Jestem Polakiem i nikt w Polsce nie myśli o atakowaniu Śląska Cieszyńskiego, mamy pięknie miasto Cieszyn i Czeski Cieszyn w którym i Czesi i Polacy dobrze że sobą żyją i niech tak zostanie jak najdłużej :D
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą... A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać... Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty: .................... "Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony". Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą... A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać... Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty: .................... "Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony". Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
Mój dziadek był Czechem ja jestem Polakiem .... zawsze się zastanawiałem co z nami (Czechami i Polakami) jest nie tak, że przez tyle lat będąc tak bliscy byliśmy tak daleko .... Zarówno Czesi jak i Polacy mają powody do wstydu i czyny o których chcieliby zapomnieć .... skończmy z tym! Bądźmy przyjaciółmi, pomagajmy sobie i "kochajmy się" przy piwie i knedliczkach ....
Też mam przodków z Czech po jednej stronie i jakoś nie czuję genetycznej wspólnoty, a wręcz rozumiem, czemu pewien ktoś z tej strony stamtąd uciekał. Nie wiem, czy piwo wchodzi im tak mocno, że mam wrażenie, że oni chodzą na zwolnionych obrotach, czy tylko rżną głupa, ale trudno się mi z nimi pracuje, mówisz coś do nich, a choćby znali trzy języki, to będą udawać, że nie rozumieją, tacy to lenie. To jest zupełnie inny temperament, dochodzę do wniosku, że mimo różnic wynikających choćby z religii czy przyjętego alfabetu, najbliżsi nam są Białorusini, tylko nie wyjeżdżać mi tu z Łukaszenką. Mimo wszystko cieszę sie, że z Czechami mamy obecnie zgodną politykę związaną z wojną na Ukrainie, to jakiś pierwszy wspólny grunt od dawna. Niech jeszcze nauczą się karmić ludzi w restauracjach po ludzku i będzie w miarę git, bo Słowacy akurat z jedzeniem i podejściem dają radę.
Wspaniała wojna by była ... puszkami z browarami byśmy się przez Olzę przerzucali ... ze spontanicznymi przerwami na spożycie tego co nie wybuchło, leczenie ran tłuczonych i kaca. A tak na serio jak bym miał tam biegać z automatem po Cieszynie za Knedlikami to ze śmiechu bym chyba zszedł tak absurdalne by to wszystko było.
Czesi byli przypadkiem szczególnym. Hitler dobrze znał Czechów z Wiednia, gdzie spędził kilka lat przed wybuchem I Wojny Światowej. Był też przecież poddanym monarchii Habsburgów, gdzie Czesi stanowili jeden z większych narodów. Dlatego uważał, że Czesi to są tacy najbardziej zgermanizowani Słowianie.Oby jak na początku naszej współpracy wprowadzali tylko Chrystianizację przez Dobrawę
takže při první válce o slezsko jsme ještě bratři nebyli, to až potom? :D nebo si to jen vy češi nalháváte že máte kolem sebe bratry aby jste si nepřišli sami? :D
@@Schweizerleague Ty to jesteś jakiś ruSSki troll. Czesi to cudowny naród! Bywam tam regularnie i czuję się jak u dobrego kuzyna! Mikulovice to świetne miejsce na wypad rowerem na Pradziada (Praded od Hvězda) :)
Mieszkam 30 km od granicy z Czechami i nawet przez myśl mi nie przyszło, że można walczyć z najlepszymi sąsiadami, jakich ma Polska, to by było nienormalne🙈🙈🙈
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą... A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać... Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty: .................... "Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony". Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
@@fernandor8186 ty chyba żartujesz z tą Białorusią xD od Czechów powinniśmy uczyć się jak dbać o własne interesy, od Białorusi nauczyliśmy się żeby nie bratać się z Rosją
@@Mater2142a o jakie interesy zadballi Czesi? 😂😂 jak im w 1993 bez jednego wystrzału zdemontowali państwo czechosłowackie.... kiedyś to była jakaś marka dzisiaj to tylko lokalna popierdułka... 🥴
@@Mater2142 z Białorusią nie żartuję... najlepszy nasz sąsiad, później na 2 miejscu Czechy i Słowacja, dalej Rosja... i najgorsi nasi sąsiedzi bez zmian od setek lat jak zwykle Niemcy i Ukraińcy...
Zwroty "Chwała Polsce" czy "Slawa Ukrainie" brzmią jakoś tak naturalnie ale "Sława Czechom" to brzmi już nieco dziwnie a nawet śmiesznie. Chodzi mi o strukturę językową i znaczenie logiczne.
Rumcajs... tak, to jest siła. Bo mnie rozłożyli na łopatki Czescy "partizany". Przecież obecni Czesi są jeszcze mniej chetni do wojaczki jak ci z czasów WWII
@@petercool7527 i oto chodzi. Szukam takich akcentów, bo nie wierzę, że mogło dojść do kolaboracji w 38'. Co do Winstona, pełna zgoda. Kiedyś trafiłem na tvp polonia ciekawy materiał na temat tego pana. Uważał on bowiem, że Polska po 1920 będzie stanowić zagrożenie gospodarcze, dzięki swojemu potencjałowi przemysłowemu, który odbierze część "tortu" królestwu. Pozdrawiam, Piotr.
Przed 1939 Czesi byli w Polsce jeszcze bardziej znienawidzeni niż Niemcy (za zabór Śląska Cieszyńskiego), co było przyczyną, że w 1938 nawet wbrew własnym interesom postanowili z powrotem przyłączyć go do PL. Po 100 latach nikt już w Polsce nie pamięta o Trzcińcu i Karwinie, a Czesi są bardziej lubiani niż Niemcy ( najbardziej z sąsiadów ) Trzeba to docenić 👍
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą... A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać... Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty: .................... "Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony". Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
@@wiktorjaniszewski9318 Dla mnie osobiscie jest to najlepszy komentarz z jakim sie zetknalem w czasie calej mojej historii zwiazanej z internetem .Genialny pomysl z zacytowaniem artykulu pana Profesora Andrzeja Nowaka Mialem ogromny zaszczyt poznac Pana Profesora . To prawdziwy "Primus inter parens" wsrod polskiej elity intelektualnej , co jest , nie przykre a wrecz tragiczne , tak bardzo nielicznej . Tak naszej Ojczyznie bezwzlednie potrzebnej w stawianiu czola temu globalnemu lewackiemu obledowi . Serdecznie pozdrawiam i dziekuje za ten wpis .
Mieszkam w Gdańsku i tutaj się urodziłem i od zawszę na Pomorzu o Czechach i Słowakach mówi się bardzo dobrze , jedynie co nam doskwiera to donoszenie na nas do parlamentu europejskiego odnoście Turowa. Pozdrawiam was.
PiS ci mózg wyprał. Donosi się to do okupanta. A tutaj chodzi o organizację w której jesteśmy dobrowolnie, i ja jestem za bo potraktowano Czechów z góry więc mieli prawo. Tak samo dobrze że wstrzymują pieniądze za praworządność bo jak inaczej walczyć z tym zwyrodniałem rakiem zżerającym ten kraj.
Z tym Turowem tośmy się po prostu doigrali. Jak znam nasze polskie instytucje, urzędy i tym bardziej kopalnie, jestem przekonany że czeskie wnioski, prośby czy żądania zostały najpewniej zlane ciepłym moczem. Stawiając się na ich miejscu jak nie udało się prośba no postąpiłbym groźbą. No i tez tak się stało, nie potrzebna afera się zrobiła, unia dołożyła kary(zreszta na własne życzenie),a koniec końców i tak bez UE zdołaliśmy się dogadać.
Ono by to byla i výhra. Stejně tam všichni jezdí nakupovat, tankovat, tak kdyby Těšínsko patřilo zpátky Polsku, tak by na tom lidé v ČR akorát vydělali :D
Bardzo mnie rozbawił Twój materiał Lukas. Nie rozumiem tylko dlaczego to przygotowałeś. Nie ma żadnych resentymentów granicznych w Polsce w kwestii żadnych granic. Cieszyn jest obecnie miastem ze swobodnym dostępem do polskiej i czeskiej części dla wszystkich . Nie ma żadnego powodu żeby to zmieniać. Nieco dotknęło mnie przedstawianie możliwości istnienia w Polsce jakiejś "klerofaszystowskiej" siły, która mogłaby doprowadzić do wojny między nami. To zupełnie nieuzasadnione stwierdzenie. W Polsce nie ma żadnych faszystów, a przyczepianie tego typu asocjacji do Kościoła jest po prostu przykre. Sądzę, że realia są diametralnie inne. W przypadku ataku na Czechy kogokolwiek - waszego kraju broniłoby nie 11 milionów Czechów, a 50 milionów Czechów i Polaków, może jeszcze z 5 milionami Słowaków i 40 milionami Ukraińców i kolejnymi 10 milionami Węgrów. Myślę, że finalnie taki będzie skutek napaści na Ukrainę. Przynajmniej chciałbym, żebyśmy zrozumieli, że to powinna być nasza wspólna droga w Europie Środkowej. Na szczęście dla Was nie macie wrogich państw wzdłuż swoich granic i niech tak zostanie na zawsze.
@Jarosław Bednarski chłopie coś ty najlepszego nawymyślał ? "Myślę że finalnie tako będzie skutek tej napaści". Otóż ty chłopie nie myślisz. Słyszałeś o koncentracji wojsk ZSU (Ukrainy) na wschodzie kraju zeszłej zimy i planowanej ofensywie na Donbas ? jeżeli nie to pewnie dlatego że w polskojęzycznych mass mediach kurczamom o tym nie mówili. Znasz w ogóle jakiś inny język niż polski ? masz dostęp do innych mediów niż TVN-TVPiS i Polszmat ? Odrazu widać że zero wiedzy tylko powielasz informacje z mediów głównego ścieku.
