Super podcast, ciekawe tematy. Czasami niektórych Panów trochę ciszej słychać, ale rozmowa na poziomie. Sporo informacji i ciekawych zagadnień. Mam nadzieję że Pan st. chor. szt.Grzegorz przekazując '' góry '' następcy, dalej będzie prowadził podcasty 😉 Pozdrawiam!
Jedną z lepszych książek stricte poświęconych snajperom jest „Killing School” autorstwa Brandon Webb. Jeśli ktoś jest zainteresowany tym fachem to gorąco polecam. Szczególnie fragment dotyczący kursu zwiadowców Rangers’ów potrafi dać do zrozumienia z czym to się je (wliczając w to katabolizm mięśni oraz halucynacje w skrajnych przypadkach). Poza tym masa opisów szkoleń oraz działań snajperskich czy to w Somalii, czy w górach Afganistanu podczas operacji Anaconda.
41:05 BZDURA ! Mnie też nikt strzelać nie uczył a radze sobie. Pierwsze zawody. Pierwszy raz strzelałem ze swojej broni i 9 miejsce na 65 :) Strzelanie dalekodystansowe jest proste.
Strzelanie dalekodystansowe jest proste - pokory troche chłopie. Może masz masz predyspozycje, na pewno jest dużo rzeczy w których jestem lepszy od Ciebie i z góry mam cie dyskredytować i twierdzić że przecież to proste ? Zwykle pompowanie ego.
@@BarthezWAR Albo coś łapiesz albo nie. Mi strzelanie przychodzi z łatwością . Czy jest to proste ? Nie wiem dla mnie proste i łatwe. WIESZ, DLACZEGO DLA MNIE TO ŁATWE I PROSTE? 1 nie ogranicza mnie czas szkolenia. Wiedzę te mogę przyswajać latami nikt i nic mnie nie goni. Nie musze nikomu nic udowadniać.A jedyną formą weryfikacji moich umiejętności są zawody których rezultat i tak jest bez znaczenia. 2 koszty sam sobie reguluję sam decyduję ile chcę w to włożyć . 3 Nie wykonuję misji bojowych odchodzi tu presja . Dla mnie to wszystko jedno czy trafię czy nie . Dla żołnierza to czy trafi może zależeć czyjeś życie. Wiesz co jest naprawę trudne ? Przekazanie wiedzy żołnierzowi, który posiada podstawową wiedzę tematyczną w taki sposób, aby zmieścić się w ramach czasowych , kosztach oraz aby efekt szkolenia był trwały.
@@AlanT1993 TO ŻE COŚ JEST PROSTE TO NIE ZNACZY, ŻE JEST ŁATWE ! Prowadzenie samochodu też jest proste, ale czy jest łatwe ? Strzelanie z pistoletu też jest proste ale czy jest łatwe ? To aby coś było łatwe trzeba włożyć czas wysiłek oraz pasję. Dla mnie ten wysiłek jest minimalny , czas jest bez znaczenia. Co do samej balistyki to bardzo popularne są kalkulatory . Tylko naprawdę niewielka ilość strzelców idzie głębiej. Analizuje algorytmy oraz całą fizykę. Nie ma ogólnie dostępnych materiałów które traktowałyby balistykę w sformalizowany język matematyczno-fizyczny. Nie ma również materiałów które traktowałyby sam proces celowania w ujęciu matematyczno-fizycznym. Nie ma materiałów które traktowałyby strzelectwo w ujęciu metrologii. Mnie to po prostu interesuje. Dla mnie broń jak broń nic interesującego . Ale jak się wchodzi głębiej analizując powłoki , technologię jej wytwarzania , zasadę jej działania , rozwiązania konstrukcyjne to już zaczyna robić się ciekawie. Żołnierz to przeważanie osoba podstawowym wykształceniem tematycznym . Cały myk polega na tym że w czasie szkolenia trzeba mu podać materiał trudny w taki sposób aby był on w stanie go przyswoić i wykorzystać . Moim zdaniem trudniejsze niż strzelanie dalekodystansowe jest przekazanie wiedzy w taki sposób aby osoba praktycznie postronna była w stanie takie strzelanie wykonać . To jest dopiero trudne i nie jest proste . Za takim żołnierzem stoi sztab ludzi, którzy wykonują ciężką robotę, aby finalnie taki żołnierz mógł wykonać swoje zadanie.
@@AlanT1993 Nie mam pokory. Wszystko jest proste i łatwe. Ale jak coś nie wychodzi to znaczy, że zrobiłem jakiś błąd ( o czymś nie pomyślałem czegoś nie przewidziałem, czyli źle się przygotowałem) lub włożyłem za mało pracy.
29:34 - równie dobrze moglbym powiedzieć: "na akcji siedzi snajper na pozycji, trzeźwy-nietrzeźwy , nie wiem, nie wchodze w konszachty (?) ". Powtarzasz pierdoły, trochę obciach.
Czemu ja dopiero się dowiaduje ze operatorzy mają swój własny podcast... czad! Super materiał.
Super podcast, ciekawe tematy. Czasami niektórych Panów trochę ciszej słychać, ale rozmowa na poziomie. Sporo informacji i ciekawych zagadnień. Mam nadzieję że Pan st. chor. szt.Grzegorz przekazując '' góry '' następcy, dalej będzie prowadził podcasty 😉 Pozdrawiam!
widzę, że liczba chętnych spadła, więc pojawiają się fajne materiały z jednostki, mam nadzieję, że to ludzi zachęci do służby 💪
Inspirujący odcinek pozdrawiam 👍👍👍
Dobrej pogody na robocie i wytrwałości💪😉
Mega odcinek, szacun!!
