Cześć. Słucham dzisiaj tej historii w niedzielę w moje 35 urodziny, sadząc kwiatki w ogrodzie po które wczoraj wysłał mnie mąż do ogrodniczego, aby mógł mi urządzić przyjęcie niespodziankę. Co to był za cudowny dzień pełen miłości. Dzisiaj towarzyszy mi wdzięczność do Boga za to co mam i co mi dał. Za tą historię również. Dobrze usłyszeć, że wystarcza male kroczki, by budować relacje z Bogiem. Pozdrawiam ❤
Szczęść Boże Ojcze Adamie , dzisiaj zmarł mój tata…jest ciężko, ale mimo wszystko wraz z mamą i narzeczonym jedziemy posłuchać Ojca na Tchnieniach w Katowicach …. Proszę o modlitwę za tatę, który jak to mówi Ojciec jest już w najlepszym miejscu , a dla nas o siłę i wiarę 🙏
No nareszcie po prawie dwóch miesiącach wszystkie 152 historie odsłuchane. Tych, którzy dotarli do tego komentarza proszę o trzymanie za mnie kciuków, bo w czwartek najstraszniejsza matura (polski ustny dla mózgu ścisłego). Pozdrawiam wszystkich! :)
Dasz radę. Moja córcia też zdaje jutro ostatni ustny z angielskiego. Dobra rada sprawdzona na kilku znajomych na ustnej z polskiego gadaj gadaj gadaj dużo gadaj zawsze Cię trochę naprowadzą w razie potrzeby. Będzie dobrze pięknego życia trzymam kciuki.
Dziękuję za przeczytanie tej historii ojcze Adamie ❤ dziękuję Marysi za jej napisanie. Pan Jezus ❤działa w cudowny sposób i dla Niego wszystko jest możliwe 😊 Jego Miłosierdzie nie zna granic i chwała Mu za to. Ojcze Adamie modłę się, żeby postawił Ciebie także szybko na nogi 😊❤ zdrowiej! ❤😊
O. Adamie byłam na spotkaniu w Katowicach i gdyby nie dzisiejsze historię potłuczone nie wiedziałbym że przeziębiony jesteś. Byłeś wczoraj cudowny. Było poważnie i bardzo wesoło. Zdrówka dużo życzę🙏♥️
🍀Szczęść Boże wszystkim🌷Życzę wszystkim dużo łask od Ducha Św. Jak mało wiemy o innych…, bądźmy wrażliwi na drugich.., każdy z nas niesie swój krzyż, pochylajmy się nad krzyżem 🖐🖐🖐Ja dzisaj słucham w słoneczku i zajadam szarlotkę.., bardzo dobra Polecam 🌹🌹🌹 Nagranie w Bielsku-Białej. Kochane moje Bielsko.., studia i piękny czas🥰Tęsknię za moim krajem.., rodzinnym. Proszę się pomodlić za emigrantów 🖐
Moi kochani... Taka to jest właśnie moja wiara, przesłuchałem tej pięknej historii i okazuje się po raz kolejny jaka jest jakość mojej wiary. Jako zdrowiejący narkoman, od 12 lat czysty, od ponad 6 lat nawet bez nikotyny, od wielu lat uczestniczący w życiu Kościoła, a wiara moja jak brudny, szary papier - do niczego jakby się nie nadaje, tylko do spalenia, albo na śmieci. Nie uwierzyłem, że Marysi w zdrowieniu pomógł tylko sam Bóg, taka to moja wiara. Ja - skupiony wokół meetingów Anonimowych Narkomanów, wokół służby dla innych uzależnionych utwierdziłem się w przekonaniu, że tylko działaniem i decyzją o tym, że dziś nie muszę już zażywać można zerwać z czynnym uzależnieniem. Ja - który ukochał Program 12 Kroków, w którym tyle jest mowy o Bogu, Sile Wyższej (jakkolwiek kto ją pojmuje)... Zapomniałem, że przecież to był mój głos od Boga, moje jego we mnie mówienie, jego znaki w różnych ludziach, a Marysi wystarczyło wyrzucić narkotyk w krzaki i zaczęły bić dzwony. I tak właśnie działa moja choroba - tak działa szatan i jego złe moce - poprzez egoizm, egocentryzm, zazdrość, niedowierzanie, zwątpienie i porównywanie się w dół. Tak właśnie dziś zadziałała choroba uzależnienia we mnie, poprzez łaknienie spektakularnych zmian jak inni, zapominając o tym jaką spektakularną zmianą jest we mnie Bóg - codziennie, od 12 lat. I dziękuję za tę historię, bo znów nauczyłem się tego, że potrzeba mi pracy u podstaw, powrotu do dbania o takie wartości jak Modlitwa, pokuta, post, jałomużna, a nader wszystko prośba o łaskę wiary - mocnej i głębokiej, takiej która wypływa z serca, a nie z mojej chorej głowy, do której zły nawkładał różnych, chorych pragnień. Proszę Was kochani o modlitwę w intencji mojej wiary, żebym mógł nadal działać i czynić dobro, które dane było mi czynić przez lata. Bóg zapłać!
Witam , cieszę się razem z Tobą, że dajesz radę, ,,,, pięknie to napisałeś,,,, trzymam kciuki i życzę dużo dużo zdrowia wytrwałości spełniania marzeń 💜😍🌹 ,,,,,ps,,, mój Świętej pamięci mąż był prawie 30 lat A ,A ,, ,,ponad 20lat temu rzucił palenie. ,,,,,,, Trzymaj się cieplutko niech pan Bóg Cię prowadzi , ,,,, mogę wiedzieć ile masz lat ??? Pozdrawiam serdecznie z Beskidów 🍀🍒😘
Na pewno więcej wiesz na ten temat niż ja, ale ktoś kiedyś powiedział, że Bóg daje łopatę ale rów trzeba już samemu kopac❤ trzymaj się, niech Bóg Cię strzeże i umacnia.
@@danutatiny7160 bardzo dziękuję za komentarz i życzenia. Także życzę wszystkiego, co najpiękniejsze od Boga na tym naszym łez padole. Mam 39 lat, a czemu pytasz?
Ojcze Adamie kiedy będzie nowe Q&A ? Długo ich nie było a przydałoby się odświerzyć serię ale niech zostanie czołówka z odcinków Q&A 43-60 była super ;)
Szczęść Boże 🤍 Ojcze Adamie 💛🩵🙏 Dziś przypada 28. rocznica mojej I. Komunii świętej. Szczególny dzień, który zawsze wspominam z rozrzewnieniem. Chyba już wtedy Pan Bóg chciał mi pokazać, że bez Niego będzie mi w życiu trudniej, a z Nim - to i góry dam radę przenosić, pomimo mojej niepełnosprawności 🩷 i rzeczywiście wszelkie problemy znajdują rozwiązanie - szybko, do końca, bo z Jego przeogromną pomocą po prostu to się udaje i jakoś układa ❤. Odebrałam dziś telefon od wdzięcznej mi starszej Pani, której drogi życia skrzyżowały się z moimi przed 3. laty. Nie rozmawiamy regularnie - a dziś taka niespodzianka 💜, pomogłysmy sobie wówczas na wzajem i dziękuję Bogu za taki obrót tej, znanej Mu sprawy. 🤍 nie ma przypadków w życiu - tego jestem dziś pewna 🌸 Dziś w Święto Zesłania Ducha Świętego pojechałam na nabożeństwo majowe i Mszę św. do Parafii w Gdyni, pod tym właśnie wezwaniem - niesamowite doświadczenie ❤ i radość. Podziękować Bogu za to, że jest i kieruje moimi drogami. Dobry Boże 💛 dziękuję, że Jesteś 🩵, a Langusta na Palmie jak zawsze, za Twoim Ojcze Adamie pośrednictwem robi najlepszą na świecie robotę 🩷, dużo zdrowia życzę i do następnego razu 🤍 - pozdrawiam z modlitwą - Karolina z Gdyni 👋
A ja słucham gotując barszcz z młodej kapusty, do tego okraszone młode ziemniaki a wszystko z przepisu mojej babci i czekam aż głodny narzeczony wróci z pracy. Muszę też przyznać się do popełnienia wielkiej langustowej - dominikańskiej zbrodni. Od jakiegoś czasu chodzę na msze ostatniej szansy o godz. 20.30 do Łódzkich jezuitów i o mamo jakie to są piękne msze i wspaniali ludzie. Tato dziękuję Ci za moją starą langustową rodzinę i nową - Jezuicką 😂❤️❤️