@@fernandor8186 Pozdrawiam jak widzę lepiej zorientowanego Kolegę. Uprzejmie odpowiem na Twoje pytania i wątpliwości. Nie słyszałem o koncentracji wojsk ZSU przy Donbasie. Źródłem informacji są dla mnie przede wszystkim media internetowe. Stacje tv, które tak barwnie nazwałeś nie są przeze mnie używane jako źródło wiedzy. Z całym szacunkiem, ale jeśli Twoje informacje są prawdziwe, to powinienem wierzyć, że Ukraina planowała zbiorowe samobójstwo. Ale to Ty wiesz - ja nie wiem, więc się w tej kwestii nie wypowiadam. Czy znam języki oprócz polskiego - tak, sprawnie posługuję się jeszcze trzema językami europejskimi, w tym rosyjskim, co miałem okazję dokładnie sprawdzić goszcząc przez ponad 5 tygodni rosyjskojęzycznych mieszkańców Ukrainy. Żadnych informacji z mediów nie powielałem, tylko podzieliłem się własnymi przemyśleniami na temat poruszony przez Lukasa w filmie. Nie wiem na jakiej podstawie tak krytycznie oceniasz moją wiedzę, ale to już Twoja tajemnica. Jak rozumiem jesteś ideologicznym antysystemowcem i szczerze to szanuję. Pozdrawiam Cię chłopie i trzymaj się ciepło.
@@fernandor8186 Dzięki za pokazanie tego źródła. Jednak jego wiarygodność w mojej ocenie jest wysoce wątpliwa. Zawiera zwroty i określenia świadczące o wysokim poziomie insynuacji i wręcz propagandowej manipulacji. Przykłady: " On 18 January, Donbass fighters intercepted saboteurs, who spoke Polish and were equipped with Western equipment and who were seeking to create chemical incidents in Gorlivka. They could have been CIA mercenaries, led or "advised" by Americans and composed of Ukrainian or European fighters, to carry out sabotage actions in the Donbass Republics." Sabotażyści mówiący po polsku, którzy MOGLI BYĆ NAJEMNIKAMI CIA. Klasyczna rosyjska kalka propagandowa. Rosjanie mieliby spokój w Ukrainie, gdyby nie USA i Polska. Obraz zbrodniczej działalności tej grupy dopełnia oczywiści zachodni ekwipunek, który z pewnością dowodzi, że mamy do czynienia z wysłannikami piekieł. Przykład drugi: "In fact, as early as February 16, Joe Biden knew that the Ukrainians had begun intense shelling the civilian population of Donbass, forcing Vladimir Putin to make a difficult choice: to help Donbass militarily and create an international problem, or to stand by and watch the Russian-speaking people of Donbass being crushed." Skąd autor wie, o czym wiedział 16 lutego prezydent Biden ? A teksty o ochronie rosyjskojęzycznej ludności jakoś wyjątkowo podobnie brzmią do tekstów o sytuacji Niemców w Sudetach będących częścią Czechosłowacji. Trochę to przerażający zbieg okoliczności. I przykład trzeci: "The Ukrainian army was preparing to attack the Donbass as early as 2021, as some Russian and European intelligence services were well aware." Jeśli to prawda, to dlaczego nie zaatakowali jeszcze w 2021 r. zanim miłuący prawo i pokój prezydent Rosji nie przerzucił wojsk i sprzętu w rejon przyszłej wojny? Dlaczego ci agresywni Ukraińcy czekali, żeby Rosjanie mogli uderzyć na Charków, Kijów, Chersoń i Mariupol ? Jeśli USA, całe NATO I UE o wszystkim wiedziały - to dlaczego nie wyposażyły w zachodni sprzęt swojego ukraińskiego narzędzia politycznego jeszcze w 2021 r., żeby zmiażdżył sprowokowanych do ataku Rosjan? Reasumując. Jest w tym tekście wszystko to, co powinno się znaleźć w prawidłowo konstruowanej propagandzie. Zanim przeczytasz drugie zdanie już zapoznajesz się ze stawianą tezą. W tekście czytasz przytaczane informacje mające pozory faktów, ale to są tylko zręcznie dobrane wiadomości o nieudokumentowanym pochodzeniu, które całkiem zgrabnie pasują do intencji autora. Jeśli tego typu tekst trafi na wrażliwego człowieka, przywiązanego do ludzkich wartości - sieje spustoszenie w jego emocjach i nastawia go negatywnie do faktów. Nie sądzę, żebym był w stanie Cię przekonać, ponieważ masz ukształtowane poglądy i to Twoje święte prawo, które szanuję. bardzo Ci dziękuję, za ciekawą dyskusję. Pozdrawiam.
_"Nieco dotknęło mnie przedstawianie możliwości istnienia w Polsce jakiejś "klerofaszystowskiej" siły"_ *** Ostatnio każdy film na youtube musi mieć ukryty element prokremlowski. ;)
Velmi pěkný film, ale ne skutečný. Jsem Polák a nikdy jsem neslyšel, aby si někdo myslel (mluvil) o napadení našich sousedů, pokud první člověk nechce zaútočit na Polsko. Trochu se divím, že ve vyjádřeních Cechů se o takové situaci uvažuje, pokud má Polsko skutečně silnou a modernizovanou armádu. Toto je 100% špatná úvaha. Za prvé, velké polské síly mají odradit Rusko od útoku (náklady na útok k ziskům), mají to udělat. Za třetí, Polsko chce podporovat další země v našem regionu (což se již děje), proto je iniciátorem různých druhů aliancí, jako je Iniciativa tří moří apod. nás. A je to. Máte větší vliv a vaši rostou stále rychleji.
@@petrzrotal4915 Vidím, že můj přítel má nějaké předsudky vůči Polsku a Polákům. Dovolte mi jen jednu otázku: představuje si váš přítel, že by země NATO zaútočila na jinou zemi NATO????
Pojebało Was z tymi pomysłami. Dla nas Czechy to kraina miodem i piwem płynąca. Kraj pięknych miast i fajnych ludzi. Jakakolwiek napaść na inny kraj to dla nas zupełna abstrakcja. No i najważniejsze: w obliczu zagrożenia rosyjskiego musimy trzymać się razem.
Z dzielnym wojakiem Szwejkiem nie da się wygrać. Dlatego nikt poważny lub niepoważny nawet takiej wojny nie bierze po uwagę. Poza tym nie napada się na Pata i Mata. Pozdrawiam z humorem, Adam.
Polsko je velice silné a jsem rád že je na naší straně . Každopádně uděláš srovnání Polska-Ruska? Samozřejmě cestování časem když ještě mělo Rusko techniku doma a ne rozbitou na Ukrajině 😀
no jelikož sám jejich president se vyslovil o navrácení českého území polsku tak na naší straně určitě nejsou. zřejmě si to jen nechtějí pos... s dalšími státy na západě. pokud nelze věřit rusům proč bych měl věřit polákům? jsou to taky východáci a perou se o to kde vznikla vodka s ruskem. :D
@@Schweizerleague Po co nam Czechy ? Co Polska zyska na podbiciu Czech i Słowacji ? Prawda jest taka że jeśli nie będzie Polski nie będzie nic miedzy Rosją a Niemcami.
@schweizerleague Který prezident to řekl? To je nesmysl. Polsko je stejný východ jako Česká republika. Je legrační, že lidé v 21. století stále používají stereotypy ve svých představách o světě, Polsko není Východ ani Západ, není Jih ani Sever, Polsko je jiné, jiné na Východě, jiné na Západě, jiné v sever, jiný na jihu, pokud jde o architekturu, krajinu, mentalitu a tradice.
@schweizerleague Máte na mysli několik set hektarů půdy, které Česká republika dluží Polsku? Pokud ano, není divu, pokud se považujete za příslušníka civilizované části světa, pak byste měli pochopit, že je to hanlivá situace pro obě země, pro Českou republiku, protože nerespektuje nároky Polska, i pro Polsko, protože musí požádat o to, co bylo dohodnuto v dohodě podepsané oběma zeměmi. Chtělo by se zeptat a kdo se tady chová jako by přišel z východu?
O matko, co za straszne scenariusze! xD Kto był chciał atakować taki piękny kraj jak Czechy z takimi fajnymi ludźmi? Nie spotkałem jeszcze nikogo kto by nawet o tym wspomniał, a kolegów mam bardzo kreatywnych.
Wojna pomiędzy nami to była największa głupota w naszej historii..... The war between us bros it was the biggest stupidity in our history... Nigdy więcej. Pozdrowienia wam bracia
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą... A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać... Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty: .................... "Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony". Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
Ha ha .To je dobre.😁 Zapomniałeś uwzględnić krecika który kopał by okopy a w tym czasie Pat i Mat konstruowali by bunkry nie do zdobycia 🤣. Niestety mając takich przeciwników nie mamy szans na podbój Czech 😪. 👍👍👍
pamiętaj że bolek i lolek to zawodowcy którzy wszystko są w stanie zrobić na rozkaz Majora Wojciecha Suchodolskiego po odgórnej decyzji o ataku samego prezydenta Krzysztofa Kononowicza. Reksio tropiciel, Smok wawelski paliłby pozycje obronne, miś uszatek co wali z ucha agent wywiadu
Co za idiotyczny temat. Gość który to nagrał jest niepoważny i śmieszny, liczy wyłącznie na popularność i zasięgi w internecie. To jest żenujące. Lepiej nagraj co by było, jakby twój pies odbył stosunek z psem sąsiada, będzie ciekawsze.
Keď si už dal tie videa o vojne medzi Slovákmi a Čechmi a vojne medzi Čechmi a Poliakmi, tak by si mohol dat video o vojne medzi Slovenskom a Maďarskom 🇸🇰😂
Vy i my jsme ve všem spolu. Nevěřím že by jste nám nešli na pomoc kdyby nás Polák napadnul. To samé platí pro nás, kdyby si Maďar začal dělat choutky na jižní Slovensko :D
As a Polish I declare - Czech Brothers - no possibility we would ever attack you. We love you! :) And especially after you had opened the beer stream going to Kralovec though our territory. we can only think of celebrating our friendship with excellent Czech beer! Cheers!
to jest niemożliwe. Jesteśmy sąsiadami którzy są sobie najbliżsi. Granice są tylko kreską na mapie a lepiej porozmawiać przy piwie niż z pistoletem przy głowie.
Czechia is actually the very last direction to attack for most of poles, we usually love you guys, even lads from far right movements like me, are not thinking about anything worse than frendship with you.
2 ปีที่แล้ว +3
Well... I can only think of invading Czech bars looking for beer and Knedlicky... Cheers to our Czech Friends!
Znam cescynu myslim dobre. Lubię zwiedzać Wasz piękny kraj. Lubię Waszą kuchnię. Znam Waszą historię i tradycję. Bardzo ciekawa analiza. Całe szczęście że to tylko teoria👍🙂
Kochani Bracia Czesi... Jedynie czym możemy Was zaatakować to tylko piwem Tyskim albo Lechem. Obawiam się jednak, że z Waszym piwem przegramy ;p Pozdrawiam wszystkich Czechów!
