🚲Rower: najlepszy środek transportu na trudne czasy? (1)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ก.ย. 2024
- W tym filmie zapis eksperymentu, który miał pomóc sprawdzić, czy rower rzeczywiście jest najlepszym środkiem komunikacji na sytuacje awaryjne i trudne czasy.
Materiał o garnku PowerPot 5:
• PowerPot 5, czyli garn...
Narzędzie do szacowania dystansu do przejechania (przejścia) z zadanego punktu:
www.freemaptoo...
Dane wygenerowane tym narzędziem wrzuciłem go Google Earth.
Odbijający ciepło tarp / plandeka / awaryjny koc termiczny Relags:
bit.ly/2i5Ol4Z
Naszą książkę można kupić tutaj:
bit.ly/2wfd8cm
Nasz blog: domowy-survival...
Fanpage: / domowy.survival
Facebookowa grupa dla fanów: / domowysurvival
Instagram: / dwelling.survival
Prawdopodobnie najlepszy sklep dla Prepperów w Polsce:
karaluch.com.pl/
ma też swój fanpage:
/ karaluch.the.shop
Chcesz mieć taką koszulkę z logo Domowego Survivalu, w której nagrywałem materiał? Znajdziesz ją tutaj:
domowy-survival...
domowy-survival...
Dotacje w Bitcoin:
18Mk6j2mFcky1vJeiqxrZteEeuhthvRd9
Super materiał! Taka relacja to najlepszy sposób na przedstawienie konfrontacji wiedzy z praktyką i nabycia doświadczenia przy okazji pokazując piękne widoczki. :) Pozazdrościć takiej wycieczki!
Musisz zawsze cieszyć się jazdą, zawsze 😊, bo to jak się będziesz czuł zależy od ciebie 😊 Zawsze trzeba trzymać pozytywną stronę życia
Obecnie w remoncie jest ok. kilometrowy odcinek drogi do mojej pracy. Ci co samochodami muszą się wcześniej zatrzymywać przy działkach i dalej na piechotę. Później z pracy ja na swoim Wigrusie już jestem w domu (mam ok. 2,2 km) zanim oni w ogóle dojdą do swoich samochodów. Rowerem wcisnę się wszędzie, dokąd samochód nie ma wjazdu: obok rozkopanych studzienek, ciężarówek, koparek.
Materiał nie jest za długi, nawet za krótki, super się go oglądało, piękna wyprawa.
Pozdrawiam.
Fajnie, ze zaczynasz wierzyć w możliwości roweru. Jeszcze jak będziesz miał przyczepkę rowerową i umieścisz tam rzeczy, których żałowałeś, że nie zabrałeś to chętnie obejrzę ten odcinek :)
W sumie bardziej mi brakowało sakw, niż rzeczy, ale o tym w następnym filmie, bo muszę to sobie jakoś wszystko sensownie poukładać w głowie.
[Krzysiek]
Kiedyś było minus 35° i stacje benzynowe zamknięte. Rower odpalił od pierwszego.
Rowerem nie pojedziesz przy .- 35
@@piotrnieznane8901 Pojedziesz, pojedziesz. Twarz i uda najbardziej bolą ale da się.
Mi impuls elektromagnetyczny spalił lampki i licznik.
@@piotrnieznane8901 znam kogoś kto przejechał przez całą Jakucję , tj. 3600 km. , przy temp. minus 50 stopni .
znam kogoś , kto przejechał rowerem całą Jakucję , 3600 km. , przy temp. minus 50 .
Ja się jakiś czas temu przesiadłam na hulajnogę manty i jest super. Chociaż wiadomo, że czasem jednak korzystam z samochodu ;)
Przy tej mapce trzeba by brać poprawkę na ukształtowanie terenu! Jadąc na Hel będziesz jechał z górki a w Bieszczady pod górkę :)
Dobry materiał i dużo informacji na temat. Z tym wiatrem to pogratulować. Pozdro
Krzysiek, ja buduję rower ewakuacyjno ratunkowy z przyczepką na trudne czasu
Super wyprawa, aczkolwiek... nie do końca rozumiem, co chciałeś udowodnić? :) Bo to ile można średnio przejechać kilometrów dziennie po wygodnych holenderskich ścieżkach rowerowych to mogą sobie wyliczyć na kartce. Czy nie lepiej by było sprawdzić, np. co w sytuacji, gdy droga jest nieprzejezdna? Albo prom nie pływa i trzeba pokonać kanał wpław?