Słucham historii Marysi robiąc ćwiczenia rozciągające, bo opieka nad dwójką małych synków daje w kość. Historia Marysi bardzo mnie wzrusza. Dzieciństwo i traumę mam podobną do niej. Jestem teraz w trakcie psychoterapii, ale nie wiem, czy przeżywanie swijego cierpienia na nowo jest dobrą drogą. Ciągle chodzę smutna i zamyślona, nieobecna dla dzieci. Zaskoczył mnie fakt, że Marysia zdecydowała się na konfrontację z tym mężczyzną. To wymagało niezwykłej odwagi, bo przecież jego reakcja mogła być bardziej nieprzyjemna. Nie wiem, co mam robić, trwam w zawieszeniu.. Ściskam Cię Marysiu serdecznie i czule. Wiedz, że nie jesteś sama w swojej historii i trzymam kciuki za Ciebie i Twoją rodzinę! Pozdrawiam!❤
Ja słucham i wyciągam armię kleszczy z Cukra😃 - naszego 9 miesięcznego szczeniaka rasy Samoyed. Błogosławię moment w którym zdecydowaliśmy się na białego sierściucha- to zdecydowanie ułatwia sprawę 😂
Kochany Ojcze! Chciałam powiedzieć, że chyba Ojciec powinien podziękować tej siostrze, która pomogła Marysi, opowiadając swoją historię, tak jak Ojciec dziękował temu redemptoryście, który wspierał inną naszą autorkr i kapłana z niemieckiej Polonii, który dobrze poprowadził inne małżeństwo... Ewa
Szczęść Boże Dziękuję za sobotnie spotkanie w Katowicach. Zostawiliśmy dzieciaki u rodziców i wyrwaliśmy się na kilka godzin na randkę z mężem na Tchnienie, gdzie usłyszeliśmy pokrzepiające słowa i posłuchaliśmy dobrej muzyki. Mam nadzieję, że po zakończeniu trasy będzie można jeszcze posłuchać nagrań z tych spotkań, bo Ojca głos na ostatniej części utulił mnie do snu i pamiętam tylko wyjście i zejście Ojca. Pozdrawiam Ania
Zamiast uczyć się filozofii, włączam Szustaka, no po prostu pięknie. We wtorek kolokwium, profesor wymagający, a ja robię wszystko, byle tylko nie musieć uczyć się o redukcji eidetycznej Husserla... Ojcze, módl się za mnie, bym to napisała! Sesja przede mną! ❤
Szczęść Boże wszystkim Langustiakom🙂. Ojcze Adasiu, bardzo dziękuję za wszystkie HP. Po wysłuchaniu historii, która była już jakiś czas temu ,, O MAGDZIE KTÓREJ MAŁŻEŃSTWO OSIEM TYGODNI PRZETRWAŁO,, . Pod natchnieniem Ducha Świętego , w mojej głowie urodził się pomysł , żeby zacząć słuchać HP od początku, mało tego mój plan jest taki, żeby wysłuchać wszystkich Ojca konferencji , które są na youtubie . Zaczełam od JUDYTY. Mój mąż wysłuchał wszystkiego co się dało już dawno, i zawsze mnie zachencał , ale jakoś mi to nie wychodziło. Dojrzałam do tego i właśnie zaczynam przygodę z Langustą . Z serca za wszystko dziękuję i wszystkich gorąco pozdrawiam . Bóg Zapłać
Historia tak bardzo podobna do mojej. Jak wiele trzeba wiary, wybaczenia, siły, aby wypowiedzieć słowa wybaczenia człowiekowi który rozwalił życie nasze i naszych bliskich. Jak wiele trzeba włożyć wysiłku w to aby postawić się na nogi i otworzyć do życia, jak wiele łez trzeba wylać aby zrzucić z siebie poczucie bycia gorszym, niechcianym, nieakceptowanym, brudnym, wykorzystanym, upodmiotowionym. Moja historia nie jest tak szczęśliwa, do dziś z żoną borykamy się z konsekwencjami i następstwami, do dziś słyszę jakim jestem złym człowiekiem, jak wiele zepsułem, jak wiele zaprzepaściłem ... że tak naprawdę naszego małżeństwa nie ma .... żyję w pustce i zawieszeniu a smutek towarzyszący wszystkim molestowanym znów się odzywa, znów łamie moje życie ....
Słucham HP sprawdzając zadania z matematyki na studiach. Sesja powoli nachodzi więc trzeba zakuwać ale na małe przyjemności jak HP trzeba sobie pozwolić :)
Piękna historia. ❤ Małgosiu jesteś wspaniała i mądra. Całe życie się uczymy. Ale jak ta nauka da plony....to coś pięknego ❤❤❤z Bogiem kochana 🤗😘 wszystkiego dobrego 🙏🙌
Uwielbiam takie bezczelne modlitwy, o której opowiedziała Marysia ❤️❤️❤️ też mam na koncie deadline dla Jezusa. Bez problemu się wyrobił w tydzień z czymś czego szukałam pół roku
Bardzo dziękuję za tą opowieść. Dobrze że ojciec to podkreśla że to nawrócenie to nie jest tak hopsiup bo ja miałam kiedyś takie pragnienia i przez to rozczarowanie że będzie taki moment, fajerwerki a potem to już windą do góry 😂 a przecież Paweł po tym Damaszku to jeszcze siedział i namioty naprawiał 😉
ludzie nie nawracają się z ciemności, bo sie w niej rozkochali, a tu trzeba zapragnąć swiatła ale tak autentycznie, stanąć przed nim zawsze czekającym i powiedzieć wyznać "chcę do światła". sami skazujemy sie na zimną, zielonobladą ciemność, w której głos głosu nie słyszy, a oczy nie widzą oczu.
Trzymam kciuki (zawsze będę trzymać kciuki 🙏) chcieć to móc ale trzeba chcieć.... Wszystko wywiera na coś/kogoś jakiś skutek. No zobaczymy czy na prawo czy na lewo. Co będzie to będzie. Jeśli na prawo to wszystko możliwe a jeśli na lewo to trudno, zawsze życie toczy się dalej.....😔 nawet gdy trzeba zmienić plany to i tak z Bogiem nie może być aż tak źle
A ja byłam na Tchnieniach i mogę powiedzieć, że kto nie był niech żałuje. I muszę powiedzieć, że Ojciec zrobił mi smaka na McDonalda😂 i po Tchnieniach wleciał Maczek 😁. Wszystkiego dobrego 🕊️
Jechalam ze mszy w niedziele, kiedy sluchalam tej historii. Lzy naplynely mi do oczu w momencie, kiedy Marysia pytala sie tej siostry zakonnej, dlaczego tylko ona taka jest, dlaczego tylko jej sie to przydarzylo... Ja tez przez lata zadawalam sobie te pytania. Niestety rowniez i mnie spotkalo to nieszczescie, ktorego doswiadczyla Marysia. Ale Bog z kazdej sytuacji potrafi nas wyciagnac i odmienic nasz los. ,,Gdy Pan odmienil los Syjonu, wydawalo sie nam, ze snimy" - tak sie teraz czuje. Nowa, odnowiona w Jezusie Chrystusie przez Jego Meke, smierc i Zmartwychwstanie. Historia Marysi i komentarz ojca Adama byly pieknym dopelnieniem dzisiejszego kazania, ktore uslyszalam w kosciele. Ale chyba musze wrocic do sluchania historii podczas zmywania naczyc, bo jednak lzy smutku i wzruszenia nie sa wskazane w trakcie jazdy samochodem. Serdecznie pozdrawiam dzisiejsza bohaterke i jej rodzine, wszystkich sluchaczy oraz ojca Adama, bez ktorego nie byloby mnie tu z Wami teraz. Z Bogiem 🙏
Szczęść Boże, Ojcze Adasiu! Dziś słuchałam Ciebie o świcie, z pankejkami z truskawkami,bananem i borówkami polanymi syropem klonowym i kawusią w ręku - taka chwila dla mnie zanim dom wstanie i zacznie się poniedziałkowa walka o przetrwanie w przedszkolu i pracy 🙈 pięknie ten nasz Pan Bóg działa! Pięknego czasu, gdziekolwiek Ojciec jest 🙂 idę walczyć 😂
Witaj kochana rodzinko Langusty😀 Słucham przed spaniem,bo te historie są jak bajki dla dorosłych dzieci czasem z dobrym zakończeniem a czasem wyciskają łzy.Pozdrawiam Ojca i Was wszystkich 😊❤😊
Super historia! ❤ Super Marysia! ❤ A propos słów Ojca z Koszalina… Ja w tym roku kończę 40 lat i żeby jakoś to przycelebrować, zrobiłam sobie tatuaż :) przypomina mi codziennie że Jezus wskrzesza mnie do życia. Na przedramieniu mam na zawsze już napisane: talitha kum :) Buziaki i dzięki że jesteś!
