i przede wszystkim wszyscy którzy myślą o wyjeździe do no, bo kolorowo to jest tylko w opowiadaniach przy wódeczce w ciepły letni wieczór na grillu w pl
Uderzajaco szczera wypowiedz, moje poczatki w UK byly calkiem inne , zaczelam prace w zawodzie czyli kontynuowalam to co robilam w Polsce. Tym niemniej emigracja jest ciezka nie tak polukrowana jak sie mowi w Polsce. Bardzo szanuje cie za szczere wypowiedzi , nie kazdy ma tyle odwagi. Pozdrawiam serdecznie
to sie nie tyczy akurat autorki filmu ale ten filmik przypomnial mi los wielu moich znajomych. takie zjawisko zauwazylem. znam wielu ludzi ktorzy wyjechali do pracy za granica (tez w Norwegii) tylko w jednym celu. zeby wlasnie kupic dom/mieszkanie w Polsce. Wszyscy oni strasznie sie meczyli za granica w swoich pracach, bo byly to prace fizyczne poniezej ich kwalifikacji. Osiagneli cel. Kupili nieruchomosc w Polsce. Oczywiscie skoro maja tak dobrze platna prace (na polskie warunki) to przeciez 'nie przyjade do Polski pracowac za grosze' i wynajmuja te nieruchomosci ktore kupili a sami ciagle pracuja i zyja za granica nieszczesliwi, odcieci od lokalnych spolecznosci, czesto slabo mowiacy w lokalnym jezyku, teskniacy za znajomymi i rodzina. Ale wmawiaja sobie ze jest super bo pieniadze z wynajmu i do tego super kasa z pracy. Moze kupia kolejny dom. tylko po co. za kilkanascie lat beda zniszczeni, wypaleni, zgorzkniali, w glebokiej depresjii i z poczuciem zmarnowanego zycia.
Przede wszystkim powinniśmy się otworzyć na naszą decyzję, która jest przeprowadzka do innego/ nowego miejsca. Żyć dobrze, gdziekolwiek jesteśmy. No i język, jego także powinniśmy znać! Trzymam kciuki 👍
Hej. Super sie ciebia slucha, jestes wrecz, hipnotyczna. Choc mieszkam w Holandii, mam bardzo podobne doswiadczenia i prace taka sama, jak ty :) Zycze powodzenia i sily!
Ostatnio przypadkiem obejrzalam kilka filmów rodakow z Holandii, Norwegii i sa prawdziwe, ale troche smutne. Mieszkam i pracuje na Majorce. Moze zaczne krecic ja i wrzuce troche slonca i optymizmu😜
Chce do Mamy 😁😁😁 Jak mi jest już bardzo źle w tej Norwegii to mam tak samo 😊 Tez pracuje na sprzątaniu ale w Oslo i to są Moje początki, fajnie się Ciebie słucha :) pozdrowionka
Szacunek dziewczyno-człowiek czynu z Ciebie.. Ja ciągnę "wózek" dalej w PL ale coraz częściej w głowie mam spierdalać z tego dziwnego kraju. Niby coś się zmienia, ale to są marginalne kwestie. Zarobki wzrosły w stosunku do tego co było 10 lat temu, ale ceny poszły razem z nimi w parze i w efekcie jest niemal to samo. Ile u nas się zarobi? 3-5tyś? Odliczyć od tego koszty życia i zostaje na watę cukrową. Gdyby nie fakt że pracujemy oboje z moją połową to było by bardzo nędznie. Jedyne co mnie tu jeszcze trzyma to niepełnosprawny brat - inaczej z żoną pewnie już dawno bym się zawinął, ale wszystko do czasu...
Zgadzam sie z Elwira Klinski. Uczac sie jezyka norweskiego mieszkajac w Norwegi jest to konieczne do otrzymania pracy.(mimo ze Norwedzy mowia po angielsku) Znam Norwegie!!! Jezyk nie jest trudny do opanowania! Zycze Ci powodzenia!
Moje początki podobne ...odczucia z pierwszego okresu na obczyźnie jak bym słyszała swoją historię...trudne początki i poczucie wyobcowania chyba towarzyszy chyba wielu osobom...dobre filmy ...mogłabym nagrać o holandii...bardzo podobne...ale wydaję mi się że kierunek Norwegii jest chyba bardziej egzotycznym niż Holandia ...o holandii jest już wiele informacji...ogólnie świetna dziewczyna...łapka do góry....czekam na kolejne filmiki...
Też jestem.w Norwegii jak słucham.Ciebie to mam wrażenie, że to moja historiaaaaaa😱😯 też krepowalam sie wyjsc do sklepu , cel wyjazdu byl taki sam 2-3lat zleci i wrocimy, itp...
Yhhhhhhh po 5 latach wróciłam ze Sandnes 2miesiąca temu. A Tu bachhhhhh WOW dziś znalazłam Ciebie w końcu kogoś z mojej okolicy 🙋♀️🙋♀️🙋♀️🙋♀️ bardzo sympatyczna jesteś i nooormalna A trudno o takie koleżanki polki zagranica. Jesteśmy bardzo podobne do siebie pod względem początków w tak No.🙋♀️
Sluchajac Ciebie to tak jak bym siebie widziała. Dokladnie to samo przezylam. Pozdrowienia z Flateby koło Oslo.tez przyjechalam na chwile... jestem juz 5 lat.
HollyMolly Czy dalej pracujesz w Grundigu? Ja miałem biuro w tym samym budynku na górze ;) Wszystko się zgadza w tym co opowiadasz, tylko chciałbym dodać jedną ważną rzecz. Mieszkałem w Stavanger kilka lat i z pracą nie był problemów (oprócz 2008-2009) Ale gdy nastał 2016 rok to zaczął się kolejny kryzys gospodarczy w Rogalandzie, były masowe zwolnienia głównie z branż olejowych,stoczniowych i budowlanych. Dochodziło do tego że firmy zawieszały działalność, w mojej firmie (nie Adecco) zwolniono ponad 70% pracowników, niestety mnie również. Było wtedy naprawdę ciężko z pracą w tym regionie, a piszę o tym dlatego że ludzie o tym nie wiedzą, wszyscy mi się dziwili że jak to w Norwegii nie ma pracy??? Niestety byłem zmuszony to powrotu do Polski bo zasiłek mi nie wystarczał do zrealizowania mojego planu, wystarczało na życie i tylko tyle. Pomimo że jestem wykwalifikowanym pracownikiem po szkole i z wszystkimi potrzebnymi uprawnieniami nie mogłem wtedy znaleźć pracy i wróciłem do kraju. Nie wiem jak jest teraz w Stavanger, jeśli możesz mi naświetlić sytuację to będę wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie :)
Przerabiałem to samo w Szkocji, może bez płaczu ale co się na wkurzyłem to moje. Warto było się wysilić bo dzisiaj są tego efekty których w PL bym nie osiągną. Powodzenia Ślicznoto.