Chciałem zweryfikować krążącą wśród prepperów teorię, że najlepszym pojazdem ewakuacyjnym, czy w ogóle na trudne czasy, jest właśnie rower.
Dla mnie personalnie największą niewiadomą była właśnie zdolność pokonania rowerem tak dużego dystansu, jakiego jeszcze nigdy wcześniej nie przejechałem.
[Krzysiek]
Bardzo fajny materiał i wcale nie długi.
Bo to dopiero pierwsza część. Ten komentarz o tym, że długi, nagrałem na końcu, jak uświadomiłem sobie, ile wyszło materiału.
[Krzysiek]
Moim zdanie materiały w formie bardziej vlogowej jak ten są bardziej przyjemne i przystępne. Oby tak dalej!
Dzięki, cieszę się, że film się podoba.
[Krzysiek]
Fajny material!!! Ale bylo z czego montowac i o czym mowic:) Bardzo czekam na wniozki, co wzioles a czego zalowales. I jak uciekac w taka wycieczke rodzina...dzieci tak duzo nie ujada ani pod gore:( Rower na ucieczke to dobry wybor-ale taka szybka.
Ta sama trasa w zimę:) trzeba nagrac z tej wycieczki material. Tak dla porownania:)
Chętnie opublikuję taki film. Nagraj i podeślij, tu masz link:
www.hollandcyclingroutes.com/long-distance-cycle-routes/zuiderzeeroute
;)
A tak poważnie, to holenderskie zimy do polskich mają się nijak. :/
[Krzysiek]
Domowy Survival Niezla trasa wyszla. Dobrze ze w rowerowym raju. Mam tez takie uczucie ze niewiele by osob rzucilo sie na rower ucieczkowy w pl... Trzeba sie w zyciu naogladac ludzi z rowerami zeby poczuc taki sposob. To ze w pl malo tras rowerowych to nie argument. W azji jako takich niema, jazdza gdzie sie da bo ich takze nie stac na samochod:(
Plandeka jest OK jak jest ciepło, ale warto, żeby miała też moskitiery. Nie ważą nic a komary trzymaja na dystans.
WITAM. KOLEGO MOŻE BYĆ NAPISAŁ COŚ O MULTITOOLACH. WIEM , ŻE LETHERMAN JEST DOBRY, ALE 330 ZŁ TROSZKE ZA DUZO. MOŻE TEST JAKIŚ TAŃSZYCH NA POCZĄTEK?
*Ja pier*olę ludzie, ogarnijcie się. Nie zadawajcie miliona pytań, które już kilkukrotnie były omawiane w poprzednich materiałach. Współczuję Ci Krzysztofie, że musisz na to odpowiadać. Nawiasem mówiąc - dawno już nie było odcinka. Ode mnie łapka w górę i pozdrawiam z Holandii!*
Jak to dawno? W ubiegły wtorek był. I ten też byśmy puścili we wtorek, gdyby nie to, że akurat we wtorek wypadł koniec długiego weekendu.
[Krzysiek]
Kurde faktycznie, przegapiłem ostatni odcinek. Dzięki za powiadomienie, chyba muszę wcisnąć dzwonek, bo to jeden z nielicznych kanałów, który szanuję. Fajna przygoda Panowie. Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam ponownie.
Zasadniczo jest co wtorek. :)
Warto też nas śledzić na fanpage, wtedy jest mniejsza szansa przegapienia nowego materiału.
[Krzysiek]
Czekam na podsumowanie, ale długość filmu i ilość informacji i opis wrażeń mówi już sam za siebie. ;)
Będzie we wtorek. :)
[Krzysiek]
Trasy rowerowe w Holandii ogólnie są bardzo fajnie oznakowane i wygodne.
O tym będzie osobny materiał.
[Krzysiek]
Pozdrawiam 👍
Witajcie! Mam pomysł na ciekawy projekt: własna mini elektrownia a dokładnie jakiś system ładowania akumulatora właśnie za pomocą roweru i potem zasilanie naszych sprzętów domowych, czy coś w tym stylu. Dzięki takiemu rozwiązaniu w czasie gdy nie będzie dostaw prądu pozwalałoby uniezależnić się i normalnie funkcjonować. Taki projekt opisywałby nam jak coś takiego wykonać oraz pokazał czy warto. Co o tym sądzicie? pozdrawiam :)
Budowa takiego systemu opisana jest w tej książce:
domowy-survival.pl/2017/03/obron-swoja-baze-z-pomoca-tej-ksiazki/
[Krzysiek]
O nawet nie wiedziałem że będzie taka książka dzięki za szybką odpowiedź!
