Dziękuję serdecznie, jestem za Ciebie wdzięczna, Agatko!!❤ Nawrocenie u mnie zaczelo się tydzień temu, i każdy dzień staram się być bliżej kochanego Jezusa, ktory mnie wola każdego dnia i W glębi swego serca odczuwam coraz bardżej pragnienia, by iść za nim. ❤ Blogoslawieństwa Bożego zyczę Wszystkim❤ S Panem Bogiem ❤🙏🙌🌟
Ja przeżyłem nowo narodzenie niespełna 5 lat temu i mimo iż dzieliłem się świadectwem że Bóg dał mi nowe serce , uważając się za chrześcijanina to tak naprawdę obecnie przechodząc przez pustynię widzę jak wiele jeszcze było do przemiany mojego serca. Byłem cielesny , egoistyczny , pyszny . Możemy uważać się za kogoś kim w rzeczywistości nie jesteśmy . Ale Bóg stawia na naszej drodze różnych ludzi którzy powodują że zaczynamy pracować nad swoimi słabościami , uznając przed Bogiem że nadal nie jestem doskonały i z pokorą poddaję się Mu pod Jego dłuto aby szlifował mnie na swój obraz dla Jego Chwały a nie moich egoistycznych zachcianek . Bóg wie co jest dla nas najlepsze . Fajny materiał . Niech Bóg Cie błogosławi w tym co robisz . Amen !
Marcin Grzymała - AMEN . To PRAWDA . Niektórzy mają , Krótszy okres przemiany ,a Inni dłuższy . Życzę TOBIE Wiele Wytrwałości do Poznania CAŁKOWITEJ PRAWDY Bożej , Którą Głosił Nasz PAN YAHUSHUA. SZALOM.
Kochana ,nie wyobrazasz sobie jakie piękno wypływa z twojego wnętrza ,jestem Bogu niezmiernie wdzięczna za Ciebie. Bo chociaż nie spotkalysmy się w realu to jesteś moja ukochana siostra w Chrystusie. Jestem z Ciebie taka dumna.Cudownie PAN Cię obdarował i chwała Mu za to. Pozdrawiam Ciebie i twoich bliskich (męża, dzieci). Zosia w Chrystusie
Nawróciłem się rok temu, to najpiekniejszy okres w moim życiu. Spisuje sobie od dawna to co robi Bóg w moim życiu. To jest piękne i niesamowite. Poniżej moje świadectwo. W czerwcu 2017r ochrzciłem się jak mówi Biblia. Także ten kanał i Agatkę wskazał mi Bóg. Jak się człowiek dostroi do Niego to nie ma przypadków ❤
Nawrócenie to jest etap , nie ma czegoś takiego i już . Co dzień ze wschodem słońca nawracam się do Boga . Niby już jestem , niby tak blisko a to jeszcze nie to , to wszystko ... pozdrawiam piękną prowadzącą
Ja nawróciłem się 4 lata temu,w mojej prośbie poprosiłem Boga żeby zabrał ode mnie nałóg,którym była pornografia.W niedługim czasie doświadczyłem ogromnej,natychmiastowej ulgi ,teraz wiem,że wyszedł ze mnie demon..Pół roku po tym przyjąłem chrzest i zacząłem mówić językami.Teraz czytam Biblię,jestem nareszcie wolny od tego co niszczyło moją duszę i staram się coraz bardziej wierzyć,porzuciłem fałszywą religie,Duch Święty pokazał mi pełno bałwanów w kościele katolickim od których sie odwróciłem...Tylko Pan Jezus jest drogą do zbawienia i jedynym pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem nikt inny.Proszę porzućcie wyklepywane na pamięć puste pacierze,zawołajcie do Boga szczerze z serca,powiedzcie Mu o tym co was boli,poproście o ratunek,a mówię wam Dobry Bóg przyjdzie z pomocą do każdego.Bóg z wami!
Przepraszam że zapytam, jak się czujesz obecnie z tym darem ducha, czy święty nie wiem, chciałbym to od Ciebie usłyszeć, jaką Ci niesie pomoc? Bardzo dziękuję za odpowiedź jeżeli możesz odpisz, dziękuję?
Witam,no właśnie byłem uczestnikiem nowonarodzona ,a ďalej jestem stary,mam pragnienie ,jestem we wspólnocie może nie w tej co trzeba,dużo wiem i nie chcę zadawać głupich pytań ,ale nie odczuwam ,czuje się stary , choć wiem jak powinna być moja droga,no właśnie słowo Boże mało do mnie przemawia nie czuje nic więcej jak przed,próbuje rozważać i gdyby nie pomoc ewangelizatorów zaprawionych w boju to bym był w punkcie wyjścia .Czytam Ewangelię, dany fragment i wiem że znam bo czytam nie pierwszy raz ,ale właśnie jak odnaleźć Boży zamysł.Nie myślałem że będzie aż tak trudno 🙂 Amen
Każdy człowiek coś wnosi w życie drugiego człowieka. Ciebie odbieram jako prezent od Pana Boga za który jestem ogromnie wdzięczna Panu Bogu.Bardzo dziękuję. Moje nawracanie zaczęło się w sposób bardzo prosty acz niezwykły, mistyczny, w niezwykłych okolicznościach. Prosty bo w swojej ogromnej bezradności i poszukiwaniach Boga bliskiego, z głębokości bólu i podejmowania przeróżnych błędnych prób i dróg aby być szczęśliwą, umeczona zawolalam: ale Boże ją chcę wreszcie miłości. A potem...
Moje nawrócenie nastąpiło najprawdopodobniej po bierzmowaniu. Oczywiście z perspektywy czasu już wiem, że było to działanie Ducha Świętego. Moja wiara była na początku dziecięca, później przyszedł okres buntu i w zasadzie to nie jestem w stanie teraz powiedzieć czy wierzyłam albo raczej ciężko się przyznać do tego że nie wierzyłam - moje czyny o tym nie świadczyły, nie miałam osobistej więzi z Jezusem, nie wierzyłam w jego obecność w Eucharystii. Teraz już wiem jak bardzo wtedy błądziłam ale była PUSTKA, o której mówi wielu w różnych świadectwach i choćby człowiek nie wiem jak próbował ją zapełnić - nie uda się póki nie zwróci się do Boga. I słowo PUSTKA tutaj jest kluczem bo każdy kto nie żyje z Bogiem ją w sobie ma i tutaj się zaczyna szukanie a przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia. Jednak było jakieś głębsze pragnienie we mnie poznania sensu tego wszystkiego -życia, świata, tego co nas otacza. Potrzebowałam przyczyny, która by wyjaśniała to wszystko. Mówiąc o wierze dziecięcej wydaje mi się, że przebłyski szukania pojawiły się w moim żywym zainteresowaniu _ MITOLOGIĄ GRECKĄ - takie banalne i płytkie ale od tego się zaczęło. Potem był odwrót od Boga i po bierzmowaniu pamiętam, że byłam zawiedziona i jadąc do domu na przyjęcie powiedziałam, że nie poczułam działania Ducha Św . Zawsze myślałam, że to będzie coś spektakularnego - jak u apostołów - WIATR, OGIEŃ itp. Ale zadziałał tyle, że w LEKKIM POWIEWIE . Myślę, że wtedy to On skłonił mnie do wybrania szkoły, do której się dostałam, poznałam tam wspaniałych ludzi, pytających, nie bez wątpliwości, dyskutujących na tematy wiary, otwartych i BEZINTERESOWNYCH i byłam w szoku bo nikt wcześniej tak mi się wydawało nie był dla mnie taki. I tak już mnie prowadzi przez kolejny rok mojego życia - poznaję Go przez LUDZI, SYTUACJE i staram się przez SŁOWO BOŻE. Teologiem nie jestem ale jedno wiem, że Bóg nie pozostawia bez odpowiedzi człowieka, jeśli ten pragnie go poznać. I tyle chciałam napisać, Może ktoś skorzysta :)
Amen.♥ Dziékujé za wspaniały wykład!♥ Niech deszcz Błogosławieństw Bożych spadnie na Ciebie droga siostro i Twoich bliskim sercu.♥ Błogosławię Cię w miłości Yahusha.♥ Marana Tha♥ Z Panem Bogiem.♥
U mnie nowonarodzenie rozpoczelo sie porzez podjecie decyzji odnosnie udzialu w Twojej szkole Pasja i Wizja potem przebudzenie 5 rano i to nie koniec......choc bylam osoba wierzaca od dluzszego czasu dopiero teraz zrozumialam jak wazna jest relacja z bogiem osobista relacja. Rozwazanie Jego slowa czytanie pisma swietego. Wiara i ufnosc to iest to czego pragne wiecej!
Nowonarodzenie wyplywa ze swiadomosci co Bog zrobil dla nas zebysmy nie byli w piekle .Jezus na krzyz poniosl wszystkie nasze grzechy ,przebaczyl nam .Poniosl za nas kare ,zebysmy juz po smierci nie byli ukarani .Tam nastapila wymiana naszej starej natury na nowa .Czyli nowe narodzenie .Bog umilowal nas grzesznych na smierc zebysmy dla sprawiedliwosci zyli z nim na wieki .Boga trzeba umilowac i poznawac Jego Slowo .
Moje świadectwo: Mieszkam od 5 lat w Niemczech i chodzę w każdy czwartek i niedzielę na polską Mszę Świętą.Na przygotowaniach do Bierzmowania w 2017r. nasz Ksiądz zachęcił mnie do tego żebym została Ministrantką u nas w Parafii i spróbowałam, aż pare miesięcy po Bierzmowaniu zaczęłam coraz rzadziej chodzić do Kościoła i znajomi ściągnęli mnie na złą drogę. Wstydziłam się przyznać, że chodzę do Kościoła albo, że wierzę w Boga, bo bałam się, że mnie wyśmieją. Odwróciłam się od kościoła i przez to się dużo złych rzeczy w moim życiu wydarzyło. Po około 5 miesiącach powróciłam i przestałam myśleć o tym co moi znajomi powiedzą. Przyznałam im, że wierzę w Boga, chodzę do Kościoła i się tego nie wstydzę. Czasami się z tego śmieją przez to że tego nie rozumieją. Około rok temu przyjechała do nas jedna z Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej i jest cały czas u nas. Po 3 miesiącach nawrócenia się, poprosiłam ją o rozmowę. Bardzo ciekawiło mnie to jak rozpoznać powołanie zakonne i ogólnie jak to wszystko wygląda. Opowiedziała mi jak to u niej było i powiedziała, że każdy inaczej swoje powołanie rozeznaje. Teraz mając 15 lat bardzo interesuje mnie to życie w zgromadzeniu i coraz więcej czytam o tym . Nigdy bym nie przypuszczała, że to powiem, ale dzięki naszej Siostrze dowiedziałam się tyle wspaniałych rzeczy o życiu zakonnym i przekonałam się, że takie życie nie jest takie nudne jak mi się zawsze wydawało. Bardzo mnie to zainteresowało i rozważam swoje powołanie.Nie ukrywam, że bardzo mi się spodobało życie w zgromadzeniu. Nawracajcie się, bo naprawdę warto.
Proszę cię, zwróć się do Jezusa! Tylko w Nim jest zbawienie. Nie można się nawrócić do kościoła czy religii. Pan Jezus nigdy nie założył żadnej religii, nie ustanowił też zakonów. To wszystko wymyślili ludzie. Bogu możesz służyć tylko na Jego zasadach. Przyjdź do Niego w szczerej modlitwie i zapytaj o JEGO wolę dla twojego życia. Ludzie robią wiele rzeczy wymyślonych przez ludzi, myśląc, że służą w ten sposób Bogu ale ON tego nie przyjmie. Czytaj, proszę Ewangelie i proś Boga o prowadzenie. Niech cię Bóg prowadzi.
Ja 4 Lata temu nawróciłem sie fo Jezusa i go przyjąłem. Niestety rzadko czytałem Biblie i teraz wpadłem w Cudzołóstwo. Byłem słaby Teraz man takie Uczucie, ze Jezus mnie opuscił😢
Przed nowonarodzeniem jakoś to był niespełna krótki okres w którym modlilam się zwykła modlitwa do Jezusa o szczęście ;) Czułam pustkę ktora później mną wypełnił i nie wyobrażam sobie życia bez pasji do Jezusa do życia w nim do doświadczania Jego, do życia w łasce otrzymanej za darmo, do życia w wolności bo prawda biblijna uwalnia nas spod kajdan niewoli czym jest grzech , spod prawa jaka naznacza nas tradycja ...
Ja nawrociłem sie po probie samobójczej kiedy planowałem już skutecznie odebrać sobie życie bo kolejny rok walczyłem z depresja i nerwicą i innymi problemami ... wpadła mi wtedy do głowy myśl co kosciół mówi na temat samobójstwa i gdzie trafiają samobójcy poczytałem o tym w internecie i sie przestraszyłem od tego sie zaczeło ... pózniej modlitwa o uwolnienie
Ja rozumiem nowonarodzenie jako ukrzyżowanie i pogrzebanie ciała zepsutego grzechem przez chrzest wodny w Pana Jezusa (zanurzenie + wiara i opamiętaniem), gdzie też duchowo jesteśmy wskrzeszeni do nowego życia. Czyli był stary człowiek, który musi zostać ukrzyżowany i pogrzebany z Panem Jezusem, żeby był nowy człowiek. (Rz 6-3-8)(Kol 2:11-13)(Tyt 3:5) + musi być zapieczętowanie Duchem Świętym. Nie jestem autorytetem, ale jak dla mnie samo nawrócenie/opamiętanie/skrucha itp. nie jest nowonarodzeniem - tak jak bez ślubu nie jest się z kimś małżonkiem, nie ma przymierza, nie jest się jednym ciałem. Musi być wiążąca decyzja wejścia w przymierze, podjęcia odpowiedzialności. Pozdrawiam serdecznie!