jestes tak ladna i madra zycze ci wszystkiego dobrego pozdrawiam migrant z ch przezywam to samo zyj i patrz co jes teraz jutro nie za piec dziesiec lat z planow jak mowia Bog sie smieje zyj. inaczej to wszystko jest do du.. a lata leca i ludzie choruja i sie kiedys wszystko konczy sie, takze kozystaj z zycia poki mozezesz bo straconych lat nie wrocisz praca i odpoczynek jak bedziemy myslec co za 20 30 lat to nas nie bedzie i z zycia tez nic pozdrawiam nie jest latwo a zycie idzie do przodu i dalej ludzie zyja na skraju odkladaja i umieraja a cieszy sie ten co nie zapracowal na to wszystko i po co
Jesteś fajną dziewczyną , szkoda ze Twój związek się rozpadł . Niestety tak bywa , lepiej wcześniej aniżeli męczyć się z nieodpowiednim partnerem . Ja miałam zupełnie inne wyobrażenie o życiu imigranta w Norwegii . Wydawało mi się ze dobrze się tam zarabia , warunku socjalne są na wysokim poziomie. Nie wiem zbyt wiele o Norwegii , wiem natomiast ze jest pięknym krajem i standard życiowy jest o wiele wyższy niż u nas w USA . Miałam okazje odwiedzić Oslo kilka lat temu , bardzo mi się tam podobało , i wyobrażałam sobie ze mogłabym tam mieszkać . Jakże blisko do Polski ! Ja muszę lecieć ponad 8 godzin z Nowego Yorku , już nie mówiąc o kosztach. Ciekawe czy zostaniesz w Norwegii na stałe , czy może ułożysz sobie zycie w innym kraju ? Los czasami daje nam różne niespodzianki , ja nigdy nie planowałam wyjazdu do NY . Wyjechałam na 3 miesiące do Kanady , byłam tam prawie rok , a dalej to już długa historia .... pozdrawiam serdecznie ❤️
Widać od razu, że miła kobietka bije od niej dużo ciepła. Wytrwałości w życiu i nie przejmuj się zawistnymi ludźmi plują jadem bo sami są nieszczęśliwi tyle w temacie pozdrawiam!
Decyzja na emigracje to najczesciej wlasnie przeplatanka tych lepszych i gorszych chwil, ale na koncu okazuje sie ze nie chcemy juz wracac...wtedy wiemy ze jest nam dobrze w nowym miejscu.
Decyzja na emigrację może być też spontaniczna, bo np pierwsza oferta pracy po studiach pochodzi zza granicy. A okazuje się, że nie możemy wracać, bo w polskim padołku zniszczymy przyszłość naszych dzieci, które tak samo będą musiały wyjechać, by nie zostać zakładnikami systemu bankowego.
Ja jestem w Holandii krótko ale szybko się zaaklimatyzowałam tylko męczy mnie to, że bez języka są same ciężkie prace a języka nie nauczymy się tak szybko... Zaczęłam się uczyć ale jeszcze długa droga przede mną. Ja też w sklepie nie za dużo mówię, mam ten sam problem. 😊
jako że w Internecie mogę napisać, to kocham Cię , twoja uroda jest perfekcyjna, mam same fantazje na twój temat, mówiłaś że były mąż, może kiedyś do znam szczęścia poznania kogoś takiego jak ty
Hej, bardzo fajny film :) Ja juz od 5 lat jestem w Niemczech i bardzo dobrze cie rozumiem... Zycie jest przewrotne :) ze swojej strony moge tylko doradzic bys moze nauczyla sie norweskiego i sobie lzejszej pracy poszukala.
niestety jezyki skandynawskie sa bardzo trudne dodatkowo kursy zaczynaja sie w godz, w ktorych ona pracuje dlatego tak ciezko jest siie nauczyc , ja dodatkowo chce sie uczyc ale itak kazdy odzywa sie po angielsku
Hej :) Właśnie piszę swój pierwszy komentarz na youtube :) :) :) Mówię to całkiem poważnie :] Uwielbiam Twoje filmiki i Twoją osobę :) . Stwierdziłam, że wręcz MUSZĘ to zrobić, bo tak bardzo chodzi mi to po głowie :) Sama planuje wyjechać z rodziną do Norwegii, dlatego oglądanie tego co wrzucasz ułatwia mi zadanie nastawienia się na wyjazd. Napisałam różne pytania i chciałabym byś nagrała filmik z jego odpowiedziami. Już nie będziesz musiała sama sobie zadawać pytań :) :) :), a myślę, że ułatwi to zadanie wielu osobom planującym wyjazd. -Czy masz jakieś koleżanki Polki ? -Gdzie poznane znajome z Polski pracują ? -Czy Twoja praca jest oceniana na podstawie tego co i jak robisz czy biorą też pod uwagę Twoja osobę (pod kątem prywatnym). Chodzi o to, ze w Polsce czasami ładny wygląd przeszkadza innym koleżankom (osobie na wyższym szczeblu zawodowym). -Ile kosztuje kawa latte na mieście ? -Na jakim poziomie aktualnie jest Twój angielski ? -Czy odkładasz jakieś pieniądze ? jeśli tak to czy przelewasz je na polskie konto czy norweskie ? -Co z mieszkaniem, które kupiliście z byłym mężem ? -Czy mąż wrócił do Polski ? -Jakie ‘rozrywki’ sobie fundujesz / co lubisz robić w wolnym czasie ? -Czy odwiedzasz Polske? -Gdzie wyjezdzalas za granice od czasu przyjazdu do Norwegii ? ile pieniędzy Twoim zdaniem powinna odlozyc na przeprowadzke do Oslo 3 osobowa rodzina + 2 letnie dziecko ? -Czy jest duża różnica w zarobkach między Oslo, a mieście w którym mieszkasz jako sprzątaczka? -Jaka jest szansa na wynajecie mieszkania dla takiej rodziny (casting na mieszkanie)? -Czy jeśli w wynajętym mieszkaniu się coś psuje to właściciel naprawia ? -Jaka praca może być dla mężczyzny z Polski z podstawowym angielskim ? (pomijając sprzątanie) -Czy daleko mieszkasz od swojej Mamy i jej męża ? Z góry dziękuję :) Pozdrawiam, Eliza :)
nie wyobrazam sobie mieszkania w kraju w ktorym nie znam lokalnego jezyka. mieszkalem w kilku krajach gdzie znalem jezyk i wiem ze czasem moze dopasc samotnosc i tesknota. Nie wyobrazam sobie nawet jakie to uczucie kiedy przez miesiace czy lata mieszka sie w miejscu gdzie wszyscy dookola mowia w niezrozumialym jezyku, gdzie telewizja, radio i prasa sa niezrozumiale. gdzie w urzedach i we wszystkich dokumentach jest jezyk ktorego nie rozumiem. Wszystkim ludziom wyjezdzajacym gdzies na dluzej polecam najpierw zaczac sie uczyc lokalnego jezyka. Naprawde warto, jakosc waszego zycia bedzie nieporownanie wieksza.
