Ja tez obejrzałem. I jestem miłośnikiem Multiply, jednak nie stać mnie na niego. I chyba oczywiste że lubię pierwszą multiple, a nie te pokraki z lat 90-ych ;)
Gdy pierwszy raz zobaczyłem turkucia na działce, w pierwszej chwili pomyślałem, że to jakaś jaszczurka. Gdy dotarło do mnie, że to owad, uciekłem do mamy. Miałem wtedy 30 lat.
super się oglądało :-) oglądam wasze filmy praktycznie od początków tego kanału i muszę powiedzieć, że w tym momencie wszystkie produkcje trzymają naprawdę wysoki poziom. Oby tak dalej ;-)
Jeden z najważniejszych filmów na Astrofazie. Z jeden strony tłumaczy po co nam eksploracja kosmosu z drugiej strony pokazuje / tłumaczy prawdopodobny kierunek rozwoju tej eksploracji. Materiał z humorystycznymi elementami będzie doskonale tłumaczył dzieciom i młodzieży przyszłość eksploracji kosmosu. Pozdrawiam i bardzo dziękuję za ten materiał.
@@marcinnawrocki6183 Hiszpanka zbierała większe żniwo ale nie w tym stadium rozwoju pandemii w tej fazie w której koronairus jest teraz Hiszpanka zbijała 5x mniej
Do tego cały Księżyc jest pokryty kraterami po licznych asteroidach, które się tam roztrzaskały. Można by wysłać robota z wykrywaczem metalu na początek, niech zbada ile tego jest.
Cały pas asteroid to 3% masy Księżyca, a tam tlenu, żelaza, aluminium i paru innych jest ...hm... z naszej perspektywy, nieskończoność. A co do Helu-3 - drobny kłopot polega na tym, że nie mamy (i moim zdaniem NIE będziemy mieli) reaktorów w których można go użyć :D
I za to kocham Astrofazę. Ten klimat podczas oglądania dzięki temu mogę się czuć jak w kosmosie. Czy myślicie że dzięki temu że ludzie wykopywali by metale z asteroid później łatwiej byłoby ratować ziemię przed nimi ? Edit: Turkucie podjadki są przerażające jak takie transformersy XD
W końcu jakiś temat warty przesłuchania. Trzeba też brać pod uwagę że zwrot pieniędzy byłby opłacalny. A po co wystrzeliwać reaktor jak można zbudować go już po za ziemią.
Świetny i ciekawy materiał. Zawsze powtarzam, że kto będzie eksplorował asteroidy i księżyc do tego będzie należał świat. Niezależnie od tego, gdzie kiedyś będą leżały granice tego świata.:)
@@jakubjagielski46 nie zgodzę się, choćby co do Księżyca ze względu na hel 3. Polecam film "nauka to lubię" na ten temat. Zwróć uwagę, że Chińczycy badają ciemną stromę Księżyca, i wcale nie chwalą się tym jakoś madzwyczajnie: czasem jakieś info puszczą, bo to już dawmo przestała być kwestia tylko prestiżu.
Panie Krzysiu, jeśli chodzi o ekonomię, to obniżenie cen surowców byłoby jak najbardziej pozytywnym zjawiskiem. Cały postęp cywilizacyjny polega na tym, że coraz taniej i efektywniej pozyskujemy oraz przekształcamy zasoby. Po to cywilizacja się rozwija, by żyło nam się taniej i na wyższym poziomie. A to, że czasem przy większych rewolucjach na początku są zawirowania, to nic złego. Jeśli dana branża przestanie być potrzebna na wielką skalę (np. produkująca świeczki po wynalezieniu żarówki), to nie ma co nad tym płakać. Człowiek to niegłupie stworzenie i zacznie zarabiać pieniądze w bardziej opłacalnych dziedzinach. Tak samo będzie z taniejącymi surowcami. Rynek się dostosuje, a skorzystamy na tym my wszyscy. Pozdrawiam.
Astrofaza - Koronawirus: 100000 - 0. Film ten, o jakże dobry! O Cholibka, nie dość, że dostaliśmy konkretny merytorycznie, z dużą ilością potrzebnej geekowskiej wiedzy materiał, to i znalazła się przestrzeń na opowiedni, frywolny żarcik. Ach, ta Multipla! Piękna, jak źle wydmuchana przez rzemieślnika bańka ze szkła. Torba na Asteroidy? Faktycznie, pomysł realny, mocno futurologiczny, tylko nie wiem czemu, i nie powinno to się wydarzyć, ale w pierwszej kolejności skojarzyło mi się to z kiedyś jeszcze wydawanymi typowymi reklamówkami z Biedry.
W Armagedonie nikt nic nie poszukiwał na asteroidzie. Bruce Willis grał gościa co poszukiwał i wydobywał ropę z dna oceanu a na asteroidę poleciał jako specjalista od odwiertów żeby pomóc w rozsadzeniu asteroidy. A tak to reszta super :)
Czy takie gornictwo nie wplynelo by na zwiekszenie masy ziemi oraz do innych konsekwencji z tym zwiazanych ? Spowolnienie ruchu orbitalnego na przyklad ?
Jaka jest waga 1% Ziemi? Jakikolwiek większy wpływ na ruch i funkcjonowanie planety zaistniałby gdybyśmy sprowadzili tutaj na jej powierzchnie odpowiednik ok 2-5% jej masy. Ogólnie zanim to nastąpi minie wiele lat może tysięcy lat. Z drugiej strony nie ma potrzeby, by aż tak wiele sprowadzać na Ziemię. Wiele z tych surowców kosmicznych będzie potrzebne w kosmicznych koloniach.