A ja słucham siedząc w aucie, gdzie cisza i spokój bez krzyków małych bąbelków dookoła. Dziś była msza zesłania Ducha Świętego i mimo że w kościele nie byłam od dawna to od rana miałam taką myśl "idź". No to poszłam i Było super. A na koniec ta historia i Ojca komentarz . Teraz mam przeczucie że ta myśl, którą miałam rano była moja zapałka. Dziękuję ❤ A dla Marysi szacun! Pozdrawiam, Z Panem Bogiem 😉
Ojcze Adasiu, od wielu lat mam taką zabawę że zastanawiam się co bym zabrała na bezludną wyspę jak to by miała być tylko jedna rzecz... W każdym okresie życia w zależności od wieku to jest coś innego. Pewnie domyślasz się co bym zabrała gdybym dzisiaj miała wybrać??? Tak, tak, Twoje HP i konferencje i vblogi i wstawaki i usypiaki i czytanie Pisma Świętego. Ostatnio słuchaliśmy Cię wracając ze szpitala wraz z mężem i teściową. Teściu w wyniku głupiego wypadku stracił nogę, ale ocalił życie. Powrót do domu zajął godzinę, więc wystarczyło na dwa odcinki. W aucie zapanował cudowny spokój, myśli się uspokoiły, strach przestał krzyczeć. Dobra robota Ojcze, dziękuję pozdrawiam Kasia
Ojcze Adasiu! Jak dobrze, że jesteś. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. ❤️❤️❤️❤️Nawet nie wiesz, jak bardzo mi pomagasz. Historie potłuczone, wstawaki, zasypiaki i wszystkie Twoje audycje dają mi ogrom szczęścia i siły do życia. Wszystkie przemyślenia i dobre wskazówki pomagają mi być odważną w wielu sprawach. Pozdrawiam Wszystkich Langustowiczów, za to, że jesteśmy razem. Z Panem Bogiem ❤️🙏☀️☀️☀️☀️
Ja slucham i sie zastanawiam co zrobic z sytuacją moja przyjaciółką, ponieważ pare dni temu sie dowiedziałam ze zostalam przez nia obgadywane okłamywana, w zyciu sie niespodziewałam po niej tego jeszcze zwłaszcza że na nią też narzekała . Nie wiem co teraz zrobic poprosiłam nia zeby narazie sie do mnie nie odzywala . Narazie to czuje tylko do niej zal i niechec w sumie nie mam juz ochoty z nia miec nic doczynienia nie wiem czy dobrze 🫣 moge jej kiedys wybaczyć ale chyba przyjaciółkami juz nie bedziemy .. Boże pomoz doradz..
Witam wszystkich serdecznie ,slucham by Duchu Święty przychodził do nas ,by przemieniał ,pozwalajac żyć dobrze, by napełniał miłością, siłą, pokora slucham ❤❤❤😊
Ojcze Adasiu, jeżeli czujesz, że masz coś do zrobienia to działaj. Nie bój się, bo będziesz kiedyś tego żałował! Nie żałuj tych utraconych momentów. Przeciej jesteś tutaj. Dajesz nam to, czego najbardziej potrzebujemy jako wierzący, wątpiący, nawracający. Przeszłość nie istnieje. Istnieje tylko JESTEM! Czy nie tak do nas mówiłeś? (uslyszalam na Tchnieniach w Katowicach)
Szczęść Boże kochani ❤ Slucham HP we wtorek bo w niedziele nie mialam jak a potem wykeciako mi z glowy... Marysiu jak suoer słuchało się Twojej historii.. Dobre to bylo zeby Bog postawił kobietè na Twojej drodze 😊 i te dzwony 😊 Kochana niech Waszej rodzinie Bóg błogosławi ❤ Z Bogiem kochani 😊❤
No nic i miałem pecha. Jak w poprzednich HP zebrałem się w sobie i napisałem komentarz tak ojciec Adam nie miał siły i czasu przeczytać😊😊😊 he he he pozdrawiam ojca Adama i wszystkich Langustowiczów.
Historii Marysi słucham już na moich greckich wakacjach- na uroczej wyspie Skiathos. Ale ciągle jestem pod ogromnym wrażeniem spotkania CIEBIE OJCZE ADASIU na TCHNIENIACH w Radomiu!!! 22 maj 2024 zapisze się w mojej pamięci jako bardzo ważny dzień. Po raz pierwszy spotkanie z Tobą OJCZE na żywo!!! Pozdrawiam Bożena- Twoja wielka fanka OJCZE ❤
A ja słucham prowadząc autobus komunikacji miejskiej, czasem przy tym płacząc a czasem się śmiejąc. Pewnie wyglądam jak kierowca niezrównoważony psychicznie, ale pasażerowie nie narzekają. Dziękuję za,,Tchnienia,, w Radomiu. Pozdrawiam.
Słucham o 17.911 km od Santiago (tyle jest na słupie). Bardzo dziękuję za poprzednią historię o Kindze była bardzo do mnie i o mnie. Ojcze Adamie kolejny raz Bóg przez Ojca przychodzi mi z pomocą i radą. Mówić, nazywać i wyjawiać z róznych powodów jest to dla mnie trudne. Dziękuję. Paweł (imię z bierzmowania, a imię to nie raz okazało się już nieprzypadkowe chociaż wydawało mi się, że wybierałem bez większego namysłu). P.s. Może kiedyś wyślę moją historię bo już takie myśli się pojawiały.
Niektórych błędów i pomyłek życiowych chyba nie da się uniknąć lub jest to prawie niemożliwe. Na pewnym etapie rozwoju i dojrzałości, z określonym bagażem doświadczeń człowiek reaguje tak, jak mu jego konstrukcja psychiczna pozwala. Jeżeli ktoś potrafi to przezwyciężyć i naprawić swoje życie to jest wielka radość i powód do dumy. We mnie wzbudza to ogromny podziw. Dobrze jest zostawić te doświadczenia i nie oskarżać się za nie. A czasem trzeba dać sobie też prawo do popełniania błędów.. O. Adamie, pomodlone i mam nadzieję, że Twoje gardło ma się już dobrze :) Dziękuję za Tchnienia. Pozdrawiam! 💙
Szczęść Boże! Ojcze Adamie właśnie wróciłam do mieszkania po Tchnieniach w Kielcach. Widziałam Cie pierwszy raz - tak na żywo, no i taki fajny grubasek z Ciebie :D Przez te dwie godziny siedziałam cała zahipnotyzowana, a to co się tam działo to było coś pieknego! Wiele razy miałam łzy w oczach, od muzyki, świateł, pięknych piosenek (Pani Agnieszka ma cudowny głos!) aż po Twoje słowa. Po wszystkim poszłam na kebsa, byłam głodna bo cały dzień sprzątałam mieszkanie i nie miałam kiedy zjeść. Dziękuję Ci, za to że wybrałeś często pomijane Kielce. P.S. Napisałam do Ciebie na IG czy można zrobić sobie z Tobą zdjecie, ale najwyżej innym razem się złapiemy i zdjęcia już nie przepuszcze :p Przesyłam ogrom szczęścia!
Czekam na korytażu, moje autystyki kochane na zajeciach terapeutycznych. To jest najlepsza chwila w ciągu tygodnia, półtorj godziny spokoju, czas, żeby odpocząć, bo potem już mąż zaplanował: "wsadzamy pomidory". Pozdrawiam slonecznie, choc u mnie duszno i przedburzowo. Natalia.
Marysiu, jesteś wielka ❤😊 tak potrzeba pracy, ale też samozaparcia, żeby skorzystać z tego dotyku Pana Boga 😇 Pięknie to wykorzystałaś, cieszę się razem z Ojcem Adasiem, tak samo jak płakałam przy słuchaniu. No kto mądry słucha HP przy śniadaniu 😂 nie da się. Szczękościsk i husteczki... Dziękuję za tę historię, Pan Bóg jest dobry ❤
Wysłuchałem historii pędząc Shinkansenem z Osaki do Hiroszimy na solo podróży po Japonii. Kolejna ważna historia, kolejne ważne słowa. Dziękuję Ojcu za słowa komentarza. Sam czekam na jakiś znak, który pchnie mnie do działania, żeby zacząć żyć lepiej.
Już kolejny raz z rzędu słuchałam HP pasażując komórki pod laminarem w ramach kończenia badań do mojej pracy licencjackiej. Tak, wiem, trudne słowa - już tłumaczę. Komórki (takie biologiczne, a nie, że telefony) przestają się namnażać, kiedy w naczyniu hodowlanym jest im za ciasno - trzeba je wtedy troche rozrzedzić, żeby miały więcej miejsca, a pozostałe po tej procedurze (czyli pasażu) komórki można użyć do eksperymentu. Laminar natomiast to takie pudło ze szklaną szybą gdzie wieje powietrze przepuszczone przez filtry, co zapewnia sterylne warunki pracy - komórki bywają bardzo czułe i latwo można czymś zakazić taka hodowlę. Dzięki ci Ojcze Adamie za HP, które zawsze umilają mi poniedziałkowe poranki spędzone w laboratorium i proszę trzymać kciuki, żebym się z tym moim licencjatem wyrobiła!