Zrób jakiś film w którym mówisz coś więcej o sobie. Ile masz lat? Co Cie przywiodło do Norwegii? Itp. Ogólnie to fajny kanał, jesteś bardzo sympatyczna:) Pozdrawiam
ja siedzę w Norwegii 12 lat i jeszcze się nie za klimatyzowałem i tak się nie stanie,czas myśleć o zjeździe do PL. Praca w NO już nie jest tak opłacalna jak było to kilka lat temu. Do polskiej pensji można sobie doliczyć koszty mieszkania samochodu i wyżywienia w NO i wcale nie ma takiej ogromnej różnicy w zarobkach, np; w PL zarobisz 9k nok do tego doliczyć samochód 1k,wyżywienie 2k mieszkanie 7k, o papierosach nie wspomnę,jeszcze bilety do PL, suma koron wynosi 21,000, z czego zarabiamy koło 27K Nok przy zwykłych godzinach,zostaje biedne 6k koron czyli jakieś 2,600zł. Wychodzi na to że zarabiamy 2,600zł więcej jak w PL :)
Ciekawe bo ja odkładam 12k nok przy normalnych godzinach a pracując po 46g/tyg miałbym z 18k nok odłożone. Jakbym natomiast otworzył Swoją firmę to już byłaby inna bajka, tylko do tego potrzebuję z 500k nok "wolnej" kasy, żeby wejść dobrze w rynek.
Chłopie, o czym Ty piszesz? Po co do polskiej pensji doliczasz samochód, wyżywienie etc. W Polsce zarobisz 4k odliczy wynajem, samochód, żarcie i zostanie Ci wielkie gówno. Tutaj dziewczyna pracuje jako sprzątaczka i stać ją na wynajem mieszkania, samochód, wycieczki, kosmetyki. Oczywiście w Polsce się polepsza, ale dalej jest do dupy, przeciętniak zarobi 3-4k (przy dobrych wiatrach, bo budżetowi jeszcze mniej) to teraz od tego odejmij OC, wynajem mieszkania i zostanie nic.
@@infeltk 4k zł to jest 9k NOK,zarabiam netto 27k,z czego muszę dodatkowo opłacić ,mieszkanie ,samochód ,wyżywienie,bilety.czyli wydatki bieżące to jakieś 12,14K Nok.wychodzi na to że zostaje jakieś 14k NOK ,ja mogę doliczyć jeszcze wysyłanie pieniędzy do domu,koło 7k Nok, zostaje mi 7K czyli 3k zł,wielki huj.Teraz czas się zastanowić czy za 3,000zł warto marnować życie w komunistycznym kraju. A co do PL to i tak ma koszty takie jak bym tam mieszkał:),rachunki OC i inne pierdoły. Siedzę w NO 12 lat i wiem co piszę,te czasy co sie zarabiało to już nie wrócą. A doliczyłem do polskiej pensji koszty jakich bym nie miał mieszkając w PL i tym sposobem wychodzi różnica ile się zarabia więcej z granicą.
6 lat temu byłam w norwegii na stażu i rozmawialiśmy o zarobkach i kosztach życia z norwegami oni mówili o tym jak to u nich jest źle że zarobki powiedzmy jakieś 30 tysięcy msc opłaty domu z kredytem jakieś 15 tys paliwo 2 tys jedzenie 3 tys dodatkowe koszty stałe powiedzmy 2 tys i tylko 8 tys zostaje im z jednej wypłaty na przyjemności typu kino podróże itp a my jak im powiedziałyśmy że najniższa krajowa u nas to 1200 zł a wynajem kawalerki to koszt 1300 zł to10 razy dopytywali nas jak to możliwe 😂 więc no nie ma co gadać teraz w Polsce wiele się zmieniło jeśli chodzi o zarobki no ale daleko nam do standardów zagranicznych
Witaj... Przez przypadek zobaczyłam Twój filmik. Podziwiam Cię,a jednocześnie jest mi bardzo przykro że musisz tak ciężko pracować,wiem coś o tym , ponieważ przepracowalam tak 16 lat. Będąc na wakacjach w kraju spotkałam bardzo sympatyczną panią która mi pokazała że można inaczej zarabiać i żyć dobrze. Jeśli chciałabyś też zmienić coś w swoim życiu?napisz. Jeśli jest Ci tak dobrze nie ma rozmowy ..Pozdrawiam i życzę samych dobrych decyzji. Jeśli ktoś z czytających naprawdę pragnie zmienić swoje życie też może się skontaktować.
po 6 latach pracy w sprzataniu powinnas miec 191,31 nok na h mam nadzieje ze z kazdej firmy bralas zaswiadczenie ze pracowalas i jaki czas trzeba to od reki rovic bo po tem z takich firm jak personalhuset albo ISS ciezko uzyskac takie zaswiadczenia ja czekalam 8 msc na wystawienie dostownie 3 zdan od kiedy do kiedy bylam zatrudniona , podwyzki sa po 2 latach po 5 latach a potem po 10 latach
u mnie tez było ciężko:( dla mnie dodatkowym utrudnieniem było to ze od początku musiałam się posługiwać norweskim w pracy ponieważ pracuję w zawodzie, a mój zawód to pielęgniarka :) 16 kwietnia minie rok ;)
Super! Wiele najwspanialszych momentów mojego skromnego życia spędziłem za granicą. I Twoje problemy nie są mi obce. To jest jeden schemat. W psychologii, teraz pozwól , że się trochę wymądrzę...I od razu. Jeżeli mogę Cię zapytać. Czy doświadczyłaś tzw. Depresji imigranta?
Każdy ma swoją historię emigranta :) Podziwiam. Mnie kraje typu Norwegia, Holandia by przygnębiły. Chyba najtrudniej się tam zasymilować (język, stereotyp robola z Europy Wschodniej). Lepiej zarobić mniej a żyć tam, gdzie jest słońce i też dużo niższe koszty jak dla mnie. Fajny kanał :)
Fajna z Ciebie dziewczyna. Szkoda, ze nie chcesz zainwestowac w nauke jezyka norweskiego. Z pewnoscia mialabys wieksze mozliwosci pracy i lepsze samopoczucie. Ja po 12 latach w NO juz wiem, ze do Polski nie wroce. Tylko w odwiedziny do rodziny i na zakupy. Lotem do Gdanska mam od siebie 1.30 godz. wiec nie sposob sie stesknic za krajem. Powodzenia! :)
Racja mam brata w Norwegii on często przylatuje bo do poznania na 1.20jakos tak i też jest tam 13,14lat i czuję się tam świetnie i z rodzinom ma kontakt świetny też tam byłam na sezonowej pracy było ciężko ale super było mimo białych nocy bo ciężko było spać.
