteś, że się bawisz w jej odblokowanie. Ja zawsze ubieram but roboczy i traktuję ją z kopa. W 90% utnie i można pracować dalej :D No chyba, że trawa się nawinie na sprężynę z boku ;)
Hahaha... teraz dopiero wpadlam na Twoj filmik, tez mam taka kosiarke i wszystkie twoje odczucia sa mi znane. Tez mnie wkurza okrutnie i... tez ja lubie. Pozdrawiam serdecznie :)
Zainspirowany Twoją recenzją😉 korzystałem przez cały zeszły rok z takiej kosiarki na działce o pow. 512 m2, z mnóstwem nierówności i innych upraw. W tym roku zamierzam wystartować w zawodach armwrestlingu😂🤣 tak mi się rozbudowały mięśnie rąk. A tak całkiem serio, to sąsiedzi chcieli mi pożyczać swoje spalinówki jak widzieli jak mi „świetnie” idzie😂 Na ten rok zdecydowałem się na akumulatorową, a ta stoi w schowku i czeka kiedy tylko baterie się rozładują😉
Hehe dobre. U mnie na odwrót. Ludzie pytają czym kosze, że trawa taka ładna. Sam nierówności sie pozbyłem i teraz pięknie to idzie co przekłada sie na wygląd oraz zdrowie trawy.
Bialy Kenijczyk u mnie się tak nie da. Działka przez wiele lat była działką uprawną a teraz mi się zamarzyła rekreacyjna. Musiałbym chyba użyć ciężkiego sprzętu, żeby to wszystko wyrównać a na to nie mam ani czasu ani cierpliwości. Najbardziej irytujące były trawy na obrzeżach, gdzie kosiarka nie dawała rady. I to ciągłe zacinanie się przy trochę dłuższej lub grubszej trawie.
Grzesiu aż się popłakałam ze śmiechu:)) kur...chyba taka kupię i właśnie tak będę mówić na nią tak :,, relax masochista":))) .Jesteś niesamowicie pozytywny MEN.
Ja mieszkam w Holandii i w ubiegłym roku kupiłem taką nową kosiarkę . Jest rewelacyjna. Noże jak kosa, jeat regulacja wysokości trawy, cichutka. Poza tym ma taki wałek który wyrównuje trawnik. Przedtem miałem taką jak u ciebie też dawała radę.
Witam . Fajna kosiarka.. ! Ekologiczna..! :) Wystarczy dobrze zjeść i heja !!! ;) Jestem za ekologią.. ! ;) Chyba taką kupie i przerobie na elektryczną , ale bez kabla.. ;) Leci łapka i SUB ...!!! Pozdrawiam serdecznie z Podhala - Paweł P. Hej !
Witam troche czasu mineło, moze cos sie zmieniło w temacie kosiarka recznych ,bo szukam wlasnie takiej ,nie mam mozilowsci miec elektrycznej, a spalinowa jakos mnie za bardzo nie przekonuje ,bedzie to ostatecznosc ,jeazcze mysle nad akomulatorową ,moze poleci pan jakos kosiarke ręczną na chwile obecną
Też taką mam i zrobiłam nią w tym roku pierwsze koszenie. Skosiłam i zostawilam ją. Tak, to kosiarka odchudzająca. Drugie koszenie poszło elektryczną, bo mam młodą dosianą trawkę.
Kupiłem. Będę kosił 0,5ha hardkorowego terenu z dziurami po nornicach i kretowiskami. Zmówcie za mnie zdrowaśkę. Ale pierwszy raz wykosiłem kosą spalinową, teraz będę tylko tępił kilkudniowe odrosty. Kosiarka spalinowa niestety zaliczyła zgon.
Mam taka kosiarkę od dwóch lat, jest lekka, praktyczna i praca z nią to zawsze jakaś aktywność. Cieszę się, bo nie zużywa benzyny, prądu i nie jest aż tak głośna jak jej zasilane rywalki. Radzę zbierać ta ścięta trawę bo za sezon, dwa zacznie panu gnić. Pozdro!
Jako, ze rowniez kosilem wlasna trawe, a nie znosze halasu, to rowniez uzywalem tylko kosiarki bez motoru. Moja jednak celowo kupilem uzywana , bo cala byla z metalu i widzialem, ze owczesny konstruktor duzo przy niej pomyslal... Nie byla ciezka, ale miala swoja wage i tym samym wspaniale jechala po trawie. Nigdy bym nie kupil kosiarki z motorem... Kiedys bylem poproszony w bardzo specyficznej sytuacji bym " uratowal " jedno wydarzenie i skosil moja kosiarka jakies 2000 metrow kwdratowych, a kosiarka ta nie byla zbyt szeroka... Po prostu firma majaca to uczynic nawalila tuz przed wazna impreza... a ja jako sasiad...rozumiecie... Musze sie przyznac, ze wlosy mi sie nieco zjezyly, ale coz ? pomoglem. Obrobilem wiec w kombinezonie ta " lake", a zaproszony wieczorem zalozylem smoking i poszedlem na ta impreze :-))) Moja kosiareczka poszlo jak po masle tyle, ze...musi byc zawsze metalowa, zadne plastyki... ciezar wlasny przy kosiarce duzo potrafi uczynic... Za granica wiele ludzi jest uwrazliwionych na halas ( np. ja) lub nadmierne swiatlo. Po tej akcji z koszeniem ( zawsze w zyciu "ocieralem sie" o kwestie ekologiczne ) sasiad delikatnie dopytywal mnie, czy mam kogos do koszenie jeo arealu, a mial jeszcze inne miejsca do koszenia, no i wielu znajomych, ktorzy rowniez dbali o cisze. Naturalnie zajmowalem sie calkiem innymi tematami, ale otworzylem dodatkowa firme , zatrudnilem ludzi, dokupilem kosiarki bez silnikow i obslugiwalem wielu klijentow , wlacznie z pobliskim polem golfowym...przez lata zarobilem na tym duzo pieniedzy... Bogaci ludzie, nie zycza sobie halasu i cenia sytuacje w ktorej nie sa obciazani jakimis pracami wokol siebie...czasami majacy duze dom i tym samym duze ogrody nie byli swiadomi, ze moi pracownicy szczygli im trawniki...Nie chce sie chwalic, ale dlatego, ze bylem " bezglosny", to moja firma byla wrecz rozchwytywana...W szczytowym czasie zatrudnialem 50 ludzi do trawnikow i byli na okraglo zajeci... Pisze o tym, by niektorzy pomysleli o tym, ze nigdy nie wiadomo co dobrego nas czeka w zyciu...Halas bardzo meczy przy pracy, nawet z nausznikami... ludzie , ktorzy u mnie pracowali, a nikt z nich sie nie obijal, mieli zawsze dobre humory po pracy i nigdy nie byli przemeczeni... pzdr. KK.
@Maciej Jan Długosz Mialem i mam pod reka czlowiek "zlota raczka ", ktory ostrzy wszystko... Talerzowe noze od maszynki do miesa, przez rozne sztylety i miecze jak i wszelakie kosiarki itd. Slowem wszystko co do naostrzenia jest... Dla ludzi , ktorzy maja jakiekolwiek pojecie i smykalke naostrzenie noza nie robi duzego problemu. Naturalnie trzeba miec szlifierke, ale to przeciez nie jest zaden wyczyn...