Tak słucham historii Marysi i jedyne co przychodzi mi do głowy to piosenka zespołu niemaGOtu "Jeruzalem" która jest powiedziałabym jej lustrzanym odbiciem. Polecam tę piosenkę i całą twórczość tego zespołu!
Dziękuję Ojcze Adamie, że czytasz dla nas te wszystkie historie 💙🤗 Kiedyś może napiszę swoją, a było by co pisać. Wyszła by książka z paroma rozdziałami. 😅 Pozdrawiam 🤗 błogosławionego dnia💙💙💙🙏
Słucham sobie wysiewając wody. Jakkolwiek to nie zabrzmi - praca mikrobiologa bywa dziwna :P Historia Marysi jest niesamowita i niezwykle potrzebna. W ogóle HP bywają pięknym wsparciem z cyklu "wcale nie jesteś sam(a)". Nawet jeśli trochę własnej historii nie da się w nich dostrzec, to jednak zawsze jest Pan Bóg, który jest z nami w tym wszystkim. Błogosławionego dnia wszystkim!
Mam podobną historię co do Marysi wyłączając narkotyki i traumę z dzieciństwa,ale chodzi mi o proces zdrowienia,działanie Jezusa w moim życiu uwierzę w to i wiem ,że to jest proces na całe życie,aż miałam dreszcze słuchając tej historii,bo właśnie tak działa Jezus,wątki z trudnej toksycznej,narcystycznej relacji są mi znane,pozdrawiam wszystkich,ps,od miesięcy myślę o wysłaniu mojej HP matrix
Odpalam dziś Facebook, czytam masz trzy nadchodzące wydarzenia i widzę ikonkę Ojca Szustaka. Myślę zerknę bo pewnie coś ważnego ale skąd ten Szustak w moim kalendarzu? Niedziela Ruda Śląska. No to całkiem blisko więc trzeba być.
A ja mam taką zagwozdkę, jak to jest w tym życiu, że Autorka nawet jak chciała chlopaka "tylko" na zapomnienie po poprzednim to go znalazła, a ja już prawie z 30tką na karku i wciąż szukam tego pierwszego🤷♀️ serdecznie pozdrawiam Autorkę i Ciebie ojcze Adamie, a wszystkim życzę powodzenia w wyrzucaniu trupów z szafy, które skrzętnie tam chowamy 😊
Marysiu 🙏🙏🙏❤️ kochany ojcze Adasiu u mnie pan Jezus musiał odciąć odrazu bo byłem w dużym bagnie ( lekko powiedziane) i odciął odrazu bo nie było by mnie tu z wami 🙏🙏🙏🙏a Jestem🙏
Wspaniale napisana historia❤ opowiedziałaś tak pieknie, przejzyscie, trafia w samo serce. Pozdrawiam z pracy z 2 zmiany w fabryce. Zawsze slucham langusty w pracy, bo tylko tu mam na to czas. 😊
Masakra właśnie nadrabiałam zaległe HP i STOP nie ma więcej, a to jedyne co mobilizuje mnie do sprzątania dziś przyjeżdżają goście a ja nam "bałagan" na chacie i co teraz...
Witam 😊 Ja swoje dotknięcie przez Pana Jezusa odczułam na bierzmowaniu mojego syna. Byłam wtedy w kompletnym dołku nie mogłam sobie poradzić sama ze sobą i swoim życiem Do kościoła chodziłam zawsze, ale to była pusta wiara Teraz krok po kroku się nawraca Daleko mi jeszcze do doskonałości, ale się nie poddaje. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i proszę o modlitwę za moją wspaniałą chociaż trochę potłuczoną rodzinę ❤😊🙏
Bede wlasnie sluchac z moja juz nie - poganka :) coreczka Zuzanna Wczoraj miala chrzest swiety a dzis rowne 3 miesiace ! No to lecimy z tym odcinkiem . 😊
Piękna historia❤ Piękny komentarz.❤️Dziękuję O.Adamie, dziękuję Marysi.Dostałam wielkiej siły do walki o swoje życie, które od wielu lat jest zupełnie potłuczone.Mam ochotę także,je opisać.Narazie czekam z wielką radością na spotkanie we Wrocławiu z Tobą o.Adamie i całą Langustową rodziną.Jadą z moją kochaną mamą(85 lat).Jesteśmy Twoimi wiernymi fankami.Gorąco pozdrawiam ❤
Fantastyczna jest ta historia! Taka pełna nadziei i pokazująca, że Pan Bóg czeka na każdego, każdego do siebie przywołuje bo w nim jest miłość i ta miłość odmienia!❤
Cześć ludziki! Witaj Adasiu! Uwielbiam Cię, dzieki Tobie się nawróciłam i dalej nawracam ❤. Do zobaczenia dziś na tchnieniach w Kielcach, będę z mamą. 🤗 U mnie również Bóg jest na pierwszy miejscu, chociaż jako grzesznik upadam, ale potem chcę wracać na właściwą drogę! Chwała Panu! ❤
![Historie potłuczone [#153] O Marysi, co obsesję na trupy miała](http://i.ytimg.com/vi/BQt2Kb_WMAw/mqdefault.jpg)
![Historie potłuczone [#153] O Marysi, co obsesję na trupy miała](/img/tr.png)
![Historie potłuczone [#171] O Beni, co jej nawet śmierć nie chciała](http://i.ytimg.com/vi/_8CVzDHd8YQ/mqdefault.jpg)
Cześć. Słucham dzisiaj tej historii w niedzielę w moje 35 urodziny, sadząc kwiatki w ogrodzie po które wczoraj wysłał mnie mąż do ogrodniczego, aby mógł mi urządzić przyjęcie niespodziankę. Co to był za cudowny dzień pełen miłości. Dzisiaj towarzyszy mi wdzięczność do Boga za to co mam i co mi dał. Za tą historię również. Dobrze usłyszeć, że wystarcza male kroczki, by budować relacje z Bogiem. Pozdrawiam ❤
❤🎉Samych serdeczności ❤️🌹🌹🌹
Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka 😊🎉
Szczęść Boże Ojcze Adamie , dzisiaj zmarł mój tata…jest ciężko, ale mimo wszystko wraz z mamą i narzeczonym jedziemy posłuchać Ojca na Tchnieniach w Katowicach …. Proszę o modlitwę za tatę, który jak to mówi Ojciec jest już w najlepszym miejscu , a dla nas o siłę i wiarę 🙏
Pomodlę się za jego duszę! Znalazlam niedawno piękna modlitwę właśnie jak ktoś zmarł.
Trzymaj się cieplutko, wiem co to znaczy. Mój Tata także już nie żyje.😪😪😪
@@catpl bardzo dziękuję ! I jeśli mogę poprosze o podpowiedź jak taką modlitwę znaleźć
@@Miaukot2017 bardzo mi przykro i bardzo dziękuję za dobre słowo 😔🙏
Przytulam Cię 😢
No nareszcie po prawie dwóch miesiącach wszystkie 152 historie odsłuchane.
Tych, którzy dotarli do tego komentarza proszę o trzymanie za mnie kciuków, bo w czwartek najstraszniejsza matura (polski ustny dla mózgu ścisłego).
Pozdrawiam wszystkich! :)
Dasz radę. Moja córcia też zdaje jutro ostatni ustny z angielskiego. Dobra rada sprawdzona na kilku znajomych na ustnej z polskiego gadaj gadaj gadaj dużo gadaj zawsze Cię trochę naprowadzą w razie potrzeby. Będzie dobrze pięknego życia trzymam kciuki.
@@magorzatarojek-gadula7704 Dzięki za radę, postaram się wykorzystać ;)
miłego wieczoru
Polece Cie w modlitwie😊Trzymaj sie💪
Trzymam kciuki ✊😀
Trzymam kciuki 🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Mnie też nawrócił TH-cam 😉 gratuluję dziewczyno determinacji 🎉wszystkiego co najlepsze dla was
Dziękuję za przeczytanie tej historii ojcze Adamie ❤ dziękuję Marysi za jej napisanie. Pan Jezus ❤działa w cudowny sposób i dla Niego wszystko jest możliwe 😊 Jego Miłosierdzie nie zna granic i chwała Mu za to. Ojcze Adamie modłę się, żeby postawił Ciebie także szybko na nogi 😊❤ zdrowiej! ❤😊
O. Adamie byłam na spotkaniu w Katowicach i gdyby nie dzisiejsze historię potłuczone nie wiedziałbym że przeziębiony jesteś. Byłeś wczoraj cudowny. Było poważnie i bardzo wesoło. Zdrówka dużo życzę🙏♥️
🍀Szczęść Boże wszystkim🌷Życzę wszystkim dużo łask od Ducha Św. Jak mało wiemy o innych…, bądźmy wrażliwi na drugich.., każdy z nas niesie swój krzyż, pochylajmy się nad krzyżem 🖐🖐🖐Ja dzisaj słucham w słoneczku i zajadam szarlotkę.., bardzo dobra Polecam 🌹🌹🌹 Nagranie w Bielsku-Białej. Kochane moje Bielsko.., studia i piękny czas🥰Tęsknię za moim krajem.., rodzinnym. Proszę się pomodlić za emigrantów 🖐
Taki rym mi przyszedł do głowy gdy słuchałam historii UZDRAWIAJACA MOC KOPNIAKA OJCA SZUSTAKA POZDRAWIAM
Nie jestem w stanie opisać jaką jesteś wspaniałą, silną dziewczyną Marysiu. I ta Twoja więź z Bogiem. Ściskam mocno.
