27:22 te paznokcie były w chłoście w którymś, z odcinków 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ Masakra… niektóre dzieciaki myślą, że ktoś jest głupi i nie pamięta 🙄 Byle tylko zaistnieć w odcinku 😏🤦🏻♀️
Co do wieku to faktycznie też uważam, że lepiej chodzić na paznokcie w późniejszym wieku, ale nie moja sprawa tylko rodziców młodszych osób 😁 Ja raz miałam zrobione paznokcie na bal gimnazjalny wyjątkowo (wcale dobrze tego nie wspominam) i potem dopiero na 100-dniówkę 😇 Teraz mam 24 lata i zaczynam sama robić sobie paznokcie żeby było bezpiecznie 😂 Jak w sumie miałam 13-16 lat to wcale nie pamiętam żeby u mnie w szkole dziewczyny miały porobione paznokcie. Może nie zwracałam uwagi 🤔
@@kingarudawska1236 u mnie jak ktoś miał zrobione to był szok. Większość dziewczyn używało tradycyjnych lakierów, a w zasadzie to odżywek. Paznokcie sztuczne to już bardziej liceum (16+/17+), ale to też tylko część. No i te co miały to raczej były hmm tymi bardziej ,,imprezowymi" dziewczynami, że tak to je określę. 😅 Tylko niektóre dziewczyny miały zrobione paznokcie i nie były tymi ,,rozchwytywanymi". No i najczęściej one robiły paznokcie sobie już raczej w wieku minimum 17 lat, z tendencją do 18 roku życia. Ja sama pierwszy raz hybrydy zrobiłam sobie sama w wieku już 17 lat, tylko trzy razy. Ale to może kwestia akurat tamtego miasta, tam tak to wyglądało. Teraz jak moja młodsza siostra chodzi do liceum w większym mieście (ma już 18 lat) to nic się nie zmieniło a nawet na lepsze. Prawie żadna dziewczyna nie ma zrobionych paznokci, tylko co niektóre i to te co hmm chwalą się swoimi podbojami miłosnymi (nie wiem dlaczego akurat tak, ale tak jakoś wychodzi to). Tak to jedynie makijaże sobie robią. Gorzej to wygląda w podstawówkach, bo tam to już co to ja za historie słyszałam to bój się Boga... Rodzice powinni lepiej sprawować opiekę nad swoimi dziećmi i pilnować, żeby nie miały zbyt wcześnie dostępu do social mediów. XD
Pamiętam jak poszłam na swoje pierwsze paznokcie miałam 18 lat i zapisywała mnie mama. Jak przyszłam do salonu i usiadłam przy stanowisku pierwsze co stylistka mnie zapytała ile mam lat i czy mama pozwoliła mi zrobić paznokcie 😅
niesamowite, poczatek pierwszego posta (do momentu że nie dalo się dogadać ze stylistka, bo nie polka) to dosłownie taka sama sytuacja, którą chciałam i ja wam wstawić na grupę 😅
27:30 to nawet ja robiąc swoje pierwsze pazy jak nie miałam topu (nie wiem jakim cudem zapomniałam kupić, a zorientowałam się już robiąc pazy), wiedziałam że trzeba zetrzeć lepką warstwę.
No dokładnie. Ja robiąc swoje pierwsze hybrydy popełniłam wiele błędów, ale i lepkiej warstwie wiedziałam i pamiętałam, żeby ją zetrzeć dokładnie. :D Co prawda hybryda w środku pływała, ale miałam wtedy prawie 0 informacje o tym. XD Głupota w wieku lat 17. Po trzech razach takich ,,paznokci" zaprzestałam, bo dowiedziałam się czym to może grozić dla mnie, mojej skóry, paznokci i ogólnie mojego młodego organizmu. Dopiero po nabyciu lepszej i szerszej wiedzy miałam kolejne próby już w wieku 20 lat z dual formami a od dwóch lat z press on nailsami. :D
Pracuje w salonie - przyjmuje 15latki ale zaczym to zrobię to taka osoba musi przyjąć z rodzicem podpisać zgodę wykonania usługi przez rodzica oraz uświadamiam jakie zagrożenia są przy stylizacji w tak młodym wieku. Zgody przechowuje razem z ankieta klientki
I co z tej zgody jak prawo tego nie reguluje w ogóle? To samo z piercingiem czy tatuażami lub innymi usługami kosmetycznymi. Nie porównuję teraz stylizacji paznokci do tatuaży, ale jednak jednego jak i drugiego prawo nie reguluje i w razie w wszystko zależy od sądu a nie świstka papieru z podpisem rodzica. Pomimo wszystko jednak przede wszystkim powinno się to doprecyzować z jakimś prawnikiem, specjalistą czy to Ciebie realnie chroni w razie problemów zdrowotnych u nieletniego klienta.
z drugiej strony jak miałośmy np. 21 lat to notorycznie ludzie uważali nas za nastolatkę [15,16 lat] i odmawiane nam było wiele rzeczy przez to jeśli nie miałośmy ze sobą dowodu. Ba, mamy znajome wyglądające jak 12-11 latki [bardzo niski wzrost i dziecięca buzia, do tego dziecinny styl ubioru] a mające dawno po 20 :v więc nie zawsze to jak dobieramy czyjś wygląd do wieku jest zgodne z rzeczywistością
@@AndromedaApokalipsy nie jest i tu się zgodzę, bo sama znam osoby, które wygladają znacznie młodziej, tudzież dziecinniej, niż faktycznie są, jednak w sytuacji, którą opisałam jestem pewna, że nawet 15 lat nie miała ta dziewczynka. Wyglądała nie jak młoda osoba, tylko jak dosłownie dziecko
Niestety sama czasem widzę małe dziewczynki idące z wymalowanymi matkami chodnikiem, które już mają paznokcie porobione właśnie w wieku 9-10 lat nawet, ja się zastanawiam kto do ch*lery jasnej podejmuje się takich rzeczy?
@@Claudia55555 ludzie podobni do tych matek, bo kto inny? Nikt. Nie chcę nawet wiedzieć jakie problemy może mieć później to dziecko, bo taki rodzic jest ewidentnie nieodpowiedzialny... Niestety ta moda idzie z USA co jest tragedią...
z tym umawianiem się to czasami śmiesznie bywa. Ja kiedyś umówiłam się na zabieg do szpitala, który wykonuje się pod narkozą, ktoś tam coś źle zapisał i chcieli zrobić mi coś zupełnie innego. W końcu zrobili mi ten zabieg, który chciałam, ale zupełnie bez znieczulenia. Było to coś ala wycinanie kawałków skóry z różnych części ciała. To, że ktoś nie do końca pamięta na jakie paznokcie kogoś zapisał to przy pomyłkach szpitalnych mały miki.
Mam 16 lat i chodze do stylistki od 14. Na moja obrone mam oslabiony organizm przez anemie i moje paznokcie sa slabe i kuruche czesto lamaly mi sie na mięsie a stylizacja utwardza i pogrubia moj paznokiec przez co nie mam juz tego problemu. Pozdrawiam:)
To w takich sytuacjach jest to wręcz myślę lepsze, bo nie jesteś narażona na uszkodzenia ciała. Z tym, że pewnie nie masz robionych długich paznokci z nie wiadomo jakimi zdobieniami itd., a raczej masz wzmacniane swoje paznokcie no nie? :D
Ja sama zaczełam swoją przygode z paznokciami w wieku 15 lat, wolałabym wtedy isc wtedy do stylistki. Każdy zaczynał kiedyś swoją przygode nie ważne czy wcześniej czy później. Tak samo jak np. Małe dzieci mają kolczyki w uszach zrobione niesterylnym pistoletem, wtedy to rzadko kto ma problem, a tez powinno być to zrobione u piercera i sterylnie i powinna być wtedy osoba dorosła. Niby dwie inne rzeczy a jednak to samo bo jedno i drugie to ozdoba ciała. Najważniejsze jest to że nie krzywdzi sama siebie nie mając wiedzy i robiąc sama sobie paznokcie tak jak możemy to zauważyć czasem w serii chłosta. 15 latki to już szkoła średnia także nie przesadzajmy, to samo z makijażem jeżeli paznokcie są "zabronione" w wieku 15 lat to w każdym rossmanie czy hebe powinien być sprawdzany dowod czy osoba skończyła 18 lat bo przecież makijaż też wpływa na skórę, tymbardziej kiedy jest źle pielęgnowana. Proponuje zająć sie swoim życiem,przypomnieć sobie "jak wół cielęciem był" i jeżeli rodzic wyraża zgode to nic nam do tego.
