Drodzy Widzowie, w filmie występują sporadyczne problemy z dźwiękiem. Zachęcam do włączenia napisów. Namawiam też do zadawania pytań dotyczących filmu i podróży w odpowiedzi na ten komentarz. Na pytania postaram się odpowiedzieć po premierze ostatniego odcinka w planowanym Q&A. Pozdrawiam serdecznie APF
Ja mam pytanko, jak to wygląda pod kątem bezpieczeństwa, w sensie taka wyprawa przez Afrykę samochodem, czy zdarzyło Ci się napotkać jakichś bandytów lub innych groźnie nastawionych ludzi? Pozdrawiam
...i jeszcte jedno pytanie mnie nurtuje, mianowicie jak jest z kobietami podczas takiej podróży? Czy na przykład nie dochodziło do nieporozumień, gdy jej gestamj tłumaczyłeś, że pilnie szukasz gniazdka dla swojego kabla?
Jak jest z gościnnością Afrykańczyków? Na filmach widać, że zawsze byli mili i gościnni do Ciebie. Zawsze tak było, czy po prostu te mniej uprzejme fragmenty zostały wycięte w post produkcji?
2 ปีที่แล้ว +3
Współczesne programy podróżnicze są tak nudne i tak sztuczne, że oglądanie ich to większa męka niż Twoja przez Afryke. Dzięki że pokazujesz to tak naturalnie, nie masz wielkiego parcia na szkło, a mimo to nie można oderwać oczu od Twojego programu. Współczesny Tony Halik. Dzięki!
Dziękuję za film . Taka smutna refleksja mi się nasuwa oglądając Twoją podróż . To podróż w większości przez miejsca które przypominają wysypiska śmieci . Bardzo ta nasza Matka Ziemia zaniedbana aż się prosi o dobrego gospodarza . My ludzkość nie zdaliśmy egzaminu . Aż ciężko uwierzyć że tam kiedyś była przyroda .
Na filmie widać, że to była bardzo ciężka wyprawa. Klimat produkcji kojarzy mi się z moimi wyjazdami gdy nie szło według planu, a człowiek coraz bardziej zmęczony każdym kolejnym dniem. W ogóle pomysł jazdy elektrykiem przez Afrykę... wręcz absurdalny. Będziesz miał o czym wnukom opowiadać. Szacun po stokroć
O proszę, to w dniu gdy ruszałeś z Boromo i bawiłeś się ze słonikiem, ja brałem ślub i zastanawiałem się dokąd jechać w podróż poślubną i. Może nie była to Afryka, ale na Kubie jest najwięcej pozostałości po rdzennych religiach właśnie z Afryki. Dziękuję za ten odcinek i nadrabiam dalej.
Wielki szacunek dla Ciebie za film. To pierwszy samochód elektryczny który miałem i na nim testowałem chiptuning jak i zakładanie tzw dopek zwiększających zasięg. Samochód jak dla mnie wykonany jest perfekcyjnie, chodzenie silnika mega wydajne a ogrzewanie i klimatyzacja to poezja. Inwerter wykonany bardzo pomysłowo a chademo DC można łatwo przystosować do własnych potrzeb.
Twój film zawsze zostawiam sobie na deser (przy dobrym ciachu)😎. Jak zwykle ciekawie pokazałeś trudy i walkę o każdy kilometr. Ten przejazd przez granicę chyba najszybszy na całej wyprawie. Za to najfajniejszy to ten mały słonik i pozytywne podejście ludzi, oraz to że jadąc wolno mogłeś więcej zobaczyć ciekawych rzeczy po drodze. Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek :)))).
Jak zwykle kolejna super przygoda. Świetnie się to ogląda, zresztą jak wszystkie Twoje wyprawy. Zastanawia mnie tylko dlaczego seria nakręcona w 2018 roku pojawia się dopiero teraz na TH-cam... 🤔
Super z ciebie Podróżnik tylko bardziej to Motoryzacyjny program i zapomniałeś wspomnieć że w niewolniczej pracy wydobywają właśnie w tej Afryce minerały do produkcji baterii używanych właśnie w tym samochodzie taki mały szczegół a wszędzie tam bieda aż piszczy hipokryzja nie zna granic
Rozumiesz chyba metaforę? Trafiają z krzewów prosto na targ. Nie są zbierane jeszcze nie dojrzałe, zamrażane, magazynowane, transportowane, znowu magazynowane, dojrzewają w magazynie, transportowane, sprzedawane. Zrozumiałeś?