Witaj 😊 Parę dni temu byłam w celach turystycznych na urlopie niedaleko Stavanger- miejscowość Volle😉 Mam takie pytańko na jakich stronach trzeba poszukiwać pracy Chodzi mi o branżę sprzątająca I czy ten angielski to rzeczywiście trzeba znać perfekcyjnie?? Pozdrawiam serdecznie 😊
ale nie rozumiem , to że się rozwiedliście sprawa smutna jak wspomniałem ale czemu nie mogliście zatrzymać mieszkania , chociażby dla ciebie , rozwód nie koniecznie znaczy strata mieszkania , który za pewne był kupiony pod hipotekę
Marlena przyjdzie czas że Sobie w Polsce kupisz wymarzone mieszkanie lub domek za gotowke i będziesz super zadowolona ☺Wszystkie marzenia mozna zrealizować tylko trzeba do nich dazyc☺wtedy wszystko się urzeczywistnia☺ ŻYCZĘ Tobie zeby się spelnilo ładny domek i dzieci bawiące się przed Nim😊Pozdrawiam Z Bielska Białej choć teraz jestem w Wiśle w Golebiewskim na basenie w jakuzzi😊
Stavanger to bardzo ładne miasteczko. Tu miałam bazę, kiedy przeleciałam się powspinać na Preikestolen i Kierag. Bardzo mile wspominam ten czas. Pozdrawiam Ciebie z UK 👍
@@tea-ky5fb (he he), może dla panienki to duże miasto jak się z wioski przyleciało i nie widziało się świata poza Stavanger. Niecałe 130.000 mieszkańców, to jest miasteczko. Ja mieszkam w ponad 10.000.000 metropolii, więc dla mnie jest to miasteczko. A że ładne, to nie kwestionuję tego. Full stop.
"nie martwcie się, zawsze będzie ciężko" hahah piękne!
Podziwiam Ciebie za to że jesteś tak silną kobietą i po tylu niepowodzeniach dalej gości na Twojej twarzy uśmiech. Pozdrawiam
Jesteś super.Podziwiam Cię za odwagę.Pozdrawiam:)
To jest prawdziwy obraz. Serce się kraje słuchając tej relacji. Tych relacji winni słuchać polscy politycy.
i przede wszystkim wszyscy którzy myślą o wyjeździe do no, bo kolorowo to jest tylko w opowiadaniach przy wódeczce w ciepły letni wieczór na grillu w pl
Polskojęzyczni politycy .....
Super fajna i mądra z Ciebie kobitka.Życzę powodzenia.
Nareszcie normalna,szczera kobieta ...
Pozdrawiam i życzę powodzenia👋🏻🍀🍀🍀
Uderzajaco szczera wypowiedz, moje poczatki w UK byly calkiem inne , zaczelam prace w zawodzie czyli kontynuowalam to co robilam w Polsce. Tym niemniej emigracja jest ciezka nie tak polukrowana jak sie mowi w Polsce. Bardzo szanuje cie za szczere wypowiedzi , nie kazdy ma tyle odwagi. Pozdrawiam serdecznie
Jestes bardzo pozytywna i szczera pomimo,ze zycie nie szczedzilo Tobie przykrych doswiadczen.Jestem pod wielkim wrazeniem.Pozdrawiam
Też jesteśmy nowi w norwegii i wiem co czułaś. Bardzo dobrze to opisałas!! Super się Ciebie słucha
strasznie fajnie opowiedziałaś to jak jest.... dziękuję
Same realia życia. Miałam bardzo podobne w Anglii. Fajnie się Ciebie słucha i na pewno zostanę na dłużej. Pozdrawiam
to sie nie tyczy akurat autorki filmu ale ten filmik przypomnial mi los wielu moich znajomych. takie zjawisko zauwazylem. znam wielu ludzi ktorzy wyjechali do pracy za granica (tez w Norwegii) tylko w jednym celu. zeby wlasnie kupic dom/mieszkanie w Polsce. Wszyscy oni strasznie sie meczyli za granica w swoich pracach, bo byly to prace fizyczne poniezej ich kwalifikacji. Osiagneli cel. Kupili nieruchomosc w Polsce. Oczywiscie skoro maja tak dobrze platna prace (na polskie warunki) to przeciez 'nie przyjade do Polski pracowac za grosze' i wynajmuja te nieruchomosci ktore kupili a sami ciagle pracuja i zyja za granica nieszczesliwi, odcieci od lokalnych spolecznosci, czesto slabo mowiacy w lokalnym jezyku, teskniacy za znajomymi i rodzina. Ale wmawiaja sobie ze jest super bo pieniadze z wynajmu i do tego super kasa z pracy. Moze kupia kolejny dom. tylko po co. za kilkanascie lat beda zniszczeni, wypaleni, zgorzkniali, w glebokiej depresjii i z poczuciem zmarnowanego zycia.
Moje początki w Norwegii były podobne, także wiem co czujesz ;) Fajnie się Ciebie słucha! :) Pozdrawiam ciepło z Drøbak i powodzenia :*
Ciekawie i mądrze mówisz. Miło słuchać pozytywnej osoby. Trzymam kciuki za Twoje własne mieszkanko w przyszłości. Pozdrawiam
Coraz częściej dodajesz filmy ;) Super ;)
Super dziewczyna z pozytywną energią bije od niej ciepło i szczerość trzymam kciuki i czekam na nowe filmiki pozd.
Fajnie sie Ciebie słucha, czekam na kolejne vlogi :) pozdrawiam
Jesteś naprawdę fajną dziewczyną. Twoja szczerość mnie zachwyca.Pozdrawiam.
Bardzo fajnie się Ciebie słucha! Pozdrawiam ;)
Przede wszystkim powinniśmy się otworzyć na naszą decyzję, która jest przeprowadzka do innego/ nowego miejsca. Żyć dobrze, gdziekolwiek jesteśmy. No i język, jego także powinniśmy znać! Trzymam kciuki 👍
Bardzo ciekawa historia :D Bardzo lubię Cię słuchać :)
Super filmik! Powodzenia na dalszej drodze :D
Madra kobieta !!!!Pozdrawiam z Californii. Tez to przezylam.....