@Maciej Jan Długosz Oczywiscie wierze na slowo, jestem laikiem. Jednakze zycie mnie nauczylo, ze nie ma spraw do zalatwienia... a " ksiegowosc" ? No zyski sa zawsze takie jakie sa... Ja nie narzekam... wiec napialem to co napisalem... Staram zawsze szukac rozwiazan, a nie budowac problemow...po prostu optymista ;-) pzdr. KK.
@Maciej Jan Długosz Racja racja... Zainteresowany moim Adwersarzem wszedlem na Twoj kanal i go zasubskrybowalem... Ciekawe ciekawe , lubie ciekawych ludzi i tych ciekawskich rowniez ;-)))))))))))))))))) pozdrawiam Krzysztof
Mam taką kosiarkę. Na obszarze ok 400m2 z dziewiczą trawą (trawopodobną strukturą organiczną :) ) trzy dni walczyłem z chwastami, zdrewniałymi roślinami ale teraz kiedy trawa juz głównie rośnie standardowa taki obszar koszę w ok 1 godzinę.
Nasza jest bardziej na gęstą trawę, nie twardą, ponieważ luz między nożem a bębnem jest dosyć wygodny do gęstej trawy ale nie np do pojedynczych źdźbeł (gdyż było by to udręką)
Fajnie zdaje egzamin kosząc na zmianę kierunków koszenia -1koszenie w jedną str.działki a potem 2 prostopadle do 1 /już dużo lżejsze i szybsze? i wtedy jest równo nie ma śladów popodnoszonej trawy - pozdrawiam, przyjemnej pracy.
Mhm, mam też taką! z tym, że ja mam duuuużo mniej trawy do skoszenia :) Dokładnie, jak mówisz: ta kosiarka się nadaje na raczej mniejszą trawę, jak mam już większą, to ledwo daję radę... Z 5-7 razy przejeżdżam po małym kawałku, to wtedy kosi całkiem nisko, inaczej szarpie trawę tu i ówdzie tak, że trzeba kosić co 2-3 dni jak jest ciepło i mokro :D Mam non stop coś nawinięte po bokach - źdźbła słomy lub siana i to jest denerwujące do czyszczenia, więc tego często nie czyszczę... Też nie korzystam z kosza, czasem coś zagrabię. I jeszcze się zastanawiam, czy ją można (a raczej trzeba) jakoś naostrzyć? Bo mam wrażenie, że ostatnio coś tępa jest... Jeszcze teraz, jak widzę, jak ta Twoja młóci jak wściekła... A super zaletą jest świetny trening całego ciała, a zwłaszcza rąk i ramion! :)
Ostrzy się. Nie mogę znaleźć jednego dobrego filmu żeby podesłać, ale jest kilka filmików na You Tube jak się to robi. Są nawet przyczepiane paski które ostrzą podczas jazdy kosiarki. Widzę że można ją też rozebrać na części i nasmarować. Po nasmarowaniu i ostrzeniu powinna śmigać :)
W Ameryce takie wynalazki są popularne; jak ktoś ma zadbany trawnik "jak z okładki" to w sumie się sprawdza. Sam zainteresowałem się tematem i w sumie zauważyłem jeden istotny problem w tych współczesnych, marketowych urządzeniach - one są za lekkie więc trzeba się namęczyć z dociskiem :D W starszych urządzeniach znanych producentów, które można wyhaczyć czasami na OLX, wałek i koła były odlewane z żeliwa dzięki czemu kultura pracy była zupełnie inna.
Hej. Koniecznie pomyśl o komicznych instrukcjach obsługi urządzeń. Nie mogłam opanować śmiechu. Świetnie to robisz. Niby poważna instrukcja a wydawało mi się, że ty ledwo utrzymujesz powagę : ))
Ojciec mi kazal taka kosic pol hektara w dziecinstwie a sam pomykal elektryczna makita czy spalinowa honda albo subarka ... ludzi powinni tym torturowac
Po tym filmie kupiłem Fiskarsa StaySharp Max. Używka za 500zł. Nie można dopuścić do wysokiej trawy, jak jest niska to super działa i nie jest dla masochistów :p
oglądałem recenzje innych kosiarek recznych - widzę, ze te bardziej profesjonalne (fiskars/gardena) zdecydowanie szybciej sie kręcą (jest przekładnia) co daje siłę zamachową na grubsze źdźbła i pewnie jest spoko
kurwa gościu ale się ciebie przyjemnie słucha jakimś cudem ten film był dla mnie mentalnym odpoczynkiem nie wiem jak ale tak no słucha się zajebiście tego co mówisz XD
Może kosą? Może warto spróbować (wiem, wiem za dużo zachodu z klepaniem kosy, z ostrzeniem itd ale jaka frajda). Ja mam sporą działkę po pradziadkach, zarośniętą że hej ale do tematu eko podchodzę tak jak ty więc w tym roku postanowiłam zająć się ziemią po przodkach. Znalazłam w stodole 2 kosy pradziadkowe, które będę chciała użyć. Wiele lat temu próbowałam kosic kosą ręczną i powiem jedno hmm nie jest łatwo. Może nagrałbyś jakiś filmoszczak o koszeniu tradycyjną kosą? Wiele osób chciałoby się nauczyć tylko nie ma gdzie. Pozdro dla Was.
Klepanie i ostrzenie nie jest dla mnie dużym problemem. Porblemem jest to że teraz mamy dużo drzew, krzewów, szklarnię, tunel foliowy, grządki podwyższone i inne rzeczy dookoła których koszenie tradycyjną kosą jest po prostu bardzo uciążliwe. Ta kosiarka z filmu też nie daje rady wszędzie. Niestety muszę kosić spalinówką na kiju. Pocieszające jest to że w miarę rozbudowy ogrodu mam coraz mniej do koszenia ;)
Mam podobną ale trudno to nazwać koszeniem raczej przycinaniem niskiego trawnika. Trzeba się strasznie napocić i często kosić, wiosną co parę dni, dla kobiety się nie nadaje.
4.19 - moja też ma takie niesymetryczne drągi. Kupiłem nową i tak ma. Co ciekawe zauważyłem to po pół godziny koszenia. W niczyn to nie przeszkadza. Troche tylko razi w oczy hehe ta asymetryia.
Chyba że to podkaszarka ale mimo wszystko nawet pod elektryczna kosiarke za niska trawa mam rotacyjna ręczna bebnowa i chce przerobić żeby kosiła trawę 20-25 cm
Bo nie wiem czy wiesz, ale mamy zanieczyszczony świat, chyba dlatego nas zmuszają do innego podejścia bo większość ludzi ma wywalone na to co i jak robi, chce tylko najtaniej, inne sprawy ich nie interesują
Jak taka kosiarka sprawdza się przy dłuższej Ok 10-15 cm trawie? I czy warto zainwestować w taka spalinowa czy zostać przy traktorku z tradycyjnymi nożami?