Z WWY do Radomia jest około 100 a jednak na Twojej mapce to około 85, rozumiem że chodzi też o komfort trasy, ale w trudnych trasach raczej rowerem bym nie jechał po drodze szybkiego ruchu gdzie w normalnych czasach nie można też jechać rowerem po takiego typu drogach.Zjazdy co kilka km,mało szans na ucieczke z trasy.Mało realistyczna symulacja.(To że z WWY do Radomia jest z górki nie ma znaczenia)
Przy S-ce do Radomia jest droga techniczna.
Infrastruktura po której się poruszaliście a ewakuacja z Warszawy to dwie różne bajki, niemniej Panowie dobrze, że zwróciliście uwagę na ten środek lokomocji, zwłaszcza, że nawet jak ktoś nie ma roweru to może go sobie praktycznie bez problemu wypożyczyć.
Nie no, już nie przesadzajmy z tą infrastrukturą. Narzędzie, które pokazałem, bazuje na danych z Google Maps odnośnie dróg i dróg dla rowerów.
[Krzysiek]
takie głupie pytanie mam, czy tam nie ma górek, tudzież jest ich niewiele ?
jestem grubasem takim powaznym, ale lubię jeżdzić rowerem marzy mi się jakaś długa wyprawa i o ile po płaskim wolno mogę jechać godzinami o tyle po normalnym terenie zróżnicowanym 50km to dla mnie max. a w holandii nigdy nie byłem a taka wyprawa jak wasza wygląda mi do pokononania.
Jest ich niewiele.
[Krzysiek]
Super !
Cześć. Mam jedno pytanie co, sądzisz o przyczepie kempingowej do roweru.
No bo skoro rower to dobry środek transportu w trudnych czasach to może taka przyczepa ma sens. Nie chodzi mi oto by taką kupić, a zbudować samemu bo można zaoszczędzić nawet kilka tysięcy. Pozdrawiam
To już w ogóle jakiś ekstremalny pomysł, moim zdaniem.
[Krzysiek]
Świetny pomysł. Wystarczy takie coś, do czego na noc można wejść i się przespać, a w dzień wozić np. zapasy wyciągane i zabezpieczane na noc
To nie jest świetny pomysł bo rower przez to traci swój główny atut, wysoką mobilność w terenach lesistych i polnych drogach. Świetnym pomysłem jest zestaw namiot-karimata-śpiwór. Od jakiegoś czasu jeżdżę w ten sposób na rowerze i nie wiem jakbym miał sobie dać radę jadąc z przyczepką przez leśną drogę.
Czy Twoim zdaniem wyjeżdżając na wakacje należy przygotowywać się na to, ze trudne czasy nastąpią właśnie na wyjeździe? Czy np. jadąc do Włoch powinniśmy myśleć o tym, że możemy znaleźć się pod gruzami jakiegoś budynku zniszczonego w trzęsieniu ziemi? Czy zabierać ze sobą jakieś dodatkowe rzeczy do wycieczkowego zestawu EDC na takie sytuacje?
Drugą kwestią jest zniszczenie naszego domu/mieszkania gdy nas nie będzie. Nigdy nie wiadomo, czy akurat jak będziemy na wakacjach to nie przyjdzie burza, jak te które ostatnio zniszczyły wiele domów. Czy w swoich przygotowaniach bierzesz pod uwagę scenariusz, że być może któregoś dnia nie będziesz miał dokąd wrócić z wakacji, a może nawet z pracy?
Jest jeszcze zagrożenie terrorystyczne na zachodzie. Czy jadąc do Holandii liczyłeś się z tym, że tam może być zamach i czy uważasz, że da się jakoś przygotować na ewentualność zamachów na wakacjach?
Zawsze jak z kimś robiliśmy sobie wycieczkę rowerową, to któryś się spierdolił. Zawsze. Raz kuzynowi odpadła kierownica. Nie opierałbym swoich przygotowań w najmniejszym stopniu na rowerze.
Pierwszy raz taki fajny odcinek u was na kanale :)
Dzięki, choć wydaje mi się, że ze dwa fajne już były i wcześniej. :D
[Krzysiek]
A czy chociażby foliowy płaszcz przeciwdesczowy nie byłby ochroną przed przemoknieciem?
I tak i nie.
Przed przemoczeniem koszulki i spodni być może ochronił, ale nie przed przemoczeniem butów. Następnego dnia przeszkadzały mi tylko mokre buty, reszta dała radę wyschnąć.
[Krzysiek]
To do kompletu obuwie ochronne ze szpitala ;)
Wystarczyłaby taśma klejąca, bo torby foliowe (ale duże) miałem.
