Ja powiem szczerze kiedyś przy silnym wietrze poszedłem popływać na materacu. Wiatr i fale znosiły mnie na taki właśnie falochron (szczęśliwie podwójny ze szczeliną w środku na wysokość niemalże tych palików). Głupi byłem, że próbowałem ratować materac, który działał jak żagiel w tym momencie. Dno miałem wyczuwalne pod nogami, lustro wody niewiele ponad pępek. Niestety zostałem na niego zniesiony, materac przerzuciłem na drugą stronę, a sam stłukłem łydki o falochron, ale wdrapałem się na niego. Podszedłem bliżej brzegu i wskoczyłem po drugiej stronie. Piasku po jednej i drugiej stronie było dużo więc szczęśliwie się udało. Ale co się najadłem strachu to moje i nabrałem sporego respektu. Wystarczyło, żeby mnie rzuciło głową o falochron i już nie byłoby tak wesoło. Uważajcie na siebie.
Jak byłam na koloniach to po tym łaziłam i nikt nie mówił że to niebezpieczne. Oczywiście mialam świadomość że im dalej tym głębiej ale o tych wypłukanych dołach to dopiero teraz z filmiku się dowiaduję po tylu latach. Pozdrawiam i więcej takich akcji pokazowych bo to co dla jednych jest oczywiste dla innych może nie do końca.
@@John94pl Ale weź wytłumacz typowemu 15 latkowi ,który kieruje się logiką- wejdę i chu# ,moje życie więc zrobię z nim co chce ... A potem słychać w radiu o rodzinie która straciła syna/córkę tym bardziej że podczas ratowania delikwenta ratownik może się utopić przez olbrzymie prądy przy fslochronach albo chwyt tonącego :\
A ja uważam, że POWINIEN wystarczyć znak ZAKAZU. Ludzie cywilizowani przestrzegają przepisów, zasad. Ponieważ większość nie przestrzega, to bez kombinowania falochrony w czubek czy inne, tylko powinny być mandaty i to wysokie. Jak zapłaci że 2 tys to się wtedy nauczy.
"Celem życia nie jest przeżycie, ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, swoje ideały i za to walczą i umierają a pan chce tylko żyć. Niech pan sobie żre i żyje dalej.. "
Czyli reasumując. Człowiek świetnie pływa kiedy wchodzi do wody zgodnie z przepisami. Kiedy natomiast wskoczy do wody z ostróg, albo się z nich ześlizgnie, natychmiast zamienia się w niepotrafiącą pływać melepetę i na złość ratownikom tonie. Tego się naprawdę nie da słuchać na trzeźwo. Kiedy się słucha ratowników, to można odnieść wrażenie, że im zwyczajnie przeszkadzają ludzie w wodzie. Najlepiej im się pracuje, kiedy powieszą czerwoną flagę i jeżdżą quadem po plaży spełniając się w roli policjantów. Niektórym pewnie się marzy jeszcze pałka, którą okładaliby nieposłusznych plażowiczów. A później się dziwią, że kilka razy do roku, trafi się jegomość, który jednemu z nich wybije zęba. Ja się przed tym ledwie powstrzymywałem. Co i gdzie mam podpisać, żeby na plaży odpowiadać za siebie samodzielnie i żeby mnie nie ratowali? Chcę się kąpać tak jak chcę i tam gdzie chcę. Całe ryzyko biorę na klatę i nie zgadzam się, żeby mnie ratowali. Zgadzam się zapłacić taką cenę, w zamian za wolność na plaży. Raz poszedłem na plażę 3 km od najbliżeszego ratownika, żeby ich nie widzieć, nie słyszeć i nie mieć z nimi nic wspólnego. Poszedłem popływać, to przypłynęli za mną motorówką. Zostawili bez opieki setki kąpiących się dzieci i przyszli mnie zaczepiać. Wtedy, pierwszy raz w życiu, miałem ochotę wybić im po dwa ząbki. Nie dostali