Świetne rady Aga.🥳👍 U mnie przede wszystkim tkanina musi być higroskopijna,nie mam prawa w niej się pocić . Nie cierpię tkanin które się mechaca i gniotą (oprócz lnu i tafty, bo te tkaniny mają prawo ). Nie ryzykuję też z kupnem ubrania,kiedy podejrzewam,że będzie się np wypychało na kolanach czy łokciach,albo np tkanina będzie się zaciągała. Na szczęście umiem w miarę dobrze rozpoznawać tkaniny. 💪🥳
Jakość i jakość. No właśnie. Moja ma była krawcową i projektantką ubrań. Nauczyła mnie wiele o dobrym szyciu i jakości ubrań, ale czasy się zmieniły i nawet te ubrania , które pozornie mają dobre składy wcale w noszeniu nie są takie super, a często trzeba za nie sporo zapłacić. Kładzie się nacisk na materiały naturalne jak len, bawełna , wełna, jedwab. Fajnie, ale zapominamy , że są osoby uczulone na takie składy , a poza tym to , że w składzie jest bawełna wcale nie oznacza , że np. t-shirt się po praniu nie odkształci, bo bawełna bawełnie nie równa, wełna równie jak i len nie zawsze są dobrej jakości , a sieciówki każą sobie za nie słono płacić tylko dlatego, ze taki materiał jest w składzie ciucha. Poliester wale nie jest taki zły i też jest poliester jak celafon i taki , który dobrze wygląda i się dobrze nosi (choć nie polecam w upały). Trzeba też pamiętać, że naturalne materiały, by zachowały swoje właściwości i trwałość trzeba odpowiednio prać, suszyć , przechowywać i ciężko się prasują,, szybko się gniotą i nie wystarczy na szybko wrzucić do pralki, a w dobie gdy mamy coraz mniej czasu jest to problem. Poliester daje większą trwałość ubrania, tak się nie gniotą i można na szybko go wyprać, ale nie zawsze się sprawdzi (szczególnie w duże upały). Dlatego warto mieć w szafie ubrania i te naturalnych materiałów jaki i z poliestru. Osobiście często sprawdzają mi się na co dzień ciuchy ze składem mieszanym np. poliester z bawełną, wiskozą, wełną itp. Dzięki temu są trwalsze w użytkowaniu i nie tak problemowe w utrzymaniu. Pozdrawiam.
Dziękuję za obszerny komentarz Blanka! Pięknie wszystko opisałaś. Poliester w małych ilościach, który jest łączony z naturalnymi materiałami, czy z nich pozyskanymi, nie jest zły. Dzięki tej domieszce ubrania się nie gniotą i dobrze układają się na sylwetce. Piękne wspomnienia z mamą 🤎 Od takich osób można się wiele nauczyć o materiałach i ich selekcjonowaniu, układaniu się itd. Uściski, Aga 🤎
Jak najbardziej zwracam uwagę na jakość. Zima na przykład noszę głównie ubrania z wełny merino, która mnie osobiście nie gryzie. Staram się omijać szerokim łukiem poliester, bo czuję się w nim jak w plastiku, jeśli jakaś rzecz posiada mała domieszkę to ok, ale skład 100 % jestem na nie. Wiem, że za jakość trzeba zapłacić więcej i dlatego poluję na obniżki/wyprzedaże. Większość moich swetrów z merynosów kupiłam właśnie na takich wyprzedażach. Latem najchętniej noszę odzież z wiskozy i lnu i też poluję na promocje :)
Kociara czuję świadome Twoje podejście i dzięki temu Twoja szafa zyska na jakości, a Ty dobrym samopoczuciu. Także lubię wełnę merino, bo po prostu mnie nie gryzie ;-) Uściski, Aga 🤎
Witam ☺️ dla mnie wyznacznikiem jest przede wszystkim, czy materiał jest miły dla skóry. Absolutnie nie mogłabym nosić najdroższych ubrań świata gdyby mnie coś gryzło 🥴🙈. Po drugie oczywiście skład,🙃 , a cena ?- warto czekać na promocje i np. latem rozejrzeć się za swetrami i kurtkami, a zimą za spodenkami 😉💖 pozdrawiam 🙂
Dobra jakość to skład. Poliester odpada, nawet w niewielkim dodatku. Nie przekonuje mnie tłumaczenie, że poliester jest po to żeby ubranie dłużej służyło. Dobrej jakości materiał przetrwa długo bez dodatku poliestru. A jak coś wymaga poliestru, to znaczy, że już sam tej materiał miał kiepską jakość, skoro ją trzeba wzmacniać. No i oczywiście wykończenie, przeszycia, wykończenia szwów od wewnątrz, wykończenia przy guzikach. A także struktura materiału. Od tego zaczynam, a potem dopiero sprawdzam jak leży :-)
Dziękuję Iwonek za komentarz ;-) Pięknie wszystko opisałaś jak to u Ciebie działa i wiesz co dla Ciebie jest dobrą jakością. Poznaje już Cię i pamiętam z Twoich komentarzy 🤎 Uściski, Aga
Świetne rady Aga.🥳👍
U mnie przede wszystkim tkanina musi być higroskopijna,nie mam prawa w niej się pocić . Nie cierpię tkanin które się mechaca i gniotą (oprócz lnu i tafty, bo te tkaniny mają prawo ).