Nie myślałeś żeby wziąć mały agregat? Dodatkowa masa i objętość nie są duże. Mieliście zapasowe koło, zestaw naprawczy, czy może zwykły sznurek? Sprawdzałeś degradację baterii po podróży (np. w Leaf Spy)? Widzę na filmach EVSE Nissana 10A, mieliście coś zapasowego do ładowania? Jeśli tak to czy wyciągnąłeś kiedyś 13A z gniazdka? Miałeś ze sobą wtyczki na 32A czy nawet się nie nastawiałeś na takie gniazda? Spotkałeś po drodze jakiegoś elektryka? Ile ważyło całe "okablowanie"? Podróż ektremalna, godna podziwu, ale jazda elektrykiem po Europie też daje ten dreszczyk emocji :). Relacja z 2018 r., ale teraz trudno wybrać coś nowego na podróż po Afryce bez "obstawy", podejrzewam, że w BMW, Tesli czy Mercu można gdzieś tam łatwo zadobić kulkę, Leaf II jest idealny, nie rzuca się w oczy.
@@kasalolek Nic by nie dało. W 2017 panele miały moc 200W, ważyły 20-25 kg. Nawet jakbym miał dwa na dachu i na postoju udałoby mi się uruchomić ładowarkę pokładową (na marginesie wiem, że nie uruchomiłaby się, w czasie jazdy też auto nie może się ładować) to w szczytowym momencie ich mocy ładowały by mniej niż dodatkowo straciłbym energii podczas jazdy przez większy ciężar i opór powietrza spowodowany przez panele. Przed wyjazdem analizowałem każdy aspekt podróży. Dzisiaj, bardziej prawdopodobne ale na pewno sam panel na dachu nic by nie dał. Obecnie trwa wyprawa elektrykiem przez Afrykę, podróżnicy mają ze sobą zestaw 60 paneli i nie dają rady, są zmuszeni ładować ze zwykłych gniazdek po drodze.
@@ArkadyFiedler3 zobacz ten film. Facet stracił 2 mile zasięgu przez masę paneli co dla niego to 2-4% przy 50 milach zasięgu. A zyskał 20 mil dziennie. To bardzo duży dysk. th-cam.com/video/lzKVSIE3Dcc/w-d-xo.html panele należy przymocować bezpośrednio do baterii z pominięciem wbudowanego systemu ładowania
@@kasalolek Znam film + kilka innych podobnych. Absolutnie dla mnie nie wykonalne w normalnych warunkach, zbyt skomplikowane i ryzykowne w warunkach wyprawy. Zysk i minus w warunkach wyprawy, znowu na minus. I tak jak wspominałem wystarczająca moc z paneli w 2017 roku nie do osiągnięcia. Natomiast dodatkowa bateria ładowana po za systemem auta w trakcie jazdy, którą mógłbym wykorzystać w miejscach bez energii to coś co planuję w najbliższych latach.
Mnie ciekawi jak ukladaly sie stosunki z operatorem, bo po tylu dniach razem w malej puszce to roznie moze byc. Przyjazn na cale zycie albo "nie chce go wiecej widziec" :)
samochodzik widać daje radę ale jednak duży stres żeby tak od punktu do punktu na styk jechać ... bez wsparcia drugiego samochodu raczej niemożliwe. Jakby miał zasięg 500 km to inna sprawa. Interesujące też jest jaka jest prędkość średnia ... ? wydaję się tak na oko 40-50 km/h ale przydała by się informacja zwrotna. :-)
Jak niemożliwe jeżeli Afrykański Leaf dotarł już do Beninu? Średnia prędkość faktycznie była między 40-50 km. Bywały odcinki kiedy by dojechać dalej niż zasięg auta musiałem jeszcze zwolnić. Szerzej w planowanym Q&A po zakończeniu serii.
Na ta wyprawę przez Afrykę to trzeba było włożyć do nissana wyższe sprężyny. Nawet 5cm zrobiło by już różnice w jeździe po progach, wybojach i dziurach .