Oczywiście, że ludzie mają problem o kolczyki u dzieci. Zwłaszcza w ostatnich latach, ale niestety ta świadomość w tym temacie nie rozwija się tak szybko jak w kwestii paznokci... A szkoda. Takie zabiegi powinny być zakazane do ukończenia 18 lat. To są wciąż osoby, które się rozwijają. Po co już od wieku lat np. 12 mają przypominać dorosłych skoro nimi nie są? Nie wystarczy już wszechobecna seksualizacja i moda na rozbieranie dziewczynek? Patrz moda na topy, które ledwo co zakrywają klatkę piersiową, spódniczki i spodenki z pod których pupa wystaje dzieciom... Dajmy być dzieciom dziećmi. Nie cofajmy się w rozwoju i do czasów, kiedy dzieci były traktowane jak dorośli dosłownie...
@@Kar0lina-d5uale ja nie mówie o 12-latkach tylko o osobach w wieku 15-17 lat w tym wieku maja wybierać swój zawod do jakiej szkoły chcą iść to w takim razie niech rodzice też o tym decydują a nie nastolatkowie. Kazda nastolatka chce wygladać pięknie na swoim półmetku czy studniówce, myśle że z rozwagą i wyborem dobrej stylistki która pracuje BEZPIECZNIE to na jakieś wieksze okazje nie powinno być problemu z paznokciami. Za makijażem nikt nie ma problemu
Czemu wy macie problem, że Edyta mówi o wieku? Przecież młoda płytka dalej się kształtuje. Nie powinno się nic na niej robić, chyba ze serio jest źle z obgryzaniem. Mam wrażenie, że obrażacie się gdy ktoś mówi nie po waszej myśli
Chyba bardziej chodzi o to, że to nie Edyta jest rodzicem dziecka i powinna oceniać pazy nie wiek. Mi to nie przeszkadza i zgadzam się z nią, ale też rozumiem dlaczego ktoś może się denerwować.
@@alicja.mecheda Często osoby, które właśnie nie są rodzicami, widzą rzeczy, które aż rażą w oczy, a na które rodzice są ślepi albo je ignorują albo nie wiedzą o nich w ogóle.
Jestem zdania co Edyta w 100%. Mam 30 lat, a pierwszy raz na paznokciach byłam tuż przed swoimi 18 nastymi urodzinami, specjalnie na imprezę. Później zaczęłam robić sobie sama, aż do dziś. W życiu bym nie pozwoliła swojemu dziecku wcześniej pójść na paznokcie niż na 18 naste urodziny. Teraz te "dzieci" chcą tak szybko być "dorosłe”, tylko zaczynają nie od tej strony co trzeba.
płytka się kształtuje? u 15 latki? Ciekawe. Bez przesady, 15 lat to nie 10, to tylko sztuczne paznokcie, jest dużo bardziej niebezpiecznych rzeczy, na które się powinno zwracać uwagę. Ba, obgryzanie jest bardziej niebezpieczne od zrobienia sobie sztucznych pazów. Serio, nie przesadzajmy, dajmy młodym ludziom trochę poszaleć z wyglądem, to nie jest przecież modyfikacja ciała, tatuaż. Dużo gorszy jest piercing [przekłuwanie uszu], które się robi już kilkulatkom i to w najbardziej nieprawidłowy sposób czyli pistoletem. Lepiej żeby taka 15 latka szukała dobrej stylistki paznokci niż próbowała sama robić. Uwierzcie, że zakaz skończyłby się właśnie tak, że gdzieś po kryjomu z koleżankami robiłyby sobie pazy w niebezpiecznych warunkach. U nas w szkole, w gimnazjum, dziewczyny sobie przekłuwały uszy na lekcji...zamiast zakazywać, uczmy jak zrobić coś bezpiecznie i poprawnie, serio bardziej na tym zyskają i rodzice i nastolatki
Polecam film u Mishon - jest informacja o dziecięcych beauty guru i do czego świat zmierza. Wystarczy popatrzeć po sklepach odzieżowych jakie ubrania są obecnie dla dzieci. Edyta ma 100% racji, a jak któryś rodzic tego nie widzi i nie rozumie - to widocznie zagalopował się z tym na co pozwala dziecku
15-latki bardzo często teraz mają zrobione paznokcie i stylistki normalnie je przyjmują. Więc co do słów Edytki: "Masz 15 lat i ktoś cię przyjął w salonie" - tak stylistki przyjmują takie osoby. Mnie też przyjęła gdy miałam 15 lat (teraz mam 17 - w styczniu 18). Jednak przyjęła mnie za zgodą mojej mamy (to była również jej stylistka) i to zawsze były pazy na naturalnej płytce z frenchem czy efektem kociego oka
17:20 byłam w tym salonie również u fryzjera, opis rozpoznałam od razu. Na przeciwko pomieszczenia z paznokciami, a może nawet w tym samym, pani kosmetolog przekłuwała mi uszy... więc to taki dość wielofunkcyjny salon
@@Zin_xes na to są też inne sposoby, ale w takich sytuacjach, jeśli jest to zalecenie zdrowotne to okej. Z tym, że wtedy nie robi się długich, czerwonych szpicy a raczej wzmacnia się żelem naturalną płytkę lub robi się rekonstrukcję, ale naturalnie wyglądającą.
@@Zin_xes wybacz, źle zrozumiałam. :D Masz rację, po pierwsze to by było za dużo a po drugie raczej to by się nie utrzymało i wyrządziło by więcej szkody niż pożytku.
3:08 jak w każdej pracy; zawsze trzeba brać pod uwagę że jest jakiś zgrzyt między pracownikami i wzajemnie mogą sobie komplikować życie. Dlatego w robocie zawsze musi być jeden facet do łagodzenia konfliktów ;)
Jeden facet? Albo kobieta, która nie jest kłótliwa i potrafi przedstawić każdej stronie punkt widzenia drugiej strony. :) Ja tak robiłam między moimi siostrami. :)
Nie tylko Ty. Zresztą interesować możesz się w każdym wieku, ale chodzenie z takimi paznokciami to inna sprawa. Zawsze możesz ćwiczyć robienie paznokci na mamie, babci, cioci itd. Z tym, że oczywiście najpierw kursy, odpowiednia wiedza i zachowanie zasad BHP.
Moje pierwsze paznokcie w zyciu mialam robione w uk w chinskim salonie. Paznokcie moze nie byly najgorsze chociaz teraz gdybym je pewnie zobaczyla to bym sie zalamala bo z czasem zrobilam sie dosc wymagajaca klientka. Tam niestety nie ma mowy i dezynfekcji czy sterylnosci. Liczy sie ilosc a nie jakosc. Jest kilka stanowisk i kazda osoba robi co innego a klientka tylko co chwile przesuwa sie na kolejne stanowisko. Wizyty bez zapisow, walk in. Bylam tam na dwoch wizytach na przedluzaniu akrylowym i na drugiej wizycie zostala mi podana miseczka z acetonem w celu sciagniecia akrylu w ktorej mialam moczyc palce i o zgrozo druga miseczka z wrzatkiem w ktora byla wsadzona miseczka z acetonem 🤦🏼♀️ nie dalo sie trzymac rak w tym !! Parzylo niemilosiernie! Jakis koszmar! A na sam koniec tipsy i akryl nakladala mi dziewczynka ktora miala max 13/15 lat. To byl ostatni raz jak tam bylam. Metoda prob i bledow w koncu znalazlam swietna stylistke. A teraz ucze sie sama robic paznokcie, i w niedalekiej przyszlosci planuje isc na szkolenia.
Dzięki za podzielenie się swoją historią! Cieszę się, że po tych trudnych doświadczeniach znalazłaś świetną stylistkę i teraz sama uczysz się robić paznokcie! To super, że planujesz dalszy rozwój i szkolenia - to najlepsza droga do zdobycia jeszcze większej pewności siebie i umiejętności. Trzymamy kciuki za Twoje przyszłe sukcesy! 💪💅😊 _Przemek
Paznokcie zawsze można zdjąć. Jak ja się zapisywałam na tatuaż, to osoba przyjmująca zapis również nie przekazała zdjęcia poglądowego tatuatorowi. Cale szczęście tatuator wykonał swoją pracę perfekcyjnie i jestem bardzo zadowolona
To powiem, że dość chu... osoba na recepcji siedziała, jeśli nie jest w stanie przekazać rzeczy pracownikowi albo przekierować klienta do pracownika, który się nim zajmie.