Nie ryzykuję też z kupnem ubrania,kiedy podejrzewam,że będzie się np wypychało na kolanach czy łokciach,albo np tkanina będzie się zaciągała.
Na szczęście umiem w miarę dobrze rozpoznawać tkaniny. 💪🥳
Cieszę się, że mam takie świadome widzki jak Ty 🤎
Jakość i jakość. No właśnie. Moja ma była krawcową i projektantką ubrań. Nauczyła mnie wiele o dobrym szyciu i jakości ubrań, ale czasy się zmieniły i nawet te ubrania , które pozornie mają dobre składy wcale w noszeniu nie są takie super, a często trzeba za nie sporo zapłacić. Kładzie się nacisk na materiały naturalne jak len, bawełna , wełna, jedwab. Fajnie, ale zapominamy , że są osoby uczulone na takie składy , a poza tym to , że w składzie jest bawełna wcale nie oznacza , że np. t-shirt się po praniu nie odkształci, bo bawełna bawełnie nie równa, wełna równie jak i len nie zawsze są dobrej jakości , a sieciówki każą sobie za nie słono płacić tylko dlatego, ze taki materiał jest w składzie ciucha. Poliester wale nie jest taki zły i też jest poliester jak celafon i taki , który dobrze wygląda i się dobrze nosi (choć nie polecam w upały). Trzeba też pamiętać, że naturalne materiały, by zachowały swoje właściwości i trwałość trzeba odpowiednio prać, suszyć , przechowywać i ciężko się prasują,, szybko się gniotą i nie wystarczy na szybko wrzucić do pralki, a w dobie gdy mamy coraz mniej czasu jest to problem. Poliester daje większą trwałość ubrania, tak się nie gniotą i można na szybko go wyprać, ale nie zawsze się sprawdzi (szczególnie w duże upały). Dlatego warto mieć w szafie ubrania i te naturalnych materiałów jaki i z poliestru. Osobiście często sprawdzają mi się na co dzień ciuchy ze składem mieszanym np. poliester z bawełną, wiskozą, wełną itp. Dzięki temu są trwalsze w użytkowaniu i nie tak problemowe w utrzymaniu. Pozdrawiam.
Dziękuję za obszerny komentarz Blanka! Pięknie wszystko opisałaś. Poliester w małych ilościach, który jest łączony z naturalnymi materiałami, czy z nich pozyskanymi, nie jest zły. Dzięki tej domieszce ubrania się nie gniotą i dobrze układają się na sylwetce. Piękne wspomnienia z mamą 🤎 Od takich osób można się wiele nauczyć o materiałach i ich selekcjonowaniu, układaniu się itd. Uściski, Aga 🤎
To właśnie chciałbym poprawić w swojej szafie ❤
@@Metheora2009 🤎
Jak zwykle bardzo merytoryczne porady pozdrawiam.
Dziękuję Ci Małgorzata, cieszę się że są dla Ciebie wartościowe 🤎
Dziękuje 👌
🤎
super wskazówki!:)
Dziękuję Dziubas The 🤎
Jak najbardziej zwracam uwagę na jakość. Zima na przykład noszę głównie ubrania z wełny merino, która mnie osobiście nie gryzie. Staram się omijać szerokim łukiem poliester, bo czuję się w nim jak w plastiku, jeśli jakaś rzecz posiada mała domieszkę to ok, ale skład 100 % jestem na nie. Wiem, że za jakość trzeba zapłacić więcej i dlatego poluję na obniżki/wyprzedaże. Większość moich swetrów z merynosów kupiłam właśnie na takich wyprzedażach. Latem najchętniej noszę odzież z wiskozy i lnu i też poluję na promocje :)
Kociara czuję świadome Twoje podejście i dzięki temu Twoja szafa zyska na jakości, a Ty dobrym samopoczuciu. Także lubię wełnę merino, bo po prostu mnie nie gryzie ;-) Uściski, Aga 🤎
Witam ☺️ dla mnie wyznacznikiem jest przede wszystkim, czy materiał jest miły dla skóry. Absolutnie nie mogłabym nosić najdroższych ubrań świata gdyby mnie coś gryzło 🥴🙈. Po drugie oczywiście skład,🙃 , a cena ?- warto czekać na promocje i np. latem rozejrzeć się za swetrami i kurtkami, a zimą za spodenkami 😉💖 pozdrawiam 🙂
Aga mamy tak samo pod względem ''gryzienia'' materiału! Dziękuję za Twój komentarz, Aga 🤎
Dobra jakość to skład. Poliester odpada, nawet w niewielkim dodatku. Nie przekonuje mnie tłumaczenie, że poliester jest po to żeby ubranie dłużej służyło. Dobrej jakości materiał przetrwa długo bez dodatku poliestru. A jak coś wymaga poliestru, to znaczy, że już sam tej materiał miał kiepską jakość, skoro ją trzeba wzmacniać. No i oczywiście wykończenie, przeszycia, wykończenia szwów od wewnątrz, wykończenia przy guzikach. A także struktura materiału. Od tego zaczynam, a potem dopiero sprawdzam jak leży :-)
Dziękuję Iwonek za komentarz ;-) Pięknie wszystko opisałaś jak to u Ciebie działa i wiesz co dla Ciebie jest dobrą jakością. Poznaje już Cię i pamiętam z Twoich komentarzy 🤎 Uściski, Aga
@@agnieszkanorteystylistka ❤