Błędem jest ogromnym na poczatku, nie ucząc się języka danego kraju. Przez to człowiek zamyka się na wszystko.
Wszystkiego dobrego.
Hej. Super sie ciebia slucha, jestes wrecz, hipnotyczna. Choc mieszkam w Holandii, mam bardzo podobne doswiadczenia i prace taka sama, jak ty :) Zycze powodzenia i sily!
bardzo mila pani o bardzo fajnym usposobieniau... pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia... :)
Świetny kanał. Jesteś dzielna! pozdrawiam :)
W identycznej sytuacji jestem teraz. Mieszkam w Berlinie od kilku miesięcy i borykam się z brakiem znajomości języka niemieckiego. Czuję się tak samo.
Ostatnio przypadkiem obejrzalam kilka filmów rodakow z Holandii, Norwegii i sa prawdziwe, ale troche smutne. Mieszkam i pracuje na Majorce. Moze zaczne krecic ja i wrzuce troche slonca i optymizmu😜
oglądałbym :P
Byloby ciekawie :).
byloby ciekawe popatrzec jak sie mieszka i pracuje na Majorce
w której części? Majorka jest cudowna, zakochałam się w Palmie
@@rudalisa9145 mieszkam w Can Pastilla. Blisko katedry. Playa de Palma
Chce do Mamy 😁😁😁
Jak mi jest już bardzo źle w tej Norwegii to mam tak samo 😊
Tez pracuje na sprzątaniu ale w Oslo i to są Moje początki, fajnie się Ciebie słucha :) pozdrowionka
I mi
Szacunek dziewczyno-człowiek czynu z Ciebie..
Ja ciągnę "wózek" dalej w PL ale coraz częściej w głowie mam spierdalać z tego dziwnego kraju. Niby coś się zmienia, ale to są marginalne kwestie. Zarobki wzrosły w stosunku do tego co było 10 lat temu, ale ceny poszły razem z nimi w parze i w efekcie jest niemal to samo. Ile u nas się zarobi? 3-5tyś? Odliczyć od tego koszty życia i zostaje na watę cukrową. Gdyby nie fakt że pracujemy oboje z moją połową to było by bardzo nędznie. Jedyne co mnie tu jeszcze trzyma to niepełnosprawny brat - inaczej z żoną pewnie już dawno bym się zawinął, ale wszystko do czasu...
Marlenka ...jaka Ty jestes sliczna. Buziaki ze Szwecji. :-)))))))
Fajny Filmik Pozdrawiam Autorkę😉😉😉
Zgadzam sie z Elwira Klinski. Uczac sie jezyka norweskiego mieszkajac w Norwegi jest to konieczne do otrzymania pracy.(mimo ze Norwedzy mowia po angielsku) Znam Norwegie!!! Jezyk nie jest trudny do opanowania! Zycze Ci powodzenia!
Moje początki podobne ...odczucia z pierwszego okresu na obczyźnie jak bym słyszała swoją historię...trudne początki i poczucie wyobcowania chyba towarzyszy chyba wielu osobom...dobre filmy ...mogłabym nagrać o holandii...bardzo podobne...ale wydaję mi się że kierunek Norwegii jest chyba bardziej egzotycznym niż Holandia ...o holandii jest już wiele informacji...ogólnie świetna dziewczyna...łapka do góry....czekam na kolejne filmiki...
Ja też w Holandii, jest ciężko ale się nie poddaję.
Ja też przyjechałem do Danii po raz pierwszy Fiestą z 1998 :))) Pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem Twojej odwagi i siły do walki. Podoba mi się Twój tatuaż :) Można prosić o jakieś zdjęcie ?
Robert K Tatuaż to akurat nie powód do dumy, dziwne ze, w miarę rozsądna dziewczyna tak się oszpeciła
Weszłam na Twój kanał przypadkiem i już zostaje 😘😘😘😘😘♥️❤️♥️
Ja też ze Stavanger :), a dokładnie - Sandnes. Pozdrawiam.
Marlenka dajesz radę.........tak trzymaj......pozdrawia szkot z Glasgow.....:)))))
..co ty masz takiego w sobie ze chce a nie moge cie przelaczyc i zawsze ogladam do konca ;-) Pozdrawiam.
Ja mam tak samo wciąga jej osobowość ma ta iskierke
a czemu chcesz przełączyć? :)
Też jestem.w Norwegii jak słucham.Ciebie to mam wrażenie, że to moja historiaaaaaa😱😯 też krepowalam sie wyjsc do sklepu , cel wyjazdu byl taki sam 2-3lat zleci i wrocimy, itp...
W których miesiącach najlepiej zwiedzać Norwegię i które miejsca są polecane? Może pojadę tam na dwutygodniową wycieczkę.
tam to tylko na wycieczke, jebac tych norweskich patoli !!!
Yhhhhhhh po 5 latach wróciłam ze Sandnes 2miesiąca temu. A Tu bachhhhhh WOW dziś znalazłam Ciebie w końcu kogoś z mojej okolicy 🙋♀️🙋♀️🙋♀️🙋♀️ bardzo sympatyczna jesteś i nooormalna A trudno o takie koleżanki polki zagranica. Jesteśmy bardzo podobne do siebie pod względem początków w tak No.🙋♀️
Sluchajac Ciebie to tak jak bym siebie widziała. Dokladnie to samo przezylam. Pozdrowienia z Flateby koło Oslo.tez przyjechalam na chwile... jestem juz 5 lat.
Aleksandra Ignacy io
Papa...❤❤❤
HollyMolly Czy dalej pracujesz w Grundigu? Ja miałem biuro w tym samym budynku na górze ;) Wszystko się zgadza w tym co opowiadasz, tylko chciałbym dodać jedną ważną rzecz. Mieszkałem w Stavanger kilka lat i z pracą nie był problemów (oprócz 2008-2009) Ale gdy nastał 2016 rok to zaczął się kolejny kryzys gospodarczy w Rogalandzie, były masowe zwolnienia głównie z branż olejowych,stoczniowych i budowlanych. Dochodziło do tego że firmy zawieszały działalność, w mojej firmie (nie Adecco) zwolniono ponad 70% pracowników, niestety mnie również. Było wtedy naprawdę ciężko z pracą w tym regionie, a piszę o tym dlatego że ludzie o tym nie wiedzą, wszyscy mi się dziwili że jak to w Norwegii nie ma pracy??? Niestety byłem zmuszony to powrotu do Polski bo zasiłek mi nie wystarczał do zrealizowania mojego planu, wystarczało na życie i tylko tyle. Pomimo że jestem wykwalifikowanym pracownikiem po szkole i z wszystkimi potrzebnymi uprawnieniami nie mogłem wtedy znaleźć pracy i wróciłem do kraju. Nie wiem jak jest teraz w Stavanger, jeśli możesz mi naświetlić sytuację to będę wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie :)
Przerabiałem to samo w Szkocji, może bez płaczu ale co się na wkurzyłem to moje. Warto było się wysilić bo dzisiaj są tego efekty których w PL bym nie osiągną.