Fajne filmy. Nie wiem co miałeś na myśli mówiąc, że materiał słaby zebraliscie. Może więcej widoczkow i zwiedzania by się chciało ale rozumiem że celem była droga, a nie punkty po drodze.
Arkady, jaka jest średnia prędkość z jaką się poruszacie, tak plus minus? Pytam bo mój new leaf 40kWh jest w stanie zrobić około 225-240km na jedynym ładowaniu w cyklu mieszanym. Nie mogę wyjść z podziwu jakie ilości wy robicie na tych 20kWh :D. Na koniec, czy przegrzewanie bakterii nie sprawiało wam problemów w tym klimacie? Mega materiał i podróż. Podrawiam
Kiedyś Leafem 40tką przejechałem 412 km na jednym naładowaniu baterii :) Mój Leaf ma baterię o pojemności 30 kWh. Na etapach widocznych w tym odcinku, gdzie naprawdę musiałem się mocno wysilić by pojechać dalej jechałem około 40 km/h, pod górę wolniej, z góry szybciej. Umiejętne pokonywanie wzniesień jest kluczem do dalekiej jazdy autem z tak małą baterią. Temperatura nie sprawiała problemów ponieważ nie ładowałem szybko ze stacji DC. Pozdrawiam
@@ArkadyFiedler3 Wow, 412km brzmi imponująco, wygląda że moja noga jest chyba trochę za ciężka :D. Sorry za downgrade bateri, byłem przekonany że usłyszałem 20 w którymś odcinku :D. Dzięki za odpowiedź ;)
"Ananasy prosto z drzewa"???????????????!!!!!!!!!!!!!!!! ....Pański dziadek posiadał wiedzę merytoryczną i jego polszczyzna jest godna pochwały.....Ananasy rosną na polu........!!!!!!!!!!!! Panie Fiedler..........
Ananasy rosną na ziemi, nie na drzewach. Choć może gdzieś jest jakieś drzewo ananasowe, tak jak kwiat paproci... Mówi się: dwieście woltów, nie: 'dwieście wolt', tak jak: 200 kilometrów, a nie: '200 kilometr'. Progi najlepiej pokonywać ukosem, nie prostopadle.
@@ArkadyFiedler3 Można trawersować na: 'prosto z krzewu' i nie byłoby problemu. Jak się żartuje publicznie, to niektórzy mogą to wziąć za dobrą monetę i bedą myśleć, że rosną na drzewach. Stąd uwaga. Jak się ma zasięgi łatwo wprowadzać w błąd nieotrzaskanych z wiedzą. Mnie to bardziej przypomina buraka niż krzew, ale mniejsza o szczegóły.
Jak ktoś ma swój własny garaż i robi kilkadziesiąt kilometrów do pracy to nie jest to wcale zły wybór, oczywiście ładowanie na mieście się nie opłaca bo jest drogie, w daleką podróż też ciężko pojechać bo jest mały zasięg,.to typowe auto do jazdy wokół komina
Mam dom, panele na dachu, robię do 200km dziennie, i drugie auto to diesel w kombi :) elektryki są ekstra, nie ma oleju, silnik prosty jak budowa cepa, można pałowac czy zimny czy ciepły, w zimie ogrzewanie jest od razu. W trasę trzeba mieć diesla, na codzień tylko elektryki
Weź pod uwagę to, że ten leaf to dość stary model, z niskim zasięgiem, ładowany domowymi gniazdkami o bardzo małej mocy. Normalnie to nie wygląda tak źle.
@@Kamil-zb9kv mała wada koszt elektryka takiego do jazdy minimum 7 letniego to chyba ok 60 tys lub więcej ? za taka kwotę nowy tradycyjny a używany jeszcze tańszy
I tak wychodzi lepiej. W zależności od agregatu może wyjść 3-5l /100km po za tym można ładować z różnych źródeł. Węgla, słońca, wody, wiatru itd.. a ropę zawsze trzeba wykopać i rafonować a potem spalić
Drodzy Widzowie, w filmie występują sporadyczne problemy z dźwiękiem. Zachęcam do włączenia napisów.