Haha :-D Ledwo usłyszałem o tym, jak to właśnie te kosiarki polecają do trawników na max 200 m2, to pomyślałem, że do tego samego zdania doszedłem, co Ty. A co się stanie, gdy się przekroczy "granicę" 200 m2? Może sobie kiedyś taką sprawię, ale na razie mam taki bajzel koło chałupy, że jedyne co wysiałem, to koniczynę ;-) No i szczypior mi rośnie w inspekcie. Post na fb ze zdjęciem szczypioru został polubiany przez samego Pana Szumilasa ;-) Pozdro chłopie, bo naprawdę jesteś zajebisty! A wiesz dlaczego? Bo nie udajesz kogoś, kim nie jesteś.
Mam i stoi obok domu.Nie chce z niej korzystać więcej.Przy pierwszym koszeniu trawa zawija się obok kółek i nie jedzie.Po paru sekundach się zawiesza z nadmiaru trawy..😅niby się stara kosić ale jej nie wychodzi.Moja opinia ..szkoda czasu i nerwów.Kosz zdjęty przy pierwszym koszeniu...wiadomo dlaczego.pozdrawiam
Kosiłem taką z lat 90 chyba z 15kg miała 😁🤔, im wyższa trawa tym gorzej, ale cofało się i poprawiało. Ta wygląda na lekką, ale gorzej kosi, przynajmniej moja się nie blokowała, piasek, kamienie, kopce kreta szła jak szalona 😁 i za darmo cross fit, sam chyba kupię taką albo upoluje na olx dawną wersję. Wnerwia mnie już elektryczna i ten przedłużacz
11:30 Kurde to jest masakra własnie mieszkam na wsi i tylko w niedziele masz wytchnienie a tak to cały tydzień albo kosy elektryczne albo spalinowe kosiarki albo piły łańcuchowe zero wytchnienia powinni jakieś lepsze tłumiki dawać zwłaszcza do kos spalinowych... Kosiarki na kablu to masakra miałem15 lat i nigdy więcej chyba że wymyśla kiedyś jakieś indukcyjne zakopane kable w ziemi czy jakiś przesył hehe Ten model co prezentujesz jak by np zrobić silnik elektryczny na baterie zwiększyć szerokość ostrzy dopracować pare rzeczy to by była lepsza jak spalinowa bo spalinowa robi kaszankę z trawy i wszystko jest mokre i sie syfi
Ja spalinowej niestety też muszę używać. Za elektryczne dziękuję żeby się z tym kablem pierdzielić. Jakaś nadzieja w akumulatorowych ale póki co to ravzej zabawki. Najgorsze są dwie rzeczy. To że nie każą wyciszać tych użądzeń i to że ludzie koszą zdecydowanie zbyt często
@@STOP2NWO a wiesz własnie tak zrobiłem wyprowadziłem się do miasta mam dużo więcej pieniędzy i dużo dużo więcej czasu a powietrze takie samo a nawet lepsze bo osiedle blisko lasu. Zamiast gotować w domu i robić syf jem w miejscu gdzie babka gotuje normalne obiady o jakiej godzinie mi pasuje i zawsze jest ciepłe wychodzi jej to dużo lepiej niż moim rodzicom jest smaczniejsze i bardziej zjadliwe i nie jest drogie... Hałasu niemal zero bardo dobre szyby + słuchawki i życie jak w raju nie chodzisz spać z kurami wiec możesz wziąć drugą prace typu sprzątanie biurowca zaprosić do pomocy znajomych zaufanych i świetnie się bawić. Na wsi wieczorami nie było co robić i tylko żaby i ptasie radio wraz z kotami i psami nawalało na przemian
Kosa jak na razie dla nas za trudna, bo już próbowaliśmy ale czasu na naukę nie było i połamaliśmy drewniane kosisko :) Może jak za jakiś czas jak już ogarniemy bieżące sprawy to wrócimy do tego. A grabi nie używamy. Niech sobie trawka leży i się rozkłada na miejscu :).
@@WSzumilesie ja też jestem przeciwnikiem grabienia. W ogóle jestem przeciwnikiem idealnych, perfekcyjnych i rozplanowanych ogrodów. Może dlatego nie zrobiłam kariery w swoim zawodzie projektanta ogrodów:D ja wolę dzikie i naturalne założenia. Nie lubię wymuskanego rowniutkiego trawniczka. Uważam, że im więcej w nim tzw. Chwastów tym jest bardziej uroczy. Uwielbiam jak w moim trawniku rosną stokrotki, mniszki. Nie kosze dopoki samoistnie nie przekwitna.
Heh he. no ja też musiałem tak zrobić bo miałem chaszcze na 1,5 m i musieliśmy wycinać je taką kosą na kiju z tarczą do krzewów. Ale teraz część działki da się już kosić tą kosiarką z filmu. Albo jest dla tych co mają równy i ładny trawnik albo dla masochistów :)
Myślę, że noże są tępe i ścinają tylko miękką i cienką trawę, twardych ździebeł i zagęszczonych kęp nie zetną, nożem kuchennym jeśli jest tępy też nie ukroisz kromki chleba tylko ją wyszarpiesz, mogą też nie wszystkie noże obrotowe stykać się z nożem stałym ale to tylko domysły.
Wrzeciona nie ostrzy się w zasadzie. Aby poprawić koszenie dokręca się śrubki regulujące położenie wrzeciona wzgledem łoża (kawał metalu pod wrzecionem), tak aby cięło to kartkę papieru.
Jak już dokrecisz śrubki lekko tak aby kosiarka cieła wsadzoną między ostrza kartkę to psiknij przed każdym koszeniem na łoże ostrza wd40 lżej chodzi tnie tak samo.
Jest to najprostsza kosiarka wrzecionowa. Ta "blacha" u dołu to "nóż" dolny a ta spirala to "wrzeciono". Kosiarki wrzecionowe charakteryzują się najwyższą jakością cięcia trawy. Wynalezione zostały jakieś 100 lat temu może nawet więcej. Ciekawostką jest to że ostrość sprawdza się wkładając kartkę papieru pomiędzy wrzeciono a nóż dolny i delikatnie się przekręca, kartka powinna być przecięta jak nożyczkami. W kosiarce powinny być dwie śrubki po bokach wrzeciona do regulacji tzw. kontaktu wrzeciona i noża dolnego. Kontakt powinien być ustawiony tak aby nie hamować wrzeciona i noża ale też tak żeby cięło kartkę. Ze względu na jakość cięcia kosiarki takiego typu używane są na polach golfowych oraz murawach piłkarskich, oczywiście w dużo większych rozmiarach i napędzane silnikami benzynowymi, olejem napędowym a nawet samym prądem. Popularne marki: Jacobsen, Toro, Allett mowers, Denis itd. Pozdrawiam :)
Do codziennego koszenia u mnie w ogrodzie coś pięknego - nie chałasuje, tnie źdźbło rowno, w zasadzie traktuje to jak spacer, lub niezła aktywność fizyczna. Na weekend wyciągam wrzecionówkę spalinowa, a rotacyjna to jako odkurzacz tylko robi😀
wow szacunek, dziś miałem okazje korzytac 1 raz...super sprawa
A jaka będzie dobra do usunięcia wysokich chwastów z działki, jakiejś trzciny i innych, jest jakaś ciekawa co ładnie idzie bez prądu czy benzyny. Czy tylko ręczna typu sierp mi zostaje?
