taka rada - ekspisz jednego kapitana na wszystkich możliwych premiach a on potem robi ci kapitańskiego expa, dorabiasz drugiego i obaj pracują na expa - da się to szybko zrobić odpowiednio żonglując
Nelsonowe AP-ki są specyficzne. Salwy za 7+ k a i 10+k nie są rzadkością, a raczej normą. Jednak cytki, to jak ny w totka wygrać. Cytki z Nelsona są prawie jak dziewica w Sopocie. Podobno są, ale mało kto widział.
Kolejna premka którą będę miał jeśli mi kiedyś wypadnie z kontenera. Kupować nie mam zamiaru. Może jak by był za węgiel to jeszcze, ale mam Nelsona i nie czuję potrzeby posiadania kolejnego klona ze zmienionymi parametrami. Dzięki za recenzję Druvik, dzięki Tobie wiem na co nie wydawać hajsu :)
Co to za klon jeśli ma kompletnie zmienione parametry? To po prostu dobrze zrobiony historyczny siostrzany okręt. Bez zastanowienia bym oddał przekombinowanego Collingwooda za Rodneya.
@@Paciat Co to za klon? No nie wiem? Wygląd ten sam, opancerzenie to samo, układ dział ten sam. Coś w stylu - hej musimy wrzucić nową premkę, co proponujecie? - Skopiujmy Nelsona. Ok, ale trzeba lekko zmodyfikować parametry bo się będą czepiać. To zmodyfikowali: tu coś wrzucili, tam coś zmienili, znając lenistwo WG to nawet parametry dział zapewne są kopią z innego okrętu. Dorzucili dla niepoznaki torpedy z linii do Vincenta (ciężko się napracowali kopiując gotowy moduł) i voilà - oto wspaniała, nowiutka pachnąca świeżością premka - kupujcie gracze. Mam Nelsona i dupy nie urywa parametrami i gameplayem kolejnego podobnego nie mam zamiaru kupować bo "historyczny". W tej grze to brzmi nie jak komplement, a co najwyżej jak kiepski żart.
@@ozyrys207 Jak wygląd może być taki sam jak uzbrojenie p.lot jest inne? Kiepski żart to nazywanie wszystkiego co podobne klonami. Ty też jesteś youtubowym klonem? Platforma ta sama, język ten sam. Nic dziwnego, że wszędzie widzisz klony klonie.
@@Paciat Nelson i Rodney to były bliźniacze okręty o tym samym uzbrojeniu. W realu. W grze żeby gracze się nie przyczepili, że sprzedają drugi raz ten sam okręt, to tak jak napisał przedmówca. Tu zmienili, tam obcięli, a gdzie indziej dodali. Poza tym Nelson także posiadał wyrzutnie torped których w grze nie ma. Zresztą sporo okrętów w grze jest tak wykastrowanych.
@@MilosVarak66 Przecież napisałem, że były siostrzane. Natomiast nie nie miały tego samego uzbrojenia, bo przechodziły modernizację w innym czasie. Więc ty i twój przedmówca głupoty gadacie. Jakbyś poszukał trochę to doszedł byś do informacji, że Nelsonowi wymontowano wyrzutnie torped w październiku 1941.
A może jednak będziesz robił te recenzje bez kapitana? Zanim my będziemy mieli poziom 21, to minie sporo czasu...
Przecież bardzo łatwo jest dostać kapitana z 10 pkt z różnych misji. Poza tym spora liczba graczy ma już gotowych kapitanów z expienia linii.
taka rada - ekspisz jednego kapitana na wszystkich możliwych premiach a on potem robi ci kapitańskiego expa, dorabiasz drugiego i obaj pracują na expa - da się to szybko zrobić odpowiednio żonglując
Biorę, bo spóźniłem się na Nelsona. Nie mieć BB tego typu w porcie to grzech. Dla mnie ciekawszy trochę od Nelsona, te torpedy na wprost bomba.