po ryjach tylko dlatego, że jedną z ratowniczek była młoda i ładna dziewczyna. Zwyczajnie mi nie wypadało. Kto dał w tym kraju prawo 17 letniemu szczylowi, który nie ma jeszcze matury, do pouczania dorosłych co mają robić i jeszcze do wydawania poleceń? Co? Jak taki młokos spotka na plaży swojego nauczyciela z liceum, to też mu zabroni wejść do wody? Człowiek może się zachłysnąć, może złapać go skurcz i może zacząć tonąć. Od tego jest ratownik, żeby w takich momentach skoczyć na ratunek. Tylko oni się zachowują tak, jak gdyby pływając podczas białej flagi, każdy na takie przypadki był immunizowany. Jakby ryzyko istniało tylko w nieodpowiednich miejscach i o nieodpowiedniej porze. Prawda jest taka, że te melepety zamiast pilnować kąpiących, opalają się i podrywają laski. Oni nie są w stanie upilnować dzieci w basenie o długości 15 metrów i głebokości 2m, bo i w takich miejscach im się dzieci topią. Nie słyszałem jeszcze o sytuacji, żeby ratownicy wyłowili i odreanimowali tonącego. Zawsze wyciągają z wody już trupa. Do tego to chyba nie są potrzebni. To potrafi każdy. W zeszłym roku nad polskim morzem, przewrócił się głową w dół, dzieciak w kółku. Przefiknął i nie umiał wyjść. Wyciągneli go przypadkowi przechodnie, bo ratownik nie widział. Dziecko było w wodzie o głębokości 1,5 m. 3 metry od brzegu. ratowicy nie widzieli, ponieważ oni na płytką wodę nie patrzą. Oni patrzyli czy ktoś nie wypływa za bojki. Tam, gdzie ludzie wypływają za boje, albo podpływają do falochronów, jest pole do popisu. Tam można się pobawić w szeryfa, wziąć gwizdek i wydawać polecenia. Wyciągnięcie z wody dziecka jest nudne. Trzeba się zamoczyć i nikt nie widzi. Tam, z gwizdkiem w paszczęce, można narobić hałasu i pokazać gawiedzi, kto tu rządzi. No i rządzą. Rządzą, szeryfują, panoszą się i napawają się władzą. Dopóty, dopóki ktoś im nie da po pysku. Co się coraz częściej zdarza. A zdarza się, ponieważ ludzie mają dość. Policjant mu mówi jak ma jeździć, strażnik miejski mu mówi, jak ma parkować, urzędnik mu mówi jak ma płacić podatki i wypełniać pity, a na wakacjach ratownik mu mówi jak i kiedy ma pływać. A gdzie miejsce na wolność? A może przyjmijmy założenie, że kto założy do pływania np. czerwoną koszulkę, tego nie zauważacie. Jest dla was niewidzialny i ma was w d..
Właśnie tak. Ratownik jest od ratowania a nie od odpowiedzialności. Dorosły człowiek odpowiada sam za siebie i takie pierdolenie to zachowajcie dla siebie albo podobnym wam tłukom.
Powiem tak falochrony są niebezpieczne ale czasem ratują życie XD otóż miałam kiedyś taką sytuację , byłam z przyjaciółką na wakacjach i skakałyśmy przez falę w pewnym momencie nas zniosło i nie miałyśmy gruntu wpadłam na pomysł by zaczepić się o falochron faktycznie byłyśmy okropnie podrapane ale gdybyśmy się tego nie złapały to już dawno byśmy nie żyły.
Ci co tak mowia ze ich sprawa. Po to wlasnie ratownicy przestrzegaja bo ryzykowanie zycia dla zabawy jest po prostu nie do dopuszczenia. I musza reagować to chyba oczywiste ze nie chcemy takich wiecej przypadkow ze ktos sie utopil bo nie zdawal sobie sprawy
MYSTERY MR to pomyśl że jak dziecko bawi sie przy brzegu i upadnie bądź ktoś je popchnie na falochron to może sie to skończyć (może nie za często) śmiercią?
