Dzięki.Nie parze kiełbas . Robiłem z saletra do 3 gr. teraz pól na pół z peklo 1,5 do 1,8 gr. zależy ile płynu dodaje. Częściej piekę w piekarniku w temp.do 90 stopni.
Wiele przepisów tego typu wykonał mój dziadek, ojciec i ja. Wiele książek dla wędliniarzy przeczytałem i nic tam nie piszą że nie wolno parzyć. Można oczywiście zrobić na 2 sposoby. Dla każdego coś dobrego.
Jak tak wiele książek przeczytałeś, to jak to jest z Lisiecka , wędzi się i parzy, czy podpieka ,?szkoda że tak ważnego momentu jak właśnie krojenie szynki nie pokazałeś bo to jeden z ważniejszych szczegółów
Nie mówię że ktoś nie może, ale wtedy proszę nie nazywać kiełbasy Lisiecką. Pochodzę z Liszek i wiem jak lisieccy masarze robią taką kiełbasę. Nikt nigdy w Liszkach i okolicach nie parzy kiełbasy. Pozdrawiam
@@gotowanienaspontanie2212Pana kiełbasa może jest i dobra, ale nie powinien Pan jej nazywać lisiecką a co najwyżej a'la lisiecką. Do produkcji kiełbasy lisieckiej używa się tylko jasnego mięsa z szynek. Co prawda to ciemniejsze jest też chude, ale przepis przepisem. Nie poruszam już tematu użytych jelit, bo te w filmiku też niezgodne z technologią produkcji originalnej kiełbasy lisieckiej. Proszę tego nie traktować jako krytyki, Pana kiełbasa jest z pewnością smaczna ale to nie jest lisiecka a co najwyżej a'la lisiecką. W sieci jest mnóstwo przepisów na tą kiełbasę, ale każdy szanujący swoje, jak również Pana Stanisława Mądrego imię, nazywa ją a'la lub według xxx. Życzę dalszych sukcesów i powodzenia w produkcji następnych wyrobów, Jomass
Ja nie ograniczam się co do smaku. Połowa lubi tak a druga inaczej. Dla każdego coś dobrego. Niech każdy wybierze sobie to co uważa za smaczniejsze. A dla mnie Lisiecki najlepsza jest właśnie taką. Pozdro i trochę kreatywności i wiary że może być smaczniej.
To tak jak z czekoladą, jest czekolada o smaku pomarańcza lub rumu ale w dalszym ciągu jest to czekolada i nikt temu nazwy nie zmienia. Jest i kiełbasa polska długo wędzona i podsuszana jak i parzona ale zawsze to Polska. Przepisów tyle co wędliniarzy i każdy ma swój najlepszy przepis. A ja mam taki bo co było by w tym ciekawego co by wszyscy robili tak samo. Wiec trochę kreatywności bo zawsze możesz zrobić smaczniejszą wedlinę.
Dzięki.Nie parze kiełbas . Robiłem z saletra do 3 gr. teraz pól na pół z peklo 1,5 do 1,8 gr. zależy ile płynu dodaje. Częściej piekę w piekarniku w temp.do 90 stopni.
Witam a przekrój? Nawazniejszy moment pominiety.
No tak, czasami gdzieś mi to umknie. Ale już teraz pamiętam żeby wszystkie wędliny pokazywać w przekroju. Mój błąd że nie pokazałem. Pozdrawiam
Lisieckiej kiełbasy się nie parzy tylko dobrze wędzi
Wiele przepisów tego typu wykonał mój dziadek, ojciec i ja. Wiele książek dla wędliniarzy przeczytałem i nic tam nie piszą że nie wolno parzyć. Można oczywiście zrobić na 2 sposoby. Dla każdego coś dobrego.
Jak tak wiele książek przeczytałeś, to jak to jest z Lisiecka , wędzi się i parzy, czy podpieka ,?szkoda że tak ważnego momentu jak właśnie krojenie szynki nie pokazałeś bo to jeden z ważniejszych szczegółów
Nie mówię że ktoś nie może, ale wtedy proszę nie nazywać kiełbasy Lisiecką. Pochodzę z Liszek i wiem jak lisieccy masarze robią taką kiełbasę. Nikt nigdy w Liszkach i okolicach nie parzy kiełbasy. Pozdrawiam
No to może najwyższy czas zrobić z mojego przepisu i przekonać się która lepsza.
@@gotowanienaspontanie2212 jednak zostanę przy tradycyjnej wędzonej. Jak tradycja to tradycja. Pozdrawiam
@@gotowanienaspontanie2212Pana kiełbasa może jest i dobra, ale nie powinien Pan jej nazywać lisiecką a co najwyżej a'la lisiecką. Do produkcji kiełbasy lisieckiej używa się tylko jasnego mięsa z szynek. Co prawda to ciemniejsze jest też chude, ale przepis przepisem. Nie poruszam już tematu użytych jelit, bo te w filmiku też niezgodne z technologią produkcji originalnej kiełbasy lisieckiej. Proszę tego nie traktować jako krytyki, Pana kiełbasa jest z pewnością smaczna ale to nie jest lisiecka a co najwyżej a'la lisiecką. W sieci jest mnóstwo przepisów na tą kiełbasę, ale każdy szanujący swoje, jak również Pana Stanisława Mądrego imię, nazywa ją a'la lub według xxx. Życzę dalszych sukcesów i powodzenia w produkcji następnych wyrobów, Jomass
Ja nie ograniczam się co do smaku. Połowa lubi tak a druga inaczej. Dla każdego coś dobrego. Niech każdy wybierze sobie to co uważa za smaczniejsze. A dla mnie Lisiecki najlepsza jest właśnie taką. Pozdro i trochę kreatywności i wiary że może być smaczniej.
To tak jak z czekoladą, jest czekolada o smaku pomarańcza lub rumu ale w dalszym ciągu jest to czekolada i nikt temu nazwy nie zmienia. Jest i kiełbasa polska długo wędzona i podsuszana jak i parzona ale zawsze to Polska. Przepisów tyle co wędliniarzy i każdy ma swój najlepszy przepis. A ja mam taki bo co było by w tym ciekawego co by wszyscy robili tak samo. Wiec trochę kreatywności bo zawsze możesz zrobić smaczniejszą wedlinę.
Yyyyyyyy...
Wooooow
Za dużo gadasz,nuda
Zdania są podzielone.
Pekluję mięso 3-4 dni.
Ale po co,?