Aby zrozumieć moc krzyża, trzeba dostać to objawienie od Boga, to moc krzyża i spotkanie z duchem świętym zmienia człowieka i jego serce. Sam z siebie nie jest człowiek nawet pokutować i upamietać dopóki go Pan Jezus nie pociągnie.
Siostro czemu nie mówisz o konieczności chrztu wodnego i upamiętaniu. Są 4 elementy nowego narodzenia. Wiara, pokuta, chrzest wodny na obmycie z grzechów i pieczęć Ducha. Relacja z Bogiem i poznawanie słowa przychodzi później. Musimy głosić pełną ewangelię a nie politycznie poprawną... Nie ma innej ewangelii wiesz o tym. Dz. 2:38
Nie piszę żeby cię urazić ale ponieważ dostrzegam niebezpieczeństwo w niepełnej ewangelii. Wiele jest wierzących w kościołach, którzy nigdy się tak naprawdę nie nawrócili. W ich mniemaniu są zbawieni. Znam wiele takich ludzi i ubolewam nad tym bo w ich życiu nie na owoców a przede wszystkim są w zwiedzeniu... Pozdrawiam cię i błogosławię 💗
Czyż nowe narodzenie z Ducha Świętego nie jest ZAWSZE skokiem w nieznane? Ale czym dalej, tzn. czym bliżej PANA Jezusa Chrystusa tym piękniej, wspanialej, cudowniej - choć wśród cierpień, a nawet prześladowań - to Boże życie w człowieku; w uświęceniu, w usprawiedliwieniu, w prawości, z czystym sercem...
Moje nawrócenie nastąpiło parę miesięcy temu. Doznalam walki duchowej. Zły niepozwalał mi się modlić. Teraz jest mi dane słyszeć głos Boga. To prawda, że Pan Bóg zmienia zainteresowania człowieka i przemienia serce. Doznajac zła od kogoś nie szukam zemsty lecz potrafię modlic sie za tą osobę co kiedyś było niemożliwe. Pan Jezus żyje i nie jest legendą czy historią.
Zrozumieć krzyż, to prymitywne narzędzie zrobione przez człowieka do zadawanie cierpień bliźniemu! W owych czasach w ten sposób mordowano ludzi, między innymi Jezusa. Teraz pomyśl, Czy miłosierny Bóg, i wszechmocny, nie miał możliwości zbawić ludzi w inny sposób? Jak sam widzisz po ukrzyżowaniu Jezusa nic się nie zmieniło, ludzie nadal grzeszą i umierają, na dodatek Jezus na krzyżu zawołam: "Boże mój, czemuś mnie opuścił!" Czy ten krzyk nic Ci nie mówi, nadal wierzysz w krzyż i kochasz go, dlaczego?
Mamy Ducha Bożego - DUCHA ODWAGI - Pan Jezus powiedział JA BĘDE Z WAMI DO SKOŃCZENIA ŚWIATA - Słowo Boże mówi - WZYWAJ MNIE W DNIU NIEDOLI ,, PANA JEZUSA ,, PANA JEZUSA ,, PANA JEZUSA ,, ON TO DLA NAS WSZYSTKO ZWYCIĘŻYŁ . NIE LĘKAJCIE SIĘ , NIE LĘKAJCIE SIĘ , NIE LĘKAJCIE SIĘ - PAN JEZUS POWIEDZIAŁ JA JESTEM SIŁĄ TARCZĄ MOCĄ - MODLITWA CZYNI CUDA ,, WIARA ,, MODLITWA CHOĆBY JEDNA UWALNIA I UKAZUJE SIŁĘ MODLITWY W DUCHU ŚWIĘTYM ,, WIARA ,, ZWYCIĘŻA , ZWONTPIENIE PROWADZI DO SŁABOŚCI I ZAGUBIENIA - PAN JEZUS JEDNĄ MODLITWĄ PRZEGONIŁ I ZWYCIĘŻYŁ SZATANA DUCHA ZŁA ,, PRECZ SZATANIE ,, , MOC W SŁABOŚCI SIĘ DOSKONALI , MOŻNA NIE DOSTRZEGAĆ ZWYCIĘSTWA , JEDNAK ZAWSZE MODLITWĄ I DOBREM I PRAWDĄ ZWYCIĘŻAMY ,, WIERZCIE - WIERZCIE - WIERZCIE ,, CHOĆ NIE DOSTRZEGAMY TO NIE POLEGAMY NA WŁASNYM UMYŚLE I UCZUCIACH I ZMYSŁACH - ROZUMIE , ROZUMIE , ROZUMIE . IDĘ ZA PANEM JEZUSEM I ROZUMIEM , ROZUMIEM , ROZUMIEM ,,, ZAWSZE WIARA ,,, W ROZUMIENIU SIŁY WIARY , MODLITWY I ZAWSZE PEWNOŚĆ - ALE CAŁYM SERCEM UFAMY PANU BOGU - Wiara - , A ZŁO KONTRATAKUJE I SIĘ WZMAGA TO ,,,, OBRAZUJE ,, OBRAZUJE ,,, OBRAZUJE , OBRAZUJE I POKAZUJE NAM NASZE ZWYCIĘSTWO W DUCHU ŚWIĘTYM ,,,,, ZAWZIĘTOŚĆ DEMONÓW I ICH LĘK PRZED PRAWDĄ , PRAWDĄ , PRAWDĄ ZWYCIĘSTWA JE , DEMONY ,, PRZERAŻA , PRZERAŻA , PRZERAŻA ,, DLATEGO KONTRATAKUJĄ , BY NAS PRZEKIEROWAĆ NA DROGĘ ZWONTPIENIA , ZWONTPIENIA , ZWĄTPIENIA I MANIPULUJĄ UCZUCIAMI , DAJĄ SMUTEK I FAŁSZYWE MYŚLI . ZAWSZE RADOŚĆ , RADOŚĆ , RADOŚĆ , PAN MÓJ - BÓG MÓJ I RADOŚĆ , RADOŚĆ , RADOŚĆ . Z PANEM BOGIEM
Pytanko. Miewam często wahania nastrojów, zaczęło się właśnie gdy sięgnąłem po Pismo Św, później uaktywnił się we mnie strach, w momencie jak mój tata wrócił z wieczoru uwielbienia ks. egzorcysty gdzie ludzie podchodzili i ks. nakładał im ręce na głowę itd. Siedziałem na krześle i nagle ogarnął mnie potężny lęk i słabo mi się zrobiło. Słyszałem że można doznać zamknięcia w duchu Św. ale wtedy nie byłem na tym wieczorze tylko mój tata, dlaczego mogło do tego dojść ? Interesuje się muzyką elektroniczną - trance, house itp. muzyka elektroniczna ma wpływ na blokadę w relacji z Bogiem czy raczej nie ? Czuję pustkę w sobie, często myślę o tym co będzie w przyszłości i szkoda mi przeszłości ale jak myślę o Panu to nieraz czuję spokój to że On mnie poprowadzi, jak się odciąć od tego debilnego myślenia o sobie ?
Religia to szeroka droga do piekła na której jest 99% ludzi a szczególnie w Polsce. Religijni ludzie to FARYZEUSZE 21 wieku. Jeśli chcesz się nawrócić zacznij czytać Ewangelię Jana. Czytaj tylko tę ewangelię kilkanaście razy aż uwierzysz. Jezus powiedział że kto będzie szukał prawdy to znajdzie. I wierzę tylko Jezusowi. Ewangelia Pawła jest w liście do Koryntian 15, 1-4: 15:1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 15:2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 15:3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 15:4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; ---------------------------- Jak widzisz tylko przez WIARĘ dostępujemy ZBAWIENIA :-).
Prawdopodobnie poczułeś strach bo na takich wieczorach działa najczęściej nie Duch Święty tylko inne duchy. Trzymaj sie od tego z daleka i ostrzeż swojego tatę. Zostaw też tę muzykę. Wołaj do Pana Jezusa i nie przestawaj czytać Biblii. Wszystko zaczęło się właśnie wtedy, gdy zaczęłes ją czytać dlatego, że wtedy też zaczęła się bitwa o twoją duszę. Diabeł nie lubi wypuszczać swoich więźniów bez walki. Dlatego oddaj swoje życie Jezusowi. On zwyciężył złego! I zły nie ma żadnych praw do własności Chrystusa. Tylko w Jezusie jesteśmy bezpieczni. Słuchaj nauk Pana i bądż im posłuszny. Niech cię Wszechmocny Bóg błogosławi.
Jest strona na internecie,która opisuje twoje przeżycia i całkowicie je potępia. A w ostateczności mówi o nowonarodzeniu,że dzieje się bez woli człowieka, więc nikt nie może sam zadecydować,że chce być nowonarodzonym .
Z moim nawróceniem było tak; Już jako dziecko zastanawiałem się czy jestem nawrócony? Jak to jest być nawrócony? Kilka miesięcy przed nawróceniem nie dawało mi to spokoju, wręcz byłem zły jak ksiądz czyta w Ewangelii o nawróceniu, wtedy skierowałem do Boga następujące pytania; Jak mamy się nawrócić? Co to znaczy? Czy niema czegoś takiego co pokaże nam jak to zrobić, jak się nawrócić, krok po kroku? Pytałem Jezusa bo chciałem się nawrócić ale nie wiedziałem od czego mam zacząć. Przed Wielkim Postem tak chciałem zmienić coś w życiu, że postanowiłem Bogu, że przez post będę lepszym człowiekiem dla innych i nie będę grzeszył. W taki sposób chciałem się uwolnić z swoich grzechów. Od początku postu zaczęły się dziać dziwne rzeczy co nie bardzo rozumiałem co się dzieję. Na początku diabeł uświadomił mi że postanowiłem coś Bogu nie do wykonania. Na drugi dzień zaczęły się pokusy, z których jakoś udało mi się uciec. Trzeciego dnia pokus było tak dużo że upadłem. Ku mojemu zdziwieniu pokusy nie odeszły lecz dalej trwały. To było dla mnie piekło na ziemi. Gdzieś w 4tyg postu postanowiłem że się poddaję, im bardziej chcę coś zmienić wychodzi na odwrót. Niechciałem Boga już obrażać swoimi grzechami. Wtedy pokusy tak jakby osłabły. Zbliżała się spowiedź przed Wielkanocą. Chyba bez wiary i nadziei ale z wielkim żalem za grzechy i postanowieniem poprawy poszedłem się wyspowiadać. Po wyznaniu grzechów kapłan powiedział krótko; Jezus Cię kocha! I zadał pokutę koronkę do Bożego Miłosierdzia. Jak byłem w domu miałem myśl diabła który mówi do mnie; ,,Po co się spowiadasz? Jak miną Święta wrócisz do mnie, do swoich grzechów.” Niechciałem przeżyć drugi raz to samo. Bóg zapewne też, bo na drugi dzień zaczęło się coś dziać. Jak wróciłem z pracy miałem na biurku 5 nr ,,Miłujcie się”. Pierwsza myśl jaką miałem to że nie zamawiałem. Powiedziałem tak w okresie Bożego Narodzenia miałem myśl: dlaczego nie mamy w domu ,,Miłujcie się”. Miałem kupić ale tego nie zrobiłem, więc Bóg posłużył się siostrą i ona je kupiła. Przez trzy dni uparcie unikałem czytania tych czasopism, w końcu w Wielki Piątek nie mając co robić chwyciłem je w ręce. Jak trzymałem je mocno i powiedziałem wtedy; Mam Cię! Nie rozumiałem wtedy i bardzo się dziwiłem że tak powiedziałem. Jak żyłem już z Bogiem zrozumiałem, że Jezus to powiedział i mnie znalazł w taki sposób. Po niespełna trzech godzinach czytania miałem taką myśl; Może jakieś filmy są na stronie internetowej. W Wielką Sobotę zacząłem przeglądać stronę miłujcie się. Natrafiłem tam na konferencje ks. Piotra Glasa. Oglądanie ich sprawiło że czułem się coraz bardziej wolny od grzechów, ale dalej mnie niepokoiło co dalej. Pytałem; Jezu co teraz, czy mam się tylko tym karmić? Po kilku dniach nawiedził moją duszę Duch Święty, Duch Prawdy. Wtedy usłyszałem wewnętrzny głos; Teraz naprawdę żyjesz, przedtem byłeś martwy. Przyjąłem tą trudną prawdę, ze całe życie było na konto złego, nie było w moim życiu miłości. Nawet po tym wspaniałym doświadczeniu nie wiedziałem co robić. Pytałem Jezu po co Ci taki trup, czy mogę się na coś przydać? Myślałem tak jeszcze przez jakiś czas co robić, w końcu pomyślałem że Jezus będzie wiedział. Postanowiłem że powierzę swoje życie Jezusowi, w sercu powiedziałem że tylko Ciebie będę słuchał. Tobie Jezu zaufam, bo wiem że nawet sobie nie mogę ufać. Po odmówieniu modlitwy na drugi dzień miałem myśl; gdzie moja dusza by się teraz znalazła. Po odrzucenia piekła i nieba został czyściec. Szukałem informacji o czyśćcu. Natrafiłem na pewien fragment opisu czyśćca. Po przeczytaniu tego fragmentu jedno słowo mi chodziło po głowie które często padało; Vassula… Vassula… Vassula… Myślę kto to jest? Nie jest to święte imię. Szukałem kim jest Vassula. Natrafiłem na stronę z orędziami jakie Bóg przekazuje Jej. Było ich tak dużo że pytałem Jezusa czy mam to czytać? Po jakimś czasie natrafiłem na wstęp do orędzi. Wyczytałem znich że Jezus zachęca nas do usuwania imienia Vassuli i zastępowania swoim własnym. Myślę jak Jezus to mówi tak zrobię, nie mogę się teraz wycofać. Więc zacząłem czytać i wprowadzać pouczenia Jezusa jakie nam przekazuje. Potem zrozumiałem że tę orędzia są tak napisane, by każdy się mógł nawrócić na przykładzie tej mistyczki. Dla mnie Vassula to prorok naszych czasów, przez którą Bóg prowadzi nas do zbawienia. Zachęcam do czytania i życia Prawdziwym Życiem w Bogu. Niech Bóg Błogosławi każdemu czytającemu te świadectwo. Napisane dla większej Chwały Jezusa i Maryi.
nie za bardzo rozumiem.....jeśli chce nawiązać relacje z Bogiem , to musze sie wyzbyć np. swoich zainteresowań ? swojej pasji ? do tej pory myślałem że moge sie dzielić swoją pasją własnie z Bogiem ;)
Witam,ja jestem początkującym i szukam naszego Pana ,czy koniecznym jest zanurzenie się w wodzie by zacząć odczuwać Boga,czytam Biblię ,rozmawiam do niego ,czyje miłość i dużo zmieniło się w moim sercu do bliźniego ,mieszkam za granicami Polski i nie mogę jakoś znalesc kto by mnie ochrzcił na nowo ,jakaś pomoc..
sylwester sly jeśli już kiedyś zostałeś ochrzczony to nie musisz tego robić ponownie. To jest pewne i na zawsze. Każda spowiedź jest jak obmycie z grzechów za pomocą wody miłosierdzia. To takie odnowienie chrztu. Spowiedź + Eucharystia są najlepszymi zanakmi przynależność do Chrystusa.
