Rany... Ta pasta, wydaje mi się, ma pewnego rodzaju ład, skład i przesłanie... To tylko moja teoria... Mówię serio, jest to nic więcej, jak jedynie MOJA TEORIA, ale wydaje mi się, że "Cryman" jest duchem mężczyzny (francuza) którego ktoś przetrzymywał, głodził i torturował. Prawdopodobnie na krótko przed śmiercią, człowiek ten mógł uciec swojemu oprawcy i zacząć szukać pomocy, jednak ludzie, widząc jego przerażający stan fizyczny (brak gałek ocznych, połamane i pokiereszowane kości ramion, ciężkie niedożywienie, możliwie początkowe stadia hipotermii, jeśli była to zima, a on był ubrany tylko w brudne spodnie) po prostu bali się i uciekali od niego. Nikt nie "ujął" tej "wyciągniętej" do nich ręki, nikt się za nim nie wstawił, a i możliwe, że i to doprowadziło do jego śmierci- samotnej, bolesnej, pełnej cierpienia, może z głodu, może z zimna, a może z ręki oprawcy, który mógł go w końcu znaleźć... Tak, czy siak, facet umarł samotnie, bez nawet jednej osoby, która by zaprowadziła go do lekarza, czy na policję, czy nawet została z nim w ostatnich minutach życia- nie było nikogo. Ta pasta ma na prawdę sens i niesamowicie boleśnie prawdziwe przesłanie. Serce się kraja, chociaż przesłuchuję ją już n-ty raz... Duch mężczyzny pojawia się ludziom w takim stanie, w jakim umarł. Krzyczy do nich to samo, co mógł krzyczeć wtedy, kiedy błagał przypadkowych przechodniów z ulicy o ocalenie jego życia, licząc, że może jednak tym razem ktos zlituje się nad nim... To już samo w sobie jest okrutne i przerażające. Nie wiem, jakie były intencje autora creepypasty, więc nie moge mówic za niego/nią, ale to tylko moje osobiste przemyślenia nt. tej pasty... Mnie ona bardziej smuci, niż przeraża... A co wy na ten temat myślicie?
3:20 hmmm, nie powinno być czasem 2010 roku? No chyba, że autor pasty, mówiąc o późniejszych wydarzeniach (Grudzień 2009) raptem podróżuje kilka miesięcy wstecz XD Taka mała uwaga, nie chciałam się czepiać, mam nadzieję, że to nie przeszkadza ;-) Pasta cudowna. Można powiedzieć, że moja ulubiona
Widział ktoś Crackmana napewno nie oprócz 3 pewnych Polaków mianowicie mnie i moich kolegów widzieliśmy człowieka z wygiętą głową o 180° do tyłu on miał głowę troszkę nad plecami jak mrugnełem z moim kolegą to znikł i wtedy moją łamaną alngielżczyzną nazwałem go Carackman zniszczony człowiek a oprócz tego słyszeliśmy szum i kroki za nami
Pojawiający się w różnych miejscach na świecie. Może nic nikomu nie zrobi, ale gdybyś był w takiej sytuacji jak tamten chłopak w lesie, to byś się posrał. :D
Pierwszy pasta potwór który nie atakuje tylko szuka pomocy. Najstraszniejsza w tej paście to jest ludzka znieczulica.
To nie potwór
Rany... Ta pasta, wydaje mi się, ma pewnego rodzaju ład, skład i przesłanie... To tylko moja teoria... Mówię serio, jest to nic więcej, jak jedynie MOJA TEORIA, ale wydaje mi się, że "Cryman" jest duchem mężczyzny (francuza) którego ktoś przetrzymywał, głodził i torturował. Prawdopodobnie na krótko przed śmiercią, człowiek ten mógł uciec swojemu oprawcy i zacząć szukać pomocy, jednak ludzie, widząc jego przerażający stan fizyczny (brak gałek ocznych, połamane i pokiereszowane kości ramion, ciężkie niedożywienie, możliwie początkowe stadia hipotermii, jeśli była to zima, a on był ubrany tylko w brudne spodnie) po prostu bali się i uciekali od niego. Nikt nie "ujął" tej "wyciągniętej" do nich ręki, nikt się za nim nie wstawił, a i możliwe, że i to doprowadziło do jego śmierci- samotnej, bolesnej, pełnej cierpienia, może z głodu, może z zimna, a może z ręki oprawcy, który mógł go w końcu znaleźć... Tak, czy siak, facet umarł samotnie, bez nawet jednej osoby, która by zaprowadziła go do lekarza, czy na policję, czy nawet została z nim w ostatnich minutach życia- nie było nikogo. Ta pasta ma na prawdę sens i niesamowicie boleśnie prawdziwe przesłanie. Serce się kraja, chociaż przesłuchuję ją już n-ty raz... Duch mężczyzny pojawia się ludziom w takim stanie, w jakim umarł. Krzyczy do nich to samo, co mógł krzyczeć wtedy, kiedy błagał przypadkowych przechodniów z ulicy o ocalenie jego życia, licząc, że może jednak tym razem ktos zlituje się nad nim... To już samo w sobie jest okrutne i przerażające. Nie wiem, jakie były intencje autora creepypasty, więc nie moge mówic za niego/nią, ale to tylko moje osobiste przemyślenia nt. tej pasty... Mnie ona bardziej smuci, niż przeraża... A co wy na ten temat myślicie?
