Link do kursu radykalnej samoopieki" www.subscribepage.com/kurs_ra... Pobierz narzędzie: zapiskiaurory.pl/wp-content/up... Moja strona internetowa: www.zapiskiaurory.pl
Masz nowego ktory Cię kocha jak matke..." tak podkreśle mocno mam nadzieje ze fajnie... chociaz raczej zartem nizby szczerosc calkiem..co chlopak ktory siedzi raczej w rapie.... ale serce stara sie miec otwarte..czuje to od dawna -a teraz dzieki tobie czuje to jeszcze bardziej.. nagle i zamiast cpac zje platki owsiane..🧡 Zdrowo nie krąząc gdzies z piwem nad ranem ..sam sobie dziekuje za to jak i twoje wsparcie jest doceniane.. a tym kolegom nie zawsze jestem w stanie chociaz bardzo chcialem.. raczej w bagno sie wpierdala*** 🧡 namaste
Dla mnie ten dzień, jest cholernie trudny, mogę tylko teraz pojechać na cmentarz, zapalic znicz i zapytać w myślach dla czego, dla czego nie widziała lub nie chciała widzieć co się działo nie potrafię jeszcze wszystko wybaczyć, ale już mogę być na cmentarzu obok Mamy a dla mnie i to już bardzo dużo.
Mnie takze, slowa te uwolnily, bo uswiadomilam sobie, ze sama nadaję sobie (i innym) tym większe znaczenie (wartosć) im więcej robię (lub inni robiã dla mnie) , i ze to zalozenie samo w sobie, jest kompletnie chore Dziękuję Auroro 🐬 Tkhana
Kochana to niesamowite jak przyszłaś do mnie w odpowiednim momencie (Twoje filmy pojawiły mi się 'nie wiadomo' skąd i dlaczego). Te ostatnie minuty tego filmu tak mnie utwierdziły w tym co teraz czuję, czego potrzebuję. Akurat teraz, kiedy czuję że poszerzyłam świadomość i zatrzymałam się w miejscu. Czuję że coś mnie blokuje, żeby pójść dalej i oto jesteś Ty i zaczynam widzieć te blokady z dzieciństwa. No niesamowite. Wiem jak to wszystko działa w tym świecie, ale za każdym razem jestem tak samo zaskoczona. Przesyłam dużo miłości
Witam Cie😃 dziekuje za ten przekaz👌Dostalam od kuzynki i tak jestem wdzieczna ze JESTES❤️Jestem dojrzala kobieta i sie ucze! Niejest latwo ale CHCE!! -widze jak to jest potrzebne:Bardzo przemawialo do mnie co möwisz(az poplynely mi lzy)Pobralam komunikaty i zaczynam pracowac✊🏼)Dzis mam wolny dzien i napewno go spedze z soba i dla mnie😀-miedzy innymi „DZIEKI TOBIE“(Twoich slöw) Aurora pozdrawiam Cie bardzo goraco i mam teraz Twöj kanal🙏🏼💋❤️
Dziękuję za mądry filmik. Pierwsza myśl przy czytaniu komunikatów to czy wysyłam je moim dzieciom. Nie chcę ich ranić, krzywdzić tak jak mnie zraniono. Trzeba popracować ze sobą nad matczyną raną, żeby być taką matką jakiej się pragnęło. Pozdrawiam
Jesteś taka piękna,Kochana i to jest takie prawdziwe i cenne.Dziękuję....To jest w tym filmie,, Pocztówki znad krawędzi"...czasem to nie jest takie czarno białe,można kochac swoja Matkę i Ona nas kocha ale jednak rani , nieświadomie,dlatego koniecznie trzeba umocnic te wewnetrzna Matke,wypełnic te luki ,zeby sie uwolnic,wybaczyc i pokochac bardziej.....😍💕
