Ogromne wyrazy uznania dla Pana Bogdana Glenca. Hodowca z piękną historią i o bogatym doświadczeniu hodowlanym. Pozdrawiam serdecznie. Miałem okazję poznać osobiście , przesympatyczny człowiek i hodowca , który z szacunkiem traktuje tradycję hodowli gołębia pocztowego . Życząc dużo zdrowia kłaniam się nisko. Marcin Pawlak.
Dopuki ojciec żył to jakoś to szło. Teraz tragedia. Ten gość nie wie o czym mówi. Miał diamenty a zostały kamienie. Stanik wyluzuj tam już nie ma materiału. Boguś to wie, lecz ty go gwawoczysz. Stare pieczki. Lasota też to wie. Boguś je w takin wieku, że powinien chmury targać ale nimo wiedzy!!!!!!!!!!
Era tych gołębi przemknęła teraz brak wyników, żle poprowadzona hodowla i super gołębie sie skończyły brak wiedzy i nowego materiału jest wielu z wielkich Wodzisławia ,którzy nie afiszują się na topie są Soontiensy a Wy powracacie do starych pieczek
Ogromne wyrazy uznania dla Pana Bogdana Glenca. Hodowca z piękną historią i o bogatym doświadczeniu hodowlanym. Pozdrawiam serdecznie. Miałem okazję poznać osobiście , przesympatyczny człowiek i hodowca , który z szacunkiem traktuje tradycję hodowli gołębia pocztowego . Życząc dużo zdrowia kłaniam się nisko.
Marcin Pawlak.
Dużo zdrowka panowie
Dopuki ojciec żył to jakoś to szło. Teraz tragedia. Ten gość nie wie o czym mówi. Miał diamenty a zostały kamienie. Stanik wyluzuj tam już nie ma materiału. Boguś to wie, lecz ty go gwawoczysz. Stare pieczki. Lasota też to wie. Boguś je w takin wieku, że powinien chmury targać ale nimo wiedzy!!!!!!!!!!
Era tych gołębi przemknęła teraz brak wyników, żle poprowadzona hodowla i super gołębie sie skończyły brak wiedzy i nowego materiału jest wielu z wielkich Wodzisławia ,którzy nie afiszują się na topie są Soontiensy a Wy powracacie do starych pieczek