Ja sobie myślę, że panie zajmujące się paznokciami powinny podzielić się na dwie grupy: manikiurzystki i stylistki paznokci. niech "zwykła" manikiurzystka robi klasyczne paznokcie, jednolite kolory czy tam ewentualnie top z brokatem, niechże działa sobie w zawężonym obszarze, ale przynajmniej będzie naprawdę profesjonalna. Może być taniej bo nie potrzebuje pierdyliarda ozdóbek i mniej czasu potrzeba. A jak manikiurzystka ma wybitny talent do artystycznych paznokci, lub po prostu jest dobrze wyszkolona, jest obcykana w trendach, ma całe szuflady lakierów i ozdób wszelakich. To tak jak ze wszystkim. Torty - tradycyjne i artystyczne. Malarz... każdy pomaluje ścianę na biało, a tylko artysta pierdyknie "Ostatnią Wieczerzę" :-) itd itp... Jak ktoś jest od wszystkiego to jest do niczego. Tak uważam.
15 latka nie powinna chodzić sama na paznokcie. Często nie wiadomo gdzie sie zapisuje, czy jest sterylnie i w młodym wieku może juz złapać nieuleczalną chorobe.
Zastanawiam sie czy do tej serii nie powinnyście wrzucic jakiegos wymogu zwiazanego z wiekiem osob, ktore przysyłają wam historie? Juz pare razy historie nastolatek dla mnie nie trzymają sie kupy, żle sie czyta te historie pod katem logicznym czy gramatycznym. Wydaje mi sie też, ze jeśli Edyta ma swoje podejście związane z wiekiem klientek to rownież może warto zastosować to w historiach? Poza tym nie wydaje wam się, że niektóre z historii są naciągane, pisane głownie pod serie, a nie miały one odzwierciedlenia w rzeczwistosci?
Będę trochę adwokatem diabła. 15 latki chodzą do szkoły średniej i jest to wiek, gdzie chce się ładnie wyglądać. Na dodatek sporo dziewczyn FAKTYCZNIE może mieć problem z obryzaniem paznokci (i powodować to dodatkowe kompleksy). Ciało w tym wieku się zmienia i trudno je zaakceptować. Paznokcie mogą w tym pomóc. A co osób, które wypowiadają się pogardliwe w stosunku do nastolatek, to reprezentujecie dosyć niski poziom. Jeżeli nie potraficie złożyć sensownej wypowiedzi, zwierającej merytoryczne argumenty (!), to nie powinniście się wypowiadać. Mam wrażenie, że wół zapomniał jak cieleciem był. Nigdy nie brałyście kosmetyków od mamy? Nie ubierałyście się, porównując się do rówieśników? Nie wprowadzałyście absurdalnej diety? A co do płytek paznokciowych, to chciałabym usłyszeć o tym coś więcej. W jaki sposób zrobione paznokcie mogą zmodyfikować niedojrzałą płytkę paznokciową (pytam z czystej ciekawości)? Tak na koniec dodam, że sama nie popieram robienia paznokci, ale trochę z innych względów.
Dla mnie akrylowe paznokcie/tipsy, zrobione długie! pazy są wyznacznikiem kobiecości, a ciężko mi mówić o seksapilu/poczuciu kobiecości u dziewczynki 15 letniej i niżej (!). wiem że nastolatki mają potrzebę upodabniania się do starszych koleżanek/idolek itd., sama pamiętam jak miałam naście lat i chciałam wyglądać na starszą. Ale po to jest rodzic, aby panował nad takimi zapędami. Jest to niebezpieczne, bo może powodować niezdrowe zainteresowanie np. starszych od niej mężczyzn. Taki ktoś zainteresuje się 13-15 latką, która wygląda kobieco, a przy tym jest bardziej narażona na niebezpieczeństwo. Młode osoby są naiwne, nie bez powodu rodzic ma obowiązek opieki do 18(!) r.ż. i w taki sposób ma też dbać o to, by nikt nie mógł ale i nie chciał jej wykorzystać. Moim zdaniem osoby do conajmniej 16 r.ż powinny mieć ograniczenie do krótkich paznokci w kolorach skóry/bezbarwnych topów. Paznokcie mogą być zadbane, ale nie traktowane do poprawy wyglądu.
O matko i corko😂 ja sobie sama robię pazy i jakoś tak moje nie wyglądają tak tragicznie jak od stylistek 😂 Odkąd sobie robię to ludzie pytają c,y im nie zrobię a ja się boję innym robić
top to podstawa, zawsze jak zamawiam to 3 moze 4 bazy i 6 no 7 topów, no przedewszystkim dlatego, że ostatnio ciocia wpada na hybryde i zawsze jest w szoku jak wyciągam woreczek z jej żeczani, raz nawet poszła ze mną sprawdzić czy to na pewno jej bo przecież to wszystko kosztuje, w szufladzie zobaczyła swój pakiet, dwa moje, jeden siosty i kuzynki wszystko ładnie zapakowane w oddziele woreczki, dodatkowo stos pilników i trzy pary nowych cążek do skórek, gdyby coś się stało z poprzednimi.😇
Jak widze te niektore komentarze to dramat. Dzieci sa dziecmi, godzac sie na wszystko co modne i pedzenie z nurtem rzeki to jest cos co nie powinno miec miejsca, dlatego jestem za Edytą i sama swoje dzieci inaczej wychowam nie zeby w wieku 13-15 lat robily pelne makijaze i przedluzane paznokcie oczywiscie kazdy krok zycia relacjonowany w mediach. Proznosc.
29:00 nie jestem profesjonalistką i nie potrafię stwierdzić czy jest lepka warstwa na paznokciu czy nie , ale nie podoba mi się bardzo Twoje podejście . Nie chodzi o to czy popieram czy nie ( a nie popieram ) ; ale masa młodych nastolatek teraz chodzi na paznokcie , nawet dziewczynki w 8 klasie ( 14-15 lat ) - wiem to , bo na codzień ze względu na pracę mam z takimi przypadkami styczność . Oglądam wszystkie twoje filmy w kategorii ,, co chciałam , a co dostałam ,, i je uwielbiam , ale jest już to kolejny raz , kiedy zjeżdżasz osobę piszącą post za jej wiek . Założę się , że jeśli by go nie podała lub byłaby starsza , to miałabyś trochę inne podejście i nie oskarżyła jej o oszustwo , co jest okropne według mnie , bo już nie raz były przypadki tragedii paznokciowych , które mogliśmy zaobserwować w tej serii.
Popieram, może to nie odpowiedni wiek na paznokcie, a może tak. Aczkolwiek osoba jak każda inna, która przychodzi ze swoją historią a takie gdybanie to nie na miejscu. A przynajmniej nie w taki sposób.
Ja sama też odnoszę wrażenie, że niektóre prace wcale nie są robione przez stylistkę w salonie. Bo czasami, to jest aż niemożliwe żeby z salonów wychodziły aż tak słabe prace...
Bardzo dobrze że Edyta zwraca uwagę na wiek, może przemówi tym którejś nastolatce do rozsądku, bo dla mnie również jest to niedopuszczalne żeby dzieci w takim wieku robiły takie paznokcie i jeszcze były przyjmowane w salonie 🤨
A co do wieku, to mam takie samo zdanie. Nie wiem co to za chore czasy żeby w szkole podstawowej nosić paznokcie. Kiedyś to było niedopuszczalne i to, że teraz tak jest, to nie oznacza, że jest to normalne i że nie można powiedzieć, że to jest złe 😉
Chodzi raczej o to, że nie powinno się w tym wieku dzieciom i nastolatkom zezwalać na robienie paznokci. Głupi przykład z paznokciami jak z przekłuciem ucha. Niektóre matki przekuwają dzieciom uszy przed ukończeniem przez nie roku mimo, że powinno się to robić znacznie później w dodatku igłą a nie pistoletem bo rozdziera ucho. Tak samo z paznokciami. Nie powinno się ich robić zwłaszcza w salonach o wątpliwej sterylności itp
Witam wszystkich, bardzo proszę o pomoc, czy jest ktoś może z Płocka, lub Łodzi i jest w stanie polecić mi jakiś dobry salon, gdzie otrzymam naprawdę ładną i czystą stylizację ? Z góry bardzo dziękuję za pomoc. I serdecznie pozdrawiam Panią Edytę i wszystkich widzów
15? Prawnie taka osoba jest już zdolna do współżycia a nie może sobie zrobić paznokci? Przecież to nie jest tatuaż czy modyfikacja, to tylko paznokcie No ok, Twoje widzki mają po 10 topów a nie mają salonu...ale to słabe porównanie, bo jakby to powiedzieć, no Twoje widzki i widzowie są bardziej świadomi. Serio dziwi Cię, po tych wszystkich seriach, że znalazłaby się stylistka, która nie starłałby lepkiej warstwy? No nas jakoś to nie dziwi hmm Nie porównuj złych stylistek do swoich widzów :P Bo tak to można by było każdą stylistkę, która zrobiła złe paznokcie porównać i stwierdzić, że to niemożliwe, bo ktoś z Twoich widzów robi lepiej pazy a nie ma salonu... Nie lubimy kłamania, ale jeszcze bardziej od kłamania nie lubimy wmawiania komuś, że kłamie kiedy nie mamy 100% pewności yghhh to jest najgorsze i samu się z tym nie raz spotkałośmy. Mając 15 lat, wstawiając takiego posta [z założeniem ,że napisałośmy prawdę], słysząc takie oskarżenia przez następne kilka/kilkanaście miesięcy czułobyśmy się okropnie i bałobyśmy się cokolwiek wstawiać. A nie da się ukryć, że obecnie internet i social media są częścią życia młodych osób i sposobem na kontakty z innymi ludźmi po prostu.