Jaka jest róznica między tolerancjà a akceptacjà ? Kiedys myslalam, ze zdanie typu : « ojejku jaki ten czlowiek jest tolerancyjny ! « , to komplement. Dzisiaj juz tak nie jest poniewaz pojęlam, ze tolerujemy kiedy uwazamy, ze nie mamy wyboru , ze tak powinnismy, ze tak wypada ( ale jesli tylko mielibysmy inne wyjscie, to juz by bylo po tolerancji) Natomiast akceptacja jest TOTALNA, bezwarunkowa, kompletna, z calym inwentarzem, niezaslepiona bo uwazna , jasno-widzàca Dziękuję piękna Auroro ( Zorzo) Twój filmik tlumaczàcy 6 typów (za- chowania) toksycznych matek, okazal siê dla mnie (i nie tylko) bardzo przydatny i rozjasniajàcy 🐬 Tkhana
Cześć Sylwia. Tak- zdecydowanie takie warsztaty są potrzebne. Filmik trafiony w punkt. Tak mało się o tym mówi a takie to szalenie ważne. Dziękuje Ci za to nagranie, z niecierpliwością czekam na następne oraz oczywiście kurs. Bardzo miło było Cię znów zobaczyć :-) Pozdrawiam ciepło :-)
Auroro mówi Pani o opiekowaniu się swoimi potrzebami i o tym, by ustawić je przed potrzebami innych, tak zrozumiałam ale ja wciąż mam problem, czy to o to chodzi. Jak spotkać się gdzieś po środku gdy moje potrzeby i drugiej osoby są niezgodne ze sobą? Może w teorii wiem, jak powinno być. Lecz Kiedy matka czy ktoś inny wciąż pokazuje swoim zachowaniem, że stawia na swoim pomimo mojej obrony siebie w tej relacji pomimo że postawiłam granice . Czy to oznacza że nie umiem stanąć za sobą bo wobec drugiej osoby nie ma spotkania pomiędzy naszymi odmiennymi potrzebami , że ona robi jak dotąd gdy słyszała i widziała wielokrotnie moją niezgodę. ? Z drugiej strony tak jak ja druga osoba ma prawo realizować swoje potrzeby nawet widząc moją niezgodę, czyż nie? A może tu nie ma wtedy relacji ? Może tylko chcę oszukiwać sobie , no ale człowiek jest, matka jest. Błądzę. Pozdrawiam 💚 A może że mną jest nie tak bo chcę czegoś czego nie chce ona lub nie chcę czegoś czego chce ona.?
Jeżeli ktoś pokazuje Ci swoim zachowaniem, że stawia na swoim pomimo Twojej obrony siebie w relacji i stawiania granic, oznacza raczej, że ta osoba nie szanuje Twoich granic. Możesz je stawiać, ale nie masz wpływu na to, czy ta osoba nie będzie ich przekraczać. To wiele mówi o tej osobie. Piszesz, że matka powtarza swój schemat zachowania i za nic ma sobie Twoją niezgodę, i nie jest to jednorazowa sytuacja. Nikt nie ma prawa realizować swoich potrzeb kosztem Ciebie, ani Ty nie masz prawa realizować swoich kosztem innej osoby. Jasne, że ktoś może realizować swoje potrzeby widząc Twoją niezgodę (czy matka nie jest przypadkiem "uprawniona" robić sobie co tylko chce, nie zwracając na Ciebie uwagi?), ale czy warto pozostawać w takiej relacji, w której Twoje granice "można" przekraczać? Nie jest z Tobą nic nie tak. Nie musisz chcieć tego, czego chce Twoja matka, nawet jeśli słyszysz od niej to wprost, a tym bardziej jak wielokrotnie dawała Ci to do zrozumienia, że albo na jej sposób, albo wcale.