Pan Jezus powiedział: "Kto uwierzy i ochrzci się zbawiony będzie". W takiej kolejności. Proś Pana by postawił na twojej drodze kogoś, kto cię ochrzci. Nie daj się nikomu odwieść od posłuszeństwa Chrystusowi i od dziecięcej ufności w każde Jego słowo. Niech cię Pan prowadzi.
Czy jeśli chcę doświadczyć tego nowo narodzenia to muszę zrezygnować z tego co lubię robić?Nie chodzi mi tutaj o jakiś grzech z którym nie chcę zerwać, tylko o takie rzeczy jak granie w gry, wspinanie na różne konstrukcje, w skrócie:To co lubię robić. Z jednej strony chciałbym się nawrócić, ale w ogóle nie mam pragnienia Boga, jak zdobyć te pragnienie, co muszę zrobić aby doświadczyć chrztu w duchu św.?Kiedyś ogłoszono mi tą ewangelię, pomodliłem się do Boga tzw. modlitwą grzesznika, ale w moim sercu nic się nie zmieniło, może nie byłem do końca szczery, może nie chciałem w całości poddać się Jezusowi, nie pamiętam..Ale ciężko mi sobie wyobrazić, że aby doświadczyć Boga musiałbym zrezygnować z tego co lubię.
Nawrócenie nie oznacza, że musisz coś zostawić dla Boga. Nawrócenie zmienia nas tak, ze sami coś zostawiamy, bo już nie widzimy w tym sensu czy wartości. Niektórzy zostawiają swoje pasje, inni wręcz przeciwnie je jeszcze rozwijają. To obecność Boga w naszym życiu pokazuje wszystko we właściwym świetle. Najlepszym sposobem na nawrócenie jest czytanie o Jezusie w Biblii (to nas albo pociągnie albo nie) oraz przebywanie z osobami nawróconymi. Nie ma oczywiście na to przepisu, bo to pewna tajemnica dlaczego niektórzy ludzie chcą być blisko Boga a inni nie. Jedno jest pewno: Ci którzy chcą doświadczyć Boga w końcu Go doświadczają.
Zgadza się. Ja np. lubiłem słuchać muzyki. Jak Bóg mnie znalazł i moją duszę nawiedził Duch Święty to najpierwej szukałem który artysta jest zły, śpiewa dla szatana. Dużo czasu mi to zajmowało w końcu postanowiłem nie słuchać muzyki (mówię o słuchaniu w wolnym czasie, bo w pracy bez przerwy gra radio), poświęciłem ten czas na czytanie książek. Polecam ,,Prawdziwe Życie w Bogu'', nie miałem kierownika duchowego, Sam Jezus Chrystus nim był i mnie pouczał jak żyć z Bogiem.
Drogi Piotrze, Pisma świętych mówią że można się nawrócić przez czytanie słowa Bożego czym jest Nowy Testament. Polecam ewangelię Jana bo to w niej poznasz kim jest Jezus i co zrobił dla naszego Zbawienia. Apostoł Paweł napisał w liście do Koryntian rozdział 15: 15:1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 15:2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 15:3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 15:4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; Jak widzisz to przez EWANGELIĘ dostępujemy zbawienia. To Paweł napisał w liście do Efezjan rozdział 2: 2:8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. 2:9 Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił. Dostajemy ŁASKĘ ZBAWIENNĄ - życie wieczne naszej duszy przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Błogosławię w imię naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa
Próbowałem się nawrócić kilkakrotnie, niestety nic z tego nie wyszło, poza krótkim okresem niedojrzałej wiary w czasach licealnych. Czytałem Biblię i chociaż w teorii inspiruje mnie ta historia, to nie potrafię uwierzyć, że jest prawdziwa. Słuchałem też dziesiątek świadectw nawróconych osób, ale nie sprawiły one, abym pozbył się niewiary. Żyję na tym świecie już prawie 40 lat i nigdy nie doświadczyłem niczego, co wskazywałoby, że Bóg istnieje, działa i jest rzeczywisty. Były w moim życiu okresy, gdy prosiłem o wiarę (klasyczne "Nie wiem, czy istniejesz, ale jeśli tak, to zmień moje życie"), ale wszystkie słowa najwyraźniej trafiły w próżnię. Ostatnio przestało mi zależeć. Moje życie całkiem dobrze poukładało się bez Boga (jestem w szczęśliwym małżeństwie, mam dzieci, pracę, którą lubię, staram się być dobrym człowiekiem). Chyba pogodziłem się z pustką, ze świadomością tego, że śmierć jest końcem, a sens życiu trzeba nadać samemu. Jestem agnostykiem i zapewne jako agnostyk umrę. I tyle mojej historii.
Robert Nigdy nie rezygnuj z wiary w Boga, czytaj Biblię bo Ona udoskonala twego Ducha i nigdy nie przestawaj wołać do Jezusa,bo Ty jesteś żywym dowodem na istnienie Wielkiego Boga i póki żyjesz to wołaj do niego i proś o swoje nawrócenie i nigdy nie rezygnuj , oddaj mu teraz siebie!
Robert! Bardzo dziękuję Ci za szczerość. No niezwykłe w tych czasach, gdy ludzie wolą kpić i się mądrzyć raczej niż uczciwie mówić. Masz czyste serce i myślę, że Bóg patrzy na Ciebie z przyjemnością. Polecam Ci mój następny filmik (lada chwila wypuszczę go) o tytule: ZAWSZE MOŻESZ WRÓCIĆ.
Zanim się nawróciłam, byłam ateistką, Bóg mnie znalazł.Nie było łatwo ale już wiem, że On jest, kocha mnie i zawsze Mu na mnie i na Tobie zależy .Zapraszam do kontaktu :)
Byłem Ateistą przez większą część mojego życia. Ochrzcilem się w wieku 28 lat. W wieku 45 lat Bóg przemienił moje serce. Dosłownie. Z perspektywy czasu to jest szok. Jak patrzę na moje życie i moje myślenie wtedy a teraz. Jak się to mówi: to niebo i ziemia:) powiem jedno: życie z Bogiem to najwspanialsza przygoda mojego życia😁!
Najprawdziwsza religia jest wtedy, gdy uklękniesz przed Bogiem i poprosisz Go by Ci się objawił i codziennie Ciebie prowadził. Czytaj Pismo Święte a On sam będzie Ci pokazywał, co jest prawdą.
Jimmy Mirga wszystkie religie są fałszywe i autorka tego kanału także jest nienawrócona bo uczy innych że ZBAWIENIE można stracić a w to wierzy tylko NIENAWRÓCONA osoba. Oto ewangelia którą PAWEŁ - apostoł dany dla POGAN napisał w liście do Koryntian że to przez tą ewangelię dostępujemy ZBAWIENIA: 1 Kor. 15:1-1 15:1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 15:2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 15:3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 15:4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; Czym jest blibliczna WIARA? Heb. 11:1 A wiara jest podstawą tego, czego się spodziewamy, i dowodem tego, czego nie widzimy. (jak widzisz PRAWDZIWA WIARA JEST NIEWIDOCZNA OKIEM CZŁOWIEKA) Polecam czytanie wyłącznie NOWEGO TESTAMENTU zaczynając od ewangelii Jana którą Jan napisał jak sam twierdzi po to abyśmy uwierzyli (Jan 20:30-31).
@@Maja-we4yx, Judasz NIE BYŁ ZBAWIONY bo to w ewangelii Marka czytamy co Jezus powiedział na jego temat: 14:21 Syn Człowieczy odchodzi, jak jest o nim napisane, ale biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany! Lepiej byłoby dla tego człowieka, gdyby się nie urodził.
A jak zrozumieć co Jezus zrobił na krzyżu?.nie mam wiary chyba w tą podstawę ze karą za grzech była śmierć.i nie rozumiem mojej grzeczności .nie mogę pojąć że grzech jest taki zły często niemam żalu za grzech względem Boga.i już tyle razy zmuszalam siebie by poddawać swoje życie Bogu.chwilę to potrwa i znów jestem w swoich decyzjach. Przechodzę bardzo trudny czas .męczę sie i drecze bo czegoś niechce A to napewno nie jest zgodne z Bogiem. Może skrzywdzić innych ludzi i po czasie i mnie również. I ciężko jest mi z tego zrezygnować. Niemal też pragnienia nieba
Jeśli naprawdę chcesz poznać Jezusa Chrystusa to czytanie Nowego Testamentu - szczególnie ewangelii - jak powieści (kawałek po kawałku, po kolei nie wyrywając z kontekstu) jest najlepszą drogą. Dla mnie wiele zrobiło rozważanie tzw. drogi krzyżowej i próba zrozumienia każdego detalu znajdującego się w Piśmie Świętym dotyczącego- pojmania, męczenia , sądzenia, drogi na krzyż i śmierci Jezusa Chrystusa. Teraz wiem, że każde słowo zawarte w Piśmie Świętym ma swoje znaczenie. Odkrycie tego jest jak rozwiązywanie zagadek kryminalnych lub naukowych.
Mam pytanie. Przeżywam cały czas duchową "czkawkę". Nawracam się i jest jeden dzień bądź dwa wielbienia Boga, wyrzekania się samego siebie, dziękczynienia. Potem przychodzi grzech, który ciągnie mnie na dół, modlitwa słabnie a ja się długo zastanawiam czy uda mi się do Boga wrócić (wręcz jest to nerwicowe). Co robić?
Zofia Kubica hej. Zawsze, zawsze wstawaj i mów do siebie: nie poddam się. Nikt nie mówił, że będzie łatwo i nikt nie oczekuje cudu od razu. Pan Bóg prowadzi cię po swojemu. Jeden może przebiec kilometr podczas gdy ty zrobisz dopiero duchowy krok. Dużo się módl, to naprawdę pomaga. Mów Bogu co wyprawiasz tak jak byś to powiedziała przyjacielowi. Wyzal się i proś o siłę. Ja również jestem słaba, ale stwierdziłam, że będę chodzila na Eucharystię tak cząsto jak się da by Chrystusa było we mnie więcej niż mnie samej, a wtedy żadna słabość mi nie straszna. Z Bogiem.
Nie polegaj na własnych siłach, sama nie uczynisz się świętą. Przyjdź do Jezusa jak zgubiony grzesznik, który rozpaczliwie potrzebuje ratunku. Oddaj Mu się jako swojemu Zbawcy i Panu a On cię poprowadzi. Czytaj z modlitwą Ewangelie. I uwierz w każde słowo, które wypowiedział Pan Jezus. Bo one są prawdą i życiem.
Agata..... Jezus powiedział jeśli kto się nie narodzi na nowo nie może ujrzeć królestwa Bożego..... Ja to przeżyłem doświadczałem Boga, posmakowałem tego, czułem , Bóg mówił do mnie, miałem owoce ducha świętego czyli radość, miłość pokój to poprostu było we mnie nie wiem skad.... ale to ustalo .... Później Jezus mówi że jeśli kto się nie narodzi z wody i ducha nie ujrzy królestwa Bożego,.,... Jezus też mówi kto uwierzy i przyjmie chrzest będzie zbawiony,... samo nowo narodzenie nie wystarczy bo tylko zobaczysz królestwo Boże doświadczysz go,..... trzeba przyjąć chrzest duchem aby być zbawiony ja go chyba nie przyjąłem, nie mówię językami, modlę się za chorych a nie są uzdrawiani.. . wiem że Jezus jest Bogiem wierzę w Biblię ja to wszystko wiem ale coś jest nie tak...... nie wiem co robić jestem w kropce
Bóg daje Ducha tym, którzy są Mu posłuszni. Musimy słuchać wszystkich nauk Jezusa i wykonywać je. Nie oznacza to natychmiastowej doskonałości we wszystkim ale oznacza serce przekonane, że Jego przykazania są dobre i chcące je wykonywać ze wszystkich sił. A Pan dodaje poznania i sił. Prośmy Pana o serce pragnące wykonywać Jego wolę. On odpowiada na takie modlitwy. Niech cię Pan prowadzi.