Moi kochani... Taka to jest właśnie moja wiara, przesłuchałem tej pięknej historii i okazuje się po raz kolejny jaka jest jakość mojej wiary. Jako zdrowiejący narkoman, od 12 lat czysty, od ponad 6 lat nawet bez nikotyny, od wielu lat uczestniczący w życiu Kościoła, a wiara moja jak brudny, szary papier - do niczego jakby się nie nadaje, tylko do spalenia, albo na śmieci. Nie uwierzyłem, że Marysi w zdrowieniu pomógł tylko sam Bóg, taka to moja wiara. Ja - skupiony wokół meetingów Anonimowych Narkomanów, wokół służby dla innych uzależnionych utwierdziłem się w przekonaniu, że tylko działaniem i decyzją o tym, że dziś nie muszę już zażywać można zerwać z czynnym uzależnieniem. Ja - który ukochał Program 12 Kroków, w którym tyle jest mowy o Bogu, Sile Wyższej (jakkolwiek kto ją pojmuje)... Zapomniałem, że przecież to był mój głos od Boga, moje jego we mnie mówienie, jego znaki w różnych ludziach, a Marysi wystarczyło wyrzucić narkotyk w krzaki i zaczęły bić dzwony. I tak właśnie działa moja choroba - tak działa szatan i jego złe moce - poprzez egoizm, egocentryzm, zazdrość, niedowierzanie, zwątpienie i porównywanie się w dół. Tak właśnie dziś zadziałała choroba uzależnienia we mnie, poprzez łaknienie spektakularnych zmian jak inni, zapominając o tym jaką spektakularną zmianą jest we mnie Bóg - codziennie, od 12 lat. I dziękuję za tę historię, bo znów nauczyłem się tego, że potrzeba mi pracy u podstaw, powrotu do dbania o takie wartości jak Modlitwa, pokuta, post, jałomużna, a nader wszystko prośba o łaskę wiary - mocnej i głębokiej, takiej która wypływa z serca, a nie z mojej chorej głowy, do której zły nawkładał różnych, chorych pragnień. Proszę Was kochani o modlitwę w intencji mojej wiary, żebym mógł nadal działać i czynić dobro, które dane było mi czynić przez lata. Bóg zapłać!
Witam , cieszę się razem z Tobą, że dajesz radę, ,,,, pięknie to napisałeś,,,, trzymam kciuki i życzę dużo dużo zdrowia wytrwałości spełniania marzeń 💜😍🌹 ,,,,,ps,,, mój Świętej pamięci mąż był prawie 30 lat A ,A ,, ,,ponad 20lat temu rzucił palenie. ,,,,,,, Trzymaj się cieplutko niech pan Bóg Cię prowadzi , ,,,, mogę wiedzieć ile masz lat ??? Pozdrawiam serdecznie z Beskidów 🍀🍒😘
🙏😊
Na pewno więcej wiesz na ten temat niż ja, ale ktoś kiedyś powiedział, że Bóg daje łopatę ale rów trzeba już samemu kopac❤ trzymaj się, niech Bóg Cię strzeże i umacnia.
@@danutatiny7160 bardzo dziękuję za komentarz i życzenia. Także życzę wszystkiego, co najpiękniejsze od Boga na tym naszym łez padole. Mam 39 lat, a czemu pytasz?
@@MalaMi81 dziękuję za modlitwę i komentarz. Bóg zapłać!
Ojcze Adamie kiedy będzie nowe Q&A ? Długo ich nie było a przydałoby się odświerzyć serię ale niech zostanie czołówka z odcinków Q&A 43-60 była super ;)
Witajcie langustowicze. Ja nie w sprawie HP, ale muszę podzielić się info.o obecności Ojca Adama w RUDZIE ŚLĄSKIEJ, już za tydzień. Hurra!!!
❤
Autorko! Jesteś bardzo fajnym człowiekiem!
Szczęść Boże 🤍 Ojcze Adamie 💛🩵🙏
Dziś przypada 28. rocznica mojej I. Komunii świętej. Szczególny dzień, który zawsze wspominam z rozrzewnieniem. Chyba już wtedy Pan Bóg chciał mi pokazać, że bez Niego będzie mi w życiu trudniej, a z Nim - to i góry dam radę przenosić, pomimo mojej niepełnosprawności 🩷 i rzeczywiście wszelkie problemy znajdują rozwiązanie - szybko, do końca, bo z Jego przeogromną pomocą po prostu to się udaje i jakoś układa ❤.
Odebrałam dziś telefon od wdzięcznej mi starszej Pani, której drogi życia skrzyżowały się z moimi przed 3. laty. Nie rozmawiamy regularnie - a dziś taka niespodzianka 💜, pomogłysmy sobie wówczas na wzajem i dziękuję Bogu za taki obrót tej, znanej Mu sprawy. 🤍 nie ma przypadków w życiu - tego jestem dziś pewna 🌸
Dziś w Święto Zesłania Ducha Świętego pojechałam na nabożeństwo majowe i Mszę św. do Parafii w Gdyni, pod tym właśnie wezwaniem - niesamowite doświadczenie ❤ i radość.
Podziękować Bogu za to, że jest i kieruje moimi drogami. Dobry Boże 💛 dziękuję, że Jesteś 🩵, a Langusta na Palmie jak zawsze, za Twoim Ojcze Adamie pośrednictwem robi najlepszą na świecie robotę 🩷, dużo zdrowia życzę i do następnego razu 🤍 - pozdrawiam z modlitwą - Karolina z Gdyni 👋
A ja słucham gotując barszcz z młodej kapusty, do tego okraszone młode ziemniaki a wszystko z przepisu mojej babci i czekam aż głodny narzeczony wróci z pracy. Muszę też przyznać się do popełnienia wielkiej langustowej - dominikańskiej zbrodni. Od jakiegoś czasu chodzę na msze ostatniej szansy o godz. 20.30 do Łódzkich jezuitów i o mamo jakie to są piękne msze i wspaniali ludzie. Tato dziękuję Ci za moją starą langustową rodzinę i nową - Jezuicką 😂❤️❤️
Słucham historii Marysi robiąc ćwiczenia rozciągające, bo opieka nad dwójką małych synków daje w kość. Historia Marysi bardzo mnie wzrusza. Dzieciństwo i traumę mam podobną do niej. Jestem teraz w trakcie psychoterapii, ale nie wiem, czy przeżywanie swijego cierpienia na nowo jest dobrą drogą. Ciągle chodzę smutna i zamyślona, nieobecna dla dzieci. Zaskoczył mnie fakt, że Marysia zdecydowała się na konfrontację z tym mężczyzną. To wymagało niezwykłej odwagi, bo przecież jego reakcja mogła być bardziej nieprzyjemna. Nie wiem, co mam robić, trwam w zawieszeniu.. Ściskam Cię Marysiu serdecznie i czule. Wiedz, że nie jesteś sama w swojej historii i trzymam kciuki za Ciebie i Twoją rodzinę! Pozdrawiam!❤
Tak, mnie też zaskoczyła taka gwałtowna i szybka zmiana po takiej traumie. Trzymam kciuki za Twoją terapię.
Ja słucham i wyciągam armię kleszczy z Cukra😃 - naszego 9 miesięcznego szczeniaka rasy Samoyed. Błogosławię moment w którym zdecydowaliśmy się na białego sierściucha- to zdecydowanie ułatwia sprawę 😂
Przepiękna historia, wyciakająca łzy...wszystkiego dobrego, oparcia w Najwyższym i opieki Chrystusa❤❤❤dobrej, spokojnej, błogosławionej nocy.
