pracowalem zawodowo na R 250 i pozniej na R1250.Ten ostatni produkowany na Wegrzech i mial nakladany od gory syntezator.U nas to bylo bardzo popularne i chodzace super.Ruscy mieli leb do tych konstrukcji.
Ten R250M mieliśmy w klubie krótkofalarskim w Toruniu - SP2ZBE. Inny sprzet radziecki też był na wyposażeniu klubu. RBM-1, 10-RT, RSB-F-3, R-105 itd. Pozdrawiam...73!
Witam Kolego dziękuję za wklejenie filmu jesteś super przywróciłeś mi wspomnienia przed laty to radio także posiada BFO co rzadko się spotyka w tak starych odbiornikach natomiast jedno z gniazd na boku to gniazdo służy do podłączenia nadajnika natomiast zasilacz powinien stać na podłodze wiem że tylko robisz testy , takie radia były w radzieckich wojskowych samochodach na wyposażeniu była przetwornica na 220 wolt . Zaglądając do środka lampy są na amortyzatorach gumowych przeciw wstrząsom co ciekawe może nie zwróciłeś uwagi na główną zębatkę ona składa się z 2 takich samych zębatek i są sprężyny kasujące luzy na nich to jest niepowtarzalny sprzęt musiał by napisać o tym odbiorniku książkę obecnie trudny do zdobycia jeszcze raz dziękuje za film i oczywiście leci łapka w górę , a tak na marginesie do tego radia miałem na dachu antenę W3DZZ na częstotliwości 3,5 mh wszystko zależy od pory roku i propagacji trzymaj się miłego dnia najmocniej ściskam i życzę zdrówka Marek Częstochowa SP9PAK to znak klubu Częstochowskiego który nie istnieje
Dziękuję:) zapraszam do oglądania kolejnych materiałów. Zasilacz faktycznie stał nie tam gdzie trzeba kiedy nasłuchiwałem tym odbiornikiem jakiś czas temu stał pod stolikiem :) Pozdrawiam!
Twoje "przenośne" radyjko, R250M pochodzi z wojska? Ja miałem na początku lat 80'tych R250M całe srebrne. Znajomy załatwił mi z Radwaru, ponoć radyjko pochodziło z demontażu ze statku. Miałem też R313. Na tamte czasy, to były zajebiste odbiorniki. Miały bardzo dobre parametry. Żałuje, że je oddałem na początku lat 90'tych. RBM1 - łezka w oku się kręci, znajomy miał to cudeńko i miałem okazję się nim pobawić. Pozdrawiam.
Dalem Księdzu ( 1985r) . 2 lata pracowalem na nim i sam go przewozilem i przenosilem. Na tamte lata konstrukcja niczym normalna . Dzis to niewiem,chyba nikt by sie nie podjął wykonac kopii 🤔 - pzdr .
Niezła maszyna :) Widać piękny kunszt inżynierii. Ile to pobiera mocy :) Podobno tym bębnem można kręcić w jedną stronę tylko w przeciwnym razie ulegną uszkodzeniu styki. Tak słyszałem. Pozdrawiam
Hmmm tego nie słyszałem. Kręcę w obie nic się nie dzieje. Fakt że nie używam często;) może ktoś jeszcze się wypowie w temacie. Dziękuję i pozdrawiam 73!
Do R250m i R313 były dwa rodzaje zasilaczy. Jeden zasilacz chodził na 230V a drugi, to była przetwornica składająca się z silnika i generatora, który wytwarzał kilka napięć. 6,3V do żarzenia lamp, 250V na anody lamp i chyba jeszcze dwa napięcia pomocnicze. Przetwornica, przy napięciu 24V pobierała jakieś 20 - 25A i robiła dużo hałasu.
To jest kopja z amerykanskiego odbiornika RCA BC 414 I General Electric dzis na nim napewno sie odbierze trzaski brzeczenie z LEDow i sterownikow triackowych + mnöstwo chinczykow
Nie jestem krótkofalowcem,ale gdy zacząłem oglądać ten film to,pierwsze co przyszło mi na myśl to:Komu soviety zajumali ten pomysł,teraz już wiem.Dzięki.
do telegrafi nie trzeba miec sluchu muzycznego to z takim sluchem niema nic wspolnego.Ja nie mam wogole sluchu muzycznego,nic nie zanuce a odbieram cale zycie do 350 liter na minute tekstu jawnego.Ten odbiornik zle ustawiales do telegrafi ale wiem ze ma on bardzo ladne audio i porzadnie chodzi. Gratuluje ciekawej kolekcji .
