Falujący tłum ludu pracującego stolicy. Jak ja tęsknię za latami gdy nie było internetu i komórek. Można było zaplanować każdy dzień. Towarrzysz Wiesław był wspaniałym przywódcą narodu.
Śmieszą mnie te komentarze. Widać że nie macie zielonego pojęcia o roku 1956. Te tłumy przyszły tam na spontanie. Ludzie pokładali wielkie nadzieje z objęciem władzy przez tow. Wiesława po ciemnych i krwawych latach stalinizmu. Sam tow. Wiesław na tyle ile mógł uratował trudną sytuację w kraju i uzyskał "jakąś tam" niezależność od ZSRR. Nikt tak naprawdę nie wiedział co przyniesie los czy skończy się to jak na Węgrzech reakcją militarną ZSRR. Sam początkowo był postrzegany jako tzw. odchylenie prawicowe przez czerwony beton, natomiast przez ludzi którzy żyli w tamtych czasach tow. Wiesław był uważany za prawdziwego patriotę, zwłaszcza na tle Bieruta i jego kamaryli. W ramach przemówienia nie mógł za wiele obiecywać i przekraczać pewnej granicy tj. sojuszu z ruskimi, bo by to się źle dla niego skończyło.
Masz rację, ale nie do końca, ta sytuacja była znacznie bardziej skomplikowana. Gomułka bał się rozpadu ZSRR, po 53r to był okres niewiadomej, kiedy Stalim umarł, Chiny wsparły Gomułkę, wręcz go uratowały, a on bał się, że jak rozpadnie się ZSRR to Polska przestanie istnieć, bo polską granicę na Odrze gwarantował jedynie ZSRR, a NRD było państwem tymczasowym, i o tym wiedział Gomułka. Więc w tym przemówieniu Gomułka wręcz zachęca ZSRR to dalszego istnienia, deklaruje przyjaźń jako wyraz wsparcia dla kontynuacji formuły ZSRR, która wtedy nie była taka oczywista
@@BoogieBMWE34dokładnie wczoraj wyszedł film historia polski według niemiec , gomułka dobrze rozegrał jak to powiedziec wszystko dobrze żeby go nie zjedli , to co napisałeś powyżej sama prawda !
Plusik za czcionkę. Czysta komuna :)) A co do nowomowy, to najbardziej zapamiętałem dziwne pomijanie przez komunistów słowa JEST. Przykładowo: "Celem - wzmożona produkcja" albo "marzeniem milionów - pokój". To trwało aż do końca lat 80 i czasami uszy od tego bolały.
W ruskim nie ma słowa "jest" w takim znaczeniu ja u nas. Po polsku się mówi "Jestem jakiśtam" jak się chce o sobie coś powiedzieć, nie mówi się często "Ja jestem jakiśtam" Po rusku na odwrót "Ja jakiśtam", NIGDY nie mówi się "Ja Jest jakiśtam", bo "jest" oznacza tylko i wyłącznie posiadanie czegoś, czyli za komuny nigdy tego pewnie nie mówili, bo jedyne co mieli to biedę.
Historia kołem się toczy. -:). Problem w tym, że mlodzi ludzie nie znaleźli się nigdy w sytuacji nawet lekko podobnej - do tej gdy to przemówienie było wygłaszane. Ale wszystko przed Wami -:)
Komuna miała swoje wady ale i z perspektywy czasu można powiedzieć, że miała i zalety. Zalety których próżno dzisiaj szukać w społeczeństwie czy władzy. Zachęcam was do obejrzenia przemówienia i podróży do tamtych czasów th-cam.com/video/dsEGwYhJG9w/w-d-xo.html
GOTIMAN ,,...a zwyczajna polityka". 1) Polityka to prawo wyboru, 2) Wyraz ,,polityka" składa się z dwóch słów: ,,polis" = miasto-państwo (w Grecji), i ,,taktyka" = metodą postępowania, 3) W momencie zagrożenia atakiem wroga, obywatele [polis] zbierali się na forum/agora i przez przejście na jedną część placu, głosowali ,,za" [obroną polis], przechodząc na drugą część głosowali ,,przeciw" [obronie polis, czyli poddaniu miasta wrogowi].