Ludzie ile to roboty ? zrobic tam jakies kolce na górze , albo powbijac gwozdzie i spokoj. Chyba ze jakis fakir wejdzie ale to 1 przypadek na milion ;d
Wy jesteście nienormalni czy o co chodzi? Jak sobie narażam życie to własne, może karajmy mandatem np jazde na rolkach bo ktoś się może wywrócić i rozbić głowe.. bez przesady
No tak, jak ludzie potrafią być już tacy głupi, to trzeba jeszcze im to zagrodzić, żeby bardziej wchodzili. Bo przeciez zakazany owoc smakuje najlepiej. Po co odgradzać? Koszta na takie zagrodzenie by były większe niż wyciągniecie ciała wyrzuconego na brzeg. Bez sens totalny, niech ludzie trochę mózgu używają, a jak nie to niech spadają i się zabijają.
Ciężko im wkopać tam jakis znak ze zakaz wchodzenia/ dotykania tego, grozi karą czy coś. Nie kumam tego. Tam niby coś jest jakies zakaz skakania, ale to ma być poważne, a nie jakiś mały znaczek sobie wisi.
TheRyvi Ludzie pomimo jasnych zakazów często robią co chcą. Nie oszukujmy się, jeśli ktoś jest po prostu głupim człowiekiem to zakaz go nie przestraszy. Czasem nawet zakazy są traktowane jako wyzwanie, gdyż ktoś chce się popisać przed kimś. Moim zdaniem to selekcja naturalna, gdyż rozsądna osoba nie będzie wchodziła na falochrony.
Tak, tak.. Jak ktoś ci postawi zakaz wejścia przed wejściem do twojego domu to też nie wejdziesz? A skoro tam jest tak niebezpiecznie i pewna śmierć, to jak to się dzieje, że gdy ratownik podpływa tam do kogoś żeby mu pomóc, to sam nie ginie?
No więc skoro wystarczy umieć pływać to nie powinno być problemów, a jak ktoś nie umie pływać to ma w każdym miejscu równe szanse na utopienie. Czyli nie wpuszczać ludzi do wody w ogóle czy wydawać uprawnienia do pływania w morzu?
Falochron - konstrukcja służąca do ochrony przed działaniem fal. Zwykle jest to konstrukcja hydrotechniczna służąca osłonie przed działaniem fal. Rozbija ona fale, nie dopuszczając do uszkodzeń lub utrudnień w wykorzystaniu nabrzeża.
Logicznie można nawet pomyśleć, że to bujda. "W dwutysięcznym piętnastym" - tak samo odmieniasz "w tysiącdziewięćsetnym dziewięćdziesiątym"? ;) Nie wydaje mi się. "Dwa tysiące piętnasty", "tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty".
Selekcja naturalna
S.U.N DOKŁADNIE!
o tak....
DZIEKUJE za trafna uwage Przekaze dalej Pozdrawiam wszystkich pracujacych dla naszego bezpieczenstwa 👍😎
Ja powiem szczerze kiedyś przy silnym wietrze poszedłem popływać na materacu. Wiatr i fale znosiły mnie na taki właśnie falochron (szczęśliwie podwójny ze szczeliną w środku na wysokość niemalże tych palików). Głupi byłem, że próbowałem ratować materac, który działał jak żagiel w tym momencie. Dno miałem wyczuwalne pod nogami, lustro wody niewiele ponad pępek. Niestety zostałem na niego zniesiony, materac przerzuciłem na drugą stronę, a sam stłukłem łydki o falochron, ale wdrapałem się na niego. Podszedłem bliżej brzegu i wskoczyłem po drugiej stronie. Piasku po jednej i drugiej stronie było dużo więc szczęśliwie się udało. Ale co się najadłem strachu to moje i nabrałem sporego respektu. Wystarczyło, żeby mnie rzuciło głową o falochron i już nie byłoby tak wesoło. Uważajcie na siebie.
Jak byłam na koloniach to po tym łaziłam i nikt nie mówił że to niebezpieczne. Oczywiście mialam świadomość że im dalej tym głębiej ale o tych wypłukanych dołach to dopiero teraz z filmiku się dowiaduję po tylu latach. Pozdrawiam i więcej takich akcji pokazowych bo to co dla jednych jest oczywiste dla innych może nie do końca.
miałam dokładnie tak samo, szok ! pozdrawiam
Jakbyś miała własny myślący mózg to byś wiedziała...