@@lightworkersweb2747 kosa!
Kochane Szumilaski ! Od tej kosiarki (dzięki Wam!) zaczęła się moja przygoda. Przygoda z ogrodem, który po latach doceniłam i zadbałam o niego.
Odcinek o kosiarce ręcznej na Waszym kanale oglądałam wiele razy wiosną w zeszłym roku aż o takiej zamarzyłam i pojechałam do marketu budowlanego i za ok. 130 zł kupiłam identyczną kosiarkę jak Wasza :) Moje życie się odmieniło całkowicie ;p Na początku sąsiedzi patrzyli na mnie jak na ufo z dziwnym wynalazkiem w rękach, a teraz wyłącznie zazdroszczą takiej kosiary ;> Nie zjada prądu, nie zjada paliwa, nie robi wielkiego hałasu, jest mała, na swój sposób poręczna ;) trawę zbieram na ściółkę do tunelu foliowego, a co najważniejsze ta kosiarka nie płoszy zwierzyny z ogrodu, nawet mój piesek nie ucieka tak bardzo jak przed elektryczną. Raz się małpa zepsuła, odpadło kilka elementów, bo chiałam bardzo wysoką trawę skosić.Zakasałam rękawy, wzięłam instrukcję do ręki i jakoś zreperowałam ;) Jeździ dalej :D Moja ukochana, ulubiona, najlepsza na świecie kosiareczka ! Brak wad, same zalety ;p
A tak poza tym, jak już wspomniałam, to dzięki Wam zainteresowałam się ponownie moim ogrodem :-) I to z jakim skutkiem ! Nasadziłam warzyw, kwiatów. Zlikwidowałam całkowicie stosowanie chemii, używam tylko naturalnych preparatów np. woda+soda i odrobina mydła jako oprysk na choroby grzybowe. Ślimaków nie traktuje brutalnie, tylko zbieram do wiaderka i grzecznie wypraszam z ogrodu;) Nawozem dla moich roślin jest wyłącznie, to co natura produkuje i ląduje na kompostowniku plus już wspomniana trawa z cudownej kosiarki;p Ustawiłam poidełka, zamontowałam karmniki dla ptaków, zawiesiłam domek dla murarek.I zadziała się magia ! Ogród wypiękniał, rośnie na moich oczach, pojawiły się różne ptaki kosy, sikorki, szpaki, sójki, wróble, turkawki, a nawet pod dachem od tarasu gniazdo zrobił sobie kopciuszek zwyczajny i 2 lata temu były młode !:) Widziała też zaskrońca i ropuchy,żaby. Jest pięknie ! Ogród rośnie i mnie karmi, warzywa z własnej uprawy są nie do porównania z tymi kupowanymi w sklepie.
Postawiłam też zbiornik na deszczówkę, a w tym roku będzie wykopana studnia :)
Kochane Szumilaski, to dzięki Wam ! Pozdrawiam Was i wszystkich widzów tego cudownego kanału ! :-)
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiamy 😉
Nie interesują mnie kosiarki, czy ogród.
Nawet nie mam trawnika do pielęgnacji bo mieszkam w bloku, ale bardzo przyjemnie się ciebie słucha.
marka bosh też posiada takie coś w ofercie , nawet złodzieje działkowi nie chcą tego ukraść
Bo nie chcą się męczyć z kosiareczką bez silnika
Bez urazy ale dla trawnikowych maniaków to jest kwintesencja koszenia trawnika. Oczywiście kosimy co dwa, trzy dni skracając trawkę o 3, 4 minimetry. Droższe modele takich kosiarek potrafią kosztować ponad 1k złotych.
ja polecam "dziadkową" kosę. wiem. cwaniak jestem ponieważ potrafię ją obsługiwać. ale jak się to opanuje, to żadne chaszcze nie straszne :)
Próbowaliśmy. Niestety kruszyna pokonała drewniane kosisko ;) Teraz działka jako tako wygląda ale na początku chaszcze były po szyję. Jak będzie więcej czasu i pozbędziemy się twardych krzewów z działki to pewnie wrócimy do prób :)
Uparłem się na kosę i drugi rok stosuję na moich 120 metrach.
1. Kupić dobrą kosę to wyczyn. Chyba trzeba poszukać austryjackich produkcji. Krajowe czy marketowe to byle co ze wschodu.
2. Uczyłem się z filmów. Idzie coraz lepiej. Trzeba mieć świadomość, że to wymaga praktyki.
3. Dobrze wyklepana kosa działa cuda. Kupić dobry twardy młotek specjalnie do tego celu przygotowany.
4. Do twardych badyli są specjalne kosy. A tak to odwrotnie jak z kosiarką. Im dłuższe tym łatwiej kosić ( o ile nie leży )
Tyle mojego mądrzenia. Fajnie jest poruszać się trochę przy koszeniu. Cisza, ekologia a i żaba zdąży uciec.
Dokladnie cale zycie kosilem taka kosa trawe królikom
@@ukaszfrymark8427 120 metrów to nożyczkami skosisz . gorzej jak jest 50 arów
Dokładnie tak, nauka koszenia kosą to żadne filozofie mi nie zajęło dużo czasu nauka a jakie praktyczne koszenie kosą
Dziękuję . Leży mi Twoje poczucie humoru. Niech Ci się darzy.
Kupiłem, pokosiłem, i szczerze mówiąc nie mam już ochoty wracać do spalinowej. Jest coś niesamowicie satysfakcjonującego w jeżdżeniu i czuciu w rączce jak trawa się kosi.
Za półtora godziny mam do roboty, zamiast się zbierać oglądam nieznajomego faceta, który przez 12 min. o kosiarce której nie kupię x
D
Mam, uwielbiam :D Kupiłem w ramach ekologiczno treningowych przyjemności ;)
Ten filmik zachęcił mnie do kupna tej kosiarki. ❤️😊 Leci sub. 🌹
TH-cam2020:Masz tu film o kosiarce
Dosłownie xD
Mój mąż korzysta z takiej od lat i jest jego ulubioną, działa bez zarzutu , kosi nią cały trawnik, trawa też wygląda lepiej niż po koszeniu elektryczną . Elektrycznych które też mamy nie używa, czasami tylko pożyczane są sąsiadom.
Witam,
Kosiarka wrzecionowa to piękna sprawa. Tak jak wspomniałeś wymaga odpowiedniego terenu. Aktualnie nieco większą koszę około 600m działki. Zapraszam do mnie, zobacz efekty ;)
Fakt, że kosząc trawę takiej wysokości jak pokazałeś w filmie wymaga naprawdę dużo energii i determinacji.
Tak jak powiedziałeś, potrafi uzależnić ;) Ruch to zdrowie więc nie bójmy się uzależnić od zdrowego trybu życia.