@@loumotovlog Nie wiem czy masa się waha. Żeby rosnąć zużywa się inne substancje. W wyniku reakcji chemicznych masa nigdy się nie zmienia, jeśli np. spalisz 1kg węgla, powstanie tyle samo sadzy i gazów..
Niedawno myślałem nad sprowadzaniem asteroid na ziemię. Wystrzeliwalibyśmy mechanizm z ziemi który by dopasował prędkość i nakierował lot na asteroidę. Na asteroidzie mechanizm wkręcał by śruby w asteroidę i małe silniki nakierowywaly by asteroidę w kierunku ziemi. Gdy asteroida już by się zbliżała do ziemi, otwierały by się spadochrony i ewentualnie silniki (w razie gdyby ściąganie asteroid miało by być szybszym procesem) które wyhamowały by asteroidę w fazie początkowej. W razie potrzeby zabezpieczenia materiału z asteroidy na czynniki atmosferyczne, mechanizm mógł by oplatać asteroidę mocną gumą lub folią. To tak w skrócie jak to by miało działać.
@@vipr20111 to jest właśnie problem, gdy zawiedzie to może wywołać katastrofę mogącą zniszczyć świat, a na pewno wywołać zniszczenia na gigantyczną skalę.
@@vipr20111 tylko wszystko wiąże się z kosztami. Badania wykonane na ziemi były by dużo tańsze, niż wynoszenie sprzętu na orbitę czy jakieś miejsce w kosmosie. Na dodatek, można by przebadać asteroidę pod względem jej historii, niby na orbicie można zrobić to samo, ale dotknąć to dotknąć.
@@vipr20111 zgadzam się z tobą. Największym problemem teraz są ogromne ilości paliwa pochłaniane przez te rakiety. Gdybyśmy wynaleźli lepsze źródło energii było by dużo łatwiej (o ile było by tańsze).
Nie żebym się znał ale: -żelazo można wstępnie oczyścić temperaturą (np. skupionych promieni słonecznych) i oddzielić od reszty magnesem - przynajmniej tak kiedyś eksperymentowałem na rudzie żelaza przy pomocy palnika i magnesu (z bryłki rudy do ciemnoczerwonego drobnego pyłu na magnesie). - skaliste asteroidy można wykorzystać nie tylko jako statyczne miejsca budowy baz ale jako teoretyczny środek transportu - wybudować bazę na, a raczej wewnątrz dzięki czemu załogę od promieniowania kosmicznego i innych zagrożeń zabezpieczała by gruba warstwa skał zamiast relatywnie cienkich burt statku, a następnie wypchnąć w określonym kierunku - teoretycznie taki statek-asteroida-kolonia mógł by czerpać surowce i rozbudowywać się już w trakcie lotu w kierunku swojego celu. ale jeszcze raz mówię, ja to się nie znam.
Turkuc podjadek jest to po prostu nasz polski tzw "kruczek" który obgryza nam korzonki w uprawach i tak ładne nam gra jak cykady lub koniki polne w lecie ;)
Spokojnie możemy inwestować w metale szlachetne,nawet gdy górnictwo kosmiczne będzie już faktem,to należy pamiętać o tym,że miną setki lat,zanim taki rodzaj górnictwa będzie generować tak niskie koszty,jak tradycyjne górnictwo.Wszyskto wskazuje na to,że będzie to realnie opłacalne za około 200 lat
Prywatnie, to wątpię, aby w najbliższym czasie się coś zmieniło, a formalnie publicznie, wszystkie kraje mają zapotrzebowanie na dostęp do nowych złóż. W końcu wojsko jest prywatne, ale nie legalne najczęściej, ale uważam te legalne, publiczne, krajowe, będzie dążyło do tego, lub też już dąży do tego, aby udało się pozyskiwać wartościowe metale. W końcu jakby nie patrząc siłą kinestetyczną, będzie można sprowadzić takie asteroidy bliżej ziemi oraz kawałek po kawałku będzie można ściągać na ziemie części tych kosmicznych obiektów. Robotyka nam w tym pomoże :D
Historia daje nam więcej przykładów na to jak gwałtowny wzrost ilości na rynku wpływał na gospodarkę. Jednym jest duży wzrost inflacji za sprawą Hiszpanów przywożących duże ilości kruszców ze swoich kolonii (choć należy zwrócić uwagę, że czynników wpływających na wzrost cen mogło być więcej i trudno ocenić jak łącznie wpływały na tamtejsze gospodarki). en.wikipedia.org/wiki/Price_revolution Inny przykład jest podobny do tego z diamentami. Na przełomie XVI i XVII wieku handel przyprawami ze wschodu przynosił kolosalny zysk. Problemem był jednak duży spadek cen towarzyszący każdej dostawie towaru co bardzo zmniejszało zysk z następnych wypraw. W związku z tym zakładane były Kompanie Indyjskie, których celem było organizowanie handlu w celu regulacji cen. Szczególnie znane są tutaj kompanie brytyjskie i holenderskie, posiadające ogromną potęgę i de facto będące osobnymi bytami od swoich metropolii. W historii biznesu są uznawane za relatywnie najpotężniejsze firmy w historii świata. Tutaj parę przykładów: en.wikipedia.org/wiki/Dutch_East_India_Company#Origins en.wikipedia.org/wiki/East_India_Company Przepraszam, że wrzucam linki do angielskiej wiki ale artykuły na polskiej stronie są delikatnie rzecz ujmując biedne :(
Gdzieś żem tak słyszał że te cięższe pierwiastki zostały przetransportowane z głębi Ziemi bliżej powierzchni, dzieki kosmicznym katastrofom i kolizjom.
Dobra, dobra... ale gdzie dane? Mamy jakieś dane o zawartości konkretnych metali w asteroidach, np. tak jak na ziemi liczymy zawartość pierwiastków w ppm?