Nikt w Polsce nie myśli o wojnie z Czechią, my jesteśmy normalni bracia Czesi. Tylko po co robić takie materiały, nakręcją tylko Putinowską propagandę. Dajcie spokój.
Księstwo Cieszyńskie przechodziło z państwa do państwa - i chyba trzeba je było podzielić sprawiedliwie dla pokoju i spokoju. I można się zastanowić jak by wyglądało wspólne państwo Czesko-Polskie?
Lukas - my już wszystkie czołgi T-72M i PT-91 Twardy oddaliśmy dla Ukrainy.... Czechy (za premiera Fiali) i Polska będą dobrymi sąsiadami pomimo zajęcia Zaozia w 1919-1920 r - to juz nas nie dzieli
@@wisnia367 z historia to na bakier co? Rzeczypospolita była krajem wielonarodowym Polskie ziemie to tzw Gniazdo Poznania czyli tereny wokól Poznania i Gniezna resztę trzeba było siła zdobywać Więc jeżeli mówimy od zawsze to odsyłam do podręczników historii
@@Goldberg1234 Nie zgadzam się z twoim antyczeskim podejściem, ale rozumiem twój gniew. Ja tak samo się wkurwiam gdy czytam komentarze Polaków pod filmikami o Ukrainie, w których bezgranicznie okazują miłość do Ukraińców.
A nawet gdyby dołączyli Węgrzy i Słowenia razem z Łotwą, Litwą i Estonią. Może gdyby Rumuni dołączyli to może byłoby trudniej. Z nie bo zaraz Węgrzy wzięliby się za łeb że Słowacją i Rumunami...w sumie można sobie poteoretyzowĆ dla zabawy. Jesteśmy braćmy z Europy. Braćmy w NATO i UE. Braćmi którzy podobnie widzą Świat i mają wspólnotę wartości * (no może z wyjątkiem niektórych głupich ludzi z Węgier i Słowacji, co jest bardzo smutne)
Wiadome jest ze Czesi sprytnie wykorzystali 1920r na konferenci w Spa slabosc Polski walczacej z bolszewicka rosja i z pomoca panstw zachodnich przeforsowali to na swoja korzysc , tak samo zostalismy przez ta bande zalatwieni jesli chodzi o Gdansk ,ktory jednak wrocil do Polski . Jednak dzis sprawe cieszynska uznajemy za rozwiazana . Natomiast rajd na Raciborz juz po 2 woj. sw. bedzie zapamietany , bedzie zapamietane rowniez zamkniecie granic przez Czechoslowacje podczas wojny z bolszewikami powodujac utrudnienia w zaopatrzeniu , tak jak zachowanie Slowakow podczas 2 wojny swiatowej tez bedzie zapamietane .
No, s tím Wojtyłou bych si dal pozor. On se expapež jmenoval nejen Karol, ale i Józef a Poláci jsou na něho náležitě hrdí. Tak aby nám kvůli Vám nevyhlásili válku. 🙂
Polacy lubią Czechów i Słowaków ale niestety bez wzajemności. Czesi i Słowacy mają do nas stosunek dość wrogi co świetnie obrazują osoby pani Jourovej i Babisza. To dość powszechna postawa reprezentowana wobec nas dlatego ci politycy tak postępują.
Czechy to najlepszy sąsiad swiata, normalni ludzie, ze wspaniała kultura, wykształceni, z humorem, chyba cały narod by musiał na głowę upaść. W życiu żadnej wojny z Czeachami ! Chyba ze w piłkę nożna albo zawody w piciu piwa :D
jestem Polakiem,ale w sercu i tak tez nosze piękno Czech,muzyki, Kultury o czeskiej kuchni i piwie nawet nie wspomne, NIGDY NIE STANIEMY PRZECIWKO SOBIE. polski Rumcajs🇨🇿🕊🇵🇱👍
Polska nie ma już T72 - pojechały do Ukrainy. Większość PT91 też. Możliwe że Mig29 też. Chyba na żadnych ćwiczeniach nie ćwiczono ataku na Czechy. Nikt w Polsce nie wpadł na taki pomysł. Jeśli zaatakujemy rozmontujemy Wasze browary i wywieziemy do nas. I porwiemy piwowarów :).
Polska w 966 roku od Czechów przyjęła chrześcijaństwo, a obecnie ateizm w Czechach jest największą "religią"...przykre, jeszcze mieszać do tego nazwisko najznakomitszego Polaka... Papieża.
Polacy to są Wasi najlepsi sojusznicy. Nigdy nie będziecie mieć lepszych. Mało rozumie ten, który tego nie dostrzega a niektórzy uwijają się zawodowo, żeby temu zaprzeczać.
nikt dorwały w Czechach jak i w Polsce nie pomyślał by o takim czymś jak wojna między naszymi narodami ja błagam żeby nikt taki się nigdy nie urodził w Polsce jak i w Czechach pozdrawiam
pěkné video. jako Ostraváka by mě zajímalo, jak by to vnímali běžní Slezané. patřím do malinkaté skupiny Českých a Polských Slezanů, kteří teoretizují o tom, jakým způsobem a zda vůbec by bylo možné znovu sjednotit celé Slezsko, at už pod Českem nebo Polskem. samostatný Slezský stát je nereálná utopie, ale znovu sjednocené území řízené jedním či druhým státem je sen některých z nás. v této předložené realitě, bych patřil k těm zběhlíkům, co by vítali polsko s otevřenou náručí. v reálném světě jsem zastáncem vytvoření jednotného státu z Visegrádské čtyřky, čímž by k scelení Slezska doško.
Zjednoczenie Śląska , Pomorza itd. to niemiecki pomysł utworzenia tzw. euroregionów , które mając dużą autonomię mogłyby być kontrolowane przez Niemcy. Czyli zjednoczony Śląsk to niemiecka kolonia . Tego chcesz???
Pamiętaj że Śląsk to nie tylko Katowice, Opole ale przed przede wszystkim Wrocław który jest historyczną stolicą Śląska. Reasumując Śląsk jest tak bogatym regionem ( łącznie z czeskim) że żyli byśmy na standardzie co najmniej zbliżonym do Francji
Zabawny film. Ciekawa spekulacja. Ale Polska nigdy nie napadnie na Czechy, bo Polacy nie będą walczyć przeciw Czechom. Polacy, Czesi i Słowacy to bracia. To że kiedykolwiek walczyliśmy przeciw sobie było głupotą.
@@Goldberg1234 Bo trzeba się było dogadać, a nie szarpać. Kwestie sporne były, są i będą. Konflikty zdarzają się nawet w rodzinie między rodzonymi braćmi.
A po co komu czeski Cieszyn? Problemów mamy mało. To samo lwów, Wilno czy Brześć. Było minęło. Gdyby dane państwo nas zaatakowało i przegrało wojnę to można wtedy myśleć. A żaden z tych sąsiadów nie ma siły ani nie chce nas atakować. Jedynie Rosja ma ochotę napadać na inne kraje ale jak przegra wojnę to się może pożegnać z Królewcem.
Póki co to Czesi zawładnęli polskim Cieszynem. Jedyną bronią jaką dysponują to euro. Trudno , przynajmniej obecnie odeprzeć ten atak. Lajk za fantazję.
Inu, mladí Poláci se na Českou republiku často dívají pozitivně jako na zemi svobody, demokracie s mnohem větší mírou občanské a ekonomické svobody a jako na zemi, kde není spojenectví s oltářem s trůnem, proto máme vtip "vyhlásíme Čechům válku a vzdáme se" Pojem „klerofašista“ v jistém smyslu ilustruje určitý typ mentality, který je v Polsku dominantní, nicméně tento fenomén se vyskytuje v celé Evropě, také v České republice, pamatujte, že vzdělaní lidé z měst budou mít jiný pohled na svět a zcela jiný pohled na svět má méně vzdělaná část společnosti, která pochází z provincií. Problém Polska je, že Polsko je tak velká země, že takových malých provincií je mnohem víc, a tím se hlas „klerofašistů“ stává o něco slyšitelnějším. Česká republika a Polsko jsou si v mnoha ohledech podobné země, ale „kolik podobností, tolik rozdílů.“ Polsko bylo díky své historii o něco blíže římské církvi, zatímco Češi měli bouřlivější historii své vztahy s Vatikánem. Ne nadarmo je jednou z nejpopulárnějších postav v Polsku Karol Wojtyła (papež Jan Pavel II.), který stál v čele Vatikánu, zatímco v České republice je jeho protějškem Jan Huss, který byl tímto upálen na hranici. Co se týče teoretizování v případě války, zdá se mi, že jižní část Polska by se mohla bouřit proti útokům na Českou republiku příliš mnoho společných biznesu a příliš mnoho rodinných spřízněností. S pozdravem - Polák žijící a pracující v ČR :)
Żaden normalny Polak nie poszedłby na wojnę z słowiańskim narodem - poza Rosją. Ani Czesi ani Słowacy nie mają imperialnych zapędów. Dlatego nie ma żadnych powodów dla których mielibyśmy ze sobą walczyć. A to czy mamy prawicowy czy lewicowy rząd to bez znaczenia. Kościół w Polsce nigdy nie będzie lobbował za atakiem na jakąkolwiek nację. Myśląc o Polsce i prawicy w Polsce mylicie nacjonalizm z patriotyzmem. My nie jesteśmy patriotami po to żeby kogokolwiek atakować, tylko po to żeby nasze państwo trwało i nigdy nie zostało już podzielone jak za czasów zaborów.
Teorytyzowanie w tym filmie jest po prostu poniżej dna🤦♂️. Tematy autorowi się skończyły? Polska nie ma i nie będzie miała żadnej przyczyny geopolitycznej w wojnie Czechami w bliskiej i dalekiej przyszłości. Poza tym Czechy wczafen sposób nie da w stanie w jakikolwiek sposób zagrozić Polsce nie ten level, tu robi swoje efekt skali.
Ještě před 10 lety Polákům stačilo počkat na sobotu, až všichni z české strany Těšínska budou v Cieszynie na trhu a v klidu prázdné Zaolzie obsadit. Ale kde ty časy jsou.