Nie wiem jak On to wyróżniał i liczył, niemniej będę wdzięczny jeśli odpowiesz w odniesieniu do wszystkich trzech (a może i więcej) nieb. Tylko konkretnie, bez powoływania się na tzw. "autorytety"!
A co to jest "wymiar duchowy"? Jestem inżynierem i na wymiarach się znam. A nauka mówi o "czasoprzestrzeni", czyli trzy wymiary przestrzeni plus czas. I tak jest od powstania Wszechświata. Który z nich jest "najwyższy" i w jaki sposób zamieszkuje go Bóg Ojciec?
Czytałem wielokrotnie zarówno Stary, jak i Nowy Testament - i to w różnych wersjach tłumaczenia, bo co tłumaczenie to inne "nauki". To co jest prawdą dla "wierzącego Izraelity" niekoniecznie jest prawdą dla kogoś wyznającego światopogląd stricte naukowy. Apostoł Paweł nie jest dla mnie w tym względzie autorytetem, gdyż jasne jest, że nie miał w tym przedmiocie żadnego rozeznania, no bo skąd miałby je mieć. Wiedział tyle ile w jego czasach wiedział wykształcony faryzeusz (którym przecież był). Tekst o "rozciąganiu niebios" sugeruje, że stanowią one coś w rodzaju tkaniny, którą ktoś "rozciąga". Rzeczywiście, w owych czasach znajomość tego co jest ponad Ziemią była praktycznie żadna - kosmologiczna wiedza Sumerów i Akadyjczyków poszła już wtedy w zapomnienie. No i tak właśnie napisano, ale nie znaczy to wcale, że mamy wierzyć w takie bajki i powtarzać je. A co oznacza owo "kroczenie po morskich głębinach"? Ludzie, zacznijcie wreszcie myśleć!
Jakże może być autorytetem ktoś, kto zamiast realnej (prawdziwej) wiedzy pisze "pod natchnieniem Ducha" w sposób w świetle nauki ewidentnie błędny? No, to nie Jego wina, tak Go nauczyli myśleć i był przekonany że mówi prawdę. Dzisiaj już wiemy, że się mylił. Jeśli zamiast szukania WIEDZY w miejsce ślepej WIARY opadają Ci ręce, to przestań być TEOLOGIEM, tylko weź się za jakąś pożyteczną robotę.
Słowa "nowe narodzenie" wzięte są z greckiego słowa metanoia oznaczają zmianę myślenia. Greckie słowo metanoia oznacza zarówno nawrócenie jak i przemianę. Przemiana ta dotyczy całej postawy człowieka, jego myślenia, uczuć, zachowań, aby dokonać odkrycia, że nie jest ważne, co inni o nas myślą, ale to, jak widzi nas Bóg. Nie staniesz się od razu doskonały ale zapragniesz Boga i Jego Słowa. A On zacznie cię zmieniać byś stawał się coraz bardziej podobny do Jego Syna. Czytaj i wprowadzaj w życie wszystkie nauki Jezusa i proś Boga by napełniał cię Swoim Duchem. Pan Jezus przyszedł by ratować grzeszników i obiecał: "Nikogo, kto do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz" Modlę się, by Bóg cię wzmacniał i prowadził. I pamiętaj, tylko Jezus jest Prawdą! słuchaj Jego z całego serca a nikt i nic nie zdoła cię zwieść na manowce. Tylko On jest drogą do Ojca. Jezus przyszedł by objawić nam Ojca, byśmy Go poznali i kochali tak jak Jezus Go znał i kochał. I tylko w Nim znajdziesz Życie. Nie w żadnej organizacji czy denominacji. W JEZUSIE! Niech cię Bóg błogosławi.
Są też ludzie. A Bóg dał nam wolna wolę. Gdyby miał przeciwdziałać każdemu złu na Ziemi to pozbawił y nas wolnej woli. Skończyliśmy jako bezwolne roboty, które mogą czynić tylko dobro.
Drogi john mati, ten świat to nie jest królestwo Boga, gdyby tak było to by ludzie nie ukrzyżowali Jezusa. Adam i Ewa zostali wygnani z raju i ludzkość uwierzyła szatanowi który oszukał Ewę. Przez Adama straciliśmy życie wieczne a przez Jezusa śmierć i zmartwychwstanie dostajemy życie wieczne. To apostoł Paweł napisał w 1 liście do Koryntian 15: 15:1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 15:2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 15:3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 15:4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; ________________________ Jak widzisz john tylko przez wiarę w Jezusa możemy na nowo narodzić się z Ducha Bożego i mieć życie wieczne. Niestety wszyscy którzy nie wierzą są już potępieni. Ten świat należy do szatana i tylko można poznać prawdę czytając pisma świętych. Pokój niech będzie z tobą w imię naszego Pana Zbawiciela Jezusa Chrystusa
Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. List do Hebrajczyków 3,7-8 Albo może lekceważysz bogactwo jego dobroci i cierpliwości, i pobłażliwości, nie zważając na to, że dobroć Boża do upamiętania cię prowadzi? 1. List do Koryntian 5,17 Nie masz gwarancji, że będzie jakieś jutro...nie czekaj! Do Boga możesz przyjść taka jaka jesteś. Nie musisz się specjalnie przygotowywać. Bądż tylko szczera. Możesz przyjść nawet z modlitwą: "Nie wierzę w Ciebie, nie wiem czy istniejesz...ale jeśli tak, chcę Cię poznać"
Agata. Jestem mocno zaniepokojony tym co usłyszałem w tym twoim nie wiem czy to nauczanie czy ewangelizacja po swojemu. Czy czytanie Bibli i opowiadanie co się czuję na dany temat. Jestem wstrząśnięty tym że mówisz o Nowym Narodzenu w sposób nie właściwy. Mogę po obejrzeniu tego filmu stwierdzić że jeżeli tak przyjelas Nowe Narodzenie to NIE JESTEŚ NOWO NARODZONA. Jeżeli Wierzysz w Jezusa Chrystusa to sprawdź i ZALECAM TO WSZYSTKIM TWOIM FANOM CZY JAKKOLWIEK ICH NAZYWASZ ODESŁAĆ SIĘ DO :: DZIEJE APOSTOLSKIE ROZDZIAŁ 2 WERSETY OD 38 DO 42 I TO CO SPRYTNIE OMINELAS W EWANGELI Jana ROZDZIAŁ 3 od Wer.1 do 8 włącznie O MOJA DROGA JEŻELI TY UJMUJESZ ZE SŁOWA Bożego to Co Duch Święty napisał. To jesteś daleko od prawdy. JEŻELI UWAŻASZ A TAK WYNIKA ŻE NARODZENIE Z WODY - CZYLI CHRZEST PRZEZ ZANURZENIE CAŁEGO CIAŁA POD WODĘ jest mało istotny i POMIJASZ to To ja jestem gotowy powiedzieć że przemawia przez Ciebie inny duch. BO NAPEWNO NIE DUCH ŚWIĘTY ZWEEYFIKUJ TO CHRZEST W WODZIE CHRZEST DUCHEM Świętym To jest nowe Narodzenie
Skąd w Tobie tyle podejrzliwości Artur? Po co takie grube słowa? Zawsze tak robisz, że od razu oceniasz zanim zapytasz? Skąd przekonanie, że nie uznaję chrztu? Dlaczego zlewasz w jedno nowonarodzenie, chrzest wodny i chrzest w Duchu Świętym? To są osobne doświadczenia, czasem następują jedno po drugim, ale czasami dzieli je od siebie wiele lat.
To tak jest jak osoba .która ma gadane ale nie zna Bibli dokładnie . bierze się za coś czego nie powinna robić .kobiecie nie wolno nauczać .widać jakie są efekty nieposłuszeństwo wobec Słowa Bożego zwiedzenie
Dokladnie wiem o czym mowisz Aga. Narodzilem sie na nowo i nagralem o tym swiadectwo.Dopiero pozniej zobaczylem ze nagranie umiescilem 1 czerwca na dzien dziecka :). Pozdrawiam ! th-cam.com/video/6PxheXBOuTg/w-d-xo.html
Ja uważam iż Jezus nie przyszedł na Ziemię by nas ludzi zbawić, on pokazał swoim życiem jak to my ludzie czyli każdy sam osobiście winien dokonać samourzeczywistnienia w Bogu poprzez zmartwychstanie za życia by dokonać wniebowstapienia lecz za swego życia, a nie dopiero po śmierci. Biblia to tylko książka i nie samym słowem człowiek żyje, lecz prawdę boskiego pochodzenia winno się odkrywać w żywej świątyni własnego serca, otwierając się odczuwającym sercem na wiedzę nadprzyrodzona, która pochodzi ze Źródła Najwyższej Inteligencji, by poznawać czym jest prawdziwe życie w jednosci z Bogiem, lecz po za wszelką religią.
Weź się kobieto za coś pożytecznego zamiast gadać bzdury. Nie masz pojęcia o tym co mówisz... i ta muzyka motywacyjna w tle. To nowoczesne "chrześcijaństwo" to jakiś potworek i karykatura prawdziwej wiary.
Nowe narodzenie to NIE DECYZJA a ty same powinnaś się nawrócić i nie mówić NIE BIBLICZNYCH bzdur na które same wpadłaś. Nowe narodzenie to jest ŁASKA BOGA - CHRZEST DUCHA ŚWIĘTEGO w momencie kiedy uwierzymy w ewangelię. Oto co mówi Biblia a nie osoba NIENAWRÓCONA która nie ma pojęcia o PRAWDZIE. To przez Ewangelię ludzie dostępują zbawienia a nie przez NIE BIBLICZNE doktryny i tradycje religijne: 1 Kor.15, 1-4 15:1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 15:2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 15:3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 15:4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; To apostoł Paweł napisał w liście do Efezjan: 2:8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. 2:9 Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił. ZBAWIENIE JEST WIECZNE a nie do momentu kiedy ty myślisz
Nie zrozum mnie źle,zapewne masz do przekazania duzo bardzo wartosciowej treści i swoich przemyśleń i to pewnie jest bardzo ciekawe ale kamera coe tak stresuje,albo ktos ci karze mówic tak i siak i zle ci karze,bo jestes tak sztuczna,ze ja sie nie moge skupić na treści. Weź proszę kilka lekcji aktorstwa,to jest tak mega sztuczne i jeszcze za szybko mówisz,ze nie da sie tego przetrawić,ja bardzo chce ale nie moge sie skupic,normalnie słucham codziennie 10 wykladow na necie tego nie mogę... Strasznie sztucznie mówisz, podkreslasz jak w szkole dzieci wierszyki nie w tych miejscach co trzeba,za duzo wykrzyknikow i podkreslen,nie moge sie skupic. Mowisz o pustxe i dziurze w zyciu ze sztuczna radoscią to nie przekonuje to wyglada jakby ktos ci ten tekst napisał, a mowisz tak: mojA bIbliA bYłA ...nA pOdobnE jEmU-duze litery to akcenty,za szybko,sztucznie bez przekonania i krzyczysz strasznie po 30 sek juz mnie boli głowa,nie udawaj kogos kim nie jesteś,próbujesz byc caly czas radosna na siłę
![Jak żyć blisko z Bogiem? 5 wskazówek [NAPISY]](http://i.ytimg.com/vi/0Gz44QoBKno/mqdefault.jpg)
![Jak żyć blisko z Bogiem? 5 wskazówek [NAPISY]](/img/tr.png)
![Najlepsza ochrona przed diabłem. [NAPISY]](http://i.ytimg.com/vi/FMFnEPXtVxU/mqdefault.jpg)
![CNN [#210] Cztery sposoby nawrócenia](http://i.ytimg.com/vi/I6kuoviJIhM/mqdefault.jpg)
Kocham Panią Pani Agato... DUCHOWO!
Poprzez uświadamianie
i edukację ratuje Pani moje życie. (i nasze życia)
💚😇👍
Droga Agato, Twoje słowa potrafią skruszyć najtwardsze serce, spokój, mądrość i wiedza biblijna, to to czego nam wszystkim potrzeba 🌹🥀🌹♥
Dziękuję serdecznie, jestem za Ciebie wdzięczna, Agatko!!❤ Nawrocenie u mnie zaczelo się tydzień temu, i każdy dzień staram się być bliżej kochanego Jezusa, ktory mnie wola każdego dnia i
W glębi swego serca odczuwam coraz bardżej pragnienia, by iść za nim. ❤ Blogoslawieństwa Bożego zyczę Wszystkim❤ S Panem Bogiem ❤🙏🙌🌟
Ja przeżyłem nowo narodzenie niespełna 5 lat temu i mimo iż dzieliłem się świadectwem że Bóg dał mi nowe serce , uważając się za chrześcijanina to tak naprawdę obecnie przechodząc przez pustynię widzę jak wiele jeszcze było do przemiany mojego serca. Byłem cielesny , egoistyczny , pyszny . Możemy uważać się za kogoś kim w rzeczywistości nie jesteśmy . Ale Bóg stawia na naszej drodze różnych ludzi którzy powodują że zaczynamy pracować nad swoimi słabościami , uznając przed Bogiem że nadal nie jestem doskonały i z pokorą poddaję się Mu pod Jego dłuto aby szlifował mnie na swój obraz dla Jego Chwały a nie moich egoistycznych zachcianek . Bóg wie co jest dla nas najlepsze . Fajny materiał . Niech Bóg Cie błogosławi w tym co robisz . Amen !
Marcin Grzymała - AMEN . To PRAWDA . Niektórzy mają , Krótszy okres przemiany ,a Inni dłuższy . Życzę TOBIE Wiele Wytrwałości do Poznania CAŁKOWITEJ PRAWDY Bożej , Którą Głosił Nasz PAN YAHUSHUA. SZALOM.