Tak z innej beczki pytanie: w czym rozchodzą się fale grawitacyjne np. przy zderzeniu 2 czarnych dziur ? Bo wydaje mi się, że w miejscach oddziaływań grawitacyjnych np. galaktyki zakrzywiają istniejące zależności grawitacyjne, a jak to wygląda w przypadku zupełnie pustych przestrzeni. Jak w takich warunkach roznoszą się fale grawitacyjne ?
Czy na asteroidzie/planecie, na której jest węgiel musiało kiedyś istnieć życie (na ziemi złoża węgla, czy ropy biorą się z rosnących miliony lat temu roślin)?
wszyscy myślą że USA, Chiny no i może Rosja podzielą się z nami technologia, surowcami, jak zaczną kosmiczne górnictwo, kolonizacje... Niestety trzeba inwestować, by czerpać zyski PS. Prywatne firmy oczywiście dla siebie będą, biznes to biznes :)
Chyba tak, musiałaby się zgromadzić wystarczająco dużo (bardzo dużo) materii i myślę że mogłaby się wtedy zapaść pod własnym ciężarem tworząc czarną dziurę
@Potulski.p tylko trochę zwiększyła by się gęstość galaktyki jeśli siła odśrodkowa przestała by ją rozciągać. Jedyne co mi przychodzi do głowy to otoczyć galaktykę supermasywnymi BIAŁYMI dziurami.
Hey, świetny kanał i bardzo dobry content. Wspominałeś o syntezowaniu surowca w przestrzeni, ale podjerzewam że wilcza część byłaby sprowadzana na Ziemię. Zastanawia mnie, ile można dodać masy do np naszej planety, żeby stał się tego problem (zbyt dużej masy) i np, rezultatem tego byłaby zmiana orbity...?
To będzie bardzo nieznaczna zmiana bo cały pas planetoid na masę bodajże 0,1% Ziemii (z czego surowce warte wydobycia to drobny ułamek), to tak jakby rozpędzony samochód wypadł z drogi przez rozpłaszczenie na przedniej szybie komara.
To już wolę wbić na nature czy kosmonaute i wszystko co jest tam w książce tam tez znajdę, jedynie bez zbędnego bajdurzenia, czy gdybania autora, same konkrety :)
Mam pytanie dziś tj. 17.03 około 20 zaobserwowałem dziwne "coś". Od strony Wenus czyli zachodu na wschód przemieszczały się obiekty w jednej lini w odległości kilkunastu stopni z dość dużą prędkością. Nie były to raczej samoloty bo świeciły jednakowym światłem i nie było słychać żadnego dźwięku. Jasnością nie odbiegajacym od pasu Oriona. Było ich kilkanaście. Poruszały się jeden za drogim w wydawało by się jednakowych odległościach.
Na długo, zanim dojdziemy do ekonomii ;) 0. Nie, nie było skażenia z racji "wystrzelenia reaktora w kosmos". Ogniwo RTG ( to nie reaktor ) odzyskano, sprawdzono i wysłano dalej. Kiedy radziecki satelita z prawdziwym reaktorem, taki systemu Liegienda, spadł w Kanadzie, skażenie było minimalne - ostatecznie, reaktor miał moc małego silnika samochodowego i takoż ilość paliwa...poza tym, jak pokazuje tzw. "Damascus Incident" zazwyczaj bomby i reaktory to z górką najtrwalsza część dowolnego systemu. 1. jak już zauważył Larry Niven (autor "Ringworld") każdy napęd statku międzygwiezdnego z zasady przewyższa jego uzbrojenie. Dlatego górnictwa kosmicznego nie będzie - z tego samego powodu nie mamy karabinów w szafach, taniej i czystej energii jądrowej itp. Hoplofobia. Możliwość przytargania dużej masy surowca w pobliże Ziemi = możliwość zrzucenia tego komuś na łeb. 2. Nikt jeszcze nie rozwiązał problemu komiwojażera - a asteroidy trzeba po prostu zbadać na miejscu, aby wiedzieć co w nich jest. To wszystko zajmuje czas, a giełda żąda zysków co kwartał, a nie co pokolenie. 3. Masa reakcyjna - równanie rakietowe jest bezwzgledne. Przytarganie takiej masy wymaga i energii i masy reakcyjnej. Popatrzcie na proporcje masy między dowolną rakietą i i jej paliwem. Tę masę trzeba na asteroidę dostarczyć, co wymaga.... a.... no tak. Masy reakcyjnej jeszcze więcej.
Nie wiem czy ja to do końca rozumie ale krach na giełdzie może być spowodowany tym więcej firm wydobywało by złoto ponieważ przestałyby one mieć na niego monopol a co za tym idzie byłaby zbyt duża liczba surowca po tańszej cenie. I tu się chyba to błędne koło zamyka Bo jeżeli było że złoto bardzo tanie wtedy by zmniejszyła się automatycznie liczba kosmiczny górników Wtedy cena by wzrosła wtedy wtedy liczba górników by wzrosła potem wtedy cena by spadła i tak dalej
Dzień dobry, mam pytanie, nad którym zastanawiam się od długiego czasu i nie mam odpowiedzi a jeżeli masz, to myślę, że to jest niezły temat na odcinek. Brzmi ono następująco: Czy w kwestii wielkości we wszechświecie, jesteśmy bliżej do najmniejszych struktur (kwanty), czy największych (super gromady)?