Kochany Ojcze! Chciałam powiedzieć, że chyba Ojciec powinien podziękować tej siostrze, która pomogła Marysi, opowiadając swoją historię, tak jak Ojciec dziękował temu redemptoryście, który wspierał inną naszą autorkr i kapłana z niemieckiej Polonii, który dobrze poprowadził inne małżeństwo... Ewa
Dziękuję, Marysiu! Gratulacje! Niech Pan błogosławi Waszej Rodzinie 🙏 i nam wszystkim 🙏 Dużo zdrowia dla Ojca! 🙏❤️
Pp😊
Szczęść Boże Dziękuję za sobotnie spotkanie w Katowicach. Zostawiliśmy dzieciaki u rodziców i wyrwaliśmy się na kilka godzin na randkę z mężem na Tchnienie, gdzie usłyszeliśmy pokrzepiające słowa i posłuchaliśmy dobrej muzyki. Mam nadzieję, że po zakończeniu trasy będzie można jeszcze posłuchać nagrań z tych spotkań, bo Ojca głos na ostatniej części utulił mnie do snu i pamiętam tylko wyjście i zejście Ojca. Pozdrawiam Ania
Dużo zdrówka życzę o. Adamie.
Szczęść Boże ❤proszę o zdrowaske jestem w szpitalu jutro mam koronografie
🤍
Trzymaj się- masz to!❤
Co życie, co człowiek to inna historia. Pozdrawiam
Zamiast uczyć się filozofii, włączam Szustaka, no po prostu pięknie. We wtorek kolokwium, profesor wymagający, a ja robię wszystko, byle tylko nie musieć uczyć się o redukcji eidetycznej Husserla... Ojcze, módl się za mnie, bym to napisała! Sesja przede mną! ❤
Bedzie dobrze😂
@@alicjapaczek4589dzięki za pocieszenie 😘
Ooo a gdzie o Husserlu uczą? Jeśli można spytać 🙂
@@fruttidimare2843 na Uniwersytecie Śląskim - teologia 🙂
Zaliczone na 4! 😃💪
Bóg zapłać. Serdeczne pozdrowienia dla Ojca, p. Marysi, jej Bliskich i wszystkich Was! Z Bogiem. Paaa 😀
Szczęść Boże wszystkim Langustiakom🙂. Ojcze Adasiu, bardzo dziękuję za wszystkie HP. Po wysłuchaniu historii, która była już jakiś czas temu ,, O MAGDZIE KTÓREJ MAŁŻEŃSTWO OSIEM TYGODNI PRZETRWAŁO,, . Pod natchnieniem Ducha Świętego , w mojej głowie urodził się pomysł , żeby zacząć słuchać HP od początku, mało tego mój plan jest taki, żeby wysłuchać wszystkich Ojca konferencji , które są na youtubie . Zaczełam od JUDYTY. Mój mąż wysłuchał wszystkiego co się dało już dawno, i zawsze mnie zachencał , ale jakoś mi to nie wychodziło. Dojrzałam do tego i właśnie zaczynam przygodę z Langustą . Z serca za wszystko dziękuję i wszystkich gorąco pozdrawiam . Bóg Zapłać
Historia tak bardzo podobna do mojej. Jak wiele trzeba wiary, wybaczenia, siły, aby wypowiedzieć słowa wybaczenia człowiekowi który rozwalił życie nasze i naszych bliskich. Jak wiele trzeba włożyć wysiłku w to aby postawić się na nogi i otworzyć do życia, jak wiele łez trzeba wylać aby zrzucić z siebie poczucie bycia gorszym, niechcianym, nieakceptowanym, brudnym, wykorzystanym, upodmiotowionym. Moja historia nie jest tak szczęśliwa, do dziś z żoną borykamy się z konsekwencjami i następstwami, do dziś słyszę jakim jestem złym człowiekiem, jak wiele zepsułem, jak wiele zaprzepaściłem ... że tak naprawdę naszego małżeństwa nie ma .... żyję w pustce i zawieszeniu a smutek towarzyszący wszystkim molestowanym znów się odzywa, znów łamie moje życie ....
Słucham HP sprawdzając zadania z matematyki na studiach. Sesja powoli nachodzi więc trzeba zakuwać ale na małe przyjemności jak HP trzeba sobie pozwolić :)
Ok. w ramach modlitwy za Ojca mówimy pięknie: ,,Miau!".
Ojcze ,dziękuję za komentarz .Był mi bardzo potrzebny,autorkę historii pozdrawiam ❤,z Panem Bogiem.
Piękna historia. ❤ Małgosiu jesteś wspaniała i mądra. Całe życie się uczymy. Ale jak ta nauka da plony....to coś pięknego ❤❤❤z Bogiem kochana 🤗😘 wszystkiego dobrego 🙏🙌
Uwielbiam takie bezczelne modlitwy, o której opowiedziała Marysia ❤️❤️❤️ też mam na koncie deadline dla Jezusa. Bez problemu się wyrobił w tydzień z czymś czego szukałam pół roku
Szczęść Boże O.Adamie. Dziękuję za historie potłuczone.Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za tą opowieść. Dobrze że ojciec to podkreśla że to nawrócenie to nie jest tak hopsiup bo ja miałam kiedyś takie pragnienia i przez to rozczarowanie że będzie taki moment, fajerwerki a potem to już windą do góry 😂 a przecież Paweł po tym Damaszku to jeszcze siedział i namioty naprawiał 😉
ludzie nie nawracają się z ciemności, bo sie w niej rozkochali, a tu trzeba zapragnąć swiatła ale tak autentycznie, stanąć przed nim zawsze czekającym i powiedzieć wyznać "chcę do światła". sami skazujemy sie na zimną, zielonobladą ciemność, w której głos głosu nie słyszy, a oczy nie widzą oczu.
Słuchałam robiąc kotlety wyjdzie cała micha i rozmyślam co do tych kotletów ziemniaki czy ryż 🥴 .....
Ojca baryton nosowo zmysłowy umila mi czas😊
Tylko ziemniaki
@@alicjapaczek4589 Ha Alicjo padło na ryż po azjatycku
Trzymam kciuki (zawsze będę trzymać kciuki 🙏) chcieć to móc ale trzeba chcieć.... Wszystko wywiera na coś/kogoś jakiś skutek. No zobaczymy czy na prawo czy na lewo. Co będzie to będzie. Jeśli na prawo to wszystko możliwe a jeśli na lewo to trudno, zawsze życie toczy się dalej.....😔 nawet gdy trzeba zmienić plany to i tak z Bogiem nie może być aż tak źle
A ja byłam na Tchnieniach i mogę powiedzieć, że kto nie był niech żałuje. I muszę powiedzieć, że Ojciec zrobił mi smaka na McDonalda😂 i po Tchnieniach wleciał Maczek 😁.
Wszystkiego dobrego 🕊️
Jechalam ze mszy w niedziele, kiedy sluchalam tej historii. Lzy naplynely mi do oczu w momencie, kiedy Marysia pytala sie tej siostry zakonnej, dlaczego tylko ona taka jest, dlaczego tylko jej sie to przydarzylo... Ja tez przez lata zadawalam sobie te pytania. Niestety rowniez i mnie spotkalo to nieszczescie, ktorego doswiadczyla Marysia. Ale Bog z kazdej sytuacji potrafi nas wyciagnac i odmienic nasz los. ,,Gdy Pan odmienil los Syjonu, wydawalo sie nam, ze snimy" - tak sie teraz czuje. Nowa, odnowiona w Jezusie Chrystusie przez Jego Meke, smierc i Zmartwychwstanie. Historia Marysi i komentarz ojca Adama byly pieknym dopelnieniem dzisiejszego kazania, ktore uslyszalam w kosciele. Ale chyba musze wrocic do sluchania historii podczas zmywania naczyc, bo jednak lzy smutku i wzruszenia nie sa wskazane w trakcie jazdy samochodem. Serdecznie pozdrawiam dzisiejsza bohaterke i jej rodzine, wszystkich sluchaczy oraz ojca Adama, bez ktorego nie byloby mnie tu z Wami teraz. Z Bogiem 🙏
Dziękuję Marysiu za nadzieję ❤
Muśnięcie Boga 💚 dałeś mi ojcze do myślenia
Prośba za ojca już przedstawiona ( na ucho Bogu )
🤍🤍
@@annenglish2851 🌹💚
Szczęść Boże, Ojcze Adasiu! Dziś słuchałam Ciebie o świcie, z pankejkami z truskawkami,bananem i borówkami polanymi syropem klonowym i kawusią w ręku - taka chwila dla mnie zanim dom wstanie i zacznie się poniedziałkowa walka o przetrwanie w przedszkolu i pracy 🙈 pięknie ten nasz Pan Bóg działa! Pięknego czasu, gdziekolwiek Ojciec jest 🙂 idę walczyć 😂
Mniam ❤
Witaj kochana rodzinko Langusty😀 Słucham przed spaniem,bo te historie są jak bajki dla dorosłych dzieci czasem z dobrym zakończeniem a czasem wyciskają łzy.Pozdrawiam Ojca i Was wszystkich 😊❤😊
Super historia! ❤ Super Marysia! ❤
A propos słów Ojca z Koszalina… Ja w tym roku kończę 40 lat i żeby jakoś to przycelebrować, zrobiłam sobie tatuaż :) przypomina mi codziennie że Jezus wskrzesza mnie do życia. Na przedramieniu mam na zawsze już napisane: talitha kum :)
Buziaki i dzięki że jesteś!