@@Domidonia na dojrzewanie nie ma sily, nie wygrasz z natura. jezeli chce seksu to jest juz do niego dojrzała, a jezeli nie zachodzi w ciaze i nie lapie bakcyla, to rowniez odpowiedzialna. jedyna skuteczna ochrona przed seksem jest brzydota - wiecznie dojrzale i wiecznie odpowiedzialne ;)
@@Domidonia ale co ty w ogóle gadasz, nawet niektóre osoby 15 letnie są bardziej dojrzałe niż niejeden 18 latek, każdy współżyje wtedy kiedy czuje że jest na to gotowy
Skąd pani wie na jakim poziomie były panie fryzjerki skoro się pani na tym nie zna i nie ma żadnych szkoleń w tym temacie… uczy pani z każdej dziedziny
Ja tu trochę w obronie tej dziewczyny 15 - letniej... moja kuzynka chodziła na paznokcie od 13-tego roku życia (wsm od balu 8-klasisty). Dla mnie to było dziwne bo sama swoje pierwsze pazy zrobiłam na swoją osiemnastkę ale wszystkie jej koleżanki też już chodziły w zrobionych paznokciach. Dodatkowo dziewczyny, które mają 15 lat kiedyś kończyły gimnazjum, a obecnie chodzą do drugiej klasy liceum. W tym wieku jest teraz moja druga kuzynka i ona i wszystkie jej koleżanki chodzą już regularnie do salonów na paznokcie i obecnie nie jest to już nic dziwnego. Takie są teraz realia, ważne żeby wybierać salony odpowiedzialnie, na szczęście obecnie dziewczyny są bardzo świadome.
To, że teraz dużo osób tak robi nie oznacza, że to powinna być norma, bo taki tropem to 13 latki powinny być traktowane jak prawie 18 latki, bo chodzą często umalowane, wyrozbierane z dekoltami, tyłkami na wierzchu... To, że coś jest częste nie oznacza, że takie powinno być i nie powinniśmy na to zwracać uwagi. Owszem, czasy się zmieniają, ale może trochę te dzieci starajmy się trzymać z dala od takich rzeczy, póki ich organizm nie rozwinie się w pełni zarówno pod kątem fizycznym jak i psychicznym, żeby były w stanie też odpowiednio reagować na zachowania obcych ludzi? Nie chodzi o trzymanie pod kloszem a wytłumaczenie dziecku dlaczego nie powinno się takich rzeczy stosować, mieć dobry kontakt z dzieckiem i nie pozwalać na obserwowanie żadnych Fagat i innych tego typu ,,celebrytów", bo będą szły w ich ślady właśnie. A jak duża część rodziców dzisiaj wciska telefon, tablet i YT dziecku od najmłodszych lat to nic dziwnego, że dzieciaki otoczone mediami społecznościowymi i obecną w nich nagością, zrobionymi paznokciami, rzęsami itd. to będą do tego dążyć.
28:02 Bardzo lubię was oglądać ale momentami mnie denerwuje sceptyczne podejście do młodszych osób, wiem że jest pani doświadczona i to może dlatego ale jednak
@@elfkatjakiego bezpieczeństwa? A jak rodzice tym dziewczynką przekłuwali uszy nie sterylnym pistoletem to było oki? Jeszcze w wieku np. 2 latka? Czasami się zastanówmy co piszemy kogo oceniamy, jeżeli rodzic wyraża zgode to jest okej. Ps. 15 lat to już szkoła średnia przed szkołą średnia mają wybierać kim chcą zostać w przyszłości,ale paznokci nie mogą robić.. to samo z prawem jazdy które można zdawać jak ma sie 15 lat i jeździć małym samochodem czy motorem to też powinno być zabronione bo jest niebezpieczne, przecież to jeszcze dzieci. Pozdrawiam
28:15 trochę się przyczepie ale 15 latka to już nie jest małe dziecko, ja od 13 roku życia chodzę na paznokcie, moje znajome podobnie, stylistki przyjmowały nas bez żadnego problemu, teraz są już inne czasy
Ojej dziecko poczuło się urażone. Nie od dzisiaj nastolatki próbują być dorosłe ale budowanie takiej narracji że to przecież normalne chodzić w tym wieku na paznokcie jest śmieszne. A kto płaci za te wizyty? Skupcie się na nauce i rozwoju a na robienie paznokci będziecie mieć całą dorosłość
„inne czasy ” nie oznacza, że 13 latki robią sobie paznokcie ( bo świat idzie do przodu i tak wypada) tylko że im się w dupie lekko poprzewracało, masakra
Może to kwestia tego, że paznokcie dalej się rozwijają i po prostu nie powinno się tego robić? Ale tak to jest, że dzieci pędzą do dorosłości, a potem jak się dorasta jest odmładzanie się xD
27:22 te paznokcie były w chłoście w którymś, z odcinków 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Masakra… niektóre dzieciaki myślą, że ktoś jest głupi i nie pamięta 🙄
Byle tylko zaistnieć w odcinku 😏🤦🏻♀️
To już kompletnie żałosne, nie wiemy czy z wiekiem nawet nas nie okłamała🫣🤣
@@milla1560 mogło też tak być.
Co do wieku to faktycznie też uważam, że lepiej chodzić na paznokcie w późniejszym wieku, ale nie moja sprawa tylko rodziców młodszych osób 😁 Ja raz miałam zrobione paznokcie na bal gimnazjalny wyjątkowo (wcale dobrze tego nie wspominam) i potem dopiero na 100-dniówkę 😇 Teraz mam 24 lata i zaczynam sama robić sobie paznokcie żeby było bezpiecznie 😂 Jak w sumie miałam 13-16 lat to wcale nie pamiętam żeby u mnie w szkole dziewczyny miały porobione paznokcie. Może nie zwracałam uwagi 🤔
@@kingarudawska1236 u mnie jak ktoś miał zrobione to był szok. Większość dziewczyn używało tradycyjnych lakierów, a w zasadzie to odżywek. Paznokcie sztuczne to już bardziej liceum (16+/17+), ale to też tylko część. No i te co miały to raczej były hmm tymi bardziej ,,imprezowymi" dziewczynami, że tak to je określę. 😅 Tylko niektóre dziewczyny miały zrobione paznokcie i nie były tymi ,,rozchwytywanymi". No i najczęściej one robiły paznokcie sobie już raczej w wieku minimum 17 lat, z tendencją do 18 roku życia. Ja sama pierwszy raz hybrydy zrobiłam sobie sama w wieku już 17 lat, tylko trzy razy. Ale to może kwestia akurat tamtego miasta, tam tak to wyglądało. Teraz jak moja młodsza siostra chodzi do liceum w większym mieście (ma już 18 lat) to nic się nie zmieniło a nawet na lepsze. Prawie żadna dziewczyna nie ma zrobionych paznokci, tylko co niektóre i to te co hmm chwalą się swoimi podbojami miłosnymi (nie wiem dlaczego akurat tak, ale tak jakoś wychodzi to). Tak to jedynie makijaże sobie robią. Gorzej to wygląda w podstawówkach, bo tam to już co to ja za historie słyszałam to bój się Boga... Rodzice powinni lepiej sprawować opiekę nad swoimi dziećmi i pilnować, żeby nie miały zbyt wcześnie dostępu do social mediów. XD
Pamiętam jak poszłam na swoje pierwsze paznokcie miałam 18 lat i zapisywała mnie mama. Jak przyszłam do salonu i usiadłam przy stanowisku pierwsze co stylistka mnie zapytała ile mam lat i czy mama pozwoliła mi zrobić paznokcie 😅
niesamowite, poczatek pierwszego posta (do momentu że nie dalo się dogadać ze stylistka, bo nie polka) to dosłownie taka sama sytuacja, którą chciałam i ja wam wstawić na grupę 😅
27:30 to nawet ja robiąc swoje pierwsze pazy jak nie miałam topu (nie wiem jakim cudem zapomniałam kupić, a zorientowałam się już robiąc pazy), wiedziałam że trzeba zetrzeć lepką warstwę.
