Sylikony w lakierze...Lakierowanie Mustanga 1966r
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 11 ก.ย. 2024
- W filmie zobaczysz przygotowania do lakierowania.
Zobaczysz jak łatwo natknąć się na wady lakiernicze wynikające z obecności kosmetyków samochodowych, oraz jakie ja zastosowałem na to rozwiązanie.
Czuj swobodę w dzieleniu się swoją opinią na temat wad lakierniczych w komentarzu. - ยานยนต์และพาหนะ
Lakieruje od 15 roku życia czyli jakieś 10 lat i dla mnie podstawą jest szczelne pomieszczenie przynajmniej dwa odwadniacze 10micron i 5micron kompresor w osobnym pomieszczeniu strój lakierniczy nadmuch ciepłego powietrza +wyciąg lakieruje całe auta i mam może z 10 wtrąceń oczek wgl filtry zmieniam co 2 mieś i lakieruje prawie codziennie
Jeżeli odpalałes auto przed malowaniem lub inne auto przed garażem odpalone to jest to możliwe że z oczkuje, ale z perfumami to też możliwe pozdrawiam, Ps. I tak dobra robota
Woda w instalacji pneumatycznej! Podczas malowania pierwszej warstwy nie było tego bo kompresor nie był tak nagrzany. Miałem to samo, trzeba jeszcze raz lakierować. Ps. Dobry odwadniacz ( osuszacz powietrza) załatwi sprawę
Jak na garaz to super robote pokazujesz pozdrawiam
Super robota !!!
Drogi kolego zazwyczaj się nie wypowiadam na You Tube ,bo to nie ma sensu ,ale w tym przypadku zrobię wyjątek. Nie bardzo rozumiem ,dlaczego wiążesz tzw. odtłuszczanie z gwarancją braku występowania kraterów w powłoce lakierniczej? W 90% przypadków kratery to wina kompresora oraz miernego systemu oczyszczania pow tzn. kompresor podczas pracy się nagrzewa ,a w efekcie skutkiem ubocznym jest kondensat (drobinki oleju,wody, związków metali itp. To wszystko jest rozpylone w powietrzu pod ciśnieniem i w efekcie jest podawane do pistoletu ,a następnie na wyjściu głowicy i dyszy miesza się z materiałem lakierniczym . Na powłoce lakieru ,którą rozpyliłeś ,wraz z takim kondensatem odparowują rozpuszczalniki ,wodza(w tym momencie tworzą się kratery), a oleje zostają w powłoce ,które twożą tzw kratery. Kratery są tym większe i głębsze ,im powłoka jest grubsza oraz im więcej dostało się takiego kondensatu do powłoki. To tak w ogromnym skrycie!
Dzieki za wyczerpujacy tamat komentarz. Komentarze doświadczonych w temacie zawsze mają sens i są na miejscu.
Pozdrawiam
Moim zdaniem problemem jest kompresor. Jest na nim odma, która rozpyla drobinki oleju w powietrzu. Wystaw kompresor poza pomieszczenie, albo załóż jakiś filterek na odmę. U mnie pomogło.
Cenna uwaga, bede pamiętał nastepnym razem. Do lakierowania auta kompresor miałem na zewnątrz aby miał chłodzenie, ale wtedy miałem oczka zapewne z sylikonow w powietrzu.
Musisz tym octem zrobić taka mgle. Ja pryskam zawsze 2 litry octu, zamykam na 2-3 godziny i później wietrze i jest dobrze. Robię takie odkażanie co jakiś miesiąc
Polecam 👍👍👍
O kurwa stary współczuję, ale dasz radę to poprawić! :D u mnie wciąga blachę tu i ówdzie gdzie nie da się czegoś wyklepać, bo nie ma jak więc poleci beton 😎
Czasami ma przekór, ale co zrobić... za którymś kolejnym razem się uda😉
@@stalowy95 najak, ostatnio oglądałem sporo na YT takiego jednego blacharza, ktory to mi pomógł przy naprawie drugiego wozu, formować skomplikowame kształty z kilku elementów, w latwy sposób, szybko i z mniejszą ilością nerwów :D
Moim zdaniem musisz przepłukać bezynką węże od powietrza z kompresora dobrze wodę z niego spuścić i dać filtr na linii wychwytujący wilgoci i oleje,
Drugie to polewanie wodą przed lakierowaniem to ogromny błąd, para wodna osiada się na elementach i zapobiega łączenie i powstają też kratery a przy bazowaniu lakier pije wilgoc z powietrza i po jakimś czasie klar się łuszczy.
Anty silikon czy tam też silikon stop da tu pozornie rade na oczka ale minus taki ze jak juz się zacznie go stosować to juz trzeba caly czas. Ocet moze byc ok ale w trakcie lakierowania troche ryzyko. Na pustym warsztacie ok.
@Mati mat dzięki za tresciwy komentarz. Jak widać wiele czynników ma wpływ na jakość lakierowania. Wady lakiernicze, które pokazałem w tym filmie nigdy prędzej nie przytrafialy mi się a warunki nie różniły że od tych co miałem zazwyczaj.
Te wady to lekcja na poprawę warunków na przyszłość.
Wiesz już co było przyczyną oczek?