Pozdrawiam
Cierpliwy jesteś, że się bawisz w jej odblokowanie. Ja zawsze ubieram but roboczy i traktuję ją z kopa. W 90% utnie i można pracować dalej :D
No chyba, że trawa się nawinie na sprężynę z boku ;)
Ja kupiłem starą 40cm husquarne i zapierdzielam nią trawnik z 2 tyś m^2 i trawa po koszeniu nią wygląda super
Nie jestem ogrodnikiem, ale zajebistą zajawe masz na tym kanale hahah tak trzymaj!! :D
Hahaha... teraz dopiero wpadlam na Twoj filmik, tez mam taka kosiarke i wszystkie twoje odczucia sa mi znane. Tez mnie wkurza okrutnie i... tez ja lubie. Pozdrawiam serdecznie :)
Zainspirowany Twoją recenzją😉 korzystałem przez cały zeszły rok z takiej kosiarki na działce o pow. 512 m2, z mnóstwem nierówności i innych upraw. W tym roku zamierzam wystartować w zawodach armwrestlingu😂🤣 tak mi się rozbudowały mięśnie rąk. A tak całkiem serio, to sąsiedzi chcieli mi pożyczać swoje spalinówki jak widzieli jak mi „świetnie” idzie😂 Na ten rok zdecydowałem się na akumulatorową, a ta stoi w schowku i czeka kiedy tylko baterie się rozładują😉
Hehe dobre. U mnie na odwrót. Ludzie pytają czym kosze, że trawa taka ładna. Sam nierówności sie pozbyłem i teraz pięknie to idzie co przekłada sie na wygląd oraz zdrowie trawy.
Bialy Kenijczyk u mnie się tak nie da. Działka przez wiele lat była działką uprawną a teraz mi się zamarzyła rekreacyjna. Musiałbym chyba użyć ciężkiego sprzętu, żeby to wszystko wyrównać a na to nie mam ani czasu ani cierpliwości. Najbardziej irytujące były trawy na obrzeżach, gdzie kosiarka nie dawała rady. I to ciągłe zacinanie się przy trochę dłuższej lub grubszej trawie.
Grzesiu aż się popłakałam ze śmiechu:)) kur...chyba taka kupię i właśnie tak będę mówić na nią tak :,, relax masochista":))) .Jesteś niesamowicie pozytywny MEN.
Ja mieszkam w Holandii i w ubiegłym roku kupiłem taką nową kosiarkę . Jest rewelacyjna. Noże jak kosa, jeat regulacja wysokości trawy, cichutka. Poza tym ma taki wałek który wyrównuje trawnik. Przedtem miałem taką jak u ciebie też dawała radę.
Jakiej firmy kupiłeś ?
Pali od pierszego kopniaka...."" ;-))))))
bo "silnikiem" jest ten co pcha
Witam . Fajna kosiarka.. ! Ekologiczna..! :) Wystarczy dobrze zjeść i heja !!! ;)
Jestem za ekologią.. ! ;)
Chyba taką kupie i przerobie na elektryczną , ale bez kabla.. ;)
Leci łapka i SUB ...!!!
Pozdrawiam serdecznie z Podhala
- Paweł P.
Hej !
Koszę i ekologiczną, i spalinową, i dokaszam nożycami zależnie od potrzeb.Podziwiam i pozdrawiam Szumilas, Janusz
Same dobre wady ;) tylko kozystać ;D
A to the best: 3:38, 5:00, 10:15, 11Ł20
Bardzo Ci dziękuję za ten fajny film 🙂 . Wszystkiego dobrego.
Nie wiem co tu robię, ale wydajesz się taki sympatyczny że obejrzałem do końca. Dobrze zmontowany rzetelny materiał xD piona
Ten film w bieżącym roku podobno wyświetla się wielu osobom na głównej stronie. Dlaczego tak jest to ja nie wiem 😉 Pozdrawiam 🙂
Można by zorganizować zawody - jogging z kosiarką, mogła by być niezła zabawa 😅
Szymon Śliwka mmxm
JmznnanmmlkkkkkZzzz
P
Pytanie... Tylko po co kosić... Wiem jestem straszny leń...
Czasem trzeba. jak mi porosły takie jeżyny na całej działce, że przejśc nie można było, to już złapałem za kosiarkę ;)
Jak ktoś nie lubi kosić to może mieć dziki ogród
Dla mnie koszenie to zabawa
Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha.
W gąszczu paplaniny w pseudopolskim dobrze wiedzieć, że są ludzie robiący użytek z rodzimego języka.
Witam troche czasu mineło, moze cos sie zmieniło w temacie kosiarka recznych ,bo szukam wlasnie takiej ,nie mam mozilowsci miec elektrycznej, a spalinowa jakos mnie za bardzo nie przekonuje ,bedzie to ostatecznosc ,jeazcze mysle nad akomulatorową ,moze poleci pan jakos kosiarke ręczną na chwile obecną
Też taką mam i zrobiłam nią w tym roku pierwsze koszenie. Skosiłam i zostawilam ją. Tak, to kosiarka odchudzająca. Drugie koszenie poszło elektryczną, bo mam młodą dosianą trawkę.
Kupiłem. Będę kosił 0,5ha hardkorowego terenu z dziurami po nornicach i kretowiskami. Zmówcie za mnie zdrowaśkę. Ale pierwszy raz wykosiłem kosą spalinową, teraz będę tylko tępił kilkudniowe odrosty. Kosiarka spalinowa niestety zaliczyła zgon.
10:33 xDD
Matko! Ile razy obilem sobie biodra tym gównem jak przyblokowało. Jak miałem działkę to pamiętam to jako narzędzie tortur.
Mam taka kosiarkę od dwóch lat, jest lekka, praktyczna i praca z nią to zawsze jakaś aktywność. Cieszę się, bo nie zużywa benzyny, prądu i nie jest aż tak głośna jak jej zasilane rywalki. Radzę zbierać ta ścięta trawę bo za sezon, dwa zacznie panu gnić. Pozdro!
ja nigdy nir zbieram tej trawy i ona po prostu sama zgnije w klika dni, i nie ma po niej śladu
Jako, ze rowniez kosilem wlasna trawe, a nie znosze halasu, to rowniez uzywalem tylko kosiarki bez motoru. Moja jednak celowo kupilem uzywana , bo cala byla z metalu i widzialem, ze owczesny konstruktor duzo przy niej pomyslal...
Nie byla ciezka, ale miala swoja wage i tym samym wspaniale jechala po trawie.
Nigdy bym nie kupil kosiarki z motorem...
Kiedys bylem poproszony w bardzo specyficznej sytuacji bym " uratowal " jedno wydarzenie i skosil moja kosiarka jakies 2000 metrow kwdratowych, a kosiarka ta nie byla zbyt szeroka...
Po prostu firma majaca to uczynic nawalila tuz przed wazna impreza... a ja jako sasiad...rozumiecie...
Musze sie przyznac, ze wlosy mi sie nieco zjezyly, ale coz ? pomoglem.
Obrobilem wiec w kombinezonie ta " lake", a zaproszony wieczorem zalozylem smoking i poszedlem na ta impreze :-)))
Moja kosiareczka poszlo jak po masle tyle, ze...musi byc zawsze metalowa, zadne plastyki...
ciezar wlasny przy kosiarce duzo potrafi uczynic...