No dokładnie. Ja robiąc swoje pierwsze hybrydy popełniłam wiele błędów, ale i lepkiej warstwie wiedziałam i pamiętałam, żeby ją zetrzeć dokładnie. :D Co prawda hybryda w środku pływała, ale miałam wtedy prawie 0 informacje o tym. XD Głupota w wieku lat 17. Po trzech razach takich ,,paznokci" zaprzestałam, bo dowiedziałam się czym to może grozić dla mnie, mojej skóry, paznokci i ogólnie mojego młodego organizmu. Dopiero po nabyciu lepszej i szerszej wiedzy miałam kolejne próby już w wieku 20 lat z dual formami a od dwóch lat z press on nailsami. :D
Pracuje w salonie - przyjmuje 15latki ale zaczym to zrobię to taka osoba musi przyjąć z rodzicem podpisać zgodę wykonania usługi przez rodzica oraz uświadamiam jakie zagrożenia są przy stylizacji w tak młodym wieku. Zgody przechowuje razem z ankieta klientki
I co z tej zgody jak prawo tego nie reguluje w ogóle? To samo z piercingiem czy tatuażami lub innymi usługami kosmetycznymi. Nie porównuję teraz stylizacji paznokci do tatuaży, ale jednak jednego jak i drugiego prawo nie reguluje i w razie w wszystko zależy od sądu a nie świstka papieru z podpisem rodzica. Pomimo wszystko jednak przede wszystkim powinno się to doprecyzować z jakimś prawnikiem, specjalistą czy to Ciebie realnie chroni w razie problemów zdrowotnych u nieletniego klienta.
15 lat to nie jest źle, ostatnio przechodząc koło jakiegoś salonu zobaczyłam dziewczynkę 9/10 lat, moje przerażenie nie znało granic w tamtym momencie
z drugiej strony jak miałośmy np. 21 lat to notorycznie ludzie uważali nas za nastolatkę [15,16 lat] i odmawiane nam było wiele rzeczy przez to jeśli nie miałośmy ze sobą dowodu. Ba, mamy znajome wyglądające jak 12-11 latki [bardzo niski wzrost i dziecięca buzia, do tego dziecinny styl ubioru] a mające dawno po 20 :v więc nie zawsze to jak dobieramy czyjś wygląd do wieku jest zgodne z rzeczywistością
@@AndromedaApokalipsy nie jest i tu się zgodzę, bo sama znam osoby, które wygladają znacznie młodziej, tudzież dziecinniej, niż faktycznie są, jednak w sytuacji, którą opisałam jestem pewna, że nawet 15 lat nie miała ta dziewczynka. Wyglądała nie jak młoda osoba, tylko jak dosłownie dziecko
Robienie sobie paznokcie od lat 18
Niestety sama czasem widzę małe dziewczynki idące z wymalowanymi matkami chodnikiem, które już mają paznokcie porobione właśnie w wieku 9-10 lat nawet, ja się zastanawiam kto do ch*lery jasnej podejmuje się takich rzeczy?
@@Claudia55555 ludzie podobni do tych matek, bo kto inny? Nikt. Nie chcę nawet wiedzieć jakie problemy może mieć później to dziecko, bo taki rodzic jest ewidentnie nieodpowiedzialny... Niestety ta moda idzie z USA co jest tragedią...
z tym umawianiem się to czasami śmiesznie bywa. Ja kiedyś umówiłam się na zabieg do szpitala, który wykonuje się pod narkozą, ktoś tam coś źle zapisał i chcieli zrobić mi coś zupełnie innego. W końcu zrobili mi ten zabieg, który chciałam, ale zupełnie bez znieczulenia. Było to coś ala wycinanie kawałków skóry z różnych części ciała. To, że ktoś nie do końca pamięta na jakie paznokcie kogoś zapisał to przy pomyłkach szpitalnych mały miki.
23 minuta- rogalik zamiast księżyca 😂
11:40 o jacie no tego co chciała to nie dostała
😢
Mam 16 lat i chodze do stylistki od 14. Na moja obrone mam oslabiony organizm przez anemie i moje paznokcie sa slabe i kuruche czesto lamaly mi sie na mięsie a stylizacja utwardza i pogrubia moj paznokiec przez co nie mam juz tego problemu. Pozdrawiam:)
wydaje mi się, że o takich przypadkach mówiła Edyta. bardzo wspolczuje anemii i słabych paznokci 😔
To w takich sytuacjach jest to wręcz myślę lepsze, bo nie jesteś narażona na uszkodzenia ciała. Z tym, że pewnie nie masz robionych długich paznokci z nie wiadomo jakimi zdobieniami itd., a raczej masz wzmacniane swoje paznokcie no nie? :D
Przy niedzieli kawka 😂😂😂😂😂i te prace hit😂😅🙈
Ja sama zaczełam swoją przygode z paznokciami w wieku 15 lat, wolałabym wtedy isc wtedy do stylistki. Każdy zaczynał kiedyś swoją przygode nie ważne czy wcześniej czy później. Tak samo jak np. Małe dzieci mają kolczyki w uszach zrobione niesterylnym pistoletem, wtedy to rzadko kto ma problem, a tez powinno być to zrobione u piercera i sterylnie i powinna być wtedy osoba dorosła. Niby dwie inne rzeczy a jednak to samo bo jedno i drugie to ozdoba ciała. Najważniejsze jest to że nie krzywdzi sama siebie nie mając wiedzy i robiąc sama sobie paznokcie tak jak możemy to zauważyć czasem w serii chłosta. 15 latki to już szkoła średnia także nie przesadzajmy, to samo z makijażem jeżeli paznokcie są "zabronione" w wieku 15 lat to w każdym rossmanie czy hebe powinien być sprawdzany dowod czy osoba skończyła 18 lat bo przecież makijaż też wpływa na skórę, tymbardziej kiedy jest źle pielęgnowana. Proponuje zająć sie swoim życiem,przypomnieć sobie "jak wół cielęciem był" i jeżeli rodzic wyraża zgode to nic nam do tego.
Oczywiście, że ludzie mają problem o kolczyki u dzieci. Zwłaszcza w ostatnich latach, ale niestety ta świadomość w tym temacie nie rozwija się tak szybko jak w kwestii paznokci... A szkoda. Takie zabiegi powinny być zakazane do ukończenia 18 lat. To są wciąż osoby, które się rozwijają. Po co już od wieku lat np. 12 mają przypominać dorosłych skoro nimi nie są? Nie wystarczy już wszechobecna seksualizacja i moda na rozbieranie dziewczynek? Patrz moda na topy, które ledwo co zakrywają klatkę piersiową, spódniczki i spodenki z pod których pupa wystaje dzieciom... Dajmy być dzieciom dziećmi. Nie cofajmy się w rozwoju i do czasów, kiedy dzieci były traktowane jak dorośli dosłownie...
@@Kar0lina-d5uale ja nie mówie o 12-latkach tylko o osobach w wieku 15-17 lat w tym wieku maja wybierać swój zawod do jakiej szkoły chcą iść to w takim razie niech rodzice też o tym decydują a nie nastolatkowie. Kazda nastolatka chce wygladać pięknie na swoim półmetku czy studniówce, myśle że z rozwagą i wyborem dobrej stylistki która pracuje BEZPIECZNIE to na jakieś wieksze okazje nie powinno być problemu z paznokciami. Za makijażem nikt nie ma problemu
33:29 Edyta zdała sobie sprawę że fryzjerki z którymi pracowała mogą ją oglądać.😂😂😂
Czemu wy macie problem, że Edyta mówi o wieku? Przecież młoda płytka dalej się kształtuje. Nie powinno się nic na niej robić, chyba ze serio jest źle z obgryzaniem. Mam wrażenie, że obrażacie się gdy ktoś mówi nie po waszej myśli
Chyba bardziej chodzi o to, że to nie Edyta jest rodzicem dziecka i powinna oceniać pazy nie wiek. Mi to nie przeszkadza i zgadzam się z nią, ale też rozumiem dlaczego ktoś może się denerwować.