Powodzenia Ślicznoto.
cos ty takiego osiagnal uncle Johny ? cleaning office contracts ?
Pewnie dobrą firmę lub coś swojego, da się jeśli się chce. :)
Cześć,a co z dokumentami?
Cudowna babka. I juz.
jestes tak ladna i madra zycze ci wszystkiego dobrego pozdrawiam migrant z ch przezywam to samo zyj i patrz co jes teraz jutro nie za piec dziesiec lat z planow jak mowia Bog sie smieje zyj. inaczej to wszystko jest do du.. a lata leca i ludzie choruja i sie kiedys wszystko konczy sie, takze kozystaj z zycia poki mozezesz bo straconych lat nie wrocisz praca i odpoczynek jak bedziemy myslec co za 20 30 lat to nas nie bedzie i z zycia tez nic pozdrawiam nie jest latwo a zycie idzie do przodu i dalej ludzie zyja na skraju odkladaja i umieraja a cieszy sie ten co nie zapracowal na to wszystko i po co
Jesteś fajną dziewczyną , szkoda ze Twój związek się rozpadł . Niestety tak bywa , lepiej wcześniej aniżeli męczyć się z nieodpowiednim partnerem . Ja miałam zupełnie inne wyobrażenie o życiu imigranta w Norwegii . Wydawało mi się ze dobrze się tam zarabia , warunku socjalne są na wysokim poziomie. Nie wiem zbyt wiele o Norwegii , wiem natomiast ze jest pięknym krajem i standard życiowy jest o wiele wyższy niż u nas w USA . Miałam okazje odwiedzić Oslo kilka lat temu , bardzo mi się tam podobało , i wyobrażałam sobie ze mogłabym tam mieszkać . Jakże blisko do Polski ! Ja muszę lecieć ponad 8 godzin z Nowego Yorku , już nie mówiąc o kosztach. Ciekawe czy zostaniesz w Norwegii na stałe , czy może ułożysz sobie zycie w innym kraju ? Los czasami daje nam różne niespodzianki , ja nigdy nie planowałam wyjazdu do NY . Wyjechałam na 3 miesiące do Kanady , byłam tam prawie rok , a dalej to już długa historia .... pozdrawiam serdecznie ❤️
Widać od razu, że miła kobietka bije od niej dużo ciepła. Wytrwałości w życiu i nie przejmuj się zawistnymi ludźmi plują jadem bo sami są nieszczęśliwi tyle w temacie pozdrawiam!
można się zakochać ;P
Decyzja na emigracje to najczesciej wlasnie przeplatanka tych lepszych i gorszych chwil, ale na koncu okazuje sie ze nie chcemy juz wracac...wtedy wiemy ze jest nam dobrze w nowym miejscu.
Decyzja na emigrację może być też spontaniczna, bo np pierwsza oferta pracy po studiach pochodzi zza granicy.
A okazuje się, że nie możemy wracać, bo w polskim padołku zniszczymy przyszłość naszych dzieci, które tak samo będą musiały wyjechać, by nie zostać zakładnikami systemu bankowego.
Kocham Cię za to, że potrafisz opowiadać o emigracji w taki naturalny sposób, bez lukru, ale też bez tragizowania :)
Dzięki za tak szczery filmik 🙂
Powiem tak aż nie do wiary ale ja do Szwecji przyjechałem też Fordem i 98 roku wiele lat temu 😂 Pozdrawiam :)
Ja jestem w Holandii krótko ale szybko się zaaklimatyzowałam tylko męczy mnie to, że bez języka są same ciężkie prace a języka nie nauczymy się tak szybko... Zaczęłam się uczyć ale jeszcze długa droga przede mną. Ja też w sklepie nie za dużo mówię, mam ten sam problem. 😊
praca jak sama nazwa sugeruje jest ciężka, inaczej to pierdzenie w stołek.
Jesteś piękna i cudowna 😍😍😍😍😍
jako że w Internecie mogę napisać, to kocham Cię , twoja uroda jest perfekcyjna, mam same fantazje na twój temat, mówiłaś że były mąż, może kiedyś do znam szczęścia poznania kogoś takiego jak ty
ja też fantazjuję na jej temat, ale ale! rączki na klawiaturę :)
Pozdrowienia z Sandefjord!!!
Hej, bardzo fajny film :) Ja juz od 5 lat jestem w Niemczech i bardzo dobrze cie rozumiem... Zycie jest przewrotne :) ze swojej strony moge tylko doradzic bys moze nauczyla sie norweskiego i sobie lzejszej pracy poszukala.
niestety jezyki skandynawskie sa bardzo trudne dodatkowo kursy zaczynaja sie w godz, w ktorych ona pracuje dlatego tak ciezko jest siie nauczyc , ja dodatkowo chce sie uczyc ale itak kazdy odzywa sie po angielsku
jestes super !!!!!!!
zakochałem się w Tobie. Jesteś super
Fajna jesteś i autentyczna... pozdrawiam z Bergen.
Ja już 11lat w norge
...więc wiem jak jest....nie kolorujesz i mówisz uczciwie jak jest....
Hej :)
Właśnie piszę swój pierwszy komentarz na youtube :) :) :) Mówię to całkiem poważnie :]
Uwielbiam Twoje filmiki i Twoją osobę :) . Stwierdziłam, że wręcz MUSZĘ to zrobić, bo tak bardzo chodzi mi to po głowie :)
Sama planuje wyjechać z rodziną do Norwegii, dlatego oglądanie tego co wrzucasz ułatwia mi zadanie nastawienia się na wyjazd. Napisałam różne pytania i chciałabym byś nagrała filmik z jego odpowiedziami.
Już nie będziesz musiała sama sobie zadawać pytań :) :) :), a myślę, że ułatwi to zadanie wielu osobom planującym wyjazd.
-Czy masz jakieś koleżanki Polki ?
-Gdzie poznane znajome z Polski pracują ?
-Czy Twoja praca jest oceniana na podstawie tego co i jak robisz czy biorą też pod uwagę Twoja osobę (pod kątem prywatnym). Chodzi o to, ze w Polsce czasami ładny wygląd przeszkadza innym koleżankom (osobie na wyższym szczeblu zawodowym).
-Ile kosztuje kawa latte na mieście ?
-Na jakim poziomie aktualnie jest Twój angielski ?
-Czy odkładasz jakieś pieniądze ? jeśli tak to czy przelewasz je na polskie konto czy norweskie ?
