Moje zdanie w tym temacie jest takie , ze dzisiaj tak jak wspomniales branża posiada wielu pseudoekspertów. Na tym w znacznym stopniu traci. Na rynku jest mnóstwo firm ktore oferuja mega duże zarobki a jak co do czego to smiech na sali. Trzeba bardzo mocno przefiltrować dzisiejsze oferty dotyczace branzy oze. Moim zdaniem a pracuje od 2013 r w branży juz nie wrócą zarobki rzędu kilkudziesięciu tyś miesięcznie. Klienci juz sa zmęczeni ciaglymi telefonami odnosnie PV, teraz z kolei pomoy ciepła.kolejny aspekt czy praca po 12 godzin dziennie to to o co nam chodzi? Juz niech kazdy sam sobie odpowie na to pytanie . Pozdrawiam
Ja się trochę nie zgodzę bo ja pracowałem jako przedstawiciel w firmie x i nie znałem w ogóle tych produktów, a było ich dużo. I po szkoleniu wdrożeniowym umiałem już produkt i poznając procesy pracy klientów normalnie robiłem i sprzedawałem. Więc tutaj też nie znam fotowoltaiki i sądzę że po szkoleniu też normalnie można to sprzedawać. Błędy się zdarzają, ale jesteśmy tylko ludźmi 😁😊
Trochę mało konkretów jeśli chodzi o pieniądze, to może ja dopiszę. W dużych ogólnopolskich firmach prowizja wygląda tak, że sam ją ustalasz, przy mniejszych instalacjach można wrzucić nawet 700 zł za kw, pytanie czy na obecnym rynku to sprzedaż. Przy większych typu 50 kwp max to 500 zł za kw, zdarzyło mi się sprzedać kilka takich instalacji w zeszłym roku. Ogólnie najlepiej dogadać się z solidną lokalną firmą na współpracę - oni dają tobie swoje ceny bazowe, a 100% narzutu jest twoje. Obecnie tak działam, bazówki w lokalnej firmie dużo niższe niż u Kulczyka/Solorza/itd. moge sobie fajnie operować prowizją, wszystkie strony zadowolone
Moje zdanie w tym temacie jest takie , ze dzisiaj tak jak wspomniales branża posiada wielu pseudoekspertów. Na tym w znacznym stopniu traci. Na rynku jest mnóstwo firm ktore oferuja mega duże zarobki a jak co do czego to smiech na sali. Trzeba bardzo mocno przefiltrować dzisiejsze oferty dotyczace branzy oze. Moim zdaniem a pracuje od 2013 r w branży juz nie wrócą zarobki rzędu kilkudziesięciu tyś miesięcznie. Klienci juz sa zmęczeni ciaglymi telefonami odnosnie PV, teraz z kolei pomoy ciepła.kolejny aspekt czy praca po 12 godzin dziennie to to o co nam chodzi? Juz niech kazdy sam sobie odpowie na to pytanie . Pozdrawiam
Ja się trochę nie zgodzę bo ja pracowałem jako przedstawiciel w firmie x i nie znałem w ogóle tych produktów, a było ich dużo. I po szkoleniu wdrożeniowym umiałem już produkt i poznając procesy pracy klientów normalnie robiłem i sprzedawałem. Więc tutaj też nie znam fotowoltaiki i sądzę że po szkoleniu też normalnie można to sprzedawać. Błędy się zdarzają, ale jesteśmy tylko ludźmi 😁😊
Trochę mało konkretów jeśli chodzi o pieniądze, to może ja dopiszę. W dużych ogólnopolskich firmach prowizja wygląda tak, że sam ją ustalasz, przy mniejszych instalacjach można wrzucić nawet 700 zł za kw, pytanie czy na obecnym rynku to sprzedaż. Przy większych typu 50 kwp max to 500 zł za kw, zdarzyło mi się sprzedać kilka takich instalacji w zeszłym roku. Ogólnie najlepiej dogadać się z solidną lokalną firmą na współpracę - oni dają tobie swoje ceny bazowe, a 100% narzutu jest twoje. Obecnie tak działam, bazówki w lokalnej firmie dużo niższe niż u Kulczyka/Solorza/itd. moge sobie fajnie operować prowizją, wszystkie strony zadowolone
True
da sie wyciagnac 30k?
da sie ja wyciagnalem w styczniu 40k@@theworsttiktokcompilation2445
Ah ta agresywna sprzedaż 😂
*I co działasz w oze?*