SIEMANO... wieści z ostatniej chwili dosłownie z przed kilku kilku kilku minut... Dziś na niebie zobaczyłem pasmo satelit (tak mi sie wydaje) leciały w tym samym kierunku w tych samych odległosciach naliczyłem ich około 10 ktoś z Was to widział??? W dodatku 2 lub 3 w innym kierunku. Tak tak obcy... xD
Złota raczej nikt nie będzie sprowadzał - niby jest dużo warte, ale spowodowałoby to taki spadek cen, że przestałoby być dobrą lokatą kapitału. Co to za lokata, która może w ciągu roku stanieć o połowę? Za to walutą mógłby być hel3 zatapiany w postaci bąbli w metalu. Jego wartość równa byłaby ilości energii możliwej do uzyskania z jego syntezy. Walutą byłyby waty. To by był odpowiednik latinium, które jak wiadomo zatapiane jest w bezwartościowym złocie.
Mam niezbite dowody na to że film obejrzało co najmniej 24 miłośników multipli.
Jeden jak widać poszedł do garażu, przemyślał swoje wybory motoryzacyjne i wrócił przed monitor :D
Ja tez obejrzałem. I jestem miłośnikiem Multiply, jednak nie stać mnie na niego. I chyba oczywiste że lubię pierwszą multiple, a nie te pokraki z lat 90-ych ;)
Witamy serdecznie Krzysia ! Paseratti TDI królem Twoich brwi ! HAIL !
Tylko Multipla głupcze!
Gdy pierwszy raz zobaczyłem turkucia na działce, w pierwszej chwili pomyślałem, że to jakaś jaszczurka. Gdy dotarło do mnie, że to owad, uciekłem do mamy. Miałem wtedy 30 lat.
I get you bro :(
Ja w zeszłym roku na rybach zobaczyłem jak się okazało pierwszy raz w życiu. Siedziałem na ziemi i wyszedł obok z trawy. Zawał... Michał 39 lat
Haha
super się oglądało :-) oglądam wasze filmy praktycznie od początków tego kanału i muszę powiedzieć, że w tym momencie wszystkie produkcje trzymają naprawdę wysoki poziom. Oby tak dalej ;-)
Jeden z najważniejszych filmów na Astrofazie. Z jeden strony tłumaczy po co nam eksploracja kosmosu z drugiej strony pokazuje / tłumaczy prawdopodobny kierunek rozwoju tej eksploracji. Materiał z humorystycznymi elementami będzie doskonale tłumaczył dzieciom i młodzieży przyszłość eksploracji kosmosu. Pozdrawiam i bardzo dziękuję za ten materiał.
Dzięki za film, jak zawsze dobry Astrofazo!
PAN ASTOFAZA
A mógłbyś przypomnieć tytuł filmu?
09:00 Dokładnie! Dlatego żonie kupiłem zajebisty niebieski topaz a nie jakieś tam małe pierdu pierdu i drogie.
Dobrze zrealizowany material. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
"Elvisa zawsze warto posłuchać." - no naprawdę, nie wiem czy da się znaleźć większego mistrza i miłośnika sucharów niż nasz Piotr xd
chrup chrup ^^
😁
I am in poznan :)
@@Astrofaza The Expanse, Pasiarze... Będę pierwszy do zamieszkania Pasa i stacji Ceres.
Multipla..... Sztos..... Spałem z krzesła.... Pozdrawiam
Ja też jeblem w tym momencie
10:27
"Bo przyjdzie taki moment gdy nasza planeta stanie się zwyczajnie za mała dla wszystkich ludzi"
SARS-COV 2: Potrzymaj mi piwo.
onlyoneofhiskind Cov 2 w porownaniu do Hiszpanki jest jak ziarenko piasku.
@@Jake.Arthur Poruwnujesz koronawirus na początku pandemi do hiszpanki w.rozkwicie bez sensu
@Boberski ja nigdzie nie napisałem że ma nas zniszczyć, tylko zmniejszyć naszą liczebność. On co najwyżej zniszczy gospodarkę.
@@batman7876 hiszpanka była o wiele gorsza, ten nowy wirus ma niską śmiertelność
@@marcinnawrocki6183 Hiszpanka zbierała większe żniwo ale nie w tym stadium rozwoju pandemii w tej fazie w której koronairus jest teraz Hiszpanka zbijała 5x mniej
Spotkałem go w Tarnobrzegu nad jeziorem, byłem w szoku, wielkości i dziwaczności :P
Świetny materiał. 💛💙
Książka brzmi mocno ciekawie, już jest zamówiona i pędzi do mnie.
Super opowiadasz czekam na kolejne twoje odcinki jako miłośnik astronomi :-):-)
Gdy dotarł do mnie sens Twoich słów, zakończonych "i niestety Multiplę"... uśmiech jaki wykwitł na mej mordeczce był potężny :D
Film ,,Moon" polecam wydobywanie na Księżycu -Helium3
Do tego cały Księżyc jest pokryty kraterami po licznych asteroidach, które się tam roztrzaskały. Można by wysłać robota z wykrywaczem metalu na początek, niech zbada ile tego jest.
Cały pas asteroid to 3% masy Księżyca, a tam tlenu, żelaza, aluminium i paru innych jest ...hm... z naszej perspektywy, nieskończoność. A co do Helu-3 - drobny kłopot polega na tym, że nie mamy (i moim zdaniem NIE będziemy mieli) reaktorów w których można go użyć :D
Czas aby Ślązacy odpalili Spodek i wrócili do gwiazd wungiel fedrować.
Za multiple łapka w górę! Padłem :D
To bylo genialne 😂
Oprócz turkucia polecam także: "Dyląż garbarz" taki robak chrząszcz.
i Zyzuś tłuścioch, taki pająk
i świeżaki, takie pluszaki
Im in poznan
Bardzo ciekawy temat poruszyłeś. Poziom żartów, jak zawsze kosmiczny :D:D:D Kawał dobrej roboty wykonujesz. Tylko nie zapomnij o chińskich wiertłach:p
I za to kocham Astrofazę. Ten klimat podczas oglądania dzięki temu mogę się czuć jak w kosmosie.