-Co z mieszkaniem, które kupiliście z byłym mężem ?
-Czy mąż wrócił do Polski ?
-Jakie ‘rozrywki’ sobie fundujesz / co lubisz robić w wolnym czasie ?
-Czy odwiedzasz Polske?
-Gdzie wyjezdzalas za granice od czasu przyjazdu do Norwegii ?
ile pieniędzy Twoim zdaniem powinna odlozyc na przeprowadzke do Oslo 3 osobowa rodzina + 2 letnie dziecko ?
-Czy jest duża różnica w zarobkach między Oslo, a mieście w którym mieszkasz jako sprzątaczka?
-Jaka jest szansa na wynajecie mieszkania dla takiej rodziny (casting na mieszkanie)?
-Czy jeśli w wynajętym mieszkaniu się coś psuje to właściciel naprawia ?
-Jaka praca może być dla mężczyzny z Polski z podstawowym angielskim ? (pomijając sprzątanie)
-Czy daleko mieszkasz od swojej Mamy i jej męża ?
Z góry dziękuję :)
Pozdrawiam,
Eliza :)
Dziekuje za mile slowa i dziekuje za tyle pytan :) odpowiem na wszystkie! Postaram sie w tym tygodniu :)
Inteligenta i piekna!
Jesteś Kochana :)
nie wyobrazam sobie mieszkania w kraju w ktorym nie znam lokalnego jezyka. mieszkalem w kilku krajach gdzie znalem jezyk i wiem ze czasem moze dopasc samotnosc i tesknota. Nie wyobrazam sobie nawet jakie to uczucie kiedy przez miesiace czy lata mieszka sie w miejscu gdzie wszyscy dookola mowia w niezrozumialym jezyku, gdzie telewizja, radio i prasa sa niezrozumiale. gdzie w urzedach i we wszystkich dokumentach jest jezyk ktorego nie rozumiem. Wszystkim ludziom wyjezdzajacym gdzies na dluzej polecam najpierw zaczac sie uczyc lokalnego jezyka. Naprawde warto, jakosc waszego zycia bedzie nieporownanie wieksza.
wiezienie bez krat.
Zrób jakiś film w którym mówisz coś więcej o sobie. Ile masz lat? Co Cie przywiodło do Norwegii? Itp. Ogólnie to fajny kanał, jesteś bardzo sympatyczna:) Pozdrawiam
Buziaki mykonos!
ja siedzę w Norwegii 12 lat i jeszcze się nie za klimatyzowałem i tak się nie stanie,czas myśleć o zjeździe do PL. Praca w NO już nie jest tak opłacalna jak było to kilka lat temu.
Do polskiej pensji można sobie doliczyć koszty mieszkania samochodu i wyżywienia w NO i wcale nie ma takiej ogromnej różnicy w zarobkach, np; w PL zarobisz 9k nok do tego doliczyć samochód 1k,wyżywienie 2k mieszkanie 7k, o papierosach nie wspomnę,jeszcze bilety do PL, suma koron wynosi 21,000, z czego zarabiamy koło 27K Nok przy zwykłych godzinach,zostaje biedne 6k koron czyli jakieś 2,600zł.
Wychodzi na to że zarabiamy 2,600zł więcej jak w PL :)
Ciekawe bo ja odkładam 12k nok przy normalnych godzinach a pracując po 46g/tyg miałbym z 18k nok odłożone. Jakbym natomiast otworzył Swoją firmę to już byłaby inna bajka, tylko do tego potrzebuję z 500k nok "wolnej" kasy, żeby wejść dobrze w rynek.
@@2626hunter, Ja nie pisałem o odkładaniu koron tylko o różnicy w zarobkach po poniesieniu kosztów życia w norwegi .
Chłopie, o czym Ty piszesz? Po co do polskiej pensji doliczasz samochód, wyżywienie etc. W Polsce zarobisz 4k odliczy wynajem, samochód, żarcie i zostanie Ci wielkie gówno. Tutaj dziewczyna pracuje jako sprzątaczka i stać ją na wynajem mieszkania, samochód, wycieczki, kosmetyki. Oczywiście w Polsce się polepsza, ale dalej jest do dupy, przeciętniak zarobi 3-4k (przy dobrych wiatrach, bo budżetowi jeszcze mniej) to teraz od tego odejmij OC, wynajem mieszkania i zostanie nic.
@@infeltk 4k zł to jest 9k NOK,zarabiam netto 27k,z czego muszę dodatkowo opłacić ,mieszkanie ,samochód ,wyżywienie,bilety.czyli wydatki bieżące to jakieś 12,14K Nok.wychodzi na to że zostaje jakieś 14k NOK ,ja mogę doliczyć jeszcze wysyłanie pieniędzy do domu,koło 7k Nok, zostaje mi 7K czyli 3k zł,wielki huj.Teraz czas się zastanowić czy za 3,000zł warto marnować życie w komunistycznym kraju.
A co do PL to i tak ma koszty takie jak bym tam mieszkał:),rachunki OC i inne pierdoły. Siedzę w NO 12 lat i wiem co piszę,te czasy co sie zarabiało to już nie wrócą.
A doliczyłem do polskiej pensji koszty jakich bym nie miał mieszkając w PL i tym sposobem wychodzi różnica ile się zarabia więcej z granicą.
6 lat temu byłam w norwegii na stażu i rozmawialiśmy o zarobkach i kosztach życia z norwegami oni mówili o tym jak to u nich jest źle że zarobki powiedzmy jakieś 30 tysięcy msc opłaty domu z kredytem jakieś 15 tys paliwo 2 tys jedzenie 3 tys dodatkowe koszty stałe powiedzmy 2 tys i tylko 8 tys zostaje im z jednej wypłaty na przyjemności typu kino podróże itp a my jak im powiedziałyśmy że najniższa krajowa u nas to 1200 zł a wynajem kawalerki to koszt 1300 zł to10 razy dopytywali nas jak to możliwe 😂 więc no nie ma co gadać teraz w Polsce wiele się zmieniło jeśli chodzi o zarobki no ale daleko nam do standardów zagranicznych
Witaj...
Przez przypadek zobaczyłam Twój filmik.
Podziwiam Cię,a jednocześnie jest mi bardzo przykro że musisz tak ciężko pracować,wiem coś o tym , ponieważ przepracowalam tak 16 lat. Będąc na wakacjach w kraju spotkałam bardzo sympatyczną panią która mi pokazała że można inaczej zarabiać i żyć dobrze.
Jeśli chciałabyś też zmienić coś w swoim życiu?napisz.
Jeśli jest Ci tak dobrze nie ma rozmowy ..Pozdrawiam i życzę samych dobrych decyzji.