Teda, jméno toho polského vůdce ( Josef Vojtyla ) nemuselo padnout, přeci jenom, Karol Vojtyla byl jeden z papežů, k tomu původem právě polák. Jinak jako vždy, perfektní video.👌
Jestem Polakiem i nikt w Polsce nie myśli o atakowaniu Śląska Cieszyńskiego, mamy pięknie miasto Cieszyn i Czeski Cieszyn w którym i Czesi i Polacy dobrze że sobą żyją i niech tak zostanie jak najdłużej :D
Ej najskor ste sa kamaratili z bolševikmi a potom i s nacistami aby ste nas mohli obsadit . FUCK USA And now you are in american ass .
oczywiście - po co zajmować Cieszyn - nasze wszystko do Dunaju
a skąd wiesz, może ja myślę😉
@@mikoajbadzielewski3396 ty myślisz? To jakiś żart?
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą...
A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać...
Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty:
....................
"Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony".
Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
Sam pomysł ataku na Czechów rozbawił mnie do łez.
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą...
A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać...
Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty:
....................
"Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony".
Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
Faktycznie totalny absurd
Polska 🇵🇱 i Czechy 🇨🇿
To muszą być dwie silne bratnie armie, na które NIE MOŻNA żałować dużych pieniędzy.
Razem jesteśmy silni przeciw sowietom.
To jest właśnie Czeskie poczucie humoru. Takie jak ich bajki okraszone paranoiczną muzyką😊. Po grzybkach całkowicie zrozumisłe
Mój dziadek był Czechem ja jestem Polakiem .... zawsze się zastanawiałem co z nami (Czechami i Polakami) jest nie tak, że przez tyle lat będąc tak bliscy byliśmy tak daleko .... Zarówno Czesi jak i Polacy mają powody do wstydu i czyny o których chcieliby zapomnieć .... skończmy z tym! Bądźmy przyjaciółmi, pomagajmy sobie i "kochajmy się" przy piwie i knedliczkach ....
"Moja babiczka pochaz'i z Chrzanowa 🙃 th-cam.com/video/WtlUlp0_vdA/w-d-xo.html
już wysyłamy wam 1 mln euro za turów dziennie. może być czy jeszcze jakieś skargi Polska ma opłacić?
Też mam przodków z Czech po jednej stronie i jakoś nie czuję genetycznej wspólnoty, a wręcz rozumiem, czemu pewien ktoś z tej strony stamtąd uciekał. Nie wiem, czy piwo wchodzi im tak mocno, że mam wrażenie, że oni chodzą na zwolnionych obrotach, czy tylko rżną głupa, ale trudno się mi z nimi pracuje, mówisz coś do nich, a choćby znali trzy języki, to będą udawać, że nie rozumieją, tacy to lenie. To jest zupełnie inny temperament, dochodzę do wniosku, że mimo różnic wynikających choćby z religii czy przyjętego alfabetu, najbliżsi nam są Białorusini, tylko nie wyjeżdżać mi tu z Łukaszenką. Mimo wszystko cieszę sie, że z Czechami mamy obecnie zgodną politykę związaną z wojną na Ukrainie, to jakiś pierwszy wspólny grunt od dawna. Niech jeszcze nauczą się karmić ludzi w restauracjach po ludzku i będzie w miarę git, bo Słowacy akurat z jedzeniem i podejściem dają radę.
z tego powodu że czechy były wasalem tworów niemieckich i szczekały na Polskę
@@mariuszhanc9716 oczywiście, my za to nigdy nie byliśmy państwem wasalnym i do tego całą nasza historia to przejaw cnut najwyższych i honoru .....
Wspaniała wojna by była ... puszkami z browarami byśmy się przez Olzę przerzucali ... ze spontanicznymi przerwami na spożycie tego co nie wybuchło, leczenie ran tłuczonych i kaca. A tak na serio jak bym miał tam biegać z automatem po Cieszynie za Knedlikami to ze śmiechu bym chyba zszedł tak absurdalne by to wszystko było.
Miejmy nadzieję że nigdy nie staniemy przeciw sobie. A jeśli już do jakiś konfliktów dojdzie, to że staniemy obok siebie.
Czesi byli przypadkiem szczególnym. Hitler dobrze znał Czechów z Wiednia, gdzie spędził kilka lat przed wybuchem I Wojny Światowej. Był też przecież poddanym monarchii Habsburgów, gdzie Czesi stanowili jeden z większych narodów. Dlatego uważał, że Czesi to są tacy najbardziej zgermanizowani Słowianie.Oby jak na początku naszej współpracy wprowadzali tylko Chrystianizację przez Dobrawę
Nestraš, chlape… :D Bydlím pár metrů od Olzy, ale chodím na pivo rád jak s Poláky, tak s Čechy. :)
Jk by to asi mohlo dopadnou v roce 22.. Poláci by obsadili celý Česko a možná z nudy i Slovensko s tím jak silnou mají armádu
@@davidfans5852 nasza i wasza armia to chyba by walczyła kto więcej piwa wypije
Ja też :)
Těšínské Slezsko je polská země
Polak z Czechem brat ,nikt nie będzie się bił
Bratři prostě spolu neválčí.
takže při první válce o slezsko jsme ještě bratři nebyli, to až potom? :D nebo si to jen vy češi nalháváte že máte kolem sebe bratry aby jste si nepřišli sami? :D
Pracowałem w Czechach 7a pól roku i nie widzę powodu do swady a jednie do współpracy i dobrego życia , pozdrawiam
Możemy iść na piwo ,napić się wódki, ale akurat my nie mamy o co się bić, nawet w historii bracia
@@Schweizerleague Ty to jesteś jakiś ruSSki troll. Czesi to cudowny naród! Bywam tam regularnie i czuję się jak u dobrego kuzyna! Mikulovice to świetne miejsce na wypad rowerem na Pradziada (Praded od Hvězda) :)
Polska 🇵🇱 i Czechy 🇨🇿
To muszą być dwie silne bratnie armie, na które NIE MOŻNA żałować dużych pieniędzy.
Razem jesteśmy silni przeciw sowietom.
Mieszkam 30 km od granicy z Czechami i nawet przez myśl mi nie przyszło, że można walczyć z najlepszymi sąsiadami, jakich ma Polska, to by było nienormalne🙈🙈🙈
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą...
A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać...
Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty:
....................
"Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony".
Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
@Dorot Maria najepszy nasz sąsiad to Białoruś. Koniec tematu.
@@fernandor8186 ty chyba żartujesz z tą Białorusią xD od Czechów powinniśmy uczyć się jak dbać o własne interesy, od Białorusi nauczyliśmy się żeby nie bratać się z Rosją
@@Mater2142a o jakie interesy zadballi Czesi? 😂😂 jak im w 1993 bez jednego wystrzału zdemontowali państwo czechosłowackie.... kiedyś to była jakaś marka dzisiaj to tylko lokalna popierdułka... 🥴
@@Mater2142 z Białorusią nie żartuję... najlepszy nasz sąsiad, później na 2 miejscu Czechy i Słowacja, dalej Rosja... i najgorsi nasi sąsiedzi bez zmian od setek lat jak zwykle Niemcy i Ukraińcy...
Tutaj ktoś poszalał z materiałem :P Polska i Czesi to sojusznicy, wręcz bracia :) Sława Polsce, Sława Czechom ! :)
Zwroty "Chwała Polsce" czy "Slawa Ukrainie" brzmią jakoś tak naturalnie ale "Sława Czechom" to brzmi już nieco dziwnie a nawet śmiesznie. Chodzi mi o strukturę językową i znaczenie logiczne.
@@tommyaquario9692 e tam. Fajnie brzmi.
Nie uwzględniłeś jeszcze siły bojowej Rumcajsa :) Nie będziemy ryzykować starcia - lepiej pójść razem na piwo ;)
Rumcajs... tak, to jest siła. Bo mnie rozłożyli na łopatki Czescy "partizany". Przecież obecni Czesi są jeszcze mniej chetni do wojaczki jak ci z czasów WWII
@@edeco9135 A moc krecika i zapomnieliście o Hance-Lepiej nie ryzykować.
Nasze armię mogą walczyć ale w tym kto więcej piwa wypije :)
Bóg , honor , ojczyzna. Te trzy hasła zawsze w naszych sercach . Mu zawsze chcemy pokoju.
Narobili mi smaka,bedzie najazd na knedliki i piwo 🍻 i ser smażony 😋
Oglądam to i oczy robią mi się coraz większe , nawet nie wiedziałem że Czesi się tak nas boją 😆😆😆😆😆 pozdrawiam Czechów serdecznie
po 1968 roku gdyśmy im wjechali mogą mieć obawy
Podejrzewam, że to kolejny sposób na wszczynanie konfliktów przez ruskie onuce. Pozdro
@@andrzejmikuszewski2220 Że co ? Do książek, kto gdzie i kiedy wjechał wtedy się dowiesz.
@@petercool7527 są jakieś źródła na potwierdzenie Twojej teorii? Pozdrawiam
@@petercool7527 i oto chodzi. Szukam takich akcentów, bo nie wierzę, że mogło dojść do kolaboracji w 38'. Co do Winstona, pełna zgoda. Kiedyś trafiłem na tvp polonia ciekawy materiał na temat tego pana. Uważał on bowiem, że Polska po 1920 będzie stanowić zagrożenie gospodarcze, dzięki swojemu potencjałowi przemysłowemu, który odbierze część "tortu" królestwu. Pozdrawiam, Piotr.
Przed 1939 Czesi byli w Polsce jeszcze bardziej znienawidzeni niż Niemcy (za zabór Śląska Cieszyńskiego), co było przyczyną, że w 1938 nawet wbrew własnym interesom postanowili z powrotem przyłączyć go do PL. Po 100 latach nikt już w Polsce nie pamięta o Trzcińcu i Karwinie, a Czesi są bardziej lubiani niż Niemcy ( najbardziej z sąsiadów ) Trzeba to docenić 👍
Polecam wygooglac "Prawda o Zaolziu --Uwarzam Rze .
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą...
A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać...
Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty:
....................
"Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony".
Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
@@wiktorjaniszewski9318 Dla mnie osobiscie jest to najlepszy komentarz z jakim sie zetknalem w czasie calej mojej historii zwiazanej z internetem .Genialny pomysl z zacytowaniem artykulu pana Profesora Andrzeja Nowaka Mialem ogromny zaszczyt poznac Pana Profesora . To prawdziwy "Primus inter parens" wsrod polskiej elity intelektualnej , co jest , nie przykre a wrecz tragiczne , tak bardzo nielicznej . Tak naszej Ojczyznie bezwzlednie potrzebnej w stawianiu czola temu globalnemu lewackiemu obledowi . Serdecznie pozdrawiam i dziekuje za ten wpis .