HP to współczesna ewangelia❤
A ja słucham siedząc w aucie, gdzie cisza i spokój bez krzyków małych bąbelków dookoła. Dziś była msza zesłania Ducha Świętego i mimo że w kościele nie byłam od dawna to od rana miałam taką myśl "idź". No to poszłam i Było super. A na koniec ta historia i Ojca komentarz . Teraz mam przeczucie że ta myśl, którą miałam rano była moja zapałka. Dziękuję ❤ A dla Marysi szacun! Pozdrawiam, Z Panem Bogiem 😉
Ojcze Adasiu, od wielu lat mam taką zabawę że zastanawiam się co bym zabrała na bezludną wyspę jak to by miała być tylko jedna rzecz... W każdym okresie życia w zależności od wieku to jest coś innego. Pewnie domyślasz się co bym zabrała gdybym dzisiaj miała wybrać??? Tak, tak, Twoje HP i konferencje i vblogi i wstawaki i usypiaki i czytanie Pisma Świętego. Ostatnio słuchaliśmy Cię wracając ze szpitala wraz z mężem i teściową. Teściu w wyniku głupiego wypadku stracił nogę, ale ocalił życie. Powrót do domu zajął godzinę, więc wystarczyło na dwa odcinki. W aucie zapanował cudowny spokój, myśli się uspokoiły, strach przestał krzyczeć.
Dobra robota Ojcze, dziękuję pozdrawiam Kasia
Zamarłam po samym tytule.kobitki kochane kilometr od łobuzów szkoda trochę życia i czasu na takie osoby.
Ojcze Adasiu! Jak dobrze, że jesteś. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. ❤️❤️❤️❤️Nawet nie wiesz, jak bardzo mi pomagasz. Historie potłuczone, wstawaki, zasypiaki i wszystkie Twoje audycje dają mi ogrom szczęścia i siły do życia. Wszystkie przemyślenia i dobre wskazówki pomagają mi być odważną w wielu sprawach. Pozdrawiam Wszystkich Langustowiczów, za to, że jesteśmy razem. Z Panem Bogiem ❤️🙏☀️☀️☀️☀️
Ja slucham i sie zastanawiam co zrobic z sytuacją moja przyjaciółką, ponieważ pare dni temu sie dowiedziałam ze zostalam przez nia obgadywane okłamywana, w zyciu sie niespodziewałam po niej tego jeszcze zwłaszcza że na nią też narzekała .
Nie wiem co teraz zrobic poprosiłam nia zeby narazie sie do mnie nie odzywala .
Narazie to czuje tylko do niej zal i niechec w sumie nie mam juz ochoty z nia miec nic doczynienia nie wiem czy dobrze 🫣 moge jej kiedys wybaczyć ale chyba przyjaciółkami juz nie bedziemy .. Boże pomoz doradz..
A masz pewność że to prawda? Może warto zapytać tą przyjaciółkę? Nie wierz we wszystko co usłyszysz... pozdrawiam
Pogadajcie szczerze, ja bym się spotkała i wyjaśniła sytuację. Jest Tobie to winna... .
Witam wszystkich serdecznie ,slucham by Duchu Święty przychodził do nas ,by przemieniał ,pozwalajac żyć dobrze, by napełniał miłością, siłą, pokora slucham ❤❤❤😊
Szczęść Boże. Dzięki za Historie Potuczone❤❤❤
O jeju ja też jestem Marysia😮 no szok bo nigdy nie sprawdziłam znaczenia imienia a tu taki cukierek 🍬
Dziękuję ojcze Adamie za piękną historię potluczona.❤❤
Ojcze Adasiu, jeżeli czujesz, że masz coś do zrobienia to działaj. Nie bój się, bo będziesz kiedyś tego żałował! Nie żałuj tych utraconych momentów. Przeciej jesteś tutaj. Dajesz nam to, czego najbardziej potrzebujemy jako wierzący, wątpiący, nawracający. Przeszłość nie istnieje. Istnieje tylko JESTEM! Czy nie tak do nas mówiłeś? (uslyszalam na Tchnieniach w Katowicach)
I tak będzie pięknie mimo wszystko wierzę w to ❤🤗 nie ma nic do stracenia 🙏
Dziękuję 💜🌸💜
'Widoki oczne' to ojca ironiczna parafraza zdania autorki, która w oczach przyjaciela czytała piękne uczucia itp👀
😃 cuż to za zaszczyt 🤝🏻❤️
@@ewelinabauk8559Ty wiesz to lepiej 😊
@@annenglish2851 A ty dołączyłaś do szczęściarzy 🫡🐰💜🩷😘😘
Szczęść Boże kochani ❤
Slucham HP we wtorek bo w niedziele nie mialam jak a potem wykeciako mi z glowy...
Marysiu jak suoer słuchało się Twojej historii.. Dobre to bylo zeby Bog postawił kobietè na Twojej drodze 😊 i te dzwony 😊
Kochana niech Waszej rodzinie Bóg błogosławi ❤
Z Bogiem kochani 😊❤
No nic i miałem pecha. Jak w poprzednich HP zebrałem się w sobie i napisałem komentarz tak ojciec Adam nie miał siły i czasu przeczytać😊😊😊 he he he pozdrawiam ojca Adama i wszystkich Langustowiczów.
❤🙏🤗
❤
Historii Marysi słucham już na moich greckich wakacjach- na uroczej wyspie Skiathos. Ale ciągle jestem pod ogromnym wrażeniem spotkania CIEBIE OJCZE ADASIU na TCHNIENIACH w Radomiu!!!
22 maj 2024 zapisze się w mojej pamięci jako bardzo ważny dzień. Po raz pierwszy spotkanie z Tobą OJCZE na żywo!!!
Pozdrawiam Bożena- Twoja wielka fanka OJCZE ❤
Ojciec będzie w bielsku-białej a znowu nic nie wiedziałam no chyba się załamię ,,,,,!!!!! Tak bardzo chciałam ojca Adasia spotkać ,,
A ja słucham prowadząc autobus komunikacji miejskiej, czasem przy tym płacząc a czasem się śmiejąc. Pewnie wyglądam jak kierowca niezrównoważony psychicznie, ale pasażerowie nie narzekają. Dziękuję za,,Tchnienia,, w Radomiu. Pozdrawiam.
Słucham o 17.911 km od Santiago (tyle jest na słupie). Bardzo dziękuję za poprzednią historię o Kindze była bardzo do mnie i o mnie. Ojcze Adamie kolejny raz Bóg przez Ojca przychodzi mi z pomocą i radą. Mówić, nazywać i wyjawiać z róznych powodów jest to dla mnie trudne. Dziękuję. Paweł (imię z bierzmowania, a imię to nie raz okazało się już nieprzypadkowe chociaż wydawało mi się, że wybierałem bez większego namysłu).
P.s. Może kiedyś wyślę moją historię bo już takie myśli się pojawiały.
Niektórych błędów i pomyłek życiowych chyba nie da się uniknąć lub jest to prawie niemożliwe. Na pewnym etapie rozwoju i dojrzałości, z określonym bagażem doświadczeń człowiek reaguje tak, jak mu jego konstrukcja psychiczna pozwala. Jeżeli ktoś potrafi to przezwyciężyć i naprawić swoje życie to jest wielka radość i powód do dumy. We mnie wzbudza to ogromny podziw. Dobrze jest zostawić te doświadczenia i nie oskarżać się za nie. A czasem trzeba dać sobie też prawo do popełniania błędów.. O. Adamie, pomodlone i mam nadzieję, że Twoje gardło ma się już dobrze :) Dziękuję za Tchnienia. Pozdrawiam! 💙
Szczęść Boże! Ojcze Adamie właśnie wróciłam do mieszkania po Tchnieniach w Kielcach. Widziałam Cie pierwszy raz - tak na żywo, no i taki fajny grubasek z Ciebie :D Przez te dwie godziny siedziałam cała zahipnotyzowana, a to co się tam działo to było coś pieknego! Wiele razy miałam łzy w oczach, od muzyki, świateł, pięknych piosenek (Pani Agnieszka ma cudowny głos!) aż po Twoje słowa. Po wszystkim poszłam na kebsa, byłam głodna bo cały dzień sprzątałam mieszkanie i nie miałam kiedy zjeść. Dziękuję Ci, za to że wybrałeś często pomijane Kielce.