@@G0TIMAN Dawno, dawno temu, polityką zajmowali się tylko i wyłącznie mężczyźni. Jak mężczyzna powiedział ,,Tak", to znaczyło ,,tak", jak powiedział ,,Nie", to znaczyło ,,nie". (Tak było do czasu. Jak polityką zajęły się kobiety, to się ...zaczęło). Jak kobieta mówi ,,Tak", to znaczy ,,nie". Jak mówi ,,Nie" to znaczy ,,być może". Jak powie ,,Być może" to nie wiadomo o co jej chodzi.
W 1956 ludzie oczekiwali zmiany. Gomułka wcześniej został zamknięty przez Komunistów bo chciał tworzyć "Polską drogę do socjalizmu" bez zależności od ZSRR. Dlatego siedział przez jakiś czas. Ludzie o tym wiedzieli. Więc patrzyli na niego jak na buntownika który wyzwoli ich od wpływu Związku Radzieckiego. Mylili się
Bo w czasach stalinizmu był totalny terror i kilkadziesiąt tysięcy więźniów politycznych, ludzie czekali na jakąś zmianę i sporo się zmieniło więźniów wypuścili zaczęli pisać o powstaniu warszawskim, a z resztą wpisz sobie w google.
Nt. przyjaźni ze Związkiem Radzieckim mówi dokładnie to samo co teraz mówi się o "przyjaźni" z Brukselą i US-raelem tylko trochę inaczej ubiera to w słowa.
Falujący tłum ludu pracującego stolicy.
Jak ja tęsknię za latami gdy nie było internetu i komórek. Można było zaplanować każdy dzień.
Towarrzysz Wiesław był wspaniałym przywódcą narodu.
Śmieszą mnie te komentarze. Widać że nie macie zielonego pojęcia o roku 1956. Te tłumy przyszły tam na spontanie. Ludzie pokładali wielkie nadzieje z objęciem władzy przez tow. Wiesława po ciemnych i krwawych latach stalinizmu. Sam tow. Wiesław na tyle ile mógł uratował trudną sytuację w kraju i uzyskał "jakąś tam" niezależność od ZSRR. Nikt tak naprawdę nie wiedział co przyniesie los czy skończy się to jak na Węgrzech reakcją militarną ZSRR. Sam początkowo był postrzegany jako tzw. odchylenie prawicowe przez czerwony beton, natomiast przez ludzi którzy żyli w tamtych czasach tow. Wiesław był uważany za prawdziwego patriotę, zwłaszcza na tle Bieruta i jego kamaryli. W ramach przemówienia nie mógł za wiele obiecywać i przekraczać pewnej granicy tj. sojuszu z ruskimi, bo by to się źle dla niego skończyło.
Masz rację, ale nie do końca, ta sytuacja była znacznie bardziej skomplikowana.
Gomułka bał się rozpadu ZSRR, po 53r to był okres niewiadomej, kiedy Stalim umarł,
Chiny wsparły Gomułkę, wręcz go uratowały, a on bał się, że jak rozpadnie się ZSRR to Polska przestanie istnieć, bo polską granicę na Odrze gwarantował jedynie ZSRR, a NRD było państwem tymczasowym, i o tym wiedział Gomułka.
Więc w tym przemówieniu Gomułka wręcz zachęca ZSRR to dalszego istnienia, deklaruje przyjaźń jako wyraz wsparcia dla kontynuacji formuły ZSRR, która wtedy nie była taka oczywista
Dziś wnuk B.Budka towarzyszy szmaćiakow desant do Moskali kiedy wolna Polska 😢
@@BoogieBMWE34dokładnie wczoraj wyszedł film historia polski według niemiec , gomułka dobrze rozegrał jak to powiedziec wszystko dobrze żeby go nie zjedli , to co napisałeś powyżej sama prawda !
Plusik za czcionkę. Czysta komuna :)) A co do nowomowy, to najbardziej zapamiętałem dziwne pomijanie przez komunistów słowa JEST. Przykładowo: "Celem - wzmożona produkcja" albo "marzeniem milionów - pokój". To trwało aż do końca lat 80 i czasami uszy od tego bolały.
Teraz tez mamy do czynienia z nowamową
Może to ma korzenie w języku rosyjskim, gdzie chyba często się pomija czasownik 'być'
@@pablop8969
Prawdopodobne.
W ruskim nie ma słowa "jest" w takim znaczeniu ja u nas.