@@alicja.mecheda Często osoby, które właśnie nie są rodzicami, widzą rzeczy, które aż rażą w oczy, a na które rodzice są ślepi albo je ignorują albo nie wiedzą o nich w ogóle.
Jestem zdania co Edyta w 100%. Mam 30 lat, a pierwszy raz na paznokciach byłam tuż przed swoimi 18 nastymi urodzinami, specjalnie na imprezę. Później zaczęłam robić sobie sama, aż do dziś. W życiu bym nie pozwoliła swojemu dziecku wcześniej pójść na paznokcie niż na 18 naste urodziny. Teraz te "dzieci" chcą tak szybko być "dorosłe”, tylko zaczynają nie od tej strony co trzeba.
płytka się kształtuje? u 15 latki? Ciekawe. Bez przesady, 15 lat to nie 10, to tylko sztuczne paznokcie, jest dużo bardziej niebezpiecznych rzeczy, na które się powinno zwracać uwagę. Ba, obgryzanie jest bardziej niebezpieczne od zrobienia sobie sztucznych pazów. Serio, nie przesadzajmy, dajmy młodym ludziom trochę poszaleć z wyglądem, to nie jest przecież modyfikacja ciała, tatuaż. Dużo gorszy jest piercing [przekłuwanie uszu], które się robi już kilkulatkom i to w najbardziej nieprawidłowy sposób czyli pistoletem.
Lepiej żeby taka 15 latka szukała dobrej stylistki paznokci niż próbowała sama robić. Uwierzcie, że zakaz skończyłby się właśnie tak, że gdzieś po kryjomu z koleżankami robiłyby sobie pazy w niebezpiecznych warunkach. U nas w szkole, w gimnazjum, dziewczyny sobie przekłuwały uszy na lekcji...zamiast zakazywać, uczmy jak zrobić coś bezpiecznie i poprawnie, serio bardziej na tym zyskają i rodzice i nastolatki
Polecam film u Mishon - jest informacja o dziecięcych beauty guru i do czego świat zmierza. Wystarczy popatrzeć po sklepach odzieżowych jakie ubrania są obecnie dla dzieci. Edyta ma 100% racji, a jak któryś rodzic tego nie widzi i nie rozumie - to widocznie zagalopował się z tym na co pozwala dziecku
18:00 prosimy o serię "Paznokciowe rewolucje" ( coś jak kuchenne rewolucje)
11:10 jeśli ktoś jest zainteresowany to hi hybrid ma przezroczysty lakier z takimi drobinami srebrnymi, złotymi i różowymi. Do princess ideolo 🎉
Łysy Benek młody wariat ❤ idealnie dobrałaś frezy fajnie słowa się ułożyły
Oj, byłam kiedyś stylistce po top do paznokci na szybko w sklepie bo sie skonczył, także jest to możliwe 😀
15-latki bardzo często teraz mają zrobione paznokcie i stylistki normalnie je przyjmują. Więc co do słów Edytki: "Masz 15 lat i ktoś cię przyjął w salonie" - tak stylistki przyjmują takie osoby. Mnie też przyjęła gdy miałam 15 lat (teraz mam 17 - w styczniu 18). Jednak przyjęła mnie za zgodą mojej mamy (to była również jej stylistka) i to zawsze były pazy na naturalnej płytce z frenchem czy efektem kociego oka
17:20 byłam w tym salonie również u fryzjera, opis rozpoznałam od razu. Na przeciwko pomieszczenia z paznokciami, a może nawet w tym samym, pani kosmetolog przekłuwała mi uszy... więc to taki dość wielofunkcyjny salon
Ale bym zobaczył Paznokciowe rewolucję xD idziesz do salonu i rzucasz lakierami bo są brudne xD
Myśle że każdy salon powinien być od 17-18 lat
@@justynasiek4161 no tak ale ja np w wieku 15 lat musiałam mieć robione by nie obgryzać🤷🏽♀️
@@Zin_xes na to są też inne sposoby, ale w takich sytuacjach, jeśli jest to zalecenie zdrowotne to okej. Z tym, że wtedy nie robi się długich, czerwonych szpicy a raczej wzmacnia się żelem naturalną płytkę lub robi się rekonstrukcję, ale naturalnie wyglądającą.
@Kar0lina-d5u takie właśnie miałam, czerwone szpice to naprawdę za dużo jak na dziecko
@@Zin_xes wybacz, źle zrozumiałam. :D Masz rację, po pierwsze to by było za dużo a po drugie raczej to by się nie utrzymało i wyrządziło by więcej szkody niż pożytku.
3:08 jak w każdej pracy; zawsze trzeba brać pod uwagę że jest jakiś zgrzyt między pracownikami i wzajemnie mogą sobie komplikować życie. Dlatego w robocie zawsze musi być jeden facet do łagodzenia konfliktów ;)
Jeden facet? Albo kobieta, która nie jest kłótliwa i potrafi przedstawić każdej stronie punkt widzenia drugiej strony. :) Ja tak robiłam między moimi siostrami. :)
Ty tylko ja mam 10 lat i to mnie interesuje? I kocham oglądać twoje filmy naprawdę. Pouczające i dużo się od nich uczę właśnie😊
Nie tylko Ty. Zresztą interesować możesz się w każdym wieku, ale chodzenie z takimi paznokciami to inna sprawa. Zawsze możesz ćwiczyć robienie paznokci na mamie, babci, cioci itd. Z tym, że oczywiście najpierw kursy, odpowiednia wiedza i zachowanie zasad BHP.
To jeszcze nic! Ja w ogóle sobie paznokci nie robię, nawet w domu, a top mam... 😅
Edyta! Czekamy na twój akrylożel! ❤
❤❤❤❤❤
Moje pierwsze paznokcie w zyciu mialam robione w uk w chinskim salonie. Paznokcie moze nie byly najgorsze chociaz teraz gdybym je pewnie zobaczyla to bym sie zalamala bo z czasem zrobilam sie dosc wymagajaca klientka. Tam niestety nie ma mowy i dezynfekcji czy sterylnosci. Liczy sie ilosc a nie jakosc. Jest kilka stanowisk i kazda osoba robi co innego a klientka tylko co chwile przesuwa sie na kolejne stanowisko. Wizyty bez zapisow, walk in. Bylam tam na dwoch wizytach na przedluzaniu akrylowym i na drugiej wizycie zostala mi podana miseczka z acetonem w celu sciagniecia akrylu w ktorej mialam moczyc palce i o zgrozo druga miseczka z wrzatkiem w ktora byla wsadzona miseczka z acetonem 🤦🏼♀️ nie dalo sie trzymac rak w tym !! Parzylo niemilosiernie! Jakis koszmar! A na sam koniec tipsy i akryl nakladala mi dziewczynka ktora miala max 13/15 lat. To byl ostatni raz jak tam bylam. Metoda prob i bledow w koncu znalazlam swietna stylistke. A teraz ucze sie sama robic paznokcie, i w niedalekiej przyszlosci planuje isc na szkolenia.
Dzięki za podzielenie się swoją historią! Cieszę się, że po tych trudnych doświadczeniach znalazłaś świetną stylistkę i teraz sama uczysz się robić paznokcie! To super, że planujesz dalszy rozwój i szkolenia - to najlepsza droga do zdobycia jeszcze większej pewności siebie i umiejętności.
Trzymamy kciuki za Twoje przyszłe sukcesy! 💪💅😊
_Przemek
Paznokcie zawsze można zdjąć. Jak ja się zapisywałam na tatuaż, to osoba przyjmująca zapis również nie przekazała zdjęcia poglądowego tatuatorowi. Cale szczęście tatuator wykonał swoją pracę perfekcyjnie i jestem bardzo zadowolona
To powiem, że dość chu... osoba na recepcji siedziała, jeśli nie jest w stanie przekazać rzeczy pracownikowi albo przekierować klienta do pracownika, który się nim zajmie.