@Jacek Kowalczuk Niemcy w ogóle są lubiani ? o czym ty pierdoling about??🙄
Czesi są najbardziej lubianymi sąsiadami? Dobre. Nie wypowiadaj się za wszystkich a tylko za siebie. Myślę że bardziej lubiani są Słowacy i Ukraińcy.
Mieszkam w Gdańsku i tutaj się urodziłem i od zawszę na Pomorzu o Czechach i Słowakach mówi się bardzo dobrze , jedynie co nam doskwiera to donoszenie na nas do parlamentu europejskiego odnoście Turowa. Pozdrawiam was.
PiS ci mózg wyprał.
Donosi się to do okupanta. A tutaj chodzi o organizację w której jesteśmy dobrowolnie, i ja jestem za bo potraktowano Czechów z góry więc mieli prawo. Tak samo dobrze że wstrzymują pieniądze za praworządność bo jak inaczej walczyć z tym zwyrodniałem rakiem zżerającym ten kraj.
Z tym Turowem tośmy się po prostu doigrali. Jak znam nasze polskie instytucje, urzędy i tym bardziej kopalnie, jestem przekonany że czeskie wnioski, prośby czy żądania zostały najpewniej zlane ciepłym moczem. Stawiając się na ich miejscu jak nie udało się prośba no postąpiłbym groźbą.
No i tez tak się stało, nie potrzebna afera się zrobiła, unia dołożyła kary(zreszta na własne życzenie),a koniec końców i tak bez UE zdołaliśmy się dogadać.
Ono by to byla i výhra. Stejně tam všichni jezdí nakupovat, tankovat, tak kdyby Těšínsko patřilo zpátky Polsku, tak by na tom lidé v ČR akorát vydělali :D
Bardzo mnie rozbawił Twój materiał Lukas. Nie rozumiem tylko dlaczego to przygotowałeś. Nie ma żadnych resentymentów granicznych w Polsce w kwestii żadnych granic. Cieszyn jest obecnie miastem ze swobodnym dostępem do polskiej i czeskiej części dla wszystkich . Nie ma żadnego powodu żeby to zmieniać. Nieco dotknęło mnie przedstawianie możliwości istnienia w Polsce jakiejś "klerofaszystowskiej" siły, która mogłaby doprowadzić do wojny między nami. To zupełnie nieuzasadnione stwierdzenie. W Polsce nie ma żadnych faszystów, a przyczepianie tego typu asocjacji do Kościoła jest po prostu przykre. Sądzę, że realia są diametralnie inne. W przypadku ataku na Czechy kogokolwiek - waszego kraju broniłoby nie 11 milionów Czechów, a 50 milionów Czechów i Polaków, może jeszcze z 5 milionami Słowaków i 40 milionami Ukraińców i kolejnymi 10 milionami Węgrów. Myślę, że finalnie taki będzie skutek napaści na Ukrainę. Przynajmniej chciałbym, żebyśmy zrozumieli, że to powinna być nasza wspólna droga w Europie Środkowej. Na szczęście dla Was nie macie wrogich państw wzdłuż swoich granic i niech tak zostanie na zawsze.
@Jarosław Bednarski chłopie coś ty najlepszego nawymyślał ? "Myślę że finalnie tako będzie skutek tej napaści". Otóż ty chłopie nie myślisz. Słyszałeś o koncentracji wojsk ZSU (Ukrainy) na wschodzie kraju zeszłej zimy i planowanej ofensywie na Donbas ? jeżeli nie to pewnie dlatego że w polskojęzycznych mass mediach kurczamom o tym nie mówili.
Znasz w ogóle jakiś inny język niż polski ? masz dostęp do innych mediów niż TVN-TVPiS i Polszmat ? Odrazu widać że zero wiedzy tylko powielasz informacje z mediów głównego ścieku.
@@fernandor8186 Pozdrawiam jak widzę lepiej zorientowanego Kolegę. Uprzejmie odpowiem na Twoje pytania i wątpliwości. Nie słyszałem o koncentracji wojsk ZSU przy Donbasie. Źródłem informacji są dla mnie przede wszystkim media internetowe. Stacje tv, które tak barwnie nazwałeś nie są przeze mnie używane jako źródło wiedzy. Z całym szacunkiem, ale jeśli Twoje informacje są prawdziwe, to powinienem wierzyć, że Ukraina planowała zbiorowe samobójstwo. Ale to Ty wiesz - ja nie wiem, więc się w tej kwestii nie wypowiadam. Czy znam języki oprócz polskiego - tak, sprawnie posługuję się jeszcze trzema językami europejskimi, w tym rosyjskim, co miałem okazję dokładnie sprawdzić goszcząc przez ponad 5 tygodni rosyjskojęzycznych mieszkańców Ukrainy. Żadnych informacji z mediów nie powielałem, tylko podzieliłem się własnymi przemyśleniami na temat poruszony przez Lukasa w filmie. Nie wiem na jakiej podstawie tak krytycznie oceniasz moją wiedzę, ale to już Twoja tajemnica. Jak rozumiem jesteś ideologicznym antysystemowcem i szczerze to szanuję. Pozdrawiam Cię chłopie i trzymaj się ciepło.
@@fernandor8186 Dzięki za pokazanie tego źródła. Jednak jego wiarygodność w mojej ocenie jest wysoce wątpliwa. Zawiera zwroty i określenia świadczące o wysokim poziomie insynuacji i wręcz propagandowej manipulacji. Przykłady: " On 18 January, Donbass fighters intercepted saboteurs, who spoke Polish and were equipped with Western equipment and who were seeking to create chemical incidents in Gorlivka. They could have been CIA mercenaries, led or "advised" by Americans and composed of Ukrainian or European fighters, to carry out sabotage actions in the Donbass Republics." Sabotażyści mówiący po polsku, którzy MOGLI BYĆ NAJEMNIKAMI CIA. Klasyczna rosyjska kalka propagandowa. Rosjanie mieliby spokój w Ukrainie, gdyby nie USA i Polska. Obraz zbrodniczej działalności tej grupy dopełnia oczywiści zachodni ekwipunek, który z pewnością dowodzi, że mamy do czynienia z wysłannikami piekieł. Przykład drugi: "In fact, as early as February 16, Joe Biden knew that the Ukrainians had begun intense shelling the civilian population of Donbass, forcing Vladimir Putin to make a difficult choice: to help Donbass militarily and create an international problem, or to stand by and watch the Russian-speaking people of Donbass being crushed." Skąd autor wie, o czym wiedział 16 lutego prezydent Biden ? A teksty o ochronie rosyjskojęzycznej ludności jakoś wyjątkowo podobnie brzmią do tekstów o sytuacji Niemców w Sudetach będących częścią Czechosłowacji. Trochę to przerażający zbieg okoliczności. I przykład trzeci: "The Ukrainian army was preparing to attack the Donbass as early as 2021, as some Russian and European intelligence services were well aware." Jeśli to prawda, to dlaczego nie zaatakowali jeszcze w 2021 r. zanim miłuący prawo i pokój prezydent Rosji nie przerzucił wojsk i sprzętu w rejon przyszłej wojny? Dlaczego ci agresywni Ukraińcy czekali, żeby Rosjanie mogli uderzyć na Charków, Kijów, Chersoń i Mariupol ? Jeśli USA, całe NATO I UE o wszystkim wiedziały - to dlaczego nie wyposażyły w zachodni sprzęt swojego ukraińskiego narzędzia politycznego jeszcze w 2021 r., żeby zmiażdżył sprowokowanych do ataku Rosjan? Reasumując. Jest w tym tekście wszystko to, co powinno się znaleźć w prawidłowo konstruowanej propagandzie. Zanim przeczytasz drugie zdanie już zapoznajesz się ze stawianą tezą. W tekście czytasz przytaczane informacje mające pozory faktów, ale to są tylko zręcznie dobrane wiadomości o nieudokumentowanym pochodzeniu, które całkiem zgrabnie pasują do intencji autora. Jeśli tego typu tekst trafi na wrażliwego człowieka, przywiązanego do ludzkich wartości - sieje spustoszenie w jego emocjach i nastawia go negatywnie do faktów. Nie sądzę, żebym był w stanie Cię przekonać, ponieważ masz ukształtowane poglądy i to Twoje święte prawo, które szanuję. bardzo Ci dziękuję, za ciekawą dyskusję. Pozdrawiam.
_"Nieco dotknęło mnie przedstawianie możliwości istnienia w Polsce jakiejś "klerofaszystowskiej" siły"_ *** Ostatnio każdy film na youtube musi mieć ukryty element prokremlowski. ;)
Jestli by to šlo tak příště udělat Co by kdyby Maďarsko zaútočilo na Slovensko
@@Deno12214 Souhlasím
Kdo by chtěl Slováky, ty nikdo nechce :-D
To je jednoduché požádali bychom o pomoc Ruské vojsko stejně jak to udělalo Luhansko a Doněcko !!!
@@Kajde69 Tebe taky slováci nemusí.....
@@miroslavbagar5886 však já je mrd×m 😂
Velmi pěkný film, ale ne skutečný. Jsem Polák a nikdy jsem neslyšel, aby si někdo myslel (mluvil) o napadení našich sousedů, pokud první člověk nechce zaútočit na Polsko. Trochu se divím, že ve vyjádřeních Cechů se o takové situaci uvažuje, pokud má Polsko skutečně silnou a modernizovanou armádu. Toto je 100% špatná úvaha. Za prvé, velké polské síly mají odradit Rusko od útoku (náklady na útok k ziskům), mají to udělat. Za třetí, Polsko chce podporovat další země v našem regionu (což se již děje), proto je iniciátorem různých druhů aliancí, jako je Iniciativa tří moří apod. nás. A je to. Máte větší vliv a vaši rostou stále rychleji.
Tak myślą bo popierają Niemcy jak zwykle.
Tak Poláci nás Čechy už napadli, poprvé při válce o Těšínsko a podruhé při mnichovské zradě si odtrhli kus našeho územé (české Těšínsko)
@@petrzrotal4915 Vidím, že můj přítel má nějaké předsudky vůči Polsku a Polákům. Dovolte mi jen jednu otázku: představuje si váš přítel, že by země NATO zaútočila na jinou zemi NATO????