Za granica wiele ludzi jest uwrazliwionych na halas ( np. ja) lub nadmierne swiatlo.
Po tej akcji z koszeniem ( zawsze w zyciu "ocieralem sie" o kwestie ekologiczne )
sasiad delikatnie dopytywal mnie, czy mam kogos do koszenie jeo arealu, a mial jeszcze inne miejsca do koszenia, no i wielu znajomych, ktorzy rowniez dbali o cisze.
Naturalnie zajmowalem sie calkiem innymi tematami, ale otworzylem dodatkowa firme , zatrudnilem ludzi, dokupilem kosiarki bez silnikow i obslugiwalem wielu klijentow ,
wlacznie z pobliskim polem golfowym...przez lata zarobilem na tym duzo pieniedzy...
Bogaci ludzie, nie zycza sobie halasu i cenia sytuacje w ktorej nie sa obciazani jakimis pracami wokol siebie...czasami majacy duze dom i tym samym duze ogrody nie byli swiadomi, ze moi pracownicy szczygli im trawniki...Nie chce sie chwalic, ale dlatego, ze bylem
" bezglosny", to moja firma byla wrecz rozchwytywana...W szczytowym czasie zatrudnialem 50 ludzi do trawnikow i byli na okraglo zajeci...
Pisze o tym, by niektorzy pomysleli o tym, ze nigdy nie wiadomo co dobrego nas czeka w zyciu...Halas bardzo meczy przy pracy, nawet z nausznikami... ludzie , ktorzy u mnie pracowali, a nikt z nich sie nie obijal, mieli zawsze dobre humory po pracy i nigdy nie byli przemeczeni...
pzdr.
KK.
@Maciej Jan Długosz
Mialem i mam pod reka czlowiek
"zlota raczka ", ktory ostrzy wszystko...
Talerzowe noze od maszynki do miesa, przez rozne sztylety i miecze jak i wszelakie kosiarki itd.
Slowem wszystko co do naostrzenia jest...
Dla ludzi , ktorzy maja jakiekolwiek pojecie i smykalke naostrzenie noza nie robi duzego problemu. Naturalnie trzeba miec szlifierke, ale to przeciez nie jest zaden wyczyn...
@Maciej Jan Długosz
Oczywiscie wierze na slowo, jestem laikiem. Jednakze zycie mnie nauczylo, ze nie ma spraw do zalatwienia...
a " ksiegowosc" ?
No zyski sa zawsze takie jakie sa...
Ja nie narzekam... wiec napialem to co napisalem...
Staram zawsze szukac rozwiazan, a nie budowac problemow...po prostu optymista ;-)
pzdr.
KK.
@Maciej Jan Długosz
Racja racja...
Zainteresowany moim Adwersarzem wszedlem na Twoj kanal i go zasubskrybowalem...
Ciekawe ciekawe , lubie ciekawych ludzi i tych ciekawskich rowniez ;-))))))))))))))))))
pozdrawiam
Krzysztof
Mam taką kosiarkę. Na obszarze ok 400m2 z dziewiczą trawą (trawopodobną strukturą organiczną :) ) trzy dni walczyłem z chwastami, zdrewniałymi roślinami ale teraz kiedy trawa juz głównie rośnie standardowa taki obszar koszę w ok 1 godzinę.
Potrzebuje skosić wysoka trawę da sobie radę ?
Nie
ta kosiarka jest jak ŻYCIE - co jakiś czas coś blokuje naszą idyllę - krok w tył i jedziemy dalej do następnego problemu - mam taką samą!
Nasza jest bardziej na gęstą trawę, nie twardą, ponieważ luz między nożem a bębnem jest dosyć wygodny do gęstej trawy ale nie np do pojedynczych źdźbeł (gdyż było by to udręką)
Fajnie zdaje egzamin kosząc na zmianę kierunków koszenia -1koszenie w jedną str.działki a potem 2 prostopadle do 1 /już dużo lżejsze i szybsze? i wtedy jest równo nie ma śladów popodnoszonej trawy - pozdrawiam, przyjemnej pracy.
Heh.. Mój dziadek też ma taką kosiarkę ale jeszcze niemiecką przedwojenną, korzysta z niej na działce i pomimo tylu lat dalej całkiem dobrze działa.
Nooo jak przedwojenna to robiona na jakość nie na ilość jak teraz
Fajny filmik super przyjazny człowiek z ciebie pozdrawiam
Mhm, mam też taką! z tym, że ja mam duuuużo mniej trawy do skoszenia :)
Dokładnie, jak mówisz: ta kosiarka się nadaje na raczej mniejszą trawę, jak mam już większą, to ledwo daję radę...
Z 5-7 razy przejeżdżam po małym kawałku, to wtedy kosi całkiem nisko, inaczej szarpie trawę tu i ówdzie tak, że trzeba kosić co 2-3 dni jak jest ciepło i mokro :D
Mam non stop coś nawinięte po bokach - źdźbła słomy lub siana i to jest denerwujące do czyszczenia, więc tego często nie czyszczę...
Też nie korzystam z kosza, czasem coś zagrabię.
I jeszcze się zastanawiam, czy ją można (a raczej trzeba) jakoś naostrzyć? Bo mam wrażenie, że ostatnio coś tępa jest... Jeszcze teraz, jak widzę, jak ta Twoja młóci jak wściekła...
A super zaletą jest świetny trening całego ciała, a zwłaszcza rąk i ramion! :)
Ostrzy się. Nie mogę znaleźć jednego dobrego filmu żeby podesłać, ale jest kilka filmików na You Tube jak się to robi. Są nawet przyczepiane paski które ostrzą podczas jazdy kosiarki. Widzę że można ją też rozebrać na części i nasmarować. Po nasmarowaniu i ostrzeniu powinna śmigać :)
ooo, dzięki, poszukam!
W Ameryce takie wynalazki są popularne; jak ktoś ma zadbany trawnik "jak z okładki" to w sumie się sprawdza. Sam zainteresowałem się tematem i w sumie zauważyłem jeden istotny problem w tych współczesnych, marketowych urządzeniach - one są za lekkie więc trzeba się namęczyć z dociskiem :D W starszych urządzeniach znanych producentów, które można wyhaczyć czasami na OLX, wałek i koła były odlewane z żeliwa dzięki czemu kultura pracy była zupełnie inna.
Hej. Koniecznie pomyśl o komicznych instrukcjach obsługi urządzeń. Nie mogłam opanować śmiechu. Świetnie to robisz. Niby poważna instrukcja a wydawało mi się, że ty ledwo utrzymujesz powagę : ))
Ojciec mi kazal taka kosic pol hektara w dziecinstwie a sam pomykal elektryczna makita czy spalinowa honda albo subarka ... ludzi powinni tym torturowac
Dlaczego ci nie dał spalinówki?
Po tym filmie kupiłem Fiskarsa StaySharp Max. Używka za 500zł. Nie można dopuścić do wysokiej trawy, jak jest niska to super działa i nie jest dla masochistów :p
Fiskars to porządna firma, plastikowa motyczka fiskarsa jest solidniejsza niż metalowa z Carrefoura, która mi się złamała przy pieleniu
Fakt, nie lubi dużej trawy i trzeba często kosić, też koszę bez kosza.