@@Silthria po fakcie się dowiedziałam, że osobą zapisującą był sam właściciel
@@oliviazalewska3889 aha, to super dba o swój biznes. XD
Ja sobie myślę, że panie zajmujące się paznokciami powinny podzielić się na dwie grupy: manikiurzystki i stylistki paznokci. niech "zwykła" manikiurzystka robi klasyczne paznokcie, jednolite kolory czy tam ewentualnie top z brokatem, niechże działa sobie w zawężonym obszarze, ale przynajmniej będzie naprawdę profesjonalna. Może być taniej bo nie potrzebuje pierdyliarda ozdóbek i mniej czasu potrzeba. A jak manikiurzystka ma wybitny talent do artystycznych paznokci, lub po prostu jest dobrze wyszkolona, jest obcykana w trendach, ma całe szuflady lakierów i ozdób wszelakich. To tak jak ze wszystkim. Torty - tradycyjne i artystyczne. Malarz... każdy pomaluje ścianę na biało, a tylko artysta pierdyknie "Ostatnią Wieczerzę" :-) itd itp... Jak ktoś jest od wszystkiego to jest do niczego. Tak uważam.
15 latka nie powinna chodzić sama na paznokcie. Często nie wiadomo gdzie sie zapisuje, czy jest sterylnie i w młodym wieku może juz złapać nieuleczalną chorobe.
I jeszcze tą chorobą pozarażać bliskich 🙊
❤❤❤
😍💅
to jak ściąga się żel jak nie acetonem? frezujemy aż do samej płytki?
🙈🙈🙈
Zastanawiam sie czy do tej serii nie powinnyście wrzucic jakiegos wymogu zwiazanego z wiekiem osob, ktore przysyłają wam historie? Juz pare razy historie nastolatek dla mnie nie trzymają sie kupy, żle sie czyta te historie pod katem logicznym czy gramatycznym. Wydaje mi sie też, ze jeśli Edyta ma swoje podejście związane z wiekiem klientek to rownież może warto zastosować to w historiach? Poza tym nie wydaje wam się, że niektóre z historii są naciągane, pisane głownie pod serie, a nie miały one odzwierciedlenia w rzeczwistosci?
Dokładnie, dzieciaki do książek a nie do paznokci
O grzelak 😂❤
A czy ty masz swój salon w jakimś mieście w Polsce i obsługujesz tam klientów😅?
Pani jeszcze robi paznokcie zawodowo?
Będę trochę adwokatem diabła. 15 latki chodzą do szkoły średniej i jest to wiek, gdzie chce się ładnie wyglądać. Na dodatek sporo dziewczyn FAKTYCZNIE może mieć problem z obryzaniem paznokci (i powodować to dodatkowe kompleksy). Ciało w tym wieku się zmienia i trudno je zaakceptować. Paznokcie mogą w tym pomóc. A co osób, które wypowiadają się pogardliwe w stosunku do nastolatek, to reprezentujecie dosyć niski poziom. Jeżeli nie potraficie złożyć sensownej wypowiedzi, zwierającej merytoryczne argumenty (!), to nie powinniście się wypowiadać. Mam wrażenie, że wół zapomniał jak cieleciem był. Nigdy nie brałyście kosmetyków od mamy? Nie ubierałyście się, porównując się do rówieśników? Nie wprowadzałyście absurdalnej diety?
A co do płytek paznokciowych, to chciałabym usłyszeć o tym coś więcej. W jaki sposób zrobione paznokcie mogą zmodyfikować niedojrzałą płytkę paznokciową (pytam z czystej ciekawości)?
Tak na koniec dodam, że sama nie popieram robienia paznokci, ale trochę z innych względów.
Dla mnie akrylowe paznokcie/tipsy, zrobione długie! pazy są wyznacznikiem kobiecości, a ciężko mi mówić o seksapilu/poczuciu kobiecości u dziewczynki 15 letniej i niżej (!). wiem że nastolatki mają potrzebę upodabniania się do starszych koleżanek/idolek itd., sama pamiętam jak miałam naście lat i chciałam wyglądać na starszą. Ale po to jest rodzic, aby panował nad takimi zapędami. Jest to niebezpieczne, bo może powodować niezdrowe zainteresowanie np. starszych od niej mężczyzn. Taki ktoś zainteresuje się 13-15 latką, która wygląda kobieco, a przy tym jest bardziej narażona na niebezpieczeństwo. Młode osoby są naiwne, nie bez powodu rodzic ma obowiązek opieki do 18(!) r.ż. i w taki sposób ma też dbać o to, by nikt nie mógł ale i nie chciał jej wykorzystać.
Moim zdaniem osoby do conajmniej 16 r.ż powinny mieć ograniczenie do krótkich paznokci w kolorach skóry/bezbarwnych topów. Paznokcie mogą być zadbane, ale nie traktowane do poprawy wyglądu.
🎉🎉🎉🎉🎉
To na kciuku to MUCHOMOR
O matko i corko😂 ja sobie sama robię pazy i jakoś tak moje nie wyglądają tak tragicznie jak od stylistek 😂 Odkąd sobie robię to ludzie pytają c,y im nie zrobię a ja się boję innym robić
Widzowie zgłaszają się ;)
top to podstawa, zawsze jak zamawiam to 3 moze 4 bazy i 6 no 7 topów, no przedewszystkim dlatego, że ostatnio ciocia wpada na hybryde i zawsze jest w szoku jak wyciągam woreczek z jej żeczani, raz nawet poszła ze mną sprawdzić czy to na pewno jej bo przecież to wszystko kosztuje, w szufladzie zobaczyła swój pakiet, dwa moje, jeden siosty i kuzynki wszystko ładnie zapakowane w oddziele woreczki, dodatkowo stos pilników i trzy pary nowych cążek do skórek, gdyby coś się stało z poprzednimi.😇
@@kangmeilin trzymasz narzędzia w woreczkach?
Jak widze te niektore komentarze to dramat. Dzieci sa dziecmi, godzac sie na wszystko co modne i pedzenie z nurtem rzeki to jest cos co nie powinno miec miejsca, dlatego jestem za Edytą i sama swoje dzieci inaczej wychowam nie zeby w wieku 13-15 lat robily pelne makijaze i przedluzane paznokcie oczywiscie kazdy krok zycia relacjonowany w mediach. Proznosc.
29:00 nie jestem profesjonalistką i nie potrafię stwierdzić czy jest lepka warstwa na paznokciu czy nie , ale nie podoba mi się bardzo Twoje podejście . Nie chodzi o to czy popieram czy nie ( a nie popieram ) ; ale masa młodych nastolatek teraz chodzi na paznokcie , nawet dziewczynki w 8 klasie ( 14-15 lat ) - wiem to , bo na codzień ze względu na pracę mam z takimi przypadkami styczność . Oglądam wszystkie twoje filmy w kategorii ,, co chciałam , a co dostałam ,, i je uwielbiam , ale jest już to kolejny raz , kiedy zjeżdżasz osobę piszącą post za jej wiek . Założę się , że jeśli by go nie podała lub byłaby starsza , to miałabyś trochę inne podejście i nie oskarżyła jej o oszustwo , co jest okropne według mnie , bo już nie raz były przypadki tragedii paznokciowych , które mogliśmy zaobserwować w tej serii.
Popieram, może to nie odpowiedni wiek na paznokcie, a może tak. Aczkolwiek osoba jak każda inna, która przychodzi ze swoją historią a takie gdybanie to nie na miejscu. A przynajmniej nie w taki sposób.
Ja sama też odnoszę wrażenie, że niektóre prace wcale nie są robione przez stylistkę w salonie. Bo czasami, to jest aż niemożliwe żeby z salonów wychodziły aż tak słabe prace...
Bardzo dobrze że Edyta zwraca uwagę na wiek, może przemówi tym którejś nastolatce do rozsądku, bo dla mnie również jest to niedopuszczalne żeby dzieci w takim wieku robiły takie paznokcie i jeszcze były przyjmowane w salonie 🤨
A co do wieku, to mam takie samo zdanie. Nie wiem co to za chore czasy żeby w szkole podstawowej nosić paznokcie. Kiedyś to było niedopuszczalne i to, że teraz tak jest, to nie oznacza, że jest to normalne i że nie można powiedzieć, że to jest złe 😉
Chodzi raczej o to, że nie powinno się w tym wieku dzieciom i nastolatkom zezwalać na robienie paznokci.
Głupi przykład z paznokciami jak z przekłuciem ucha. Niektóre matki przekuwają dzieciom uszy przed ukończeniem przez nie roku mimo, że powinno się to robić znacznie później w dodatku igłą a nie pistoletem bo rozdziera ucho.