Szczególnie, że wszystkie działa są z przodu, więc nie ma problemu z tym w którą stronę są obrócone tylne działa gdy się płynie wprost na wroga.
Nelsonowe AP-ki są specyficzne. Salwy za 7+ k a i 10+k nie są rzadkością, a raczej normą. Jednak cytki, to jak ny w totka wygrać. Cytki z Nelsona są prawie jak dziewica w Sopocie. Podobno są, ale mało kto widział.
Cóż za Homeryckie porównanie xD
Ja miałem cytki na Nelsonie... na HE-kach.
@@Paciat w lekkie krążowniki to nie problem.
Kolejna premka którą będę miał jeśli mi kiedyś wypadnie z kontenera. Kupować nie mam zamiaru. Może jak by był za węgiel to jeszcze, ale mam Nelsona i nie czuję potrzeby posiadania kolejnego klona ze zmienionymi parametrami. Dzięki za recenzję Druvik, dzięki Tobie wiem na co nie wydawać hajsu :)
Co to za klon jeśli ma kompletnie zmienione parametry? To po prostu dobrze zrobiony historyczny siostrzany okręt. Bez zastanowienia bym oddał przekombinowanego Collingwooda za Rodneya.
@@Paciat Co to za klon? No nie wiem? Wygląd ten sam, opancerzenie to samo, układ dział ten sam. Coś w stylu - hej musimy wrzucić nową premkę, co proponujecie? - Skopiujmy Nelsona. Ok, ale trzeba lekko zmodyfikować parametry bo się będą czepiać. To zmodyfikowali: tu coś wrzucili, tam coś zmienili, znając lenistwo WG to nawet parametry dział zapewne są kopią z innego okrętu. Dorzucili dla niepoznaki torpedy z linii do Vincenta (ciężko się napracowali kopiując gotowy moduł) i voilà - oto wspaniała, nowiutka pachnąca świeżością premka - kupujcie gracze.
Mam Nelsona i dupy nie urywa parametrami i gameplayem kolejnego podobnego nie mam zamiaru kupować bo "historyczny". W tej grze to brzmi nie jak komplement, a co najwyżej jak kiepski żart.
@@ozyrys207 Jak wygląd może być taki sam jak uzbrojenie p.lot jest inne?
Kiepski żart to nazywanie wszystkiego co podobne klonami.
Ty też jesteś youtubowym klonem? Platforma ta sama, język ten sam. Nic dziwnego, że wszędzie widzisz klony klonie.
@@Paciat Nelson i Rodney to były bliźniacze okręty o tym samym uzbrojeniu. W realu. W grze żeby gracze się nie przyczepili, że sprzedają drugi raz ten sam okręt, to tak jak napisał przedmówca. Tu zmienili, tam obcięli, a gdzie indziej dodali. Poza tym Nelson także posiadał wyrzutnie torped których w grze nie ma. Zresztą sporo okrętów w grze jest tak wykastrowanych.
@@MilosVarak66 Przecież napisałem, że były siostrzane. Natomiast nie nie miały tego samego uzbrojenia, bo przechodziły modernizację w innym czasie. Więc ty i twój przedmówca głupoty gadacie. Jakbyś poszukał trochę to doszedł byś do informacji, że Nelsonowi wymontowano wyrzutnie torped w październiku 1941.
Mega mi się podoba chcę go mieć w porcie
dla kolekcjonerów - must have
Ładnie przeciwnik pływał bokiem i pokazywał burty. W rzeczywistości nie jest tak różowo. Salwy po 3-4 tyś. to norma na tym okręcie.
Turbo na Rodneyu? Wolałbym, żeby zrobili cytadelę o pokład niżej i kazamaty na to miejsce.
Czy będzie ranking wszystkich okrętów X tieru? Za niedługo kończy się kupon.
Będzie i może uda się wyrobić chwilę przed kuponem.
Czyli nic ciekawego - Collingwood wciąż ze swoją dopałką przeładowania wychodzi lepiej.