Witaj Auroea, kuliłam Twoje warsztaty, i tez slucham Cuebie na yt. I mam pytanie ktore mnie "dreczy" sama jestem juz matka, poprlnialam bledy, chcem ichbteraz nie popelniac dlatego pracuje z soba nie tylko dla siebie ale wlasnie dla mouch dzieci. I mam pewien dylemat, bo np jako wewnetrzna swoja matka cgcem sie soba zaopiekowac, np aby tr wlasnie moje potrzeby by wazne itp. I np zaczynam czytac ksiazke, lub robuc cos zulrlnie innegk ale dla siebie bo czuje taka potrzebe, i wchodzi moje biologiczne dziecko i mowi mamo obejrzymy cis razem??? Co mam w takim wypadku powiedziec temu biologicznemu dziecku?? Kochanie teraz mama zajmuje sie "swoim" wewnetrznym dzieckiem??? Niecgcem aby moje biologiczne dzieci czuly wlasnue przez to np odzrucenie lub ze nie sa wazne Nir wiem Jak do tego podejsc. Zaznaczam ze dzieci biologiczne nie sa male, ale cgcem aby czy sie wazne, ale tez cgcem aby uczy sie ze innych potrzebybtez sa wazne, kompletnie nie wiem jak mam to "ugrysc" pomocy
Kochana jesteś cudem , dziękuje za wszystko bardzo pomagasz 🧡👍🌺🌸😍🥥🌸🌸🌸🌺🌺🌺
Żadnego komunikatu nie słyszałam od mamy cholerna jak to boli, aż płakać się chce, brakowało i to bardzo!!!!
Dziękuję za ten film. Czuję to mocno. Oglądam Cię od dawna wyglądasz coraz piękniej, i emanujesz piękną energią 🙂
Dziękuję, że jesteś, że mówisz o tych trudnych tematach.
Masz nowego ktory Cię kocha jak matke..." tak podkreśle mocno mam nadzieje ze fajnie... chociaz raczej zartem nizby szczerosc calkiem..co chlopak ktory siedzi raczej w rapie.... ale serce stara sie miec otwarte..czuje to od dawna -a teraz dzieki tobie czuje to jeszcze bardziej.. nagle
i zamiast cpac zje platki owsiane..🧡
Zdrowo nie krąząc gdzies z piwem nad ranem ..sam sobie dziekuje za to jak i twoje wsparcie jest doceniane.. a tym kolegom nie zawsze jestem w stanie chociaz bardzo chcialem.. raczej w bagno sie wpierdala*** 🧡 namaste
Dziękuję ❤️
Dla mnie ten dzień, jest cholernie trudny, mogę tylko teraz pojechać na cmentarz, zapalic znicz i zapytać w myślach dla czego, dla czego nie widziała lub nie chciała widzieć co się działo nie potrafię jeszcze wszystko wybaczyć, ale już mogę być na cmentarzu obok Mamy a dla mnie i to już bardzo dużo.
Jestem wdzięczna za Twoją pracę i piękny przekaz.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo 🌹
"znacze cos jak duzo robie" oj jak to slowa mnie ukuly w serce...
Mnie takze, slowa te uwolnily, bo uswiadomilam sobie, ze sama nadaję sobie (i innym) tym większe znaczenie (wartosć) im więcej robię (lub inni robiã dla mnie) , i ze to zalozenie samo w sobie, jest kompletnie chore
Dziękuję Auroro 🐬
Tkhana
Kochana to niesamowite jak przyszłaś do mnie w odpowiednim momencie (Twoje filmy pojawiły mi się 'nie wiadomo' skąd i dlaczego). Te ostatnie minuty tego filmu tak mnie utwierdziły w tym co teraz czuję, czego potrzebuję. Akurat teraz, kiedy czuję że poszerzyłam świadomość i zatrzymałam się w miejscu. Czuję że coś mnie blokuje, żeby pójść dalej i oto jesteś Ty i zaczynam widzieć te blokady z dzieciństwa. No niesamowite. Wiem jak to wszystko działa w tym świecie, ale za każdym razem jestem tak samo zaskoczona. Przesyłam dużo miłości
Witam Cie😃 dziekuje za ten przekaz👌Dostalam od kuzynki i tak jestem wdzieczna ze JESTES❤️Jestem dojrzala kobieta i sie ucze! Niejest latwo ale CHCE!! -widze jak to jest potrzebne:Bardzo przemawialo do mnie co möwisz(az poplynely mi lzy)Pobralam komunikaty i zaczynam pracowac✊🏼)Dzis mam wolny dzien i napewno go spedze z soba i dla mnie😀-miedzy innymi „DZIEKI TOBIE“(Twoich slöw) Aurora pozdrawiam Cie bardzo goraco i mam teraz Twöj kanal🙏🏼💋❤️
Dziękuję za mądry filmik. Pierwsza myśl przy czytaniu komunikatów to czy wysyłam je moim dzieciom. Nie chcę ich ranić, krzywdzić tak jak mnie zraniono. Trzeba popracować ze sobą nad matczyną raną, żeby być taką matką jakiej się pragnęło. Pozdrawiam
Witam - pierwszy raz trafilam na Twój film - Bardzo Ci dziękuję
Aurora, Dziękuję, że jesteś, że nagrywasz będąc tak wrażliwą osobą. Pozdrawiam serdecznie 😊💐🕊️
Zmodyfikowałabym nieco punkt 6: "Kocham Cię za to, że jesteś..." tak rozumiem bezwarunkową miłość.