Namawiam też do zadawania pytań dotyczących filmu i podróży w odpowiedzi na ten komentarz. Na pytania postaram się odpowiedzieć po premierze ostatniego odcinka w planowanym Q&A. Pozdrawiam serdecznie APF
Widać kontrolkę "uwaga ciśnienie w kole" i pytanie, czy nie próbowałeś ciśnieniem w kołach zwiększyć zasięg?
Ja mam pytanko, jak to wygląda pod kątem bezpieczeństwa, w sensie taka wyprawa przez Afrykę samochodem, czy zdarzyło Ci się napotkać jakichś bandytów lub innych groźnie nastawionych ludzi? Pozdrawiam
Czy podjął byś sie wyprawy rowere. Elektrycznym przez Afrykę
...i jeszcte jedno pytanie mnie nurtuje, mianowicie jak jest z kobietami podczas takiej podróży? Czy na przykład nie dochodziło do nieporozumień, gdy jej gestamj tłumaczyłeś, że pilnie szukasz gniazdka dla swojego kabla?
Jak jest z gościnnością Afrykańczyków? Na filmach widać, że zawsze byli mili i gościnni do Ciebie. Zawsze tak było, czy po prostu te mniej uprzejme fragmenty zostały wycięte w post produkcji?
Współczesne programy podróżnicze są tak nudne i tak sztuczne, że oglądanie ich to większa męka niż Twoja przez Afryke. Dzięki że pokazujesz to tak naturalnie, nie masz wielkiego parcia na szkło, a mimo to nie można oderwać oczu od Twojego programu. Współczesny Tony Halik. Dzięki!
Dziękuję za film . Taka smutna refleksja mi się nasuwa oglądając Twoją podróż . To podróż w większości przez miejsca które przypominają wysypiska śmieci . Bardzo ta nasza Matka Ziemia zaniedbana aż się prosi o dobrego gospodarza . My ludzkość nie zdaliśmy egzaminu . Aż ciężko uwierzyć że tam kiedyś była przyroda .
Na filmie widać, że to była bardzo ciężka wyprawa. Klimat produkcji kojarzy mi się z moimi wyjazdami gdy nie szło według planu, a człowiek coraz bardziej zmęczony każdym kolejnym dniem. W ogóle pomysł jazdy elektrykiem przez Afrykę... wręcz absurdalny. Będziesz miał o czym wnukom opowiadać. Szacun po stokroć
O proszę, to w dniu gdy ruszałeś z Boromo i bawiłeś się ze słonikiem, ja brałem ślub i zastanawiałem się dokąd jechać w podróż poślubną i. Może nie była to Afryka, ale na Kubie jest najwięcej pozostałości po rdzennych religiach właśnie z Afryki. Dziękuję za ten odcinek i nadrabiam dalej.
Wielki szacunek dla Ciebie za film. To pierwszy samochód elektryczny który miałem i na nim testowałem chiptuning jak i zakładanie tzw dopek zwiększających zasięg. Samochód jak dla mnie wykonany jest perfekcyjnie, chodzenie silnika mega wydajne a ogrzewanie i klimatyzacja to poezja. Inwerter wykonany bardzo pomysłowo a chademo DC można łatwo przystosować do własnych potrzeb.
Super wyprawa jestem z wami😊
Ludźmi nie mają problemu by naładować auto w Polsce byłoby gorzej ludzie wytwarzali problem podłączyć się do gniazdka 😮
Ananasy prosto z drzewa?? 😀😀😀
Polecam udać się na plantacje...
Super trasa. Powodzenia na kolejne projekty.
Super odcinek. Widać że trudy wyprawy dają już kość.
19:46 dobrze słyszałem czy on powiedział "dużo" ;-)?
To samo usłyszałem.
"Douze" to po francusku dwanaście.
Lux video , pozdrawiam
10000km i ciekawe gdzie teraz tam zmienisz olej :D
Twój film zawsze zostawiam sobie na deser (przy dobrym ciachu)😎. Jak zwykle ciekawie pokazałeś trudy i walkę o każdy kilometr. Ten przejazd przez granicę chyba najszybszy na całej wyprawie. Za to najfajniejszy to ten mały słonik i pozytywne podejście ludzi, oraz to że jadąc wolno mogłeś więcej zobaczyć ciekawych rzeczy po drodze. Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek :)))).