Czy myślicie że dzięki temu że ludzie wykopywali by metale z asteroid później łatwiej byłoby ratować ziemię przed nimi ?
Edit: Turkucie podjadki są przerażające jak takie transformersy XD
W tym przypadku najlepsza by była technologia sprowadzania asteroid bliżej Ziemii bo nie stanowiło by wtedy problemu zepchnięcie asteroidy z orbity.
świetny odcinek, aż się chce oglądać, AstroLongi to jest to !! oby tak dalej !!!
Dzięki!
Fajny materiał. Pozdrawiam z rodzinką :)
Pozdrawiam mamę tatę i rodziców
To już wiemy jak będzie wyglądać gorączka złota sezon 57 ;)
Ciekawy film jak każdy pozdrawiam 💪💪💪
doskonale wiesz, ze nie obejrzales nawet minuty.
@@radosawsugocki9132 nie prawda została mi minuta do końca więc się nie sap gościu
Masz bardzo ciekawe filmy.
W końcu jakiś temat warty przesłuchania. Trzeba też brać pod uwagę że zwrot pieniędzy byłby opłacalny. A po co wystrzeliwać reaktor jak można zbudować go już po za ziemią.
Fajnie, że jest astrofaza 👌👌
Bardzo fajna jakość filmu, aż musiałem skomentować :3
Świetny i ciekawy materiał. Zawsze powtarzam, że kto będzie eksplorował asteroidy i księżyc do tego będzie należał świat. Niezależnie od tego, gdzie kiedyś będą leżały granice tego świata.:)
A co tu jest do eksploracji? Księżyc to pustynia. Asteroidy to kawałki metalu, które można obejść w kilka chwil. Ot i cała eksploracja.
@@jakubjagielski46 nie zgodzę się, choćby co do Księżyca ze względu na hel 3. Polecam film "nauka to lubię" na ten temat. Zwróć uwagę, że Chińczycy badają ciemną stromę Księżyca, i wcale nie chwalą się tym jakoś madzwyczajnie: czasem jakieś info puszczą, bo to już dawmo przestała być kwestia tylko prestiżu.
@@zofiaagnieszkabiernacka826 Wiesz co to jest eksploracja, czy tylko rzucasz mądrze brzmiącymi słówkami z Neta?
@@jakubjagielski46 rzucam mądrze brzmiącymi słowami z neta.
Panie Krzysiu, jeśli chodzi o ekonomię, to obniżenie cen surowców byłoby jak najbardziej pozytywnym zjawiskiem. Cały postęp cywilizacyjny polega na tym, że coraz taniej i efektywniej pozyskujemy oraz przekształcamy zasoby. Po to cywilizacja się rozwija, by żyło nam się taniej i na wyższym poziomie. A to, że czasem przy większych rewolucjach na początku są zawirowania, to nic złego. Jeśli dana branża przestanie być potrzebna na wielką skalę (np. produkująca świeczki po wynalezieniu żarówki), to nie ma co nad tym płakać. Człowiek to niegłupie stworzenie i zacznie zarabiać pieniądze w bardziej opłacalnych dziedzinach. Tak samo będzie z taniejącymi surowcami. Rynek się dostosuje, a skorzystamy na tym my wszyscy. Pozdrawiam.
Budowa statków typu USG Ishimura - planet cracker, to rozwiązanie problemu kosmicznego górnictwa. ;-)
Ale Multiple to Ty szanuj 👍 😉
Astrofaza - Koronawirus: 100000 - 0. Film ten, o jakże dobry! O Cholibka, nie dość, że dostaliśmy konkretny merytorycznie, z dużą ilością potrzebnej geekowskiej wiedzy materiał, to i znalazła się przestrzeń na opowiedni, frywolny żarcik. Ach, ta Multipla! Piękna, jak źle wydmuchana przez rzemieślnika bańka ze szkła. Torba na Asteroidy? Faktycznie, pomysł realny, mocno futurologiczny, tylko nie wiem czemu, i nie powinno to się wydarzyć, ale w pierwszej kolejności skojarzyło mi się to z kiedyś jeszcze wydawanymi typowymi reklamówkami z Biedry.
Multipla jest SUPER!
W Armagedonie nikt nic nie poszukiwał na asteroidzie. Bruce Willis grał gościa co poszukiwał i wydobywał ropę z dna oceanu a na asteroidę poleciał jako specjalista od odwiertów żeby pomóc w rozsadzeniu asteroidy.
A tak to reszta super :)
Czy takie gornictwo nie wplynelo by na zwiekszenie masy ziemi oraz do innych konsekwencji z tym zwiazanych ? Spowolnienie ruchu orbitalnego na przyklad ?
Też się nad tym zastanawiam
Jaka jest waga 1% Ziemi? Jakikolwiek większy wpływ na ruch i funkcjonowanie planety zaistniałby gdybyśmy sprowadzili tutaj na jej powierzchnie odpowiednik ok 2-5% jej masy. Ogólnie zanim to nastąpi minie wiele lat może tysięcy lat. Z drugiej strony nie ma potrzeby, by aż tak wiele sprowadzać na Ziemię. Wiele z tych surowców kosmicznych będzie potrzebne w kosmicznych koloniach.
Na świecie jest coraz więcej ludzi którzy też rosną ( zwierząt również) waga cały czas się waha!
@@loumotovlog Nie wiem czy masa się waha. Żeby rosnąć zużywa się inne substancje.
W wyniku reakcji chemicznych masa nigdy się nie zmienia, jeśli np. spalisz 1kg węgla, powstanie tyle samo sadzy i gazów..