Jeśli ktoś z czytających naprawdę pragnie zmienić swoje życie też może się skontaktować.
Barbara Sulik mysle ze nie ma takich osob ktore nie chcialy by zmienic swego zycia ,.. nie wszyscy jednak maja odwage do zmian
@@arekarkadiusz5863 Witaj Arek
..niestety na zmiany trzeba mieć odwagę..
Barbara Sulik . Hej .Po zalaczonym powyzej przez Ciebie wpisie smiem twierdzic ze nie masz z tym problemu
@@arekarkadiusz5863 Raczej jestem osobą która podejmuje wyzwania.
Jeśli chcesz pisać znajdz mnie na Fb.
Barbara Sulik chetnie . W sumie moze wydac Ci sie to dziwne w tych czasch ale nie mam fb . Nie korzystam z takich mediow ..
po 6 latach pracy w sprzataniu powinnas miec 191,31 nok na h mam nadzieje ze z kazdej firmy bralas zaswiadczenie ze pracowalas i jaki czas trzeba to od reki rovic bo po tem z takich firm jak personalhuset albo ISS ciezko uzyskac takie zaswiadczenia ja czekalam 8 msc na wystawienie dostownie 3 zdan od kiedy do kiedy bylam zatrudniona , podwyzki sa po 2 latach po 5 latach a potem po 10 latach
a są w Polsce podwyżki?
Pozdrawiam Cię i życzę dużo szczęścia. Ktoś co przeżył coś takiego podobnego to wie o co chodzi :)
u mnie tez było ciężko:( dla mnie dodatkowym utrudnieniem było to ze od początku musiałam się posługiwać norweskim w pracy ponieważ pracuję w zawodzie, a mój zawód to pielęgniarka :) 16 kwietnia minie rok ;)
Dasz radę powiedzonka 😁
Pozdrawiam ☺
Super! Wiele najwspanialszych momentów mojego skromnego życia spędziłem za granicą. I Twoje problemy nie są mi obce. To jest jeden schemat. W psychologii, teraz pozwól , że się trochę wymądrzę...I od razu. Jeżeli mogę Cię zapytać. Czy doświadczyłaś tzw. Depresji imigranta?
Oczywiscie :)
Pozdrawiam z Karmøy 🤗
Jaki to jest kraj w ktorym chcesz na rok zamieszkac? Ja to zrobilem. Spedzilem 1 rok w Tajlandii
pozdrowienia z Francji:)
Jesteś bardzo fajna mądra babeczka.Pozdrawiam :-)
Każdy ma swoją historię emigranta :) Podziwiam. Mnie kraje typu Norwegia, Holandia by przygnębiły. Chyba najtrudniej się tam zasymilować (język, stereotyp robola z Europy Wschodniej). Lepiej zarobić mniej a żyć tam, gdzie jest słońce i też dużo niższe koszty jak dla mnie. Fajny kanał :)
Ja żyję w Holandii, bo jest piękna. Poznałam tu kogoś, jakoś szybko się zaaklimatyzowałam i załapałam podstawy języka a jestem tu krótko.
Fajna z Ciebie dziewczyna. Szkoda, ze nie chcesz zainwestowac w nauke jezyka norweskiego. Z pewnoscia mialabys wieksze mozliwosci pracy i lepsze samopoczucie. Ja po 12 latach w NO juz wiem, ze do Polski nie wroce. Tylko w odwiedziny do rodziny i na zakupy. Lotem do Gdanska mam od siebie 1.30 godz. wiec nie sposob sie stesknic za krajem. Powodzenia! :)
Racja mam brata w Norwegii on często przylatuje bo do poznania na 1.20jakos tak i też jest tam 13,14lat i czuję się tam świetnie i z rodzinom ma kontakt świetny też tam byłam na sezonowej pracy było ciężko ale super było mimo białych nocy bo ciężko było spać.
Witaj 😊
Parę dni temu byłam w celach turystycznych na urlopie niedaleko Stavanger- miejscowość
Volle😉
Mam takie pytańko na jakich stronach trzeba poszukiwać pracy
Chodzi mi o branżę sprzątająca
I czy ten angielski to rzeczywiście trzeba znać perfekcyjnie?? Pozdrawiam serdecznie 😊
Jaki to kraj do którego chciałabyś wyjechać?? :-)))
Bardzo fajnie ogląda się twoje filmiki, odnosze wrażenie że jesteś bardzo szczerą i pozytywną osóbką 😃! Pozdrawiam
ale nie rozumiem , to że się rozwiedliście sprawa smutna jak wspomniałem ale czemu nie mogliście zatrzymać mieszkania , chociażby dla ciebie , rozwód nie koniecznie znaczy strata mieszkania , który za pewne był kupiony pod hipotekę
Ciekawe rzeczy 👍
Marlena przyjdzie czas że Sobie w Polsce kupisz wymarzone mieszkanie lub domek za gotowke i będziesz super zadowolona ☺Wszystkie marzenia mozna zrealizować tylko trzeba do nich dazyc☺wtedy wszystko się urzeczywistnia☺
ŻYCZĘ Tobie zeby się spelnilo ładny domek i dzieci bawiące się przed Nim😊Pozdrawiam Z Bielska Białej choć teraz jestem w Wiśle w Golebiewskim na basenie w jakuzzi😊
Cholernie podoba mi się Twoja dziara na ramieniu. Czad! Pozdro
Mieszkasz gdzieś obok Sylwii z kanału Posypano?
Pan Komentator oni mieszkają w Oslo przecież
Śliczna
Moja corka zaczyna sie uczyc norweskiego pozdrawiam
masz piekne oczy ,w ktorych odbija sie caly twoj wrzechswiat ,trzymaj sie
Pozdrowienia z Cypru .... chyba czas na moją historię z 15 letniej emigracji 🇨🇾🇪🇺🇬🇷
Stavanger to bardzo ładne miasteczko. Tu miałam bazę, kiedy przeleciałam się powspinać na Preikestolen i Kierag.
Bardzo mile wspominam ten czas.
Pozdrawiam Ciebie z UK 👍
hehe….miasteczko, chyba panienka widziala Stavanger tylko...z Preikestolen ;-) Stavanger to duze( jak na Norvegie i przepiekne miasto :-)
@@tea-ky5fb (he he), może dla panienki to duże miasto jak się z wioski przyleciało i nie widziało się świata poza Stavanger. Niecałe 130.000 mieszkańców, to jest miasteczko. Ja mieszkam w ponad 10.000.000 metropolii, więc dla mnie jest to miasteczko.
A że ładne, to nie kwestionuję tego. Full stop.
Pozdrawiam ze Szwecji
Pozdrawiam z Polandii
LADNIE PRAWISZ.CALA PEAWDA.POZDRAWIAM Z TROMSO.