Wystarczy użyć mózgu
@@AustriackiMalarz39 może miała 7 lat na kolonii czego ty oczekujesz od dziecka
Moim zdaniem falochrony na górze powinny mieć zaostrzony czubek to by rozwiązało problem
Bez przesady .. ludzie to nie gołębie :D wystarczy myśleć
@@John94pl Ale weź wytłumacz typowemu 15 latkowi ,który kieruje się logiką- wejdę i chu# ,moje życie więc zrobię z nim co chce ... A potem słychać w radiu o rodzinie która straciła syna/córkę tym bardziej że podczas ratowania delikwenta ratownik może się utopić przez olbrzymie prądy przy fslochronach albo chwyt tonącego :\
@@John94pl jak widać... Nie myślą 😆
A ja uważam, że POWINIEN wystarczyć znak ZAKAZU. Ludzie cywilizowani przestrzegają przepisów, zasad. Ponieważ większość nie przestrzega, to bez kombinowania falochrony w czubek czy inne, tylko powinny być mandaty i to wysokie. Jak zapłaci że 2 tys to się wtedy nauczy.
Mandat 500 zł I nich janusze płacą
Już sobie wyobrazam policjanta który wchodzi do morza tam na sam koniec falochronu i ten mandat wręcza
Jakie mandaty, za co ?? Ja bym rozłożył leżaczek obok falochronu, kupil bym orzeszki w karmelu i oglądał bym jak idioci sie topią.
Życie jest bezcenne.
Twoja matka robiła w UB! ???
Skąd u ciebie ta mentalność niewolnika!
Wyjebane niech zdychaja
No wlaza przed zachodem slonca,browar zaczyna wlaczac hero mode 😂😂😂
Niech Grazyna zobaczy jaki ja men 😂😂
Często też na takich palach są ostre muszelki, które mogą nieźle pokaleczyć.
wystarczy zamontować takie ostre druciane zabezpieczenia, jak na gołębie.
"Celem życia nie jest przeżycie, ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, swoje ideały i za to walczą i umierają a pan chce tylko żyć. Niech pan sobie żre i żyje dalej.. "
Rozjebałeś mi światopogląd
Korwin spoko morda
Jak kogoś ambicją czy celem jest wchodzenie na falochrony to pozdro :D
"Mam nadzieję, że będę miał za co żreć i żyć dalej..."
O Kołobrzeg polecam kawiarnie imbryczek cafe przy latarni i apartamenty samlila tez przy latarni lody kawa herbata są boskie a apartamenty śliczne
Byłem w Ustroniu i co chwilę o nim slysze...
Wiem.
Ide sobie przy b,rzegu, tak po kostki.
Ide obok falochronu i łup do pasa
Albo np kilka metrów od piasku:
Conajmniejetr głębokosci
Po chuj mam to w polecanych?
Żebyś sobie nie zrobił krzywdy na falochronach
@@panlis6243 ta dzień przed końcem wakacji xD
@@DaburuTori ty xd małolacie a za rok kurwa co?falochrony znikną moze co?Wiec sie nie dziw jak głab ze wsi bo wpierdole do pieca
@@grakolhonda ale się odpaliles
Ja tez nie wiem XD
Położyć tam brony
Kto na ciemnym motywie łapka w górę
Podziwiam was ratownicy... Debili nie brakuje....
Czyli reasumując. Człowiek świetnie pływa kiedy wchodzi do wody zgodnie z przepisami. Kiedy natomiast wskoczy do wody z ostróg, albo się z nich ześlizgnie, natychmiast zamienia się w niepotrafiącą pływać melepetę i na złość ratownikom tonie.
Tego się naprawdę nie da słuchać na trzeźwo.
Kiedy się słucha ratowników, to można odnieść wrażenie, że im zwyczajnie przeszkadzają ludzie w wodzie. Najlepiej im się pracuje, kiedy powieszą czerwoną flagę i jeżdżą quadem po plaży spełniając się w roli policjantów. Niektórym pewnie się marzy jeszcze pałka, którą okładaliby nieposłusznych plażowiczów.
A później się dziwią, że kilka razy do roku, trafi się jegomość, który jednemu z nich wybije zęba.