Świetnie się ogląda 😎
Kolejny świetny odcinek. Zasięg leafa jest imponujący. Wspaniali Ludzie po drodze 😍
Super 😎👍
To teraz przerobionym na elektryka maluchem przez Ameryke Południową ;)
super
Jak zwykle kolejna super przygoda. Świetnie się to ogląda, zresztą jak wszystkie Twoje wyprawy. Zastanawia mnie tylko dlaczego seria nakręcona w 2018 roku pojawia się dopiero teraz na TH-cam... 🤔
Dziękuję. Pozwól, że wyjaśnię w Q&A po zakończeniu serii. Pozdrawiam
9:04 używaliście klimatyzacji w ogóle podczas tej wyprawy?
Musielby mieć 100 kilometrowy przedłużacz :)Cały czas z otwartymi szybami jechał bo jakby włączył klime to musiałby zawrócić do gniazdka.
Super z ciebie Podróżnik tylko bardziej to Motoryzacyjny program i zapomniałeś wspomnieć że w niewolniczej pracy wydobywają właśnie w tej Afryce minerały do produkcji baterii używanych właśnie w tym samochodzie taki mały szczegół a wszędzie tam bieda aż piszczy hipokryzja nie zna granic
Samochód jest tutaj oczywiście bohaterem, cieszę się, że to dostrzegłeś. Mam nadzieję, że nie piszesz z urządzenia na baterię? 🙃
Czemu ominąłeś Togo?
Zamieszki i niepokoje.
super super super Arkady
4:10 Ananasy prosto z drzewa? :DD
Tak samo jak mleko prosto z fabryki.
Rozumiesz chyba metaforę? Trafiają z krzewów prosto na targ. Nie są zbierane jeszcze nie dojrzałe, zamrażane, magazynowane, transportowane, znowu magazynowane, dojrzewają w magazynie, transportowane, sprzedawane. Zrozumiałeś?
Nie myślałeś żeby wziąć mały agregat? Dodatkowa masa i objętość nie są duże. Mieliście zapasowe koło, zestaw naprawczy, czy może zwykły sznurek? Sprawdzałeś degradację baterii po podróży (np. w Leaf Spy)? Widzę na filmach EVSE Nissana 10A, mieliście coś zapasowego do ładowania? Jeśli tak to czy wyciągnąłeś kiedyś 13A z gniazdka? Miałeś ze sobą wtyczki na 32A czy nawet się nie nastawiałeś na takie gniazda? Spotkałeś po drodze jakiegoś elektryka? Ile ważyło całe "okablowanie"? Podróż ektremalna, godna podziwu, ale jazda elektrykiem po Europie też daje ten dreszczyk emocji :). Relacja z 2018 r., ale teraz trudno wybrać coś nowego na podróż po Afryce bez "obstawy", podejrzewam, że w BMW, Tesli czy Mercu można gdzieś tam łatwo zadobić kulkę, Leaf II jest idealny, nie rzuca się w oczy.
8:40 i co kabeli byly gorace, wygladaly jak kable od telefonu.
Dały radę ale pobierałem z gniazdka nie więcej niż 8 amperów.
To zrobił biały człowiek . Panie zbulwesowany@...
Gratuluję pomysłu ale dlaczego nie założyłeś na dachu paneli fotowoltaicznych??
I co miałbym z nim zrobić na tym dachu?
@@ArkadyFiedler3 Przymocować i podpiąć do baterii samochodu. Dałoby to około +30 km dziennie
@@kasalolek Nic by nie dało. W 2017 panele miały moc 200W, ważyły 20-25 kg. Nawet jakbym miał dwa na dachu i na postoju udałoby mi się uruchomić ładowarkę pokładową (na marginesie wiem, że nie uruchomiłaby się, w czasie jazdy też auto nie może się ładować) to w szczytowym momencie ich mocy ładowały by mniej niż dodatkowo straciłbym energii podczas jazdy przez większy ciężar i opór powietrza spowodowany przez panele. Przed wyjazdem analizowałem każdy aspekt podróży. Dzisiaj, bardziej prawdopodobne ale na pewno sam panel na dachu nic by nie dał. Obecnie trwa wyprawa elektrykiem przez Afrykę, podróżnicy mają ze sobą zestaw 60 paneli i nie dają rady, są zmuszeni ładować ze zwykłych gniazdek po drodze.