Kochana ,nie wyobrazasz sobie jakie piękno wypływa z twojego wnętrza ,jestem Bogu niezmiernie wdzięczna za Ciebie. Bo chociaż nie spotkalysmy się w realu to jesteś moja ukochana siostra w Chrystusie. Jestem z Ciebie taka dumna.Cudownie PAN Cię obdarował i chwała Mu za to.
Pozdrawiam Ciebie i twoich bliskich (męża, dzieci). Zosia w Chrystusie
Panie Jezu przyjdź do mnie i chroń mnie 💖
Nawróciłem się rok temu, to najpiekniejszy okres w moim życiu. Spisuje sobie od dawna to co robi Bóg w moim życiu. To jest piękne i niesamowite. Poniżej moje świadectwo. W czerwcu 2017r ochrzciłem się jak mówi Biblia. Także ten kanał i Agatkę wskazał mi Bóg. Jak się człowiek dostroi do Niego to nie ma przypadków ❤
Im bliżej Jezusa tym bliżej siebie,bo tylko On jest Drogą,Prawdą i Zyciem!
Anna kowalska co?
Nawrócenie to jest etap , nie ma czegoś takiego i już . Co dzień ze wschodem słońca nawracam się do Boga . Niby już jestem , niby tak blisko a to jeszcze nie to , to
wszystko ... pozdrawiam piękną prowadzącą
Ja nawróciłem się 4 lata temu,w mojej prośbie poprosiłem Boga żeby zabrał ode mnie nałóg,którym była pornografia.W niedługim czasie doświadczyłem ogromnej,natychmiastowej ulgi ,teraz wiem,że wyszedł ze mnie demon..Pół roku po tym przyjąłem chrzest i zacząłem mówić językami.Teraz czytam Biblię,jestem nareszcie wolny od tego co niszczyło moją duszę i staram się coraz bardziej wierzyć,porzuciłem fałszywą religie,Duch Święty pokazał mi pełno bałwanów w kościele katolickim od których sie odwróciłem...Tylko Pan Jezus jest drogą do zbawienia i jedynym pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem nikt inny.Proszę porzućcie wyklepywane na pamięć puste pacierze,zawołajcie do Boga szczerze z serca,powiedzcie Mu o tym co was boli,poproście o ratunek,a mówię wam Dobry Bóg przyjdzie z pomocą do każdego.Bóg z wami!
Przepraszam że zapytam, jak się czujesz obecnie z tym darem ducha, czy święty nie wiem, chciałbym to od Ciebie usłyszeć, jaką Ci niesie pomoc? Bardzo dziękuję za odpowiedź jeżeli możesz odpisz, dziękuję?
Witam,no właśnie byłem uczestnikiem nowonarodzona ,a ďalej jestem stary,mam pragnienie ,jestem we wspólnocie może nie w tej co trzeba,dużo wiem i nie chcę zadawać głupich pytań ,ale nie odczuwam ,czuje się stary , choć wiem jak powinna być moja droga,no właśnie słowo Boże mało do mnie przemawia nie czuje nic więcej jak przed,próbuje rozważać i gdyby nie pomoc ewangelizatorów zaprawionych w boju to bym był w punkcie wyjścia .Czytam Ewangelię, dany fragment i wiem że znam bo czytam nie pierwszy raz ,ale właśnie jak odnaleźć Boży zamysł.Nie myślałem że będzie aż tak trudno 🙂 Amen
Każdy człowiek coś wnosi w życie drugiego człowieka. Ciebie odbieram jako prezent od Pana Boga za który jestem ogromnie
wdzięczna Panu Bogu.Bardzo dziękuję. Moje nawracanie zaczęło się w sposób bardzo prosty acz niezwykły, mistyczny, w
niezwykłych okolicznościach.
Prosty bo w swojej ogromnej bezradności i poszukiwaniach Boga bliskiego, z głębokości bólu i podejmowania przeróżnych błędnych prób i dróg
aby być szczęśliwą, umeczona zawolalam: ale Boże ją chcę wreszcie miłości. A potem...
Moje nawrócenie nastąpiło najprawdopodobniej po bierzmowaniu. Oczywiście z perspektywy czasu już wiem, że było to działanie Ducha Świętego. Moja wiara była na początku dziecięca, później przyszedł okres buntu i w zasadzie to nie jestem w stanie teraz powiedzieć czy wierzyłam albo raczej ciężko się przyznać do tego że nie wierzyłam - moje czyny o tym nie świadczyły, nie miałam osobistej więzi z Jezusem, nie wierzyłam w jego obecność w Eucharystii. Teraz już wiem jak bardzo wtedy błądziłam ale była PUSTKA, o której mówi wielu w różnych świadectwach i choćby człowiek nie wiem jak próbował ją zapełnić - nie uda się póki nie zwróci się do Boga. I słowo PUSTKA tutaj jest kluczem bo każdy kto nie żyje z Bogiem ją w sobie ma i tutaj się zaczyna szukanie a przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia. Jednak było jakieś głębsze pragnienie we mnie poznania sensu tego wszystkiego -życia, świata, tego co nas otacza. Potrzebowałam przyczyny, która by wyjaśniała to wszystko. Mówiąc o wierze dziecięcej wydaje mi się, że przebłyski szukania pojawiły się w moim żywym zainteresowaniu _ MITOLOGIĄ GRECKĄ - takie banalne i płytkie ale od tego się zaczęło. Potem był odwrót od Boga i po bierzmowaniu pamiętam, że byłam zawiedziona i jadąc do domu na przyjęcie powiedziałam, że nie poczułam działania Ducha Św . Zawsze myślałam, że to będzie coś spektakularnego - jak u apostołów - WIATR, OGIEŃ itp. Ale zadziałał tyle, że w LEKKIM POWIEWIE . Myślę, że wtedy to On skłonił mnie do wybrania szkoły, do której się dostałam, poznałam tam wspaniałych ludzi, pytających, nie bez wątpliwości, dyskutujących na tematy wiary, otwartych i BEZINTERESOWNYCH i byłam w szoku bo nikt wcześniej tak mi się wydawało nie był dla mnie taki. I tak już mnie prowadzi przez kolejny rok mojego życia - poznaję Go przez LUDZI, SYTUACJE i staram się przez SŁOWO BOŻE. Teologiem nie jestem ale jedno wiem, że Bóg nie pozostawia bez odpowiedzi człowieka, jeśli ten pragnie go poznać. I tyle chciałam napisać, Może ktoś skorzysta :)
Dziękuje Agatko 🙏Przez Ciebie slysze Boga. Jestem wdzięczny za słowa które prowadzą mnie bliżej... Alleluja 💓 😘
Amen.♥
Dziékujé za wspaniały wykład!♥
Niech deszcz Błogosławieństw Bożych spadnie na Ciebie droga siostro i Twoich bliskim sercu.♥
Błogosławię Cię w miłości Yahusha.♥
Marana Tha♥
Z Panem Bogiem.♥
U mnie nowonarodzenie rozpoczelo sie porzez podjecie decyzji odnosnie udzialu w Twojej szkole Pasja i Wizja potem przebudzenie 5 rano i to nie koniec......choc bylam osoba wierzaca od dluzszego czasu dopiero teraz zrozumialam jak wazna jest relacja z bogiem osobista relacja. Rozwazanie Jego slowa czytanie pisma swietego. Wiara i ufnosc to iest to czego pragne wiecej!
Nowonarodzenie wyplywa ze swiadomosci co Bog zrobil dla nas zebysmy nie byli w piekle .Jezus na krzyz poniosl wszystkie nasze grzechy ,przebaczyl nam .Poniosl za nas kare ,zebysmy juz po smierci nie byli ukarani .Tam nastapila wymiana naszej starej natury na nowa .Czyli nowe narodzenie .Bog umilowal nas grzesznych na smierc zebysmy dla sprawiedliwosci zyli z nim na wieki .Boga trzeba umilowac i poznawac Jego Slowo .
Nawrocenie to jest proces. Jednak same poznanie daje Bog. To Duch swiety. relacja z Najwyzszym jest bardzo intymna. ;)
Dziękuję ❤️
Chcę ,pragnę, przygody z Bogiem,,,, Dziekuję
WSPANIAŁE PRAGNIENIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam w Imieniu Pana Jezusa.
Moje świadectwo:
Mieszkam od 5 lat w Niemczech i chodzę w każdy czwartek i niedzielę na polską Mszę Świętą.Na przygotowaniach do Bierzmowania w 2017r. nasz Ksiądz zachęcił mnie do tego żebym została Ministrantką u nas w Parafii i spróbowałam, aż pare miesięcy po Bierzmowaniu zaczęłam coraz rzadziej chodzić do Kościoła i znajomi ściągnęli mnie na złą drogę. Wstydziłam się przyznać, że chodzę do Kościoła albo, że wierzę w Boga, bo bałam się, że mnie wyśmieją. Odwróciłam się od kościoła i przez to się dużo złych rzeczy w moim życiu wydarzyło. Po około 5 miesiącach powróciłam i przestałam myśleć o tym co moi znajomi powiedzą. Przyznałam im, że wierzę w Boga, chodzę do Kościoła i się tego nie wstydzę. Czasami się z tego śmieją przez to że tego nie rozumieją.
Około rok temu przyjechała do nas jedna z Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej i jest cały czas u nas.
Po 3 miesiącach nawrócenia się, poprosiłam ją o rozmowę. Bardzo ciekawiło mnie to jak rozpoznać powołanie zakonne i ogólnie jak to wszystko wygląda. Opowiedziała mi jak to u niej było i powiedziała, że każdy inaczej swoje powołanie rozeznaje. Teraz mając 15 lat bardzo interesuje mnie to życie w zgromadzeniu i coraz więcej czytam o tym .
Nigdy bym nie przypuszczała, że to powiem, ale dzięki naszej Siostrze dowiedziałam się tyle wspaniałych rzeczy o życiu zakonnym i przekonałam się, że takie życie nie jest takie nudne jak mi się zawsze wydawało. Bardzo mnie to zainteresowało i rozważam swoje powołanie.Nie ukrywam, że bardzo mi się spodobało życie w zgromadzeniu.
Nawracajcie się, bo naprawdę warto.
Proszę cię, zwróć się do Jezusa! Tylko w Nim jest zbawienie. Nie można się nawrócić do kościoła czy religii.
Pan Jezus nigdy nie założył żadnej religii, nie ustanowił też zakonów. To wszystko wymyślili ludzie. Bogu możesz służyć tylko na Jego zasadach. Przyjdź do Niego w szczerej modlitwie i zapytaj o JEGO wolę dla twojego życia. Ludzie robią wiele rzeczy wymyślonych przez ludzi, myśląc, że służą w ten sposób Bogu ale ON tego nie przyjmie. Czytaj, proszę Ewangelie i proś Boga o prowadzenie.
Niech cię Bóg prowadzi.
Ja 4 Lata temu nawróciłem sie fo Jezusa i go przyjąłem. Niestety rzadko czytałem Biblie i teraz wpadłem w Cudzołóstwo. Byłem słaby
Teraz man takie Uczucie, ze Jezus mnie opuscił😢
Przed nowonarodzeniem jakoś to był niespełna krótki okres w którym modlilam się zwykła modlitwa do Jezusa o szczęście ;)
Czułam pustkę ktora później mną wypełnił i nie wyobrażam sobie życia bez pasji do Jezusa do życia w nim do doświadczania Jego, do życia w łasce otrzymanej za darmo, do życia w wolności bo prawda biblijna uwalnia nas spod kajdan niewoli czym jest grzech , spod prawa jaka naznacza nas tradycja ...
Ja nawrociłem sie po probie samobójczej kiedy planowałem już skutecznie odebrać sobie życie bo kolejny rok walczyłem z depresja i nerwicą i innymi problemami ... wpadła mi wtedy do głowy myśl co kosciół mówi na temat samobójstwa i gdzie trafiają samobójcy poczytałem o tym w internecie i sie przestraszyłem od tego sie zaczeło ... pózniej modlitwa o uwolnienie
Jesu ulituj się na nami.
Podobało mi się 😀❤️
Ja rozumiem nowonarodzenie jako ukrzyżowanie i pogrzebanie ciała zepsutego grzechem przez chrzest wodny w Pana Jezusa (zanurzenie + wiara i opamiętaniem), gdzie też duchowo jesteśmy wskrzeszeni do nowego życia. Czyli był stary człowiek, który musi zostać ukrzyżowany i pogrzebany z Panem Jezusem, żeby był nowy człowiek. (Rz 6-3-8)(Kol 2:11-13)(Tyt 3:5) + musi być zapieczętowanie Duchem Świętym. Nie jestem autorytetem, ale jak dla mnie samo nawrócenie/opamiętanie/skrucha itp. nie jest nowonarodzeniem - tak jak bez ślubu nie jest się z kimś małżonkiem, nie ma przymierza, nie jest się jednym ciałem. Musi być wiążąca decyzja wejścia w przymierze, podjęcia odpowiedzialności. Pozdrawiam serdecznie!
Nawracam się każdego dnia :) Dziękuje
Aby zrozumieć moc krzyża, trzeba dostać to objawienie od Boga, to moc krzyża i spotkanie z duchem świętym zmienia człowieka i jego serce. Sam z siebie nie jest człowiek nawet pokutować i upamietać dopóki go Pan Jezus nie pociągnie.
Siostro czemu nie mówisz o konieczności chrztu wodnego i upamiętaniu. Są 4 elementy nowego narodzenia. Wiara, pokuta, chrzest wodny na obmycie z grzechów i pieczęć Ducha. Relacja z Bogiem i poznawanie słowa przychodzi później. Musimy głosić pełną ewangelię a nie politycznie poprawną... Nie ma innej ewangelii wiesz o tym. Dz. 2:38
Siostro. Nakręć filmik o tym, co uważasz za istotne.