Świetny podcast
Dobra robota!!!
Bo służba czy życie to nie bajka ale czasami przygoda , szacunek za wasza cierpliwość i wytrwalosc., te mrówki ..może solą obsypać z esek ;)
super materiał
Może teraz JTAC?
Jedną z lepszych książek stricte poświęconych snajperom jest „Killing School” autorstwa Brandon Webb.
Jeśli ktoś jest zainteresowany tym fachem to gorąco polecam.
Szczególnie fragment dotyczący kursu zwiadowców Rangers’ów potrafi dać do zrozumienia z czym to się je (wliczając w to katabolizm mięśni oraz halucynacje w skrajnych przypadkach).
Poza tym masa opisów szkoleń oraz działań snajperskich czy to w Somalii, czy w górach Afganistanu podczas operacji Anaconda.
W filmie Jarhead snajper nie oddał ani jednego strzału.
Czy będąc w rezerwie aktywnej mogę ubiegać się o szkolenie specjalistycznie w JWA w ramach DZSW? Czy została mi tylko standardowa droga dołączenia?
Poprawcie proszę dźwięk. To jest najważniejsze!!! Bez dobrego dźwięku żaden kanał na YT nie ma szans większe zasięgi.
To mlaskanie, które tak wyraźnie słychać to istna tragedia...
Czy karany po zatarciu wyroku może wstąpić do JWK?
Operatorzy mają swój własny podcast przezawalista akcja
👍
41:05 BZDURA ! Mnie też nikt strzelać nie uczył a radze sobie. Pierwsze zawody. Pierwszy raz strzelałem ze swojej broni i 9 miejsce na 65 :) Strzelanie dalekodystansowe jest proste.
o, jest i kolejny komandos, Marek z Marek.
Strzelanie dalekodystansowe jest proste - pokory troche chłopie. Może masz masz predyspozycje, na pewno jest dużo rzeczy w których jestem lepszy od Ciebie i z góry mam cie dyskredytować i twierdzić że przecież to proste ? Zwykle pompowanie ego.
@@BarthezWAR Albo coś łapiesz albo nie. Mi strzelanie przychodzi z łatwością . Czy jest to proste ? Nie wiem dla mnie proste i łatwe. WIESZ, DLACZEGO DLA MNIE TO ŁATWE I PROSTE? 1 nie ogranicza mnie czas szkolenia. Wiedzę te mogę przyswajać latami nikt i nic mnie nie goni. Nie musze nikomu nic udowadniać.A jedyną formą weryfikacji moich umiejętności są zawody których rezultat i tak jest bez znaczenia. 2 koszty sam sobie reguluję sam decyduję ile chcę w to włożyć . 3 Nie wykonuję misji bojowych odchodzi tu presja . Dla mnie to wszystko jedno czy trafię czy nie . Dla żołnierza to czy trafi może zależeć czyjeś życie.
Wiesz co jest naprawę trudne ? Przekazanie wiedzy żołnierzowi, który posiada podstawową wiedzę tematyczną w taki sposób, aby zmieścić się w ramach czasowych , kosztach oraz aby efekt szkolenia był trwały.
@@AlanT1993 TO ŻE COŚ JEST PROSTE TO NIE ZNACZY, ŻE JEST ŁATWE ! Prowadzenie samochodu też jest proste, ale czy jest łatwe ? Strzelanie z pistoletu też jest proste ale czy jest łatwe ?
To aby coś było łatwe trzeba włożyć czas wysiłek oraz pasję.
Dla mnie ten wysiłek jest minimalny , czas jest bez znaczenia. Co do samej balistyki to bardzo popularne są kalkulatory . Tylko naprawdę niewielka ilość strzelców idzie głębiej. Analizuje algorytmy oraz całą fizykę. Nie ma ogólnie dostępnych materiałów które traktowałyby balistykę w sformalizowany język matematyczno-fizyczny.
Nie ma również materiałów które traktowałyby sam proces celowania w ujęciu matematyczno-fizycznym. Nie ma materiałów które traktowałyby strzelectwo w ujęciu metrologii. Mnie to po prostu interesuje.
Dla mnie broń jak broń nic interesującego . Ale jak się wchodzi głębiej analizując powłoki , technologię jej wytwarzania , zasadę jej działania , rozwiązania konstrukcyjne to już zaczyna robić się ciekawie.
Żołnierz to przeważanie osoba podstawowym wykształceniem tematycznym . Cały myk polega na tym że w czasie szkolenia trzeba mu podać materiał trudny w taki sposób aby był on w stanie go przyswoić i wykorzystać . Moim zdaniem trudniejsze niż strzelanie dalekodystansowe jest przekazanie wiedzy w taki sposób aby osoba praktycznie postronna była w stanie takie strzelanie wykonać . To jest dopiero trudne i nie jest proste . Za takim żołnierzem stoi sztab ludzi, którzy wykonują ciężką robotę, aby finalnie taki żołnierz mógł wykonać swoje zadanie.
@@AlanT1993 Nie mam pokory. Wszystko jest proste i łatwe. Ale jak coś nie wychodzi to znaczy, że zrobiłem jakiś błąd ( o czymś nie pomyślałem czegoś nie przewidziałem, czyli źle się przygotowałem) lub włożyłem za mało pracy.
29:34 - równie dobrze moglbym powiedzieć: "na akcji siedzi snajper na pozycji, trzeźwy-nietrzeźwy , nie wiem, nie wchodze w konszachty (?) ". Powtarzasz pierdoły, trochę obciach.
hhhihihihi mit samotnego snajpera hihihihi mit najebanego mysliwego i tyle w temacie