Pozdro z księżyca
Niedawno myślałem nad sprowadzaniem asteroid na ziemię. Wystrzeliwalibyśmy mechanizm z ziemi który by dopasował prędkość i nakierował lot na asteroidę. Na asteroidzie mechanizm wkręcał by śruby w asteroidę i małe silniki nakierowywaly by asteroidę w kierunku ziemi. Gdy asteroida już by się zbliżała do ziemi, otwierały by się spadochrony i ewentualnie silniki (w razie gdyby ściąganie asteroid miało by być szybszym procesem) które wyhamowały by asteroidę w fazie początkowej.
W razie potrzeby zabezpieczenia materiału z asteroidy na czynniki atmosferyczne, mechanizm mógł by oplatać asteroidę mocną gumą lub folią.
To tak w skrócie jak to by miało działać.
@@vipr20111 to jest właśnie problem, gdy zawiedzie to może wywołać katastrofę mogącą zniszczyć świat, a na pewno wywołać zniszczenia na gigantyczną skalę.
@@vipr20111 tylko wszystko wiąże się z kosztami. Badania wykonane na ziemi były by dużo tańsze, niż wynoszenie sprzętu na orbitę czy jakieś miejsce w kosmosie. Na dodatek, można by przebadać asteroidę pod względem jej historii, niby na orbicie można zrobić to samo, ale dotknąć to dotknąć.
@@vipr20111 zgadzam się z tobą. Największym problemem teraz są ogromne ilości paliwa pochłaniane przez te rakiety. Gdybyśmy wynaleźli lepsze źródło energii było by dużo łatwiej (o ile było by tańsze).
Tę książkę widziałem też u Klawiatura. Chyba muszę kupić! Nie widzę inaczej. Książek miliony, tylko kiedy czytać :p
Bruce Willise to wizjoner.
Jego akcyjniaki to potęga 👍
Po Sobieskim pewnie miał wizje
Tak apropo tego odcinka, serial The Expanse fajnie przedstawia wszystkie koncepcje omówione w tym odcinku. Polecam 😁
Działasz super w takim okresie, w końcu żona otwiera umysł :)
Nie żebym się znał ale:
-żelazo można wstępnie oczyścić temperaturą (np. skupionych promieni słonecznych) i oddzielić od reszty magnesem - przynajmniej tak kiedyś eksperymentowałem na rudzie żelaza przy pomocy palnika i magnesu (z bryłki rudy do ciemnoczerwonego drobnego pyłu na magnesie).
- skaliste asteroidy można wykorzystać nie tylko jako statyczne miejsca budowy baz ale jako teoretyczny środek transportu - wybudować bazę na, a raczej wewnątrz dzięki czemu załogę od promieniowania kosmicznego i innych zagrożeń zabezpieczała by gruba warstwa skał zamiast relatywnie cienkich burt statku, a następnie wypchnąć w określonym kierunku - teoretycznie taki statek-asteroida-kolonia mógł by czerpać surowce i rozbudowywać się już w trakcie lotu w kierunku swojego celu.
ale jeszcze raz mówię, ja to się nie znam.
Ależ ty masz poczucie humoru... Multipla... Hah, raperzy... Hah haha. Tiaaa. Wooooody :)
Tak
Turkuc podjadek jest to po prostu nasz polski tzw "kruczek" który obgryza nam korzonki w uprawach i tak ładne nam gra jak cykady lub koniki polne w lecie ;)
Spokojnie możemy inwestować w metale szlachetne,nawet gdy górnictwo kosmiczne będzie już faktem,to należy pamiętać o tym,że miną setki lat,zanim taki rodzaj górnictwa będzie generować tak niskie koszty,jak tradycyjne górnictwo.Wszyskto wskazuje na to,że będzie to realnie opłacalne za około 200 lat
Mieszkam 200 metrów od kopalni Guido. Pozdrowienia Astro z Zabrza ;)
Pozdrawiam
Warto kopać w Asteroidach ;)
No fajnie, ale pozostaje jeszcze problem potężnego napromieniowania takich asteroid
Turkuć podjadek i Zyzuś Tłuścioch
czy aku-narzędzia z Lidla albo biedronki będą działały w próżni?
Tak
@@loumotovlog Same w sobie tak, ale gorzej z akumulatorami li-ion i zawartym w nich elektroloicie
@@Mchacz8008 czyli nie?
@@marcinnawrocki6183 W próżni powinny działać, jeżeli nie zadziałają zabezpieczenia, przed zbyt wysokim ciśnieniem wewnątrz ogniwa
A głupie kosmity z "Dnia niepodległości 1996" szukały zasobów na Ziemi.
rafinacje odśrodkowe rozwiążą problem grawitacji ;)
Napęd jądrowy można było by zmontować w kosmosie, wysyłając go w częściach.... Ograniczy to ryzyko skażenia Ziemi e przypadku katastrofy...
Prywatnie, to wątpię, aby w najbliższym czasie się coś zmieniło, a formalnie publicznie, wszystkie kraje mają zapotrzebowanie na dostęp do nowych złóż. W końcu wojsko jest prywatne, ale nie legalne najczęściej, ale uważam te legalne, publiczne, krajowe, będzie dążyło do tego, lub też już dąży do tego, aby udało się pozyskiwać wartościowe metale. W końcu jakby nie patrząc siłą kinestetyczną, będzie można sprowadzić takie asteroidy bliżej ziemi oraz kawałek po kawałku będzie można ściągać na ziemie części tych kosmicznych obiektów. Robotyka nam w tym pomoże :D
Git odcinek
O asteroidach i minerałach z nich już wiemy, a jak tam z minerałami z Betelgezy? Kiedy przylecą od chwili zobaczenia błysku supernowej?