No... Nie wiem. Telegrafia ma coś wspólnego z rytmika i poczuciem rytmu ja dla mnie. Może źle to określiłem mianem słuchu muzycznego, ale z tego co się próbowałem wsłuchiwać i bawić to tyle rozumem że to nie sztuka pamiętać ile kropek i kresek ma dany znak... Przy tych prędkościach nie da się tego liczyć, to trzeba słyszeć , każdy znak ma swoją krótka "melodię" . To są tylko moje przemyślenia;)
@@Doktor_Lewar To co piszesz o morsie są to fakty, przy 12 grupach i wyżej na minutę nie da się liczyć sygnały. Przykładowo: znakowi F odpowiada melodia "CIOCI KASI" i tak dalej. 47 lat temu w wojsku jako radiotelegrafista i jeszcze co nieco pamiętam, pozdrawiam.
Mój ulubiony odbiornik. Tysiące łączności na nim zrobiłem... Tak z ciekawości czemu zainteresowało cię kolekcjonowanie odbiornikówi nadajników? Czy ktoś z twojej rodziny był krótkofalowcem i odziedziczyłeś ten sprzęt? W każdym razie to super ciekawe hobby, ten lampowy sprzęt ma w sobie Duszę, i nie słuchaj takich polskich kretynów którzy coś tam bredzą coś o złych parametrach bo polak to taki głupi naród który ciągle by tylko narzekał a sam nic nie umie zbudować. Dziś krótkofalowcy nie budują już sprzętu tylko kupują zachodni badziew i narzekają na sprzęt lampowy. Wieloktronie takie coś słyszałem na pasmach... A strojenie w R-250 to Bajka żaden zachodni TRX nie ma takiej łatwości wyłapywania stacji, a tu jest to czysta mechanika. PS tylko musisz się nauczyć prawidłowego nastrajania tego odbiornika, trzeba dobrze operować pokrętłem Wzm.. Pcz (ta duża gałka). I żałuj że nie znasz CW (na pewno byś sie szybko nauczył), ja w czasach gdy nie było internetu czatowałem na kluczu z całym światem (odbieralem na słuch 60 WPM)...
![Kapral B113 - magnetofon z okopów [TOWARY MODNE 241]](http://i.ytimg.com/vi/kef4qT8rZdw/mqdefault.jpg)
![Zodiak - radio z gwiazdką [TOWARY MODNE 53]](http://i.ytimg.com/vi/H-3A7e72wU4/mqdefault.jpg)
pracowalem zawodowo na R 250 i pozniej na R1250.Ten ostatni produkowany na Wegrzech i mial nakladany od gory syntezator.U nas to bylo bardzo popularne i chodzace super.Ruscy mieli leb do tych konstrukcji.
Piękna konstrukcja 👍👍👍
Też tak uważam:) pozdrawiam 73!
Ten R250M mieliśmy w klubie krótkofalarskim w Toruniu - SP2ZBE. Inny sprzet radziecki też był na wyposażeniu klubu. RBM-1, 10-RT, RSB-F-3, R-105 itd. Pozdrawiam...73!
Fajnie :) dziękuję za odzew i informację:) pozdrawiam 73!
Witam Kolego dziękuję za wklejenie filmu jesteś super przywróciłeś mi wspomnienia przed laty to radio także posiada BFO co rzadko się spotyka w tak starych odbiornikach natomiast jedno z gniazd na boku to gniazdo służy do podłączenia nadajnika natomiast zasilacz powinien stać na podłodze wiem że tylko robisz testy , takie radia były w radzieckich wojskowych samochodach na wyposażeniu była przetwornica na 220 wolt . Zaglądając do środka lampy są na amortyzatorach gumowych przeciw wstrząsom co ciekawe może nie zwróciłeś uwagi na główną zębatkę ona składa się z 2 takich samych zębatek i są sprężyny kasujące luzy na nich to jest niepowtarzalny sprzęt musiał by napisać o tym odbiorniku książkę obecnie trudny do zdobycia jeszcze raz dziękuje za film i oczywiście leci łapka w górę , a tak na marginesie do tego radia miałem na dachu antenę W3DZZ na częstotliwości 3,5 mh wszystko zależy od pory roku i propagacji trzymaj się miłego dnia najmocniej ściskam i życzę zdrówka Marek Częstochowa SP9PAK to znak klubu Częstochowskiego który nie istnieje
Dziękuję:) zapraszam do oglądania kolejnych materiałów. Zasilacz faktycznie stał nie tam gdzie trzeba kiedy nasłuchiwałem tym odbiornikiem jakiś czas temu stał pod stolikiem :) Pozdrawiam!
@@Doktor_Lewar obserwuję Twój kanał oczywiście dałem suba jeszcze raz dziękuję miłego dnia trzymaj się
@HermanOtto-wr2nn dziękuję!
