Najlepiej co mozesz zrobic to dac bezposrednio kabel 4mm z alternatora przez regulator napiecia do akumulatora i wtedy bedziesz mial prawidlowe ladowanie, a tak omijajac regulator napiecia szybko uszkodzisz akumulator, max. ladowanie akumulatora to 14.5V
Przesadziłeś z napięciem szkoda akumulatorów. W rusie jest bezszczotkowy alternator na wolnych obrotach ma bardzo słabą wydajność. Taki patent. Lepiej wymienić alternator na zachodni.
poprostu jest ustawione na zima i dlatego tak mocne ładowanie a po co mam zmieniać alternator skoro ten jest sprawny tylko regulator nie uwzględniał spadku napięcia na kablach i nie doładowywał i tak słabego już akumulatora
Tak, ale Kolega sobie przerobił i mu działa. Wystarczy przełączyć na letnie ładowanie i jest git. Co do wydajności to się zgodzę, ale póki działa oryginalny to niech zostanie. Po co zmieniać coś co jest dobre....
Ja odśnieżam w zimie ruski alternator nie wyrabiał z dodatkowym oświetleniem dla tego wymieniłem. Jeśli nie jeździsz po nocach nie ma po co wymieniać. Nie każdy ma możliwość przełączania zima/latom a to i tak bardziej gadżet. Dla samego akumulatora napięcie jest za wysokie szkoda go.
może nie zwróciłes uwagi na to że stara instalacja stawia pewien opór i jest spadek napiecia na kablach dlatego przerobiłem że regulator mierzy z skrzynki bezpieczników prad by wyeliminować strate wydajność tego alterntora to 50A przy 14V (700W) więc nie mów mi że nie dawał rady no chyba że w kabinie miałeś zamontowany grzejnik 2kw
ja mam instalację 12/24 przerobiona bo w oryginale kabel zasilający odbiorniki jest za cienki a sam ruski alternator nie wyrabiał nawet na obrotach przy dwóch silnikach wentylatorów ogrzewania, światłach ciągnika i rozsiewacza, halogenach, kogucie. Na wysokich obrotach napięcie spadało do 13 wolt, na wolnych robiło się ciemno. Ten alternator to zdechlak 700W to mało na jazdę całymi nocami.
Najlepiej co mozesz zrobic to dac bezposrednio kabel 4mm z alternatora przez regulator napiecia do akumulatora i wtedy bedziesz mial prawidlowe ladowanie, a tak omijajac regulator napiecia szybko uszkodzisz akumulator, max. ladowanie akumulatora to 14.5V
Nie ominełem regulatora tylko zmieniłem miejsce odczytu napięcia w instalacji by mierzył prąd z pod zegarów a nie bezpośrednio z alternatora
14,5V to już max, powyżej jak się nie da zmniejszyć należy wymienić regulator, przy 15,5V akumulator będzie ładnie się gotował :p
zmienisz na lato i jest ok ;p bo był ustawiony na zima
Dokładnie. Czarne żarówki i ciągłe dolewanie wody do akumulatora. To bajer, gadżet a nie udoskonalenia. Dobre na chwilę.
fajny filmik łapka leci i zapraszam do siebie
Przyda mi się ten filmik jak dziadek przepisze mu MTZ'a
mi*
Przesadziłeś z napięciem szkoda akumulatorów. W rusie jest bezszczotkowy alternator na wolnych obrotach ma bardzo słabą wydajność. Taki patent. Lepiej wymienić alternator na zachodni.
poprostu jest ustawione na zima i dlatego tak mocne ładowanie a po co mam zmieniać alternator skoro ten jest sprawny tylko regulator nie uwzględniał spadku napięcia na kablach i nie doładowywał i tak słabego już akumulatora
Tak, ale Kolega sobie przerobił i mu działa. Wystarczy przełączyć na letnie ładowanie i jest git. Co do wydajności to się zgodzę, ale póki działa oryginalny to niech zostanie. Po co zmieniać coś co jest dobre....
Ja odśnieżam w zimie ruski alternator nie wyrabiał z dodatkowym oświetleniem dla tego wymieniłem. Jeśli nie jeździsz po nocach nie ma po co wymieniać. Nie każdy ma możliwość przełączania zima/latom a to i tak bardziej gadżet. Dla samego akumulatora napięcie jest za wysokie szkoda go.
może nie zwróciłes uwagi na to że stara instalacja stawia pewien opór i jest spadek napiecia na kablach dlatego przerobiłem że regulator mierzy z skrzynki bezpieczników prad by wyeliminować strate wydajność tego alterntora to 50A przy 14V (700W) więc nie mów mi że nie dawał rady no chyba że w kabinie miałeś zamontowany grzejnik 2kw
ja mam instalację 12/24 przerobiona bo w oryginale kabel zasilający odbiorniki jest za cienki a sam ruski alternator nie wyrabiał nawet na obrotach przy dwóch silnikach wentylatorów ogrzewania, światłach ciągnika i rozsiewacza, halogenach, kogucie. Na wysokich obrotach napięcie spadało do 13 wolt, na wolnych robiło się ciemno. Ten alternator to zdechlak 700W to mało na jazdę całymi nocami.