Także tak
Również?
Historia daje nam więcej przykładów na to jak gwałtowny wzrost ilości na rynku wpływał na gospodarkę. Jednym jest duży wzrost inflacji za sprawą Hiszpanów przywożących duże ilości kruszców ze swoich kolonii (choć należy zwrócić uwagę, że czynników wpływających na wzrost cen mogło być więcej i trudno ocenić jak łącznie wpływały na tamtejsze gospodarki).
en.wikipedia.org/wiki/Price_revolution
Inny przykład jest podobny do tego z diamentami. Na przełomie XVI i XVII wieku handel przyprawami ze wschodu przynosił kolosalny zysk. Problemem był jednak duży spadek cen towarzyszący każdej dostawie towaru co bardzo zmniejszało zysk z następnych wypraw. W związku z tym zakładane były Kompanie Indyjskie, których celem było organizowanie handlu w celu regulacji cen. Szczególnie znane są tutaj kompanie brytyjskie i holenderskie, posiadające ogromną potęgę i de facto będące osobnymi bytami od swoich metropolii. W historii biznesu są uznawane za relatywnie najpotężniejsze firmy w historii świata. Tutaj parę przykładów:
en.wikipedia.org/wiki/Dutch_East_India_Company#Origins
en.wikipedia.org/wiki/East_India_Company
Przepraszam, że wrzucam linki do angielskiej wiki ale artykuły na polskiej stronie są delikatnie rzecz ujmując biedne :(
Gdzieś żem tak słyszał że te cięższe pierwiastki zostały przetransportowane z głębi Ziemi bliżej powierzchni, dzieki kosmicznym katastrofom i kolizjom.
Dobra, dobra... ale gdzie dane? Mamy jakieś dane o zawartości konkretnych metali w asteroidach, np. tak jak na ziemi liczymy zawartość pierwiastków w ppm?
Też się nad tym zastanawiam.
Tak z innej beczki pytanie: w czym rozchodzą się fale grawitacyjne np. przy zderzeniu 2 czarnych dziur ? Bo wydaje mi się, że w miejscach oddziaływań grawitacyjnych np. galaktyki zakrzywiają istniejące zależności grawitacyjne, a jak to wygląda w przypadku zupełnie pustych przestrzeni. Jak w takich warunkach roznoszą się fale grawitacyjne ?
Mam pytanie to astrofonu. A mianowicie jak mocno muszę rzucić piłkę plażową by (przekroczyła prędkość ucieczki i) znalazła się na obrbicie?
Batarianie juz chcieli trafic asteroida w planete ale Shepard ich powstrzymal. My wyslemy kosmicznego Bonda i bedzie dobrze.
Dlatego trzeba utworzyć Rząd Światowy aby korporacje nie tworzyły monopolu na kosmos
A już myślałem, że będzie o KorwinWirusie 😏
Ja prawie też :)
Czy na asteroidzie/planecie, na której jest węgiel musiało kiedyś istnieć życie (na ziemi złoża węgla, czy ropy biorą się z rosnących miliony lat temu roślin)?
Kamienny byłby dowodem choćby minionego życia
1:25 kocham XDD
Komentarz dla zasięgów.
Ratunek z kosmosu dla cywilizacji - AstroFaza
TO JEST WKRĘTARKA A NIE WIERTARKA
wszyscy myślą że USA, Chiny no i może Rosja podzielą się z nami technologia, surowcami, jak zaczną kosmiczne górnictwo, kolonizacje...
Niestety trzeba inwestować, by czerpać zyski
PS. Prywatne firmy oczywiście dla siebie będą, biznes to biznes :)
Nie w temacie, ale zastanawia mnie, czy jeśli galaktyka byłaby bardzo gęsta i masywna, to czy mogłaby si zapaść w czarną dziurę?
Chyba tak, musiałaby się zgromadzić wystarczająco dużo (bardzo dużo) materii i myślę że mogłaby się wtedy zapaść pod własnym ciężarem tworząc czarną dziurę
Nie ma takich gęstych galaktyk. I raczej nie istnieje w kosmosie siła zdolna do takiego skompresowania.
@Potulski.p tylko trochę zwiększyła by się gęstość galaktyki jeśli siła odśrodkowa przestała by ją rozciągać. Jedyne co mi przychodzi do głowy to otoczyć galaktykę supermasywnymi BIAŁYMI dziurami.
@Potulski.p tak naprawdę to nikt nie wie co by się stało bo to jest niemożliwe
@Potulski.p noooo, pamiętam odcinek sprzed paru lat "co gdyby wystrzelić człowieka z potrójną prędkością światła"
Hey, świetny kanał i bardzo dobry content. Wspominałeś o syntezowaniu surowca w przestrzeni, ale podjerzewam że wilcza część byłaby sprowadzana na Ziemię. Zastanawia mnie, ile można dodać masy do np naszej planety, żeby stał się tego problem (zbyt dużej masy) i np, rezultatem tego byłaby zmiana orbity...?
Chyba jesteśmy zbyt mikrzy, żeby móc się tym przejmować :)
Czy odkryto jakiś metal na asteroidach który nie jest dostępny na Ziemi?
Czy możliwa jest zmiana orbity ziemi gdy zwiększymy jej masę sprowadzając materiał z asteroid?
To będzie bardzo nieznaczna zmiana bo cały pas planetoid na masę bodajże 0,1% Ziemii (z czego surowce warte wydobycia to drobny ułamek), to tak jakby rozpędzony samochód wypadł z drogi przez rozpłaszczenie na przedniej szybie komara.