"Heniuś" ale jakie po niej "muły" są 😉😂😂😂 wiem, mam, posiadam i wyglądam jak zabidzony Pudzian ale jednak muskuł jest😉😂😂
Miałam podobną i kosiłam metodą do przodu i cofnięcie tak z 30cm, takie ,,moje twoje,, Bardzo było to męczące, ale muskuły przyrastały
Jakiej firmy polecacie taka właśnie kosiarkę ?
oglądałem recenzje innych kosiarek recznych - widzę, ze te bardziej profesjonalne (fiskars/gardena) zdecydowanie szybciej sie kręcą (jest przekładnia) co daje siłę zamachową na grubsze źdźbła i pewnie jest spoko
Na pewno można kupić dużo lepszą kosiarkę niż ja mam to fakt ;)
kurwa gościu ale się ciebie przyjemnie słucha jakimś cudem ten film był dla mnie mentalnym odpoczynkiem nie wiem jak ale tak no słucha się zajebiście tego co mówisz XD
Może kosą? Może warto spróbować (wiem, wiem za dużo zachodu z klepaniem kosy, z ostrzeniem itd ale jaka frajda). Ja mam sporą działkę po pradziadkach, zarośniętą że hej ale do tematu eko podchodzę tak jak ty więc w tym roku postanowiłam zająć się ziemią po przodkach. Znalazłam w stodole 2 kosy pradziadkowe, które będę chciała użyć. Wiele lat temu próbowałam kosic kosą ręczną i powiem jedno hmm nie jest łatwo. Może nagrałbyś jakiś filmoszczak o koszeniu tradycyjną kosą? Wiele osób chciałoby się nauczyć tylko nie ma gdzie. Pozdro dla Was.
Klepanie i ostrzenie nie jest dla mnie dużym problemem. Porblemem jest to że teraz mamy dużo drzew, krzewów, szklarnię, tunel foliowy, grządki podwyższone i inne rzeczy dookoła których koszenie tradycyjną kosą jest po prostu bardzo uciążliwe. Ta kosiarka z filmu też nie daje rady wszędzie. Niestety muszę kosić spalinówką na kiju. Pocieszające jest to że w miarę rozbudowy ogrodu mam coraz mniej do koszenia ;)
Cześć masochista ✋ Fajna zabawka. Pozdrawiam
To jest kosiarka o napędzie bułkowym, lub polewanym😆
Uwielbiam france.
Smigam 981m^2
Napęd wielopaliwowy bo jesz różne posiłki
Czemu nie ma Roomby do trawy
Na rynku jest ogromna oferta robotów koszących, takich jak np. Husqvarna Automower
a ile metrów macie ta działkę? bo mowisz ze ta kosiara do 0,1ha a wygląda na dużo większą
3 tys, ale nie koszę nią całości, bo mam nierówny teren i różne inne przeszkody
Mam podobną ale trudno to nazwać koszeniem raczej przycinaniem niskiego trawnika. Trzeba się strasznie napocić i często kosić, wiosną co parę dni, dla kobiety się nie nadaje.
Jakoś ładnie wyglądasz😁💪
Korzystasz jeszcze z tej kosiarki?
4.19 - moja też ma takie niesymetryczne drągi. Kupiłem nową i tak ma. Co ciekawe zauważyłem to po pół godziny koszenia. W niczyn to nie przeszkadza. Troche tylko razi w oczy hehe ta asymetryia.
Kosiarka ekologiczna to koza i też nie wymaga serwisowania, a daje mleko :) Chcesz sonie wybić zęby kup taką kosiarkę jak na filmie. ;)
To prawda mi koza na podwórku trawkę wcina z małymi potem kosiarką poprawie i tyle
ale kozy trzeba pilnować albo zrobić jej ogrodzenie i leczyć jak coś się stanie a zimą karmić
@@najlepszykomentator7061 mój wujo miał kozę na łańcuchu na nieogrodzonej łące
Ale się uśmiałem na tym filmie. Masz jeszcze tą Szumileśną kosiarkę?
Mam ale nie korzystam już
Mama sierpem tnie trawę na ogródku,przy tym ta kosiarka to luksus
Ile jej to zajmuje?
kosiarka super ale polecam z sprężynami które pomagają macalister nic nie wypada wszystko fajnie chodzi i jest super
Dzięki za wskazówki, choć ja tej firmy już więcej nie kupuję, bo połowa maszyn od nich mi się popsuła. Albo mam pecha albo są dość liche
@@WSzumilesie MacAllister to chińczyk z marketu Castorama
Chyba że to podkaszarka ale mimo wszystko nawet pod elektryczna kosiarke za niska trawa mam rotacyjna ręczna bebnowa i chce przerobić żeby kosiła trawę 20-25 cm
I jak tutaj lubieć ekologów.
A najgorsze jest to że państwa i władze zmuszają do różnych ekologicznych rozwiązań!
#Wolność 🙂
Bo nie wiem czy wiesz, ale mamy zanieczyszczony świat, chyba dlatego nas zmuszają do innego podejścia bo większość ludzi ma wywalone na to co i jak robi, chce tylko najtaniej, inne sprawy ich nie interesują
Jak taka kosiarka sprawdza się przy dłuższej Ok 10-15 cm trawie? I czy warto zainwestować w taka spalinowa czy zostać przy traktorku z tradycyjnymi nożami?
To nie jest kosiarka do wysokiej trawy ale da rade. To kosiarka do pielęgnacji, wrecz golenia trawnika by sie trawnik rozkrzewial i zagęszczał
Fajne cardio przed treningiem.
Jest niezła tylko trawa musi być nie przerośnięta i używamy awaryjnie
😇
Haha :-D Ledwo usłyszałem o tym, jak to właśnie te kosiarki polecają do trawników na max 200 m2, to pomyślałem, że do tego samego zdania doszedłem, co Ty. A co się stanie, gdy się przekroczy "granicę" 200 m2? Może sobie kiedyś taką sprawię, ale na razie mam taki bajzel koło chałupy, że jedyne co wysiałem, to koniczynę ;-) No i szczypior mi rośnie w inspekcie. Post na fb ze zdjęciem szczypioru został polubiany przez samego Pana Szumilasa ;-) Pozdro chłopie, bo naprawdę jesteś zajebisty! A wiesz dlaczego? Bo nie udajesz kogoś, kim nie jesteś.
Czemu mam to na głównej i dlaczego dam algorytmowi tą satysfakcję i w to kliknę?
Fajne zastosowanie jeżeli ktoś mieszka w bloku na parterze i ma taki mały ogródek.
Спасибо, очень душевный обзор! :)
Uśmiałam sie😂😂😂😂
Mam taką, bardzo trudno się prowadzi.