Jesteś taka piękna,Kochana i to jest takie prawdziwe i cenne.Dziękuję....To jest w tym filmie,, Pocztówki znad krawędzi"...czasem to nie jest takie czarno białe,można kochac swoja Matkę i Ona nas kocha ale jednak rani , nieświadomie,dlatego koniecznie trzeba umocnic te wewnetrzna Matke,wypełnic te luki ,zeby sie uwolnic,wybaczyc i pokochac bardziej.....😍💕
Kochana Sylwio, piękny i bardzo wartościowy dla mnie ten film ♥️♥️♥️. Dziękuję 🙏 ❤️ 🙏
Jezuniu ale dobre słowa ale to opowiedziałaś prawdziwie
Jaka jest róznica między tolerancjà a akceptacjà ?
Kiedys myslalam, ze zdanie typu : « ojejku jaki ten czlowiek jest tolerancyjny ! « , to komplement.
Dzisiaj juz tak nie jest poniewaz pojęlam, ze
tolerujemy kiedy uwazamy, ze nie mamy wyboru , ze tak powinnismy, ze tak wypada ( ale jesli tylko mielibysmy inne wyjscie, to juz by bylo po tolerancji)
Natomiast akceptacja jest TOTALNA, bezwarunkowa, kompletna, z calym inwentarzem, niezaslepiona bo uwazna , jasno-widzàca
Dziękuję piękna Auroro ( Zorzo)
Twój filmik tlumaczàcy 6 typów (za- chowania) toksycznych matek, okazal siê dla mnie (i nie tylko) bardzo przydatny i rozjasniajàcy 🐬
Tkhana
Droga Autorki słuchając ciebie, słyszę często Nie Musi być to dla ciebie ważne słowo
Dziękuję dobra duszko ❤️
Dziękuję za ten film. Jest Pani niesamowita. Pozdrawiam💕🌻
Dziękuję Sylwia za cenne informacje. 😘❤️
Ależ piękne nagranie. Dziękuję :*
Dziekuje bardzo Pani za ten film.
Ważne było dla mnie usłyszeć o pewnych kwestiach, które poruszyłaś Sylwio w tym nagraniu. Dziękuję 💖
Dziękuję bardzo Sylwia 🥰🌹
Wow.. jestem pod wrażeniem
Temat dla mnie Petarda, właśnie tego teraz potrzebuje 🙂 Dziękuję ♥️🙏 ♥️
Cześć Sylwia. Tak- zdecydowanie takie warsztaty są potrzebne. Filmik trafiony w punkt. Tak mało się o tym mówi a takie to szalenie ważne. Dziękuje Ci za to nagranie, z niecierpliwością czekam na następne oraz oczywiście kurs. Bardzo miło było Cię znów zobaczyć :-) Pozdrawiam ciepło :-)
Dziękuję bardzo :)
Dziękuję
Bardzo ważny dla mnie film. Chętnie wezmę udział w warsztatach, gdy finansowo stanę na nogi. Pozdrawiam ciepło!