@@Tomasz_W-wa Já komentuji historické události a říkám pouze fakta. A ohrazuji se proti tomu, že bych měl něco proti Polákům.
@@Tomasz_W-wa cs.wikipedia.org/wiki/Sedmidenn%C3%AD_v%C3%A1lka
NIemożliwy scenariusz ,Polacy lubią Czechów i Słowaków i obecnie mamy jednego ( potencjalnie 2) wroga .Pozdrawiam
Pojebało Was z tymi pomysłami. Dla nas Czechy to kraina miodem i piwem płynąca. Kraj pięknych miast i fajnych ludzi. Jakakolwiek napaść na inny kraj to dla nas zupełna abstrakcja. No i najważniejsze: w obliczu zagrożenia rosyjskiego musimy trzymać się razem.
Z dzielnym wojakiem Szwejkiem nie da się wygrać. Dlatego nikt poważny lub niepoważny nawet takiej wojny nie bierze po uwagę.
Poza tym nie napada się na Pata i Mata.
Pozdrawiam z humorem, Adam.
Polsko je velice silné a jsem rád že je na naší straně . Každopádně uděláš srovnání Polska-Ruska? Samozřejmě cestování časem když ještě mělo Rusko techniku doma a ne rozbitou na Ukrajině 😀
no jelikož sám jejich president se vyslovil o navrácení českého území polsku tak na naší straně určitě nejsou. zřejmě si to jen nechtějí pos... s dalšími státy na západě. pokud nelze věřit rusům proč bych měl věřit polákům? jsou to taky východáci a perou se o to kde vznikla vodka s ruskem. :D
@@Schweizerleague Po co nam Czechy ? Co Polska zyska na podbiciu Czech i Słowacji ? Prawda jest taka że jeśli nie będzie Polski nie będzie nic miedzy Rosją a Niemcami.
@schweizerleague Který prezident to řekl? To je nesmysl. Polsko je stejný východ jako Česká republika. Je legrační, že lidé v 21. století stále používají stereotypy ve svých představách o světě, Polsko není Východ ani Západ, není Jih ani Sever, Polsko je jiné, jiné na Východě, jiné na Západě, jiné v sever, jiný na jihu, pokud jde o architekturu, krajinu, mentalitu a tradice.
@@times4937 polský president to řekl, bylo to i v TV
@schweizerleague Máte na mysli několik set hektarů půdy, které Česká republika dluží Polsku? Pokud ano, není divu, pokud se považujete za příslušníka civilizované části světa, pak byste měli pochopit, že je to hanlivá situace pro obě země, pro Českou republiku, protože nerespektuje nároky Polska, i pro Polsko, protože musí požádat o to, co bylo dohodnuto v dohodě podepsané oběma zeměmi. Chtělo by se zeptat a kdo se tady chová jako by přišel z východu?
O matko, co za straszne scenariusze! xD Kto był chciał atakować taki piękny kraj jak Czechy z takimi fajnymi ludźmi? Nie spotkałem jeszcze nikogo kto by nawet o tym wspomniał, a kolegów mam bardzo kreatywnych.
Ale abstrakcja. Nie wiem co myśleć??? myślę ;)
Sprawdzę czy mam czeskie piwo.
Mam. To już nie musimy was najeżdżać.
Uśmiechu.
Wojna pomiędzy nami to była największa głupota w naszej historii..... The war between us bros it was the biggest stupidity in our history... Nigdy więcej. Pozdrowienia wam bracia
Svatá pravda :) taky tě zdravím
@@michal7355 święta prawda? A podobno Wy ateisty🤨
@@mikoajbadzielewski3396 Myslisz, ze w Czechach kosciolow nie ma? XD
Lukas, Lukas... Z dającym się przezwyciężyć niesmakiem obserwuję, jak niektórzy ćwierćinteligentni Czesi próbują spoglądań na Pojskę podobnie, jak niektórzy otępiale pewni siebie, pyszni Niemcy. Kto ci sfinansował ten żałosny, paszkwil, zbudowany na skrajnej, lewicowo-liberalnej propagandzie? Próbuję zrozumieć twój bezradny intelektualnie ateizm, dla którego wszystko, czego nie ogarniasz rozumem i znajduje się na prawo od ciebie - jest groźne i faszystowskie. Wygląda na to, że katolicy i sam Bóg jest dla ciebie, biedaku, ultrafaszystą...
A dla mnie właśnie ty jesteś groźny, ponieważ łatwo tobą sterować. Jak każdy, niewiele rozumiejący, ale ambitnie "postępowy" lewak, chciałbyś poprawiać świat, nawracać, ostrzegać...
Prawdopodobnie nie masz o tym zielonego pojęcia, ale używasz pojęć znanych z czasów STALINOWSKIEJ Polski - dla opamiętania polecam lekturę ironicznego felietonu prof. Andrzeja Nowaka "O dalszy postęp w nauce" (opublikowany w tygodniku "doRzeczy", 7-13.12.2020) poświęcony myślącym podobnie jak ty:
....................
"Klerykalny faszyzm w Polsce 2015-2020. Krótkie studium przypadku współczesnego faszyzmu w Europie Środkowej”. Tak zatytułowane dzieło włączone zostało w tym roku do światowego obiegu naukowego. Powstało na jednym z uniwersytetów brytyjskich. Przeczytałem je z zainteresowaniem. Pojęcie „klerykalnego faszyzmu” kojarzyło mi się z odległymi czasami stalinowskiej historiografii. W masowej propagandzie skracane było w owych latach do formuły „klerofaszyzmu”. Odnoszono to pojęcie do Słowacji pod rządami ks. Tiso, kolaborującej ściśle z Hitlerem, do rządów Salazara w Portugalii, w Polsce bodaj tylko do ideologii ONR Falanga. nauka jednak nie stoi w miejscu. B. Andersen z Uniwersytetu Wrexham, na 71 stronach tekstu (wyposażonego w obfity aparat naukowy, dziesiątki przypisów, głównie z polskiego „Newsweeka” i stron takich jak wyborcza.pl, OKO.press, Polityka.pl, tokfm.pl), odsłania nowe znaczenie starej formuły. Bardzo „dialektyczne”. Już we wstępie zaznacza, że „w Polsce rozwinęła się nowa forma faszyzmu, w której istnieje nie jedna, ale kilka radykalnie prawicowych partii, które dominują dyskurs, utrzymując jednocześnie system wielopartyjny”. Dialektyka jest tutaj konieczna, do tej pory faszyzm był bowiem w naukowych opracowaniach łączony zwykle z wprowadzeniem systemu jednopartyjnego, likwidacją konkurencyjnych formacji politycznych. Autor woli jednak definicję faszyzmu sporządzoną przez Umberta Eco. Wśród 14 cech faszyzmu wymienionych przez włoskiego pisarza nie ma jednopartyjności. Jest za to: 1. kult tradycji, 2. odrzucenie modernizmu, 3. irracjonalizm itd., itp., aż do „pogardy wobec słabych”, „toksycznego maskulinizmu” i „jakościowego populizmu”. Nieco paradoksalnie brzmi, w świetle tych określeń, ostatni, 14. punkt definicji faszyzmu według Eco: „nowomowa używana do ograniczenia narzędzi krytycznego myślenia w złożonej rzeczywistości”. rzeczywistość według brytyjskiego uczonego wygląda tak: „W 2020 r. Polska jest rządzona przez radykalnie prawicową, nacjonalistyczną i ksenofobiczną partię, która otwarcie popiera faszyzm. Stała się centrum dla antysemitów i białych suprematystów oraz matecznikiem dla europejskiej radykalnej prawicy”. Autor analizy mierzy się następnie ze zjawiskiem „wypierania” niezbitego faktu, że Polska jest krajem faszystowskim. Przykład owego wypierania dają np. ci dziennikarze, którzy twierdzą, że w Marszu Niepodległości nie biorą udziału tylko faszyści, ale w większości „tzw. patrioci”. Naturalnie wypierają swój faszyzm sami faszyści, np. Krzysztof Bosak czy Andrzej Duda (oczywistemu, acz sprytnie ukrywanemu faszyzmowi prezydenta RP autor poświęca odrębny podrozdział swego studium). Skąd jednak przedrostek „klero-” w tym współczesnym, polskim typie faszyzmu? „Kluczowe postaci polityczne w Polsce przyjmują skrajnie służalcze stanowisko w stosunku do Kościoła katolickiego. W szczególności Jarosław Kaczyński, który przekonywał, iż kto atakuje Kościół [katolicki], atakuje Polskę”. Jest jednak coś jeszcze: choć w Polsce bezpośrednia militaryzacja katolicyzmu jest ze strony państwa zjawiskiem rzadkim, to tylko dlatego, że to zadanie jest przekazywane (zapewne przez władze) „ludziom tworzącym policje” - to jest militarne zakony, takie jak Zakon Rycerzy Jana Pawła II, Żołnierze Chrystusa, Wojownicy Maryi. Tak jest: w Polsce odradza się tradycja krzyżacka. Chociaż na razie, zauważa autor, wojowniczość i militarne zdolności wspomnianych zakonów wyrażają się w publikowaniu na ich profilu na Facebooku „prawicowych postów” i „radykalnie prawicowych memów”. nie wolno tego lekceważyć. I autor, zgodnie z zasadami humanistyki zaangażowanej, nie poprzestaje na samej analizie polskiego klerofaszyzmu, tylko swoją pracę kończy rozdziałem zatytułowanym w zgodzie z tradycją Leninowskiego „Co robić?”. Te właśnie praktyczne wnioski naukowego dzieła są najciekawsze. Po pierwsze: „Mniejszości w Polsce muszą zacząć współpracować między sobą. Poparcia nie uzyskają od większości społeczeństwa”. Współpraca mniejszości jednak nie wystarczy. Autor proponuje wprowadzenie sankcji, zarówno zbiorowych - wobec Polski pod rządami klerofaszystów - jak i indywidualnych. Na początku listy osób, które powinny zostać objęte międzynarodowymi sankcjami ONZ i innych organizacji, autor wymienia: Andrzeja Dudę, Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Marka Jędraszewskiego, Roberta Bąkiewicza i Jana Żaryna. Podkreśla wszakże, że jego ograniczone kompetencje badawcze nie pozwalają mu sporządzić w tym naukowym opracowaniu pełnej listy. Ona musi być znacznie dłuższa. Przede wszystkim jednak, apeluje nowoczesny humanista, „trzeba porzucić język, który relatywizuje faszyzm”. Określenia takie jak „ultrakonserwatyzm”, „skrajna prawica” czy „paleoprawica” nie wystarczą, są mylące, zbyt łagodne, próbują zagłaskać bestię polskiego „klerofaszyzmu”. Wielopartyjny klerofaszyzm musi zostać ostatecznie zdemaskowany i zniszczony".