[Krzysiek]
Ja zakładam klapki jak zaczyna deszcz padać, a buty chowam do sakwy. ;)
To też jest rozwiązanie, choć trochę obawiałem się, że w klapkach będzie mniej bezpiecznie.
[Krzysiek]
Po raz kolejny odnoszę wrażenie, że mówiąc bezpośrednio do mikrofonu brzmisz trochę jak Maciej Gudowski. :)
Mógłby Pan zrobić film o tym jak zrobić filtr do powietrza po wybuchu bomby atomowej? BŁAGAM
Ciekawy temat, zapiszę do listy.
[Krzysiek]
To prawda, jeśli tak jak ja ktoś mieszka w miejscu w którym rower jest najtańszym i najszybszym środkiem transportu.
Jak dla mnie czymś pomiędzy rowerem a samochodem byłby skuter z silnikiem dwu suwowym
jadac w 2 czy wiecej osob mozna tworzyc tunele aerodynamiczne to bardzo ułatwia sprawę
Czemu nie namiot, a plandeka? Co z ochroną przed robactwem i zacinającym deszczem?
Jak wspominałem na filmie, nie mam żadnego małego namiotu. Najmniejszy, jaki mam, jest trzyosobowy ze sporym przedsionkiem. Przesadą byłoby zabieranie go na ten wyjazd, dlatego stanęło na plandece.
[Krzysiek]
Aha. Cóż, polecam "jedynki", a dla większej wygody- "dwójki" z marketów. Funkiel nówki za 50 PLN można dostać nawet.
Oj tam oj tam narzekacie na prędkość 15km/h V średnia to i tak sporo... Jak serwisowałem ostatnio rowerek miejski mamie(68letniej) to V średnia nie wypadała o wiele lepiej(+/- 21-22km/h). A śmigając samemu niejednokrotnie po GER/NED mam wrażenie, że emeryci na zabawkach elektrycznych, a nawet młodzi wysportowani mistrzowie kolarstwa stoją w miejscu... Jak dotrenujecie się do +/- 35km/h V średnia to można myśleć o uciekaniu :) Powyżej 40km/h o startach w wyścigach kolarskich :)
Każdy kto muwi o trudnych czasach to muwi o jedzeniu lub o narzędziach ale nikt nie mówi o ubraniach na trudne czasy bo chyba nie będziesz chodził przez 2lata w jednych dresach.
Jak oceniasz sakwy crosso? Pytam bo sam o nich myśle kupnie takich. Głuwnie pytam o łatwość montarzu/demontarzu i używanie zamiast plecaka.
Sakwy Crosso były na rowerze u Jacka, ja miałem sakwy BTwin. Jacek jest z nich bardzo zadowolony.
[Krzysiek]
Mam normalny i bez problemu montuje. Trzeba mieć w dolnej części bagaznika kawałek poziomy, jak nie masz mozesz dokupić adapter na dolny zaczep mocowany do miejsca mocowania koła
Ja mam blisko Ciebie treking Kross trans solar, dziwne, że co model zmieniają bagażnik, a dobry jest bo wytrzymał tydzień temu ponad 30kg w sakwach + namiot, po dziurach wzdłuż bałtyku. W centrumrowerowe.pl maja bagazniki i kilka rodzai adapterow, google znalazlo jeszcze innych sprzedawcow. Ja teraz mysle o przednich, zeby wage rozlozyc rownomiernie ale boje sie ze zamiast rozlozyc wage to wezme ze sobą jeszcze więcej :) No ale musze trzymać sie zasady aby móc unieść zapakowany rower :)
Koleżanka też sie tak za nami wybrała, z nie pasującymi sakwami do bagażnika, które co kilka dziur spadały , to jej dolny zaczep na stałe do bagażnika trytką (opaską zaciskową) przymocowaliśmy. Dolny zaczep nie trzyma ciężaru, tylko zapobiega wyskakiwaniu górnych na dziurach, więc nawet sznurkiem to w pionie przywiąż :)
Zawsze na wyprawy bierz ze sobą garść dużych opasek zaciskowych, cienki silny sznurek pleciony, rozciągliwe gumy z haczykami. To podstawowy sprzęt naprawczy na wyprawach :)
To mówisz że po co ci był śpiwór z Lidla- 2-osobowy? :) Holandia. No tak.
Ja te 2 śpiwory kupiłem już z rok temu, jeden był ze mną m.in. na szkoleniu Universal Survival, a kupiłem po to, żeby rzeczywiście móc spać z kimś bliskim pod namiotem.