Ja poczulem radosc i nadzieje.. ♥️
Dziekuje
❤️
Link do kursu radykalnej samoopieki: www.subscribepage.com/kurs_radykalna_samoopieka
Auroro mówi Pani o opiekowaniu się swoimi potrzebami i o tym, by ustawić je przed potrzebami innych, tak zrozumiałam ale ja wciąż mam problem, czy to o to chodzi. Jak spotkać się gdzieś po środku gdy moje potrzeby i drugiej osoby są niezgodne ze sobą? Może w teorii wiem, jak powinno być. Lecz Kiedy matka czy ktoś inny wciąż pokazuje swoim zachowaniem, że stawia na swoim pomimo mojej obrony siebie w tej relacji pomimo że postawiłam granice . Czy to oznacza że nie umiem stanąć za sobą bo wobec drugiej osoby nie ma spotkania pomiędzy naszymi odmiennymi potrzebami , że ona robi jak dotąd gdy słyszała i widziała wielokrotnie moją niezgodę. ? Z drugiej strony tak jak ja druga osoba ma prawo realizować swoje potrzeby nawet widząc moją niezgodę, czyż nie? A może tu nie ma wtedy relacji ? Może tylko chcę oszukiwać sobie , no ale człowiek jest, matka jest. Błądzę. Pozdrawiam 💚 A może że mną jest nie tak bo chcę czegoś czego nie chce ona lub nie chcę czegoś czego chce ona.?
Jeżeli ktoś pokazuje Ci swoim zachowaniem, że stawia na swoim pomimo Twojej obrony siebie w relacji i stawiania granic, oznacza raczej, że ta osoba nie szanuje Twoich granic. Możesz je stawiać, ale nie masz wpływu na to, czy ta osoba nie będzie ich przekraczać. To wiele mówi o tej osobie.
Piszesz, że matka powtarza swój schemat zachowania i za nic ma sobie Twoją niezgodę, i nie jest to jednorazowa sytuacja. Nikt nie ma prawa realizować swoich potrzeb kosztem Ciebie, ani Ty nie masz prawa realizować swoich kosztem innej osoby. Jasne, że ktoś może realizować swoje potrzeby widząc Twoją niezgodę (czy matka nie jest przypadkiem "uprawniona" robić sobie co tylko chce, nie zwracając na Ciebie uwagi?), ale czy warto pozostawać w takiej relacji, w której Twoje granice "można" przekraczać?
Nie jest z Tobą nic nie tak. Nie musisz chcieć tego, czego chce Twoja matka, nawet jeśli słyszysz od niej to wprost, a tym bardziej jak wielokrotnie dawała Ci to do zrozumienia, że albo na jej sposób, albo wcale.
@@kikizmora 🧡
Proszę nagrywaj częściej
Ustawilam sobie jako tapete na telefonie🙂 Sylwunia dziekuje ! Moze faktycznie nagrasz kazdy komunikat z osobna? 😇 super bybylo .. tule 😘💓
Witaj Auroea, kuliłam Twoje warsztaty, i tez slucham Cuebie na yt. I mam pytanie ktore mnie "dreczy" sama jestem juz matka, poprlnialam bledy, chcem ichbteraz nie popelniac dlatego pracuje z soba nie tylko dla siebie ale wlasnie dla mouch dzieci. I mam pewien dylemat, bo np jako wewnetrzna swoja matka cgcem sie soba zaopiekowac, np aby tr wlasnie moje potrzeby by wazne itp. I np zaczynam czytac ksiazke, lub robuc cos zulrlnie innegk ale dla siebie bo czuje taka potrzebe, i wchodzi moje biologiczne dziecko i mowi mamo obejrzymy cis razem???
Co mam w takim wypadku powiedziec temu biologicznemu dziecku??
Kochanie teraz mama zajmuje sie "swoim" wewnetrznym dzieckiem???
Niecgcem aby moje biologiczne dzieci czuly wlasnue przez to np odzrucenie lub ze nie sa wazne
Nir wiem Jak do tego podejsc.
Zaznaczam ze dzieci biologiczne nie sa male, ale cgcem aby czy sie wazne, ale tez cgcem aby uczy sie ze innych potrzebybtez sa wazne, kompletnie nie wiem jak mam to "ugrysc" pomocy
"Chce ciebie" to bardziej mi sie z seksem kojarzy niz z matką😁
Dziękuję ❤️