Pozdrowienia od "klerofaszysty" z Polski)
@@michal7355
Ha ha .To je dobre.😁 Zapomniałeś uwzględnić krecika który kopał by okopy a w tym czasie Pat i Mat konstruowali by bunkry nie do zdobycia 🤣. Niestety mając takich przeciwników nie mamy szans na podbój Czech 😪. 👍👍👍
pamiętaj że bolek i lolek to zawodowcy którzy wszystko są w stanie zrobić na rozkaz Majora Wojciecha Suchodolskiego po odgórnej decyzji o ataku samego prezydenta Krzysztofa Kononowicza. Reksio tropiciel, Smok wawelski paliłby pozycje obronne, miś uszatek co wali z ucha agent wywiadu
Udělej video: co kdyby si Maďaři chtěli vzít zpátky jižní Slovensko :D
Myslim ze by dnes dopadli hur nez v rocec 1919 xd
GieKSa Banik ! Pozdrawiam Czeskich braci !!!
Bolek i Lolek vs Pat i Mat.
Co za idiotyczny temat. Gość który to nagrał jest niepoważny i śmieszny, liczy wyłącznie na popularność i zasięgi w internecie. To jest żenujące. Lepiej nagraj co by było, jakby twój pies odbył stosunek z psem sąsiada, będzie ciekawsze.
Češi by vyrazili do protiútoku na Biedronky! Všechno maso by vykoupili a na nákupní vozíky by jste museli dlouho čekat... :-D
Keď si už dal tie videa o vojne medzi Slovákmi a Čechmi a vojne medzi Čechmi a Poliakmi, tak by si mohol dat video o vojne medzi Slovenskom a Maďarskom 🇸🇰😂
Do by bolo super
O občanské válce tu ještě nic nebylo.
@@helmuthweidling7372 lol
Dobrý nápad 🙂
Vy i my jsme ve všem spolu. Nevěřím že by jste nám nešli na pomoc kdyby nás Polák napadnul. To samé platí pro nás, kdyby si Maďar začal dělat choutky na jižní Slovensko :D
😀👍Taką zabawę w wojnę ja rozumiem, ale tylko taką a innej, tej realnej nikomu nie życzę 😀
Świetny materiał....gratuluje fantazji i czekam na kolejne filmy . Pozdrawiam.
As a Polish I declare - Czech Brothers - no possibility we would ever attack you. We love you! :) And especially after you had opened the beer stream going to Kralovec though our territory. we can only think of celebrating our friendship with excellent Czech beer! Cheers!
Takie coś się nie wydarzy,pozdrawiam was,Bracia
já bydlím na hranici s polském a můj táta je polak XDD
Nigdy wojny Polski i Czech nie będzie. Jestem tego pewien.
to jest niemożliwe. Jesteśmy sąsiadami którzy są sobie najbliżsi. Granice są tylko kreską na mapie a lepiej porozmawiać przy piwie niż z pistoletem przy głowie.
Zwłaszcza że Czeskie piwo uchodzi za najlepsze na świecie (według mnie) 😁
Czechia is actually the very last direction to attack for most of poles, we usually love you guys, even lads from far right movements like me, are not thinking about anything worse than frendship with you.
Well... I can only think of invading Czech bars looking for beer and Knedlicky... Cheers to our Czech Friends!
Znam cescynu myslim dobre. Lubię zwiedzać Wasz piękny kraj. Lubię Waszą kuchnię. Znam Waszą historię i tradycję.
Bardzo ciekawa analiza. Całe szczęście że to tylko teoria👍🙂
Ja prawie codziennie atakuję, ... czeskie piwo!😁
Kochani Bracia Czesi... Jedynie czym możemy Was zaatakować to tylko piwem Tyskim albo Lechem. Obawiam się jednak, że z Waszym piwem przegramy ;p Pozdrawiam wszystkich Czechów!
Oj, Czesi... My z Wami wojnę robić... Dobry żart
Super materiał! Lecz nie ma opcji ataku Czechów. To nie możliwe 😅
Polacy Czesi i Słowacy to sobie mogą,wiecie co 🍻🍻🍻
Mogą się napić piwa !
Nie będziemy strzelać do Krecika!
😂😀😂.
Nikt w Polsce nie myśli o wojnie z Czechią, my jesteśmy normalni bracia Czesi. Tylko po co robić takie materiały, nakręcją tylko Putinowską propagandę. Dajcie spokój.
Razem to możemy wypić 🍻 a nie walczyć! Pozdrawiam 😊
Księstwo Cieszyńskie przechodziło z państwa do państwa - i chyba trzeba je było podzielić sprawiedliwie dla pokoju i spokoju. I można się zastanowić jak by wyglądało wspólne państwo Czesko-Polskie?
Nie ma takiej potrzeby, wojna nie jest potrzebna, jesteśmy pozytywnie nastawieni do naszych przyjaciół z Czech
😂 Łukasz ne boi se! Teshin je wasz! Ahoj!
Lukas - my już wszystkie czołgi T-72M i PT-91 Twardy oddaliśmy dla Ukrainy.... Czechy (za premiera Fiali) i Polska będą dobrymi sąsiadami pomimo zajęcia Zaozia w 1919-1920 r - to juz nas nie dzieli
Zaolzie musi wrócić do Polski.
@@Goldberg1234 dlaczego?
@@Goldberg1234 Trzeba być niepoważnym żeby pisać takie rzeczy.
@@pokrzywek1 to Polska ziemia od zawsze
@@wisnia367 z historia to na bakier co?
Rzeczypospolita była krajem wielonarodowym Polskie ziemie to tzw Gniazdo Poznania czyli tereny wokól Poznania i Gniezna resztę trzeba było siła zdobywać
Więc jeżeli mówimy od zawsze to odsyłam do podręczników historii
Czesi są najbardziej lubianym narodem przez Polaków Mówią o tym wszystkie ankiety
Bzdura, po Turowie pepiki to najbardziej znienawidzona u nas nacja
Zaolzie niech oddają knedle
@@Goldberg1234 paszol won na Kreml
@@Goldberg1234milcz volksdojczu
jako Polak nigdy nie pomyślałem żeby atakować Czechy. Pozdrawiam przyjaciół z Czech! taki sąsiad to skarb
Turów pokazał jaki to "skarb". Masakra jakaś, ale wysyp debili w komentarzach.
@@Goldberg1234 Nie zgadzam się z twoim antyczeskim podejściem, ale rozumiem twój gniew. Ja tak samo się wkurwiam gdy czytam komentarze Polaków pod filmikami o Ukrainie, w których bezgranicznie okazują miłość do Ukraińców.
@@Goldberg1234 a ten ruski trol to juz jest wszedzie. Kopa w zad i nazad
Těším se 👍
Vím
Proti Poľsku by nemalo šancu Česko ani vtedy keby sa spojili zo SR.
A nawet gdyby dołączyli Węgrzy i Słowenia razem z Łotwą, Litwą i Estonią. Może gdyby Rumuni dołączyli to może byłoby trudniej. Z nie bo zaraz Węgrzy wzięliby się za łeb że Słowacją i Rumunami...w sumie można sobie poteoretyzowĆ dla zabawy. Jesteśmy braćmy z Europy. Braćmy w NATO i UE. Braćmi którzy podobnie widzą Świat i mają wspólnotę wartości * (no może z wyjątkiem niektórych głupich ludzi z Węgier i Słowacji, co jest bardzo smutne)
Ja protestuje. Domagam się aby to Czechy zaatakowały Polskę.
Wiadome jest ze Czesi sprytnie wykorzystali 1920r na konferenci w Spa slabosc Polski walczacej z bolszewicka rosja i z pomoca panstw zachodnich przeforsowali to na swoja korzysc , tak samo zostalismy przez ta bande zalatwieni jesli chodzi o Gdansk ,ktory jednak wrocil do Polski .
Jednak dzis sprawe cieszynska uznajemy za rozwiazana . Natomiast rajd na Raciborz juz po 2 woj. sw. bedzie zapamietany , bedzie zapamietane rowniez zamkniecie granic przez Czechoslowacje podczas wojny z bolszewikami powodujac utrudnienia w zaopatrzeniu , tak jak zachowanie Slowakow podczas 2 wojny swiatowej tez bedzie zapamietane .
Turów też zapamiętamy!
No, s tím Wojtyłou bych si dal pozor. On se expapež jmenoval nejen Karol, ale i Józef a Poláci jsou na něho náležitě hrdí. Tak aby nám kvůli Vám nevyhlásili válku. 🙂
Wojna tylko na piwa, kto wiecej wypije😊
@@kingajonas5219 To by šlo.
Polacy lubią Czechów i Słowaków ale niestety bez wzajemności. Czesi i Słowacy mają do nas stosunek dość wrogi co świetnie obrazują osoby pani Jourovej i Babisza. To dość powszechna postawa reprezentowana wobec nas dlatego ci politycy tak postępują.
Czas zacząć nienawidzieć pepików wtedy zaczną nas lubić, dupowlazów i podlizywaczy nikt nie lubi.
@@Goldberg1234 jaki frustrat z Ciebie 😁😁😁
Byłeś stary pierniku choć raz w Czechach?
@@pawelgol5015 ale że ja?
@@waldekbazan nie. Ten Lech slavko wypisuje tu głupoty. Aczkolwiek twój wpis też niezbyt trafny
Zajímavé. Jak tě tak poslouchám, měli bysme rozhodně posílit protivzdušnou obranu.
když jsme jí zrušili, tak jí budeme znovu zavádět :D Ale jo, myšlenka dobrá, bohužel utopistická. Radši budeme podporovat někoho kdo není ani v NATO
jak słyszę CZESKI JĘZYK to humoru starcza mi na tydzień
Polska 🇵🇱 i Czechy 🇨🇿
To muszą być dwie silne bratnie armie, na które NIE MOŻNA żałować dużych pieniędzy.
Razem jesteśmy silni przeciw sowietom.