@@ArkadyFiedler3 zobacz ten film. Facet stracił 2 mile zasięgu przez masę paneli co dla niego to 2-4% przy 50 milach zasięgu. A zyskał 20 mil dziennie. To bardzo duży dysk. th-cam.com/video/lzKVSIE3Dcc/w-d-xo.html panele należy przymocować bezpośrednio do baterii z pominięciem wbudowanego systemu ładowania
@@kasalolek Znam film + kilka innych podobnych. Absolutnie dla mnie nie wykonalne w normalnych warunkach, zbyt skomplikowane i ryzykowne w warunkach wyprawy. Zysk i minus w warunkach wyprawy, znowu na minus. I tak jak wspominałem wystarczająca moc z paneli w 2017 roku nie do osiągnięcia. Natomiast dodatkowa bateria ładowana po za systemem auta w trakcie jazdy, którą mógłbym wykorzystać w miejscach bez energii to coś co planuję w najbliższych latach.
..dowcipniś- ananasy prosto z drzewa ... hahaha, pozdrawiam
Mnie ciekawi jak ukladaly sie stosunki z operatorem, bo po tylu dniach razem w malej puszce to roznie moze byc.
Przyjazn na cale zycie albo "nie chce go wiecej widziec" :)
Arkady, wracałeś do polski drogą lądową np. przez Gibraltar promem i dalej przez Hiszpanie ? 👍
Drogą lądową z Barcelony
samochodzik widać daje radę ale jednak duży stres żeby tak od punktu do punktu na styk jechać ... bez wsparcia drugiego samochodu raczej niemożliwe. Jakby miał zasięg 500 km to inna sprawa. Interesujące też jest jaka jest prędkość średnia ... ? wydaję się tak na oko 40-50 km/h ale przydała by się informacja zwrotna. :-)
Jak niemożliwe jeżeli Afrykański Leaf dotarł już do Beninu? Średnia prędkość faktycznie była między 40-50 km. Bywały odcinki kiedy by dojechać dalej niż zasięg auta musiałem jeszcze zwolnić. Szerzej w planowanym Q&A po zakończeniu serii.
👍👍👍
Nominuje Pana Arkadiusza do tytułu podróżnika roku.
Podziwiam po stokroć.
Dziękuję, myślę jednak, że w 2018 roku były ciekawsze podróżnicze wydarzenia niż moja jazda przez Afrykę.
👍
Jak to poeta kiedys pisal: a kazdy madagaskarczyk cholera jest podobny do arkadego fiedlera (pisarza)
Na ta wyprawę przez Afrykę to trzeba było włożyć do nissana wyższe sprężyny. Nawet 5cm zrobiło by już różnice w jeździe po progach, wybojach i dziurach .
To prawda, lecz ideą było zabrać do Afryki takie auto, które wyjechało prosto z salonu, bez jakichkolwiek przeróbek.
Fajne filmy. Nie wiem co miałeś na myśli mówiąc, że materiał słaby zebraliscie. Może więcej widoczkow i zwiedzania by się chciało ale rozumiem że celem była droga, a nie punkty po drodze.
Ananasy nie rosną na drzewach
Arkady, jaka jest średnia prędkość z jaką się poruszacie, tak plus minus? Pytam bo mój new leaf 40kWh jest w stanie zrobić około 225-240km na jedynym ładowaniu w cyklu mieszanym. Nie mogę wyjść z podziwu jakie ilości wy robicie na tych 20kWh :D. Na koniec, czy przegrzewanie bakterii nie sprawiało wam problemów w tym klimacie? Mega materiał i podróż. Podrawiam
Kiedyś Leafem 40tką przejechałem 412 km na jednym naładowaniu baterii :) Mój Leaf ma baterię o pojemności 30 kWh. Na etapach widocznych w tym odcinku, gdzie naprawdę musiałem się mocno wysilić by pojechać dalej jechałem około 40 km/h, pod górę wolniej, z góry szybciej. Umiejętne pokonywanie wzniesień jest kluczem do dalekiej jazdy autem z tak małą baterią. Temperatura nie sprawiała problemów ponieważ nie ładowałem szybko ze stacji DC. Pozdrawiam
@@ArkadyFiedler3 Wow, 412km brzmi imponująco, wygląda że moja noga jest chyba trochę za ciężka :D. Sorry za downgrade bateri, byłem przekonany że usłyszałem 20 w którymś odcinku :D. Dzięki za odpowiedź ;)
@@zedned4771 nie Twoja noga jest za ciężka tylko EV za malo życiowe jeszcze :D
@@zedned4771 nie za ciężka TYLKO elektrykiem trzeba jechać w tempie szybszego roweru
@@tombouu W dalszym ciągu przy normalnej jezdzie w cyklu mieszanym, 240km za około 30zł energi nie brzmi tak źle ;)
Po co komu uziemienie? To zwiększa koszt kabla o 33% 😁
dokałnie, zreszta oni wszyscy zawsze stają stopami na ziemi (piasku) więc zawsze mają uziemienie :P
Sorry, ale ananasy nie rosną na drzewach.