Ja się przed tym ledwie powstrzymywałem.
Co i gdzie mam podpisać, żeby na plaży odpowiadać za siebie samodzielnie i żeby mnie nie ratowali?
Chcę się kąpać tak jak chcę i tam gdzie chcę. Całe ryzyko biorę na klatę i nie zgadzam się, żeby mnie ratowali. Zgadzam się zapłacić taką cenę, w zamian za wolność na plaży.
Raz poszedłem na plażę 3 km od najbliżeszego ratownika, żeby ich nie widzieć, nie słyszeć i nie mieć z nimi nic wspólnego. Poszedłem popływać, to przypłynęli za mną motorówką.
Zostawili bez opieki setki kąpiących się dzieci i przyszli mnie zaczepiać. Wtedy, pierwszy raz w życiu, miałem ochotę wybić im po dwa ząbki. Nie dostali po ryjach tylko dlatego, że jedną z ratowniczek była młoda i ładna dziewczyna. Zwyczajnie mi nie wypadało.
Kto dał w tym kraju prawo 17 letniemu szczylowi, który nie ma jeszcze matury, do pouczania dorosłych co mają robić i jeszcze do wydawania poleceń?
Co? Jak taki młokos spotka na plaży swojego nauczyciela z liceum, to też mu zabroni wejść do wody?
Człowiek może się zachłysnąć, może złapać go skurcz i może zacząć tonąć. Od tego jest ratownik, żeby w takich momentach skoczyć na ratunek. Tylko oni się zachowują tak, jak gdyby pływając podczas białej flagi, każdy na takie przypadki był immunizowany. Jakby ryzyko istniało tylko w nieodpowiednich miejscach i o nieodpowiedniej porze.
Prawda jest taka, że te melepety zamiast pilnować kąpiących, opalają się i podrywają laski. Oni nie są w stanie upilnować dzieci w basenie o długości 15 metrów i głebokości 2m, bo i w takich miejscach im się dzieci topią.
Nie słyszałem jeszcze o sytuacji, żeby ratownicy wyłowili i odreanimowali tonącego. Zawsze wyciągają z wody już trupa. Do tego to chyba nie są potrzebni. To potrafi każdy.
W zeszłym roku nad polskim morzem, przewrócił się głową w dół, dzieciak w kółku. Przefiknął i nie umiał wyjść. Wyciągneli go przypadkowi przechodnie, bo ratownik nie widział. Dziecko było w wodzie o głębokości 1,5 m. 3 metry od brzegu. ratowicy nie widzieli, ponieważ oni na płytką wodę nie patrzą. Oni patrzyli czy ktoś nie wypływa za bojki. Tam, gdzie ludzie wypływają za boje, albo podpływają do falochronów, jest pole do popisu. Tam można się pobawić w szeryfa, wziąć gwizdek i wydawać polecenia. Wyciągnięcie z wody dziecka jest nudne. Trzeba się zamoczyć i nikt nie widzi. Tam, z gwizdkiem w paszczęce, można narobić hałasu i pokazać gawiedzi, kto tu rządzi. No i rządzą. Rządzą, szeryfują, panoszą się i napawają się władzą. Dopóty, dopóki ktoś im nie da po pysku. Co się coraz częściej zdarza. A zdarza się, ponieważ ludzie mają dość.
Policjant mu mówi jak ma jeździć, strażnik miejski mu mówi, jak ma parkować, urzędnik mu mówi jak ma płacić podatki i wypełniać pity, a na wakacjach ratownik mu mówi jak i kiedy ma pływać.
A gdzie miejsce na wolność?
A może przyjmijmy założenie, że kto założy do pływania np. czerwoną koszulkę, tego nie zauważacie. Jest dla was niewidzialny i ma was w d..
W trakcie wywiadu z ratownikiem utonął starszy mężczyzna i grupka nieletnich. Fale były tak wielkie że istniało zagrożenie podtopienia plazowiczow.
Naturalna selekcja
czasem nawet jak się obok idzie to prąd porwie (wiem bo przeżyłem)
No i bardzo dobrze ze wchodzą chcą to wchodzą i chuj komu do tego. Jak sie utopią to ich problem.