100 % wina powietrza kiedys tak mialem gdy grzalem nagrzewnicą gazowa i bylo oczko na oczku ale nie ma nic gorszego od plaka
Masakra. Mam czasem to samo, albo sąsiedzi plakuja na potęgę swoje super fury w garażach obok albo ktoś złośliwe coś rozpyla. Najgorsze jest to że człowiek się przykłada,dba o czystość, odtłuszczanie, instalacje pneumatyczną i t p , a tu oczka pierdolone masakra 🥺😬😟
No masakra
Niesamowity projekt, któremu kibicuję! Jednak przeglądam Twoje filmy z malowania...
Wydaje mi się, że po pierwszym nieudanym malowaniu, jak już wziąłeś się za zdzieranie starego lakieru i usuwanie korozji... To błędem było nie zdarcie absolutnie całego lakieru, bo wcale nie wykluczone, że ruda zaatakuje pod tym starym podkładem, gdzie nie zdążyła się jeszcze rozwinąć w te 8 miesięcy. Jak robić taki projekt to wypadało zedrzeć wszystko na całej powierzchni do 0 i zrobić od nowa jak należy, najpierw epoxydem lub reaktywnym. Drugie- nie wiem czy dobrze zrozumiałem, używałeś szpachli poliestrowych, na nie kładłeś epoksyd, na przecierki w międzyczasie dawałeś reaktywny? Jeśli tak i to się nie pogryzie, to szacunek milion %. XD Na następne robótki z malowaniem, obejrzyj akademię szkoleń novol albo kazek lakiernik, tam wszelka chemia i techniki są omawiane. Istna kopalnia wiedzy. Szanuję za zaparcie, ale pamiętaj, że "coś tam kiedyś gadałem z lakiernikiem", to nie najlepszy odnośnik teraz. Technologia leci do przodu, można dostać różne warianty ochrony antykorozyjnej, ale trzeba iść konsekwentnie jedną wybraną ścieżką i wiedzę czerpać z wielu, jak najbardziej aktualnych źródeł.
Niemniej jednak życzę powodzenia i by fura została złożona w całości i służyła! ;)
Dzięki za treściwy komentarz. Z tym autem to jest tak że przerosło to moje oczekiwania. Poświęciłem na to więcej czasu niż zamierzałem, dlatego też staram się robić według mnie dobrze ale w jak najkrótszym czasie. Warunki w jakich robie to auto znacznie mi utrudnia i ciężko mi zrobić cokolwiek profesjonalnie tak abym był dumny z tego. Kolejny raz nie podejmę się takiej renowacji w takich warunkach bo bez sensu jest wydawać dwa razy więcej pracy na efekt który można by zrobić raz w z użyciem profesjonalnych technik w wyższych standardach garażowych. Kolejna sprawa to taka że ja nie mam doświadczenia z renowacja aut, robiłem kilka moich aut I na tym się skończyło więc nie mam wiedzy jak doświadczeni przez dziesiątki lat lakiernicy. Dużo przede mną, a ten projekt to sprawdzian ile jeszcze muszę się nauczyć.
Pozdro
@@stalowy95 dzięki ;) jednak profesjonalistą żadnym nie jestem. Malowałem kilka aut, wiem już gdzie popełniłem błędy i chce się ich na przyszłość wystrzegać- ostatnio bardzo dużo siedziałem nad filmikami szkoleniowymi i przygotowuję się do kolejnej robótki. ;) Ty masz o wiele lepsze warunki niż ja- ja nawet garażu nie mam, muszę rozkładać foliowy pawilon ogrodowy żeby mi igły ze świerka w lakier nie leciały. 😅 Jak masz garaż, dobrze przed malowaniem, po oczywiście zgrubnym zamiataniu, polać to z węża- wszelkie kurze i pyły przy malowaniu nie wzniosą się. Powodzenia 😊
Jest dodatek do lakieru antysilikonowy,novola zapobiega tworzeniu się oczek.
Jak będę w Polsce to spróbuje tego dodatku. Tutaj w Irlandii radziłem sobie tym co było dostępne, bo tutaj dostać takie specyfiki jak u nas jest trudno.
@@stalowy95 Też miałem oczka jak malowałem a pk dodaniu tego szpecyfiku jak ręką odjął.Wygooglaj sobie go bo nie pamiętam numeru.To seria novol plus.
@@bartoszgrabowski4542 Dzięki, sprawdzę przy najbliższej okazji 😉
Byłem w garażu,novol plus 760.
@@bartoszgrabowski4542 dzięki, pozdrawiam
Siemanko. Utwardzacz był dedykowany do akrylu?
Utwardzacz tej samej marki co lakier, tu się wszystko zgadzało.
Oczka są od niskiej jakości rozcieńczalnika i niewymierzonych dokładnie proporcji
...a wczoraj wyczytałem że technicy z Novol( chyba) zalecają o 5-10% utwardzacza więcej gdy wilgotność powietrza jest za,wysoka, co sprzyja również oczkowaniu...
ja,mam problem z oczkowaniem zimą , paradoksalnie w wężach odwadniaczach niema w ogóle wody (a latem jest aporo) , jedynie czy piec nadmuchowy opalany drewnem miałby na to wpływ ? zrobiłem test lakierowania przy nadmuchu , nie wykazuje nadmiernej ilosci oczek, na,zewnątrz dla porównania nie mam wcale...w lecie czy mam zamkniete czy otwarte, brak oczkowania,i tak corocznie...