"Ananasy prosto z drzewa"???????????????!!!!!!!!!!!!!!!! ....Pański dziadek posiadał wiedzę merytoryczną i jego polszczyzna jest godna pochwały.....Ananasy rosną na polu........!!!!!!!!!!!! Panie Fiedler..........
They grow from a plant, which is technically a “tree”
skoro tak bronimy już polszczyzny to prosze nie nadużywać znaków interpunkcyjnych, dobrze?
Ach Benin, jedno z największych gniazd scammerów na świecie.
to tam maja takiego mocnego neta żeby scammować na cały świat? 🤔🤔
@@michalk5262 Niestety tak.
21:44 o nawet twój syn pojawił się na filmie
Ananasy rosną na ziemi, nie na drzewach. Choć może gdzieś jest jakieś drzewo ananasowe, tak jak kwiat paproci... Mówi się: dwieście woltów, nie: 'dwieście wolt', tak jak: 200 kilometrów, a nie: '200 kilometr'.
Progi najlepiej pokonywać ukosem, nie prostopadle.
Na krzewach dla ścisłości. Słyszałeś o taki powiedzeniu "prosto z drzewa"? 😜
@@ArkadyFiedler3 Można trawersować na: 'prosto z krzewu' i nie byłoby problemu. Jak się żartuje publicznie, to niektórzy mogą to wziąć za dobrą monetę i bedą myśleć, że rosną na drzewach. Stąd uwaga. Jak się ma zasięgi łatwo wprowadzać w błąd nieotrzaskanych z wiedzą. Mnie to bardziej przypomina buraka niż krzew, ale mniejsza o szczegóły.
W sumie masz rację.
@@ArkadyFiedler3 to jeszcze jeden drobiazg: Burkina Faso nie odmienia się po polsku:)
@@marcindrdr ładniej brzmiało: Górna Wolta
Elektryk to tragedia
Jak ktoś ma swój własny garaż i robi kilkadziesiąt kilometrów do pracy to nie jest to wcale zły wybór, oczywiście ładowanie na mieście się nie opłaca bo jest drogie, w daleką podróż też ciężko pojechać bo jest mały zasięg,.to typowe auto do jazdy wokół komina
Mam dom, panele na dachu, robię do 200km dziennie, i drugie auto to diesel w kombi :) elektryki są ekstra, nie ma oleju, silnik prosty jak budowa cepa, można pałowac czy zimny czy ciepły, w zimie ogrzewanie jest od razu. W trasę trzeba mieć diesla, na codzień tylko elektryki
ile tys. km zrobiłeś BEV?
Weź pod uwagę to, że ten leaf to dość stary model, z niskim zasięgiem, ładowany domowymi gniazdkami o bardzo małej mocy. Normalnie to nie wygląda tak źle.
@@Kamil-zb9kv mała wada koszt elektryka takiego do jazdy minimum 7 letniego to chyba ok 60 tys lub więcej ? za taka kwotę nowy tradycyjny a używany jeszcze tańszy
Taki elektryk ekologiczny, że ładowany jest z agregatu a benzynę lub ropę 🤦♂️Sztuka dla sztuki ta wyprawa, bo sensu absolutnie w niej żadnego.
I tak wychodzi lepiej. W zależności od agregatu może wyjść 3-5l /100km po za tym można ładować z różnych źródeł. Węgla, słońca, wody, wiatru itd.. a ropę zawsze trzeba wykopać i rafonować a potem spalić