Raczej ich rodzin.
Otóż to, chce to niech sobie wchodzi, ale jak coś się takiej osobie stanie niech nikt nie ma pretensji do innych osób/instytucji.
Nie ich, tylko ratownika, którego rodzina ofiary prawdopodobnie pozwie.
Poto jest ratownik żeby RATOWAĆ np. Takich debili co włażą na falochrony
Właśnie tak. Ratownik jest od ratowania a nie od odpowiedzialności. Dorosły człowiek odpowiada sam za siebie i takie pierdolenie to zachowajcie dla siebie albo podobnym wam tłukom.
0:28.
W którym roku?
Nie mogą zrobić jakiegoś zabezpieczenia ?
Ciekawe fajny film
0:28 kurwa w Dwa tysiące piętnastym, a nie dwutysięcznym ja pierdole
U nich się mówi inaczej
@@michaelmyers4331 Gdzie się kurna mówi inaczej
@@michaelmyers4331 u nas nad morzem nie mowi sie inaczej
Ja nurkowałem pod falochronami a fale miały ok. 120cm. I chuj. Wystarczy mieć gogle chroniące nos i oczy a problem sam się rozwiąże.
Przykleić tam Stłuczkę Szklaną
Kołobrzeg?
Ja wale sobie konia do falochronów dlatego są takie śliskie... kocham walić gruche na falochronie albo obok falochronu. Polecam każdemu onaniście.
Powiem tak falochrony są niebezpieczne ale czasem ratują życie XD otóż miałam kiedyś taką sytuację , byłam z przyjaciółką na wakacjach i skakałyśmy przez falę w pewnym momencie nas zniosło i nie miałyśmy gruntu wpadłam na pomysł by zaczepić się o falochron faktycznie byłyśmy okropnie podrapane ale gdybyśmy się tego nie złapały to już dawno byśmy nie żyły.
Zajebiste fale z tyłu
Pale po wbiciu powinny być ucinane w skos. I koniec łażenia
0:28 jaki ten skok jest chujowy xddddddddd
przeciez on sie typowo wyjebal XD
Dawid Lewy bo chyba musza pokazać żeby tam nie wchodzić lol
Za jakie grzechy to jest w polecanych kek
A wystarczy zaminować
Jak oni mogą tam pływać jak ich życie ?
Ja zawsze idę do końca pale szluga i wale setkę buteleczka bam do wody kiepa też do wody wracam zadowolony
Tragiczny wypadek, mężczyzna porwany przez morze obok falochronu. Ratownicy wspominają: "na huj on się tam wpierdalał?"
102metry
Kirwa ale Leggit upadł
Ja dawno poszedłem do falochronów i zaczęły mnie wciągać, na szczęście udało mi się utrzymać i uciekłem
Ile smokuw było w tej bjce
@@rafalus tyle ile w twoim życiu czyli 0
No jednak to jest niebezpieczne
Druty kolczaste i mandaty??
Mandaty okej drut nie.
1:20 bardzo czesto itp itd
kara 500+ za kazda akcje ratunkowa
Dobry film, może kogoś nauczy
😂 😂 😂O Strygi ma kuń
Dlaczego te falochrony nie mogą być zaostrzone na końcu tak by nie dało się na nie wejść? Czy to zmieniło by jakoś ich rolę?
Nabici na pal byli by niestrawni dla turystów..
W dwa tysiące piętnastym, nie dwutysięcznym piętnastym.
Obie formy są poprawne.
Solidny mandat i po sprawie
Maciek szl raczej nie bo kuhwa komu chce sie ciągle dawać mandaty za to że ryzykuje własne życie?
A jak zapieprzasz samochodem + 80 km/h ponad limit to też ryzykujesz własnym życiem i też dostajesz mandat, więc co to za argument ?
Ratownik powinien mieć możliwość nie ratowania debili. No cóż.