Polacy i Czesi jesteśmy braćmi:)
Bez przesady...Czesi to nasi bracia.Nikt nie mysli was atakować.Slavic Brothers
Czechy to najlepszy sąsiad swiata, normalni ludzie, ze wspaniała kultura, wykształceni, z humorem, chyba cały narod by musiał na głowę upaść. W życiu żadnej wojny z Czeachami ! Chyba ze w piłkę nożna albo zawody w piciu piwa :D
Bez przesady, dla mnie to sąsiad, który wyprzedza jedynie Rosję i Niemcy, żadnego poczucia humoru tam nie widzę, ewentualnie upośledzenie.
A teď opačné téma: co kdyby jsme si my chtěli vzít zpátky celé Slezsko a obě Lužice a obnovit České Království 😄
Pšonci by nás porazili.....
A Zakarpatskou Ukrajinu
@@jendajen3870 podkarpatsko by se Připojili rádo
@@enethilpraudmur178 By Zelenskeho jeblo 🤣🤣
A zítra Řekové obnoví byzantskou říši 🤣
Dobre! Priorytet to zabezpieczyć Frydek Mistek i Cieszyn z zapasów Radegasta
O toto! Radegast to zycie!
jestem Polakiem,ale w sercu i tak tez nosze piękno Czech,muzyki, Kultury o czeskiej kuchni i piwie nawet nie wspomne, NIGDY NIE STANIEMY PRZECIWKO SOBIE. polski Rumcajs🇨🇿🕊🇵🇱👍
Polska nie ma już T72 - pojechały do Ukrainy. Większość PT91 też. Możliwe że Mig29 też. Chyba na żadnych ćwiczeniach nie ćwiczono ataku na Czechy. Nikt w Polsce nie wpadł na taki pomysł. Jeśli zaatakujemy rozmontujemy Wasze browary i wywieziemy do nas. I porwiemy piwowarów :).
I zabiorą ładne czeszki i oddadzą brzydkie polki 🤣🤣
Józef Wojtyła, toto si Ty mohol? 😁😁😁 snáď nám Karol Józef Wojtyła odpustí túto čiste náhodnú podobosť 🤣🤣
Polska w 966 roku od Czechów przyjęła chrześcijaństwo, a obecnie ateizm w Czechach jest największą "religią"...przykre, jeszcze mieszać do tego nazwisko najznakomitszego Polaka... Papieża.
Polacy to są Wasi najlepsi sojusznicy. Nigdy nie będziecie mieć lepszych. Mało rozumie ten, który tego nie dostrzega a niektórzy uwijają się zawodowo, żeby temu zaprzeczać.
Możemy prowadzić walkę na słowa, które nas śmieszą w naszych językach.
nikt dorwały w Czechach jak i w Polsce nie pomyślał by o takim czymś jak wojna między naszymi narodami ja błagam żeby nikt taki się nigdy nie urodził w Polsce jak i w Czechach pozdrawiam
pěkné video. jako Ostraváka by mě zajímalo, jak by to vnímali běžní Slezané. patřím do malinkaté skupiny Českých a Polských Slezanů, kteří teoretizují o tom, jakým způsobem a zda vůbec by bylo možné znovu sjednotit celé Slezsko, at už pod Českem nebo Polskem. samostatný Slezský stát je nereálná utopie, ale znovu sjednocené území řízené jedním či druhým státem je sen některých z nás. v této předložené realitě, bych patřil k těm zběhlíkům, co by vítali polsko s otevřenou náručí. v reálném světě jsem zastáncem vytvoření jednotného státu z Visegrádské čtyřky, čímž by k scelení Slezska doško.
Jaké skupiny můžu se přidat ?😁
To witam w clubie bo mam tak samo
Zjednoczenie Śląska , Pomorza itd. to niemiecki pomysł utworzenia tzw. euroregionów , które mając dużą autonomię mogłyby być kontrolowane przez Niemcy. Czyli zjednoczony Śląsk to niemiecka kolonia . Tego chcesz???
Pamiętaj że Śląsk to nie tylko Katowice, Opole ale przed przede wszystkim Wrocław który jest historyczną stolicą Śląska. Reasumując Śląsk jest tak bogatym regionem ( łącznie z czeskim) że żyli byśmy na standardzie co najmniej zbliżonym do Francji
Dla mnie Slazacy moga miec wlasne panstwo. Mnie to nie przeszkadza. Po co zmuszac jakis narod zeby byl pod naszym niechcianym panowaniem.
10:00 - to nie jest GROM tylko JWK - pierwsza historycznie jednostka komandowsow w Polsce z Lublinca
Zabawny film. Ciekawa spekulacja. Ale Polska nigdy nie napadnie na Czechy, bo Polacy nie będą walczyć przeciw Czechom. Polacy, Czesi i Słowacy to bracia. To że kiedykolwiek walczyliśmy przeciw sobie było głupotą.
Bracia? A o Turowie słyszał?
@@Goldberg1234 Bo trzeba się było dogadać, a nie szarpać. Kwestie sporne były, są i będą. Konflikty zdarzają się nawet w rodzinie między rodzonymi braćmi.
@@Goldberg1234 już się nie zesraj z tym Turowem
@@Goldberg1234 ruski trolu paszol won
Fantazmagory. Po co nam najeżdżać Czechów? Chcemy mieć w Czechach przyjaciół.
tak po prawdzie to czekamy tylko na te zamówione F35 i ruszamy ;)
Słowo klerofaszysta świadczy o tym kim jest autor , jest zwykłym czechokretynem !
A po co komu czeski Cieszyn? Problemów mamy mało. To samo lwów, Wilno czy Brześć. Było minęło. Gdyby dane państwo nas zaatakowało i przegrało wojnę to można wtedy myśleć. A żaden z tych sąsiadów nie ma siły ani nie chce nas atakować. Jedynie Rosja ma ochotę napadać na inne kraje ale jak przegra wojnę to się może pożegnać z Królewcem.
Póki co to Czesi zawładnęli polskim Cieszynem. Jedyną bronią jaką dysponują to euro. Trudno , przynajmniej obecnie odeprzeć ten atak. Lajk za fantazję.
Moc dobře zpracované téma
Tylko całkiem nierealna . Czesi to nasi bracia
Pokud by Poláci začali bojovat s Čechy, Rusové by s největší pravděpodobností využili situace a obě země by obsadili.
Jestem polakiem a bardzo lubie Czechy bo jestem ze Slaska i czesto tam wpadam jak np Ostrawe :)
Ale nie będzie. Bo Czesi to są ekstra ludzie. Miluji vás, Češi
To kiedy napadamy na Czechów? Bo się pogubiłem ha,ha.
Polska raczej nie zaatakuje czeskiego kraju bo nie chce wojny z nikim a raczej by pomogla czeskim kolegą w razie konfliktu.
"Klerofaszyzm"? 😂 No masz bardziej nasrane w łepku niż Jachira😂
Inu, mladí Poláci se na Českou republiku často dívají pozitivně jako na zemi svobody, demokracie s mnohem větší mírou občanské a ekonomické svobody a jako na zemi, kde není spojenectví s oltářem s trůnem, proto máme vtip "vyhlásíme Čechům válku a vzdáme se"
Pojem „klerofašista“ v jistém smyslu ilustruje určitý typ mentality, který je v Polsku dominantní, nicméně tento fenomén se vyskytuje v celé Evropě, také v České republice, pamatujte, že vzdělaní lidé z měst budou mít jiný pohled na svět a zcela jiný pohled na svět má méně vzdělaná část společnosti, která pochází z provincií. Problém Polska je, že Polsko je tak velká země, že takových malých provincií je mnohem víc, a tím se hlas „klerofašistů“ stává o něco slyšitelnějším.
Česká republika a Polsko jsou si v mnoha ohledech podobné země, ale „kolik podobností, tolik rozdílů.“ Polsko bylo díky své historii o něco blíže římské církvi, zatímco Češi měli bouřlivější historii své vztahy s Vatikánem. Ne nadarmo je jednou z nejpopulárnějších postav v Polsku Karol Wojtyła (papež Jan Pavel II.), který stál v čele Vatikánu, zatímco v České republice je jeho protějškem Jan Huss, který byl tímto upálen na hranici.
Co se týče teoretizování v případě války, zdá se mi, že jižní část Polska by se mohla bouřit proti útokům na Českou republiku příliš mnoho společných biznesu a příliš mnoho rodinných spřízněností.
S pozdravem - Polák žijící a pracující v ČR :)
Żaden normalny Polak nie poszedłby na wojnę z słowiańskim narodem - poza Rosją. Ani Czesi ani Słowacy nie mają imperialnych zapędów. Dlatego nie ma żadnych powodów dla których mielibyśmy ze sobą walczyć. A to czy mamy prawicowy czy lewicowy rząd to bez znaczenia. Kościół w Polsce nigdy nie będzie lobbował za atakiem na jakąkolwiek nację. Myśląc o Polsce i prawicy w Polsce mylicie nacjonalizm z patriotyzmem. My nie jesteśmy patriotami po to żeby kogokolwiek atakować, tylko po to żeby nasze państwo trwało i nigdy nie zostało już podzielone jak za czasów zaborów.
Teorytyzowanie w tym filmie jest po prostu poniżej dna🤦♂️. Tematy autorowi się skończyły? Polska nie ma i nie będzie miała żadnej przyczyny geopolitycznej w wojnie Czechami w bliskiej i dalekiej przyszłości. Poza tym Czechy wczafen sposób nie da w stanie w jakikolwiek sposób zagrozić Polsce nie ten level, tu robi swoje efekt skali.
Dle komentářů koukám Lukáši, že si bratry Poláky naší prohrou vcelku vyděsil 8)
Poláci všechno berou moc vážně.
@@cinemacats7543 taki mamy klimat, Polacy nie potrafią żartować 😅
@@cinemacats7543 Co do wojny to chyba masz racje.
Polskie i Czeskie łodzie podwodne i lotniskowce będą walczyć o Królewiec.
To jest extremalna fantastyka
Pozdrawiam Braci Czechów. NIGDY nie dojdzie do takiego scenariusza! 😀
Ještě před 10 lety Polákům stačilo počkat na sobotu, až všichni z české strany Těšínska budou v Cieszynie na trhu a v klidu prázdné Zaolzie obsadit. Ale kde ty časy jsou.
Teda, jméno toho polského vůdce ( Josef Vojtyla ) nemuselo padnout, přeci jenom, Karol Vojtyla byl jeden z papežů, k tomu původem právě polák.
Jinak jako vždy, perfektní video.👌
Karol Józef Wojtyła nejvetsi valecny zlocinec v historii