No i mamy początek EXPANSE
"łyse małpy wynalazły internet i niestety multiplę" :D :D :D nie wiedziałem że wszyscy inżynierowie z fiata są łysi :D :D :D
Byli, byli. Bo jak toś miał w latach 60-ych 20-30 lat, to dziś raczej już nie żyje.
Zgaduje że i tak bardziej chodziło o zaznaczenie naszej ewolucji, czyli braku owłosienia jak małpy dlatego łyse
I
To już wolę wbić na nature czy kosmonaute i wszystko co jest tam w książce tam tez znajdę, jedynie bez zbędnego bajdurzenia, czy gdybania autora, same konkrety :)
Mam pytanie dziś tj. 17.03 około 20 zaobserwowałem dziwne "coś". Od strony Wenus czyli zachodu na wschód przemieszczały się obiekty w jednej lini w odległości kilkunastu stopni z dość dużą prędkością. Nie były to raczej samoloty bo świeciły jednakowym światłem i nie było słychać żadnego dźwięku. Jasnością nie odbiegajacym od pasu Oriona. Było ich kilkanaście. Poruszały się jeden za drogim w wydawało by się jednakowych odległościach.
Wychodzi na to że statek z napędem antygrawitacyjnym to mokry sen astronautów
Jest taki owad turkuć podjadeg
Podjadek
Na długo, zanim dojdziemy do ekonomii ;)
0. Nie, nie było skażenia z racji "wystrzelenia reaktora w kosmos". Ogniwo RTG ( to nie reaktor ) odzyskano, sprawdzono i wysłano dalej. Kiedy radziecki satelita z prawdziwym reaktorem, taki systemu Liegienda, spadł w Kanadzie, skażenie było minimalne - ostatecznie, reaktor miał moc małego silnika samochodowego i takoż ilość paliwa...poza tym, jak pokazuje tzw. "Damascus Incident" zazwyczaj bomby i reaktory to z górką najtrwalsza część dowolnego systemu.
1. jak już zauważył Larry Niven (autor "Ringworld") każdy napęd statku międzygwiezdnego z zasady przewyższa jego uzbrojenie. Dlatego górnictwa kosmicznego nie będzie - z tego samego powodu nie mamy karabinów w szafach, taniej i czystej energii jądrowej itp. Hoplofobia. Możliwość przytargania dużej masy surowca w pobliże Ziemi = możliwość zrzucenia tego komuś na łeb.
2. Nikt jeszcze nie rozwiązał problemu komiwojażera - a asteroidy trzeba po prostu zbadać na miejscu, aby wiedzieć co w nich jest. To wszystko zajmuje czas, a giełda żąda zysków co kwartał, a nie co pokolenie.
3. Masa reakcyjna - równanie rakietowe jest bezwzgledne. Przytarganie takiej masy wymaga i energii i masy reakcyjnej. Popatrzcie na proporcje masy między dowolną rakietą i i jej paliwem. Tę masę trzeba na asteroidę dostarczyć, co wymaga.... a.... no tak. Masy reakcyjnej jeszcze więcej.
Nie wiem czy ja to do końca rozumie ale krach na giełdzie może być spowodowany tym więcej firm wydobywało by złoto ponieważ przestałyby one mieć na niego monopol a co za tym idzie byłaby zbyt duża liczba surowca po tańszej cenie.
I tu się chyba to błędne koło zamyka Bo jeżeli było że złoto bardzo tanie wtedy by zmniejszyła się automatycznie liczba kosmiczny górników Wtedy cena by wzrosła wtedy wtedy liczba górników by wzrosła potem wtedy cena by spadła i tak dalej
mam pomysł ! może odcinek o księżycach jowisza ? mają ponoć ogromne ilości wody :) pozdrawiam
Nie mogę obejrzeć złota w pierwszej lepszej galeria chandkowej, bo wszystkie są zamknięte 😭
Pamiętam kiedyś w szkole podstawowej z kolegą na przyrodę zrobiłem atrapę z kartonów turkucia podjadka xDD
20 osób co dało łapki w dół to płaskoziemcy
A jakby się przyczepić jakąś liną do asteroidy i po prostu trzymać się tej liny, powoli kierując się w strone asteroidy?
Dzień dobry, mam pytanie, nad którym zastanawiam się od długiego czasu i nie mam odpowiedzi a jeżeli masz, to myślę, że to jest niezły temat na odcinek. Brzmi ono następująco: Czy w kwestii wielkości we wszechświecie, jesteśmy bliżej do najmniejszych struktur (kwanty), czy największych (super gromady)?
11:25 gdzie ten link?
Dzisiaj kosmiczne górnictwo a za 300 lat powtórka z Dead Space.
ahh,szkoda że tego nie dożyję :D
Prędkość ucieczki z naszego księżyca to 8200km/h? Grubo
zycze ci abys mial swoj program w tv,ale czy wtedy bedziesz mogl robic to co chcesz???
Np. pochwalić władzę
SIEMANO... wieści z ostatniej chwili dosłownie z przed kilku kilku kilku minut... Dziś na niebie zobaczyłem pasmo satelit (tak mi sie wydaje) leciały w tym samym kierunku w tych samych odległosciach naliczyłem ich około 10 ktoś z Was to widział??? W dodatku 2 lub 3 w innym kierunku. Tak tak obcy... xD
Złota raczej nikt nie będzie sprowadzał - niby jest dużo warte, ale spowodowałoby to taki spadek cen, że przestałoby być dobrą lokatą kapitału. Co to za lokata, która może w ciągu roku stanieć o połowę? Za to walutą mógłby być hel3 zatapiany w postaci bąbli w metalu. Jego wartość równa byłaby ilości energii możliwej do uzyskania z jego syntezy. Walutą byłyby waty. To by był odpowiednik latinium, które jak wiadomo zatapiane jest w bezwartościowym złocie.