[Krzysiek]
hej, co to za rower na którym jechałeś?
Nie wiem, pożyczyłem.
[Krzysiek]
widze że nawet jakby się zabrało ze sobą panel słoneczny to nie było warunków by sprawnie działał
Myślę, że pod tym względem nie było źle.
[Krzysiek]
Można użyć turbo dynamo jako powerbunka.
Jest o tym mowa na filmie.
[Krzysiek]
okularki by sie przydały :)
Bd fajne porady! :)
Jeśli się da możecie wrzucić link do trasy??;]
www.hollandcyclingroutes.com/long-distance-cycle-routes/zuiderzeeroute
[Krzysiek]
Dzięki, świetny plan na przyszłe wakacje :)
Byłeś w Albert Hejin? :D
Byłem.
[Krzysiek]
O
Czy Twój kompan to ten kolega, który prowadzi pisaną część domowego survivalu?
Nie. Tamten ma na imię Artur.
[Krzysiek]
czy ja widzę śpiwór z lilda ?
Na filmie jest mowa o tym, skąd to śpiwór. :)
[Krzysiek]
no tak też go mam i używam nie jest zły wiele razy było w nim za ciepło
Brakuje baranka i lemondki i można jechać wszędzie. A tak po za tym popracuj nad kadencją.
A to w Polsce nie ma fajnych tras?
A kto powiedział, że nie ma?
[Krzysiek]
Panie ! W Holandii to zawsze jedzie się z wiatrem
A co z zimą ? w zimie rower odpada :/
mówisz o naszej zimie? Tej "pitu-pitu śnieg tylko 2 tygodnie w styczniu"?
Cyryl to ze teraz mamy łagodną zimę to nie oznacz że będzie tak zawsze
Nie takie do końca pitu-pitu, bo przez chwile w tym roku było -30°C :P
400 kilometrów bez spodenek kolarskich? Podziwiam 4 litery ze stali :)
Miałem zapakowane w sakwie. :)
[Krzysiek]
Przyjaciel Koleżeński Jak dużo się jeździ to zupełnie nie czuć różnicy czy siodełko ma cal szerokości i czy ma się dżinsy.
mój ojciec 35 lat temu przejechał 350 km w jeansach
Ja w te wakacje zrobiłem 700km w jeansach ... ;)
Chyba w tydzień xD
Widac Jacka
Co to za kross?
Nawet nie wiem, pożyczony.
[Krzysiek]
moj rekord to w dzien 175km
w kazdym razie, w żadnej grze postapo nie można było jeździć rowerem.
No właśnie. Aż dziwne.
[Krzysiek]
A gdzie kaski? :)
Nie ma w Holandii obowiązku jeżdżenia w kaskach, więc nie wzięliśmy kasków.
[Krzysiek]
Domowy Survival nie chodzi o to czy jest obowiązek czy nie ale dla własnego bezpieczeństwa warto mieć kask.
Ależ chodzi. O ile wiem, w świecie nauki nie ma konsensusu odnośnie do tego, czy jazda w kasku rzeczywiście poprawia bezpieczeństwo. Są badania, które temu przeczą. Dopóki nie ma zgody w tej kwestii, dopóty z własnej woli w kasku jeździć nie będę.
[Krzysiek]
Masz wątpliwości że przy spotkaniu łba ze słupem kask robi różnice?
PS. Jeździcie bez rękawiczek. Bardzo poważny błąd.
Tak, mam wątpliwości.
Jak przyrżniesz w słup nosem albo brodą, to kask nic nie zmieni. A i tak rozmawiamy tylko o jednym, dość mało chyba popularnym, wypadku rowerowym.
[Krzysiek]
według mnie najlepszy jest cross w 4t
cross... na nim nie siedzisz to wyczyn i lepszy lżejszy jest w 2T... ile tak przejedziesz? mylisz hard enduro w 4T ale pozostaje paliwo .... w 2T wlejesz byle co i jedziesz ...2T odpala zawsze przy mrozie w każdych warunkach ...
2t pali tyle co szejśćdziesióntka w czterech skibach w polu
czm prepersi zakładają ewakuację zamiast pomoc w usuwaniu skutków trudnych czasów?
Bo nie wiem, jak Ty, ale ja nie będę usuwać skutków np. wybuchu bomby atomowej. Jeśli masz ochotę to robić, zostań i usuwaj.
[Krzysiek]
Drugi
Bitcoiny sprzedawaj lepiej, ja chyba kupię samolot.
Pierwszy 😎
Do zmywania.
[Krzysiek]