Nie piszę żeby cię urazić ale ponieważ dostrzegam niebezpieczeństwo w niepełnej ewangelii. Wiele jest wierzących w kościołach, którzy nigdy się tak naprawdę nie nawrócili. W ich mniemaniu są zbawieni. Znam wiele takich ludzi i ubolewam nad tym bo w ich życiu nie na owoców a przede wszystkim są w zwiedzeniu... Pozdrawiam cię i błogosławię 💗
Czyż nowe narodzenie z Ducha Świętego nie jest ZAWSZE skokiem w nieznane? Ale czym dalej, tzn. czym bliżej PANA Jezusa Chrystusa tym piękniej, wspanialej, cudowniej - choć wśród cierpień, a nawet prześladowań - to Boże życie w człowieku; w uświęceniu, w usprawiedliwieniu, w prawości, z czystym sercem...
Moje nawrócenie nastąpiło parę miesięcy temu. Doznalam walki duchowej. Zły niepozwalał mi się modlić. Teraz jest mi dane słyszeć głos Boga. To prawda, że Pan Bóg zmienia zainteresowania człowieka i przemienia serce. Doznajac zła od kogoś nie szukam zemsty lecz potrafię modlic sie za tą osobę co kiedyś było niemożliwe. Pan Jezus żyje i nie jest legendą czy historią.
Przeżywam to samo. Kiedyś nie do pomyślenia.
Aby zrozumiec krzyz trzeba go doswiatczyci w teddy go rozumiemy I kochamy ❤❤❤
Zrozumieć krzyż, to prymitywne narzędzie zrobione przez człowieka do zadawanie cierpień bliźniemu! W owych czasach w ten sposób mordowano ludzi, między innymi Jezusa. Teraz pomyśl, Czy miłosierny Bóg, i wszechmocny, nie miał możliwości zbawić ludzi w inny sposób? Jak sam widzisz po ukrzyżowaniu Jezusa nic się nie zmieniło, ludzie nadal grzeszą i umierają, na dodatek Jezus na krzyżu zawołam: "Boże mój, czemuś mnie opuścił!" Czy ten krzyk nic Ci nie mówi, nadal wierzysz w krzyż i kochasz go, dlaczego?
Mamy Ducha Bożego - DUCHA ODWAGI - Pan Jezus powiedział JA BĘDE Z WAMI DO SKOŃCZENIA ŚWIATA - Słowo Boże mówi - WZYWAJ MNIE W DNIU NIEDOLI ,, PANA JEZUSA ,, PANA JEZUSA ,, PANA JEZUSA ,, ON TO DLA NAS WSZYSTKO ZWYCIĘŻYŁ . NIE LĘKAJCIE SIĘ , NIE LĘKAJCIE SIĘ , NIE LĘKAJCIE SIĘ - PAN JEZUS POWIEDZIAŁ JA JESTEM SIŁĄ TARCZĄ MOCĄ - MODLITWA CZYNI CUDA ,, WIARA ,, MODLITWA CHOĆBY JEDNA UWALNIA I UKAZUJE SIŁĘ MODLITWY W DUCHU ŚWIĘTYM ,, WIARA ,, ZWYCIĘŻA , ZWONTPIENIE PROWADZI DO SŁABOŚCI I ZAGUBIENIA - PAN JEZUS JEDNĄ MODLITWĄ PRZEGONIŁ I ZWYCIĘŻYŁ SZATANA DUCHA ZŁA ,, PRECZ SZATANIE ,, , MOC W SŁABOŚCI SIĘ DOSKONALI , MOŻNA NIE DOSTRZEGAĆ ZWYCIĘSTWA , JEDNAK ZAWSZE MODLITWĄ I DOBREM I PRAWDĄ ZWYCIĘŻAMY ,, WIERZCIE - WIERZCIE - WIERZCIE ,, CHOĆ NIE DOSTRZEGAMY TO NIE POLEGAMY NA WŁASNYM UMYŚLE I UCZUCIACH I ZMYSŁACH - ROZUMIE , ROZUMIE , ROZUMIE . IDĘ ZA PANEM JEZUSEM I ROZUMIEM , ROZUMIEM , ROZUMIEM ,,, ZAWSZE WIARA ,,, W ROZUMIENIU SIŁY WIARY , MODLITWY I ZAWSZE PEWNOŚĆ - ALE CAŁYM SERCEM UFAMY PANU BOGU - Wiara - , A ZŁO KONTRATAKUJE I SIĘ WZMAGA TO ,,,, OBRAZUJE ,, OBRAZUJE ,,, OBRAZUJE , OBRAZUJE I POKAZUJE NAM NASZE ZWYCIĘSTWO W DUCHU ŚWIĘTYM ,,,,, ZAWZIĘTOŚĆ DEMONÓW I ICH LĘK PRZED PRAWDĄ , PRAWDĄ , PRAWDĄ ZWYCIĘSTWA JE , DEMONY ,, PRZERAŻA , PRZERAŻA , PRZERAŻA ,, DLATEGO KONTRATAKUJĄ , BY NAS PRZEKIEROWAĆ NA DROGĘ ZWONTPIENIA , ZWONTPIENIA , ZWĄTPIENIA I MANIPULUJĄ UCZUCIAMI , DAJĄ SMUTEK I FAŁSZYWE MYŚLI . ZAWSZE RADOŚĆ , RADOŚĆ , RADOŚĆ , PAN MÓJ - BÓG MÓJ I RADOŚĆ , RADOŚĆ , RADOŚĆ . Z PANEM BOGIEM
super
Co z ludźmi przed Chrystusem?
Witajcie
Ja nawrócenie przeżyłem na Woodstocku kilkanaście lat tam w Żarach
Pomogło mi słowo Boże i 5 zarówno między innymi żar słowa Bożego ...
Pytanko. Miewam często wahania nastrojów, zaczęło się właśnie gdy sięgnąłem po Pismo Św, później uaktywnił się we mnie strach, w momencie jak mój tata wrócił z wieczoru uwielbienia ks. egzorcysty gdzie ludzie podchodzili i ks. nakładał im ręce na głowę itd. Siedziałem na krześle i nagle ogarnął mnie potężny lęk i słabo mi się zrobiło. Słyszałem że można doznać zamknięcia w duchu Św. ale wtedy nie byłem na tym wieczorze tylko mój tata, dlaczego mogło do tego dojść ? Interesuje się muzyką elektroniczną - trance, house itp. muzyka elektroniczna ma wpływ na blokadę w relacji z Bogiem czy raczej nie ? Czuję pustkę w sobie, często myślę o tym co będzie w przyszłości i szkoda mi przeszłości ale jak myślę o Panu to nieraz czuję spokój to że On mnie poprowadzi, jak się odciąć od tego debilnego myślenia o sobie ?
Rozważ, aby pójść na modlitwę wstawienniczą i poproś o prowadzenie przez Ducha Świętego.
Skończ z tą muzyką to tu jest problem wiem módl się do Jezusa a przyjdzie pokój w sercu
Religia to szeroka droga do piekła na której jest 99% ludzi a szczególnie w Polsce. Religijni ludzie to FARYZEUSZE 21 wieku.
Jeśli chcesz się nawrócić zacznij czytać Ewangelię Jana. Czytaj tylko tę ewangelię kilkanaście razy aż uwierzysz. Jezus powiedział że kto będzie szukał prawdy to znajdzie. I wierzę tylko Jezusowi.
Ewangelia Pawła jest w liście do Koryntian 15, 1-4:
15:1
A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie;
15:2
Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno.
15:3
Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem;
15:4
Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;
----------------------------
Jak widzisz tylko przez WIARĘ dostępujemy ZBAWIENIA :-).
Prawdopodobnie poczułeś strach bo na takich wieczorach działa najczęściej nie Duch Święty tylko inne duchy. Trzymaj sie od tego z daleka i ostrzeż swojego tatę. Zostaw też tę muzykę. Wołaj do Pana Jezusa i nie przestawaj czytać Biblii. Wszystko zaczęło się właśnie wtedy, gdy zaczęłes ją czytać dlatego, że wtedy też zaczęła się bitwa o twoją duszę. Diabeł nie lubi wypuszczać swoich więźniów bez walki. Dlatego oddaj swoje życie Jezusowi. On zwyciężył złego! I zły nie ma żadnych praw do własności Chrystusa. Tylko w Jezusie jesteśmy bezpieczni. Słuchaj nauk Pana i bądż im posłuszny.
Niech cię Wszechmocny Bóg błogosławi.
Jest strona na internecie,która opisuje twoje przeżycia i całkowicie je potępia. A w ostateczności mówi o nowonarodzeniu,że dzieje się bez woli człowieka, więc nikt nie może sam zadecydować,że chce być nowonarodzonym .
Alleluja.
Z moim nawróceniem było tak; Już jako dziecko zastanawiałem się czy jestem nawrócony? Jak to jest być nawrócony? Kilka miesięcy przed nawróceniem nie dawało mi to spokoju, wręcz byłem zły jak ksiądz czyta w Ewangelii o nawróceniu, wtedy skierowałem do Boga następujące pytania; Jak mamy się nawrócić? Co to znaczy? Czy niema czegoś takiego co pokaże nam jak to zrobić, jak się nawrócić, krok po kroku? Pytałem Jezusa bo chciałem się nawrócić ale nie wiedziałem od czego mam zacząć. Przed Wielkim Postem tak chciałem zmienić coś w życiu, że postanowiłem Bogu, że przez post będę lepszym człowiekiem dla innych i nie będę grzeszył. W taki sposób chciałem się uwolnić z swoich grzechów. Od początku postu zaczęły się dziać dziwne rzeczy co nie bardzo rozumiałem co się dzieję. Na początku diabeł uświadomił mi że postanowiłem coś Bogu nie do wykonania. Na drugi dzień zaczęły się pokusy, z których jakoś udało mi się uciec. Trzeciego dnia pokus było tak dużo że upadłem. Ku mojemu zdziwieniu pokusy nie odeszły lecz dalej trwały. To było dla mnie piekło na ziemi. Gdzieś w 4tyg postu postanowiłem że się poddaję, im bardziej chcę coś zmienić wychodzi na odwrót. Niechciałem Boga już obrażać swoimi grzechami. Wtedy pokusy tak jakby osłabły. Zbliżała się spowiedź przed Wielkanocą. Chyba bez wiary i nadziei ale z wielkim żalem za grzechy i postanowieniem poprawy poszedłem się wyspowiadać. Po wyznaniu grzechów kapłan powiedział krótko; Jezus Cię kocha! I zadał pokutę koronkę do Bożego Miłosierdzia. Jak byłem w domu miałem myśl diabła który mówi do mnie; ,,Po co się spowiadasz? Jak miną Święta wrócisz do mnie, do swoich grzechów.” Niechciałem przeżyć drugi raz to samo. Bóg zapewne też, bo na drugi dzień zaczęło się coś dziać. Jak wróciłem z pracy miałem na biurku 5 nr ,,Miłujcie się”. Pierwsza myśl jaką miałem to że nie zamawiałem. Powiedziałem tak w okresie Bożego Narodzenia miałem myśl: dlaczego nie mamy w domu ,,Miłujcie się”. Miałem kupić ale tego nie zrobiłem, więc Bóg posłużył się siostrą i ona je kupiła. Przez trzy dni uparcie unikałem czytania tych czasopism, w końcu w Wielki Piątek nie mając co robić chwyciłem je w ręce. Jak trzymałem je mocno i powiedziałem wtedy; Mam Cię! Nie rozumiałem wtedy i bardzo się dziwiłem że tak powiedziałem. Jak żyłem już z Bogiem zrozumiałem, że Jezus to powiedział i mnie znalazł w taki sposób. Po niespełna trzech godzinach czytania miałem taką myśl; Może jakieś filmy są na stronie internetowej. W Wielką Sobotę zacząłem przeglądać stronę miłujcie się. Natrafiłem tam na konferencje ks. Piotra Glasa. Oglądanie ich sprawiło że czułem się coraz bardziej wolny od grzechów, ale dalej mnie niepokoiło co dalej. Pytałem; Jezu co teraz, czy mam się tylko tym karmić? Po kilku dniach nawiedził moją duszę Duch Święty, Duch Prawdy. Wtedy usłyszałem wewnętrzny głos; Teraz naprawdę żyjesz, przedtem byłeś martwy. Przyjąłem tą trudną prawdę, ze całe życie było na konto złego, nie było w moim życiu miłości. Nawet po tym wspaniałym doświadczeniu nie wiedziałem co robić. Pytałem Jezu po co Ci taki trup, czy mogę się na coś przydać? Myślałem tak jeszcze przez jakiś czas co robić, w końcu pomyślałem że Jezus będzie wiedział. Postanowiłem że powierzę swoje życie Jezusowi, w sercu powiedziałem że tylko Ciebie będę słuchał. Tobie Jezu zaufam, bo wiem że nawet sobie nie mogę ufać. Po odmówieniu modlitwy na drugi dzień miałem myśl; gdzie moja dusza by się teraz znalazła. Po odrzucenia piekła i nieba został czyściec. Szukałem informacji o czyśćcu. Natrafiłem na pewien fragment opisu czyśćca. Po przeczytaniu tego fragmentu jedno słowo mi chodziło po głowie które często padało; Vassula… Vassula… Vassula… Myślę kto to jest? Nie jest to święte imię. Szukałem kim jest Vassula. Natrafiłem na stronę z orędziami jakie Bóg przekazuje Jej. Było ich tak dużo że pytałem Jezusa czy mam to czytać? Po jakimś czasie natrafiłem na wstęp do orędzi. Wyczytałem znich że Jezus zachęca nas do usuwania imienia Vassuli i zastępowania swoim własnym. Myślę jak Jezus to mówi tak zrobię, nie mogę się teraz wycofać. Więc zacząłem czytać i wprowadzać pouczenia Jezusa jakie nam przekazuje. Potem zrozumiałem że tę orędzia są tak napisane, by każdy się mógł nawrócić na przykładzie tej mistyczki. Dla mnie Vassula to prorok naszych czasów, przez którą Bóg prowadzi nas do zbawienia. Zachęcam do czytania i życia Prawdziwym Życiem w Bogu.