Twoje "przenośne" radyjko, R250M pochodzi z wojska? Ja miałem na początku lat 80'tych R250M całe srebrne. Znajomy załatwił mi z Radwaru, ponoć radyjko pochodziło z demontażu ze statku. Miałem też R313. Na tamte czasy, to były zajebiste odbiorniki. Miały bardzo dobre parametry. Żałuje, że je oddałem na początku lat 90'tych. RBM1 - łezka w oku się kręci, znajomy miał to cudeńko i miałem okazję się nim pobawić. Pozdrawiam.
Dalem Księdzu ( 1985r) . 2 lata pracowalem na nim i sam go przewozilem i przenosilem. Na tamte lata konstrukcja niczym normalna . Dzis to niewiem,chyba nikt by sie nie podjął wykonac kopii 🤔 - pzdr .
Niezła maszyna :) Widać piękny kunszt inżynierii. Ile to pobiera mocy :)
Podobno tym bębnem można kręcić w jedną stronę tylko w przeciwnym razie ulegną uszkodzeniu styki. Tak słyszałem. Pozdrawiam
Hmmm tego nie słyszałem. Kręcę w obie nic się nie dzieje. Fakt że nie używam często;) może ktoś jeszcze się wypowie w temacie. Dziękuję i pozdrawiam 73!
Do R250m i R313 były dwa rodzaje zasilaczy. Jeden zasilacz chodził na 230V a drugi, to była przetwornica składająca się z silnika i generatora, który wytwarzał kilka napięć. 6,3V do żarzenia lamp, 250V na anody lamp i chyba jeszcze dwa napięcia pomocnicze. Przetwornica, przy napięciu 24V pobierała jakieś 20 - 25A i robiła dużo hałasu.
😁
To jest kopja z amerykanskiego odbiornika RCA BC 414 I General Electric dzis na nim napewno sie odbierze trzaski brzeczenie z LEDow i sterownikow triackowych + mnöstwo chinczykow
Nie jestem krótkofalowcem,ale gdy zacząłem oglądać ten film to,pierwsze co przyszło mi na myśl to:Komu soviety zajumali ten pomysł,teraz już wiem.Dzięki.
do telegrafi nie trzeba miec sluchu muzycznego to z takim sluchem niema nic wspolnego.Ja nie mam wogole sluchu muzycznego,nic nie zanuce a odbieram cale zycie do 350 liter na minute tekstu jawnego.Ten odbiornik zle ustawiales do telegrafi ale wiem ze ma on bardzo ladne audio i porzadnie chodzi. Gratuluje ciekawej kolekcji .
No... Nie wiem. Telegrafia ma coś wspólnego z rytmika i poczuciem rytmu ja dla mnie. Może źle to określiłem mianem słuchu muzycznego, ale z tego co się próbowałem wsłuchiwać i bawić to tyle rozumem że to nie sztuka pamiętać ile kropek i kresek ma dany znak... Przy tych prędkościach nie da się tego liczyć, to trzeba słyszeć , każdy znak ma swoją krótka "melodię" . To są tylko moje przemyślenia;)
350 LITER na minutę? Napisz ile słów potrafisz odebrać w przeciągu minuty.
@@Doktor_Lewar To co piszesz o morsie są to fakty, przy 12 grupach i wyżej na minutę nie da się liczyć sygnały. Przykładowo: znakowi F odpowiada melodia "CIOCI KASI" i tak dalej. 47 lat temu w wojsku jako radiotelegrafista i jeszcze co nieco pamiętam, pozdrawiam.
Mam taki sprzęt z Niemiec przywiozłem w drewnianej skrzyni był cały kąpletny. Fajny sprzecior.
Dziękuję za komentarz zapraszam na kolejne nagrania:)
Mój ulubiony odbiornik. Tysiące łączności na nim zrobiłem... Tak z ciekawości czemu zainteresowało cię kolekcjonowanie odbiornikówi nadajników? Czy ktoś z twojej rodziny był krótkofalowcem i odziedziczyłeś ten sprzęt? W każdym razie to super ciekawe hobby, ten lampowy sprzęt ma w sobie Duszę, i nie słuchaj takich polskich kretynów którzy coś tam bredzą coś o złych parametrach bo polak to taki głupi naród który ciągle by tylko narzekał a sam nic nie umie zbudować. Dziś krótkofalowcy nie budują już sprzętu tylko kupują zachodni badziew i narzekają na sprzęt lampowy. Wieloktronie takie coś słyszałem na pasmach...
A strojenie w R-250 to Bajka żaden zachodni TRX nie ma takiej łatwości wyłapywania stacji, a tu jest to czysta mechanika. PS tylko musisz się nauczyć prawidłowego nastrajania tego odbiornika, trzeba dobrze operować pokrętłem Wzm.. Pcz (ta duża gałka).
I żałuj że nie znasz CW (na pewno byś sie szybko nauczył), ja w czasach gdy nie było internetu czatowałem na kluczu z całym światem (odbieralem na słuch 60 WPM)...