Po polsku się mówi "Jestem jakiśtam" jak się chce o sobie coś powiedzieć, nie mówi się często "Ja jestem jakiśtam"
Po rusku na odwrót "Ja jakiśtam", NIGDY nie mówi się "Ja Jest jakiśtam", bo "jest" oznacza tylko i wyłącznie posiadanie czegoś, czyli za komuny nigdy tego pewnie nie mówili, bo jedyne co mieli to biedę.
Historia kołem się toczy. -:). Problem w tym, że mlodzi ludzie nie znaleźli się nigdy w sytuacji nawet lekko podobnej - do tej gdy to przemówienie było wygłaszane. Ale wszystko przed Wami -:)
Komuna miała swoje wady ale i z perspektywy czasu można powiedzieć, że miała i zalety. Zalety których próżno dzisiaj szukać w społeczeństwie czy władzy. Zachęcam was do obejrzenia przemówienia i podróży do tamtych czasów th-cam.com/video/dsEGwYhJG9w/w-d-xo.html
Przecież to nie jest nowomowa, a zwyczajna polityka xD
GOTIMAN
,,...a zwyczajna polityka".
1) Polityka to prawo wyboru,
2) Wyraz ,,polityka" składa się z dwóch słów:
,,polis" = miasto-państwo (w Grecji), i
,,taktyka" = metodą postępowania,
3) W momencie zagrożenia atakiem wroga, obywatele [polis] zbierali się na forum/agora i przez przejście na jedną część placu, głosowali ,,za" [obroną polis], przechodząc na drugą część głosowali ,,przeciw" [obronie polis, czyli poddaniu miasta wrogowi].
@@mirosawkrol7593 xD
@@G0TIMAN
Dawno, dawno temu, polityką zajmowali się tylko i wyłącznie mężczyźni. Jak mężczyzna powiedział ,,Tak", to znaczyło ,,tak", jak powiedział ,,Nie", to znaczyło ,,nie". (Tak było do czasu. Jak polityką zajęły się kobiety, to się ...zaczęło). Jak kobieta mówi ,,Tak", to znaczy ,,nie". Jak mówi ,,Nie" to znaczy ,,być może". Jak powie ,,Być może" to nie wiadomo o co jej chodzi.
@@mirosawkrol7593 Ale pan pierdoli od rzeczy.
Bardziej bym to nazwał "podwójną mową" (Doublespeak).
mógłby ktoś wytłumaczyć skąd te tłumy?
W 1956 ludzie oczekiwali zmiany. Gomułka wcześniej został zamknięty przez Komunistów bo chciał tworzyć "Polską drogę do socjalizmu" bez zależności od ZSRR. Dlatego siedział przez jakiś czas. Ludzie o tym wiedzieli. Więc patrzyli na niego jak na buntownika który wyzwoli ich od wpływu Związku Radzieckiego. Mylili się
Bo w czasach stalinizmu był totalny terror i kilkadziesiąt tysięcy więźniów politycznych, ludzie czekali na jakąś zmianę i sporo się zmieniło więźniów wypuścili zaczęli pisać o powstaniu warszawskim, a z resztą wpisz sobie w google.
Nt. przyjaźni ze Związkiem Radzieckim mówi dokładnie to samo co teraz mówi się o "przyjaźni" z Brukselą i US-raelem tylko trochę inaczej ubiera to w słowa.
tak samo się mówi o sojuszu ze stanami zjednoczonymi
Jasne puknijcie się i nie zaklinajcie rzeczywistości
Chuck
Zgadzam się
Gomułka sie wkońcu nazywał Władysław czy Wiesław??
Wiesław to kryptonim agenturalny.
On wygląda jak Lahey
Widać było te wykształcone masy wyborców Tuska, i słychać było podobne brednie.
Taki gęsty tłum jak w Mecce. Aż dziwne, że ten tłum się nie tratował. Chyba byli sparaliżowani i zdyscyplinowani bo sterroryzowani ideologią.
Znajome teksty
wara, wieslaw, wara
Nie na tym polega nowomowa
Rokossowski❤️
Prawy człowiek i prawy Polak, najlepszy dowódca wszystkich frontów 2WŚ, uratował Polski Naród od zagłady, wróg kliki sprawującej władzę w PRL.
tyraz styr je w ryncach lpg trzaskowskiego budującego obóz żydowski !!!
Ta 🙈 komuna była lepsza ☠💀
Co wy pierdolicie
Za Pis to było identycznie w TVP . Taka sama propaganda jak pisowska
cringe capitalisci sie zesrali bo jezyk ewoluuje
+1