Wezmę. Packę. Na. Hefalumpy. I. Będę. Tłuc.
DWA. TYSIĄCE. DZIEWIĄTY. ROK.
Przysłał mnie : Po drugiej stronie
Knyszek Mnie również
Mnie tesz
Boję się
Jestem od kota, a i świetny lektor 👍👍👍
Ja też 👌
3:20 hmmm, nie powinno być czasem 2010 roku? No chyba, że autor pasty, mówiąc o późniejszych wydarzeniach (Grudzień 2009) raptem podróżuje kilka miesięcy wstecz XD Taka mała uwaga, nie chciałam się czepiać, mam nadzieję, że to nie przeszkadza ;-) Pasta cudowna. Można powiedzieć, że moja ulubiona
Boję się!!!!
jak zawsze... super c:
superowe i takie realistyczne
Ta pasta jest trochę smutna.
Może się trochę czepiam, ale dwa tysiące dziewiątego roku, nie dwutysięcznego dziewiątego. Dwutysięczny był tylko jeden. :V
*super!*
SUPER :* ( Jestem od kota ^^ )
Nice pasta... Tylko ten błąd "sepce"... I tak liiike ;P
Przeczytałem tak, jak było w paście. A było tam właśnie "szepce".
Aha, więc zayebiście przeczytane ;P
Ja od kota gite pasta❤️❤️❤️
macie najlepsze creepypasty, słucham ich na spotify, czy będziecie jeszcze nagrywać?
Tak, jedna pasta jest na warsztacie :)
Boje sie
Żart
💕💕💕💕💕💕💕
Widział ktoś Crackmana napewno nie oprócz 3 pewnych Polaków mianowicie mnie i moich kolegów widzieliśmy człowieka z wygiętą głową o 180° do tyłu on miał głowę troszkę nad plecami jak mrugnełem z moim kolegą to znikł i wtedy moją łamaną alngielżczyzną nazwałem go Carackman zniszczony człowiek a oprócz tego słyszeliśmy szum i kroki za nami
tak🙂🙁
Siema Michał☺
smutne
Jezuuu żal mi gościa :'c
kim jest ten koleś ofiara wojny przemocy czy psychol
Kto od po drugiej stronie?
To coś nie jest murzynem, ale murzyn też tym nie jest. Wiecie co? Ja wiem
Lil Mimcia człowiek
Pasta nie jest straszna.
Ten cryman, najpewniej nikomu nic nie zrobi, i jestem pewien że to człowiek po chorobie psychicznej.
Pojawiający się w różnych miejscach na świecie. Może nic nikomu nie zrobi, ale gdybyś był w takiej sytuacji jak tamten chłopak w lesie, to byś się posrał. :D
Nom ;)
Znając moją mentalność zabiłbym go, albo próbował do niego podejść/pomóc.
TheXolioX Taki Uj w Taki Deszcz !, Byś spiepszał ile sił w nogach :D, Ahh niema to jak kazdy w internetach chce byc kimś wiecej niz w realu :D
Powiedział ktoś, kto mnie nie zna...
Powiedział ktos kto unosi sie chonorem bo sam wie ze jest pizda...
*Dwa tysiące dziewiątego
!!!!!!
EKSTRA PS jestem od kota
Boje sieeeee😑😑😑😑😑
szepce xd
Dobrze że pochodzę od Kot i bardziej to smutne niż straszne ale i tak 😚
biedaczek
O.o sttraszneee
Wezwał mnie tu czarny kot
biedak
I mierzony
Słyszeliście jużo craymenie zapewnie nie wiecie czemy?
Bo ja go wymyśliłem