Ja tam zawsze chodzę i git trzeba umieć a nie być glupkiem
Yuko Yuko eh jakie dziecko
A ja tam wchodzę od zawsze
Jakoś przez 45 lat nie udało mi się utopić
Ci co tak mowia ze ich sprawa. Po to wlasnie ratownicy przestrzegaja bo ryzykowanie zycia dla zabawy jest po prostu nie do dopuszczenia. I musza reagować to chyba oczywiste ze nie chcemy takich wiecej przypadkow ze ktos sie utopil bo nie zdawal sobie sprawy
Przecież wystarczy zaostrzyć te pale i nikt nie wlezie..
JAK MACIE TAKI PROBLEM TO JE WYJMIJCIE I ZASTĄPCIE CZYMŚ INNYM 😑
Byłem w te wakacje w ustroniu morskim
ja tez !
ja jeszcze nigdy się nie utopiłem XD
Uliczny ! Takich jak Ty jesteś jest więcej ale nie igraj z losem , jest okrutnie przewidywalny ! Życzę powodzenia na przyszłość !
To już wręcz plaga.. Niedługo wszystko będzie zabronione!
Serio.
Panie ratowniku , pięknych, szerokich i piaszczystych plaż to Pan w życiu chyba nie widział. Polskie plaże są skrajnie zaniedbane i zaśmiecone.
wyłożyć końce kolcami
ciało odnaleziono kilka miesiecy później ...... aha kurwa czyli dorsz już przetrzebiony
Bo nie tego złowili, tamten miał łyżwy na nogach.
DWA TYSIĄCE PIĘTNASTYM
Ja sobie chodziłam w jaroslawcu hyhyhy
Hyhy
pytanie po co sa te falochrony ?
Służą do niwelowania prądów brzegowych przemieszczających materiał i osady wzdłuż brzegu a nie do łamania „zwykłych” fal
ja to przerzyłem
aż ci ,,ż``wyjebało
a ja przeżyłem śmierć
lekcje od samego bronka
chwal sie głupotą dalej chwascie
A szkoda
Niech chodzą , moim zdaniem pilnowanie ludzi zwłaszcza dorosłych jak dzieci nie mam sensu , tak samo jak wchodzą po alko
Przykleicie tam kolczatki to nie będą wchodzić zd
MYSTERY MR to pomyśl że jak dziecko bawi sie przy brzegu i upadnie bądź ktoś je popchnie na falochron to może sie to skończyć (może nie za często) śmiercią?
wolałbym fale i mniejsze plaże xd
Ja tam wchodziłem :P ale nie do samego końca :D
Niech na każdy pal po kilka gwoździ poprzyklejają, będzie po problemie
Ludzie ile to roboty ? zrobic tam jakies kolce na górze , albo powbijac gwozdzie i spokoj. Chyba ze jakis fakir wejdzie ale to 1 przypadek na milion ;d
Na huj sie tam wpierdalaja?
A to jest stegnie bo ja byłam stegnie ale jak
Wysoki mandat wlepic to sie naucza
Pokarz mi kogoś, kogo mandat czegoś nauczył! ?
Pełnosprytna jesteś czy niewolnica?
Sheeva Sz dozywocie od razu dawać
Wy jesteście nienormalni czy o co chodzi? Jak sobie narażam życie to własne, może karajmy mandatem np jazde na rolkach bo ktoś się może wywrócić i rozbić głowe.. bez przesady
Tylko szkoda ze wchodzenie na te jebane falochrony jest zakazane a jezdzenie na rolkach nie.
elo benc a są tacy hardkorzy co jeżdżą na rolkach ? Raz widziałem gościa co jeździł.... rowerem
Kiedys spadlem z tego rozbilem kolano o te drewno i prawie straciłem przytomność i sie utopilem
Fajnie, wytłumacz jak to napisałeś?
@@sodkokwasnyrak1671 Pewnie żart (wiem data)
Zamontować prenty
Jakiebprenty?
Jak juz tak bardzo chca zdjęcia na falochronie to niech stają blisko brzegu, a jak chcą kozaczyć kosztem życia to ich problem.
a może znak postawicie i po sprawie ?
Są znaki.
powinno być jasno napisane ,że nie można nie ma takiego czegoś
@@najsik8787 co
Nabić gwoździ jak na gołębie i po problemie...
w DWATYSIĄCE, a nie kurwa w dwutysięcznym
Ja tam wchodzę i chuj żyje
Dac barieki I po problemie !!