Tak samo z paznokciami. Nie powinno się ich robić zwłaszcza w salonach o wątpliwej sterylności itp
Jak stylistka się nazywa?
45:19
Witam wszystkich, bardzo proszę o pomoc, czy jest ktoś może z Płocka, lub Łodzi i jest w stanie polecić mi jakiś dobry salon, gdzie otrzymam naprawdę ładną i czystą stylizację ? Z góry bardzo dziękuję za pomoc. I serdecznie pozdrawiam Panią Edytę i wszystkich widzów
15? Prawnie taka osoba jest już zdolna do współżycia a nie może sobie zrobić paznokci? Przecież to nie jest tatuaż czy modyfikacja, to tylko paznokcie
No ok, Twoje widzki mają po 10 topów a nie mają salonu...ale to słabe porównanie, bo jakby to powiedzieć, no Twoje widzki i widzowie są bardziej świadomi. Serio dziwi Cię, po tych wszystkich seriach, że znalazłaby się stylistka, która nie starłałby lepkiej warstwy? No nas jakoś to nie dziwi hmm Nie porównuj złych stylistek do swoich widzów :P Bo tak to można by było każdą stylistkę, która zrobiła złe paznokcie porównać i stwierdzić, że to niemożliwe, bo ktoś z Twoich widzów robi lepiej pazy a nie ma salonu...
Nie lubimy kłamania, ale jeszcze bardziej od kłamania nie lubimy wmawiania komuś, że kłamie kiedy nie mamy 100% pewności yghhh to jest najgorsze i samu się z tym nie raz spotkałośmy. Mając 15 lat, wstawiając takiego posta [z założeniem ,że napisałośmy prawdę], słysząc takie oskarżenia przez następne kilka/kilkanaście miesięcy czułobyśmy się okropnie i bałobyśmy się cokolwiek wstawiać. A nie da się ukryć, że obecnie internet i social media są częścią życia młodych osób i sposobem na kontakty z innymi ludźmi po prostu.
No jeśli masz 15 lat i współżyjesz to po prostu jesteś nie odpowiedzialny i nie dojrzały
Przecież ten wiek zgody w Polsce to jest jakaś patologia. To, że coś można nie oznacza, że to jest dobre ani że trzeba z tego korzystać.
@@Domidonia na dojrzewanie nie ma sily, nie wygrasz z natura. jezeli chce seksu to jest juz do niego dojrzała, a jezeli nie zachodzi w ciaze i nie lapie bakcyla, to rowniez odpowiedzialna. jedyna skuteczna ochrona przed seksem jest brzydota - wiecznie dojrzale i wiecznie odpowiedzialne ;)
@@Domidonia ale co ty w ogóle gadasz, nawet niektóre osoby 15 letnie są bardziej dojrzałe niż niejeden 18 latek, każdy współżyje wtedy kiedy czuje że jest na to gotowy
Według mnie 15 latka powinna iść do salonu z mamą ,
Usuwaj dane osoby piszącej post.
Skąd pani wie na jakim poziomie były panie fryzjerki skoro się pani na tym nie zna i nie ma żadnych szkoleń w tym temacie… uczy pani z każdej dziedziny
Ja zaczęłam chodzić na paznokcie w wieku bodajże 14 lat teraz mam prawie 19 i żyje
Ten księżyc ma poszarpane krawędzie, bo całe zdjęcie jest rozmyte (bardzo zła jakość)
Ja tu trochę w obronie tej dziewczyny 15 - letniej... moja kuzynka chodziła na paznokcie od 13-tego roku życia (wsm od balu 8-klasisty). Dla mnie to było dziwne bo sama swoje pierwsze pazy zrobiłam na swoją osiemnastkę ale wszystkie jej koleżanki też już chodziły w zrobionych paznokciach. Dodatkowo dziewczyny, które mają 15 lat kiedyś kończyły gimnazjum, a obecnie chodzą do drugiej klasy liceum. W tym wieku jest teraz moja druga kuzynka i ona i wszystkie jej koleżanki chodzą już regularnie do salonów na paznokcie i obecnie nie jest to już nic dziwnego. Takie są teraz realia, ważne żeby wybierać salony odpowiedzialnie, na szczęście obecnie dziewczyny są bardzo świadome.
To, że teraz dużo osób tak robi nie oznacza, że to powinna być norma, bo taki tropem to 13 latki powinny być traktowane jak prawie 18 latki, bo chodzą często umalowane, wyrozbierane z dekoltami, tyłkami na wierzchu... To, że coś jest częste nie oznacza, że takie powinno być i nie powinniśmy na to zwracać uwagi. Owszem, czasy się zmieniają, ale może trochę te dzieci starajmy się trzymać z dala od takich rzeczy, póki ich organizm nie rozwinie się w pełni zarówno pod kątem fizycznym jak i psychicznym, żeby były w stanie też odpowiednio reagować na zachowania obcych ludzi? Nie chodzi o trzymanie pod kloszem a wytłumaczenie dziecku dlaczego nie powinno się takich rzeczy stosować, mieć dobry kontakt z dzieckiem i nie pozwalać na obserwowanie żadnych Fagat i innych tego typu ,,celebrytów", bo będą szły w ich ślady właśnie. A jak duża część rodziców dzisiaj wciska telefon, tablet i YT dziecku od najmłodszych lat to nic dziwnego, że dzieciaki otoczone mediami społecznościowymi i obecną w nich nagością, zrobionymi paznokciami, rzęsami itd. to będą do tego dążyć.
4na4 to 16 m2😊😉
28:02 Bardzo lubię was oglądać ale momentami mnie denerwuje sceptyczne podejście do młodszych osób, wiem że jest pani doświadczona i to może dlatego ale jednak
No i ma racje. Młode osoby ze względów bezpieczeństwa nie powinny robić paznokci
@@elfkatjakiego bezpieczeństwa? A jak rodzice tym dziewczynką przekłuwali uszy nie sterylnym pistoletem to było oki? Jeszcze w wieku np. 2 latka? Czasami się zastanówmy co piszemy kogo oceniamy, jeżeli rodzic wyraża zgode to jest okej. Ps. 15 lat to już szkoła średnia przed szkołą średnia mają wybierać kim chcą zostać w przyszłości,ale paznokci nie mogą robić.. to samo z prawem jazdy które można zdawać jak ma sie 15 lat i jeździć małym samochodem czy motorem to też powinno być zabronione bo jest niebezpieczne, przecież to jeszcze dzieci. Pozdrawiam
25 50 kradzione z innego posta
Zatrzymałaś się w latach 80-tych czy co, 15latki noszą paznokcie i będą nosić, lepiej żeby chodziły do salonów
Hejka
Auć
Edytko, błagam o mniej Twojego gadania przy czytaniu długich historii!
Ja lubię dużo gadania i omawiania❤ Gdyby było same czytanie brakowało by mi zaangażowania
ja tam lubię długie gadanie i przekazywanie wiedzy. Chociaż nie mam zrobionych paznokci, bo praca nie pozwala to chłonę te analizy i ciekawostki.
Ej, ja tu jestem tylko dla gadania Edyty. Paznokci nie robię w ogóle 😂😂😂
Jak oglądasz TH-cam na telefonie to przytrzymanie ekranu chwilowo przyspiesza filmik 2x Ja na przykład bardzo właśnie te wstawki lubię 🥰
Mnie interesuje przede wszystkim gadanie Edyty, jakby było inaczej, to mogłabym sobie sama te posty poczytać na fb, a to nie o to chodzi
28:15 trochę się przyczepie ale 15 latka to już nie jest małe dziecko, ja od 13 roku życia chodzę na paznokcie, moje znajome podobnie, stylistki przyjmowały nas bez żadnego problemu, teraz są już inne czasy
Ale to nie jest bezpieczne xd
Ojej dziecko poczuło się urażone. Nie od dzisiaj nastolatki próbują być dorosłe ale budowanie takiej narracji że to przecież normalne chodzić w tym wieku na paznokcie jest śmieszne. A kto płaci za te wizyty? Skupcie się na nauce i rozwoju a na robienie paznokci będziecie mieć całą dorosłość
„inne czasy ” nie oznacza, że 13 latki robią sobie paznokcie ( bo świat idzie do przodu i tak wypada) tylko że im się w dupie lekko poprzewracało, masakra
@@Weronikaa556to co jest tu napisane jest śmieszne
Może to kwestia tego, że paznokcie dalej się rozwijają i po prostu nie powinno się tego robić? Ale tak to jest, że dzieci pędzą do dorosłości, a potem jak się dorasta jest odmładzanie się xD