P.S. Napisałam do Ciebie na IG czy można zrobić sobie z Tobą zdjecie, ale najwyżej innym razem się złapiemy i zdjęcia już nie przepuszcze :p
Przesyłam ogrom szczęścia!
Czekam na korytażu, moje autystyki kochane na zajeciach terapeutycznych. To jest najlepsza chwila w ciągu tygodnia, półtorj godziny spokoju, czas, żeby odpocząć, bo potem już mąż zaplanował: "wsadzamy pomidory". Pozdrawiam slonecznie, choc u mnie duszno i przedburzowo. Natalia.
Marysiu, jesteś wielka ❤😊 tak potrzeba pracy, ale też samozaparcia, żeby skorzystać z tego dotyku Pana Boga 😇
Pięknie to wykorzystałaś, cieszę się razem z Ojcem Adasiem, tak samo jak płakałam przy słuchaniu. No kto mądry słucha HP przy śniadaniu 😂 nie da się. Szczękościsk i husteczki... Dziękuję za tę historię, Pan Bóg jest dobry ❤
Wysłuchałem historii pędząc Shinkansenem z Osaki do Hiroszimy na solo podróży po Japonii. Kolejna ważna historia, kolejne ważne słowa. Dziękuję Ojcu za słowa komentarza. Sam czekam na jakiś znak, który pchnie mnie do działania, żeby zacząć żyć lepiej.
Już kolejny raz z rzędu słuchałam HP pasażując komórki pod laminarem w ramach kończenia badań do mojej pracy licencjackiej. Tak, wiem, trudne słowa - już tłumaczę. Komórki (takie biologiczne, a nie, że telefony) przestają się namnażać, kiedy w naczyniu hodowlanym jest im za ciasno - trzeba je wtedy troche rozrzedzić, żeby miały więcej miejsca, a pozostałe po tej procedurze (czyli pasażu) komórki można użyć do eksperymentu. Laminar natomiast to takie pudło ze szklaną szybą gdzie wieje powietrze przepuszczone przez filtry, co zapewnia sterylne warunki pracy - komórki bywają bardzo czułe i latwo można czymś zakazić taka hodowlę. Dzięki ci Ojcze Adamie za HP, które zawsze umilają mi poniedziałkowe poranki spędzone w laboratorium i proszę trzymać kciuki, żebym się z tym moim licencjatem wyrobiła!
Tak słucham historii Marysi i jedyne co przychodzi mi do głowy to piosenka zespołu niemaGOtu "Jeruzalem" która jest powiedziałabym jej lustrzanym odbiciem. Polecam tę piosenkę i całą twórczość tego zespołu!
Dziękuję Ojcze Adamie, że czytasz dla nas te wszystkie historie 💙🤗
Kiedyś może napiszę swoją, a było by co pisać. Wyszła by książka z paroma rozdziałami. 😅
Pozdrawiam 🤗 błogosławionego dnia💙💙💙🙏
Słucham sobie wysiewając wody. Jakkolwiek to nie zabrzmi - praca mikrobiologa bywa dziwna :P Historia Marysi jest niesamowita i niezwykle potrzebna. W ogóle HP bywają pięknym wsparciem z cyklu "wcale nie jesteś sam(a)". Nawet jeśli trochę własnej historii nie da się w nich dostrzec, to jednak zawsze jest Pan Bóg, który jest z nami w tym wszystkim. Błogosławionego dnia wszystkim!
Mam podobną historię co do Marysi wyłączając narkotyki i traumę z dzieciństwa,ale chodzi mi o proces zdrowienia,działanie Jezusa w moim życiu uwierzę w to i wiem ,że to jest proces na całe życie,aż miałam dreszcze słuchając tej historii,bo właśnie tak działa Jezus,wątki z trudnej toksycznej,narcystycznej relacji są mi znane,pozdrawiam wszystkich,ps,od miesięcy myślę o wysłaniu mojej HP matrix
Odpalam dziś Facebook, czytam masz trzy nadchodzące wydarzenia i widzę ikonkę Ojca Szustaka. Myślę zerknę bo pewnie coś ważnego ale skąd ten Szustak w moim kalendarzu? Niedziela Ruda Śląska. No to całkiem blisko więc trzeba być.
A ja mam taką zagwozdkę, jak to jest w tym życiu, że Autorka nawet jak chciała chlopaka "tylko" na zapomnienie po poprzednim to go znalazła, a ja już prawie z 30tką na karku i wciąż szukam tego pierwszego🤷♀️ serdecznie pozdrawiam Autorkę i Ciebie ojcze Adamie, a wszystkim życzę powodzenia w wyrzucaniu trupów z szafy, które skrzętnie tam chowamy 😊
25:35 Bielsko-Biała modli się o zdrowie i kondycję 🇵🇱🇵🇱
Pozdrawiam wszystkich Bielszczan! Błogosławionego czasu Tchnienia 🇵🇱🇵🇱
Marysiu 🙏🙏🙏❤️ kochany ojcze Adasiu u mnie pan Jezus musiał odciąć odrazu bo byłem w dużym bagnie ( lekko powiedziane) i odciął odrazu bo nie było by mnie tu z wami 🙏🙏🙏🙏a Jestem🙏
Wspaniale napisana historia❤ opowiedziałaś tak pieknie, przejzyscie, trafia w samo serce. Pozdrawiam z pracy z 2 zmiany w fabryce. Zawsze slucham langusty w pracy, bo tylko tu mam na to czas. 😊
Masakra właśnie nadrabiałam zaległe HP i STOP nie ma więcej, a to jedyne co mobilizuje mnie do sprzątania dziś przyjeżdżają goście a ja nam "bałagan" na chacie i co teraz...
Słuchamy z mężem podczas.. malowania i tworzenia pokoju dla Pana Boga w naszym domu 🤪😂❤️ piękna historia pozdrawiamy
Witam 😊 Ja swoje dotknięcie przez Pana Jezusa odczułam na bierzmowaniu mojego syna. Byłam wtedy w kompletnym dołku nie mogłam sobie poradzić sama ze sobą i swoim życiem Do kościoła chodziłam zawsze, ale to była pusta wiara Teraz krok po kroku się nawraca Daleko mi jeszcze do doskonałości, ale się nie poddaje.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i proszę o modlitwę za moją wspaniałą chociaż trochę potłuczoną rodzinę ❤😊🙏
W Katowicach było super.
Nawet nie zauważyłam tego ojca głosu z chrypką jak dziś.🤗❣️
Bede wlasnie sluchac z moja juz nie - poganka :) coreczka Zuzanna
Wczoraj miala chrzest swiety a dzis rowne 3 miesiace ! No to lecimy z tym odcinkiem . 😊
PROSZE O.ADAMA O PRZECZYTANIE TEGO KOMENTARZA W NASTEPNYM HP! (dziękujemy za historię i czekamy na więcej)
Ojcze, wierzę że jeszcze te miejsca będą się powtarzać ❤ kiedy ON wzywa i podkłada zapałkę wciąż
Jest jak dziewczynka z zapałkami
Jak zwykle podczas treningu, tym razem było podciąganie z obciążeniem 💪
Nawracajmy się Panie Boże.
Piękna historia❤ Piękny komentarz.❤️Dziękuję O.Adamie, dziękuję Marysi.Dostałam wielkiej siły do walki o swoje życie, które od wielu lat jest zupełnie potłuczone.Mam ochotę także,je opisać.Narazie czekam z wielką radością na spotkanie we Wrocławiu z Tobą o.Adamie i całą Langustową rodziną.Jadą z moją kochaną mamą(85 lat).Jesteśmy Twoimi wiernymi fankami.Gorąco pozdrawiam ❤
Fantastyczna jest ta historia! Taka pełna nadziei i pokazująca, że Pan Bóg czeka na każdego, każdego do siebie przywołuje bo w nim jest miłość i ta miłość odmienia!❤
Cześć ludziki! Witaj Adasiu! Uwielbiam Cię, dzieki Tobie się nawróciłam i dalej nawracam ❤. Do zobaczenia dziś na tchnieniach w Kielcach, będę z mamą. 🤗 U mnie również Bóg jest na pierwszy miejscu, chociaż jako grzesznik upadam, ale potem chcę wracać na właściwą drogę! Chwała Panu! ❤
Szczesc Boże❤❤❤
Szczesc Boze, dziekuje za kolejna opowiesc HP🤗🙏🖐🕊🤝
❤
W Rzeszowie nie było widać żadnej niedyspozycji. Było mega! ❤
Dziękuję OjczeaAdasiu 💓💓
Kochany nasz Adasiu, błogosławię Ciebie i bardzo pozdrawiam. Niech Pan Bóg czuwa nad Tobą i uzdrawia, prowadzi każego dnia❤