W dwutysięcznym 15- serio ktoś kto pracuje w tv nie wie ze mówi się w dwa tysiące 15? Nie wierze 😂
Nie przeklinaj
@Fokumi kson to nie nasza wina, że spałeś w szkole, a przestrzeganie zasad odróżnia nas od zwierząt
mialem to napisac
Fokumi kson nie oznacza tego samego bo to drugie stwierdzenie nie istnieje w języku polskim.
pierw zacznijcie poprawnie stawiać przecinki potem możecie pierdolić o błędach pzdr
a nie mogą tych falochronów zabazbieczyć jakąś siatką czy czymś xd?
Drut kolczasty i po sprawie
Zamiast bali ( czy co to jest) dbać kolce i po sprawie ( po nodze też ;) )
o tak
No tak, jak ludzie potrafią być już tacy głupi, to trzeba jeszcze im to zagrodzić, żeby bardziej wchodzili. Bo przeciez zakazany owoc smakuje najlepiej.
Po co odgradzać? Koszta na takie zagrodzenie by były większe niż wyciągniecie ciała wyrzuconego na brzeg. Bez sens totalny, niech ludzie trochę mózgu używają, a jak nie to niech spadają i się zabijają.
To nie można było od razu wbić bardziej zaostrzone.
Ciężko im wkopać tam jakis znak ze zakaz wchodzenia/ dotykania tego, grozi karą czy coś. Nie kumam tego. Tam niby coś jest jakies zakaz skakania, ale to ma być poważne, a nie jakiś mały znaczek sobie wisi.
TheRyvi Ludzie pomimo jasnych zakazów często robią co chcą. Nie oszukujmy się, jeśli ktoś jest po prostu głupim człowiekiem to zakaz go nie przestraszy. Czasem nawet zakazy są traktowane jako wyzwanie, gdyż ktoś chce się popisać przed kimś. Moim zdaniem to selekcja naturalna, gdyż rozsądna osoba nie będzie wchodziła na falochrony.
Tak, tak.. Jak ktoś ci postawi zakaz wejścia przed wejściem do twojego domu to też nie wejdziesz? A skoro tam jest tak niebezpiecznie i pewna śmierć, to jak to się dzieje, że gdy ratownik podpływa tam do kogoś żeby mu pomóc, to sam nie ginie?
@@greenfeel95 hmmmm no bo to ratownik? Przecież 8 latków którzy się dopiero nauczyli pływać nie zatrudniają
No więc skoro wystarczy umieć pływać to nie powinno być problemów, a jak ktoś nie umie pływać to ma w każdym miejscu równe szanse na utopienie. Czyli nie wpuszczać ludzi do wody w ogóle czy wydawać uprawnienia do pływania w morzu?
Ratownik najczęściej bierze boje
Lakarnum?
Czemu on nie zaczął płynąć
Ale to co są te falochrony
Falochron - konstrukcja służąca do ochrony przed działaniem fal. Zwykle jest to konstrukcja hydrotechniczna służąca osłonie przed działaniem fal. Rozbija ona fale, nie dopuszczając do uszkodzeń lub utrudnień w wykorzystaniu nabrzeża.
LAKARNUM ?
ostrogi xdddddd
Dziennikarz dobrze rzekł dwutysięcznym piętnastym. Uczcie się, a nie wymawiajcie bzdur. W języku polskim wszystko się powinno odmieniac.
Logicznie można nawet pomyśleć, że to bujda. "W dwutysięcznym piętnastym" - tak samo odmieniasz "w tysiącdziewięćsetnym dziewięćdziesiątym"? ;) Nie wydaje mi się. "Dwa tysiące piętnasty", "tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty".
@@aabe1189 odmieniam i tak się odmienia najpoprawniej bez wyjątków leniwych
Już wiem, gdzie Tonii Kross dorabia sobie latem jak sezon piłkarski ma przerwę 🫢
kara 500 zł i kop w d*pę!
lektor coś ćpał ?
dlaczego ludzie są tacy głupi?!
To po co te falochrony
Nazwa ci nic nie mówi?
[*]