Niech Bóg Błogosławi każdemu czytającemu te świadectwo.
Napisane dla większej Chwały Jezusa i Maryi.
nie za bardzo rozumiem.....jeśli chce nawiązać relacje z Bogiem , to musze sie wyzbyć np. swoich zainteresowań ? swojej pasji ? do tej pory myślałem że moge sie dzielić swoją pasją własnie z Bogiem ;)
Witam,ja jestem początkującym i szukam naszego Pana ,czy koniecznym jest zanurzenie się w wodzie by zacząć odczuwać Boga,czytam Biblię ,rozmawiam do niego ,czyje miłość i dużo zmieniło się w moim sercu do bliźniego ,mieszkam za granicami Polski i nie mogę jakoś znalesc kto by mnie ochrzcił na nowo ,jakaś pomoc..
sylwester sly jeśli już kiedyś zostałeś ochrzczony to nie musisz tego robić ponownie. To jest pewne i na zawsze. Każda spowiedź jest jak obmycie z grzechów za pomocą wody miłosierdzia. To takie odnowienie chrztu. Spowiedź + Eucharystia są najlepszymi zanakmi przynależność do Chrystusa.
Chrzest jest jeden.
Pan Jezus powiedział: "Kto uwierzy i ochrzci się zbawiony będzie". W takiej kolejności. Proś Pana by postawił na twojej drodze kogoś, kto cię ochrzci. Nie daj się nikomu odwieść od posłuszeństwa Chrystusowi i od dziecięcej ufności w każde Jego słowo.
Niech cię Pan prowadzi.
Brakuje w nagraniu nauki o zachowywaniu przykazań. 10 przykazań.
Pani Agato, proszę powiedzieć kiedy i gdzie Pani się ochrzciła. Pozdrawiam
" trzymajcie się " "narazie" nie pasowało do całej treści. Z Panem Bogiem.
Czy jeśli chcę doświadczyć tego nowo narodzenia to muszę zrezygnować z tego co lubię robić?Nie chodzi mi tutaj o jakiś grzech z którym nie chcę zerwać, tylko o takie rzeczy jak granie w gry, wspinanie na różne konstrukcje, w skrócie:To co lubię robić.
Z jednej strony chciałbym się nawrócić, ale w ogóle nie mam pragnienia Boga, jak zdobyć te pragnienie, co muszę zrobić aby doświadczyć chrztu w duchu św.?Kiedyś ogłoszono mi tą ewangelię, pomodliłem się do Boga tzw. modlitwą grzesznika, ale w moim sercu nic się nie zmieniło, może nie byłem do końca szczery, może nie chciałem w całości poddać się Jezusowi, nie pamiętam..Ale ciężko mi sobie wyobrazić, że aby doświadczyć Boga musiałbym zrezygnować z tego co lubię.
Nawrócenie nie oznacza, że musisz coś zostawić dla Boga. Nawrócenie zmienia nas tak, ze sami coś zostawiamy, bo już nie widzimy w tym sensu czy wartości. Niektórzy zostawiają swoje pasje, inni wręcz przeciwnie je jeszcze rozwijają. To obecność Boga w naszym życiu pokazuje wszystko we właściwym świetle. Najlepszym sposobem na nawrócenie jest czytanie o Jezusie w Biblii (to nas albo pociągnie albo nie) oraz przebywanie z osobami nawróconymi. Nie ma oczywiście na to przepisu, bo to pewna tajemnica dlaczego niektórzy ludzie chcą być blisko Boga a inni nie. Jedno jest pewno: Ci którzy chcą doświadczyć Boga w końcu Go doświadczają.
Zgadza się. Ja np. lubiłem słuchać muzyki. Jak Bóg mnie znalazł i moją duszę nawiedził Duch Święty to najpierwej szukałem który artysta jest zły, śpiewa dla szatana. Dużo czasu mi to zajmowało w końcu postanowiłem nie słuchać muzyki (mówię o słuchaniu w wolnym czasie, bo w pracy bez przerwy gra radio), poświęciłem ten czas na czytanie książek. Polecam ,,Prawdziwe Życie w Bogu'', nie miałem kierownika duchowego, Sam Jezus Chrystus nim był i mnie pouczał jak żyć z Bogiem.
Drogi Piotrze, Pisma świętych mówią że można się nawrócić przez czytanie słowa Bożego czym jest Nowy Testament. Polecam ewangelię Jana bo to w niej
poznasz kim jest Jezus i co zrobił dla naszego Zbawienia. Apostoł Paweł napisał w liście do Koryntian rozdział 15:
15:1
A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie;
15:2
Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno.
15:3
Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem;
15:4
Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;
Jak widzisz to przez EWANGELIĘ dostępujemy zbawienia. To Paweł napisał w liście do Efezjan rozdział 2:
2:8
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga.
2:9
Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.
Dostajemy ŁASKĘ ZBAWIENNĄ - życie wieczne naszej duszy przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
Błogosławię w imię naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa
Próbowałem się nawrócić kilkakrotnie, niestety nic z tego nie wyszło, poza krótkim okresem niedojrzałej wiary w czasach licealnych. Czytałem Biblię i chociaż w teorii inspiruje mnie ta historia, to nie potrafię uwierzyć, że jest prawdziwa. Słuchałem też dziesiątek świadectw nawróconych osób, ale nie sprawiły one, abym pozbył się niewiary. Żyję na tym świecie już prawie 40 lat i nigdy nie doświadczyłem niczego, co wskazywałoby, że Bóg istnieje, działa i jest rzeczywisty. Były w moim życiu okresy, gdy prosiłem o wiarę (klasyczne "Nie wiem, czy istniejesz, ale jeśli tak, to zmień moje życie"), ale wszystkie słowa najwyraźniej trafiły w próżnię.
Ostatnio przestało mi zależeć. Moje życie całkiem dobrze poukładało się bez Boga (jestem w szczęśliwym małżeństwie, mam dzieci, pracę, którą lubię, staram się być dobrym człowiekiem). Chyba pogodziłem się z pustką, ze świadomością tego, że śmierć jest końcem, a sens życiu trzeba nadać samemu. Jestem agnostykiem i zapewne jako agnostyk umrę. I tyle mojej historii.
Robert Nigdy nie rezygnuj z wiary w Boga, czytaj Biblię bo Ona udoskonala twego Ducha i nigdy nie przestawaj wołać do Jezusa,bo Ty jesteś żywym dowodem na istnienie Wielkiego Boga i póki żyjesz to wołaj do niego i proś o swoje nawrócenie i nigdy nie rezygnuj , oddaj mu teraz siebie!
Robert! Bardzo dziękuję Ci za szczerość. No niezwykłe w tych czasach, gdy ludzie wolą kpić i się mądrzyć raczej niż uczciwie mówić. Masz czyste serce i myślę, że Bóg patrzy na Ciebie z przyjemnością. Polecam Ci mój następny filmik (lada chwila wypuszczę go) o tytule: ZAWSZE MOŻESZ WRÓCIĆ.
Zanim się nawróciłam, byłam ateistką, Bóg mnie znalazł.Nie było łatwo ale już wiem, że On jest, kocha mnie i zawsze Mu na mnie i na Tobie zależy .Zapraszam do kontaktu :)
Byłem Ateistą przez większą część mojego życia. Ochrzcilem się w wieku 28 lat. W wieku 45 lat Bóg przemienił moje serce. Dosłownie. Z perspektywy czasu to jest szok. Jak patrzę na moje życie i moje myślenie wtedy a teraz. Jak się to mówi: to niebo i ziemia:) powiem jedno: życie z Bogiem to najwspanialsza przygoda mojego życia😁!
@@barnabajozef x
Mam pytanie. Jaka jest prawdziwa religia bo som duzo religie kture naluczajom czy kosciul lup swiadkie jehowe to prawdziwia religia
Najprawdziwsza religia jest wtedy, gdy uklękniesz przed Bogiem i poprosisz Go by Ci się objawił i codziennie Ciebie prowadził. Czytaj Pismo Święte a On sam będzie Ci pokazywał, co jest prawdą.
Jimmy Mirga wszystkie religie są fałszywe i autorka tego kanału także jest nienawrócona bo uczy innych że ZBAWIENIE można stracić a w to wierzy tylko NIENAWRÓCONA osoba.
Oto ewangelia którą PAWEŁ - apostoł dany dla POGAN napisał w liście do Koryntian że to przez tą ewangelię dostępujemy ZBAWIENIA:
1 Kor. 15:1-1
15:1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie;
15:2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno.
15:3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem;
15:4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;
Czym jest blibliczna WIARA?
Heb.
11:1 A wiara jest podstawą tego, czego się spodziewamy, i dowodem tego, czego nie widzimy. (jak widzisz PRAWDZIWA WIARA JEST NIEWIDOCZNA OKIEM CZŁOWIEKA)
Polecam czytanie wyłącznie NOWEGO TESTAMENTU zaczynając od ewangelii Jana którą Jan napisał jak sam twierdzi po to abyśmy uwierzyli (Jan 20:30-31).
@@zbawieniejestwieczne9013
To Judasz nie utracił zbawienia ??? 😲🙉
@@Maja-we4yx, Judasz NIE BYŁ ZBAWIONY bo to w ewangelii Marka czytamy co Jezus powiedział na jego temat:
14:21
Syn Człowieczy odchodzi, jak jest o nim napisane, ale biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany! Lepiej byłoby dla tego człowieka, gdyby się nie urodził.
A jak zrozumieć co Jezus zrobił na krzyżu?.nie mam wiary chyba w tą podstawę ze karą za grzech była śmierć.i nie rozumiem mojej grzeczności .nie mogę pojąć że grzech jest taki zły często niemam żalu za grzech względem Boga.i już tyle razy zmuszalam siebie by poddawać swoje życie Bogu.chwilę to potrwa i znów jestem w swoich decyzjach. Przechodzę bardzo trudny czas .męczę sie i drecze bo czegoś niechce A to napewno nie jest zgodne z Bogiem. Może skrzywdzić innych ludzi i po czasie i mnie również. I ciężko jest mi z tego zrezygnować. Niemal też pragnienia nieba
Jeśli naprawdę chcesz poznać Jezusa Chrystusa to czytanie Nowego Testamentu - szczególnie ewangelii - jak powieści (kawałek po kawałku, po kolei nie wyrywając z kontekstu) jest najlepszą drogą. Dla mnie wiele zrobiło rozważanie tzw. drogi krzyżowej i próba zrozumienia każdego detalu znajdującego się w Piśmie Świętym dotyczącego- pojmania, męczenia , sądzenia, drogi na krzyż i śmierci Jezusa Chrystusa. Teraz wiem, że każde słowo zawarte w Piśmie Świętym ma swoje znaczenie. Odkrycie tego jest jak rozwiązywanie zagadek kryminalnych lub naukowych.
Jezus w ewangelii dał waunek ,że; KTO UWIERZY I OCHRZCI SIĘ TEN BĘDZIE ZBAWIONY .
Mam pytanie. Przeżywam cały czas duchową "czkawkę". Nawracam się i jest jeden dzień bądź dwa wielbienia Boga, wyrzekania się samego siebie, dziękczynienia. Potem przychodzi grzech, który ciągnie mnie na dół, modlitwa słabnie a ja się długo zastanawiam czy uda mi się do Boga wrócić (wręcz jest to nerwicowe). Co robić?
Zofia Kubica hej. Zawsze, zawsze wstawaj i mów do siebie: nie poddam się. Nikt nie mówił, że będzie łatwo i nikt nie oczekuje cudu od razu. Pan Bóg prowadzi cię po swojemu. Jeden może przebiec kilometr podczas gdy ty zrobisz dopiero duchowy krok. Dużo się módl, to naprawdę pomaga. Mów Bogu co wyprawiasz tak jak byś to powiedziała przyjacielowi. Wyzal się i proś o siłę. Ja również jestem słaba, ale stwierdziłam, że będę chodzila na Eucharystię tak cząsto jak się da by Chrystusa było we mnie więcej niż mnie samej, a wtedy żadna słabość mi nie straszna. Z Bogiem.
Nie polegaj na własnych siłach, sama nie uczynisz się świętą. Przyjdź do Jezusa jak zgubiony grzesznik, który rozpaczliwie potrzebuje ratunku. Oddaj Mu się jako swojemu Zbawcy i Panu a On cię poprowadzi. Czytaj z modlitwą Ewangelie. I uwierz w każde słowo, które wypowiedział Pan Jezus. Bo one są prawdą i życiem.