Mam i stoi obok domu.Nie chce z niej korzystać więcej.Przy pierwszym koszeniu trawa zawija się obok kółek i nie jedzie.Po paru sekundach się zawiesza z nadmiaru trawy..😅niby się stara kosić ale jej nie wychodzi.Moja opinia ..szkoda czasu i nerwów.Kosz zdjęty przy pierwszym koszeniu...wiadomo dlaczego.pozdrawiam
Kosiłem taką z lat 90 chyba z 15kg miała 😁🤔, im wyższa trawa tym gorzej, ale cofało się i poprawiało. Ta wygląda na lekką, ale gorzej kosi, przynajmniej moja się nie blokowała, piasek, kamienie, kopce kreta szła jak szalona 😁 i za darmo cross fit, sam chyba kupię taką albo upoluje na olx dawną wersję. Wnerwia mnie już elektryczna i ten przedłużacz
Spalinowa też jest bez kabla
Mam takie dwie uzywam tylko rano jak nie moge spac zeby innych nie budzic ale nie klekocza bardzo ciche I ciezkie lata 50 pozdrawiam
Też myślałem że będzie mieć zero decybeli...
Kosiarkę bez silnika też wyraźnie słychać!
11:30 Kurde to jest masakra własnie mieszkam na wsi i tylko w niedziele masz wytchnienie a tak to cały tydzień albo kosy elektryczne albo spalinowe kosiarki albo piły łańcuchowe zero wytchnienia powinni jakieś lepsze tłumiki dawać zwłaszcza do kos spalinowych...
Kosiarki na kablu to masakra miałem15 lat i nigdy więcej chyba że wymyśla kiedyś jakieś indukcyjne zakopane kable w ziemi czy jakiś przesył hehe
Ten model co prezentujesz jak by np zrobić silnik elektryczny na baterie zwiększyć szerokość ostrzy dopracować pare rzeczy to by była lepsza jak spalinowa bo spalinowa robi kaszankę z trawy i wszystko jest mokre i sie syfi
Ja spalinowej niestety też muszę używać. Za elektryczne dziękuję żeby się z tym kablem pierdzielić. Jakaś nadzieja w akumulatorowych ale póki co to ravzej zabawki. Najgorsze są dwie rzeczy. To że nie każą wyciszać tych użądzeń i to że ludzie koszą zdecydowanie zbyt często
Traktory też ci przeszkadzają?? Może do miasta się przenieś, tam zadko kosz beton i asfalt...
@@STOP2NWO a wiesz własnie tak zrobiłem wyprowadziłem się do miasta mam dużo więcej pieniędzy i dużo dużo więcej czasu a powietrze takie samo a nawet lepsze bo osiedle blisko lasu.
Zamiast gotować w domu i robić syf jem w miejscu gdzie babka gotuje normalne obiady o jakiej godzinie mi pasuje i zawsze jest ciepłe wychodzi jej to dużo lepiej niż moim rodzicom jest smaczniejsze i bardziej zjadliwe i nie jest drogie...
Hałasu niemal zero bardo dobre szyby + słuchawki i życie jak w raju nie chodzisz spać z kurami wiec możesz wziąć drugą prace typu sprzątanie biurowca zaprosić do pomocy znajomych zaufanych i świetnie się bawić.
Na wsi wieczorami nie było co robić i tylko żaby i ptasie radio wraz z kotami i psami nawalało na przemian
KURWA PO CO JA TO OGLĄDAM O 3 W NOCY
uzależnienie
Zwykły silnik spalinowy i tak bije to na głowę
Spalinowe maszyny ogrodnicze są najlepsze, najskuteczniejsze
Dobra, ale musi być równy trawnik i bez kretówek. Mam taką i wcale bardziej nie męczy niż zwykła.
Kretówki to można sobie butem roztrzepać
Hmmm, u mnie te rączki są symetryczne, też lubię nią kosić, mam taką samą.
czekam na testy jeszcze bardziej cichego zestawu 😉 kosa i grabie, da radę?
Kosa jak na razie dla nas za trudna, bo już próbowaliśmy ale czasu na naukę nie było i połamaliśmy drewniane kosisko :) Może jak za jakiś czas jak już ogarniemy bieżące sprawy to wrócimy do tego. A grabi nie używamy. Niech sobie trawka leży i się rozkłada na miejscu :).
@@WSzumilesie ja też jestem przeciwnikiem grabienia. W ogóle jestem przeciwnikiem idealnych, perfekcyjnych i rozplanowanych ogrodów. Może dlatego nie zrobiłam kariery w swoim zawodzie projektanta ogrodów:D ja wolę dzikie i naturalne założenia. Nie lubię wymuskanego rowniutkiego trawniczka. Uważam, że im więcej w nim tzw. Chwastów tym jest bardziej uroczy. Uwielbiam jak w moim trawniku rosną stokrotki, mniszki. Nie kosze dopoki samoistnie nie przekwitna.
@@kasiatomaszek5557 Wśród takich projektantów ogrodów permakulturowych jest akurat nisza więc można by próbować
Dziękuję za ten filmik.
Kupuję i testuje:)
Najpiękniej przedstawiłes funkcje kosiarki a chciałem już kupic,dzięki kupię spalinową :-)))
Heh he. no ja też musiałem tak zrobić bo miałem chaszcze na 1,5 m i musieliśmy wycinać je taką kosą na kiju z tarczą do krzewów. Ale teraz część działki da się już kosić tą kosiarką z filmu. Albo jest dla tych co mają równy i ładny trawnik albo dla masochistów :)
Jeszcze bardziej ekologicznymi kosiarkami są krowy kozy owce i króliki 😁😂
Kiedyś miałam taką kosiarkę ale powierzchnia była mniejsza 💕
Ta twarda "trawa", to sitowie:-)
Rzetelna recenzja.
Mam taką i nie chcę innej.
a trawnika masz 3 m2 ??? :D
@@phitus7183 3000m2
Jakiej firmy masz ?
Myślę, że noże są tępe i ścinają tylko miękką i cienką trawę, twardych ździebeł i zagęszczonych kęp nie zetną, nożem kuchennym jeśli jest tępy też nie ukroisz kromki chleba tylko ją wyszarpiesz, mogą też nie wszystkie noże obrotowe stykać się z nożem stałym ale to tylko domysły.
Kup spalinową kosiarke około 6kw z napędem .
Mam 2,8 KM z napędem i to też jak dla mnie duża moc
Chłopie mam ją i innej bym nie kupiła, nie trzeba chodzic na siłownię troche treningu nikomu nie zaszkodzi 😂
Czym sie to ostrzy i w jaki sposób🤔
Nie pamiętam, bo tylko czytałem o tym kiedyś a póki co nie ostrzyłem. Są jakieś informacje w necie na ten temat
W Szumilesie No juz ogarnalem to .Samemu tego nie zrobisz.No chyba ze masz konkretny warsztat.🙄🤔🤗Pozdro👍
Wrzeciona nie ostrzy się w zasadzie. Aby poprawić koszenie dokręca się śrubki regulujące położenie wrzeciona wzgledem łoża (kawał metalu pod wrzecionem), tak aby cięło to kartkę papieru.
Bialy Kenijczyk Dzieki zrobie jak mowisz Pozdro🤗👍
Jak już dokrecisz śrubki lekko tak aby kosiarka cieła wsadzoną między ostrza kartkę to psiknij przed każdym koszeniem na łoże ostrza wd40 lżej chodzi tnie tak samo.