Agata..... Jezus powiedział jeśli kto się nie narodzi na nowo nie może ujrzeć królestwa Bożego..... Ja to przeżyłem doświadczałem Boga, posmakowałem tego, czułem , Bóg mówił do mnie, miałem owoce ducha świętego czyli radość, miłość pokój to poprostu było we mnie nie wiem skad.... ale to ustalo .... Później Jezus mówi że jeśli kto się nie narodzi z wody i ducha nie ujrzy królestwa Bożego,.,... Jezus też mówi kto uwierzy i przyjmie chrzest będzie zbawiony,... samo nowo narodzenie nie wystarczy bo tylko zobaczysz królestwo Boże doświadczysz go,..... trzeba przyjąć chrzest duchem aby być zbawiony ja go chyba nie przyjąłem, nie mówię językami, modlę się za chorych a nie są uzdrawiani.. . wiem że Jezus jest Bogiem wierzę w Biblię ja to wszystko wiem ale coś jest nie tak...... nie wiem co robić jestem w kropce
napisz od mnie na priv
Nikt kto nie wierzy w Ewangelię : 1 Kor. 15, 1-4 nie dostanie DUCHA ŚWIĘTEGO. Chrzest wodą nie zbawia. Wiara tak
Bóg daje Ducha tym, którzy są Mu posłuszni. Musimy słuchać wszystkich nauk Jezusa i wykonywać je. Nie oznacza to natychmiastowej doskonałości we wszystkim ale oznacza serce przekonane, że Jego przykazania są dobre i chcące je wykonywać ze wszystkich sił. A Pan dodaje poznania i sił. Prośmy Pana o serce pragnące wykonywać Jego wolę. On odpowiada na takie modlitwy.
Niech cię Pan prowadzi.
A gdzie jest to NIEBO?
Nie wiem jak On to wyróżniał i liczył, niemniej będę wdzięczny jeśli odpowiesz w odniesieniu do wszystkich trzech (a może i więcej) nieb. Tylko konkretnie, bez powoływania się na tzw. "autorytety"!
A co to jest "wymiar duchowy"? Jestem inżynierem i na wymiarach się znam. A nauka mówi o "czasoprzestrzeni", czyli trzy wymiary przestrzeni plus czas. I tak jest od powstania Wszechświata. Który z nich jest "najwyższy" i w jaki sposób zamieszkuje go Bóg Ojciec?
Czytałem wielokrotnie zarówno Stary, jak i Nowy Testament - i to w różnych wersjach tłumaczenia, bo co tłumaczenie to inne "nauki". To co jest prawdą dla "wierzącego Izraelity" niekoniecznie jest prawdą dla kogoś wyznającego światopogląd stricte naukowy. Apostoł Paweł nie jest dla mnie w tym względzie autorytetem, gdyż jasne jest, że nie miał w tym przedmiocie żadnego rozeznania, no bo skąd miałby je mieć. Wiedział tyle ile w jego czasach wiedział wykształcony faryzeusz (którym przecież był). Tekst o "rozciąganiu niebios" sugeruje, że stanowią one coś w rodzaju tkaniny, którą ktoś "rozciąga". Rzeczywiście, w owych czasach znajomość tego co jest ponad Ziemią była praktycznie żadna - kosmologiczna wiedza Sumerów i Akadyjczyków poszła już wtedy w zapomnienie. No i tak właśnie napisano, ale nie znaczy to wcale, że mamy wierzyć w takie bajki i powtarzać je. A co oznacza owo "kroczenie po morskich głębinach"? Ludzie, zacznijcie wreszcie myśleć!
Jakże może być autorytetem ktoś, kto zamiast realnej (prawdziwej) wiedzy pisze "pod natchnieniem Ducha" w sposób w świetle nauki ewidentnie błędny? No, to nie Jego wina, tak Go nauczyli myśleć i był przekonany że mówi prawdę. Dzisiaj już wiemy, że się mylił. Jeśli zamiast szukania WIEDZY w miejsce ślepej WIARY opadają Ci ręce, to przestań być TEOLOGIEM, tylko weź się za jakąś pożyteczną robotę.
Posłuchaj sobie: th-cam.com/video/xEZIgqWoJXI/w-d-xo.html
Jak mogę zauważyć moje nowonarodzenie?
Słowa "nowe narodzenie" wzięte są z greckiego słowa metanoia oznaczają zmianę myślenia.
Greckie słowo metanoia oznacza zarówno nawrócenie jak i przemianę. Przemiana ta dotyczy całej postawy człowieka, jego myślenia, uczuć, zachowań, aby dokonać odkrycia, że nie jest ważne, co inni o nas myślą, ale to, jak widzi nas Bóg.
Nie staniesz się od razu doskonały ale zapragniesz Boga i Jego Słowa. A On zacznie cię zmieniać byś stawał się coraz bardziej podobny do Jego Syna. Czytaj i wprowadzaj w życie wszystkie nauki Jezusa i proś Boga by napełniał cię Swoim Duchem. Pan Jezus przyszedł by ratować grzeszników i obiecał: "Nikogo, kto do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz"
Modlę się, by Bóg cię wzmacniał i prowadził.
I pamiętaj, tylko Jezus jest Prawdą! słuchaj Jego z całego serca a nikt i nic nie zdoła cię zwieść na manowce. Tylko On jest drogą do Ojca. Jezus przyszedł by objawić nam Ojca, byśmy Go poznali i kochali tak jak Jezus Go znał i kochał. I tylko w Nim znajdziesz Życie. Nie w żadnej organizacji czy denominacji. W JEZUSIE!
Niech cię Bóg błogosławi.
Witam mam pytanie na temat boga.
Czemu na swiecie jest wojna dzieci w afryce umieraja z glodu skoro bog jest taki dobry? Nie potrafie tego zrozumiec
john mati Oprócz Boga jest jeszcze szatan który też ma jakąś władze na tym świecie i robi swoje...
Są też ludzie. A Bóg dał nam wolna wolę. Gdyby miał przeciwdziałać każdemu złu na Ziemi to pozbawił y nas wolnej woli. Skończyliśmy jako bezwolne roboty, które mogą czynić tylko dobro.
Drogi john mati, ten świat to nie jest królestwo Boga, gdyby tak było to by ludzie nie ukrzyżowali Jezusa. Adam i Ewa zostali wygnani z raju i ludzkość uwierzyła szatanowi który oszukał Ewę. Przez Adama straciliśmy życie wieczne a przez Jezusa śmierć i zmartwychwstanie dostajemy życie wieczne.
To apostoł Paweł napisał w 1 liście do Koryntian 15:
15:1
A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie;
15:2
Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno.
15:3
Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem;
15:4
Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;
________________________
Jak widzisz john tylko przez wiarę w Jezusa możemy na nowo narodzić się z Ducha Bożego i mieć życie wieczne. Niestety wszyscy którzy nie wierzą są już potępieni.
Ten świat należy do szatana i tylko można poznać prawdę czytając pisma świętych.
Pokój niech będzie z tobą w imię naszego Pana Zbawiciela Jezusa Chrystusa
Czemu?
Nie każdy to przyswoi po prostu nie jest mu jeszcze dane każdy ma swój czas
Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych.
List do Hebrajczyków 3,7-8
Albo może lekceważysz bogactwo jego dobroci i cierpliwości, i pobłażliwości, nie zważając na to, że dobroć Boża do upamiętania cię prowadzi?
1. List do Koryntian 5,17
Nie masz gwarancji, że będzie jakieś jutro...nie czekaj!
Do Boga możesz przyjść taka jaka jesteś. Nie musisz się specjalnie przygotowywać. Bądż tylko szczera. Możesz przyjść nawet z modlitwą: "Nie wierzę w Ciebie, nie wiem czy istniejesz...ale jeśli tak, chcę Cię poznać"
Dziękuję za ten wspaniały,magiczny filmik 🤩🙏
Agata.
Jestem mocno zaniepokojony tym co usłyszałem w tym twoim nie wiem czy to nauczanie czy ewangelizacja po swojemu.
Czy czytanie Bibli i opowiadanie co się czuję na dany temat.
Jestem wstrząśnięty tym że mówisz o Nowym Narodzenu w sposób nie właściwy.
Mogę po obejrzeniu tego filmu stwierdzić że jeżeli tak przyjelas Nowe Narodzenie to NIE JESTEŚ NOWO NARODZONA.
Jeżeli Wierzysz w Jezusa Chrystusa to sprawdź i ZALECAM TO WSZYSTKIM TWOIM FANOM CZY JAKKOLWIEK ICH NAZYWASZ ODESŁAĆ SIĘ DO ::
DZIEJE APOSTOLSKIE
ROZDZIAŁ 2 WERSETY OD 38 DO 42
I TO CO SPRYTNIE OMINELAS W EWANGELI Jana
ROZDZIAŁ 3 od Wer.1 do 8 włącznie
O MOJA DROGA JEŻELI TY UJMUJESZ ZE SŁOWA Bożego to Co Duch Święty napisał.
To jesteś daleko od prawdy.
JEŻELI UWAŻASZ A TAK WYNIKA ŻE NARODZENIE Z WODY - CZYLI CHRZEST PRZEZ ZANURZENIE CAŁEGO CIAŁA POD WODĘ jest mało istotny i POMIJASZ to
To ja jestem gotowy powiedzieć że przemawia przez Ciebie inny duch.
BO NAPEWNO NIE DUCH ŚWIĘTY
ZWEEYFIKUJ TO
CHRZEST W WODZIE
CHRZEST DUCHEM Świętym
To jest nowe Narodzenie
Skąd w Tobie tyle podejrzliwości Artur? Po co takie grube słowa? Zawsze tak robisz, że od razu oceniasz zanim zapytasz? Skąd przekonanie, że nie uznaję chrztu? Dlaczego zlewasz w jedno nowonarodzenie, chrzest wodny i chrzest w Duchu Świętym? To są osobne doświadczenia, czasem następują jedno po drugim, ale czasami dzieli je od siebie wiele lat.
To tak jest jak osoba .która ma gadane ale nie zna Bibli dokładnie . bierze się za coś czego nie powinna robić .kobiecie nie wolno nauczać .widać jakie są efekty nieposłuszeństwo wobec Słowa Bożego zwiedzenie
Dokladnie wiem o czym mowisz Aga. Narodzilem sie na nowo i nagralem o tym swiadectwo.Dopiero pozniej zobaczylem ze nagranie umiescilem 1 czerwca na dzien dziecka :). Pozdrawiam !
th-cam.com/video/6PxheXBOuTg/w-d-xo.html
DO CIEBIE TO JEZUS POWIEDZIAL? PODAJ MIEJSCE DZIEN I GODZINE ZDARZENIA!
Ja uważam iż Jezus nie przyszedł na Ziemię by nas ludzi zbawić, on pokazał swoim życiem jak to my ludzie czyli każdy sam osobiście winien dokonać samourzeczywistnienia w Bogu poprzez zmartwychstanie za życia by dokonać wniebowstapienia lecz za swego życia, a nie dopiero po śmierci. Biblia to tylko książka i nie samym słowem człowiek żyje, lecz prawdę boskiego pochodzenia winno się odkrywać w żywej świątyni własnego serca, otwierając się odczuwającym sercem na wiedzę nadprzyrodzona, która pochodzi ze Źródła Najwyższej Inteligencji, by poznawać czym jest prawdziwe życie w jednosci z Bogiem, lecz po za wszelką religią.
Bóg nie ma wnuków:
th-cam.com/video/9pDPxJWMa88/w-d-xo.html
Weź się kobieto za coś pożytecznego zamiast gadać bzdury. Nie masz pojęcia o tym co mówisz... i ta muzyka motywacyjna w tle. To nowoczesne "chrześcijaństwo" to jakiś potworek i karykatura prawdziwej wiary.
Zilan Dan
Napisz co ty uważasz za prawdziwą wiarę.
Chętnie posłucham może dowiemy się czegoś ważnego. Mówię poważnie.
Nowe narodzenie to NIE DECYZJA a ty same powinnaś się nawrócić i nie mówić NIE BIBLICZNYCH bzdur na które same wpadłaś.
Nowe narodzenie to jest ŁASKA BOGA - CHRZEST DUCHA ŚWIĘTEGO w momencie kiedy uwierzymy w ewangelię.
Oto co mówi Biblia a nie osoba NIENAWRÓCONA która nie ma pojęcia o PRAWDZIE.
To przez Ewangelię ludzie dostępują zbawienia a nie przez NIE BIBLICZNE doktryny i tradycje religijne:
1 Kor.15, 1-4
15:1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie;
15:2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno.
15:3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem;
15:4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;
To apostoł Paweł napisał w liście do Efezjan:
2:8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga.
2:9 Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.
ZBAWIENIE JEST WIECZNE a nie do momentu kiedy ty myślisz
Opowieści dziwnej treści
Nie zrozum mnie źle,zapewne masz do przekazania duzo bardzo wartosciowej treści i swoich przemyśleń i to pewnie jest bardzo ciekawe ale kamera coe tak stresuje,albo ktos ci karze mówic tak i siak i zle ci karze,bo jestes tak sztuczna,ze ja sie nie moge skupić na treści. Weź proszę kilka lekcji aktorstwa,to jest tak mega sztuczne i jeszcze za szybko mówisz,ze nie da sie tego przetrawić,ja bardzo chce ale nie moge sie skupic,normalnie słucham codziennie 10 wykladow na necie tego nie mogę...
Strasznie sztucznie mówisz, podkreslasz jak w szkole dzieci wierszyki nie w tych miejscach co trzeba,za duzo wykrzyknikow i podkreslen,nie moge sie skupic. Mowisz o pustxe i dziurze w zyciu ze sztuczna radoscią to nie przekonuje to wyglada jakby ktos ci ten tekst napisał, a mowisz tak: mojA bIbliA bYłA ...nA pOdobnE jEmU-duze litery to akcenty,za szybko,sztucznie bez przekonania i krzyczysz strasznie po 30 sek juz mnie boli głowa,nie udawaj kogos kim nie jesteś,próbujesz byc caly czas radosna na siłę
Hej Elwira, może po prostu nie oglądaj moich filmików skoro Cię drażnię. Nie każdy może słuchać każdego.
SuperElwira idz do psyhiatry prosze
Zdejmuje zasłonę z twojego umysłu w Imieniu Jezusa!
@@AgataStrzyzewska mnie się tam dobrze tego słucha. Poza tym zgadza się to z moim doświadczeniem. Dzięki Agata.